Wałęsa przyznaje się do kontaktów z SB w latach 70

Voltar

Cytat:

"Nie unikałem rozmów, ale dlatego, by poznać ich komunistyczne myślenie, ale też dlatego, by chronić ludzi, którym przewodziłem" - przyznaje Lech Wałęsa w swoim blogu. I publikuje esbeckie dokumenty.

Lech Wałęsa pokazuje tym razem dwa takie papiery na swój temat - oba opublikował w sobotę rano. Ciekawy jest donos złożony przez TW "Kolegę" w lipcu 1974 r. Czytamy tam m.in., że Lech Wałęsa wzywał do tworzenia takich związków zawodowych, które dałyby możliwość pozbycia się "czerwonych pająków" ze związkowych szeregów, ale "w obecnych warunkach reorganizacja jest niemożliwa", choć lada moment można spodziewać się wybuchu nowej fali strajków, bo "jest coraz gorzej".

W osobnym wpisie były prezydent tłumaczy się z kontaktów z SB. Przeklejam tekst w całości, zachowując oryginalną pisownię:

W dwóch , może trzech miejscach ,tej dokumentacji napisano że dałem się wykorzystać operacyjnie w okresie wydarzeń grudniowych 1970 r : tak , przyznaję , raz nieświadomie ,kiedy usłuchałem , jak się potem okazało agenta SB , nie godząc się by zostać Przewodniczącym strajku . Potem dlatego że nie unikałem rozmów , ale ja dlatego by poznać ich komunistyczne myślenie , ale też dlatego by chronić ludzi , którym przewodziłem . Zorientowałem się w tedy , że nie mamy żadnych szans na tym etapie świadomości i zorganizowania zwyciężyć .Trzeba było chronić najodważniejszych , by przetrwać i przygotować się na inny czas walki . Do jakiegoś czasu podkręcałem ataki na komunę , w tamtym czasie , potem po słynnym pomożemy Gierka widząc beznadziejność sytuacji tonowałem nieodpowiedzialne , bez szans ataki , co prawdopodobnie odebrano jako wspieranie ich sposobu tłumienia .To ja wykorzystałem SB , a nie oni mnie , co udowodniłem doprowadzając do zwycięstwa i rozwiązania te służby .L .Wałęsa

Różne oświadczenia Wałęsy na temat jego kontaktów z SB wyliczył swego czasu Gniewomir Świechowski - warto tam zajrzeć czytając najnowsze oświadczenie legendarnego przywódcy "Solidarności".

Ciekawe, że Lech Wałęsa publikuje te dokumenty dzień po tym jak przeprosił Krzysztofa Wyszkowskiego, którego swego czasu nazwał m.in. "debilem". Poszło o to, że - jak przypomina "Dziennik" - Wyszkowski oświadczył, iż "IPN nie powinien Wałęsie przyznać statusu pokrzywdzonego, dopóki nie zostanie zbadana sprawa jego agenturalnej działalności".

http://www.pardon.pl/artykul/3589/walesa_to_ja_wykorzystalem_sb_a_nie_oni_mnie

Bimi

Wałęsa to pryszcz.
Wszyscy sędziowie i prokuratorzy którzy kiedyś skazywali ludzi za błahe opozycyjne ekscesy na wysokie wyroki, czasem na śmierć, ciągle sa bezkarni i kontynuują swoje przywileje.

frust

Wałęsa - dał się przerobić a później zrobił z siebie głupa

Pamiętam jego tksty o puszczeniu złodziei w skarpetkach.
W efekcie jego działań czerwone łobuzy nie tylko były bezkarne ale nawet zyskały przejmując co się jescze dało z majątku narodowego.
Durny Bolek sam zajął się wzmacnianiem "lewej nogi" nie wiem jakiego haka na niego mieli i mają do dziś. Gość który kiedyś mówił naprawdę ważne i prawdziwe rzeczy dziś jest marionetką prawdopodobnie w rękach GRU. Pamiętajmy że ci goście mają u nas potężne wpływy. Nawet niedawno przy okazji spraw WSI Generał Buła zrobił kopie wszystkich dokumentów i przekazał je do Moskwy do GRU...- tak wygląda nasza "niepodległość" - tyle że możemy o tym pisać - na razie jeszcze nikt nie przyjdzie w nocy do waszego domu i nie zrobi wam kipiszu z rozbieraniem do naga "podejrzanych".
_________________
I poznacie prawdę, a prawda da wam wolność.
Autor: Jezus Chrystus, Ewangelia wg św. Jana, 8(32)

frasobliwy

"Plusy dodatnie, plusy ujemne" jest ciągle na google video. Polecam. Koledzy ze stoczni i związku opisują jak to pan noblista donosił za zwykłą kaskę. K..wa co za pętak. Nic dziwnego, że NWO-UE chciała go do rady mędrców.

deczart

frust napisał:

Gość który kiedyś mówił naprawdę ważne i prawdziwe rzeczy dziś jest marionetką prawdopodobnie w rękach GRU..

Był i wtedy, bardziej w łapach CIA - kolejny wsad i spadochroniarz...

frasobliwy

O ile pamietam to Wałęsa na początku lat 90-tych lobbował za interesami rosyjskimi. A generalnie to mamy sytuacje jak przed rozbiorami. Elity kraju dają każdemu zainteresowamu. Rosji potajemnie, a USA otwarcie. Do tego niejasna polityka wobec UE i niechlubna rola ambasadora Izraela w Europie.

zaspany

Posluchajmy co mowi na temat Walesy-Bolka , czlowiek ktory pozostal niezlomny a ktoremu "Solidarnosc' i Polska zawdziecza po stokroc wiecej,niz sprzedajnemu Judaszowi- TW Bolkowi, probujacemu uchodzic w oczach Polakow,przy pomocy zydokomunistycznych mediow-za bohatera NUMBER "ONE"Polecam strone pana Krzysztofa Wyszkowskiego;
http://www.wyszkowski.eu/

Voltar

w rękach GRU, SB, CIA...

pytanie w czyich rękach są Tusk, Pawlak,Kwaśniewski czy Kaczyński...

w rekach, tych, których imion...

AQuatro

Moim zdaniem Wałęsa po prostu zmienił front.
Prawdopodobnie wiedział, że komuna chyli się ku upadkowi i szybko zmienił zdanie.
Wcześniej sypał, jednak już po 70'tych latach, kiedy oferowali mu współpracę kategorycznie odmawiał.
Komuniści dziwili się nawet skąd taka jego nagła zmiana i niechęć do współpracy.
Prawdopodobnie dostał cynk od amerykanów, być może wiedział nawet, że wybiorą go na osobę, która będzie przewodniczyła w obaleniu komunizmu, i stąd nagła jego opozycja.
Uważam, że to karierowicz, i dobrze wywęszył silniejszego. Jak komuna miała się dobrze to pełną gębą współpracował, jak pojawiły się przesłanki upadku zmienił front.

Zresztą co to jest za człowiek ? Pamiętacie z filmu jak się pluł jak redaktor zapytał go o współpracę ? A teraz sam publikuje, że współpracował. Czyli łgał wtedy w żywe oczy...