W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Kościół katolicki - spółka z oo  
Podobne tematy
Historia Kościoła Katolickiego 22
kkk-kasa,kosciol,ksieza38
Rola KRK w tworzeniu NWO40
Pokaz wszystkie podobne tematy (7)
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
18 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Religie, wiara, okultyzm Odsłon: 34916
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 12, 13, 14   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kaczafi




Dołączył: 04 Lis 2014
Posty: 855
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:51, 08 Paź '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Co innego parafianie
Parafianie nigdy nie są zachwyceni taką postawą, pasterzowi nie godzi się obcować z owcami.


Znacznie gorzej, gdy już nawet sam winny przyznaje się do popełnionego czynu, a parafianie biorą go w obronę. Rolling Eyes

"W. przyznał się do jednego z trzech zarzucanych mu czynów, czyli do współżycia seksualnego z małoletnią do lat piętnastu - mówi "Uwadze" Daniel Prokopowicz z kieleckiej prokuratury. Mieszkańcy jego słowom nie wierzą: to jest niemożliwe - mówią zgodnie. - Chciałabym wiedzieć, gdzie byli rodzice tej dziewczynki - pyta jedna z kobiet."

http://natemat.pl/156991,swiat-stanal-na.....-byc-winny
http://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/ksi.....81592.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
zibimark




Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 561

PostWysłany: 21:44, 08 Paź '15   Temat postu: Kościół katolicki - spółka z oo Odpowiedz z cytatem

Żydowscy szamani zaaplikowali podstępnie truciznę w postaci chrześcijaństwa poszukiwaczom iluzji (poganom) by manipulować nimi i zapanować na wieki nad ich duszami i "kieszeniami".
Talmud jest ekspansywny,chrzescijaństwo (i taki był rzecz jasna zamysł jego twórców) zaś defensywny by nie rzec bierno-zależny.
Żydzi to pasożyty a chrześcijanie to ich żywiciele których zresztą ci pierwsi sami sobie wyhodowali.Jak wiadomo pasożyt by przetrwać musi dbać tyle o ile jest to wystarczające o kondycję żywiciela.To tak jak w przypadku tyrana pracodawcy-płaci niewolnikowi tylko tyle by ten jedynie przetrwał aby nadal mógł pracować na swojego pana i nigdy nie zapłacić mu zbyt wiele by niewolnik się od pana nie odseparował(nie usamodzielnił,nie poszedł "na swoje").
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:10, 09 Paź '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Prokuratura apeluje ws. handlu kościelną ziemią; chce nowego procesu PAP 09.10.2015 10:59

Gliwicka prokuratura zaskarżyła majowy wyrok katowickiego sądu, uniewinniający jednego z najbogatszych Polaków Jacka Domogałę i członków jego rodziny od zarzutów związanych z nabywaniem ziemi przekazanej Kościołowi przez Komisję Majątkową.
Artykuł otwarty w ramach bezpłatnego limitu prenumeraty cyfrowej
"Domagamy się uchylenia wyroku i przekazania sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania" - powiedział w piątek PAP Radosław Woźniak z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.

Prokuratura zarzuca katowickiemu sądowi okręgowemu naruszenie procedury karnej i błędną ocenę stanu faktycznego, co stało się podstawą uniewinnienia wszystkich oskarżonych. Sprawę w II instancji rozpozna Sąd Apelacyjny w Katowicach, który może utrzymać wyrok sądu okręgowego w mocy lub - jeśli przychyli się do wniosku prokuratora - nakazać sądowi I instancji powtórzenie procesu.

Proces przed sądem okręgowym toczył się od kwietnia 2012 r. Prokuratura zarzuciła oskarżonym nabywanie ziemi, zwróconej Kościołowi przez Komisję Majątkową, z naruszeniem prawa pierwokupu. Chodzi łącznie o ok. 1000 ha.

Według aktu oskarżenia, członkowie rodziny Domogałów wyłudzali poświadczenie nieprawdy poprzez uzyskiwanie dokumentów, które miałyby stwierdzać, że mieszkają pod określonym adresem. Było to konieczne, aby w myśl Ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego nabyć status rolnika indywidualnego, co w konsekwencji powodowało, że osoby te mogły nabywać nieruchomości rolne z pominięciem osób uprawnionych, czyli dzierżawców nieruchomości lub Agencji Nieruchomości Rolnych, którym przysługiwało prawo pierwokupu - wskazała prokuratura.

Według prokuratury, w konsekwencji pominięcia prawa pierwokupu oskarżeni przywłaszczali prawa majątkowe do ziemi. Następnie nabyte w ten sposób nieruchomości sprzedawali sobie lub darowali. Zdaniem prokuratury celem obrotu nieruchomościami było ukrycie, że pochodzą one z przestępstwa. Dlatego oskarżonym zarzucono też pranie brudnych pieniędzy.

Katowicki sąd okręgowy uznał, że oskarżeni nie popełnili żadnego z zarzucanych im przestępstw. Sędzia Roman Kubiś mówił, podając motywy wyroku, że nie może być mowy o wyłudzeniu poświadczenia nieprawdy, bo nie wprowadzali w błąd urzędników i notariuszy, byli faktycznymi właścicielami nieruchomości i na tej podstawie uzyskiwali dokumenty.

Odnosząc się do logowań telefonów komórkowych oskarżonych (według prokuratury świadczą one o tym, że oskarżeni w rzeczywiście nie mieszkali w miejscach zameldowania) wskazał, że nie ma podstaw do kwestionowania wyjaśnień oskarżonych, którzy mówili, że z ich telefonów służbowych często korzystali kierowcy i sekretarki. Sędzia Kubiś wyraził też opinię, że samo logowanie nie świadczy o tym, że ktoś mieszka w danym miejscu.

Sąd przypomniał też, że wiele osób ma więcej niż jedno "centrum spraw życiowych". Przywołał w tym kontekście przykład warszawskich "słoików" i niektórych dziennikarzy, którzy do stolicy przyjeżdżają na kilka dni w tygodniu, by na weekend wrócić do domu. Wbrew stanowisku prokuratury, sąd uznał, że Jacka Domogałę można uważać za rolnika indywidualnego - przed laty ukończył stosowny kurs i miał wykształcenie rolnicze.

W opinii obrony wyrok sądu okręgowego był sukcesem wymiaru sprawiedliwości, a prokuratura bez powodów postawiła oskarżonych pod pręgierzem opinii publicznej. Sam Jacek Domogała - który zgodził się na podawanie pełnego nazwiska - w rozesłanym mediom oświadczeniu napisał, że w efekcie postawionych zarzutów zdeptano dobre imię i honor jego rodziny oraz podważono ich reputację jako przedsiębiorców.

Domogała, który jest przedsiębiorcą z branży zaplecza górniczego, kupował ziemię za pośrednictwem Marka P., b. pełnomocnika instytucji kościelnych w sprawach toczących się przed Komisją Majątkową (odpowiada on w oddzielnym procesie, toczącym się przed krakowskim sądem). Nieruchomości nabywano od Archidiecezji Katowickiej oraz Towarzystwa Pomocy dla Bezdomnych im. św. Brata Alberta w Krakowie.

