swoją drogą.... '' Pan Pawlak.. mam nadzieję, że będzie w stanie sformułować rząd, który dobrze będzie służyć Polsce ludowej...przepraszam, przepraszam! '' przejęzyczenie ?
Temat taki jak w "Lewym czercowym" polecam ogladnac =) I oczywiscie wiemy, ze Michnik tez sie szwedal po archiwach i wszedl tam bodajze jako pierwszy z dwoma historykami (z tego co pamietam)...
_________________ Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść.
Pamiętam dyskusję na moich zajęciach. Byli uczniowie którzy twierdzili, że to niepotrzebne podkopywanie autorytetu. Że mamy jednego Wałęse i Solidarność o których cały świat wie a ktoś tam śmie go obrażać. Pytam skąd te podejrzenia się wzięły, skąd te dziwne zniknięcia dokumentów? Jeśli sie rzeczywiście nie ma nic na sumieniu to po co ukrywać jakieś dokumenty. Po co pozwalać żeby szemrali ci o owi.
Podsumowując. Jak to ktoś powiedział, ludzie uznają autorytet za prawdę, nie prawdę za autorytet.....przekonałem się po tych zajęciach.
zwiezle,na jakiej podstawie ten skrecony na predce film traktujecie jako prawde? przypuszczam ze nikt nie zweryfikowal podawanych tam informacji bo lepiej poprostu uwierzyc,
powiem tak.. Walesa byl na czele solidarnosci? Tak czy Nie?
Solidarnosc obalila komunistyczny rezim w Polsce? Tak czy Nie?
Te dwa pytania wszystko wyjasniaja,ale znajac zycie zaraz znajdzie sie "a bo to,a bo tamto".
Dostal Walesa Nobla pokojowego? Pewnie tak mu dali,nie sprawdzajac goscia.
Panowie o czym tutaj mowa...
Nie dostrzegajmy wszedzie spiseku itp, bo zachwile stwierdzimy ze Pan Prezydent Walesa mowi z rosyjskim akcentem.
Skąd wiadomo, że na prędce?
Ale nawet jeśli na prędce, to czy umniejsza to jego prawdziwości? Ja bez zastanowienia odpowiadam, gdy odpowiadam prawdziwie. Bez zastanowienia mówię, gdy mówię prawdę. Jesli chciałbym pokombinować, to musiałbym się zastanowić.
(Wiem - erystyka, ale skoro widzę coś takiego, to muszę
ghostface napisał:
przypuszczam ze nikt nie zweryfikowal podawanych tam informacji bo lepiej poprostu uwierzyc,
Właśnie w tym problem, że jedyne co można zweryfikować to brak w dokumentacji, który pojawił się po przekazaniu jej zainteresowanemu.
ghostface napisał:
Walesa byl na czele solidarnosci? Tak czy Nie?
Tak, był. Sam? Czy prawdą jest, że on, samotny walczyciel wykolegował wszystkich przeciwników? Paradoksalnie także tak. Pozostałych przywódców Solidarności wykolegował. Takie miał zadanie i jako konstruktywna opozycja zasłużył się służbie.
Cytat:
Solidarnosc obalila komunistyczny rezim w Polsce? Tak czy Nie?
Nie. Nastąpiła swoista konwersja. Niekórzy nazywają ją własność za władzę, ale to nie całkiem prawdzie odpowiada. Jednak zmiana towarzyszy komisarzy na panów komisarzy bardziej odpowiada rzeczywistości. Efekty tej konwersji, kórej częścią było tzw. referendum akcesyjne, przed którym byli towarzysze zapewniali o absolutnym braku możliwości utraty suwerenności (mam ulotkę ówczesnego Prezydenta R.P.) w związku z przystąpieniem do Wspólnoty Europejskiej podczas, gdy w traktacie jakoby zobowiązujemy się do przyjęcia "euro rubla". Ja wiem, że to w sumie może niewiele znaczyć, bo szwedzi mimo podobnej sytuacji referendum rozpisali i euro nie mają, ale w merdiach podpierają się tym traktatem jak mogą a także gdy nie mogą. Jednak nie tylko w tej kwestii traktatem akcesyjnym się podpierają. Powszechnie się już tłumaczy wszelkie plagi "hUntią".
Więc nikt niczego nie obalił, no może kilka flaszek pękło w Magdalence.
ghostface napisał:
Dostal Walesa Nobla pokojowego?
Tak! Menachem Wolfowicz Begin też. Ale co z tego wynika?
ghostface napisał:
Pewnie tak mu dali,nie sprawdzajac goscia.
