|
Autor
|
Wiadomość |
DeeJay
Dołączył: 11 Kwi 2009 Posty: 176
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:24, 20 Sty '11
Temat postu: |
|
|
drumer napisał: |
Ja akurat mam to szczęście, że udało mi się wyzbyć strachu, i zobaczyć drugą strone medalu, czyli wolnosc, miłość, pokój..... |
drumer jezeli mozesz opowiedz swoja historie, bo jakos nie rozumiem jakiego rodzaju strachu sie wyzbyles i wlasciwie na czym polega owa "druga strona medalu"?
drumer napisał: | Pewnie wielu się z tym nie zgodzi, ale jeśli walczycie o wolność, to jak ta Wasza wolność wygląda?
Możecie ją przedstawić, opisać ?
Możecie w ogóle ją sobie wyobrazić? |
Wolność...? Heh a to dobre! Widzisz wg. Goethego "nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest." Stary ale jak bardzo uniwersalny cytat. Moja wolnosc polega na kilku aspektach zycia przecietnego ziemianina kraju rozwijajacego sie czyli:
- mozliwosc wyboru pozywienia (o ile takowa jest...? Chemia sic...)
- wolnosc wypowiedzi (jakby nie bylo zawsze moge mowic do lustra  )
- moge podrozowac po calym swiecie (pozwala mi na to nawet moj zawod)
- mozliwosc wyboru systemu wierzen (pomysl czy mialbys taki wybor np. w sredniowieczu?)
W dzisiejszym swiecie moge naprawde duzo, a juz napewno wiecej niz za okupacji  I nie przejmuje sie bynajmniej tym, ze mass-media staraja sie mnie odciagnac od myslenia. To ja wybieram co jest dla mnie dobre. Fakt, zeby przezyc w tym systemie musze zarabiac...czyli godzic sie na zasady gry obecnej, pozal sie Boze, "cywilizacji". Oczywiscie moglbym wybrac, zycie np. w puszczy amazonskiej...pewnie ze tak, ale podobnie jak Indiance nie poradziliby sobie u nas...ja bym tam polegl.
drumer napisał: | Poczekajcie jeszcze troche z krytyką ruchu, i nowego filmu. Wszyscy zobaczą, wszyscy będą mogli krytykować, i wymieniać swoje poglądy. |
O Projekcie Venus byla chyba gdzies tu na forum burzliwa dyskusja, bardzo dobrze ze rozmawiamy na takie tematy. Dla mnie to narazie utopia lecz kto wie...moze ktos kiedys przeistoczy ja w rzeczywista alternatywe...? Poki co rozmawiajmy, tyle jeszcze mozemy.
Drumer ciekaw jestem jakiego rodzaju jest twoja wolnosc? Napisz cos wiecej na ten temat.
_________________ ...bo czasem dobrze jest coś wiedzieć.
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
ZielonyStreet
Dołączył: 28 Lut 2009 Posty: 70
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:05, 20 Sty '11
Temat postu: |
|
|
Zewnetrzy wobor to nie jest zadna wolnosc. Tak naprawde taki wybor, daje Ci zniewolonie, bo musisz sie zastanawiac po miedzy dwoma wariantami, wtedy zaczynasz sie martwic, rozmyslac, czy wybrac A czy moze B,
Jak wybierzesz A - bedziesz zalowal, Bo nigdy nie bedziesz caloscia, bedziesz myslal, czy lepsza decyzja bylo by wybrac B, a jak bys wybral B bys myslal, czy lepsze bylo by A.
Wolny czlowiek nie wybiera, bo nie ma czego, mozesz mu dac kamienie i jedzenie, on nie bedzie sie zastanawial co wybrac, dla niego sprawa jest jasna, wybieranie nie wchodzi w gre.
Wolny czlowiek nie obraca sie za siebie, bo nie ma na co, jedyne dostepne zycie jest tu i teraz i to jest jedyne zycie, jedyna wolnosc, Mozesz byc zamknietye w przeszlosci mozesz o tym, marzyc jak kiedys bylo lepiej, ale to czyni cie niewolnikiem.
_________________ Jestem jestem wciaz pod obserwacja,jestem bledem spolecznosci, a ich system jest racja.
Bo nie wychodze na tego ktory mysli, bo nie przelykam tego co nasz system sobie wysni
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
DeeJay
Dołączył: 11 Kwi 2009 Posty: 176
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:12, 20 Sty '11
Temat postu: |
|
|
ZielonyStreet napisał: |
Wolny czlowiek nie wybiera, bo nie ma czego, mozesz mu dac kamienie i jedzenie, on nie bedzie sie zastanawial co wybrac, dla niego sprawa jest jasna, wybieranie nie wchodzi w gre.
|
Ehhh...chyba musze pisac jasniej. Codziennie miliardy istnien podejmuja decyzje (rozne - rozniaste), powiedzialbym nawet, ze nasze zycie głownie z tego sie sklada - ciagle wybieramy. Jezeli wybor nie wchodzi w gre to jak wytlumaczysz swoja obecnosc na tym forum...? Bo taki byl TWOJ wybor!
Piszesz, ze wolny czlowiek nie wybiera...to samo moze powiedziec biedny bezdomny, ktory wyladowal np. na dworcu "no przeciez ja takiego zycia nie wybralem (oczywiscie mowi to z oburzeniem)".
Napisalem w moim poscie proste zdanie "ja decyduje co jest dla mnie dobre" i dla mnie to jest jasne, tak jak dla ciebie owe "kamienie i jedzenie".
ZielonyStreet napisał: | Wolny czlowiek nie obraca sie za siebie, bo nie ma na co, jedyne dostepne zycie jest tu i teraz i to jest jedyne zycie, jedyna wolnosc. |
Nie bardzo rozumiem co masz na mysli? Uwierz mi, ze nawet "wolni" ludzie moga wpasc w pulapke przeszlosci ale to zupelnie inny rodzaj zniewolenia (umyslu), ktory jest sprawa raczej indywidualna.
ZielonyStreet napisał: | Zewnetrzy wobor to nie jest zadna wolnosc. |
Gdyby nasze zycie skladalo sie tylko z wewnetrznych wyborow, bez ich uzewnetrzniania pomysl jaka mielibysmy komiczna sytuacje: oto idziesz po cholerne bulki do sklepu i podejmujesz "wewnetrzny wybor" - chce sie nawpier....najjesc  ale nie mam jak...bo przeciez jak to napisales:
"zaczynasz sie martwic, rozmyslac, czy wybrac A czy moze B,
Jak wybierzesz A - bedziesz zalowal, Bo nigdy nie bedziesz caloscia, bedziesz myslal, czy lepsza decyzja bylo by wybrac B, a jak bys wybral B bys myslal, czy lepsze bylo by A"
Pomieszanie z poj***niem szanowny kolego
Kazdy sie cieszy wewnetrzna wolnoscia, bo nikt nie moze ci tego odebrac...twojego wnetrza, a co do zewnetrznej to roznie to bywa  Pogadaj z wiezniami o ich rodzaju wolnosci. To co dla nich jest zabronione - tobie jest dozwolone. Wolnosc przejawia rozne aspekty
_________________ ...bo czasem dobrze jest coś wiedzieć.
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
hunab-ku
Dołączył: 04 Lis 2009 Posty: 142
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:54, 20 Sty '11
Temat postu: |
|
|
Wolność wewnętrzna, wolność zewnętrzna ...
Gdzie różnica?
Ano nie ma ...
Umiejscowienie nie zmienia faktu "bycia wolnym lub nie"
Nadanie statusu zawsze powstaje wewnątrz ...
Wybór ... zawsze jest w głowie ... a manifestacja ... to ułuda ... maya związana z umiejscowieniem nieumijejscowionego, uczasowieniem bezczasowego, trick ... i takie tam ezoteryczne etc.
Jestem wolny ...
Nie jestem wolny ...
Gdzie ... kiedy ... jak ... to tylko scenografia w wewnętrznym projektorze z ewentualną opcją 4D
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
drumer
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 169
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:13, 21 Sty '11
Temat postu: |
|
|
Wielcy filozofowie, i ogólnie bardzo mądrzy ludzie którzy chodzili po naszej ziemi, nie mogli sobie nawet wyobrazić wolności zewnętrznej, ponieważ jeszcze nigdy w dziejach ludzkosci nie była ona możliwa. Pozostała im jedynie wolnosc wewnętrzna, i wielu z nich w tym kierunku osiągnęli niemal że perfekcję.
Porażająca większość na tym forum, nie posiada wolności wewnętrznej, i zewnętrznej. Oczywiście mozna się odłączyć od tego świata, i próbować uciec do wnętrza, ale nie da się pozostać cały czas w tym wnętrzu, od czasu do czasu trzeba wyjśc na zewnątrz. Oczywiście w momencie wyjścia na zewnątrz, i np. przechodząc ulicą, i widząc żebrających, i cierpiących ludzi, mozna próbować do nich podejśc, i zacząć im tłumaczyć że powinni do wnętrza..... tylko ze nie wiem czy to przyniesie jakieś efekty. Można też przejść obok, i uznać że świat materialny jest całkowicie nieważny, najwazniejszy jestem ja i moje wnętrze....
Wracając do tych mądrych ludzi, to wydaje mi się że troche Ich ksiązek przeczytałem, ale na szczęście tez jestem zdolny do własnych refleksji. Gdybym zył ze 100 czy 200 lat temu, to napewno wybrał bym inna drogę, ale niestety zyjemy w czasach wyjatkowych.
Całkiem możliwe że niedługo sami siebie zniszczymy. Planete niszczymy w coraz to szybszym tempie. Surowce są ograniczone, a nasza ekonomia zakłada nieograniczony wzrost, co jest oczywiście jakims jednym wielkim nieporozumieniem. Jeszcze niszczymy tak cenne surowce, na jakieś bezużyteczne śmieci, które powinny się popsuć po zakończeniu gwarancji. Miliard głodujących ludzi nie tak dawno został przekroczony. Myślę, że każdy może dopisać do tej listy jeszcze wiele rzeczy, które kiedyś aż tak bardzo nieciekawe nie były.
Uciekając do własnego wnętrza, olewając całą reszte, nie wydaje mi się w tym momencie dobrym rozwiązaniem. Ja np. staram się znów codziennie medytować, ale jakos nie przeszkadza mi to w trzeźwym myśleniu, w obserwacji tego co jest, i dokąd to wszystko zmierza.
No chyba że macie w dupie np. swoje dzieci, i ogólnie reszte ludzi, wtedy to chyba jednak będę w stanie to zrozumieć.
Ci którzy nie myślą za bardzo o wewnętrznej wolnosci, czyli nie są zwiazani tak bardzo z duchowością, to jedynie moga się skupiać na świecie zewnętrznym, ale niestety tutaj nie wróżę za świetlanej przyszłości.......
Dlatego nie wiem w ogóle o jakiej wolnosci piszecie.
Dobry cytat wybrałeś: "nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest."
Z tego co napisałeś w poscie zawierającym ten cytat, wynika, że ten cytat własnie odnosi się do Ciebie. Nie piszę tez tego ze złośliwości, po prostu piszę co myślę.
Więc jednak ciezko z tą wolnością....... i wygląda na to, że większość ludzi już została skazana na mentalną niewole, nawet nie umiejąc sobie wyobrazić wolnosci.
Chyba właśnie dlatego dla mnie Projekt Venus jest wolnością, a dla Was zniewoleniem....
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
DeeJay
Dołączył: 11 Kwi 2009 Posty: 176
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:13, 21 Sty '11
Temat postu: |
|
|
Drumer chlopie nawaliles tyle zawilosci, ze az skomentuje...may I?
drumer napisał: | Wielcy filozofowie, i ogólnie bardzo mądrzy ludzie którzy chodzili po naszej ziemi, nie mogli sobie nawet wyobrazić wolności zewnętrznej |
Ciekawa sprawa, bo tak sie sklada, ze ci sami flilozofowie sprecyzowali, ze:
"wolność jest przeciwieństwem ignorancji i ulegania namiętnościom. Wolny jest tylko ten człowiek, który kierując się prawdziwą wiedzą i własnym rozumem może realizować cele, które uważa za pożądane dla siebie."
I znowu prztocze siebie z poprzednich postow "to ja wybieram co jest dla mnie dobre" (clear?)
Wolnosc to rowniez samostanowienie o sobie, wyznawanie swojej religii, kultywowanie zwyczajów i kultury, wiec drogi kolego nie pisz mi, ze:
drumer napisał: | Pozostała im jedynie wolnosc wewnętrzna |
bo w kazdym detalu uzewnetrzniasz sie! Zrozum. Przeciez sam napisales
drumer napisał: | od czasu do czasu trzeba wyjśc na zewnątrz |
czemu...? Skoro uwazasz, ze jestes wolny to NIC nie musisz! A to, ze chcesz...kolejny krok uzewnetrzniania swojej wolnosci...comprende?
drumer napisał: | Można też przejść obok, i uznać że świat materialny jest całkowicie nieważny, najwazniejszy jestem ja i moje wnętrze.... |
Z tym radze uwazac, istniejesz tu i teraz co oznacza, ze zyjesz. Jakbys na to nie patrzyl otacza cie materia (sa teorie o holograficznym wymiarze zycia ale to zostawmy), z ktora codziennie masz kontakt  jezeli to jest nie wazne i uwazalbys iz numero uno jestes ty - to mylisz wolnosc z egocentryzmem.
drumer napisał: | Wracając do tych mądrych ludzi, to wydaje mi się że troche Ich ksiązek przeczytałem, ale na szczęście tez jestem zdolny do własnych refleksji. Gdybym zył ze 100 lat temu, to napewno wybrał bym inna drogę, ale niestety zyjemy w czasach wyjatkowych. |
Powiedz co rozumiesz przez pojecie "wyjatkowe czasy"? Czy te madre ksiazki nie powiedzialy, ze wybor masz caly czas? Nie musisz czekac do nastepnego wcielenia albo probowac cofnac czas o te cholerne 100 lat...jestes (jak to piszesz) wolny wiec wybieraj droge niezaleznie od "czasow". Swoja droga pojecie "czasow" jest bardzo wzgledne: dla jednego to dobre czasy, dla drugiego zle a dla ciebie - wyjatkowe...ehh.
drumer napisał: | Całkiem możliwe że niedługo sami siebie zniszczymy. Planete niszczymy w coraz to szybszym tempie[...] |
Chyba sie troche zagalopowales i niechcacy zboczyles z tematu
drumer napisał: | Ja np. staram się znów codziennie medytować, ale jakos nie przeszkadza mi to w trzeźwym myśleniu, w obserwacji tego co jest, i dokąd to wszystko zmierza. |
Bardzo dobrze, masz do tego prawo. O tym co wlasciwie sie teraz dzieje mozesz smialo pisac. Rzuc jakas idee, medytacja aktywuje tworcze myslenie wiec podziel sie z nami twoja wizja.
drumer napisał: | No chyba że macie w dupie np. swoje dzieci, i ogólnie reszte ludzi, wtedy to chyba jednak będę w stanie to zrozumieć. |
Widzisz, prawdopodobnie to forum powstalo dla ludzi, ktorzy nie maja w dupie (tylko w glowie  ) wiec precyzuj wypowiedzi, bo niechcacy mozesz komus ublizyc.
drumer napisał: | Więc jednak ciezko z tą wolnością....... i wygląda na to, że większość ludzi już została skazana na mentalną niewole, nawet nie umiejąc sobie wyobrazić wolnosci. |
W dalszym ciagu nie moge sie doszukac jak wyglada twoja wolnosc a to juz koncowka textu...skazani na mentalna niewole? Masz na mysli uzaleznienia czy chorobe (np. autyzm)?
drumer napisał: | Dlatego nie wiem w ogóle o jakiej wolnosci piszecie.
Dobry cytat wybrałeś: "nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest."
Z tego co napisałeś w poscie zawierającym ten cytat, wynika, że ten cytat własnie odnosi się do Ciebie. Nie piszę tez tego ze złośliwości, po prostu piszę co myślę. |
Widzisz drumer, staralem ci sie wytlumaczyc co tak naprawde oznacza to pojecie. Gmatwajac temat zapetliles sie i teraz ciezko z tego wyjsc obronna reka. Nie przejmuj sie, ja to rozumiem...pamietaj z nastoletniego buntu kiedys wszyscy wyrastaja, przyjdzie czas i na ciebie. A po tym znajdzie sie zrozumienie i umiejetnosc wyciagania wnioskow
_________________ ...bo czasem dobrze jest coś wiedzieć.
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
ZielonyStreet
Dołączył: 28 Lut 2009 Posty: 70
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:14, 21 Sty '11
Temat postu: |
|
|
to, ze jestem na forum nie byl wybor, po prostu przyszedlem, nie myslalem, czy przyjsc czy nie przyjsc. im bardziej nie wydorzony umysl tym wiecej wysilku musi wlozysz w wybieranie.
Moze ty musisz wybierac, czy wejsc na forum czy nie.
Jak chce isc sikac, to nie mysle, o tym, czy isc czy nie isc, po prostu ide, to nie zalezy odemnie a od sytuacji.
Wybor jest zawsze wtedy jak masz cos podobnego, ze twoja jasna widzenia jest za ciemna zeby widziec roznice, dlatego musisz wkladac tyle wysilku, zeby wybierac. Jak juz mowilem, podam Ci kamienie i jedzenie, bedziesz sie zastanawiac co wybrac, czlowiek z jasnym widzeniem, nie wybiera, poprosty bierze jedzenie, nie przyszlo by mu do glowy zeby wziasc kamienie.
_________________ Jestem jestem wciaz pod obserwacja,jestem bledem spolecznosci, a ich system jest racja.
Bo nie wychodze na tego ktory mysli, bo nie przelykam tego co nasz system sobie wysni
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
DeeJay
Dołączył: 11 Kwi 2009 Posty: 176
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:00, 21 Sty '11
Temat postu: |
|
|
Ehh…już chyba prosciej z mlodzieza nie mogę rozmawiac niż na przykladach. No nic sprobujemy i z toba
W swoich postach krecisz wokół jednego tematu (zbaczajac z tego wlasciwego…pamietasz? Wolnosc), mianowicie – instynktu.
Wg zrodel instynkt jest to dyspozycja biopsychiczna, która powoduje, że osobnik w nią wyposażony zachowuje się (lub pragnie się zachowywać) w określony sposób, a także "wrodzona zdolność wykonywania pewnych czynności stereotypowych, niewyuczonych, mniej lub bardziej skomplikowanych swoistych dla danego gatunku istotnych dla jego przetrwania". Pojęcie to w nauce o zachowaniu jest różnie definiowane, a w języku potocznym kojarzone jest z intuicją i zachowaniami, które nie są wynikiem racjonalnego i świadomego namysłu.
Tak wiec wezmy znow te twoje cholerne kamienie i zarcie
ZielonyStreet napisał: | podam Ci kamienie i jedzenie, bedziesz sie zastanawiac co wybrac, czlowiek z jasnym widzeniem, nie wybiera, poprosty bierze jedzenie, nie przyszlo by mu do glowy zeby wziasc kamienie. |
To nie jest sprawa jasnosci umyslu czy zle rozumianej wolnosci – to tylko pieprzony instynkt. Dlatego nie musisz się glowic i wysilac wziąć czy nie, bo dla twojej podswiadomosci (i zoladka) to jest jasne. I gdzie ty tu widzisz wewnetrzne dywagacje z samym soba?
ZielonyStreet napisał: | Jak chce isc sikac, to nie mysle, o tym, czy isc czy nie isc, po prostu ide, to nie zalezy odemnie a od sytuacji. |
I znowu podajesz kolejny przykład instynktu. Ale jeżeli jestes taki wooolny to czemu na naszczysz na srodku np. centrum handlowego? Odpowiem ci kolego: bo ograniczaja cie pewne kryteria zwane kultura i prawo. Wolny czlowiek…tez mi cos
ZielonyStreet napisał: | podam Ci kamienie i jedzenie, bedziesz sie zastanawiac co wybrac |
jestem na tyle inteligentny drogi forumowiczu, ze nie potrzeba mi do tego jasnego widzenia czy tez pozazmyslowego postrzegania  po prostu instynktownie biore i wpierd***m :-]
Czy to w miare zrozumiale?
W nastepnych swoich ciekawych spostrzezeniach uraczcie mnie konstruktywna forma wypowiedzi i myslenia, bo strace wiare w mlode pokolenie. Jak narazie trace posty na takie pierdoly a Polska nam sie sypie w innych dzialach forum
_________________ ...bo czasem dobrze jest coś wiedzieć.
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
davidoski
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 889
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:53, 22 Sty '11
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
outlaw87
Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 881
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
ZielonyStreet
Dołączył: 28 Lut 2009 Posty: 70
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:59, 22 Sty '11
Temat postu: |
|
|
DeeJay
mozesz nawet wziazc jedzenie instynktownie, ale gdzie tu bedzie twoja wolnosc? jak rzadza toba instynkty?
Ja biore jedzenie swiadomie.
Jak jestes wolny po co mialbys wybierac? co bys chcial wybrac? umysl nigdy nie jest zdecydowany, zawsze waha sie miedzy dwiema mozliwosciami i proboje wybrac wlasciwa droge taka jest jego funkcja.
Swiadomy czlowiek, a wiec wolny od umyslu, nie wybiera, jedynie robi czyny. Czyni wlasciwie, czyn zalezy od sytuacji.
A ty bedziesz zalowal, bo nie jestes caloscia, wybierasz pomiedzy dwiema mozliwosciami, jesli wybierzesz dobrze, druga mozliwosc sie zemsci - bedziesz zalowal, ze straciles okazje. Jesli wybierzesz zle, bedziesz mial poczucie winny - tez bedziesz zalowal.
Jasne widzenie, to nie jest widzenie po za ziemskie, jasne widzenie to widzenie po za umyslem. Ty patrzysz i zaraz to znieksztalcasz, osadasz, oceniasz, przeinaczasz rzeczywistosc.
Nie jestes wolny od umyslu. Wybor to cecha niewolnika.
_________________ Jestem jestem wciaz pod obserwacja,jestem bledem spolecznosci, a ich system jest racja.
Bo nie wychodze na tego ktory mysli, bo nie przelykam tego co nasz system sobie wysni
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
outlaw87
Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 881
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:07, 22 Sty '11
Temat postu: |
|
|
właśnie zabierałem sie za oglądanie a tu lipa ... ma ktoś inne linki to tego ?
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
davidoski
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 889
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:58, 22 Sty '11
Temat postu: |
|
|
Kto miał szczęście zacząć oglądać przed zablokowaniem ten mógł zrobić to do końca.
Ogólnie film dużo spokojniejszy od wcześniejszych, bardziej naukowy, dużo wywiadów z ludźmi, których wcześniej nie widziałem w żadnych materiałach, mówią ciekawe rzeczy. Pierwsze części o człowieku, zachowaniu, przemocy, genetyce, wpływie środowiska, wychowania, przebiegu ciąży i dzieciństwa na życie człowieka. Potem przejście do systemu finansowego, z nakierowaniem na potrzebę zmian, bez piętnowania obecnych włodarzy, którzy są przedstawiani raczej jako ofiary tego systemu tak samo jak jego użytkownicy, potem kwestie możliwego systemu bez pieniędzy, Jacque Fresco, ekonomia oparta na zasobach, potem trochę o peak oil, głodzie na świecie, chorobach, niezdrowej żywności, zatruciu środowiska, masa tematów. Ogólnie dobrze się ogląda, ale jak zwykle mam niedosyt braku strategii jak do tego wszystkiego ma dojść. Samo się przecież nie zrobi, a brak tzw. "transition plan" to podstawowe niedomaganie konceptu Projektu Venus. Fajna końcówka, w której pokazane jest miasto przyszłości w którym dzieci uczą się na lekcji historii czym były pieniądze...
_________________ The Truth Hurts
http://bankowaokupacja.blogspot.com
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
DeeJay
Dołączył: 11 Kwi 2009 Posty: 176
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:29, 22 Sty '11
Temat postu: |
|
|
ZielonyStreet napisał: | mozesz nawet wziazc jedzenie instynktownie, ale gdzie tu bedzie twoja wolnosc? jak rzadza toba instynkty?
Ja biore jedzenie swiadomie. |
No pewnie, ciekawe co zrobisz w sytuacji kiedy odstawie ci zarcie na powiedzmy tydzien. Po tygodniu twoja swiadomosc będzie na wyczerpaniu a ty rzucisz się na zarcie niczym zwierz, bo do glosu dojdzie twój instynkt. Sama pozywka intelektualna możesz nasycic swoja nieprzymuszona wole ale nie organizm kolego.
Przepraszam ale oddychasz tez swiadomie wielki lewitujacy Buddo?
Zaprzeczajac swoim instynktom powinienes robic za pustelnika.
Gdzies z dala od cywilizacji bo przeciez nie masz instynktu stadnego.
Siedzac na kaktusie bo przeciez nie masz instynktu samozachowawczego.
Oczywiście z kolcami w ptaku bo nie masz instynktu seksualnego.
Nie jjedzac, nie pijac bo nie masz instynktu przetrwania.
Oczywiście nie wszstko opiera się na instynktach bo bylibysmy bardzo prymitywni ale z przytoczonych przez ciebie przykladow jasno wynika iż nie pojmujesz istoty mojego przekazu i starasz się wcisnac mi kit podobny do wypowiedzi twojego kolegi drumera. Nie wiem gdzie wy się naczytaliscie swoich oswieconych madrosci ale jak na razie nie przytoczyliscie ani jednego sensownego watku na temat wolnosci.
ZielonyStreet napisał: | Swiadomy czlowiek, a wiec wolny od umyslu, nie wybiera, jedynie robi czyny. Czyni wlasciwie, czyn zalezy od sytuacji. |
Co za stek buddyjsko-hindusko-ezoterycznych bzdur.
Po pierwsze NIE ISTNIEJESZ BEZ UMYSLU TU NA ZIEMII JAKO CZLOWIEK. Czy to nie budde cytuja ludziska "Wszystko jest wytworem umysłu "? lub "Wszystkie istnienia i zjawiska wynikają z działania umysłu "Pisz konkretami bo krecisz jak malo kto na tym forum. Rozumiem ze wg ciebie czyn nie jest podyktowany wyborem tylko wolnoscia od umyslu (wolnosc od czegos to pozbycie się tego lub brak)…tak mam to rozumiec?
Nie odpowiedziales na pytanie dlaczego nie naszczysz na srodku a np. muzeum sztuki wspolczesnej?
Bo twoja wolnosc w tym temacie jest ograniczona. I możesz sobie nalac do swojego swiadomego umyslu (sorry przeciez mowisz ze go nie masz) a i tak będziesz dalej ograniczany przez spoleczenstwo w którym zyjesz. A wiesz czemu? A no zebys nie skonczyl jak ci wszyscy wyznawcy „spaśnego Buddy” (dobre to było Brainwash ) wielcy oswieceni z wyraznie zaburzona wizja postrzegania ziemskich spraw. Jeżeli już chcesz fruwac – najpierw naucz się chodzic i MYSLEC.
Co to za parodia:” ja nie wybieram ja po prostu czynie – mowi gwalciciel na sali rozpraw.”
A slyszales kiedys termin swiadomy wybor?
Pisalem wczesniej: czlowiek dokonuje codzinnie wyborow. Swiadomych lub nie ale niestety tak już jest. Pojmujesz roznice?
Przytocze przykład żeby uswiadomic ci o czym mowie.
Wybor nieswiadomy wówczas gdy jestes w hipermarkiecie. Dziala na ciebie reklama w postaci przekazu podprogowego (teraz już zabroniona prawnie) i nie wiesz czemu ale kupujesz np. puszke pepsi. Nie wiesz o czym mowie? Poczytaj o doswiadczeniach z przekazem podprogowym.
Wybor niewiadomy to również czasem (powtarzam czasem!) wybor partnera. Tu dziala tzw. Chemia w postaci zmyslow (w tym również wechu) która wystepuje poza twoim swiadomym postrzeganiem.
Wybor swiadomy cechuja inne przeslanki. To wtedy gdy jestes w stanie jasno ocenic go na podstawie swojej wiedzy, doswiadczenia tudziez kierowania się tym malym glosikiem wewnetrznym zwanym rozumem.
Nie podejmujesz wyborow? Tak ci się wydaje. Twój poprzednik pisal ze czasem musi wyjsc na zewnatrz. Czy to nie jest jasny przekaz? Jak wyglada twoja sytuacja? Nie wybrales szkoly? Nie wybrales zawodu? Nie wybrales kobiety? Nie wybierasz z artykulow w sklepie, samochodu, mieszkania, ubioru?
Powiem ci czego nie możesz wybrac: rodzicow (biologicznych), choroby jaka cie spotka (chociaz możesz sobie w tym pomoc) i daty smierci (tez możesz sobie w tym pomoc). Wiec nie pisz ze ty tylko czynisz bo to tylko zaslona dymna twojego systemu wierzen (tego tez nie wybrales?)
Tak wlasciwie w kwesti jasnosci: jaki system wierzen reprezentujecie ty i drumer?
gdzies tu z waszych madrosci leci mi new age lub inyjskim wytworem.Pewnie w tych wielkich ksiegach tego nie było…doczytac i nie zawracac dupy.
W tym temacie uwazam sprawe za zakonczona i żeby była jasnosc
Nie będę stal z transparentem witamy na ziemii
Co do zeitgeista 3 zdazylem up'a zrobic wiec za godzine wystawie na chomiku jezeli sa chetni, linka jeszcze wstawie.
_________________ ...bo czasem dobrze jest coś wiedzieć.
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
Barbarossa
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 93
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:41, 22 Sty '11
Temat postu: |
|
|
Wrzuc. Ja jestem chetny. Z gory dziekuje.
_________________ Per aspera ad astra.
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
outlaw87
Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 881
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:46, 22 Sty '11
Temat postu: |
|
|
[quote="DeeJay"] ZielonyStreet napisał: |
Co do zeitgeista 3 zdazylem up'a zrobic wiec za godzine wystawie na chomiku jezeli sa chetni, linka jeszcze wstawie. |
czekamy na link
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
Zup
Dołączył: 11 Gru 2010 Posty: 38
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:18, 22 Sty '11
Temat postu: |
|
|
DeeJay napisał: | http://chomikuj.pl/deejay4you
Wyczerpalem limit na tematach wiec link idzie tu ale niech ktos go przeniesie na forum do tematu zeitgeist 3 |
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
outlaw87
Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 881
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:58, 22 Sty '11
Temat postu: |
|
|
można ten plik wrzucić na coś jak Rapidshare lub inny server ?
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
gerwazjana
Dołączył: 04 Lis 2008 Posty: 611
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:59, 22 Sty '11
Temat postu: |
|
|
outlaw87 napisał: | można ten plik wrzucić na coś jak Rapidshare lub inny server ? |
przylaczam sie do prosby. nie mam mozliwosci sciagnac filmu z chomika.
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
davidoski
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 889
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:53, 23 Sty '11
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
gerwazjana
Dołączył: 04 Lis 2008 Posty: 611
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:18, 23 Sty '11
Temat postu: |
|
|
gdybym mogla wysylac smsy z zagranicy na podany numer to z checia bym to zrobila...
dzieki!
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
outlaw87
Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 881
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:17, 23 Sty '11
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
DeeJay
Dołączył: 11 Kwi 2009 Posty: 176
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:23, 23 Sty '11
Temat postu: |
|
|
Dodalem rowniez torrenta na moim chomiku w folderze zeitgeist 3, do sciagniecia np. bitTorentem. Maly plik z chomika sciagasz z free.
Mimo iz film bez napisow, to jednak bardzo zrozumialy nawet dla osoby srednio znajacej angielski. Polecam.
_________________ ...bo czasem dobrze jest coś wiedzieć.
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
ZielonyStreet
Dołączył: 28 Lut 2009 Posty: 70
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:03, 23 Sty '11
Temat postu: |
|
|
DeeJay
Nie nasikam w miejscu publicznym, w centrum handlowym, nie z pwoodu, ze cos mnie ogranicza. Tak jak nie zabije cwlowieka, bo mnie cos ogranicza. Jak jestem szczesliwy, to poco mialbym robic cos zlego? Jesli ja jestem wolny, czemu mialbym innym ja odebrac? Zeby byc wolnym, trzeba dac rowniez innnym wolnosc.
Moze ty nie istniejesz bez umyslu, ja istnieje bez umyslu, to jest tylko narzedzie tak jak mlotek, czy pila. Umysl to ego, a ty myslisz, ze to jest twoja prawdziwa jazn, dlatego Mylisz, ze jak ego umrze to ty umierasz i wydaje ci sie, ze nie mozesz istniec bez umyslu.
Kiedy nie mam potrzeby urzywac umyslu, to nie urzywam wtedy go nie ma. Czym jest umysl? on nie istnieje, tylko ciag mysli ktory ciagle porusza sie w glowie, sprawia wrazenie, ze jest tam umysl.
Nic nie mowie, ze zaprzeczam swoim instynktom, jestem ich swiadomy. Tak wolnosc to pozbycie sie niewolnictwa lub brak.
Ja wiem czemu cos uzywam, kupuje lub nie, nie kupie cocacoli, pije tylko wode. I to nie jest moj wybor, jestesm czescia natury. Oczywiscie kupienie cocacoli nie bedzie wolnym wyborem. Tu poprostu, wdrokuwali w twoj umysl klamstwo. Mozesz uwazac, ze to twoj wolny wobor. Ale to nie jest zaden wybor. To jest iluzja wyboru, stworzona przez umysl.
Czesto ludzie uzaleznieni, mowia, ze sa wolni, moga przestac kiedy chca. Ale wiemy, ze sa uzaleznieni.
Juz Ci podalem co to jest wobor, ja nigdy nie wybieram, bo nie ma drugiej czesci ktora by byla przeciwna. Wszystkie moje decyzje zachodza po za umyslem, umysl moge urzyc do rozroznienia, ale nigdy do podjecia decyzji.
_________________ Jestem jestem wciaz pod obserwacja,jestem bledem spolecznosci, a ich system jest racja.
Bo nie wychodze na tego ktory mysli, bo nie przelykam tego co nasz system sobie wysni
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
DeeJay
Dołączył: 11 Kwi 2009 Posty: 176
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:56, 23 Sty '11
Temat postu: |
|
|
ZielonyStreet napisał: | Nie nasikam w miejscu publicznym, w centrum handlowym, nie z pwoodu, ze cos mnie ogranicza. Tak jak nie zabije cwlowieka, bo mnie cos ogranicza. Jak jestem szczesliwy, to poco mialbym robic cos zlego |
Alez naszczanie to nic zlego, no musisz i nie masz wyjscia - tylko nawet bedac wg. ciebie wooolnym, masz zakorzenione w tej oswieconej glowce, ze to bylby nietakt, za to moglbym dostac mandat i inne tego typu rozwazania, co prowadzi do WYBORU miejsca jakim jest kibelstrasse
ZielonyStreet napisał: | Kiedy nie mam potrzeby urzywac umyslu, to nie urzywam wtedy go nie ma. |
Patrzac na twoje byki ortograficzno-gramatyczne widac, ze nawet majac umysl nie potrafisz z niego skorzystac.
ZielonyStreet napisał: | Mylisz, ze jak ego umrze to ty umierasz i wydaje ci sie, ze nie mozesz istniec bez umyslu. |
Skad ty wogole bierzesz te zapisy moich mysli? Cytuj fragmenty, ktore jasno skomentowalem i nie dopisuj mi wymyslonych przez ciebie historii. Temat smierci i ewentualnego "poza" mozesz omawiac w innym watku, dlatego tez nie wypowiem sie w tym.
ZielonyStreet napisał: | Ja wiem czemu cos uzywam, kupuje lub nie, nie kupie cocacoli, pije tylko wode. I to nie jest moj wybor, jestesm czescia natury |
Bedac czescia natury powienienes chleptac wode ze zrodelka mosci panie a nie chodzic do sklepu i kupowac.
ZielonyStreet napisał: | Juz Ci podalem co to jest wobor, ja nigdy nie wybieram, bo nie ma drugiej czesci ktora by byla przeciwna. |
Niestety znowu zero konkretow tylko rozmazywanie tematu jak gowna po scianie. Ten sam smrod, tylko w innym ksztalcie. Na szczescie czlowiek z czasem dorasta, nabiera doswiadczenia, wyciaga wnioski, prostuje poglady wzgledem sytuacji i zyje nie lewitujac na skraju swiadomosci swojego ziemskiego istnienia.
Tak wiec na ciebie drogi kolego (podobnie jak na drumera) tez przyjdzie czas. To zycie a nie jakas popieprzona religio-filozofia najlepiej uczy. Przyjdzie czas gdy bedziesz musial podejmowac czasem bardzo ciezkie wybory, ktore beda decydowaly o twojej przyszlosci. Teraz unosisz sie daleko stad ale wrocisz tu mowie ci Obys wrocil spokojnym lotem a nie spadl z wielkim hukiem.
Do wszystkich sciagajacych Zeitgeista 3...drodzy koledzy i kolezanki seedujcie Torrenty aby wieksza grupa mogla skorzystac w krotszym czasie.
_________________ ...bo czasem dobrze jest coś wiedzieć.
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|