W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Piraci drogowi ratują budżety samorządów   
Podobne tematy
Drastyczne kary dla kierowców15
Uwaga Kierowcy: nowy taryfikator mandatów30
Mafia radarowa atakuje4
Jak Anglicy radzą sobie z fotoradarami?20
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
15 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Polska i Polacy Odsłon: 18646
Strona:  «   1, 2, 3 Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wkurwiony




Dołączył: 05 Sty 2013
Posty: 609
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:05, 14 Sty '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

hehehe doczytaliscie do konca? Zajebisty zbieg okolicznosci na linii tresc - regulamin Very Happy

'Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Wszelkie prawa w tym Autora, Wydawcy i Producenta bazy danych zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione. Korzystanie z serwisu izamieszczonych w nim utworów i danych wyłącznie na zasadach określonych w Regulaminie Korzystania z Serwisu. Zapoznaj się z regulaminem.'

Co do ITD to przyznac trzeba, ze niezle sie rozbisurmanili..

ps. moznaby przejac te drony i wycelowac w jakies szczytne cele, na bokach np barwy USrAelskie czy cus Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:23, 15 Sty '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

hehe - czytam własnie i się śmieję, że policja w holandii stwierdziła, że rząd poniósł mandaty tak wysoko, że policjanci przestali je wręczać wychodząc z założenia, że np. €350 kary za zatrąbienie tam gdzie nie wolno to z deka przesada. na co minister sprawiedliwości odpowiada, że wysokość mandatów to nie interes policji, więc gówno go obchodzi ich zdanie na ten temat.

na szczęście w polsce nie ma takich problemów - tu pełna współpraca; im wyższy mandat, tym bardziej policjant jest z siebie dumny, że pomógł swemu bogatemu ministrowi ojebać kolejnego biednego kierowcę Smile


Traffic fines are too high: police chief

Traffic fines are too high and that makes police officers reluctant to write out tickets, the new police commissioner for West-Brabant/Zeeland told broadcasting company Omroep Brabant on Tuesday.

Hans Vissers said in an interview that the Netherlands has gone too far in the level of traffic fines. 'I see colleagues hesitate before giving a fine, or even not fining someone at all, because they think €200 to €300 for a traffic violation is too much,' he said.

According to Visser, officers would rather hand out more small fines than hit drivers with so much money in one go.

Currently fines range from €240 for not leaving enough distance with the car in front to €350 for using the horn unnecessarily.

Two years ago police trade unions said the relationship between violations and fines was too great and Visser said the feeling is the same now.

Justice minister Ivo Opstelten is aware of the situation, the new police chief said. 'If he says the fines have to be this high, then we'll hand them out. But officers are reluctant,' he said.

In a reaction, the justice ministry told Omroep Brabant the amount of the fines is not the business of the police and it has not noticed that fewer fines are being handed out.


http://www.dutchnews.nl/news/archives/2013/01/traffic_fines_are_too_high_pol.php
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
chójaduch




Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 1089
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:00, 19 Sty '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Inspekcja Transportu Drogowego nie ma prawa ścigać wykroczenia polegającego na niewskazaniu przez właściciela pojazdu, którym popełniono wykroczenie drogowe, kierującego samochodem - napisała rzecznik praw obywatelskich Irena Lipowicz.

Pismo prof. Ireny Lipowicz, w którym zwraca się ona do głównego inspektora transportu drogowego (ITD) Tomasza Połcia o odstąpienie od tej praktyki, otrzymała w piątek PAP.

http://m.wyborcza.biz/biznes/1,106501,13.....larniejsze
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jarondo




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1666
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:16, 18 Sie '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mandat? Podetrzyj się wezwaniem!
Cytat:
Właściciel pojazdu otrzymujący wezwanie od Straży Miejskiej lub z Głownego Inspektoratu Transportu Drogowego informujące, że oto na podstawie ustawy prawo o ruchu drogowym w trybie art 54 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia są prowadzone czynności wyjaśniające dotyczące wykroczenia ujawnionego albo urządzeniem rejestrującym (radarem) które zarejestrowało przekroczenie ograniczenia prędkości lub wjechanie na czerwonym świetle, albo polegającego na niewłaściwym parkowaniu są zgodnie z treścią takiego dokumentu stawiani przed pozornie trudnym wyborem:

A – złożyć oświadczenie, że to on prowadził pojazd, więc zgadza się na mandat i przyjęcie punktów karnych,

B – wskazać dane kierującego autem, jeśli to nie właściciel pojazdu popełnił wykroczenie. To wobec osoby wskazanej będzie dalej prowadzone postępowanie,

C – nie przyznać się do winy, ale nie wskazywać też sprawcy wykroczenia. To z kolei stanowi zgodnie z pouczeniem ma stanowić wykroczenie z art. 96 par. 3 kodeksu wykroczeń i skutkuje nałożeniem mandatu na właściciela pojazdu, ale bez punktów karnych (bo nie jest to wykroczenie drogowe).

D – nie dokonać żadnej z tych czynności, ale wtedy ma rzekomy obowiązek pojawić się osobiście w siedzibie SM lub GITD w wyznaczonym terminie, celem zapoznania się ze zdjęciem i złożenia zeznań. Niestawienie się w charakterze świadka w ustalonym terminie rzekomo skutkuje grzywną porządkową (najpierw 250, potem 500 zł) a nawet doprowadzeniem.

