przebudzony dzieki za dawke smiechu .
sprawa w kotami mna wzburzyla ,ale ty i te myszy
ja widze w tym ze nasi zolnierze sa buddystami oni do wojny sie
nie nadaja ,ludzie jesli z myszami nie dali rady ,to juz sie boje
kiedy bedziemy mieli wroga .
a moze chodzi o alkochol i tzw biale myszki .
po prostu mysleli ,ze to haluny i wszystko jest git .