Na pewno sprawdzili, tylko bałagan był taki, że nie było wiadomo z kim i o czym można rozmawiać.
Solidarnosc obalila komunistyczny rezim w Polsce? Tak czy Nie?
Nie mozna obalic czegos co dalej istnieje... To byl istny teatrzyk dla pospolstwa, a Michnik zajal sie tym, aby ludzie tego nie dostrzegli =)
_________________ Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść.
Chociaż najlepiej poczytac jego ksiązki np. "Unia Sowiecka czy Związek Europejski."
Dużo sie pisze w necie o stenogramach z posiedzenia PZPR z 1983r., gdzie Rakowski mowi o Wałęsie coś w stylu "To nasz człowiek". Chciałbym zobaczyc te materiały. Moze ktos widzial skany z tego posiedzenia?
W tym czasie obydwie strony doszły do wniosku, że mogą to osiągnąć przez opanowanie projektu UE i niejako odwrócenie go do góry nogami. Pierwotnie projekt europejski to był otwarty wspólny rynek. I około 1995 roku wszystkie bariery celne zostały zniesione, osiągnięto swobodę przepływu towarów i pracy.
Oni chcieli przejąć ten projekt i przekształcić go w jego przeciwieństwo - w federalne państwo europejskie. Ważne jest, żeby o tym pamiętać, to jest istota dzisiejszej Unii Europejskiej. Podam przykład, który można znaleźć w mojej książce. W 1989 roku Gorbaczowa odwiedziła delegacja Komisji Trójstronnej4. Byli to Rockefeller, Kissinger, Giscard d'Estaing i Nakasone. Głównym ich celem było, jak wyjaśnili Gorbaczowowi, zachęcić go do wstąpienia do międzynarodowych instytucji finansowych, takich jak GATT, Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Bank Światowy. Później jednak zabiera głos Giscard d'Estaing i mówi: "Panie prezydencie, za 15 - 20 lat powstanie jednolite państwo europejskie. Musi się pan na to przygotować". W styczniu 1989 roku! Nikt jeszcze nie planował traktatu z Maastricht, nie mówiąc o traktacie z Nicei czy konstytucji europejskiej.
Nie było jeszcze w Europie żadnego referendum w tych sprawach, ale ci ludzie już wiedzą! Za 20 lat będzie federalne państwo europejskie. I co za niespodzianka! Kto napisał konstytucję europejską? Giscard d'Estaing. To pokazuje, jak oni działają. Za kulisami tak, żeby nikt postronny nie wiedział. To pokazuje, że nie obchodzi ich opinia publiczna. Mają mechanizm pozwalający im osiągnąć to, co chcą, bez względu na to, co wy o tym myślicie.
Gościu mnie powalił. Trzeba przeczytac jego książkę
z calym szacunkiem,ale chyba nie chcesz mi powiedziec ze w polsce panuje komuna
Komuna pod medialna nazwa "demokracja" i godpodarka centralna pod nazwa "kapitalizm" =) Rzadza nami ci, ktorzy byli agentami, albo ich parobki sterowani przez agentow. Rzad dalej miesza sie w rynek i niszczy firmy, ktore sa niewygodne dla "wybranych" spolek. Wczesniej wrog byl oczywisty - aparat rzadowy, teraz gniew wyladowywujemy na sobie na wzajem... To co jest teraz, nazwalbym wynaturzona komuna, ale to tylko moje prywatne zdanie =]
_________________ Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść.
Wybuch gazu w gdańskim wieżowcu w 1995 roku był robotą służb spacjalnych. Na drugim piętrze tegoż budynku mieszkał komendandt policji o nazwisku - Hadys. Był on prawdziwym solidarnościowcem. Posiadał w swoim mieszkaniu "mocne" dokumenty na temat Lecha Wałęsy. Służby specjalne nie znalazły widoczne lepszego sposobu na ich zniszczenie, bądź zdobycie. Budenek ostatecznie został zniszczony całkowicie, a dokumentów pan konemdant nigdy już nie zobaczył. Takie wiadomości przekazał mój ojciec - związany z prawicowym skrzydłem Solidarności posiadający informację z pierwszej ręki od związkowców, byłych kolegów Lecha Wałęsy. On sam zastrzegł, że należy do tego podejść z dystansem, aczkolwiek o nieślubnym synie Wałęsy powiedział mi już kilka lat temu i dzisiaj już wiadmo, że to na 99% prawda.
Były prezydent opublikował notatki UOP z 1990 r. Eksperci: powinny nadal być utajnione i leżeć w archiwum Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego
Dokumenty, które pojawiły się na stronie Lecha Wałęsy, dotyczą operacji Służby Bezpieczeństwa z 1987 r. – funkcjonariusze na podstawie spreparowanych dokumentów kupili w Zdunowicach działkę letniskową położoną obok jego posiadłości.
Mjr Jerzy Frączkowski, były naczelnik elitarnego Wydziału Studiów i Analiz SB w Gdańsku, poinformował o tej akcji Urząd Ochrony Państwa już po upadku komunizmu .
Notatki UOP dotyczące tej sprawy powstały we wrześniu 1990 r. Są nadal tajne, a ich upublicznienie jest naruszeniem przepisów. – Zgodnie z obowiązującym prawem dokumenty wytworzone od 1 sierpnia 1990 r. powinny nadal spoczywać w archiwum, obecnie w archiwum Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego – twierdzi prawnik Jacek Wygoda, szef pionu lustracyjnego IPN.
Dodaje, że tylko kopie dokumentów wytworzonych przez służby specjalne po 1 sierpnia 1990 r. mogą trafić do Instytutu i to wyłącznie, jeśli są związane z wcześniejszą działalnością SB.
Tymczasem skany, które umieścił w Internecie Wałęsa, wyglądają, jakby były wykonane z oryginalnych dokumentów.
W dodatku, jak ustaliła „Rz” na podstawie katalogów Instytutu, w archiwum IPN nie ma kopii tych dokumentów.
Były prezydent nie chciał w rozmowie z „Rz” odnosić się do kwestii legalności dysponowania aktami UOP. Nie ukrywa jednak, że to on je opublikował oraz że zapoznał się z nimi, kiedy był jeszcze prezydentem.
– A co, niby prezydent nie ma prawa zapoznawać się z takimi dokumentami? – powiedział „Rz” Wałęsa.
Były opozycjonista Krzysztof Wyszkowski, od lat pozostający z nim w konflikcie, twierdzi, że wielokrotnie alarmował organy ścigania, iż były prezydent nielegalnie posiada dokumenty, które pozyskał w okresie prezydentury.
Wyszkowski skierował wczoraj do Prokuratury Okręgowej w Warszawie pismo w tej sprawie.
„Dokumenty opatrzone są klauzulą »tajne« i pochodzą z UOP w Gdańsku z września 1990 r. Są one częścią dokumentacji w sprawie operacji Służby Bezpieczeństwa pod kryptonimem »Puck« i były w posiadaniu majora SB Jerzego Frączkowskiego, wiceszefa gdańskiego oddziału Biura Studiów SB, któremu UOP zabrał dokumentację na temat Lecha Wałęsy jako tajnego współpracownika SB o pseudonimie »Bolek«. Następnie dokumentację tę UOP wydał Lechowi Wałęsie i została ona ukradziona, co jest przedmiotem postępowania prokuratorskiego” – napisał.
Śledztwo w sprawie tajnych dokumentów, które zaginęły w czasie prezydentury Wałęsy, toczy się już prawie dwa lata. Według Wyszkowskiego postępowanie praktycznie stoi w miejscu. Były opozycjonista domaga się, by prokuratura przesłuchała byłego prezydenta i przeszukała jego mieszkanie.
Nie udało nam się uzyskać komentarza od Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Prokuratury Generalnej na temat dokumentów upublicznionych przez Wałęsę.
Za nielegalne dysponowanie takimi dokumentami grozi do dwóch lat więzienia, tyle samo za ujawnienie tajemnicy państwowej.
Kara taka grozi dziś Sławomirowi Cenckiewiczowi i Piotrowi Gontarczykowi.
Wobec autorów książki o Wałęsie, wydanej przez IPN, toczy się postępowanie w sprawie ujawnienia tajnych dokumentów.
Jeden z opublikowanych w książce dokumentów został wytworzony przez UOP po upadku komunizmu.
Jednak wcześniej jego treść ukazała się w piśmie Antoniego Macierewicza „Głos”, a Gontarczyk i Cenckiewicz jedynie skorzystali z tej publikacji.
– Ta kwestia wielokrotnie była wyjaśniana, a mimo to na 22 lipca otrzymałem kolejne wezwanie do prokuratury w tej sprawie – mówi „Rz” Cenckiewicz.
Jak pan śmie podnosić upadłe fałszywki bezpieki przeciwsko błędnemu i zarazem samotnemu, bądź samotnemu a zarazem błędnemu samowalczycielowi, który tymi ręcami umieścił się między lewą a prawą nogą aby po zwrocie o 360 stopni stać się ikoną autorytetu i najjaśniejszym autorytetem tej ikony zarazem z zajefajnym napisem na najbardziej północnym międzynarodowym porcie lotniczym najjaśniejszej zaraz po NIM rzeczypospolitej niegodnej jej najzacniejszego symbolu?!
Hańba panu za to że pomyślał, że fałszywki bezpieki umieszczone na najjaśniejszej stronie najjaśniejszego autoryteta mogły być choć w części tak prawdziwe jak walka stoczona samotnie w imię dziedzictwa rodu do którego najjaśniejszy autorytet się zalicza samotnie! Hańba!
_________________ "każdy samolot ma skrzydła więc jest też szybowcem"
"Do protestujących dołanczają się też wszelkiego rodzaju organizacje..."
~Bimi
Az dziw bierze, ze czlowiek po zasadniczej szkole ukonczonej w czasach PRL-u moze byc taki elokwentny i jest w stanie odpowiadac na kazde pytanie i poruszac kazda kwestie. Czlowiek, ktory raptem przeskoczyl plot i wtedy go wszyscy poznali. Stocznia Gdanska zatrudniala 12 tys. pracownikow wiec nie jest mozliwe, zeby sie oni znali nawzajem. Pracownicy chodzili do pracy, a nie na spotkania towarzyskie. Walesa pracowal podobno przy spawaniu kadlubow. Przy takiej pracy pracuje dwoch, trzech pracownikow i tylko oni mogli znac Walese, ale czy jeszcze zyja ?
Walesa musial byc gdzies porzadnie przeszkolony. Prawdopodobnie w Anglii - tak jak Hitler, bo tylko tacy ludzie sa zdolni do oratorskich mow i do przewrotow. Masoni zawsze przygotowywuja odpowiednio czlowieka, ktory jest im potrzebny do masowych wystapien bez kartki i do porwania tlumow w imie jakiejs idei. Walesa jest ich czlowiekiem. Dobrze sie spisal, to dostal Nobla. Dobrze sie spisal, bo juz bylo wiadomo, ze ludzie polkneli bakcyla !!!
Walesa zaingurowal powstanie nowego zwiazku, ktory nazwal ktos Solidarnosc, co oznacza Soli dar nos. W Polsce sol jest bardzo waznym mineralem. Sol nosi sie do poswiecenia w kosciele. Ten zwyczaj czci sol jako symbol zdrowia. Sol w Polsce ma tez przeciwne znaczenie, kiedy mowimy, ze cos lub ktos jest sola w oku Polaka. Solidarnosc jest wiec zdrowiem Polaka i sola w oku Polaka. Co innego myslal Polak zakladajac Solidarnosc. Miala ona byc tylko zdrowiem, ale w jej nazwie jest umieszczona informacja, ze stanie sie ona sola w oku Polaka.
Nie mozna nigdy sie z kims solidaryzowac bezkrytycznie. Kazda solidarnosc powinna byc zdrowiem i sola w oku. Zawsze trzeba uwazac na kazde solidaryzowanie sie i przyjazn.
Lechu zaczyna przypominać gwiazdki popu, o których się zapomina i wtedy nagle wyskakują z czymś szokujący. Tylko kurde przypomnieć o sobie w sposób, który powinien być gwarancja pójścia do więzienia to trzeb być idiota wysokiego kalibru
Goska według ciebie to jest elokwencja i możliwość odpowiedzenia na każde pytanie ?
"A co, niby prezydent nie ma prawa zapoznawać się z takimi dokumentami?"
Tylko kurde przypomnieć o sobie w sposób, który powinien być gwarancja pójścia do więzienia to trzeb być idiota wysokiego kalibru
Jest bezczelny, zdaje sobię sprawę, że teraz jak PO ma pełnie władzy to nic mu nikt nie zrobi. Zazwyczaj, wiejskie chłopki, tak mają, jak chcą pokazac swoją wyższośc.
Który prawnik chciałby narażac swoja karierę dla "sprawiedliwości", trochę pokrzyczą w niszowych mediach, i za tydzień zapomną. Chodź może znajdzie się ktoś odważny.
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
To nie jest prawdą. On dołączył do czegoś co później zostało nazwane "Solidarność" a ktoś inny namalował znaczek a ktoś inny...itd. Bolek miał polecenie się wkręcić to się wkręcił a że tupet miał bezgraniczny to się wepchał przed innych. Posłuchajcie Gwiazdów i Wyszkowskiego.
_________________ "każdy samolot ma skrzydła więc jest też szybowcem"
"Do protestujących dołanczają się też wszelkiego rodzaju organizacje..."
~Bimi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
przejęzyczenie ?