Ten wybór jest pozorny, a obowiązki rzekome, bo choć zgodny z pouczeniem umieszczonym w wezwaniu podpisanym imiennie i podstemplowanym pieczątką urzędową to jednak narzucany przez organy z tak rażącym naruszeniem prawa i w sposób ewidentnie wprowadzający adresata w błąd, że zwalnia adresatów pisma z obowiązku reagowania w jakikolwiek sposób na to wezwanie i płacenia jakiejkolwiek grzywny, a osoby które faktycznie dokonały wykroczenia drogowego mogą czuć się de facto bezkarne.

http://3obieg.pl/mandat-podetrzyj-sie-wezwaniem
Warto przeczytać. Od tego artykułu jeszcze są odnośniki do dwóch, o podatku 75%, niekonstytucyjnym, i ciąg tego poradnika.

Czy to prawda, że w wawie, jeśli masz bilet na czas np. 20 minut, jeśli autobus jedzie dłużej, bo był korek, masz obowiązek kupić dodatkowy bilet?
Parodia.
Ponoć kanary dają za to mandat.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
wunderwaffel




Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 425

PostWysłany: 19:54, 18 Sie '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@jarondo
Nie parodia, bo tak jest wszędzie. MZK nie może odpowiadać za to, ze jakiś "ktoś" doprowadził do korku i oni* mają być z tego powodu stratni. Ktoś ci zwraca za benzynę jak stoisz w korku? Nie, a widzisz, powinien.
Zresztą jak ktoś jeździ komunikacją miejską do i z pracy to ekonomiczniej mu kupić "sieciówke" niż przepłacać zakupionymi w kiosku biletami.

Co się tyczy fotoradarów SM to póki nie wyjdzie oświadczenie Trybunału Konstytucyjnego oddalanie płacenia mandatów wobec SM jest głupie - bo z sądem i tak nie wygrasz.

@Bimi
Wolnoć Tomku w swoim domku...
W Polsce przydałyby się akurat opłaty w postaci 1000 Euro za jeżdżenie na "podwójnym gazie", bo o ile jestem za tym by sami się rozjebali o drzewo ginąć w agonii bez pomocy - swoją drogą jeśli jeździ ktoś po pijaku powinien podpisać oświadczenie o NIE udzielaniu mu pomocy - ale akurat świat jest tak złożony, że obok takiego debila ginie rodzina, bo akurat w nich musiał jebnąć debil skończony.
Skończyłaby się ułańska fantazja i pierdolenie, że "po 3 kieliszkach nic nie czuje", bo popierdolonym jest ten który mając 75 mg alkoholu etylowego we krwi zgrywa trzeźwego. Rzuconego piwa pinda nie złapie a kierować skurwysyn chce...

I jebać mandatami na lewo i prawo po 1000 Euro za przejazdy na czerwonym, parkowanie w miejscach niedozwolonych i w końcu prostactwo z buractwem nauczy się żyć w komitywie z innymi kierującymi, a nie, kurwa, dostaje prawo jazdy i zachowuje się jak horda ze wschodu, że z kamerą jeździć w aucie trzeba, bo debil jeden z drugim zasad ruchu drogowego nie pamięta...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jarondo




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1666
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:23, 18 Sie '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wunder.
Podejście do sprawy mandatów, zależy od tego, czy chcesz poświęcić czas na pokazanie SM, i ITD, że prawo musi działać w dwie strony.
Artykuł przeze mnie przytoczony napisał prawnik. I podaje w pozostałych częściach, jak zrobić, aby także respektowała prawo.
Cytat:
Straży Miejskiej, która wysyła zapytanie do podejrzanego. Podejrzany chromoli owe zapytanie, gdyż według niego to też nie on i nie odpisuje. Przychodzi kolejne pismo będące tym razem wezwaniem podejrzanego do stawienia się w Straży Miejskiej celem ustalenia sprawcy, czyli obejrzenia zdjęcia. I teraz dochodzi do sytuacji, w której Straż Miejska jest bezradna, otóż w pouczeniu do wezwania znajduje się termin zawity 180 dni na wystawienie mandatu w przypadku “stwierdzenia popełnienia wykroczenia za pomocą przyrządu konrolno-pomiarowego, lub urządzenia rejestrującego, a sprawca nie został schwytany na gorącym uczynku lub bezpośrednio potem, i nie zachodzi wątpliwość co do sprawcy czynu” (art. 97 par. 1 KPoW). Znaczy on tyle, że gdy wskutek pingponga pomiędzy właścicielami a kolejnymi podejrzanymi, albo chociaż tym jednym minie 180 dni od dnia fotki, sprawca może spokojnie przyjść do Straży Miejskiej i powiedzieć “tak to ja, i co mi Pan zrobi?”. Straż Miejska bowiem w takim przypadku nie może wystawić już mandatu ani skierować sprawy do sądu, gdyż nie ma do czynienia z odmową. Nie można bowiem odmówić przyjęcia mandatu, którego nie można wystawić. Sprawa dla Straży Miejskiej komplikuje się tym bardziej, gdy mimo zakreślenia 7 dni na stawienie się sprawca (a w zasadzie wciąż podejrzany) się nie stawi, chcąc dociągnąć do tych ponad 180 dni. Straż Miejska bowiem może co najwyżej ponaglać podejrzanego, który wciąż bez okazania zdjęcia i przyznania się (rozpoznania się na nim) nie jest sprawcą z mocy prawa.

http://3obieg.pl/jak-nie-placic-mandatow
Autor o sobie:
Cytat:
Nie chcąc być niegrzeczny, starałem się odpisać każdemu, choć między Bogiem a prawdą w zasadzie, jako prawnik, powinienem brać pieniądze za konsultacje. Ale niech tam, przynajmniej te kilkadziesiąt listów dało mi materiał do wgłębienia się w temat na tyle, że dziś mogę z pełnym przekonaniem opublikować prawną analizę kwestii wezwań do zapłaty grzywny za wykroczenie drogowe, lub wskazania winnego dokonania wykroczenia, której konkluzją – przy pełnej odpowiedzialności za słowo – jest tytuł niniejszego artykułu.

Nawet sprawy do sądu nie mogą skierować.

Jeśli chodzi o bilety komunikacji.
To myślę, że nie w porządku jest, takie postępowanie,
Kupując bilet, zawierasz umowę, a rozkład jazdy jest jej częścią.
Podają, że droga będzie trwała 20 minut, i biorą za to pieniądze.
Obowiązkiem jest dostarczyć cię w tym czasie.
Jeśli jest dłuższa, nie blokujesz miejsca dla kolejnych pasażerów, bo stojąc w korku bus ich nie zabiera.
Monopol, komuna?
Analogia.
Dostarczają ci paczkę. Auto spedycji się psuje, musi podjechać nowe.
Czy spedycja bierze dodatkową opłatę za taką sytuację?
Jakby coś takiego powiedzieli, popukał byś się w głowę, i zaśmiał.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jarondo




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1666
Post zebrał 100000 sat

PostWysłany: 21:26, 23 Sie '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Działania pana Tomasz Parol. Prawnika, redaktora 3obiegu, w sprawie łamania prawa. Ciąg dalszy.
http://3obieg.pl/radary-anuluj-sobie-mandat
Radary: anuluj sobie mandat!
Cytat:
...
Na dodatek przy wsparciu niekompetentnego oraz kolesiowskiego wymiaru sprawieliwości mogą za naszymi plecami i nie mając jakichkolwiek podstaw prawnych skierować sprawę do sądu w którym umęczeni, często kompletnie zaskoczeni i nie obeznani możemy przegrać nawet 5000 zł. grzywny.

Dlatego po namyśle radzę zaatakować prawnie złodziei urzędowych przesyłając im nastepujące oświadczenia i jednocześnie ostrzeżenia, anulujące jak sądzę lub poważnie ograniczające możliwość obciążenia nas mandatem i innymi dolegliwościami.

1. Oświadczenie o odmowie zeznań na podstawie art. 54 § 6 kpwsow

2. Oświadczenie o odmowie zeznań i dostarczania dowodów na podstawie 74 § 1 kodeksu postepowania karnego w związku z art. 20 § 3 kpwsow.

3. Oświadczenie o odmowie zeznań w charakterze świadka i stawienia się na podstawie art. Art. 182 Kpk w związku z Art. 41§ 1. kpwsow oraz o uchyleniu się od odpowiedzi na pytanie o sprawcę wykroczenia na podstawie Art. 183.§ 1. Kpk w związku z Art. 41§ 1. kpwsow z obawy przed odpowiedzialnością karną za fałszywe oskarżenie osoby niewinnej.

4. Przypomnienie, że w związku z brakiem pouczenia na wezwaniu o prawach podejrzanego, obwinionego i świadka, do czego organ był zobowiązany art. 16 Kpk §§ 1 i 2 w zw. z art. 8 kpwsow wzywany nie może zostać ukarany ani mandatem, ani grzywną ani karą porządkową, oraz skierowaniem sprawy do sądu gdyż nie może ponosić ujemnych skutków procesowych.

5. Informację, że macie państwo podejrzenie, że permanentny brak pouczeń o prawach przy pełnych pouczeniach o grożacych sankcjach jest wprowadzony z premedytacją, gdyż ma doprowadzać ludzi do stanu samooskarżania się w przypadku gdy nie muszą tego robić, oskarżania rodziny w przypadku gdy nie muszą tego robić oraz do wyboru między narażaniem się na odpowiedzialność karną za fałszywe oskarżenie (gdy nie wiedzą lub nie pamiętają) a grzywnę za niewskazanie sprawcy – czego nie muszą robić, co stanowi przestępstwo przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza i usiłowania wyłudzenia pieniędzy na masową skalę, oraz zrobienie sobie z tego stałego żródła dochodu z którego finansowane jest przecież wynagrodzenie funkcjonariuszy oraz premie. Jeszcze jedna próba wyłudzenia a na funkcjonariusza który się pod nią podpisze i komendanta, który wprowadził bezprawne wzory dokumentów zostanie do prokuratury okręgowej złożone doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestepstwa.

6. Złożenie zapytania o podstawę prawną nadesłania zdjęcia i żądania ustosunkowania się do niego właściciela pojazdu, co stanowi działanie wbrew rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów z dnia 7 września 2011 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie nakładania grzywien w drodze mandatu karnego, gdzie uchylono zapisy § 7 ust. 6 rozporządzenia w sprawie nakładania grzywien w drodze mandatu karnego i wbrew brzmieniu z art. 67 § 2 ustawy z dnia 24 sierpnia 2001 r. – Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia oraz art. 38 § 1 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia w związku z art. 156 § 1-4 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego.

7. Jeśli już zdążyłeś się przyznać albo kogoś wskazać dodaj do tych dokumentów wycofanie oświadczenia woli złożonego w dniu… o takiej a takiej treści z powodu braku znajomości swoich praw, co było wynikiem niedopełnienia obowiązku pouczenia przez …(tu nazwisko funkcjonariusza, stopień i nazwa formacji…) i poucz, że na odstawie podstępem uzyskanego oświadczenia organ nie może cię ukarać w żaden sposób ani skierować sprawy do sądu, gdyż nie możesz ponosić ujemnych skutków procesowych bezprawnego postepowania SM, SG lub GITD.

Wysyłamy poleconym za potwierdzeniem odbioru zostawiając sobie kopie.

Aż tyle trzeba zrobić by zabezpieczyć się przed bezprawiem. Gdy organ mimo wszystko coś wykona przeciwko nam zawiadamiamy prokuratora. Proszę dać znać w takich przypadkach.

Link do wzorów odpowiedzi na wezwanie oraz do dokumentów mogących doprowadzić do kasacji wyroku (dokumenty widoczne tylko dla zarejstrowanych i zalogowanych użytkowników 3obieg.pl)

http://3obieg.pl/wzory-dokumentow-dotyczace-obrony-przed-mandatami

Uwaga! Nie korzystajcie z nadsyłanych przez organ wraz z wezwaniem wzorów oświadczeń, są bezprawne i kłamliwe, nie odsyłajcie ich, napiszcie swoje, te co wam podałem. Naprawdę tymi ichnimi wezwaniami można wspomóc toaletę, ale zachowajcei je, może przydadzą się w procesach karnych przeciwko Inspektorom lub Strażnikom.


W całym artykule, OBSZERNE wyjaśnienia, wraz z wykładnią prawa(ciężko to uznać prawem w polsce).
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jarondo




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1666
Post zebrał 100000 sat

PostWysłany: 20:51, 31 Sie '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Część kolejna, walki z okupującą Polskę idiokracją. Na zdjęciach decyzja sędziego, o odrzuceniu roszczeń SM.

Akcja: Tusk za kierownicą, czyli obrona przed radarem
http://3obieg.pl/akcja-tusk-za-kierownica-czyli-obrona-przed-radarem

Cytat:
...
Teraz dowiedziałem się, że po skorzystaniu z moich rad i wysłaniu odpowiedzi z powołaniem się na swoje prawa i skorzystaniem z nich, oraz pouczeniu organu, że działa bezprawnie reakcją Straży Miejskiej jest po prostu wysłanie wezwania jeszcze raz z dopisanym pouczeniem dla podejrzanego, że może odmówić zeznań i złożyć wnioski dowodowe. Ot tak po prostu: NIC SIĘ NIE STAŁO, CHŁOPAKI NIC SIĘ NIE STAŁO.

Postanowiłem więc krótką notką poradzić czytelnikom co robić z tak niereformowalną Strażą Miejską czy innymi bandytami w mundurach oraz podzielić się pewnym pomysłem jak utrudnić Tuskowi i Rostowskiemu łatanie swojego budżetu przez łupienie obywateli za pomocą radarów stacjonarnych.

Po pierwsze: Gdy raz nie zostaliśmy pouczeni o swoich prawach w charakterze podejrzanego albo świadka i odpowiedzieliśmy na wezwanie według proponowanego przeze mnie wzoru postępowania to kolejne wezwanie w tej samej sprawie zwaierające pouczenie (bądź nie) nic nie zmienia, bo już w tym postepowaniu swoje oświadczenie woli złozyliśmy że odmawiamy zeznań, współpracy, stawiania się i uchylamy się od pytań i nie musimy robić tego drugi raz, a pierwotny brak pouczenia wykluczył byśmy z tytułu swojego postępowania (lub zaniechania) w tej sprawie ponieśli jakiekolwiek ujemne skutki procesowe. Czyli NIE POUCZYLI to nie mogą ukarać MANDATEM, GRZYWNĄ za niewskazanie sprawcy czy KARĄ PORZĄDKOWĄ za niestawienie się. Nie może też być sprawa przekazana do sądu. KONIEC! KROPKA!

Nie musimy więc na takie “poprawione” wezwanie w ogóle reagować, co najwyżej możemy zawiadomić prokuraturę, że oto funkcjonariusz (z imienia i nazwiska) mimo posiadania pełnej wiedzy (z naszego poprzedniego pisma wg wzoru pod linkami na końcu artykułu) że łamie prawo i wyłudza pieniądze, dalej to przestępstwo popełnia więc powinien być ścigany i dać do wiadomości funkcjonariuszowi. Osobom, które co łaska wspomogą portal chętnie takie zawiadomienie przygotuję poprzez e-mail.

Po drugie: W przypadku przysłania pierwszego wezwania z pouczeniem dotyczącym podejrzanego po prostu stosujemy się do niego i odmawiamy składania zeznań (samooskarżania się lub wskazywania kogoś innego) i jeszcze odmawiamy składania zeznań jako świadek oraz uchylamy się od pytań jako świadek dotyczących wskazania innego sprawcy oraz odmawiamy stawienia się i nie można nas za to ukarać bo korzystamy ze swoich praw a brak pouczenia w prawach świadka wyklucza ukaranie nas karą porządkową czy grzywny (bo nie możemy ponosić ujemnych skutków procesowych) oraz wyklucza przekazanie sprawy do sądu.

Po trzecie: Gdy organ pouczy nas o prawach podejrzanego i świadka po prostu korzystamy z tych praw i odmawiamy stawienia się przed organem w wyznaczonym okresie jako bezprzedmiotowe (ponieważ nie zamierzamy odpowiedzieć na żadne pytanie) ale z ostrożności procesowej wnosimy też o przesłuchanie nas w ramach pomocy prawnej w miejscu naszego zamieszkania. Na przesłuchaniu mówimy: “odmawiam udzielenia odpowiedzi” na każde pytanie i okazywanie zdjęć – co będzie zgodne z tymi pouczeniami jakie otrzymaliśmy.

Po czwarte: Nigdy w żadnym zwrocie słownym, pisemnym lub oświadczeniu nie używamy słów oraz nie podpisujemy się pod słowami “odmawiam przyjęcia mandatu”. Bowiem by mandat wystawić muszą znać sprawcę, nie mogą dawać mandatu na pałę, po prostu odmawiamy udzielenia odpowiedzi i podpisania czegokolwiek. A jeśli gdzieś w protokole napiszą że oto “podejrzany odmówił przyjęcia mandatu” piszemy oświadczenie (na takim protokole) albo gdy nie dadzą (a muszą dać) piszemy w domu i wysyłamy w którym zaprzeczamy, że odmówiliśmy przyjecia mandatu tylko informujemy, że uchyliliśmy się od pytań i odmówiliśmy udzielenia odpowiedzi korzystając ze swoich praw jako świadek.

Sęk w tym, że organ prócz waszego przyznania się nie ma żadnego dowodu, że byliście sprawcami wykroczenia. A nawet jak się juz przyznaliście to możecie oświadczenie wycofać i gdy nie było pouczeń na podstawie owego oświadczenia ukarać was mandatem nie mogą.

Po piąte: posługując się załączonym orzeczeniem sądowym kwestionujemy prawo Straży Miejskiej i Straży Gminnej do występowania do sądu z tytułu grzywny za niewskazanie sprawcy dodając iż prawo niewskazania wynika z obaw świadka poniesienie odpowiedzialności karnej za fałszywe oskarżenie gdyż nie wiecie kto kierował samochodem. Zdjęcie nie jest tu argumentem gdyż jeśli przysłane wam było to bezprawnie, a jeśli jest okazywane to uchylacie się od udzielenia odpowiedzi:



Po szóste: Kwestionujecie w ogóle prawo Straży Miejskiej i Straży Gminnej do używania radarów stacjonarnych przesyłając (jako załącznik do odpowiedzi na wezwanie – wzór w linku na końcu) opinię prawną Profesora zw. dr hab. Artura Mezglewskiego, kierownika Katedry Prawa Komunikacyjnego na Uniwersytecie Opolskim (do pobrania w załączeniu) opublikowaną na portalu volvoforum: http://volvoforum.pl/viewtopic.php?f=44&t=66205

I w końcu PO SIÓDME: utrudniajcie bezprawne łupienie was przez Straż Miejską, Straż Gminną i Inspektorat Transportu Drogowego wycinając sobie podobiznę Tuska lub Rostowskiego by założyć sobie na głowę i naciągnąć na twarz (nie zapominając o otworkach na oczy) przed fotoradarem - w załączeniu na dole (dzieło jednego z naszych dziennikarzy obywatelskich:).
http://3obieg.pl/wp-content/uploads/2013/08/maska_tusk.pdf
http://3obieg.pl/wp-content/uploads/2013/08/maska_rostowski.pdf

Wtedy na pytanie kogo rozponajecie na zdjęciu mówicie lub piszecie w formie happeningu skierowanego do bandytów w mundurach: uchylam się od odpowiedzi na to pytanie, obawiając się odpowiedzialności za fałszywe oskarżenie zwłaszcza, że wygląda jak Premier Donald Tusk (lub Vincent Rostowski Minister Finansów) a to mi wydaje się niemożliwe


Dla mnie ten Pan jest niesamowity.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jarondo




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1666
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:08, 02 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kolejna akcja mojego ulubieńca.
Wyrzuć mandat za złe parkowanie
Całość: http://3obieg.pl/wyrzuc-mandat-za-zle-parkowanie
Odpowiada On, także na zarzut, namawiania do łamania przepisów:
Cytat:
Otóż, artykuły te nie są pochwałą piractwa i nie są pisane by chronić piratów drogowych. Wręcz przeciwnie, po pierwsze uważam, że radary stacjonarne są w dominującej większości skierowane przeciwko zwykłym kierowcom i stanowią swoistą pułapkę na praworządnych obywateli, gdyż są tak ustawione by masowo namierzać osoby, które przekroczyły dozwoloną prędkość o 10-15km/h i często poprzez ustawienie ich bezpośrednio za znakiem ograniczenia nie dają szans na wyhamowanie, bez spowodowania zagrożenia drogowego zbyt nagłym naciśnięciem pedała hamulca. Z tego co się zorientowałem 99% ukaranych to własnie tacy spokojni kierowcy, a nie piraci drogowi przekraczający prędkość niemal dwukrotnie. Po drugie nie uważąm, by działania przestępcze organów takich jak Straż Miejska, Straż Gminna czy Inspekcja Transportu Drogowego polegające na zatajaniu praw podejrzanych, zatajanie praw świadków, kierowaniu ścigania na właścicieli bez ustalenia i udowodnienia, że byli sprawcami czy wrabianiu właścicieli (pod groźbą) w fałszywe oskarżenia były usprawiedliwione chęcią ukarania kogokolwiek za stwierdzone wykroczenie. Działania organów mają być praworządne.


A sedno tu:
Cytat:
(...)Powody ścigania za niewłaściwe parkowanie są różne, wymienie tu najczęstrze:

1.Zaparkowanie za znakiem “zakaz zatrzymywania i postoju”,

2. Zaparkowanie w zbyt małej odległości od skrzyżowania (zazwyczaj chodzi o 1 lub 2 metry za blisko),

3. Zaparkowanie w zbyt małej odległości od przejścia dla pieszych (zazwyczaj chodzi o ten jeden metr za blisko),

4. Zaparkowanie w miejscu przeznaczonym na parkowanie, ale za głębokie, gdy zbyt wsuniety samochód nie zostawił przepisowych 1,5 m szerokości chodnika dla przechodnia,

5. Zaparkowanie w miejscu płatnej strefy parkowania bez opłacenia albo gdy został przekroczony opłacony czas parkowania.

Co do pkt. 1-4 komentarz mój jest prosty: pamietajmy, że Strażnicy Miejscy mają miarki w oczach i nie parkujmy za blisko albo za głęboko wtedy unikniemy początku wszystkich kłopotów. Niestety też nie zawsze, bo są takie miejsca specjalnie przeznaczone do parkowania gdzie nie da się zaparkować zbyt płytko, by nie narazić swojego i innych samochodów na kolizję z powodu wystawania kupra zbyt głęboko na jezdnię, lub gdy parkingi sugerujące dozwolone miejsce parkowania są wybudowane z naruszeniem przepisów drogowych a więc zbyt blisko skrzyżowania lub przejścia dla pieszych. Trudno bysmy zawsze latali z 10-metrową taśmą i mierzyli.

Natomiast jeśli chodzi o pkt. 5 to pamietajmy, że Straż Miejska nie ma prawa nigdy karać mandatem karnym za brak opłaty w płatnej strefie parkowania, ponieważ nie jest to wykroczenie drogowe, gdyż nasz samochód, nawet gdy nie opłacony, zaparkowany został w miejscu wyznaczonym do parkowania. Za brak opłat możemy co najwyżej dostać cywilne wezwanie do zapłaty opłaty dodatkowej, nie wynikające z naruszenia kodeksu wykroczeń ani na podstawie kodeksu postepowania w sprawach o wykroczenia, lecz normalnie z kodeksu cywilnego – podobnie jak jazda bez biletu komunikacją miejską. Zazwyczaj Straż Miejska nie ma uprawnień do karania opłatami dodakowymi za nieopłacone parkowanie, gdyż jest to domena kontrolerów świdczących usługi dla zarządcy płatnymi strefami parkowania (czasem to Ci co zarządzają parkometrami ale niekoniecznie). Są przypadki (rzadkie) że gdy własicielem płatnych stref parkowania jest gmina (miasto) to zostaje na podstawie uchwały rady gminy (miasta) podpisane porozumienie ze Strażą Miejską o kontrolowanie i ściganie osób, które nie dokonały należnej opłaty w parkometrze lub u parkingowego. Dlatego jeśli dostaniecie mandat karny za niewłaściwe parkowanie gdy tylko nie opłaciliscie parkingu, spokojnie możecie wyrzucić go do kosza lub zachować jako dowód przestepstwa przekroczenia uprawnień przez Straż Miejską. Natomiast gdy dostaniecie w takim przypadku wystawione przez Straż Miejską wezwanie do uiszczenia opłaty dodatkowej (lub coś podobnego) za nieopłacenie parkowania należy poprosić Straż Miejską okazanie uprawnienia do kontrolowania i ścigania cywilnego w tym zakresie wydane przez właściciela bądź zarządcę tej płatnej strefy parkowania. Jeśli nawet okaże, pamietajmy, że roszczenie to ma charakter cywilnoprawny (bez punktów karnych i wniosków o ukaranie z tytułu wykroczenia) a podmiot domagający sie tej kary musi podobnie jak w przypadku wykroczenia udowodnić, że to my byliśmy kierowcą który zaparkował bez opłacenia. Bo czy kara cywilna czy z kodeksu wykroczeń (tak jak w przypadkach 1-4) może zostać nałożona tylko na osobę winną, czyli sprawcę, a gdy jesteśmy właścicielem, który nie kierował wtedy pojazdem i nie parkował, z czystym sumieniem możemy odmówić zapłacenia roszczenia i zarządać dowodu naszej winy.

Ale wróćmy do kwestii ścigania nas za WYKROCZENIE niewłaściwego parkowania, związane ze stwierdzonym naruszeniem ustawy o ruchu drogowym. Co robić gdy dostaniemy taki mandat? Otóż zanim wejdziemy w spór merytoryczny (czy było tylko 9 m odległości czy wymagane 10) w pierwszej kolejności nauczmy się korzystać z naszych praw, nauczmy Straż Miejską (lub Gminną) przestrzegania naszych praw, przestrzegania kodeksu postepowania w sprawach o wykroczenia oraz oduczmy popełniania przez strażników przestepstw na naszą szkodę, po to tylko by wyłudzić te 100 zł od właściciela samochodu lub osoby wskazanej przez niewłaściwie pouczonego właściciela.


Oczywiście, proponuję zapoznać się z całym artykułem, który opisuje walkę z BEZPRAWIEM i niuctwem urzędników.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:28, 10 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie wiem czy tez zaobserwowaliście na przełomie kilku ostatnich lat ewolucję jaka dokonała się w polskich mediach, w kwestii stosunku do mandatów za prędkość.

Jeszcze parę lat temu, żadna gazeta czy wiadomości TV nie ośmieliły się kwestionować jakże ich zdaniem wówczas pożytecznej społecznie praktyki p.t. zero tolerancji dla piratów drogowych. Nie trzeba jednak było być Nostradamusem, aby już wtedy wiedzieć że se idioci sami na siebie bicz szykują. Więc minęło parę lat... i nagle zaczynają się pojawiać newsy tego typu co poniżej.

Dziennikarze to jednak mega debile.
Nie wiem kurwa, czy oni przechodzą jakieś testy na inteligencję przed przyjęciem do pracy?
Bo mam wrażenie, że ich pracodawcy odrzucają aplikacje wszystkich kandydatów z IQ powyżej 80 Smile

Przecież od razu było wiadomo, że im więcej mandatów będzie wystawianych, tym więcej mandatów będą płacić m.in. sami dziennikarze - przede wszystkim dziennikarze, bo oni stosunkowo dużo jeżdżą. Dopiero się bezmózgi zorientowali po tym jak im owe "zero tolerancji dla piratów drogowych" z deka budżety domowe zdewastowało. I teraz z akcji radary-super, przestawiają się na akcję radary-be.

Kolejny mądry Polak po szkodzie Smile


Policyjne radary Iskra-1 do kontroli

Jeszcze w październiku Główny Urząd Miar ma rozpocząć kontrolę używanych przez policję mierników prędkości Iskra-1. Policja podkreśla, że na razie nie ma powodu do wycofania tych urządzeń z użytku, bo posiadają one aktualne dopuszczenia.

Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że Iskry-1 to prawie jedna piąta mierników prędkości, jakimi dysponują funkcjonariusze. Na wyposażeniu policja ma ich 521, wszystkich mierników prędkości (ręcznych oraz pojazdów z zamontowanymi wideorejestratorami) - 2780.


http://moto.onet.pl/aktualnosci/policyjne-radary-iskra-1-do-kontroli/8dset
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
jarondo




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1666
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:10, 21 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Podsumowanie akcji, tego wspaniałomyślnego człowieka, na temat łamania prawa przez urzędasów w mundurkach.
Przytaczam tylko początek, polecam poczytać obszerny opis, wraz z wykładnią prawa.
Zaznaczam, że robi to On za darmo.
Tak odpowiadamy na kolejną korespondencję w sprawie mandatów
http://3obieg.pl/odpowiadamy-na-kolejna-korespondencje-w-sprawie-mandatow

Cytat:
Posiadam już bogaty materiał dotyczący reakcji straży miejskich, straży gminnych i Inspekcji Transportu Drogowego w przypadku skorzystania z przez wezwanych w sprawie mandatów z fotoradaru z przysługujących im praw. Posiadam też dokumentację dotyczącą korespondencji w sprawie mandatów za złe parkowanie. Sytuacja w jednym i drugim przypadku jest dosyć podobna tak że po krótce omówię standardowe reakcje i podpowiem jak prowadzić dalszą korespondencję. Oczywiście, nie ulega żadnej wątpliwości, że w 99% przypadków organy działają bezprawnie niedopełniając obowiązków, nadużywając władzy, manipulując, zatajając nasze prawa co ma doprowadzić do zastraszenia obywatela sądem i przestępczego wyłudzenia pieniędzy na mandat lub grzywnę za niewskazanie sprawcy lub przynajmniej do ukarania (często też bezprawnego) karą porządkową w wysokości 250 zł a potem dodatkowo 500 zł. za tzw niestawienie się świadka. Co jest przestępstwem i jako takowe powinno zostać zgłoszone do prokuratury. Natomiast w przypadku odpowiedzi wezwanych dokonanych zgodnie z opublikowanymi przeze mnie wzorami dokumentów (link niżej) mamy w zasadzie cztery typy reakcji.

Część organów odstępuje od sprawy słusznie węsząc kłopoty przy upieraniu się przy swoim bezprawiu i jest to reakcja najmądrzejsza, bo chroni funkcjonariusza i jego przełozonych przed zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestepstwa umyślnego z art. 231, 234 i 286 par. 1 kodeksu karnego dokonanym przez uświadomionego na temat swoich praw i przekrętu SM, SG lub GITD. Odstępując od karania i przyjmując do wiadomości zasadność argumentów prawnych wzywanego funkcjonariusze zaprzestają w stosunku do tej osoby popełniać przestepstwo i w tym przypadku ograniczają możliwość narażenia się osobiście na odpowiedzialność karną, zadowalając się łojeniem frajerów, którzy ulegają manipulacji gdyż nie mają pojecia jak się bronić.

Większość organów i funkcjonariuszy jednak idzie w zaparte demonstrując w ten sposób albo swą piramidalną głupotę (gdyż nie rozumieją tak na prawdę prawa na które się wezwany powołuje i czym ryzykuje) albo swoją determinację w pozyskaniu namierzonych pieniędzy skąd się da (kto wie, może ten funkcjonariusz ma pensję uzależnioną od wpływów) połączoną z absolutnym poczuciem bezkarności (często fałszywym lub mającym korupcyjno-układowe podstawy w zaprzyjaźnionej prokuraturze i sądzie rejonowym).Wtedy mamy trzy rodzaje reakcji....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
8N




Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 267
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:06, 06 Sty '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem


_________________
Everything is OK
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jarondo




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1666
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 00:37, 13 Mar '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tadam...

Trybunał Konstytucyjny: wszystkie pieniądze za mandaty z fotoradarów muszą zostać zwrócone!
http://3obieg.pl/trybunal-konstytucyjny-.....c-zwrocone
Cytat:
Notkę zacznę spokojnie choć triumf niebywały, niebywałe następstwa i niebywałą mam satysfakcję jako prawnik. Dziś zostało opublikowane orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który po przeprowadzeniu 12 marca br. rozprawy w pełnym składzie uznał, że przepis nakazujący właścicielowi pojazdu wskazanie wykroczenia drogowego pod rygorem odpowiedzialności za kolejne wykroczenie jest zgodny z Konstytucją RP. Zanim przejdziemy do szczegółów chcę uspokoić czytelników, że wyrok TK nie oznacza, że Straż Miejska, Straż Gminna i Główny Inspektor Transportu Drogowego ma lub nabywa prawo do karania za wykroczenie “niewskazania” i do występowania w tej sprawie do sądu w charakterze oskarżyciela publicznego. Nic podobnego, uprawnionym do prowadzenia postępowania w sprawie wykroczenia z art 96 § 3 kodeksu wykroczeń, karania grzywną za to wykroczenie oraz występowania jako oskarżyciel publiczny ma tylko Policja. Co z kolei nie oznacza, że Policja może karać sprawcę bez ustalenia winy – chociażby nieumyślnej, a jeśli właściciel lub posiadacz pojazdu nie wskazał bo nie pamiętał komu powierzył pojazd w danym dniu o danej godzinie, lub nie wiedział kto nim kierował, nie można mu przypisać jakiejkolwiek winy, nawet nieumyślnej. A bez winy nie ma wykroczenia. Powiem więcej, WYROK TEN ELIMINUJE WSZYSTKIE DOTYCHCZASOWE MANDATY I SPRAWY Z FOTORADARÓW co zaraz udowodnię.


Polecam przeczytać całość.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 00:57, 13 Mar '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No wielkie mi odkrycie. Jak nie widać twarzy wlasiciela samochodu, albo jego zony to tylko debil płacił by mandat.
Jaki kurwa nakaz wskazania kto tam jedzie- co za debil z tvnu to wymyślił? Przecież to totalny absurd- nie ma żadnych przepisów nakazujących prowadzenie zeszytu z tym komu się pożycza samochód. A jak nie ma przepisów, to nie trzeba tego robić - nie trzeba być sędzia TK żeby to wiedzieć.

Po pierwsze: skąd mam kurwa wiedzieć czy to w ogóle był mój samochód, skoro nie widzę kto nim jechał?
A po drugie wiadomo, że jak jest impreza i cza skoczyć po kolejna flaszke, to zawsze prowadzi ten najmniej najebany - i nie ma takiego praw żeby człowiek musiał rejestrować przebieg najlepszych momentów swojego życia Smile w każdym razie jeszcze nie ma...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
jarondo




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1666
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:33, 10 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W związku z spadkiem przychodów do budżetu, związanego z z obywatelską akcją:
Anuluj mandat http://3obieg.pl/mandaty/
Miłościwie nam panujące słońce peru zaostrza kary za przekroczenie prędkości, i inne wykroczenia drogowe.
Policja dostanie polecenie zajęcia się przestępcami na drodze pozostawiając inne wydarzenia na boku.
Dwudniowa akcja z BMW wydaje się nieprzypadkowa.
Ratujmy budżet kraju, by żyło się wam(PO) lepiej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:09, 10 Cze '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a propos, przypomniał mi się wątek o tym jakie to niby nie jest ważne aby iść na wybory, aby coś zmienić.

wiecie kiedy pójdę na wybory?
wtedy gdy pojawi się partia, która zamiast obiecać "zmniejszanie podatków" z chuj wie czego, obieca zmniejszenie wysokości mandatów, oraz generalnie kar za wykroczenia i przestępstwa.
taka partia, która powie, że karnie ludzi za brak posłuszeństwa wobec władzy to gorsza i gorźniejsza patologia, niż skutki nieposłuszeństwa tych ludzi wobec władzy, zaś jeśli nie chcemy mieć totalitarnego socjalizmu to należy zacząć od nieściągania z ludzi haraczy i nietrzymania ich w więzieniach pod byle pretekstem.

oczywiście zagłosują na nich tylko po to, aby się na koniec przekonać że i ci zrobili mnie w chuja Smile
niemniej jednak - to by było przynajmniej coś innego.
bo ten pan z muszką co go se wybraliście do koryta i tak się teraz podniecacie - to on już był, i tak samo chuja dla ludzi robił jak wszyscy po nim. z tym że większość z was już tego nie pamięta.
dziwie się natomiast temu że nie pamiętacie jak się zbratał z giertychem - bo to akurat było dośc niedawno, a ubaw był wtedy po pachy.

w każdym razie pamiętajcie: dla świni, koryto ma zawsze większą moc niż honor.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:30, 19 Mar '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

$56,000 Speeding Ticket Issued Under Finland's System of Fines Based On Income

Joe Pinsker writes at The Atlantic that Finish businessman Reima Kuisla was recently caught going 65 miles per hour in a 50 zone in his home country and ended up paying a fine of $56,000. The fine was so extreme because in Finland, some traffic fines, as well as fines for shoplifting and violating securities-exchange laws, are assessed based on earnings—and Kuisla's declared income was €6.5 million per year. Several years ago another executive was fined the equivalent of $103,000 for going 45 in a 30 zone on his motorcycle. Finland's system for calculating fines is relatively simple: It starts with an estimate of the amount of spending money a Finn has for one day, and then divides that by two—the resulting number is considered a reasonable amount of spending money to deprive the offender of. Then, based on the severity of the crime, the system has rules for how many days the offender must go without that money. Going about 15 mph over the speed limit gets you a multiplier of 12 days, and going 25 mph over carries a 22-day multiplier. Sweden, Denmark, Germany, Austria, France, and Switzerland also have some sliding-scale fines, or "day-fines," in place, but in America, flat-rate fines are the norm. Since the late 80s, when day-fines were first seriously tested in the U.S., they have remained unusual and even exotic.


dalej: http://yro.slashdot.org/story/15/03/16/1.....-on-income
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Polska i Polacy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Piraci drogowi ratują budżety samorządów
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile