Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:05, 10 Lip '13
Temat postu:
dipsao napisał:
No proszę, taki temat i ani razu jeszcze słowo "wolfram" lub "tungsten" nie padło... nie jest najgorzej z tym forum.
Venom napisał:
Rubiny? Błyskotki? A po chuj to komu?
Środek płatniczy, lżejszy niż złoto i równie trwały, który można przewieźć choćby i w d...pie.
Nie wycinaj z kontekstu, bo zdanie traci przez to wartość zawartej ironii:
Cytat:
Rubiny? Błyskotki? A po chuj to komu? Ciekawe tylko czemu ostatnimi czasy mamy ze strony zachodu Usraela i Niemiec wysyp technologii laserowych, oraz kryptografii kwantowej - no a jak, w takich właściwościach i możliwościach pomiaru rubin jest niemalże nie zastąpiony
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:22, 11 Lip '13
Temat postu:
ElComendante napisał:
Widzisz Bimi Rzymianom skończyła się forsa to jedno, ale było tam wiele innych błędów, które do wprowadzenia fiducjarnego pieniądza doprowadziło, bo kasy zaczęło brakować. Po pierwsze upadek republiki i wprowadzenie cesarstwa, które prowadziło do coraz większej degrengolady oligarchii władzy. Oparcie bogactwa większości wielkich posiadaczy ziemskich na niewolnictwie, a szybki dopływ nowych niewolników skończył się w okolicach 2 wieku.
No własnie o tym mówię - zobacz tylko jak ten schemat pasuje do upadającego właśnie imperium USA.
Oni też onegdaj, w czasach swej świetności, mieli silną walutę opartą na srebrze i złocie - ale z jakiegoś powodu pan Nixon postanowił ja przerobić na fiducjarną. I teraz już lecą po bandzie; upadek republiki, degrengolada oligarchii władzy, a do tego spadek dopływu niewolników...
Venom napisał:
Cała ekonomia nie padnie, więc i nawet wartość złota może tak spaść na ryj, że jeszcze Żółtkom się oberwie pasem od żelazka.
Cała ekonomia nie padnie - tylko ta nasza. Właściwie to już padła, ale nie wszyscy się jeszcze w tym pokapowali, bo niektórzy mają problemy z postrzeganiem rzeczywistości przez pryzmat tak wielkich liczb.
Jeśli przestaniesz powtarzać pierdoły za tabloidami dla ekonomicznych niedorozwojów, to może zrozumiesz w końcu, że nie ma czegoś takiego jak wartość złota - w każdym razie nie w kontekście w jakim użyłeś tego zwrotu. Chińczycy mają totalnie w dupie to ile będzie kosztować jedna uncja złota wyrażona w dolarach, gdyż oni swojej uncji za żadne dolary i tak nikomu (od)sprzedawać nie mają zamiaru. Kropka!
Kiedy dołożysz do tego ten drobny fakt, że złoto prawie całego zachodniego świata zostało "wypożyczone" z bankowych sejfów i sprzedane na rynek w celu trzymania w ryzach ceny tego metalu, skąd zostało skupione przez Chińczyków (tych samych co nie zamierzają go już sprzedać) - gdy tymczasem coraz więcej ludzi na zachodzie zaczyna się pytać 'gdzie jest kurwa nasze złoto?'. I gdy się w końcu wyda, że po naszym złocie, w bankowych sejfach zostały już tylko kwity, a na rynku nie ma dość złota na ich pokrycie, po żadnej cenie - wtedy wszyscy momentalnie zaczniemy żreć ziemię.
I wtedy własnie Chińczycy zaproponują to, co najwyraźniej mieli w planie od dawna; 'skoro wy nie macie już złota, to teraz nasza waluta będzie rezerwową, gdyż opieramy ją na złocie i swoimi rezerwami gwarantujemy stały przelicznik, niczym dolar w czasach swej świetności'. I wszyscy to kupią, bo nie będą mieli wyjścia, bo będzie to jedyna waluta mająca jeszcze jakąkolwiek wartość . Problem w tym, że my nie będziemy już mieć ani złota, ani chińskiej waluty - cały zachód będzie już jednym wielkim nędzarzem, gdy wschód zacznie wtedy udzielać kredytów... choć oczywiście tylko tym co uznają ich zwierzchnictwo - reszta będzie żreć ziemię.
Cytat:
Złoto nie jest wszystkim. Istnieją jeszcze diamenty, rubiny i uran, które dziwnym trafem nie są przedmiotem zainteresowań giełdowych.
Nic nie jest wszystkim, więc i złoto nie jest wszystkim, ale większość rzeczy jest surowcami, a złoto jest dodatkowo pieniądzem. I raz jeszcze powtarzam - wspomnisz moje słowa: gdy przyjdzie co do czego nikt już nie odda jakiegokolwiek prawdziwego surowca za żadną ilość dolarów, które jeszcze wczoraj nie istniały bo dodrukowali je dopiero dziś rano. Za to zawsze chętnie sprzeda swe surowce za prawdziwe pieniądze, bo za te pieniądze z kolei będzie mógł kupić inne, potrzebne mu rzeczy.
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:16, 11 Lip '13
Temat postu:
Cieszy mnie to, że mają w dupie, tak jak pewnie mają w dupie swoje rezerwy w bilionach petrodolców, importerów którzy przez wojny zaopatrują ich w surowce, oraz bazę eksportu i kopiowania technologii. Chcesz mi powiedzieć, że sztucznie napompowana wartość złota przez USA, będzie inna niż ta, którą napompują (sory "USTALĄ" heh) Chiny. Wręcz idealistyczna wizja uczciwej hegemonii. Chcąc nie chcąc jakieś proporcje zachowane zostać muszą, żebyś mógł sobie kupić 10 letnie auto, w którym udział złota jest tak wielki że łeb urywa . Jakbym przeczytał tabloida dla niedorozwojów że Chiny przejmują koszulkę lidera światowego. Jednym lotniskowcem. Wygląda na to, że upadek zachodu będzie wg ciebie Chińskiej Republice na rękę, bo mają złoto. Super zamkną je w skarbcu i z ludzi zrobią kretynów że tony złota mają o wiele większą wartość niż kapitał technologiczny i reszta surowców. Złoto nie jest przecież zużywane a tylko magazynowane jako umowna rezerwa monetarna, dlaczego zatem jest takie ważne i czym fizycznie gwarantuje ono globalnie pokrycie? Nie generuje długu ? Jeśli chiny cofną się do czasów świetności przed nixona to udzielą tylu kredytów ile starczy złota i koniec? Później je wydzierżawią ?
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:11, 11 Lip '13
Temat postu:
Nono - rżyj, rżyj.. zważ tylko raz jeszcze na to iż napisałem "wspomnisz moje słowa" oraz na stare przysłowie p.t. "ten się śmieje kto się śmieje ostatni".
Próbowałem ci wyjaśnić, nasz ty ekonomie do siedmiu boleści, że wyrażenie "wartość złota" to masło maślane, ale widzę że już chyba łatwiej by mi było wytłumaczyć ślepemu co to jest zielony.
Wartość złota wynosi 1 - zawsze wynosiła 1 i zawsze będzie wynosić 1 (w każdym razie dopóki na tej planecie jest jego stała ilość).
Co się zmienia to wartość innych rzeczy względem złota.
A jak się zmieniała wartość dolara względem złota, to sobie łatwo znajdziesz w google; do około 1920 uncja była poniżej $20, potem po około $35 - a odkąd Nixon uczynił go walutą stricte fiducjarną, bez żadnego pokrycia w złocie - teraz jest po $1300, ale dopiero się rozkręca...
Wartość złota się nigdy nie zmieniała - to wartość dolara leci na ryj, a ten upadek z całą pewnością się nie zatrzyma - gwarantuję ci to! Jeśli na studiach nauczyli cię, że upadek dolara może się jeszcze zatrzymać, to lepiej tam wróć i zażądaj zwrotu kasy.
Więc jest to już tylko kwestią czasu gdy dolar stanie się kompletnie bezwartościowy, niczym stare złotówki - i powiedz mi geniuszu, oświeć mnie skoroś taki oczytany: czym wtedy US Army będzie płacić swoim najemnikom i za co będą tankować te zajebiste czołgi? Bo wiemy że nie za złoto, gdyż obaj najwyraźniej zgadzamy się co do tego, że oni złota już nie mają - oddali wszystkie Chińczykom za bezcen. I wygląda na to, że oddali nie tylko swoje, ale jeszcze i nasze, bo listopad razem z PiS'em darli ryja żeby polskiego złota broń boże nie przywozić z USA do Polski! No to je dla nas zainwestowali... prosto w Chinach
Tak oto koniec końców zostaną z bilionami trylionów dolarów, które będą warte mniej niż papier toaletowy o tej samej powierzchni, a to z uwagi na ich mniejszą użyteczność w procesie podcierania dupy. Gdy tymczasem Chińczycy będą już mieli tyle złota, że jak zapragną to sobie kupią choćby ową US Army razem z jej wszystkimi zajebistymi lotniskowcami - i to za bezcen, bo ta będzie akurat w ruinie, po tym jak najpierw skończy się jej forsa. Zresztą jak tylko skończy się im forsa to głodni Amerykanie raz dwa rozszabrują cały ten militarny arsenał i sprzedadzą jako złom do Chin - tak samo jak Polacy rozszabrowali swoje tory, po odzyskaniu "niepodległości", bo im głód do dupy zajrzał od tej całej papierowej wolności i demokracji gdy ze złotówek przyszło skreślać po cztery zera.
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:20, 11 Lip '13
Temat postu:
No dobrze geniuszu. Czyli jednak złoto jest bezwartościowe tak jak myślałem, bo ustalone umownie na poziomie jednostkowym, dlatego nic by nie stało na przeszkodzie w znalezieniu lub stworzeniu jednej tony oryginalnego, nierdzewiejącego stopu, dzieląc go na gramy i stosując się do zwykłej skali. W tej chwili istotne jest jakie kraje dogadają się, w który parytet chcą zawierzyć. Poza tym państwo policyjne ameryki prędzej wprowadzi stan wojenny i wykona kolejną inwazję lub rewolucję aniżeli rozbierze się na części pierwsze i odsprzeda za bezcen - trochę naiwne podejście wobec imperium prowadzącego od 80 lat światową wojnę. Jeszcze wspomnę twoje słowa hehe nie to ty wspomnisz moje, gdy żółtki pójdą do piachu a ich zwłoki będą chować w urnach ze złota, bo im wody zabraknie .
Czym zatankują czołgi lub napędzą elektrownie? Ropy, węgla, uranu mają od chuja, a walutą na handel wymienny posłużyć mogą własnie diamenty, rubiny... uran również ze względu na proporcję swojej masy do zdolności energetycznej. Na jednym sznureczku złota nic nie dynda.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:28, 11 Lip '13
Temat postu:
Venom napisał:
Poza tym państwo policyjne ameryki prędzej wprowadzi stan wojenny i wykona kolejną inwazję lub rewolucję aniżeli rozbierze się na części pierwsze i odsprzeda za bezcen - trochę naiwne podejście wobec imperium prowadzącego od 80 lat światową wojnę.
nono - widzę, że znasz się na tym zajebiście, więc nie będę się sprzeczał z takim specjalistą, bo się tylko ośmieszę.
zastanawiam się jednak...
skoro, jak twierdzisz, cały ten amerykański arsenał da się utrzymać nie mając pieniędzy, a jedynie przy pomocy stanu wojennego - to po chuj ci amerykanie wydają na swoją armię, od tych 80 lat, najwięcej forsy na świecie?
jeśli jak twierdzisz, da się za darmo, to czy nie mogli by tej armii używać za darmo już teraz, zamiast się coraz bardziej zadłużać, wyprzedając jeszcze po drodze potajemnie złoto wszystkich swoich sojuszników?
bo wiesz ja mam taką teorię, że ci debile tak samo się znają na ekonomii i prowadzeniu wojny, jak i ty.
niewykluczone nawet, że uczyliście się z tych samych podręczników.
tak że biada nam, biada... niechybnie będziemy żreć ziemię, mając tak światłych ekonomistów i strategów wojennych
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:42, 11 Lip '13
Temat postu:
Przecież sam powiedziałeś, że pieniądze są niczym, więc najwidoczniej się da. Na dodatek zniesienie pokrycia w złocie tylko przyspieszyło machinę wojenną. Jakiej forsy? To tylko w gruncie opiera się na wymianie zobowiązań wobec siebie, a pieniądz czy inny kawałek jakiegoś próchna z ziemi służy jako potwierdzenie wiary, że kiedyś coś ci oddam. Tak samo "zajebiste" złoto jest w to wplątane. Odnoszę powoli wrażenie, że jednak wierzysz w naturalne przyczyny powstania kryzysu i w jego równie naturalną śmierć Gołym okiem widać jak zmierza do kolejnej wojny (bo co tam mało ich), ale nie nuklearnej bo taka nie przynosi profitów. Ziemie afrykańskie wyprzedawane za pół darmo? Można? Też można. Znaczenie słowa darmo leży po stronie tego kto akurat celuje w skroń. No tak możesz twierdzić że nie znam się na ekonomii bo prawię o rzeczach, których kurwa na giełdzie nie znajdziesz , a są o wiele bardziej istotne od złotych sedesów.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:46, 11 Lip '13
Temat postu:
Venom napisał:
Przecież sam powiedziałeś, że pieniądze są niczym
Ale gdzie ja napisałem, że pieniądze są niczym? Znowu sobie chyba coś uroiłeś.
Toż przecież od wczoraj ci próbuję wyjaśnić, że pieniądze są najważniejsze - zwłaszcza w czasie wojny.
I te pieniądze, które są najważniejsze, właśnie spierdalają statkami do Chin - a ty się z tego cieszysz, wychodząc z założenia, że co z tego że nie masz złota, jak zawsze se możesz dodrukować dolarów...
Jaką to uczelnię kończyłeś, jeśli wolno spytać?
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:51, 11 Lip '13
Temat postu:
Napisałeś
Cytat:
Forsa - czyli złoto! Świat nie zna inne forsy - dolary to nie forsa
Cytat:
skoro, jak twierdzisz, cały ten amerykański arsenał da się utrzymać nie mając pieniędzy,
więc usiłujesz mi wkręcić, że cały arsenał powstał i powstaje tylko na złocie. Nie wiem dlaczego, ale arsenał jest nadal rozwijany, jak i najlepsze technologie światowe na zobowiązaniu i iluzji, że kiedyś im te złoto oddadzą. Można? Można - to trwa po dziś dzień a ty mi gadasz o tym CO BĘDZIE, lecz tego jeszcze nie ma. Wszystko trzyma się na wierze w tego pieniądza. Mogą to nawet wypierdolić kontenerami na księżyc, ważne by zajebali naklejkę na nim czyje to i wystarczy.
Kryzys może powstał przez to, że wyprzedawali złoto?
, teraz zw idę realnie się najeść myśląc o tym, że gdyby nie złoto to nic bym w sumie nie umiał wyhodować.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:00, 11 Lip '13
Temat postu:
Venom napisał:
więc usiłujesz mi wkręcić, że cały arsenał powstał i powstaje tylko na złocie.
Oczywiście. Nawet nie że usiłuje ci wkręcić, ale to dla mnie oczywista oczywistość, że arsenał nie może powstać bez pieniędzy, a złoto to w praktyce jedyny realny pieniądz.
Venom napisał:
Nie wiem dlaczego, ale arsenał jest nadal rozwijany, jak i najlepsze technologie światowe na zobowiązaniu i iluzji, że kiedyś im te złoto oddadzą.
Przestanie być rozwijany gdy się wyda, że im nie oddadzą. Ale zanim to się stanie, do Chin wypłynie jeszcze parę tysięcy ton złota z zachodnich banków, po wielce dyskontowej cenie. Chińczykom się nie spieszy - oni jak coś planują to na 100 lat do przodu.
Venom napisał:
Kryzys może powstał przez to, że wyprzedawali złoto?
Zależy który kryzys. Jeśli masz na myśli ten kryzys o którym mówimy - kryzys inteligencji wśród polskiej młodzieży - ten akurat myślę, że powstał z innego powodu. Natomiast kryzys będący skutkiem tego, że cała nasza forsa spierdala do Chin - ten dopiero nadejdzie. Poznasz go po tym, że zaczniesz wtedy żreć ziemię.
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:05, 11 Lip '13
Temat postu:
Cytat:
Chińczykom się nie spieszy - oni jak coś planują to na 100 lat do przodu.
Zajebiście, że byłeś godny te plany poznać. Jak zacznę żreć ziemię - to dobry argument, więc pozwól mi się z tym zgodzić jak już kieeeeeeeeedyś tam zacznę jak sam to określasz. Redmuluc zna przepowiednie na 2000 tysiące lat więc stary lepiej nie fikaj, bo do illuminacji ci jeszcze daleko
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:07, 11 Lip '13
Temat postu:
Nie był bym taki pewny siebie.
To że planują na 100 lat do przodu wcale jeszcze nie znaczy, że ty żrący ziemię jesteś dopiero na końcu tego planu - wręcz przeciwnie; najłatwiej złamać morale rywala każąc mu żreć ziemię... 100 lat to więcej niż trzeba aby żrący ziemię poddał się bez walki. A jak już się podda to sam odwali za nas resztę roboty i jeszcze nam podziękuje, że dzięki nam nie musi już żreć ziemi
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:13, 11 Lip '13
Temat postu:
Cytat:
Jaką to uczelnię kończyłeś, jeśli wolno spytać?
Niestety muszę cię rozczarować, bo na pewno nie Hogward , czyli co przeprowadzasz się już na wschód? Chiny, Indie, Rosja? Czy nakupiłeś już tyle złota że ogłosisz się autonomicznym mocarstwem?
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:18, 11 Lip '13
Temat postu:
ale po chuj się przeprowadzać na wschód, wierząc w to, że wkrótce wschód przyprowadzi się tutaj? mam tylko nadzieje, że dobrze to maja zaplanowane, nie jak ci pierdoleni naziści z USA, i że będą nas brać głodem, zamiast metodą na Faludżę. żarcie ziemi jakoś przeżyje - na tyle się chyba przygotowałem, aczkolwiek nie licz na to że będę jeszcze przy tym dokarmiał polskich żuli
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:23, 11 Lip '13
Temat postu:
Jak już napisałem
Venom napisał:
Wręcz idealistyczna wizja uczciwej hegemonii.
Naprawdę chciałbym wierzyć aby twoja wizja dobrych komuszków się ziściła i nastał chiński spokój. Ja, natomiast powiadam Ci a może PRZEPOWIADAM , że ty i twoje wnuki i my będziemy ruchani przez nazi USA kolejne milenium.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:31, 11 Lip '13
Temat postu:
ale ja wcale nie mam wizji dobrych komuszków.
dziwne masz pojęcie dobra jeśli podciągasz pod nie zagładzanie na śmierć innych narodów, w celu ich podbicia.
stwierdzam natomiast fakt: gdy oddamy całe nasze złoto, staniemy się totalnymi nędzarzami i nie będziemy już mieć nawet na benę do naszych zajebistych czołgów, więc z pewnością wtedy żadnej wojny nie wygramy.
z czego chińczycy doskonale zdają sobie sprawę i z premedytacją pozwalają nam sprzedawać im całe to złoto, gdy ty się przy tym cieszysz jak małe dziecko, bo zaślepiony wielkością amerykańskiego lotniskowca i mocą przerobową drukarki FED, nie widzisz zależności miedzy brakiem prawdziwej forsy w rezerwach twojego banku centralnego, a tym że będziesz musiał żreć ziemię.
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:36, 11 Lip '13
Temat postu:
Ja patrzę na surowce, które odgrywają realną rolę w przetwórstwie i wiedzy technologicznej, z kolei ty jesteś zaślepiony złotem jakoby bez niego nie można byłoby utrzymać obrotu tych dóbr w ryzach Manipulacje cyframi to przyszłość na którą świat jest skazany, a bajeczki o złotych górach, drukarkach etc można sobie opowiadać przy ognisku.
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:41, 11 Lip '13
Temat postu:
Może mi powiesz jeszcze, że Chiny eksportują. Usrael wykrada tworząc spółki swoich koncernów w krajach których kontroluje gospodarki, a później nazywa to importem w tabloidach. Daleko nie szukać, rozejrzyj się na podwórku.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:47, 11 Lip '13
Temat postu:
Venom napisał:
Może mi powiesz jeszcze, że Chiny eksportują.
Nie - Chiny oczywiście tez importują. Ale Chiny przynajmniej będą mieć pieniądze na kontynuowanie importu, gdy USA będą totalnie spłukane.
Poza tym zastanów się kurwa, bo wydajesz się lansować na typa co studiował ekonomie - to może stań na wysokości zadania i podejdź do sprawy ekonomicznie.
Wydobywanie surowców też kosztuje - otwarcie nowej kopalni gdy nie ma się forsy jest w praktyce niemożliwe - żaden lotniskowiec ci tu nie pomoże.
Nawet w starożytności - jak faraon chciał otworzyć nowy kamieniołom to wiedział, że musi najpierw mieć pewien kapitał (oczywiście w złocie).
Więc nie wiem jak ty, student ekonomi, sobie to wyobrażasz, że można pozyskiwać surowce i jeszcze do tego prowadzić wojnę, będąc totalnie spłukanym.
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:07, 11 Lip '13
Temat postu:
Żeby otworzyć kopalnie potrzebujesz maszyn, które zrobią maszyny. Czyli zaczynając po kolei proces produkcyjny:
-Materiał do produkcji świdrów wiercących tunele. Zazwyczaj stal narzędziowa hartowana próżniowo z powłoką węglików spiekanych czyli diamentów.
-po wywierceniu otworów ładunki wybuchowe, które poszerzą tunel
-następnie pierścienie z żeliwa sferoidalnego składające się z 7-9 segmentów utrzymujące naprężenia skał i to one tworzą szkielet tunelu
Nie obejdzie się bez kapitału. Kapitał ludzki, czyli ludzie którzy za jedzenie i papier gwarantujący im kupno dóbr za swoją pracę dokona:
odlewu materiału, programowania maszyn produkujących świdry, spedycji materiału do fabryk, wytoczenie, wyfrezowanie i zahartowanie i pózniej obróbka zgrubna. To samo sie tyczy segmentów ofc bez hartowania bo żeliwo się do tego nie nadaje, chociaż ostatnio coś kombinują z GGG-40.
Co musisz zagwarantować to danie możliwości tym ludziom kupienie samochodu lub innego produktu, wyprodukowanego w fabryce obok lub nawet w tej samej jeśli mowa o wielkich koncernach. Krótsza droga dla handlu wymiennego, bo ludzie sami generują moc wytwórczą a nie czerpią jej z magazynowanego w skarbcu złota. Na magazynowane w skarbcu złoto można kredyt zaufania zapierdolić.
Obojętnie czy to będzie złoto czy inny papier z unikatową strukturą molekularną. Jeśli umówimy się, że na bazie jego autentyczności będziemy między sobą handlować to tak będzie.
Diament, który załóżmy zostanie wydobyty przez ten tunel zostanie kupiony przez firmę, która zajmuje się wzbogacaniem kolejnych wierteł i narzędzi w diamenty. Narzędzia zostaną kupione przez koncern samochodowy, który wyfrezuje i wytoczy przy ich pomocy części silnika. Jak można nie widzieć tak zwykłych zależności? Ciężko pojąć czym jest praca i przemysł, smarując przez całe życie kody klawiaturą. Mów mi panie kierowniku produkcji, ekonomia to raczej twoja domena. Choć większą styczność miałem z produkcją dla firm budujących elektrownie i turbiny do samolotów to będąc w tej branży obcujesz z ludźmi różnych gałęzi i stąd również wiedza kopalniana, samochodwa, kolejowa (panzerna) .
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:12, 11 Lip '13
Temat postu:
Venom napisał:
Obojętnie czy to będzie złoto czy inny papier z unikatową strukturą molekularną. Jeśli umówimy się, że na bazie jego autentyczności będziemy między sobą handlować to tak będzie.
Ale tu jest własnie pies pogrzebany.
Żaden Chińczyk, czy inny Saudyjczyk, nie będzie się z tobą umawiał na dolara 2.0 - zwłaszcza że raz już się sparzył.
Powie ci: abo mi zapłać w złocie, albo w innym surowcu, albo wypierdalaj sadzić rzepak na benę do swoich koparek, bo ja papieru to akurat mam dość.
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:14, 11 Lip '13
Temat postu:
Cytat:
Żaden Chińczyk, czy inny Saudyjczyk się nie będzie z tobą umawiał na dolara 2.0
więc zostanie dolar 1.0 w wersji rozszerzonej do 1.1 z kredytami hipotecznymi i długiem publicznym państw. Nic się nie zmieni dopóki nie wdrożą nowej technologii. Może przechodząc systematycznie z 1.1 , 1.2 , 1.3 osiągną w końcu jakieś tam 2.0 , ale to zbyt długo potrwa. Na tyle długo, że przez 100 lat znajdzie się więcej popierdolców pokroju Fedu i Bazylei zdolnych do przekształcenia tego w kolejnego gumowego fiuta na państwa. To nie wyjdzie, to już było i nie wierzę w odgrzewane kotlety z przed tygodnia. Pleśń na panierce wysmażysz ale w środku będzie nadal chujnia.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:33, 11 Lip '13
Temat postu:
pożyjemy zobaczymy.
ja w każdym razie podtrzymuje swoja tezę, że zachód oddaje własnie wschodowi całą swoja forsę, a gdy już to sobie uświadomi to przyjdzie mu żreć ziemię. być może ktos nawet wpadnie na pomysł aby opatentować ludzka koparkę; żarcie ziemi połączone z kopaniem żwirowni - polak potrafi
Dołączył: 14 Maj 2009 Posty: 548
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:50, 11 Lip '13
Temat postu:
Bimi napisał:
Venom napisał:
Ja patrzę na surowce
ale jakie surowce?
przecież USA importuje prawie wszystkie surowce, a zwłaszcza ten najważniejszy: ropę.
wiesz czemu tak robią?
bo są kurewsko cwani.importują surowce których ziemi amerykańskiej wcale nie brakuje.USA są bardzo bogate w surowce które czekają na ,,czarną godzone''. amerykanie wolą importować np.rope od arabusów po wyższej cenie niż eksploatować własne złoża.
to jest dopiero dalekowzroczne myślenie na dużo więcej niż 100lat.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4 »
Strona 2 z 4
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów