Dołączył: 08 Wrz 2011 Posty: 544
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:01, 03 Gru '20
Temat postu:
emisariusz napisał:
jesteś tylko Polakiem, człowiekiem, ojcem itd.. ... ma to dla ciebie jakieś znaczenie?
Jestem Polakiem - urodziłem się w Polsce, mówię, piszę i czytam po Polsku, mam polski paszport. Koniec definicji i zobowiązań. Nie wybierałem miejsca urodzenia, nie przyjmuję więc żadnej z dupy narzuconej pseudo-odpowiedzialności za to, że urodziłem się w takim a nie innym kraju. Proste.
Wy narodowościowcy cierpicie na syndrom sztokholmski, ojczyzna pod postacią kolejnych marionetkowych rządów wami pomiata, uciska, wysyła na wojny, ale ojczyznę trzeba kochać jak matkę, "pomimo nie za", bo jest "tylko jedna", nieprawdaż? Niczym żona alkoholika - mąż bije i pije ale mąż, w kościele ślub był, trzeba znosić, wręcz chwalić. I wybieracie sobie na idoli szmaty jak Dmowski (bo każdy polityk to szmata) i gorąco cytujecie co jakiś kolo 100 lat temu pierdolił, żeby kręcić się koło koryta. Bo dzięki temu trwacie w ułudzie, że wasze życie coś znaczy i że możecie coś zmienić. Fanatycy.
emisariusz napisał:
ma to dla ciebie jakieś znaczenie?
Nie, nie mają dla mnie znaczenia te etykietki, nie mam potrzeby definiowania się w tak wąskich kryteriach, nie czuję się bez nich zagubiony, wręcz przeciwnie. Ale rozumiem, że ty masz taką potrzebę, co nieustannie podkreślasz.
Dołączył: 09 Lut 2015 Posty: 537
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:25, 03 Gru '20
Temat postu:
Pardon, ale to musi zostać powiedziane. Jesteś idiotą.
_________________ "Uwielbiam good why'a" - chemicloo
"Aj waj, wypunktował mnie. Lecę po ratunek do gei" - chemicloo vel WZBszambo alias szeklan itp.
Dołączył: 20 Sie 2019 Posty: 1166
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:30, 03 Gru '20
Temat postu:
Choronzon napisał:
Wy narodowościowcy cierpicie na syndrom sztokholmski, ojczyzna pod postacią kolejnych marionetkowych rządów wami pomiata, uciska, wysyła na wojny,
Dlatego rozdzielam i rozróżniam te dwie "instytucje". Co innego ojczyzna - a co innego marionetkowe rządy. Nie mieszam grochu z kapustą, nie utożsamiam jednego z drugim. Koniec definicji i pieprzenia.
Cytat:
Nie, nie mają dla mnie znaczenia te etykietki, nie mam potrzeby definiowania się w tak wąskich kryteriach, nie czuję się bez nich zagubiony, wręcz przeciwnie.
Ach, wiedziałem, kolejny "wyzwolony" Obywatel (wszech)Świata.
Cytat:
nieustannie podkreślasz
Mylisz się.
_________________ Kobiety mniej gwałcą bo są słabsze fizycznie.
# demokracja to komunizm w powijakach #
Dołączył: 08 Wrz 2011 Posty: 544
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:57, 03 Gru '20
Temat postu:
Aniołek napisał:
.. Lecz w jakim celu miałby tobie służyć nawet "ten jeden"?
No pomyśl, do czego by był potrzebny paszport z określeniem planety, na której się mieszka... [cyk tryk słychać jak Aniołek zaczyna trybić... patrzy na tytuł wątku, w którym wylewa swoje żale... cyk tryk... czy zatrybi?]
good why napisał:
Pardon, ale to musi zostać powiedziane. Jesteś idiotą.
Aniołek napisał:
Potwierdzam.
Nareszcie się przyznałeś. Jednak coś do ciebie dociera!
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 1305
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:13, 03 Gru '20
Temat postu:
Cytat:
Choronzon to demon lub diabeł, który powstał w piśmie z XVI-wiecznymi okultystami Edwardem Kelleyem i Johnem Dee w ramach okultystycznego systemu magii enochiańskiej.
Niech zgadnę - wśród nich jeden izraelski.. (?) (żydom to zawsze mało)
...a drugi niemiecki.
Cytat:
good why napisał:
Pardon, ale to musi zostać powiedziane. Jesteś idiotą.
Aniołek napisał:
Potwierdzam.
Nareszcie się przyznałeś. Jednak coś do ciebie dociera!
Co za debil ...
Cytat:
No pomyśl, do czego by był potrzebny paszport z określeniem planety, na której się mieszka... [cyk tryk słychać jak Aniołek zaczyna trybić... patrzy na tytuł wątku, w którym wylewa swoje żale... cyk tryk... czy zatrybi?
No właśnie o to chodzi - nie rozumiem po cóż by były tym wszystkim wszechświatowym "wyzwoleńcom", obywatelom kosmosu, jakiekolwiek paszporty:? . I właśnie tego dotyczyło pytanie! Helou!!
Dołączył: 06 Paź 2020 Posty: 944
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:33, 04 Gru '20
Temat postu:
de93ial napisał:
Przenieście tę bezowocną dysputę do tematu o np. patriotyzmie i nie zasyfiajcie tematu off topem.
Trzeba by zapytać (i zacząć) od @Azyrena, po ciężkiego kiego chuia rozpoczął -swoim zwyczajem- kolejny lewacki off-top; o, w tym miejscu viewtopic.php?p=435969#435969
btw. dzięki @de99ial za serial Orville; dupy wprawdzie nie urywa, ale z pewnością mniej odmóżdżający niż ST Discovery _________________ Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:48, 04 Gru '20
Temat postu:
p4lm napisał:
Można mnie opluć za te słowa, ale tak twierdzę nawet o ludziach którzy walczyli w obronie Polski w II WŚ. To byli zwykli frajerzy, dali się wydymać przez władzę.
Nikt cię nie opluje za to że nie rozumiesz tych ludzi którzy walczyli w obronie Polski w II WŚ . Zacznijmy od tych co walczyli we wrześniu . To byli zwykli ludzie i można rzec "oderwani od pługa" . Ty piszesz o nich frajerzy , ale nie zauważyłeś , że oni nie mieli wyboru ( w większości ) . Dostałeś kartę mobilizacyjną i jak się nie stawiłeś to byłeś dezerterem . A w warunkach wojennych oznacza to trybunał i kara śmieci . I tak było z moim dziadkiem , który był ułanem w stopniu kaprala i został ranny 7 września pod Modlinem ( odłamkiem bomby w nogę ) . I to był koniec wojennych przygód dziadka . Teraz o tych co walczyli po przegranej kampanii roku 1939 . Walczyli bo obywatele II RP byli traktowani jak bydło idące na rzeź , prześladowani mordowani itd. Nawet w "debilnym" Powstaniu Warszawskim walczyła kompania Anarchistów Syndykalistów .
Dlaczego tak zawzięcie walczyli , tworząc największą armię podziemną Europy II WŚ-ej . Dlatego , że Niemcy mieli plan dla mieszkańców Polski w tym Polaków , taki że by skończyli jak Słowianie Połabscy , wyrżnięci a ci najsłabsi zostaliby zgermanizowani tylko w przyspieszonym czasie .
Niemcy od 1000 lat ( ponad ) prą na wschód .
No i pozostają ci tzw antykomuniści walczący z nową władzą . Ci którzy nie mogą pogodzić się z nową rzeczywistością . Rozumiem ich w tylko jednym wypadku który usprawiedliwia ich walkę i jest nim zemsta za doznane krzywdy ( np za śmierć kogoś z rodziny ) . Normalne , zemsta jest normalnym klasyczny dążeniem do sprawiedliwości które w sobie skrywamy . Natomiast walka o powrót do tego co było wcześniej to była głupota , tym bardzie że już wiedzieli że zostali sprzedani przez Zachodnich sojuszników i jest po ptakach .
To było głupie , ale nikt nie zabroni mężczyźnie ( czy kobiecie też ) szukać dobrej śmierci w jego mniemaniu . Ten jest prawdziwie wolny kto decyduje o swojej godzinie śmierci . Za to jest szacun u kiboli .
Gdybym był takim patriotą jak bym mógł być to bym miał ręce po łokcie upierdolone w "Polskiej" krwi. Czemu , bo źródłem wszelkiego naszego nieszczęścia jesteśmy my sami i tak kurwa od wieków . Nasze elity sprzedawały Polskę nie raz nie dwa . Od czasu do czasu odpierdalaliśmy heroiczne wojny . Polacy uwielbiają opowiadać o zwycięstwie pod Kircholmem ( 1605 rok ) , jedna z największych glorii polskiego oręża . Wszystko ładnie pięknie tylko , że to nie było specjalnie w interesie narodów zamieszkujących RON . Dwóch Wazów napierdalało się o szwedzki tron , a "Polacy" zostali wykorzystani w tym konflikcie .
O dzisiejszych elitach nie będę pisał bo wiecie jak jest , jedna kula , dwa trupy . Znaczy się nabój . Bo kula dla jednego a dla drugiego łuska młotkiem wbita i to jest moja patriotyczna ekonomia stosowana .
PS. tak więc możecie skończyć swoje wywody na temat "miłości do Polski" . Bo może czas zawsze jest odpowiedni by popierdolić o Polakach , ale miejsce już nie
Dołączył: 12 Sie 2008 Posty: 1936
Post zebrał 500 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:45, 04 Gru '20
Temat postu:
emisariusz napisał:
No dobrze - a takie pytanko uściślające.. Czy można to samo powiedzieć o ludziach walczących w obronie.. -nie, nie Polski- ale np. Anglii?? (z wyłączeniem rzecz jasna Polaków walczących w "bitwie o Anglię" - skupmy się tymczasowo na samych Anglikach walczących o Anglię (ew. WB) ...Czy to też byli wg. ciebie *frajerzy?.
Tak, też frajerzy. Dlaczego? Nie dlatego że chcę ich obrazić. Nie o to chodzi.
Dla mnie każdy przejaw wojny jest patologią, a każdy kto uczestniczy w niej jest niewolnikiem, a jeszcze każdy kto uważa że walczy za wolność zabijając innych jest frajerem.
Że niby z jakiego powodu ludzie na Ziemi mają się zbroić?
Mamy wokół siebie przestrzeń, której nie jesteśmy w stanie oglądać w czasie rzeczywistym bo jest oddalona setki miliony lat świetlnych i zgadnij... w tej niezliczonej, nieskończonej przestrzeni nie ma żadnego zagrożenia dla naszej planety, które by nas motywowało do produkcji jakiejkolwiek broni (co i tak by było super osiągnięciem gdyb ybyła tylko dla obrony).
Nie ma żadnego zagrożenia, a my się zbroimy jak patologia.
Gdyby wszystkie pieniądze wydane na zbrojenia na tej planecie przez ostatnie 100lat były spożytkowane na rozwój w kierunku poprawy życia to dzisiaj mielibyśmy na świecie pokój, spokój i klawe życie.
Natomiast nadal napierdalamy się w imię jakichś idei, które ktoś sobie wymyślił. Większego bezsensu nigdy nie usłyszę. A jeszcze większość się tym szczyci.
Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3096
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 05:50, 05 Gru '20
Temat postu:
emisariusz napisał:
de93ial napisał:
Przenieście tę bezowocną dysputę do tematu o np. patriotyzmie i nie zasyfiajcie tematu off topem.
Trzeba by zapytać (i zacząć) od @Azyrena, po ciężkiego kiego chuia rozpoczął -swoim zwyczajem- kolejny lewacki off-top; o, w tym miejscu viewtopic.php?p=435969#435969
btw. dzięki @de99ial za serial Orville; dupy wprawdzie nie urywa, ale z pewnością mniej odmóżdżający niż ST Discovery
Dlatego napisałem, że przyzwoity. Jak chcesz coś co dupę urywa to obejrzyj Utopię, tylko wersję UK nie USA.
A tvara wrzuć do ignorowanych, zobaczysz jak mu frustracja podskoczy.
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:02, 05 Gru '20
Temat postu:
p4lm napisał:
Że niby z jakiego powodu ludzie na Ziemi mają się zbroić?
Dlatego , że większość państw ma gospodarkę opartą o neoliberalny kapitalizm ( a te które nie mają muszą bronić się przed kapitalistami ) i produkcja broni to kolejny wielki biznes .
Cytat:
Gdyby wszystkie pieniądze wydane na zbrojenia na tej planecie przez ostatnie 100lat były spożytkowane na rozwój w kierunku poprawy życia to dzisiaj mielibyśmy na świecie pokój, spokój i klawe życie.
Nie rozumiesz , spokój/pokój to fikcja , krótki przebłysk między wojnami i terrorem który nam obecnie serwują . W świecie o którym piszesz , o tej fantazji , bez wojen , dalej mieszkałbyś w lepiance , pas kozy i umarłbyś przed 40stką , na chorobę którą można dziś wyleczyć . Dlatego , że pokój i spokój nie motywuje ludzi do działania , to wiemy z historii . Wojna to postęp . Dwie wielkie wojny pierwszej połowy XX wieku , a ludzi wciąż przybywa .
Myślisz , że internet jest dlatego by tobie , ludziom żyło się lepiej . Nie , internet to "broń" do siania propagandy i dezinformacji , dla zapewnienia ludziom rozrywki by się nie buntowali przeciwko władzy . Opór i walka przeciwko niesprawiedliwości jest czymś naturalnym .
Cytat:
Tak, też frajerzy. Dlaczego? Nie dlatego że chcę ich obrazić. Nie o to chodzi.
A ty dalej porównujesz ludzi do tych żyjących w więzieniach . Masz w więzieniu Ludzi ( grypsującą elitę ) , masz frajerów , czyli zwykłych gości którzy nie grypsują . No i masz cweli , którzy się nie stawiają i służą elitom na wszelkie sposoby . Więc gdzie jest twoje miejsce .
Cytat:
Natomiast nadal napierdalamy się w imię jakichś idei, które ktoś sobie wymyślił. Większego bezsensu nigdy nie usłyszę. A jeszcze większość się tym szczyci.
Kapitalnie cię oszukali jeśli myślisz , że ludzie napierdalają się dla idei . Ludzie napierdalają się dla władzy i pieniędzy . Idee są dla motłochu .
Dziel i rządź .
Spokój i pokój jest dla ludzi dających dupy na każdym kroku elitom rządzącym . To elity decydują o tym jak wygląda świat .
Twoje gdybanie to jest czcze gadanie , jakbyś nie znał historii ludzkości .
Dołączył: 12 Sie 2008 Posty: 1936
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:28, 05 Gru '20
Temat postu:
Sorry za offtop, to już mój ostatni wpis tutaj
Ordel napisał:
. Dlatego , że pokój i spokój nie motywuje ludzi do działania .
Mylisz się bo dorosłeś w świecie nasączonym wojną. Nawet nie wiesz jakie pokłady motywacji można uzyskać w pozytywny sposób. To że II wojna światowa dała nam przeskok w medycynie, nie znaczy że nie zrobilibyśmy tego bez niej i to w 2 razy krótszym czasie. Wystarczy tylko skupienie na celu, nie musi to być za pośrednictwem wojny.
Ja już wyczerpałem swój temat, nie będę się nigdzie przenosił na dalsze dyskusje. Mój punkt widzenia jest jasny i go nie zmienię, nie ma sensu mnie przekonywać.
Żadne argumenty nie przekonają mnie, że wojna jest konieczna. Nie jest konieczna, jest zbędna, jest patologią.
A w nagrodę że trochę tu nabałaganiłem polecam film:
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:16, 05 Gru '20
Temat postu:
p4lm napisał:
Sorry za offtop, to już mój ostatni wpis tutaj
Ordel napisał:
. Dlatego , że pokój i spokój nie motywuje ludzi do działania .
[i]Mylisz się bo dorosłeś w świecie nasączonym wojną.
A ty w jakim dorosłeś . Po II WŚ nastała III WŚ zwana przez niektórych "Zimną Wojną" . Po upadku ZSRR mamy dekadę pozornego Chaosu , który wyłonić miał nowego wroga oraz uporządkować sprawy związane z przegraną w wojnie . W 2001 roku w NY rozpoczęła się ( oficjalnie ) IV wojna światowa ze światowym Terroryzmem w której tkwimy po dziś dzień . Tak więc , zawsze jest jakaś wojna .
Cytat:
Nawet nie wiesz jakie pokłady motywacji można uzyskać w pozytywny sposób. To że II wojna światowa dała nam przeskok w medycynie, nie znaczy że nie zrobilibyśmy tego bez niej i to w 2 razy krótszym czasie.
Nie wiem , ale możesz mnie olśnić . Postęp w medycynie jest współmierny do ilości trupów na polu bitwy ( w trakcie wojny ) . Już w czasach Napoleona zauważono , że większość , żołnierzy ginie nie podczas - samej - walki co w skutek ran odniesionych w trakcie jej trwania . Ale to dopiero podczas Wojny Secesyjnej w USA jak i wojen Prus ( z Francją , Danią i Austrią ) w drugiej połowie XIX wieku , dopiero wtedy rozwinęła się medycyna głównie chirurgia .
Im większa rzeź tym większy postęp .
Cytat:
Wystarczy tylko skupienie na celu, nie musi to być za pośrednictwem wojny.
Gadasz tak ogólnie , że pomyślałby , że jesteś księdzem . Nie musi ale jest . Jeden się "skupi" pokojowo , a inny w skupieniu mu zapierdoli dorobek życia , a może i życie . Bo jego celem jest posiąść to co ty posiadasz . I co teraz zrobisz . Są tylko dwie opcje ; dasz dupy , albo się postawisz .
Cytat:
Mój punkt widzenia jest jasny i go nie zmienię, nie ma sensu mnie przekonywać.
Żadne argumenty nie przekonają mnie, że wojna jest konieczna. Nie jest konieczna, jest zbędna, jest patologią.
Ja cię nie chcę do niczego przekonywać , tylko zaklinanie rzeczywistości nie mając żadnego odniesienia to zwykłe bajdurzenie .
W ogóle , źle podchodzisz do tego tematu . Tu nie chodzi o to co jest konieczne co nie , tu chodzi o naturę człowieka . Czy tego chcesz czy nie o pokój też trzeba walczyć dlatego wojna jest wieczna .
Po prostu zawsze jest ktoś kto chce narzucić innym swoją wolę i zawsze jest ktoś kto stawi temu opór . Jak się nie stawiasz to jesteś zwykłym wypełnieniem , tłem historii w "pokoju" bez okien . Jak to powiedział Orwell ; Wojna to Pokój .
Dołączył: 12 Sie 2008 Posty: 1936
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:34, 05 Gru '20
Temat postu:
Nie będę zaprzeczał że moja wizja jest fantasy, natomiast nie zmienia to faktu że wojsko jest niepotrzebne. Rozwój jaki osiągnęliśmy nie jest podyktowany przez wojny. Medycyna również nie zrobiła update przez II WŚ tylko przez determinację lekarzy do poprawy ich wiedzy.
To tak jakby mi ktoś dzisiaj powiedział że dzięki wojnom jesteśmy w stanie wybudować dom w 3miesiące a nie w 3 lata.
Sektor budowlany sam w sobie się rozwija i niepotrzebna mu do tego wojna. To jest po prostu chęć ulepszania.
To co chcę powiedzieć - już serio ostatni raz tutaj bo nie chcę zaśmiecać - zabrać pieniądze wykładane na zbrojenia (oczywiście niemożliwe do zrealizowania teraz na całym świecie w jeden dzień) i wyłożyć na rozwój nasz w różnych kierunkach - medycyna, astronomia, rolnictwo. A układ jaki panuje to ja doskonale wiem. W ogóle ta dyskusja zaczęła się od obowiązków jakie niesie za sobą bycie Polakiem więc wróćmy do meritum - dla mnie bycie patriotą i poświęcanie swojego życia dla innych ludzi, którzy wywołują wojny jest frajerstwem. finito
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:16, 05 Gru '20
Temat postu:
@Ordel, @p4lm
Obaj macie trochę racji z tym rozwojem, ale nie do końca. Wojna niewątpliwie przyśpiesza rozwój pewnych technologii, które tworzy się pod presją wyścigu zbrojeń, a jedynie przypadkiem, mimochodem, stają sięte technologie i wynalazki które za nimi idą, użytecznymi w sferze cywilnej. Faktem jest też że ludzkość potrafi się też rozwijać bez wojen, bez ciągłego odbudowywania infrastruktury, i ciągłych niedoborów spowodowanych wojennym racjonowaniem zasobów, zbrojnymi wydatkami i stratami. Cywilizacja w dolinie Indus, prawdopodobnie pierwsza wysoko zaawansowana cywilizacja na ziemi wyprzedzająca wiekiem i technologią tak Sumer, Babilon, Egipt i Chiny, była przez długi okres pacyfistyczna, o czym świadczą wyopaliska archeologiczne z których wynika że przez długi okres czasu osady tej cywilizacji nie budowały nawet murów obronnych i wytapiały znikoma ilość broni, dopiero w końcowym okresie istnienia cywilizacji, przedsięwzięła ona masową budowę murów i wałów obronnych, oraz produkcję broni.
Cywilizacja bez problemu poradziła by sobie bez woje, ale są ku temu dwie wielkie przeszkody czemu taki stan nigdy nie zaistnieje. Po pierwsze to sama ludzka natura, która każe przedstawicielom naszego gatunku stale ekspandować i rywalizować o zasoby, i jeśli zasobów jest pod dostatkiem dla wszystkich, wtedy jest ok, różne grupy żyją w pokoju obok siebie, ale kiedy zasobów zaczyna brakować, robi się problem. Drugi to to że wojna to biznes, a ci którzy z tego biznesu czerpią profity, na pewno go nie oddadzą.
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:24, 05 Gru '20
Temat postu:
p4lm napisał:
Polakiem więc wróćmy do meritum - dla mnie bycie patriotą i poświęcanie swojego życia dla innych ludzi, którzy wywołują wojny jest frajerstwem. finito
Tutaj się nie do końca z tobą zgodzę. W sensie, za obecną Polskę sam tez bym nie walczył, nie za ten mafijno-katolicki padół i neokolonialny podnóżek, ale rozumiem samą ideę walki za kogoś. Popatrz na to z tej strony, że jest to taka transakcja wiązania, ja walczę za was, a wy w zamian walczycie za mnie, w pojedynkę w nieprzyjaznym środowisku na pewno nie przetrwam, a walcząc w grupie zwiększam swoje szanse. Ucieczka lub dobrowolne poddanie się też nie wchodzi w grę, bo załóżmy że mamy taką hipotetyczną sytuacje gdzie cały obszar na którym żyjesz jest gęsto okupowany przez najeźdźcę, który w dodatku ma bardzo rasistowskie podejście do twojej rasy i nie uznaje poddania się, ten ktoś zabije cie za sam kolor skóry, włosów, oczy czy kształt nosa, czy więc w takiej sytuacji nie zjednoczysz się z sobie podobnymi aby przetrwać?
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:13, 31 Sty '21
Temat postu:
To coś w rodzaju Obcego? Jak tak to chętnie zobaczę 😀
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:06, 29 Kwi '21
Temat postu:
To może być dobre :
MY
Cytat:
My: zwiastun ekranizacji antyutopijnej powieści Zamiatina.
W sieci zadebiutował zwiastun rosyjskiego filmu science-fiction My (ros. МЫ). Jest to ekranizacja klasycznej antyutopijnej powieści Jewgienija Zamiatina, która była pierwowzorem Roku 1984 Orwella czy Nowego wspaniałego świata Huxleya.
Rosyjski film będzie pierwszą kinową i wysokobudżetową ekranizacją słynnej antyuopii. Wcześniej, w 1982 roku powstał niemiecki film telewizyjny oraz The Glass Fortress z 2016 roku, eksperymentalny film krótkometrażowy inspirowany dystopią Zamiatina. Poniżej prezentujemy podstawowe informacje o filmowej adaptacji powieści science fiction My, czyli opis, obsadę, twórców, datę premiery oraz zwiastun.
My: opis filmu
Akcja filmu My rozgrywa się w XXVI wieku, po Wielkiej Wojnie, która doprowadziła do wyginięcia niemal całej populacji planety. Resztki ludzkości żyją w Państwie Jedynym, które z pozoru jest rajem na Ziemi. Państwo zapewnia swoim obywatelom wszystko, co jest potrzebne do życia oraz organizuje czas. W zamian mieszkańcy poddawani są nieustannej inwigilacji, a wolność i indywidualizm są karane oraz uważane za element destabilizujący. Główny bohater, inżynier D-503 uważa takie życie za idealne i gloryfikuje je, inwestując całą swoją wiedzę i talent w budowę statku kosmicznego. Przypadkowe spotkanie z kobietą I-330 sprawi, że zacznie kwestionować swoje poglądy na temat państwa.
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:35, 05 Lis '21
Temat postu:
PHILLIP K. DICK'S ELECTRIC DREAMS
Serial ( futurystyczny ) z 2017 czy 18 roku, jeśli miałbym go do czegoś porównać to do serialu Black Mirror. Również wizjonerski. Każdy odcinek opowiada inną historię i grają inni aktorzy. Szczególnie polecam odcinki 6 i 10 .
6 docinek mówi o tym jak ze zwykłego człowieka zrobić terrorystę. Czyli co może ci się przytrafić w najbliższej przyszłości .
A 10 odcinek mówi o tym jak tworzy i kim są ci Inni .
Tu cały 10 odcinek na YT ale po hiszpańsku .
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3... , 11, 12, 13 »
Strona 12 z 13
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów