Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:49, 14 Lip '11
Temat postu:
A bomb has ripped through a mosque in the southern city of Kandahar, where a memorial ceremony for the assassinated brother of Afghanistan's president was underway.
The head cleric of Kandahar's Ulema Council, Maulvi Hekmatullah was killed and at least 11 others were injured in the blast, a Press TV correspondent reported Thursday.
The police have cordoned off the location as more casualties are expected.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:43, 16 Lip '11
Temat postu:
Cytat:
W przyszłym tygodniu polskich żołnierzy w Afganistanie mieli odwiedzić posłowie z komisji obrony i służb specjalnych. Jednak odwołali wyjazd, bo wojsko zasugerowało, że w naszej prowincji jest teraz szczególnie niebezpiecznie, a ostrzał polskich baz się nasilił.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/odwolano.....omosc.html
Pełna sukcesów misja stabilizacyjna, he?
Kaczyński z Millerem i wszyscy ich następcy mogą być z sienie dumni.
No ale przynajmniej osiągnęli tyle, że hera w Polsce potaniała
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:37, 02 Sie '11
Temat postu:
64 Percent of U.S. Military Deaths in Afghanistan Happened on Obama’s Watch
At least 1,019 U.S. troops have died in and around Afghanistan since President Obama was inaugurated on January 20, 2009, according to CNSNews.com’s count, which runs through July 31, 2011.
Those 1,019 deaths represent about 64 percent of the total 1,588 deaths that have occurred since Oct. 7, 2001, when U.S. forces began fighting in Afghanistan to oust the Taliban regime that was harboring al Qaeda. At least 32 U.S. soldiers died in Afghanistan last month.
So far this year, from January through the end of July, there have been at least 230 U.S. military deaths, 35 fewer then the tally from the same period last year.
The 497 American soldiers who died in Afghanistan in 2010 make that year the deadliest since the war started in October 2001.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:25, 27 Sie '11
Temat postu:
PressTV donosi, że Talibowie podają, iż w dwóch dzisiejszych atakach bombowych w Kandaharze na południu Afganistanu zginęło w sumie 64 amerykańskich żołnierzy.
The Taliban claim that 64 US-led troops have been killed in two bomb attacks they launched in the southern city of Kandahar earlier on Saturday.
According to incoming reports one attack claimed the lives of 36 US-led soldiers and the second attack killed 28 troops.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:04, 30 Sie '11
Temat postu:
Od początku sierpnia w Afganistanie zginęło 66 amerykańskich żołnierzy, co oznacza, że jest to najkrwawszy miesiąc, od kiedy siły USA rozpoczęły interwencję w tym kraju w 2001 roku.
30 żołnierzy zginęło tylko 6 sierpnia w wyniku zestrzelenia przez talibów śmigłowca CH-47 Chinook we wschodnim Afganistanie. Był to najtragiczniejszy w skutkach pojedynczy atak na siły USA od początku wojny.
Do tej pory najwięcej, bo 65 amerykańskich żołnierzy zginęło w lipcu 2010 roku.
W sierpniu br. w Afganistanie śmierć poniosło jeszcze kilku żołnierzy natowskich sił koalicyjnych, w tym dwóch Brytyjczyków, czterech Francuzów, jeden Nowozelandczyk, Australijczyk, Polak oraz czterech innych wojskowych, których narodowości nie ujawniono - przypomina agencja AP.
Od początku roku w Afganistanie zginęło 402 zagranicznych żołnierzy, w tym 299 Amerykanów.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:18, 08 Paź '11
Temat postu:
Afghanistan 'risks turning into civil war'
A Government review of the war in Afghanistan will warn that there is a risk of a civil war or a Taliban takeover in their former strongholds when Nato’s major combat forces depart at the end of 2014.
The report commissioned by David Cameron will also say that the Pashtun belt across the Afghanistan-Pakistan border could develop into a de facto autonomous region that could remain a security risk to the West for years to come.
British officials have stressed that such forecasts offer the worst case scenario, but even the most positive outlook only sees a fragile Kabul government under threat from pockets of violent resistance.
Friday's 10th anniversary of the invasion that toppled the Taliban regime in the wake of the September 11 attacks has been marked by pessimism and regret from senior figures in Afghanistan and Washington.
President Hamid Karzai admitted that his government and the US-led Nato mission had done “terribly badly” in providing security to Afghans.
“What we should do is to provide better, more predictable environment of security to the Afghan citizens, and that the international community and the Afghan government definitely have failed [to do],” he said.
Dołączył: 27 Cze 2010 Posty: 409
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:18, 29 Paź '11
Temat postu:
Cytat:
Samobójczy zamach w Kabulu. Najkrwawszy od 10 lat
Eksplodowało 700 kg materiałów wybuchowych
Na przedmieściach Kabulu zamachowiec samobójca zaatakował konwój ISAF. Nie żyje 13 amerykańskich żołnierzy, 3 cywilów - w tym małe dziecko i jego matka oraz afgański policjant. Jest wielu rannych. To najkrwawszy zamach na międzynarodowe siły w Afganistanie od 10 lat - informuje stooq.com.
Zamachowiec samobójca jechał, jak wynika z relacji świadków, czerwoną Toyotą Corollą. Gdy mijał opancerzony autobus konwoju jego auto eksplodowało. Talibowie, którzy natychmiast przyznali się do zamachu, twierdzą, że w samochodzie było 700 kg materiałów wybuchowych!
Siłę wybuchu potwierdzają świadkowie zdarzenia. Mówią o ogromnym huku, poskręcanych metalowych fragmentach autobusu, które rozrzucone zostały na znaczną odległość.
Dołączył: 23 Sty 2009 Posty: 1082
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:05, 12 Lis '11
Temat postu:
Afganistan: młoda kobieta i jej córka ukamienowane w polskiej prowincji
Grupa uzbrojonych mężczyzn ukamienowała matkę i córkę w afgańskiej prowincji Ghazni, za którą wspólnie z Amerykanami odpowiada Polski Kontyngent Wojskowy.
Polscy żołnierze w Afganistanie
Według władz prowincji to talibowie odpowiadają za ukamienowanie wdowy i jej córki za „moralne zepsucie i cudzołóstwo”. Do zdarzenia doszło w czwartek w rejonie Khawaja Hakim, niedaleko miasta Ghazni, gdzie mieszkała rodzina. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn podejrzanych o udział w morderstwie. Według niej uzbrojeni mężczyźni weszli do domu, w którym mieszkała młoda wdowa z córką i wyprowadzili ich z domu, zabijając niedługo potem.
- Sąsiedzi nie pomogli, ani nie powiadomili władz – cytuje BBC źródła w strukturach siłowych.
Według władz w prowincji wielu przywódców religijnych wystosowuje fatwy (islamskie edykty religijne), wzywające ludzi do zgłaszania każdego kto „bierze udział w cudzołóstwie”.
W październiku ubiegłego roku kobieta oskarżona o zamordowanie teściowej została w Ghazni zamordowana przez talibów.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:46, 21 Gru '11
Temat postu:
Dzisiaj media oszalały, bo za jednym zamachem zginęło pięciu najemników z orłem na czaszce.
Najbardziej mnie śmieszy teoria, że to był "atak świąteczny".
Szczegół że do świąt jeszcze 4 dni, a w Afganistanie ataki są każdego dnia.
Świąteczny to co najwyżej dopiero może być - jak przyjdą święta.
Tak, że radził bym ich nie chwalić dnia, przed wschodem słońca.
Przy okazji polecam grafikę z Wikipedii pokazującą liczbę ofiar wśród obcych wojsk okupujących Afganistan, na przełomie styczeń 2002 - lipiec 2011
Tytułowe +90% - to już zdecydowanie za mało powiedziane.
Ale jak większość polskich polityków, ja również skłaniam się ku temu, że nie należy wycofywać naszych najemników z Afganistanu. Zważywszy, że Talibowie coraz skuteczniej ich tam rozpierdalają, wystarczy ich tam zostawić i poczekać z rok czy dwa... wtedy nie było już kogo wycofywać - zaoszczędzimy na benie.
Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 2085
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:33, 21 Gru '11
Temat postu:
Przyznać trzeba, że jako jedyny naród - naród afgański tak dzielnie broni się przed okupantem. Afganistan jak zwykle nie do zdobycia - czy to matrioszki czy hamburgery nie dadzą rady. A nasi, naszym chyba się we łbach popierdoliło, że dadzą sobie tam radę. W każdym bądź razie bardzo ładny wpierdol i może w końcu nasi dojdą do rozsądnych wniosków, że czas podkulić ogon i wiać.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:48, 21 Gru '11
Temat postu:
Inny łoś, nie pamiętam już który, mówił dziś w TV, że jeśli by teraz wycofali z Afganistanu polskich najemników, to Talibowie dostali by to, czego chcą... Z deka mnie tym zażył... Niem co on sobie myślał że Talibowie chcą (w reportażu tego nie wyjaśnili), ale wydaje mi się że skoro mamy się i tak wycofać w 2014 to Talibowie prędzej czy później i tak to dostaną - więc co za różnica? Nie kumam.. Pewnie chodzi o tą herę co przez kolejne 3 lata CIA sobie jeszcze sprzeda.
Poza tym, z tego co kojarzę, to w moim telewizorze zawsze mówili, że Talibowie są islamskimi fanatykami - że walczą za religię. Więc jak w tym kontekście rozumieć, że mieli by (nie) dostać co chcą... Taki islamski bojownik co myśli że bierze udział w świętej wojnie chce się raczej dostać do raju - więc jest mu jak najbardziej na rękę żeby wrogowie nie wyjeżdżali z jego kraju. Bo wtedy przynajmniej nie musi ruszać dupy żeby iść na wojnę.
Więc jak to w końcu jest? Czego właściwie chcą Talibowie? I dlaczego polscy politycy za nic nie chcą im tego dać, a jednak im to dają...
Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 2085
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:05, 21 Gru '11
Temat postu:
Nasi dają Talibom satysfakcję z wygranej A Talibowie chcą tego, czego każdy, normalny narodowiec - więcej dla naszych mniej dla obcych. Wpływy z heroiny (pola makowe należą do Afgańczyków, jakby nie patrzeć znajdują się na terenie Afganistanu) czyli i produkcja hery powinna zasilać ich budżety. Ta sama teoria przyświecała Kaddafiemu a także, o dziwo, Chavezovi się jeszcze jakoś wiedzie (skuteczna teoria w praktyce)
Nasi żołnierze nieśli nie wojnę, ale pokój i pomoc
pokój jak chój!
Cytat:
Okrutna wojna sprawiła, że przyjechaliśmy dziś do Was w imieniu całej Polski złożyć wyrazy bólu i żalu, najszczersze kondolencje dla Was wszystkich, a także stąd z afgańskiej ziemi, dla rodzin pięciu poległych bohaterów - powiedział szef rządu
Kurwa, być debilnym szwejem posłusznie wykonującym rozkazy, nając się jak prostytutka do kurewskiej roboty za chójową kasę, uczestniczyć we wrogiej inwazji na obce państwo, mordować ludność cywilną i wpierdolić się w powietrze na minie.... też mi kurwa bohaterowie...
Cytat:
Łączymy się wszyscy w bólu z rodzinami poległych, wierząc głęboko, że ich śmierć, choć żadna śmierć według nas żywych nie ma sensu, że ich śmierć przyniesie ulgę tym, którzy tu na tej ziemi chcą żyć w pokoju - powiedział szef rządu.
tu akurat pan premier ma rację - ich śmierć z pewnością przyniesie ulgę chcącym żyć w pokoju Afgańczykom..
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:49, 15 Sie '12
Temat postu:
Another blast hits Afghanistan, brings total death toll to at least 46
An explosion in the country's north has killed 10 people. Earlier, multiple suicide bombings in the southwestern province of Nimroz left at least 36 people dead, and injured over a 100 others.
Police said a motorcycle bomb outside a crowded bazaar in northern Afghanistan has killed at least 10 people, including several children.
The blast brought the death toll to at least 46 in a bloody day for the war-torn country, after as many as 14 suicide bombers were involved in attacks in the southwestern city of Zaranj.
The head of the Nimroz provincial health department Noor Ahmad Shirzada told reporters 110 people were wounded in Tuesday's attacks in the provincial capital Zaranj, citing reports from four hospitals.
A doctor at one of the hospitals said most of the casualties were women and children.
The number of casualties could still rise, as sources within the police say ball bearings were used in the explosive devices.
Dołączył: 15 Cze 2012 Posty: 79
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:22, 15 Sie '12
Temat postu:
Świat, który "znamy" jest naszą reakcją na zewnętrzne wpływy. Świat "jako taki" pozostaje nieznany. Dla przykładu, jeśli moje błony bębenkowe są uszkodzone, nic nie słyszę, a dźwięk nie istnieje dla mnie. Postrzegam tylko w zakresie, do jakiego jestem dopasowany.
Nasza percepcja świata jest całkowicie subiektywna; nie odzwierciedla w ogóle tego, co dzieje się na zewnątrz nas. Wychwytujemy tylko naszą własną reakcję na coś, co hipotetycznie rozpościera się dookoła nas, lecz czy rzeczywiście cokolwiek tam się dzieje?
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów