No niby mozna sie z tego smiać, gdyby nie fakt, że kasa która nasi politycy oddali USA za ten złom jest ogromna.
Zapewne mozna by za to dac solidne podwyżki lekarzom, nauczycielom i jescze by zostało na becikowe. W sumie szkoda, że nikt nie przynaje się dzisiaj ile własiwie te samoloty Polske koztowały.
Z tego co słyszałem Amerykanie dali nam wspaniałomyślnie kredyt, wiec zapewne teraz bulimy im coroczne odestki...
Cytat: |
Za najkorzystniejszą uznano ofertę, która wyraźnie uzyskała ponad 90 pkt wyliczonych według wzoru podanego w specyfikacji. Oferta druga w kolejności ustępowała zaledwie kilkoma pkt. Ostateczna cena oferty amerykańskiej wyniosła 3 478 945 936 dolarów. Wartość zakupu z kosztami kredytu, czyli tzw. koszt brutto, nie przekroczy 4700 mln dolarów. |
Nie wiem po jakim kursie przeliczali, ale licząc dolara po 3 zł kilkadzieisąt psujących się ciągle samolotów kosztowało nas 14,1mld zł, z czego ok 3,7mld zł. to same odsetki od kredytu który łaskawie "nam" udzielono...
14,1 miliarda nowych polskich złotych.
Dla porównania:
Cytat: |
Ministerstwo Finansów prognozuje, że dochody budżetu państwa osiągną w przyszłym (2007) roku ok. 226,8 mld zł. Na sumę tę składają się dochody podatkowe i niepodatkowe - 212,2 mld zł oraz środki z Unii Europejskiej - 14,6 mld zł. Natomiast limit wydatków budżetu państwa wynosi 256,8 mld zł. |
W 2006 roku kiedy kupowano F16 dochody wynosiły mniej niż 190mld, a w 2005 175mld...
Jakby nie było, gdyby w naszym kraju faktycznie panowało prawo i sprawiedliwość to ktoś by juz za to siedział.
Bezkarnie oddać USA 6-8% rocznych dochodów kraju - już samo to jest chyba przekrętem wszechczasów, ale to zapewne jeszcze nie koniec bo teraz będziemy od nich kupowac serwis i części zamienne...