W Internecie nie ma części o działalności TW Bolka

Voltar

Cytat:

Antoni Dudek z IPN powiedział, że wśród dokumentów, opublikowanych przez Lecha Wałęsę w Internecie brakuje części, dotyczącej działalności TW "Bolka". Niektórzy oponenci Wałęsy wciąż oskarżają go, że był agentem "Bolkiem", pomimo, że sąd lustracyjny uznał inaczej. Dudek twierdzi, że Wałęsa opublikował tylko dokumenty dla niego wygodne np. te, które mówią o nieudanej próbie zwerbowania go przez SB w lutym 1971 roku.

Antoni Dudek uważa za dziwne, że Lech Wałęsa nie opublikował fragmentów, dotyczących działalności TW "Bolka" z 1971 roku. Z dokumentów wynika, że agent "Bolek" donosił na robotników, protestujących na Wybrzeżu. Przekazywał informacje o nastrojach w stoczni wiosną 1971. roku i o przygotowaniach do ówczesnej akcji protestacyjnej 1 maja.

Antoni Dudek przyznaje, że Lech Wałęsa nie opublikował jeszcze wszystkich dokumentów, jedynie 500 z siedmiu tysięcy zgromadzonych na jego temat przez IPN. Jednak dokumenty, dotyczące "Bolka" znajdowały się w części, którą już opublikował, co - zdaniem Dudka - świadczy o tym, że dokonał selekcji.

Lech Wałęsa powiedział w niedzielę, że umieścił w Internecie wszystko, "bez cenzury". Dodał, że nie czytał wszystkich z 500 stron akt, które opublikował. Zapowiedział też, że opublikuje wkrótce całość dokumentów, łącznie z - jak powiedział - "bzdurami", które się tam znalazły.

W sierpniu 2000. roku sąd lustracyjny orzekł, że Lech Wałęsa złożył prawdziwe oświadczenie lustracyjne i nie był agentem służb specjalnych PRL. Sąd uznał, że SB sfałszowała akta na temat Wałęsy. (zel)

urwis

Voltar napisał:

Cytat:

Antoni Dudek z IPN powiedział, że wśród dokumentów, opublikowanych przez Lecha Wałęsę w Internecie brakuje części, dotyczącej działalności TW "Bolka".(zel)

kserokopia brakujacych dokumentow - http://www.sw.org.pl/bolek.html

o naszych sedziach "jedynych sprawiedliwych" lustracyjnych niech nie wspominaja bo zbiera mi sie na wymioty,vide oleksy,TK itp..duzo by wymieniac.

Voltar

Cytat:

Akta Wałęsy - trzy strony donosu TW Bolek ujawnione

Pierwszy donos TW Bolka, datowany na 1971 r., którego treść ujawnił w internecie przez krótki czas Lech Wałęsa, dotyczy zbiórki pieniędzy wśród robotników Stoczni Gdańskiej na wieńce dla poległych stoczniowców. Jednak strony te zostały szybko zdjęte. Teraz pierwsze trzy strony donosu ujawnia serwis tvn24.pl.
TW Bolek informuje w raporcie o nastrojach panujących w stoczni Gdańskiej: "Najbardziej agresywny w ostatnim czasie jest Jagielski Henryk i Jasiński Jan. Największy udział jednak bierze Jagielski, który to wysuwa kompetencje rzucenia czerwonej flagi pod trybunę i sprawę żałoby. Składki wynoszą średnio po 10 zł. Przy podaniu kandydatury Lenarciaka padły słowa, że nie warto bo to tchórz. Moim zdaniem zaobserwowałem, że Kierownicy Wydziałowi Dyrekcji nie są kompetentni w utrzymaniu tego kursu. Nie da się tego wyrazić w słowach jednak można odczuć mimo że mówią są tym kierunkiem jednak z nuta niezadowolenia. Jestem w stanie gdyby chcieli to byliby i są w stanie utrzymać należyty kierunek. Dostali i dostają po kieszeniach i radzi by byli starych metod. To się nie (da) wyrazić w słowach, jednak tak jest. Potrafią dobrze przekonywać i przekonać, ale muszą chcieć. Co z tego, że z tytułu funkcji przekazują ale nie jest to prawidłowe.

Zadania:
REKLAMA Czytaj dalej

1/ w dalszym ciągu ustalać nastroje i zamiary stoczniowców dot. obchodów święta 1-szy Maja.

2/ być obecny na zebraniu wybranego komitetu organizacyjnego na Wydz.-4 28.04.71 i w sposób umiejętny nie wzbudzający podejrzeń nie dopuścić do składania wieńców w innych miejscach, a tylko przed bramą nr 2 i na cmentarzu, jak zostało zaakceptowane na zebraniu ogolnym. Również nie dopuścić do wypisywania na … wieców wrogich gaseł. Po odbyciu się zebrania nawiązać łącznośc telefoniczną i złożyć szczegółowe relacje.

Poza tym ustalić czy polega na prawdzie krążąca plotka o budowie trumien w Stoczni Gdańskiej, które mają być uzyte w czasie pochodu 1-wszy Maja.

W żadnym wypadku nie wyrazić zgody – zostać Przewodniczącym Wyb (nieczytelne) Komitetu Organizacyjnego, a być członkiem i w miarę możliwości paraliżować ich agresywne zamiary

Informacja:

Sptkanie odbyło się w hotelu Jantar. Na spotkaniu tw (nieczytelne) się punktualnie. Doniesienie dotyczące nastrojów pracowników w Stoczni Gdańskiej pracujących na W-4. Osoby wymienione w doniesieniu SA znane Gr. VI z wypadków grudniowych, ze swej wrogiej i agresywnej postawy. Na spotkaniu tym był Kier. Gr. VI kpt. Cz. Wojtalik. " - czytamy na drugiej stronie donosu opublikowanej w wortalu tvn24.pl.

"Przedsięwzięcie:

1/ treść doniesienia przekazać do meldunku dziennego

2/ w stosunku do Szylera, Jagielskiego i Jasińskiego przeds. uzgodnić z Kier. Gr. VI kpt. Wojtalikiem celem przeprowadzenia z ww. rozmów profilaktyczno – ostrzegawczych.

Odbiór w 4 egzemplarzach –

1 egz. t. robocza
1 egz. Podt. Jagielskiego
1 ez, podt. Szylera
1 egz. Podt. Jasińskiego
Opr. kpt. H. Rapczyński" - czytamy na trzeciej stronie donosu ujawnionego przez wortal tvn24.pl.

Wałęsa zapewnił, strony zostały usunięte, ponieważ strony były niekompletne, ale niebawem ponownie się one pojawią.

http://wiadomosci.onet.pl/1552215,11,item.html

Na onecie Bolek njus dnia - POLSAT, TVN i TVP MILCZĄ JAK GRÓB, ważniejsze są pierwiastki, rozjechane dzieci, "głupi giertych" i jakieś stare baby z kazachstanu....

Bimi

wydaje mi się, że łatwo ustalić czy to jest pismo wałęsy, czy nie

jeśli brał kase od sb i wystawiał im pokwitowania to znaczy że był agentem. a jesli nie to skąd te kartki..

http://www.sw.org.pl/bolek/bolek12.jpg

Voltar

ale powiedzmy sobie szczerze: kto się spodziewał że te dokumenty nadal istnieją i że ujawni je wałęsa? Very Happy

juz wszystko jasne:

Wałęsa przez przypadek ujawnił donosy "Bolka"

Cytat:

Lech Wałęsa przez przypadek umieścił na swojej stronie internetowej esbeckie akta z donosami agenta o ps. Bolek. Wałęsa opublikował je razem z setkami innych dokumentów, które bezpieka zrobiła na jego temat. Przypadkowe pokazanie donosów "Bolka" nie było Wałęsie na rękę, bo zaraz wycofał je ze strony. Jak tłumaczył, "akta były niekompletne".

http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=48326

Bimi

no to wlasnie o tym mówię.

nie mogą zatrudnić jakiegoś kaligrafa czy innego speca który powiedziałby definitywnie czy pismo bolka to pismo wałęsy?

albo tak, albo nie - chcę to wiedzieć! Smile

Voltar

tutaj nie trzeba kaligrafa:

"Moim zdaniem zaobserwowałem, że..."

"...jednak można odczuć mimo że mówią są tym kierunkiem jednak z nutą niezadowolenia"

"Potrafią dobrze przekonywać i przekonać, ale muszą chcieć."

W Polsce jest tylko jedna osoba, która tak mówi Smile

urwis

hehe ale duren,mam nadzieje ze ktos zrobil kopie tej strony...

Bimi

w sumie to zawsze wiedziałem, że był agentem
inaczej nigdy by tak wysoko nie zaszedł Smile

tournament

ja nie wiedzialem ze jest agentem..ale jak ostatnio zaczal sie bratac z Kwasniewskim to wszystko zrozumialem..tak robia tylko ludzie ktorzy sie czegos boja...osobiscie uwazam ze LECH WLAESA zrobil co mial zrobil zostawic komunistow przy wladzy....i zostawil..i dalej grabieze POLSKI nastapowaly i nastepuja.....i tak swoja droga WALESA i KWASNIEWSKI wazne jest wiedzeic kiedy sie wycofac....najpierw w 1990 wkroczyla scisle tajna "KOMISJA MICHNIKA" ktora wyczyscila dokumenty SB calej 3 rzeczpospolitej wraz z Walesa.....a teraz skorkojady udaja ze sa czysci....nie ma czegos takeigo jak czysci ..kazdy umoczyl dupe w tych czasach...a prawda jest taka ze trzeba umiec sie przyznac...i tak swoja droga Walesy wydawal mi sie facet z charakterem he he komedia...PARODIA NO BO INSTALUJA U NAS TARCZE ANTYRAKIETOWE ..WYSYLAJA ZOLNIERZY BY GINELI DLA ROPY A MI TO ZAJMUJA GLOWE WALESA ..JEGO CZASY PRZEMINELY....MIAL SWOJE 5 MINUT A TERAZ SA CALKIEM INNE CZASY....A WSZYSTKO PRZEZ TE SPRZEDAJNE MEDIA KTORE ZA ZGODA ZACHODNICH MOCARSTW SA STEROWANE PRZEZ TYCH KTORZY SA BYLYMI FUNKCJONARIUSZAMI SB

urwis

Voltar napisał:

ale powiedzmy sobie szczerze: kto się spodziewał że te dokumenty nadal istnieją i że ujawni je wałęsa? Very Happy

mnie zatkało troszke tak..tylko :]

Bimi

Coś sprawa ucichła, ale za to pojawiły się nowe wiadomości w kwestii Wałęsa vs. SB...

http://wiadomosci.onet.pl/1563582,11,item.html

Ja też... ja też! Mi też kazano zabic Wałęsę!!!
Ale nie dałem się złamać tym SBckim szujom. Smile

Voltar

przypomina mi to cud z Kubicą... Trza Bolkowi pomóc...

Bimi

Bimi napisał:

wydaje mi się, że łatwo ustalić czy to jest pismo wałęsy, czy nie

jeśli brał kase od sb i wystawiał im pokwitowania to znaczy że był agentem. a jesli nie to skąd te kartki..

http://www.sw.org.pl/bolek/bolek12.jpg

Wygląda na to że już to sprawdzali i nie jest to pismo Wałęsy:

Cytat:

Artykuł autorów książki IPN o Lechu Wałęsie w środowej "Rzeczpospolitej" zawierał nieuprawnione stwierdzenia i opinie o wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie, który w 2000 r. uznał, że Wałęsa złożył prawdziwe oświadczenie lustracyjne - poinformowała rzeczniczka sądu.

W oświadczeniu sędzia Barbara Trębska napisała, że wniosek, iż Antoni Macierewicz dysponował w 1992 r. dokumentami sfałszowanymi przez SB, sąd rozpoznający sprawę wysnuł na podstawie opinii grafologicznej z listopada 1990 r. stwierdzającej, że własnoręczne "doniesienie" z dnia 12 stycznia 1971 r. i dwa pokwitowania odbioru pieniędzy z dnia 18 lutego 1971 r. i z dnia 29 czerwca 1974 r., nie zostały sporządzone przez Wałęsę.

Według Trębskiej inną podstawą takiego ustalenia były zeznania świadka A.Ż., który w kwietniu 1982 r., sporządzając analizę materiałów z rozpracowania Lecha Wałęsy, dysponował oryginałami tych dokumentów i sporządzoną w 1982 r. przez Centralne Laboratorium Kryminalistyki KG MO opinią grafologiczną, która nie potwierdziła ich autentyczności.

...
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=10072174

Ile się czasem człowiek musi naszukać, żeby się dowiedzieć tak podstawowych rzeczy. Smile

Stwierdzam że przy takiej dezinformacji wokół tej sprawy każda wersja jest możliwa.

Voltar

kto w 1990 potrzebował opinię grafologiczną do akt Bolka???

Bimi

też mnie to ciekawi.
i kto potrzebował w 1982...

w każdym razie badanie zawsze można powtórzyć, jeśli ktoś nie wierzy poprzednim.

Voltar

są mocniejsze poszlaki niż podpisy lub ich brak

Bimi

akurat podpis to nie poszlaka tylko dowód.
albo istnieje albo nie - chyba warto by to wiedzieć.

Bimi

Bimi napisał:

akurat podpis to nie poszlaka tylko dowód.
albo istnieje albo nie - chyba warto by to wiedzieć.

wygląd na to że poświadczenia odbioru kasy były jednak sfałszowane.

dziś przyznał to nawet IPN.
onet przewrotnie zatytułował tego newsa: IPN ujawnia - Wałęsie przypisano pseudonim "Bolek" Smile

Pełen profesjonalizm dziennikarski; na początku jakiś bełkot, ale w dalszej części newsa czytamy:

Cytat:

Gdy Graczykowi okazano kserokopię pokwitowania o przekazaniu TW "Bolek" kwoty 1500 zł, ten zeznał: "Adnotacja jest pisana przeze mnie, znajduje się pod nią mój podpis". Dodał zarazem: "Nie potrafię wytłumaczyć, dlaczego na tej kserokopii znajduje się pokwitowanie odbioru pieniędzy z podpisem »Bolek«". Następne zdanie protokołu głosi: "W dokumentach, które sporządzałem, L. W. był przypisany pseudonim »Bolek«".

Ordel

Cytat:

Film o TW "Bolku" wyciekł do sieci

TVN szuka sprawcy wycieku dokumentu o współpracy Lecha Wałęsy ze Służbą Bezpieczeństwa.. Dokument można było do niedawno ściągnąć ze strony www.wolnapolska.pl. Obecnie portal ten nie działa.

Film dotyczy współpracy Lecha Wałęsy z SB. Dziennikarze podczas pracy nad nim doszli do podobnych ustaleń, co wcześniej autorzy głośnej książki „SB a Lech Wałęsa“, historycy Sławomir Cenckiewicz i Piotr Gontarczyk. Z informacji „Rzeczpospolitej“ wynika, że trwające półtora roku prace montażowe nad filmem skończyły się w marcu, stacja jednak nie wyemitowała go.

Najwięcej informacji o współpracy podaje oficer prowadzący teczki: personalną i pracy Lecha Wałęsy. Choć w filmie występuje z zacienioną twarzą i bez podania nazwiska, bez trudu można go zidentyfikować - to Janusz Stachowiak.

Po realizacji zdjęć do filmu złożył on w sądzie zeznania, które przyczyniły się do przegranej Lecha Wałęsy w procesie z Krzysztofem Wyszkowskim. Wałęsa pozwał Wyszkowskiego za określenie go jako „tajnego współpracownika SB“.

Stachowiak zarówno w filmie, jak i w sądzie potwierdził, że prowadził teczki Wałęsy na początku lat 70. Ujawnił też po raz pierwszy, że Wałęsa już, gdy odbywał służbę wojskową, przekazywał Wojskowej Służbie Wewnętrznej informacje na temat kolegów.

http://www.dziennik.com/news/polska/13903

Czy ktoś zna jakiegoś linka do tego filmu?
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

hanuman

Oto wszystkie części tego filmu:

1.
http://pics.smotri.com/player.swf?file=v1525984b3f3

2.
http://pics.smotri.com/player.swf?file=v1526072081b

3.
http://pics.smotri.com/player.swf?file=v1526081e6d3

4.
http://pics.smotri.com/player.swf?file=v152609530fa

5.
http://pics.smotri.com/player.swf?file=v1526085d0b8