|
Autor
|
Wiadomość |
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 07:26, 06 Wrz '10
Temat postu: Piraci drogowi ratują budżety samorządów |
|
|
Samorządowych urządzeń kontrolujących szybkość na drogach jest więcej niż policyjnych. Gminy łapią kierowców na blisko 160 radarów, a policja ma ich 124. Inwestycje w te kosztujące ok. 160 tys. zł urządzenia bardzo szybko się zwracają. Gminy-rekordzistki z wpływów za mandaty uzyskują nawet połowę swego budżetu, a dochody sięgają milionów złotych.
http://wiadomosci.onet.pl/2218488,11,pir.....,item.html
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Adam Polo
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 1118
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:05, 06 Wrz '10
Temat postu: |
|
|
Pamiętajcie o możliwości negocjacji ze złodziejskimi gminami. Ostatnio z laurki wystawionej na 300 pln udało mi się zejść do 50zł bez punktów.
Chociaż i tak to zwyczajny bandytyzm, ale przynajmniej "bandytyzm negocjacyjny".
_________________ "Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Wiedzmin
Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 1035
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:45, 06 Wrz '10
Temat postu: |
|
|
Mozesz napisac jak to zrobiles?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
beezle
Dołączył: 14 Sty 2010 Posty: 522
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:00, 06 Wrz '10
Temat postu: |
|
|
Ja dotychczas byłem przekonany, że z fotką negocjacji nie ma. Co innego misiek na drodze.
Jakich argumentów użyłeś?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
q8ic
Dołączył: 21 Gru 2007 Posty: 487
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:35, 06 Wrz '10
Temat postu: |
|
|
Oni uwielbiają sie czuć panami sytuacji i jak ktoś umie, można to wykorzystać.
Trzeba w nim wzbudzić litość. Mile widziane łzy i gówniane auto. Opowiedzieć o tym jakie się ma chujowe życie (nazmyślać, poużalać się, zrobić parę efektownych pauz). Czasami działa. Aha - nie wolno się kłócić w stylu: panie przecież tego znaku nie widać - gałęzie go zasłaniają, więc tak jakby go nie było zgodnie z przepisami. Takie zachowanie będzie odczytane jako akt najwyższej agresji!
Tak jest, ale najchętniej woził bym kałacha w bagażniku i rozstrzeliwał skurwysyństwo przy każdej okazji.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
connard
Dołączył: 17 Kwi 2010 Posty: 626
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:15, 06 Wrz '10
Temat postu: |
|
|
polecam temat:
http://forumprawne.org/prawo-wykroczen/94-fotoradary-90.html
użytkownik Ursus21 pomaga ludziom w legalny sposób nie płacić dzikich mandatów za fotoradary, przez co administracja tamtejszego forum walczy z nim i co jakiś czas kasują co bardziej wartościowe posty
w skrócie:
można nie płacić mandatu jeśli zdjęcie zrobione jest od tyłu lub twarz kierowcy nie jest widoczna
lub
można nie płacić mandatu jeśli podważy się wiarygodność pomiaru - tylko fotoradary stacjonarne mają atest miejsca posadowienia radaru
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Adam Polo
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 1118
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:31, 06 Wrz '10
Temat postu: |
|
|
Sprawa jest prosta: po otrzymaniu upomnienia dzwonię do gminy do której przynależy fotoradar. Po kilku minutach rozmowy z Panią Zosią zobowiązuję się do szybkiego uregulowania kary w zamian za obniżenie wysokości zobowiązania bez problemów windykacyjnych.
Do tej pory było to skuteczne z uwagi na fakt, że większość "kolekcjonerów" unika płacenia i często są to trudno ściągalne, a przynajmniej wymagające dodatkowej pracy przez urzędasów, wierzytelności.
_________________ "Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:20, 06 Wrz '10
Temat postu: |
|
|
connard napisał: | polecam temat:
http://forumprawne.org/prawo-wykroczen/94-fotoradary-90.html
użytkownik Ursus21 pomaga ludziom w legalny sposób nie płacić dzikich mandatów za fotoradary, przez co administracja tamtejszego forum walczy z nim i co jakiś czas kasują co bardziej wartościowe posty
w skrócie:
można nie płacić mandatu jeśli zdjęcie zrobione jest od tyłu lub twarz kierowcy nie jest widoczna
|
czuję się niedoceniony - też piszę o tym przy każdej okazji i nikt mnie nie kasuje.
connard napisał: | lub
można nie płacić mandatu jeśli podważy się wiarygodność pomiaru - tylko fotoradary stacjonarne mają atest miejsca posadowienia radaru |
myślę, że nawet w tych atestowanych można podważyć precyzję. roznica miedzy mandatem za przegrocznie o 9 a o 11 km/h potrafi być znaczna. a te urzadzenia nie mają aż takiej prfecyzji żeby nie móc się pomylić o 2km/h. powinni to uwzgledniac na korzyść oskarżonego. w holandii zawsze odejmują co najmniej 3km bo taki maksymalny błąd ma urządzenie wedle jego instrukcji obsługi.
polskie fotoradary też mają instrukcje obsługi w której jest podany błąd pomiaru i każdy komu każą płacić mandat ma prawo się z taką instrukcją zapoznać zanim podejmie decyzję o zapłaceniu. ta usługa wliczona jest w cene mandatu, więc czemu by z niej nie skorzystać - zawsze to stówę można oszczędzić
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:30, 06 Wrz '10
Temat postu: |
|
|
tak jeszcze nawiązując do początku.
mandaty z fotoradarów stały się w praktyce kolejnym podatkiem, którym państwo wysysa pieniądze od obywateli.
nie chcę żeby to zabrzamiało ideologicznie - tak po prostu jest.
ostatnio czytałem, ze w holandii planuja podniesc koszt mandatow o 25% bo dochody te sa istotne dla budzetu a oni musza zalatac dziure.
wiadomo, chamówa, ale przynajmniej się z nią nie ukrywają.
oni chyba wychodzą z takiego założenia, że zawsze można jeździć wolniej aby płacić mniejsze podatki - jak ktoś tak woli. więc po chuj podnosić jakiś podatek dla wszystkich, skoro można podnieść tylko dla tych złych
społeczeństwo dąży w pierwszej kolejności do zapewniania sobie bezpieczeństwa - dopiero potem wolności.
podatki z fotoradarów to po prostu przejaw naszych czasów. nie ograniczają jakoś specjalnie wolności i nie taki jest ich cel - służą wyłącznie do ściągania dziesięciny od chłopstwa.
a ostatnio jeszcze wyczytałem, że podobno niektórzy holenderscy policjanci mają "limity".
jeśli w ciągu roku nie wystawią określonej liczby mandatów (np. 120 rocznie) to obniżają im pensję.
rzekomo znieśli tego typu praktyki w 2007, ale pojawiają się plotki że nie do końca... Cytat: | Police forces all over the country are using informal quotas to make sure officers hand out enough fines, the Telegraaf reports on Monday, quoting a number of police sources. On Saturday the paper said Rotterdam police face a salary cut if they don’t hand out 120 fines a year.
Quotas for fines were removed from the official police performance contracts in 2007.
Nevertheless, many forces still require police officers to hit targets, the paper says.
http://www.dutchnews.nl/news/archives/2010/09/quotas_for_police_fines_are_wi.php |
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Adam Polo
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 1118
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:24, 06 Wrz '10
Temat postu: |
|
|
Na szczęście w PL kierowcy mogą (jeszcze) stosować baty do ostrzegania się przed m.in. takimi niebezpieczeństwami. Rzadko widzę zatrzymanego na poboczu mobila z CB skalpowanego przez niebieskich poborników.
Ile razy wyjeżdżam w trasę bez bata, łapię kilka punktów, bo mi jakaś menda z krzaków z suszarką wyskakuje.
Z tego co wiem, w socjalistycznej bratniej Belgii proceder samoobrony kierowców jest zakazany. Nie wiem, czy Holandia ma więcej wolności.
_________________ "Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:27, 06 Wrz '10
Temat postu: |
|
|
po chuj się męczyć w cb radia - w holandii podają w radiu gdzie stoją pały
ale to nie ma znaczenia dla realnego wpływu z tytułu tego podatku.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
q8ic
Dołączył: 21 Gru 2007 Posty: 487
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 08:42, 07 Wrz '10
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: | tak jeszcze nawiązując do początku.
mandaty z fotoradarów stały się w praktyce kolejnym podatkiem, którym państwo wysysa pieniądze od obywateli.
nie chcę żeby to zabrzamiało ideologicznie - tak po prostu jest.
ostatnio czytałem, ze w holandii planuja podniesc koszt mandatow o 25% bo dochody te sa istotne dla budzetu a oni musza zalatac dziure.
wiadomo, chamówa, ale przynajmniej się z nią nie ukrywają.
oni chyba wychodzą z takiego założenia, że zawsze można jeździć wolniej aby płacić mniejsze podatki - jak ktoś tak woli. więc po chuj podnosić jakiś podatek dla wszystkich, skoro można podnieść tylko dla tych złych
społeczeństwo dąży w pierwszej kolejności do zapewniania sobie bezpieczeństwa - dopiero potem wolności.
podatki z fotoradarów to po prostu przejaw naszych czasów. nie ograniczają jakoś specjalnie wolności i nie taki jest ich cel - służą wyłącznie do ściągania dziesięciny od chłopstwa. |
Troszkę to obłudne ze strony rządu. Założenie, że ci, którzy łamią przepisy drogowe (jawnie ustawione tak a nie inaczej bo trzeba "ściągnąć podatek") to ludzie źli i od tej ich niedobroci należy ich opodatkować .. jest dyskusyjne. Powiedziałbym raczej, że ten co jedzie dokładnie tyle ile pokazuje znak (a właściwie troszkę poniżej) to zawalidroga, który zmusza mnie do wyprzedania - właśnie ten zły!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Wiedzmin
Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 1035
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:30, 07 Wrz '10
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: | po chuj się męczyć w cb radia - w holandii podają w radiu gdzie stoją pały
ale to nie ma znaczenia dla realnego wpływu z tytułu tego podatku. |
Ale nie mowia wszystkiego.
Ktory fotoradar jest nabity, jaki cywilny radiowoz jezdzi w jakich okolicach. Raz przez 5 km czerwone Renault Megane siedzialo mi na zderzaku, a ja sobie spokojnie za tirem jechalem, bo wiedzialem, ze to pały.
Nawet stosowali stary numer znany jako podjezdzanie pod sam zderzak i prowokowanie cie do zwiekszenia predkosci.
O tym w radiu na pewno nie mowia.
Poza tym CB radio to nie tylko psy. To ogolna komunikacja pomiedzy kierowcami. Poczawszy od ostrzezen o nadjezdzajacych karetkach po rekomendacje przydroznych knajpach.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
beezle
Dołączył: 14 Sty 2010 Posty: 522
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:36, 07 Wrz '10
Temat postu: |
|
|
Wiedzmin napisał: | [...]wiedzialem, ze to pały.
Nawet stosowali stary numer znany jako podjezdzanie pod sam zderzak i prowokowanie cie do zwiekszenia predkosci.
O tym w radiu na pewno nie mowia. |
Też miałem parę takich akcji. Skur******.
Wiedzmin napisał: | Poza tym CB radio to nie tylko psy. To ogolna komunikacja pomiedzy kierowcami. Poczawszy od ostrzezen o nadjezdzajacych karetkach po rekomendacje przydroznych knajpach. |
Zgadzam się, ja nie potrafię sobie wyobrazić trasy dłuższej niż 10km bez radia . Czasem przeszkadza mi radyjko, nawet mógłbym powiedzieć, że czasem skłania mnie do szybszej jazdy (przecież wiem, że "czysto").
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Adam Polo
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 1118
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:50, 07 Wrz '10
Temat postu: |
|
|
Bimi, nie używasz CB, to jasne, skoro porównujesz info z radio do bieżącej komunikacji z innymi kierowcami.
W radio się nie dowiesz, że jedziesz bez "lewego oczka' .
No i raczej nie pogadasz hehe
_________________ "Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:39, 21 Paź '10
Temat postu: |
|
|
- Zabroniono nam pouczać ludzi i zobowiązano, żeby każdą interwencję kończyć mandatowo - powiedział nam jeden z policjantów pracujących w warszawskiej drogówce. Funkcjonariusz zgodził się na rozmowę pod warunkiem zachowania pełnej anonimowości. Jak wynika z jego relacji, kierownictwo stołecznej policji wymaga od swoich podwładnych bezwzględnego karania kierowców mandatami nawet za najmniejsze przewinienia.
[...]
Mandaty za "bzdety"
Kodeks wykroczeń pozostawia policjantowi dowolność w kwestii oceny sytuacji i zastosowania adekwatnej kary. Funkcjonariusz bierze pod uwagę czy czyn został popełniony umyślnie, jaka była szkodliwość społeczna oraz stan finansowy konkretnej osoby. Dlatego polecenia o "nie pouczaniu" są przekazywane wyłącznie ustnie. Zgodnie z prawem nie można zmusić policjanta do stosowania jedynie mandatów karnych. - Niestety sugestiom ulegają najczęściej młodzi policjanci, którzy maja dwa, trzy lata służby. Oni po prostu się boją i karzą tych biednych ludzi tymi mandatami za jakieś bzdury - mówi funkcjonariusz.
Zdaniem naszego rozmówcy w Warszawie nawet 80 proc. mandatów nigdy nie powinno być nałożonych. - Są to mandaty za bzdety, które kwalifikowały się do zastosowania pouczenia. Taką podstawową bzdurą jest np. karanie człowieka, który zaparkował na zakazie postoju i stoi tam dwie czy trzy minuty - ocenia policjant.
[...]
Nie pierwsza taka sprawa
Przypadek warszawskich policjantów nie jest pierwszym. W zeszłym roku pisaliśmy o strażnikach miejskich, którzy również usłyszeli, że nie wolno im pouczać. - Nieoficjalnie mówi się, że policjanci i strażnicy miejscy często dostają polecenia by z kary nagany (pouczenia) nie korzystać - mówił nam wówczas prawnik z Uniwersytetu Warszawskiego Łukasz Chojniak. Tymczasem jego zdaniem nagminne korzystanie z drugiej możliwości, czyli mandatu może przynieść skutek odwrotny od oczekiwanego. Zdaniem Chojniaka automatyczne stosowanie kary grzywny, może stwarzać wrażenie, że państwo chce zarobić na obywatelu.
Podobnego zdania jest policjant, z którym udało nam się porozmawiać - Chodzą plotki po jednostce, że takie polecenia są spowodowane dziurą finansową i władze chcą wpompować kasę do budżetu miasta - mówi .
całość: http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,9.....zdury.html
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Wld
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 1104
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:37, 30 Paź '10
Temat postu: |
|
|
U mnie w miescie czarnuchy dostaly jakis uzywany radar za darmo z zachodu i przez kilka lat zarobil 7 milionow. Tak sie chwalil urzedas w prasie lokalnej.
_________________ "sodomitom smierc i sodomitom wojna"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
chemik87
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 133
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:55, 31 Paź '10
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
beezle
Dołączył: 14 Sty 2010 Posty: 522
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:17, 01 Lis '10
Temat postu: |
|
|
Dobre .
Już się zastanawiam nad podobną akcją w moim regionie. Nikt mi nie zabroni stanąć przed przenośnym fotoradarem, gdziekolwiek by nie był ustawiony . Przejść się tak parę razy, albo nawet zajumać porzucone urządzenie... wszyscy wiedzą że nie o bezpieczeństwo, ale o kasę chodzi, a cała reszta to dorabianie ideologii, więc też można z tym walczyć - choćby na granicy prawa. Muszę przejrzeć przepisy, czy jest coś co reguluje wykorzystanie fotoradarów przenośnych, żebym sobie problemów nie narobił .
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
chemik87
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 133
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:41, 01 Lis '10
Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy wiecie, ale gdy milicjant zatrzyma was "suszarką" za przekroczenie prędkości możecie podważyć wykonanie pomiaru i płacenie mandatu, poprzez kulturalne poproszenie osoby robiącej ten zabieg o pokazanie uprawnień do jej obsługi. To szczególnie ci niżsi stopniem rzadko je mają...Jako przydatna ciekawostka...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
sqrski
Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 60
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:08, 01 Lis '10
Temat postu: |
|
|
chemik87 napisał: | Nie wiem czy wiecie, ale gdy milicjant zatrzyma was "suszarką" za przekroczenie prędkości możecie podważyć wykonanie pomiaru i płacenie mandatu, poprzez kulturalne poproszenie osoby robiącej ten zabieg o pokazanie uprawnień do jej obsługi. To szczególnie ci niżsi stopniem rzadko je mają...Jako przydatna ciekawostka... |
Jakieś podstawy prawne tej "ciekawostki" ?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
chemik87
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 133
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:20, 01 Lis '10
Temat postu: |
|
|
sqrski napisał: | chemik87 napisał: | Nie wiem czy wiecie, ale gdy milicjant zatrzyma was "suszarką" za przekroczenie prędkości możecie podważyć wykonanie pomiaru i płacenie mandatu, poprzez kulturalne poproszenie osoby robiącej ten zabieg o pokazanie uprawnień do jej obsługi. To szczególnie ci niżsi stopniem rzadko je mają...Jako przydatna ciekawostka... |
Jakieś podstawy prawne tej "ciekawostki" ? |
Nie mam pojęcia, gdzie szukać artykułu w kodeksie karnym...
Wiem to od byłego policjanta, że jak osoba nie ma uprawnień do obsługi "suszarki" to i nie ma podstawy do zatrzymania i wypisania mandatu. Tak samo jak nie masz uprawnień do przewozu osób, czy towarów to nie możesz prawnie wykonywać tych czynności.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
goral_
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:31, 02 Lis '10
Temat postu: |
|
|
W UK.
Foto radary są klarownie oznakowane, w kolorze żółtym skrzynka (w zależności od typu) duża lub mała.
Skrzynki typu dużego, są na trasach przelotowych, te mniejsze w miastach - chodzi o to by je dostrzec.
Fotoradar jest odpowiednio oznakowany i są znaki drogowe informujące o fotoradarze!
Przy czym, czasem jest to znak oznaczający fotoradar mobilny, który akurat w danym momencie może nie być w tym miejscu:)
Ma to niesamowite prewencyjne działanie! Przeważ nie fotoradar jest w miejscach szczególnie niebezpiecznych - szkoła, większe sklepy, osiedle itp.
W UK fotoradar ma być ostrzeżeniem a nie karą samą w sobie.
Na 1000 kierowców widzących znak, że będzie fotoradar, zmniejszy prędkość do dozwolonej, co w przypadku kiedy jest w pobliżu szkoła ma wręcz nieocenione działanie.
W Polsce na co komu fotoradar w krzakach jak baran pojedzie pod szkołą 150km/h?
Na tym to właśnie polega. Prewencja a nie polowanie.
Ostatnio w UK pojawiają się fotoradary 21 wieku:( tak zwane average speed camera - co w dowolnym tłumaczeniu znaczy: fotoradar średniej prędkości).
To paskudztwo jest bardzo zabójcze. Montowane są np. fotoradary na odcinku 30-50 mil (ok. 48-80 km) wstawia się ich z 20 i robią fotkę każdemu pojazdowi, jak do następnej kamery przyjedziesz za szybko to mandat... Ma to tą zaletę, że można na jakimś odcinku przyspieszyć, ale suma summarum, należy średnią prędkość trzymać w miarę stałą - ukłon w stronę producentów cruse control (po Polsku - Tempomat?)?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Wld
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 1104
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:46, 02 Lut '11
Temat postu: |
|
|
To nie bedzie w kodeksie karnym, a jakims rozporzadzeniu do ustawy lub bedzie wynikac z innej ustawy. Podobna sprawa z wideo-rejestratorami. Jesli byl zamontowany, to musi byc legalizacja zrobiona przez uprawniona osobe inaczej pomiary sa niewazne. Glupie cepy przenosza te urzadzenia do roznych aut i nie robia legalizacji, wtedy mozna to podwazyc. Pozatym chyba co jakis okres powinno sie robic taka legalizacje, tak samo jak innych urzadzen np tachografow. Zostaje takze tolerancja, czyli blad pomiarowy, ktory zawsze sie jest na nasza korzysc. Kazde urzadenie ma tolerancje.
_________________ "sodomitom smierc i sodomitom wojna"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:40, 21 Lut '11
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|