Poza Jackiem Domogałą na ławie oskarżonych zasiadło sześć innych osób: jego syn Tomasz wraz z żoną Karoliną i jej siostrą Weroniką, a także żona Jacka Domogały, jego córka i jej mąż.

Prawomocnie zakończył się już toczący się przed gliwickim sądem proces cywilny, jaki wytoczyła rolnikowi spod Gliwic Aleksandrowi Czyżowiczowi córka Jacka Domagały - jedna z uniewinnionych w maju w procesie karnym. Żądała ona wydania 55 ha dzierżawionej przez Czyżowicza ziemi, kupionej w 2008 r. od Towarzystwa Pomocy dla Bezdomnych im. św. Brata Alberta w Krakowie. Sąd uznał, że Czyżowicz nie musi wydawać nieruchomości, umowy kupna gruntów uznał za nieważne i oddalił powództwo. Zdaniem gliwickiego sądu, córka Domogały nigdy nie była właścicielką nieruchomości i nie miała prawa występować w procesie w charakterze powódki.

Komisja Majątkowa, która przestała istnieć na początku marca 2011 r., przez przeszło 20 lat decydowała o zwrocie Kościołowi katolickiemu nieruchomości Skarbu Państwa. Od jej orzeczeń nie przysługiwały odwołania. Komisja od 1989 r. przekazała stronie kościelnej ponad 65,5 tys. ha i 143,5 mln zł rekompensat. Rozpoznała ponad 2,8 tys. wniosków. Według mediów warto zwróconego majątku sięgała 5 mld zł. Decyzja o likwidacji Komisji miała związek z krytyką jej działalności: media podawały, że nie weryfikowano wycen gruntów przedstawianych przez rzeczoznawców Kościoła - miały być zaniżane.

PAP
http://wyborcza.pl/1,91446,18995734,prokuratura-apeluje-ws-handlu-koscielna-ziemia-chce-nowego.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Azyren




Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 4105
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:16, 12 Paź '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie wiem czy ktoś już to zamieszczał. List prezydenta USA Harry'ego Trumana do papieża Piusa XII

Cytat:
Szanowny Panie Pacelli

Jako baptysta i jako głowa jednego z największych i najpotężniejszych narodów świata, gdzie wszyscy nazywają mnie po prostu panem Trumanem, nie mogę stosować zwrotu: Jego Świątobliwość, ponieważ ten tytuł jest zarezerwowany tylko dla Boga. My w Stanach Zjednoczonych uważamy wszystkich ludzi za równych przed Bogiem i zwracamy się do siebie naszym własnym, prawdziwym imieniem. W konsekwencji tego piszę do Pana jako do Pana Pacelliego.

Jestem przekonany, że ani Pan, ani Pański Kościół nie należą do tych, którzy prawdziwie szukają pokoju i pracują dla niego. Twórcy naszego narodu, poznawszy całą historię i cechy Pańskiego kościoła, tak bardzo lubiącego politykę i wojnę, ustalili jako główną zasadę obowiązującą nasz rząd, by nigdy papież nie miał prawa mieszać się do naszych spraw. Dobrze poznaliśmy doświadczenie historii Europy i jesteśmy pewni, że nasza demokracja nie trwałaby długo, jeśli pozwolilibyśmy - na podobieństwo rządów europejskich - oplątać się waszymi doktrynami i politycznymi intrygami.

Tomasz Jefferson, jeden z najmądrzejszych ludzi naszego kraju, powiedział jasno: "Historia nie dostarczyła nam ani jednego przykładu państwa pod wpływami kościoła, któremu udałoby się zachować wolność religijną".

W konsekwencji Pan nie posiada najmniejszych kwalifikacji, aby móc mnie pouczać o sposobie prowadzenia mego narodu drogą pokoju. Kilka faktów mogłoby pomóc Panu w odświeżeniu swej pamięci. Pański poprzednik w Watykanie, papież Pius XI rozpoczął atak faszystowski, zawierając układy z Mussolinim w 1929 r. Cywilizacja chrześcijańska w tym roku została haniebnie zdradzona. Sławny pisarz i historyk naszego kraju, Lewis Mumford - ani komunista, ani antykatolik - napisał w książce "Faith for Living" z 1940 r.: "Perfidia świata chrześcijańskiego jasno urzeczywistniła się w 1929 r. przez konkordat, który powiązał Mussoliniego z papieżem".

Wówczas tylko nieliczni w Stanach Zjednoczonych znali prawdziwe oblicze faszyzmu tak dobrze jak Pan i papież Pius XI, a wy dwaj pomogliście do jego sukcesu i związaliście z nim wasz kościół. Pan sam - jako młody ksiądz i dyplomata - wykonywał specjalne zadanie - pomocy Niemcom w przygotowaniach do drugiej wojny światowej. Spędził Pan dwanaście lat w Niemczech. W porozumieniu z von Pappenem pomógł Pan Hitlerowi wzmocnić się oraz - jako kardynał Pacelli położył Pan podpis pod konkordatem, który powiązał Watykan i Wielkie Niemcy w 1933 r.

Nie udowodni mi Pan swojej niewiedzy o tym, że Hitler i naziści przygotowywali spisek przeciwko nam. Nawet katoliccy biografowie piszą, że przez wiele lat był Pan najlepiej poinformowaną osobą w całej Trzeciej Rzeszy. Po podpisaniu konkordatu, tak ważnego dla Hitlera, von Pappen, który w Norymberdze z wielkim trudem uratował swoje życie, powiedział: "Trzecia Rzesza jest pierwszym mocarstwem nie tylko uznającym, lecz w dalszym ciągu wprowadzającym w życie szczytne zasady papiestwa".

Pańscy kardynałowie i biskupi w Rzymie błogosławili oręż użyty przeciw bezbronnym Abisyńczykom. Pański kardynał Schuster z Mediolanu ogłosił podbój Abisynii, jako świętą wojnę, która pozwoli zatriumfować w tym kraju krzyżowi chrześcijańskiemu. Pan rości sobie prawa, aby nadal nazywać swój kościół - Kościołem Bożym i w konsekwencji żądać, abym ja, szef cywilnego, konstytucyjnego państwa zgodził się uznawać Pana jaki mojego zwierzchnika, a w ten sposób jako zwierzchnika narodu amerykańskiego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kaczafi




Dołączył: 04 Lis 2014
Posty: 855
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:41, 13 Paź '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chociaż treść listu wydaje się słuszna, to jednak jego autor całkowicie stracił na wiarygodności przez Hiroszimę i Nagasaki. Kościoły ewangelikalne wcale nie są mniej upolitycznione od Watykanu. Oparte na tym fundamencie USA najpierw eksterminowały Indian, a potem przerzuciły się na neokolonializm i wspieranie żydowskiego apartheidu w Palestynie.

Najbardziej znani współcześni amerykańscy baptyści to rodzina Bushów.

Tak więc przyganiał kocioł garnkowi.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kaczafi




Dołączył: 04 Lis 2014
Posty: 855
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:37, 31 Paź '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kto by się spodziewał :

"Nie obyło się bez metalowego płotu. Aby uchronić przed katolickimi pielgrzymami 520-letnie drzewo we wsi Cielętniki, trzeba było posunąć się do takich środków. Pątnicy gryźli je, by zwalczyć ból zębów. Wszystko dlatego, że obok można znaleźć tablicę św. Apolonii, która jest uznawana za patronkę stomatologów. To właśnie do niej modlili się pielgrzymi, by później podgryzać korę.



520-letnie drzewo jest regularnie niszczone przez katolickich pielgrzymów, którzy cierpią na ból zębów. Pomnik przyrody znajduje się na trasie pielgrzymek do Częstochowy. Nie pomogła ani tabliczka z legendą o drzewie, na której dodano, że nie wolno gryźć starej lipy, ani nawet metalowy płot. Pielgrzymom udaje się sprawnie obchodzić zabezpieczenia, choć jeszcze niedawno pień lipy smarowano smołą.

„Drzewo jest ogrodzone i zabezpieczone przed ogryzaniem przez pątników…!!!” – informują pielgrzymów lokalne władze.

Według ludowych wierzeń części pątników, po modlitwie do patronki stomatologów św. Apolonii, której tablica znajduje się w pobliskim kościele, należy ugryźć drzewo. Ma to uśmierzyć ból i zlikwidować dolegliwości. Problem polega jednak na tym, że nadgryzanie kory stało się zbyt popularne. Eksperci ostrzegają, że drzewo umrze, jeśli pielgrzymi nadal będą próbowali leczyć się gryząc je."


http://pikio.pl/520-letnie-drzewo-zagroz.....no-plotem/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kaczafi




Dołączył: 04 Lis 2014
Posty: 855
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:25, 09 Lis '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"Kraków prowadzi trzy przedszkola samorządowe, które znajdują się w budynkach należących do Kurii Krakowskiej. Jeszcze w 2014 roku koszt miesięcznego najmu trzech lokali wynosił w sumie 1,2 tys. zł. Od maja tego roku Kościół podwyższył opłaty o ponad 1000 procent. Teraz wynoszą one 12,5 tys. zł miesięcznie, a w przyszłym roku mają jeszcze wzrosnąć.

Sprawa sporych opłat czynszowych za przedszkola samorządowe w budynkach należących do Kurii wyszła na jaw przy okazji próby większego remontu przedszkola nr 162 na ulicy Duchackiej. Rada Dzielnicy III wnioskowała o pieniądze na remont dachu w przedszkolu. Na ten cel lokalni radni chcieli 40 tys. zł. - Nie dostaliśmy tej sumy i zaczęliśmy się zastanawiać, dlaczego tak się stało. Wtedy właśnie okazało się, że stawka czynszu tak wzrosła, że miasta nie stać na dodatkowy remont – mówi radny Łukasz Wantuch.

W 2014 roku miasto za wynajem budynku przy Duchackiej płaciło Kurii 390 zł miesięcznie. Przy takiej stawce miasto godziło się nieraz na remonty w przedszkolu, o które wnioskowała Rada Dzielnicy i dawało na to odpowiednie środki. Sytuacja zmieniła się jednak po podwyżce – od maja tego roku za przedszkole przy Duchackiej Kurii trzeba płacić już 5,1 tys. zł miesięcznie, a od maja przyszłego roku stawka ma wzrosnąć do 6,2 tys. zł. Umowa z Kurią obowiązuje jeszcze przez dwa lata.

- Miasto w wynajmowanych budynkach wykonuje jedynie remonty wewnątrz, związane z bieżącym użytkowaniem. Wnioskowany przez Radę Dzielnicy III Prądnik Czerwony remont dachu na kwotę 40 tys. zł w opinii Zespołu Ekonomiki Oświaty w Krakowie wykracza poza obowiązki najemcy, ponieważ budynek nie należy do gminy – wyjaśnia Filip Szatanik, zastępca Dyrektora ds. Informacji w UMK.

Przy tak dużych stawkach czynszowych miasto po prostu nie chce dopłacać do nieswojego budynku. Zwłaszcza, że oprócz tego wynajmuje jeszcze dwa budynki należące do Kurii. Znajdują się w nich przedszkole nr 1, (4-oddziałowe) przy Kopernika i przedszkole nr 4, (3-oddziałowe) przy Piekarskiej. W 2014 roku za trzy budynki miasto płaciło miesięcznie 1,2 tys. zł. Od maja tego roku stawka wzrosła aż o 1000 procent i wynosi 12,5 tys. miesięcznie. A od przyszłego maja będzie to już 16,6 tys. zł.

Radni z Prądnika Czerwonego rozumieją, że w takiej sytuacji niegospodarne byłoby remontowanie nie swojego budynku, z którego w każdej chwili miasto może być wyrzucone. - Ale nie mogą na tym cierpieć dzieci. Dlatego chcemy, żeby miasto albo wykupiło ten budynek albo żeby w okolicy wybudowało nowy z przeznaczeniem na przedszkole. W tej sprawie szykujemy uchwałę – mówi radny Wantuch.

Filip Szatanik tłumaczy, że miasto stara się wyprowadzać jednostki oświatowe z budynków niebędących własnością gminy. - Niemniej należy zaznaczyć, że obecnie nie ma możliwości przeniesienia ww. przedszkoli do budynków gminnych – mówi urzędnik.

Strona kościelna nie rozumie całego zamieszania. Ksiądz Jan Kabziński, ekonom Kurii, o całej sprawie nie chce rozmawiać. Tłumaczy, że gmina powinna płacić za budynek, bo przez lata tego nie robiła, albo płaciła symboliczne stawki. Kościół po prostu upomina się o swoje. Szkoda, że kosztem dzieci.

- Patrząc na to super cynicznie, to Kościół ma rację. To ich budynek i chcą na nim zarabiać. Każdy ma prawo do swojej własności, ale przedszkole jest samorządowe, nie prywatne, a Kościół Katolicki nie jest organizacją biznesową. Wszystkie remonty w przedszkolu finansuje również Rada Dzielnicy. Jestem katolikiem, ale uważam, że takie podejście mojego Kościoła to przesada. Może warto by tak posłuchać rad papieża Franciszka? - stwierdza radny Wantuch."


http://wiadomosci.onet.pl/krakow/przedsz.....roc/ctj945

Tymczasem Miasto Kraków ma na swoim koncie min. bezprzetargową sprzedaż gruntów Kościołowi z 70% bonifikatą. Samorządowcy przejechali się, licząc na lojalność Kurii, która najwidoczniej chce się pozbyć przedszkola celem wynajęcia budynku pod działalność gospodarczą.



Stan posiadania KK na krakowskiej starówce.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:18, 27 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
DZIECKO WROCŁAWSKIEGO KSIĘDZA ODZIEDZICZY PO NIM MAJĄTEK? BS 25 stycznia 2016

O prawie do odziedziczenia majątku przez syna zmarłego niedawno księdza, rektora Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu, Waldemara Irka, zdecydował sąd. Wyrok nie jest prawomocny.

Wciąż toczy się batalia o spadek po zmarłym duchownym. Walczy o niego kobieta, która jest matką dziecka ks. Irka oraz jego siostrzenica. Proces rozpoczął się gdy na jaw wyszło, blisko trzy lata temu, że wielebny nie tylko nie zachowywał celibatu, ale nawet doczekał się potomstwa.

– Waldemar mówił, że zbiera antyki, żeby Kubuś mógł to kiedyś spieniężyć. Mówił też, że założył konto, na które odkładał dziecku pieniądze – powiedziała dziennikarzom TVN24 Wiesława Dargiewicz, była partnerka ks. Irka i matka ich syna, Jakuba.

Sprawą żywo interesują się również funkcjonariusze kościoła katolickiego, którzy z kolei podnoszą kwestię tzw. ostatniej woli ks. Irka. W dokumencie, który kapłan ten sporządził jeszcze w 2004 r. znajduje się zapis przekazujący „wszystko co po mnie zostało” właśnie kościołowi. Sąd jednak uznał, że nie można potraktować tego jako testamentu, w prawnym tego terminu znaczeniu, gdyż poza ogólną deklaracją i odniesieniem do kościoła jako takiego brak jest tam wskazań dotyczących konkretnej osoby lub instytucji, dlatego nie może zostać – zdaniem sądu – potraktowany jako „skuteczny akt rozporządzenia majątkiem”. Na spadek po ks. Irku, jak donosi „Gazeta Wrocławska”, ostrzyły sobie zęby okoliczne klasztory i kościół diecezjalny; niestety nadzieje strony kościelnej okazały się płonne.

Matka trzyletniego Jakuba nie kryje zadowolenia z decyzji sądu jednak przyznaje, że to dopiero początek batalii.

Szkoda, że była konkubina ks. Irka nie pozwała go o alimenty. To też byłby ciekawy proces.
http://strajk.eu/dziecko-wroclawskiego-ksiedza-odziedziczy-po-nim-majatek/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Azyren




Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 4105
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:30, 27 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeśli tak to będzie to bardzo niebezpieczny dla KK precedens Razz
_________________
Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bóg z nami




Dołączył: 27 Mar 2013
Posty: 266
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 03:52, 28 Sty '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem


_________________
2 palce i 2 palce to 1-szy,2-gi... 4 palce
a^2+b^2=c^2=> trójkąt jest prostokątny

A heliocentryzm? To jeszcze wiedza, czy już wiara?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Azyren




Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 4105
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:43, 03 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Bóg z nami

Marny z ciebie propagandzista? I co próbowałeś tym filmikiem udowodnić? Że muzułmanie są źli, więc czym prędzej popędzimy w ramiona klechów? Bo cholera jest lepsza od dżumy? Rolling Eyes
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Azyren




Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 4105
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:45, 03 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Pozew o milion złotych za przemoc w ośrodku sióstr boromeuszek w Zabrzu. Były wychowanek chce zadośćuczynienia oraz renty

Miliona zł zadośćuczynienia i 2,5 tys. zł renty żąda m.in. od zakonu boromeuszek były wychowanek ośrodka opiekuńczego sióstr, gdzie stosowano przemoc fizyczną i psychiczną. Pozwał też kierującą ośrodkiem siostrę Bernadettę, skazaną za taką przemoc na 2 lata więzienia.

Pozew Pawła (jego adwokat mec. Przemysław Rosati prosił o niepodawanie innych danych) zaczął badać Sąd Okręgowy w Warszawie. Z uwagi na charakter sprawy sąd wyłączył jawność postępowania na czas zeznań stron procesu, świadków i biegłych oraz końcowych wystąpień stron. Zezwolił zaś na obecność publiczności podczas spraw formalnych.

Sąd odmówił wydania wyroku zaocznego wobec Agnieszki F., czyli siostry Bernadetty - o co wniósł mec. Rosati wobec jej niestawiennictwa (przebywa w zakładzie karnym) i niezajęcia przez nią merytorycznego stanowiska na piśmie. Adwokat uważa, że nie wydając takiego wyroku, sąd naruszył przepisy.

W 2011 r. gliwicki sąd okręgowy skazał s. Bernadettę na bezwzględną karę dwóch lat więzienia. Zaostrzył wyrok sądu rejonowego, który wymierzył karę w zawieszeniu. Mimo prawomocnego wyroku, Agnieszka F. nie trafiała jednak do więzienia. Sąd odraczał jej karę po wnioskach, w których skazana powoływała się na stan zdrowia i wiek. Trafiła do niego dopiero po orzeczeniu sądu w Zabrzu z kwietnia 2014 r., który nie zgodził się na warunkowe zawieszenie kary. Siostra Bernadetta, która zaskarżyła tę decyzję, w ostatniej chwili - gdy miało być rozpoznawane jej zażalenie - cofnęła swój wniosek. Przesłała do sądu pismo, w którym przeprosiła za swoje czyny i poprosiła o wybaczenie tych, których z jej powodu dotknęło cierpienie, ból, czy poczucie zgorszenia.

Paweł trafił do ośrodka boromeuszek w Zabrzu, gdy miał dwa lata. Był w latach 2005-2006 bity i gwałcony przez starszych wychowanków, z którymi siostry zamykały go w pokoju. Dyrektorka nie reagowała na jego skargi. Ośrodek opuścił dopiero w wieku 14 lat, gdy o wszystkim opowiedział nauczycielce.

Za swe cierpienia w ośrodku powód domaga się solidarnej zapłaty miliona zł od Kongregacji Sióstr Miłosierdzia Św. Karola Boromeusza w Trzebnicy, Agnieszki F. oraz PZU, czyli ubezpieczyciela Kongregacji. Chce też od nich 2,5 tys. zł comiesięcznej renty. Pozwani wnoszą o oddalenie pozwu.

W sądzie nie stawił się ani powód (nie miał takiego obowiązku), ani świadkowie. Były to pracownice ośrodka w Zabrzu, które wystąpiły do SO, aby - z powodu ich podeszłego wieku i złego zdrowia - przesłuchano je w miejscu zamieszkania. SO zastanowi się nad tym wnioskiem.

S. Bernadetta napisała sądowi, że nie chce uczestniczyć w rozprawie i poprosiła, by jej nie doprowadzać do sądu, a "merytoryczne stanowisko zajmie w przyszłości".

Słysząc to, mec. Rosati wystąpił o wydanie tzw. wyroku zaocznego wobec Agnieszki F. Według art. 339 Kodeksu postępowania cywilnego "jeżeli pozwany nie stawił się na posiedzenie wyznaczone na rozprawę albo mimo stawienia się nie bierze udziału w rozprawie, sąd wyda wyrok zaoczny". W tym wypadku przyjmuje się za prawdziwe twierdzenie powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie, chyba że "budzą one uzasadnione wątpliwości".

Sędzia Bernard Chazan oddalił wniosek, uznając że na "tym etapie sprawy" jest on nieuzasadniony. Powołał się na "charakter sprawy" oraz to, że w jej toku będzie badana krzywda i wysokość roszczenia, a także "sytuacja pozwanej, która przebywa w odosobnieniu". Mec. Rosati złożył do protokołu oświadczenie, że sąd naruszył art. 339 Kpc.

Na wniosek mec. Rosatiego sąd powołał zaś biegłych z dziedziny psychologii, psychiatrii i seksuologii. W ramach swych specjalności mają oni w 2 miesiące określić procentowy uszczerbek zdrowia powoda w następstwie jego przeżyć oraz ustalić konieczność terapii i jej ewentualny koszt.

Pozwani wystąpili o przesłuchanie 14 świadków. Pytany przez sąd, czy wszyscy oni są konieczni, np. władze Kongregacji, jej pełnomocnik mec. Michał Kelm przyznał, że rozważy rezygnację z zeznań części z nich. Mec. Rosati uznał zeznania władz Kongregacji za zbędne.

Zdaniem mec. Rosatiego Kongregacja ponosi odpowiedzialność cywilną za działania s. Bernadetty. Mec. Kelm (nie chciał rozmawiać z PAP), powiedział sądowi, że "to inny podmiot niż Kongregacja prowadził ośrodek w Zabrzu", a z faktu zatrudnienia Agnieszki F. w ośrodku "strona pozwana wywodzi inne skutki prawne niż powodowa". Mec. Rosati wniósł, by sąd poznał statut Kongregacji.

Proces odroczono bezterminowo.

"Żądania finansowe w pozwie naszym zdaniem są adekwatne do krzywd wyrządzonych Pawłowi. Nie można deprecjonować takich wartości jak zdrowie, życie czy godność. Wychowankowie ośrodka mieli w nim znaleźć ciepło i spokój, spotkało ich molestowanie, przemoc fizyczna i psychiczna" - mówił mec. Rosati. Dodał, że okrutne traktowane w ośrodku było praktykowane przez wiele lat i nikt na to nie reagował.

Prokuratorskie śledztwo w sprawie przemocy w ośrodku boromeuszek było konsekwencją innego postępowania prowadzonego przez gliwicką prokuraturę - w sprawie zabójstwa w lutym 2006 r. ośmioletniego Mateusza z Rybnika. Ciała chłopca nie odnaleziono. Jeden z oskarżonych o dokonanie tej zbrodni, Tomasz Z., był wychowankiem ośrodka boromeuszek. Oskarżony tłumaczył, że jego postawę ukształtował fakt bycia świadkiem, a później także uczestnikiem gwałtów, do których dochodziło w ośrodku

Według prokuratury b. dyrektorka i jej podwładna zlecały wykonanie kar fizycznych na dzieciach innym wychowankom oraz same stosowały wobec podopiecznych przemoc fizyczną i psychiczną. Sprawa obejmowała łącznie 20 zarzutów dotyczących okresu od stycznia 2005 do stycznia 2006 r. Prokuratura oskarżyła s. Bernadettę m.in. o bicie podopiecznych i przyzwalanie na przemoc, także seksualną, między wychowankami. Druga odpowiadająca w procesie zakonnica została skazana na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu. Jeden z zarzutów dotyczył gwałtu na chłopcu, którego Agnieszka F. zamknęła na noc w pokoju z dwoma innymi wychowankami. Zdaniem prokuratury okoliczności wskazują, że zakonnica zaniedbała wówczas swe obowiązki, pomagając w ten sposób w tzw. doprowadzeniu do poddania się czynności seksualnej osoby poniżej 15. roku życia.

W 2014 r. siostry boromeuszki wyraziły "głęboki ból". Przeprosiły za cierpienie podopiecznych ośrodka. Przeprosiny wystosowała też przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Boromeuszek s. Claret Król.


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,P.....omosc.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 13:54, 02 Kwi '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
KOŚCIELNY MONOPOL NA HANDEL ZIEMIĄ. “POWRÓT DO ŚREDNIOWIECZA” By PN Marzec 31, 2016

Kończą się pracę nad ustawą o ochronie ziemi. Z informacji, które przenikają do mediów, wyłania się zatrważający obraz. O tym, czy właściciel będzie mógł sprzedać ziemię, będzie decydować rządowa agencja. Wyjątek? Związki wyznaniowe. One będą handlować gruntami bez ograniczeń.

Kościół będzie mógł handlować ziemią do woli / fot. Wikimedia Commons

Ustawa, nad którą pracowali w ostatnich miesiącach posłowie z komisji rolnictwa, zakłada drastyczne utrudnienia w obrocie ziemią rolną. W myśl nowego prawa do przeprowadzenia takich transakcji nie wystarczy już zgoda dwóch osób i akt notarialny. Już niebawem będzie do tego wymagana zgoda Agencji Nieruchomości Rolnej, a ta będzie mogła storpedować każdą umowę bez podania powodu, nawet jeśli będzie to proste przekazanie ziemi spadkobiercom czy darowizna. Co więcej, ANR po udaremnieniu próby sprzedaży ziemi będzie uprawniona do jej zakupu po cenie przez siebie ustalonej.

Przepisy będą kuriozum na skalę europejską. – To realny powrót do średniowiecza – mówi Ewa Kucharska, ekspertka z zakresu prawa rolnego. – Wprowadzenie takich obostrzeń spowoduje gwałtowny spadek cen nieruchomości, na czym stracą przede wszystkim osoby z obszarów wiejskich, którym sprzedaż ziemi umożliwia często wysłanie dziecka na studia do dużego miasta bądź zakupienie dla niego mieszkania.

Okazuje się jednak, że regulacje nie będą dotyczyć Kościołów i związków wyznaniowych. Oznacza to, że Kościół katolicki dostał od rządu kolejny drogi prezent: w przeciwieństwie do zwykłych obywateli i osób prawnych będzie miał nieograniczoną swobodę w obrocie gruntami, co realnie uczyni go monopolistą na rynku. Minister rolnictwa wyjaśniał mętnie, że chodzi tutaj o darowizny od rolników, którymi Kościół się opiekuje, jednak takie wytłumaczenie wzbudziło na sali sejmowej jedynie ogólne rozbawienie. Poseł PiS Jan Krzysztof Ardanowski przekonywał z kolei, że ograniczenia nałożone na Kościół byłyby niegodziwe, gdyż ten został “ograbiony” z ziemi w czasach Polski Ludowej.
http://strajk.eu/koscielny-monopol-na-handel-ziemia-powrot-do-sredniowiecza/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
FortyNiner




Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 2131
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:53, 02 Kwi '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kuriozum czy nie kuriozum to jest inna sprawa. Ale minister rolnictwa rządu wg me(n)diów prawicowego mówi, że trzeba ograniczać obszarnictwo. Smile "Wiesław" Gomułka byłby dumny z takiego ministra. Razz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8569
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:43, 02 Kwi '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

WZBG napisał:
Kończą się pracę nad ustawą o ochronie ziemi. Z informacji, które przenikają do mediów, wyłania się zatrważający obraz. O tym, czy właściciel będzie mógł sprzedać ziemię, będzie decydować rządowa agencja. Wyjątek? Związki wyznaniowe. One będą handlować gruntami bez ograniczeń.

Szczególnie jest to ciekawe kiedy największy związek wyznaniowy w tym kraju - KK - jest drugim pa państwie największym posiadaczem ziemskim .
I klechy sprzedadzą nas jakiejś niemieckiej korporacji ( jak ta z czarnymi krzyżami na płaszczak w przeszłości ) Wink .
Ich dewiza : po trupach do celu ( władzy ) , a teraz spijają śmietankę .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
FortyNiner




Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 2131
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:58, 13 Kwi '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Abp Juliusz Paetz będzie koncelebrować mszę świętą na 1050. rocznicę chrztu Polski. Kościelnym hierarchom nie przeszkadza już, że ich kolega 15 lat temu był oskarżany przez młodych księży o molestowanie seksualne.

http://strajk.eu/molestowal-klerykow-pop.....tu-polski/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8569
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:09, 13 Kwi '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

FortyNiner napisał:
Abp Juliusz Paetz będzie koncelebrować mszę świętą na 1050. rocznicę chrztu Polski. Kościelnym hierarchom nie przeszkadza już, że ich kolega 15 lat temu był oskarżany przez młodych księży o molestowanie seksualne.

http://strajk.eu/molestowal-klerykow-pop.....tu-polski/

Tysiąc pięćdziesiąt lat "ruchania" to i ruchacza wybrali do celebrowania Laughing

Abstrahując od tego czy chrzest Polski miał miejsce w 966 roku ( nie jestem tego taki pewien jest wiele za i wiele przeciw , ale o tym innym razem ) jedna ważna rzecz ochrzcił się tylko władca i jego przydupasy , natomiast lud następne setki lat tkwił w pogaństwie . Więc jakby to ująć , ta impreza to impreza elit i klechów . A mnie osobiście "wali" taka rocznica szczególnie kiedy czytam takie rzeczy : Polska: Potwierdzenie cudu eucharystycznego .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Krzyzak




Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 487
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:34, 14 Kwi '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dorzucając swoje 0,03zł w temacie mogę kolegom tu odpowiedzieć.
Mojemu krajanowi z Gdańska w kwestii, którą poruszył - za portalem Wiedza i Życie:
http://www.wiz.pl/8,1674.html
skrót:
Cytat:
Hostia pokrywająca się krwią, zapowiedź zwycięskich bitew, niebezpieczne wojskowe eksperymenty – a wszystko wiąże się z pewną niezwykłą bakterią...

Mieszkańcy północnych Włoch z mieszanką nabożnego zdumienia, ale i przerażenia, odkrywali krew, która latem 1817 r. zaczęła pojawiać się w ich tradycyjnym daniu – polencie. Czyżby był to znak z niebios? A może wyjaśnienie miało bardziej namacalną naturę? Wydarzenie natychmiast przyciągnęło uwagę naukowców. Włoski farmaceuta Bartholomeo Bizio, pozostawiwszy w ciepłym miejscu polentę oraz wilgotny chleb, zaledwie po upływie doby zaobserwował charakterystyczne czerwone zabarwienie, które błyskawicznie rozprzestrzeniało się na powierzchni żywności. Okazało się, że ciepłe i wilgotne lato 1817 r. stanowiło idealne warunki dla rozwoju „cudu”. W 1819 r. naukowiec już bezspornie przypisał obserwowane efekty nie ingerencji sił wyższych, lecz żywemu organizmowi, który nazwał Serratia ­marcescens, na cześć włoskiego fizyka o nazwisku Stefano Serrati. Marcescens (gnijąca) nawiązuje natomiast do saprofitycznego sposobu odżywiania się tego organizmu, który Bizio zaklasyfikował jako nowy gatunek grzyba (być może powiększenie jego mikroskopu pozwoliło mu zobaczyć jedynie namnażające się komórki drożdży, ale nie bakterii).

Obecnie ta pomyłka może dziwić lub śmieszyć, ale w tym czasie wszelkie mikroorganizmy nazywano infusoriami, a do czasu zastosowania w ówczesnych mikroskopach soczewek achromatycznych obserwacja i klasyfikacja oglądanych w powiększeniu organizmów nastręczała sporo trudności. Nie istniał wówczas nawet termin „bakterie”, choć organizmy te obserwował już Antoni van Leeuwenhoek, a Otto Freidrich Müller w 1786 r. po raz pierwszy zdefiniował grupę vibrio. Bakterie zagościły w nomenklaturze mikrobiologicznej dopiero dzięki wydanemu w 1838 r. dziełu „Die Infusionsthierchen als vollkommene Organismen”, autorstwa Christiana Gottfrieda Ehrenberga.

Tak się składa, że ten pruski badacz także zajmował się krwawymi bakteriami, zupełnie nieświadomy odkryć Bizia. Był jednym z pionierów mikrobiologii. Hodował bakterie na przeróżnych podłożach, np. bakterie Serratia na plasterkach ziemniaka, chlebie oraz na szwajcarskim serze, które trzymał owinięte w wilgotny papier, aby zapewnić mikroorganizmom odpowiednią wilgotność otoczenia. W 1848 r. nadał im nowe miano – Monas ­prodigiosus, od prodigium, co można tłumaczyć jako cudowny, zadziwiający. Wiąże się to bezpośrednio z historycznie udokumentowanymi przypadkami krwawych cudów, które Ehrenberg skrupulatnie prześledził. Blisko sto przypadków powiązał bezpośrednio z aktywnością Serratia sp.


Natomiast w kwestii Paetza to jest prikaz z loży:

http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/isakow.....gn=WykopHN

Cytat:
Na wiadomość, że arcybiskup-senior Juliusz Paetz ma zamiar koncelebrować uroczystą mszę św. w Poznaniu, nuncjusz apostolski w Warszawie, arcybiskup Celestino Migliore, przesłał dziś za pośrednictwem kurii metropolitalnej w Poznaniu list do wspomnianego hierarchy.

W liście tym czytamy (podaję za komunikatem rzecznika tejże kurii, ks Macieja Szczepaniaka) "Wiadomości ukazujące się w mediach, dotyczące uczestnictwa Księdza Arcybiskupa w oficjalnych uroczystościach 1050. rocznicy Chrztu Polski, tworzą dla Kościoła w Polsce i dla Stolicy Apostolskiej nową sytuację niepotrzebnego i szkodliwego zamieszania, która stoi w jawnej sprzeczności z instrukcjami przekazanymi przez Sekretarza Stanu w 2013 r. (...)"Ojciec Święty zdecydowanie ponawia zaproszenie do życia w odosobnieniu, w postawie skruchy i modlitwy".

To oznacza, powołując się dalej na księdza rzecznika, że Stolica Apostolska nie widzi możliwości uczestnictwa abp. Juliusza Paetza w jubileuszowych uroczystościach kościelnych z udziałem Legata Papieskiego. Zdaniem nuncjatury decyzję tę należy traktować jako normę także na przyszłość, zwłaszcza w perspektywie Światowych Dni Młodzieży.

Stare powiedzenie mówi: "Młyny kościelne mielą powoli". Tym razem jednak nastąpiła szybka reakcja. Oby tak zawsze, gdy dochodzi do sytuacji, które są zgorszeniem. Tak będzie lepiej, i dla Watykanu, i dla wiernych.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
zibimark




Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 561

PostWysłany: 19:05, 17 Kwi '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Fundamentem istnienia każdej religii jest uświadomienie sobie przez człowieka faktu że musi on umrzeć.Ludzie nie potrafią się pogodzić z tym że podejmowane przez nich za życia wszelkie wysiłki (nauka,praca,wychowywanie dzieci itp.), poświęcenia czy cierpienia miały by z chwilą ich śmierci zatonąć w niebycie(metafizyczny skandal).Religie stwarzają nadzieję że wszystko co każda jednostka osiągnęła w życiu ma sens,nie ginie w morzu nicości a więc wg. zasług zostanie im w taki czy inny sposób zrekompensowane po ich śmierci przez Stwórcę.
Wszelkie religie w swym fundamencie ideowym mają na celu poddać falsyfikacji ów metafizyczny skandal stwarzając optymistyczną wizję ludzkiego losu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:26, 17 Kwi '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zibimark napisał:
Fundamentem istnienia każdej religii jest uświadomienie sobie przez człowieka faktu że musi on umrzeć.Ludzie nie potrafią się pogodzić z tym że podejmowane przez nich za życia wszelkie wysiłki (nauka,praca,wychowywanie dzieci itp.), poświęcenia czy cierpienia miały by z chwilą ich śmierci zatonąć w niebycie(metafizyczny skandal).Religie stwarzają nadzieję że wszystko co każda jednostka osiągnęła w życiu ma sens,nie ginie w morzu nicości a więc wg. zasług zostanie im w taki czy inny sposób zrekompensowane po ich śmierci przez Stwórcę.
Wszelkie religie w swym fundamencie ideowym mają na celu poddać falsyfikacji ów metafizyczny skandal stwarzając optymistyczną wizję ludzkiego losu.


Guzik z pętelką a nie religie stwarzają taką nadzieję. Teologie większości największych religii stwierdzają wprost, że po śmierci jesteś "bezosobową" duszą a to, iż przygłupy nie rozumieją tego - mamieni często ludycznymi interpretacjami przygłupich "pasterzy" na samym dole ku pokrzepieniu serc - że "bezosobowa dusza" nie ma "pamięci" wszelkich wysiłków, wspomnień i cierpień za życia a owe zatapiają się w niebycie.
Albowiem, jeśli nie masz koneksji z wysiłkami, wspomnieniami czy cierpieniami za życia zwisa ci i powiewa, co ci zrekompensuje czy nie zrekompensuje ten czy inny stwórca po śmierci.
Debilom jednak tego się nie wytłumaczy, iż owe teologie dokładnie to głoszą, bo wolą oni fałszywe" głaski" ze strony przygłupich "pasterzy", którzy sami nie wiedzą, co stwierdza religia, którą wyznają.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
goral_




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 3715
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:22, 17 Kwi '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak zwany "Chrzest Polski" to umowa Mieszka z Rzymem o otrzymanie wsparcia militarnego od Ottona celem zdobycia Pomorza.
Po Bolesławie Zapomnianym (1034) który skasował ta umowę i daniny na rzecz Rzymu. Papież wyklną Polskę na wieki i oznajmił, że Polska będzie do końca płacić daniny na Rzym i będzie Rzymowi całkowicie podległa.
Papież też nakazał wymazać wszelkie wierzenia i przekazy historyczne w Polsce.
To dlatego dziś praktycznie nic nie wiemy o Polsce czasów przed Mieszkiem.
Mieszko dla swoich ambicji sprzedał ludy zamieszkujące te tereny Rzymskim namiestnikom.
Katolicyzm nigdy nie był Polską religią, był narzucony i zawsze powodował jedynie negatywne działania przeciw Polakom.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
FortyNiner




Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 2131
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 06:54, 18 Kwi '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No nie tak do końca. Po pierwsze, Piastowie nigdy Pomorza do końca nie zdobyli. Przeświadczenie, że Pomorze było piastowskie to jest efekt propagandy szkolnej. Tymczasem za czasów słowiańskich Pomorze było częściej niepodległe niż zależne od Piastów.
Po drugie ten chrzest był koniecznością z punktu widzenia władz piastowskich. Gdyby go nie było, nie byłoby dzisiaj Polski. Przykłady co się stało ze Słowianami zaodrzańskimi tzw. połabskimi czy z ludem Prusów pokazuje, co czekało ludy niechrześcijańskie w Europie.
Po trzecie, to co miało znaczenie dla papiestwa i to co miało znaczenie dla cesarstwa to dwie różne sprawy. Chrzest zapewniał tylko to, że nie można było spuścić łomot Piastom tylko od tak sobie, bo poganom można było. Natomiast rzeczywiście za Mieszka I i Chrobrego Polska byłą niezależna od Cesarstwa, czego nie można powiedzieć np, o Czechach, które były jego integralną częścią. Potem to było rożnie. Jedni składali hołd cesarzom, inni nie. Oo Łokietka już nie składali.
Cesarstwo rzymskie to było tylko z nazwy. To było cesarstwo niemieckie. I była to struktura dość luźna. Jedne księstwa czy królestwa raz walczyły razem z cesarzem, a raz się buntowały.
Po piąte, to był chrzest szlachty. Gdy zaczęto wprowadzać go na wieś, to rozpoczęła się rozpierducha, która doprowadziła do rozpadu państwa na wiek. O tym propaganda historyczna szkolna mało mówi, ale za Mieszka II lud się zbuntował i np. na Mazowszu powołał nowego pogańskiego władcę. Dopiero Krzywoustemu udało się przywrócić kształt państwa Chrobrego, ale nie na długo. Jednak jak mówi archeologia jeszcze w XV w. symbole pogańskie przeważały nad symbolami chrześcijańskimi w kulcie religijnym w Polsce. Tak naprawdę dopiero zabory włożyły nóż plecy w pogaństwu, bo kościół przestał byś wtedy władzą i stał do niej w kontrze w Polsce.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
zibimark




Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 561

PostWysłany: 08:15, 18 Kwi '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ElComendante napisał:
zibimark napisał:
Fundamentem istnienia każdej religii jest uświadomienie sobie przez człowieka faktu że musi on umrzeć.Ludzie nie potrafią się pogodzić z tym że podejmowane przez nich za życia wszelkie wysiłki (nauka,praca,wychowywanie dzieci itp.), poświęcenia czy cierpienia miały by z chwilą ich śmierci zatonąć w niebycie(metafizyczny skandal).Religie stwarzają nadzieję że wszystko co każda jednostka osiągnęła w życiu ma sens,nie ginie w morzu nicości a więc wg. zasług zostanie im w taki czy inny sposób zrekompensowane po ich śmierci przez Stwórcę.
Wszelkie religie w swym fundamencie ideowym mają na celu poddać falsyfikacji ów metafizyczny skandal stwarzając optymistyczną wizję ludzkiego losu.


Guzik z pętelką a nie religie stwarzają taką nadzieję. Teologie większości największych religii stwierdzają wprost, że po śmierci jesteś "bezosobową" duszą a to, iż przygłupy nie rozumieją tego - mamieni często ludycznymi interpretacjami przygłupich "pasterzy" na samym dole ku pokrzepieniu serc - że "bezosobowa dusza" nie ma "pamięci" wszelkich wysiłków, wspomnień i cierpień za życia a owe zatapiają się w niebycie.
Albowiem, jeśli nie masz koneksji z wysiłkami, wspomnieniami czy cierpieniami za życia zwisa ci i powiewa, co ci zrekompensuje czy nie zrekompensuje ten czy inny stwórca po śmierci.
Debilom jednak tego się nie wytłumaczy, iż owe teologie dokładnie to głoszą, bo wolą oni fałszywe" głaski" ze strony przygłupich "pasterzy", którzy sami nie wiedzą, co stwierdza religia, którą wyznają.


Pisałem już wielokrotnie o tym że aby świadomość każdego człowieka przetrwała po śmierci musi ona być nośnikiem wszelkich doświadczeń tu na Ziemi zdobytych .Świadomośc tego kim jestem i jaki jestem jest funkcją moich doświadczeń tu na Ziemi zdobytych;zatem po mojej śmierci bym zachował w tym wymiarze istnienia swoją tożsamość musi mieć miejsce pamięc tego czego wcześniej za życia doświadczyłem.
Myśle że kluczowym słowem które odzwierciedli charakter przejścia z życia Ziemskiego w istnienie wieczne jest słowo -"kontynuacja".
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Świniopas




Dołączył: 06 Sty 2016
Posty: 657
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:28, 20 Kwi '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nazbierało się im (KK) tego brudu , innym zresztą też . Rabini np. nakazują , aby w szabat nie urywać papieru toaletowego , trzeba go naszykować przed szabatem . Potrawy mają stać cały czas na małym ogniu , bo podpalenie ognia to praca łamiąca szabat . Ale arabów zabijać z szabat można !!!
Pedofilia , rozpusta , chciwość i inne " niedoskonałości " . Tak sobie myślę - co by było , gdyby pasterze żyli jak mnisi buddyjscy . Rano żebranie o pokarm , potem medytacje , toaleta , sprzątanie świątyni , modły .....
Z mojego punktu widzenia było by to dla mnie gorsze . Czemu ? Bo byłbym przekonany , że idę za nimi właściwą drogą . Czy przyszło by mi do głowy kwestionować nauczanie ludzi , którzy żyją tak pokornie i skromnie ?
To , czego dopuszczał , i dopuszcza do dziś aparat kościelny JEST WYNIKIEM źle obranej drogi . Oni próbują mówić , że droga dobra , tyle że niektórzy na niej kuleją . Cóż , jesteśmy tylko ludźmi ... Dobre drzewo może wydać owoc , który zostanie zaatakowany przez choroby - to oczywiste . Tyle , że nie dla mnie . Gdyby od początku poważnie traktowali nauki Zbawcy , nie cenzurowali ich , nie modyfikowali , żyli tak jak On - nic z tego co im się przytrafiło nie miało by miejsca . To tylko moje gdybanie , dowieść tego nie potrafię , ale jestem o tym przekonany . Droga Jezusa jest dobrą drogą , bezpieczną , wręcz jedyną .
Paterze niepomni nauk Zbawcy ( nie tylko tych z kodeksu , także tych z NT ) nie oddzielają się od światowości . Wręcz przeciwnie - dana im władza wprost pcha ich w sprawy światowe .
Jezus mówi gdzieś o takich , że odebrali swą zapłatę już tu , na ziemi . I ja tak to widzę .
Nie oburzam się więc , ani ich specjalnie nie ganię . Jeśli ktoś widzi to co wyprawiają , szuka prawdy o ich wcześniejszych postępkach - widzi tą zgniliznę i mówi NIC TO - to znaczy , że sprawy o których mówi Jezus są mu obce .
Co jeszcze mogli by zrobić pasterze ponad to , czego się dopuścili ? Jak daleko mają się posunąć w swym zepsuciu , byśmy w końcu zareagowali mówiąc - panowie , coś tu nie tak ?!
Spoko , niech robią tak dalej . To szansa w odnalezieniu prawdy dla tych , którzy szukają .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:04, 16 Maj '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Kraków sprzeda tanio Kościołowi drogie grunty Piotr Rąpalski 11 maja 2016



Władze Krakowa chcą za 68 tys. zł sprzedać ziemię wartą 3,4 mln na potrzeby Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się!”. M.in. pod parkingi dla pielgrzymów.

Chodzi o nieruchomości w rejonie ulic Marcika i Totus Tuus, na południe od Centrum JPII. To siedem działek o łącznej powierzchni ok. pół hektara. Rzeczoznawcy wycenili ich wartość na 3,4 mln zł brutto, ale strona kościelna wnioskuje do gminy o sprzedaż z udzieleniem 98-procentowej bonifkaty. Zapłaci więc tylko 68 tys. zł.

Z reguły miasto wystawia na sprzedaż grunty w otwartych przetargach i wybiera ofertę tego, kto da najwięcej. Tu działa jednak inaczej.

- Zadaniem Centrum jest upowszechnianie i twórcze rozwijanie nauczania Ojca Świętego Jana Pawła II poprzez szeroko pojętą działalność naukową, edukacyjną i społeczną. Jego prace będą skupiać się między innymi wokół osób potrzebujących, pielgrzymów, młodzieży i środowiska naukowego - wyjaśnia Anna Trembecka, wicedyrektor Wydziału Skarbu Urzędu Miasta Krakowa.

Prawo pozwala sprzedawać bez przetargu gminną ziemię na cele publiczne, charytatywne, niezwiązane z działalnością zarobkową. Co więcej, na tych działkach Centrum wybudowało już część parkingu i dróg dojazdowych z chodnikami. - Wszystkie nasze parkingi są i pozostaną bezpłatne, transakcja pozwoli nam lepiej zagospodarować teren, na przykład przez zwiększenie liczby miejsc postojowych dla pielgrzymów - mówi Piotr Sionko, przedstawiciel Centrum Jana Pawła II. - Współpraca z miastem pozwala nam rozwijać turystykę pielgrzymkową w Krakowie.

A współpraca ta trwa od 2007 roku. Mało kto wie, że strona kościelna pozyskała tereny pod budowę Centrum od miasta, wymieniając je za działki potrzebne gminie do budowy Trasy Łagiewnickiej, planowanej na lata 2018-2021. Radni dopiero w tym roku zdecydowali o jej realizacji, powołując do tego nową spółkę. Inwestycja ma kosztować 1,3 mld zł.

W 2007 roku Kościół otrzymał 10 ha terenu pod budowę Centrum, a gmina w zamian 5 ha na przebiegu planowanej trasy (ma ona połączyć ulicę Witosa z Grota-Roweckiego) oraz jeszcze dwie inne działki w mieście. Wtedy Centrum dopłaciło 1,7 mln zł z powodu różnicy wartości wymienianych terenów.

Później miasto zbywało kolejne działki potrzebne do realizacji kościelnej inwestycji już z bonifikatą: w 2010 roku było to 0,6 hektara o wartości 934 tys. zł (sprzedano za 18,6 tys. zł). Z kolei w 2013 roku sprzedano Centrum działki o pow. 0,9 hektara (wartość rynkowa - 1,9 mln zł) za 46,1 tys. zł.

Na takie transakcje zgodę musi wydawać Rada Miasta. Do dyskusji w tej sprawie ma dojść na dzisiejszej sesji, ale na razie nie słychać głosów sprzeciwu. Szczególnie że już w 2006 roku gmina i Archidiecezja Krakowska podpisały porozumienie o współpracy. Ponadto za to, co zostało już wybudowane na planowanych do sprzedaży działkach i ma służyć pielgrzymom, zapłaciło samo Centrum, wydając ponad 241 tys. zł.

http://www.gazetakrakowska.pl/wiadomosci.....y,9977662/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Religie, wiara, okultyzm Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 12, 13, 14   » 
Strona 5 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Kościół katolicki - spółka z oo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile