W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Euro w Polsce. Za czy przeciw?  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
11 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Gospodarka i pieniądze Odsłon: 9030
Strona:  «   1, 2 Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Euro w Polsce?
Tak
18%
 18%  [ 9 ]
Nie
81%
 81%  [ 39 ]
Wszystkich Głosów : 48

Autor Wiadomość
jordii




Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 701
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:49, 03 Cze '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1. euro dla polski oznacza "presję inflacyjną" (jak to ładnie zwą), przez co podrożenie polskich produktów, względem innych w strefie euro
2. w niemczech nie ma minimalnej stawki, niemcy zwiększyły swoją "konkurencyjność" ogromnym kosztem społeczeństwa (można mieć euro i rosnące ceny, ale jeśli uda się poobcinać ludziom pensje (lub je zamrozić, podczas gdy wszędzie do okoła ceny również rosną, to siła robocza mimo wszystko relatywnie tanieje)
3. zucker süd&co. wykupił polskie cukrownie, po czym je zamnkął. do tego polski rząd uchwalił ustawy dobijające polskie cukiernie. w ten sposób powstał niedobór cukru na polskim rynku, przez co cena wzrsła. jednak w całej zabawie jest coś nienormalnego, czego poza "teoriami spiskowymi" nie jestem w stanie wytlumaczyć. Ponieważ w unii działa zasada Cassis de Dijon, ceny cukru powinny się już dawno ustabilizować. Jednak tak się nie dzieje, co moim zdaniem może mieć tylko i wyłącznie wytłumaczenie w manipulacji rynkiem cukru (czyt. umowy z dostawcami blokujące alternatywne dostawy po cenach poanujących w reszcie unii)
4. Niemcy - w niemczech nie ma minimalnych zarobków, są natomiast różne socjalne dodatki, kuroniówki etc., które pogorszyły się drastycznie (możesz sobie poszukać statystyk, nie muszę odrabiać za ciebie zadania domowego). Różnica między socjalem sprzed euro, do socjalu po euro jest jeszcze większa aniżeli różnica między średnimi zarobkami.
- do tego trzeba pamiętać, że stopy procentowe w ECB są takie, aby pasowały niemcom i francji (a nie polsce - polacy nie będą mieli nic do gadania. podczas połowy głosowań w ECB polska nie będzie miała nawet prawa głosu!!!, więc o czym my tu rozmawiamy)
5. Słowacja, tak samo jak zawsze jest grupa, która korzysta. Na wprowadzeniu euro część skorzysta i część straci. Osobiście uważam jedynie, że straty dla Polski będą większe aniżeli zyski. Tyle. A dla Słowacji moim zdaniem straty są również wyższe aniżeli zyski. Tym bardziej, że dzięki bailoutom dla grecji&co. obsługa słowackiego długu stanie się droższa (nie bez przyczyny słowacja nie ma zamiaru dopłacać do Grecji, co o zgrozo Polskie rządy bez zastanowienia zgłaszają się robić... ręce opadają.)
Nie wiem jakich znajomych masz na Słowacji. Moi Słowacy otwarcie przyznają, że jest im gorzej przez euro - czyt. za wypłatę mogą mniej kupić (a chyba to jest najważniejsze, a nie ile zer jest na koncie. Jeszcze nie dawno wszyscy byliśmy milionerami, których nie stać było nawet na używany samochód)
6. Brak wprowadzenia euro nie oznacza dla polski dobrobytu. ludzie, którzy rządzą polską sa nieodpowiedzialni i pchają nasz kraj ku przepaści, jednak wprowadzenie euro nic w tej kwestii nie zmienia. Są to jedynie dodatkowe koszty, które ktoś będzie musiał zapłacić. Tym kimś będzie podatnik.

Jeszcze raz:
- euro dla polski to większe koszty aniżeli zyski. Polecam chociażby raport NBP na ten temat (tylko ostrzegam, żeby czytać całe rozdziały a nie podsumowania, bo przy podsumowaniach majstrowano, tak aby wyglądały bardziej optymistyczne dla dziennikarzy. Skąd wiem? - bezpośrednio od ludzi, którzy ten raport pisali)
_________________
www.demokracjabezposrednia.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
goral_




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 3715
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 04:41, 30 Gru '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wybacz, że dopiero teraz odpisuję, ale jakoś temat mi uciekłSmile
Minęło pół roku i jak widzisz, wszystko co napisałem się sprawdza.

jordii napisał:
1. euro dla polski oznacza "presję inflacyjną" (jak to ładnie zwą), przez co podrożenie polskich produktów, względem innych w strefie euro


Jeden dowód na to? Bo na razie jest wręcz odwrotnie.

Cytat:

2. w niemczech nie ma minimalnej stawki, niemcy zwiększyły swoją "konkurencyjność" ogromnym kosztem społeczeństwa (można mieć euro i rosnące ceny, ale jeśli uda się poobcinać ludziom pensje (lub je zamrozić, podczas gdy wszędzie do okoła ceny również rosną, to siła robocza mimo wszystko relatywnie tanieje)


W Niemczech są minimalne stawki, nie wszędzie, ale są.

Cytat:

3. zucker süd&co. wykupił polskie cukrownie, po czym je zamnkął. do tego polski rząd uchwalił ustawy dobijające polskie cukiernie. w ten sposób powstał niedobór cukru na polskim rynku, przez co cena wzrsła. jednak w całej zabawie jest coś nienormalnego, czego poza "teoriami spiskowymi" nie jestem w stanie wytlumaczyć. Ponieważ w unii działa zasada Cassis de Dijon, ceny cukru powinny się już dawno ustabilizować. Jednak tak się nie dzieje, co moim zdaniem może mieć tylko i wyłącznie wytłumaczenie w manipulacji rynkiem cukru (czyt. umowy z dostawcami blokujące alternatywne dostawy po cenach poanujących w reszcie unii)


Typowa argumentacja PO PiS-owca lub dUPRowca...
W UE nie ma ceł, jaki był problem by Polskie sklepy, hurtownie kupiły tony taniego cukru na Słowacji czy w Niemczech?
Ludzie organizowali transporty i sprzedawali cukier na aukcjach internetowych a sklepy nie mogły?
Na Słowacji nie ma ani jednej cukrowni, dlaczego tam cukier był tańszy niż w Polsce?
Nie analizowałeś kiedyś w ten sposób?
Ja ci powiem! Żadne tam blokowania rynku, każdemu (poza konsumentem) opłacał się drogi cukier w Polsce - KAŻDEMU!
Sklep miał większa marżę, pośrednik też... każdy był zadowolony poza konsumentem. W TV powiedzieli, że to przez limity UE i likwidację cukrowni i już Polscy zamiast winą obarczyć rząd, że nie wywiązuje się ze swoich obowiązków OCHRONY OBYWATELI przed zmasowanym atakiem spekulantów po prostu zrzucił winę na UE... Dlaczego? Dlatego, że większość hurtowni i pośredników to słupy ludzi związanych z rządem - czy teraz masz jasność?
Na początku drogi cukier tłumaczono wyższymi cenami na giełdach towarowych - co było prawdą, tylko, że cena wróciła do normy po 4 lub 5 dniach a w Polsce cukier był drogi przez prawie pół roku! Ponieważ nie dało się tłumaczyć tego wzrostem cen giełdowych (te spadły) wymyślono, że to przez UE. I ci ludzie dostali 80% poparcia w ostatnich wyborach - czy Polak jest mądry?

Cytat:

4. Niemcy - w niemczech nie ma minimalnych zarobków, są natomiast różne socjalne dodatki, kuroniówki etc., które pogorszyły się drastycznie (możesz sobie poszukać statystyk, nie muszę odrabiać za ciebie zadania domowego). Różnica między socjalem sprzed euro, do socjalu po euro jest jeszcze większa aniżeli różnica między średnimi zarobkami.
- do tego trzeba pamiętać, że stopy procentowe w ECB są takie, aby pasowały niemcom i francji (a nie polsce - polacy nie będą mieli nic do gadania. podczas połowy głosowań w ECB polska nie będzie miała nawet prawa głosu!!!, więc o czym my tu rozmawiamy)


Socjal zawsze ewoluuje, rzadko jest ten sam co 10 lat wstecz. Nie inaczej jest w Niemczech co nie oznacza, że im się pogorszyło.
Powiedz mi, jak w Polskim Sejmie rok temu (2010 jesień) mówiono, że w UK obcina się zasiłki na dzieci to jaki był odbiór?
Że obcina się socjal i ludziom zwłaszcza z dziećmi będzie się gorzej żyło - prawda?
Problem w tym, że nikt w Polsce nie dopowiedział, że zasiłek ów niedostaną rodziny o dochodach ponad 45 tyś rocznie...
Jednego z członków rodziny, czyli jeśli rodzice zarabiają odpowiednio 44900 rocznie mąż a żona 44900 o dostaną, jeśli któreś z nich przekroczy 45000 to nie dostaną. Tak Cameron wymyśliłSmile Dla porównania minimalna płaca w UK to ok. 1200 funtów rocznie. W UK jest 5 progów podatkowych: 0-4600 0%, 4700-11000 10% 11000-20000 20% 20000-50000 35 % i ponad 50000 50%. (Podatki należy zweryfikować, opieram się na pamięci z przed paru lat - wybaczcie nie chce mi się szukać. A na pewno są jakieś zmiany, mi jednak chodzi by pokazać która grupa społeczna straci zasiłek na dzieci...)
Nie wiem jaki jest system zasiłków w Niemczech ale nie sądzę by był gorszy nie w UK, gdzie się Niemcy podaje jako przykład państwa opiekuńczego.

Cytat:

5. Słowacja, tak samo jak zawsze jest grupa, która korzysta. Na wprowadzeniu euro część skorzysta i część straci. Osobiście uważam jedynie, że straty dla Polski będą większe aniżeli zyski. Tyle. A dla Słowacji moim zdaniem straty są również wyższe aniżeli zyski. Tym bardziej, że dzięki bailoutom dla grecji&co. obsługa słowackiego długu stanie się droższa (nie bez przyczyny słowacja nie ma zamiaru dopłacać do Grecji, co o zgrozo Polskie rządy bez zastanowienia zgłaszają się robić... ręce opadają.)
Nie wiem jakich znajomych masz na Słowacji. Moi Słowacy otwarcie przyznają, że jest im gorzej przez euro - czyt. za wypłatę mogą mniej kupić (a chyba to jest najważniejsze, a nie ile zer jest na koncie. Jeszcze nie dawno wszyscy byliśmy milionerami, których nie stać było nawet na używany samochód)

Ja nie znam żadnego Słowaka o pensji mniejszej niż 650 euro na miesiąc (a znam ich paru...). Czyli po dzisiejszym kursie (29.12.2011) ok. 2800zł - faktycznie to mało... Zwłaszcza jak przyjedzie do Polski to jest kimśSmile
O tym czy jest gorzej czy nie już ci pisałem. Nie znajdziesz nikogo kto ci powie, że jest zadowolony. Jednie możesz to ocenić jeśli bywałaś u nich przed euro i bywasz dziś. A ja dokładnie tak mam i widzę różnice! I Żaden knedel mi nie powie, że ma gorzej:)

Cytat:

6. Brak wprowadzenia euro nie oznacza dla polski dobrobytu. ludzie, którzy rządzą polską sa nieodpowiedzialni i pchają nasz kraj ku przepaści, jednak wprowadzenie euro nic w tej kwestii nie zmienia. Są to jedynie dodatkowe koszty, które ktoś będzie musiał zapłacić. Tym kimś będzie podatnik.

Jeszcze raz:
- euro dla polski to większe koszty aniżeli zyski. Polecam chociażby raport NBP na ten temat (tylko ostrzegam, żeby czytać całe rozdziały a nie podsumowania, bo przy podsumowaniach majstrowano, tak aby wyglądały bardziej optymistyczne dla dziennikarzy. Skąd wiem? - bezpośrednio od ludzi, którzy ten raport pisali)


1. Ile kosztuje podatnika w tym ciebie ratowanie złotówki przez rząd?
2. Stracą banki

Dziś dochodzi do paradoksu utrzymywania złotego.
Dam ci przykład z UK.
czerwiec 2011 cena 1 litra U95 1,359 funta (w UK cenę za litr podaje się do 3 miejsc po przecinku) kurs w czerwcu zapamiętałem bo było łatwo: 4.44 zł za funta. Paliwo przeliczając na złotego kosztowało: 6,03zł
Dziś paliwo w UK staniało i kosztuje 1,289 za litr a funt jest po 5,25 czyli paliwo wg. stawki złotego z dziś kosztuje w UK 6,77zł - czy rozumiesz to?
Paliwo wg. złotego diabelnie podrożało a tym czasem faktycznie staniało - i zagadka dla ciebie: Gdzie jest różnica?
Wszak nie mogła wyparować, ktoś różnice zabiera - pytanie kto!?
Jak by w Polsce było euro, cena tego paliwa też by była niższa nie droższa. Widzisz, jak łatwo jest manipulować złotym kosztem ciebie czyli obywatela, czy zdajesz sobie sprawę jakie ponosisz obecnie koszty?
Nadal tego nie widzisz?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goniec Króla




Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 1305
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 05:29, 30 Gru '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@góral

Cytat:
Więc ja napiszę, że jestem za!
Poza pierdołami w stylu dUPRu i innymi mydleniami oczu, należy się zastanowić, kto zyska kto straci.

Stracą przede wszystkim Banki! I banki są największymi wrogami euro w Polsce.
A skoro banki najwięcej stracą to naturalnie zyskają obywatele.


hihi - ot, i uwypukla się całe plebejskie myślenie... "dlaczego jesteś pan za...?" "a, bo wisz pan, stracą banki..."

kuhwa! co to w ogóle za argument rodem ze wsi?

"...nu, a jak banki stracą to nam będzie lepiej..." Taa! dobre!


ha! ha!, ja też jestem za euro w polsce; ale poza spekulacją typu: banki stracą, popyt wzrośnie, import spadnie, dupa zbladnie....



koszty... zyski... to wszystko pozostaje w sferze ciemnych domysłów i niesprawdzonych hipotez. ja jestem za, bo tak serio - na chuj nam złotówki? NBP będzie miał jeden problem mniej do rozkminiania: ratować kurs euro kosztem złotego, czy raczej podbijać kurs złotego kosztem euro - co odbija się spadkiem złotego...

a wszystko i tak będzie zmierzać w stronę ciemnej dupy, bez względu czy będziemy gonić za mamoną własną, wspólną, czy ogólnoświatową.
_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:37, 22 Maj '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
"FAZ": KE chce do 2025 r. wprowadzić euro we wszystkich krajach unijnych 22.05.2017

Komisja Europejska chce do 2025 roku wprowadzić wspólną walutę euro we wszystkich 27 krajach Unii Europejskiej - podał w poniedziałek dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung", powołując się na stanowisko komisarzy Valdisa Dombrovskisa i Pierre'a Moscoviciego.

Jak ustaliła redakcja "FAZ", na poufnym spotkaniu z wybranymi eurodeputowanymi w zeszłym tygodniu w Strasburgu obaj komisarze opowiedzieli się ponadto za stworzeniem nowych źródeł finansowania dla strefy euro oraz za wprowadzeniem kontroli Parlamentu Europejskiego nad ministrami finansów krajów eurolandów.

"FAZ" twierdzi, że jest w posiadaniu protokołu z tego spotkania, który został sporządzony mimo zakazu robienia notatek. Celem spotkania było zapoznanie wybranych europosłów z treścią "dokumentu refleksyjnego", który KE chce przedstawić za 10 dni.
"Moscovici domaga się demokratyzacji unii walutowej"

Według "FAZ" Moscovici domaga się "demokratyzacji unii walutowej". Jego zdaniem PE ma uprawnienia do sprawowania demokratycznej kontroli nad strefą euro.

Komisarze domagają się stworzenia oddzielnego budżetu dla eurolandu. Zdaniem Dombrovskisa możliwe są też wspólne zasiłki dla bezrobotnych, lecz dopiero po reformach rynku pracy.

Z protokołu wynika, że kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Emmanuel Macron uzgodnili, iż kwestia euroobligacji dotyczyć może jedynie przyszłych długów państwowych, a nie istniejącego zadłużenia - czytamy w "FAZ".
IAR/PAP, awi
http://www.polskieradio.pl/42/273/Artyku.....krajach-UE
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goska




Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 3535
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:28, 22 Maj '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak Polska wchodzila do Unii Europejskiej w 2004 roku, to zapowiadali, ze ero w Polsce bedzie wprowadzone w 2009 roku. Nic z tego nie wyszlo, bo zarobki, zasilki i emerytury w Polsce sa tak niskie, ze przeliczajac je na euro, Polak dostawalby miesiecznie od 200 do 1000 euro, a nawet mniej teraz, bo euro do zlotego bardzo wzroslo.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8682
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:04, 23 Maj '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ten tekst polecę :
Cytat:

Polska: Będą nas zmuszać do przyjęcia euro

"Będzie wywierana na nas wszelkiego typu presja – w postaci tak działań zakulisowych, jak i frontalnych ataków, skłaniająca nas do niekorzystnych decyzji, zakupów i transakcji. Wspólnie będą ją wywierać Francja i Niemcy, więc będzie o wiele silniejsza.” – powiedział Polskiej Agencji Prasowej Cezary Mech, były prezes Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi i były wiceminister finansów, pytany o gospodarcze skutki dla Polski wyboru Emmanuela Macrona na prezydenta Francji.

W jego ocenie „w sytuacji, gdy strefa euro powinna się rozpaść, my będziemy poddawani bardzo silnemu naciskowi na to, żeby do niej wejść”. Zdaniem Cezarego Mecha, euro powinno zniknąć, gdyż jego obowiązywanie przynosi więcej strat niż korzyści. Podał przykład Grecji jako ofiary wspólnej waluty. „We Włoszech euro doprowadziło do olbrzymiego zadłużenia publicznego i zastoju gospodarczego. Podobna sytuacja dotyczy Hiszpanii i Portugalii.” – wskazał.

„Przed zakończeniem obecnej perspektywy finansowej będziemy zmuszani do wejścia do strefy euro, ponieważ u nas inwestorzy zagraniczni mają bardzo dużą pozycję majątkową – ponad 2 bln zł. Oni – wpływając na procesy polityczne, przebieg debaty, media, polityków – w najróżniejszy sposób będą dążyli do przyjęcia euro przez Polskę, niezależne od opcji sprawującej władzę po to, aby ich inwestycje nie miały ekspozycji walutowej, sprawiającej, że w sytuacji spadku transferów unijnych – po osłabieniu się złotego – ponieśliby straty.” – argumentował. Przyjęcie wspólnej waluty – jego zdaniem – „stwarzałoby dla nas ryzyko znalezienia się w sytuacji Grecji”.

Kolejną konsekwencją wyboru Macrona – uważa ekonomista – będzie „nacisk na Polskę, byśmy zrekompensowali Francji rezygnację z zakupu caracali np. poprzez zakup elektrowni atomowych od Francji”. „Już strach przed Macronem spowodował, że odkupiliśmy od Francuzów EDF Polska SA i w efekcie akcje spółki PGE spadły o 8%. Co oznacza, że inwestorzy uznali, iż przepłacono za nie aż 2 mld zł.” – podkreślił.

Jak ocenił, w dalszym ciągu będą też torpedowane próby wprowadzania u nas podatków sektorowych np. od sklepów, ponieważ Francuzi mają duży udział w sektorze handlu wielkopowierzchniowego w naszym kraju. „I to mimo tego, że u siebie mają podobną daninę.” – zaznaczył.

„Powinniśmy też pamiętać o tym, jak ważny jest wzrost wynagrodzeń i go wspierać, czemu szkodzi imigracja z Ukrainy. W sytuacji kiedy w Polsce istnieje bardzo dużo instytucji gospodarczych kontrolowanych przez zagranicznych partnerów, oni nie mają żadnych zahamowań do maksymalizacji zysku poprzez redukowanie naszych wynagrodzeń i zastępowanie drogich Polaków tańszymi imigrantami. Polskie władze powinny dążyć do wzrostu wynagrodzeń Polaków, niestety – ściągając do Polski Ukraińców – czynią przeciwnie. Nawet gdyby Japonia zastosowała taka taktykę jak my, znalazłaby się tam połowa Filipińczyków i by zbankrutowała!” – dowodził ekspert.

Pytany o skutki francuskich wyborów dla całej UE, Mech wskazał, że „reakcje rynków na ten wybór były bardzo pozytywne, co wynika z tego, że uznano, iż wygrała osoba, która będzie bardzo silnie współpracować z Niemcami, jeżeli chodzi o prowadzenie UE, i że ta współpraca oznacza dużą dozę stabilności dla rynków kapitałowych”.

W jego ocenie zwycięstwo Macrona oznacza, że „odsuwana jest niepewność dotycząca rozpadu strefy euro”. „Zmalały obawy, że Włochy – największa ofiara strefy euro – będą dążyć do jej opuszczenia. Realizacja pomysłów Macrona oznacza przedłużanie nieefektywności strefy euro poprzez transferowanie i nagradzanie Francji.” – zaznaczył.

„Francja współpracując z Niemcami, będzie na tym korzystać, przyczyni się do tego m.in. realizacja propozycji, by utworzyć wspólny budżet strefy. A z drugiej strony Niemcy nadal będą głównym beneficjentem wspólnej waluty, a także tego, że nie będzie dążenia do znaczącego zwiększenia transferów, których oni byliby głównymi płatnikami.” – kontynuował Cezary Mech.

Jak powiedział, postulat zmniejszenia transferów do krajów „peryferyjnych” zaczęto podnosić już w związku z Brexitem. „Debata o dwóch prędkościach bardzo dobrze wpisuje się w tę kampanię, ponieważ umożliwia takie przemodelowanie transferów, by kraje, które są płatnikami netto, mniej łożyły na rzecz państw takich jak Polska, a w większym stopniu finansowały przedsięwzięcia, które uważają za warte wsparcia, co w praktyce będzie oznaczało projekty głównie francuskie.” – ocenił ekonomista.

„W efekcie współpracy francusko-niemieckiej Polska będzie znacząco poszkodowana i o ograniczonej skali manewru” – konkludował.

(Na podstawie PAP)
http://xportal.pl/?p=29356

To już wiecie - m.in. - po co Tusk siedzi w Brukseli Wink .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goska




Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 3535
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:41, 23 Maj '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Politycy o wprowadzeniu Euro w Polsce w 2025 roku
Według doniesień dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung", Komisja Europejska miała opowiedzieć się za rozszerzeniem strefy euro na wszystkie kraje członkowskie do 2025 roku. Doniesienia te zdementował częściowo wiceszef Komisji Europejskiej ds. euro Valdis Dombrovskis: prawdopodobnie doszło do pewnego nieporozumienia. Omawialiśmy spełnienie warunków unii walutowo-gospodarczej do 2025 r.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/politycy-.....ku/hp5gs5n
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 3097
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 07:08, 24 Maj '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wywiad, który WZB wkleił dobrze wyjaśnia do czego euro służy.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
goral_




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 3715
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:48, 11 Lip '20   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Od października Bułgaria i Chorwacja dołączają do strefy Euro.
Taki news pokazał się na twitter i na stronach Europejskiego Banku Centralnego
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Gospodarka i pieniądze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona:  «   1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Euro w Polsce. Za czy przeciw?
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile