Wysłany: 00:59, 26 Sty '08
Temat postu: The Disclosure Project
Ta sprawa chyba nie była poruszana na naszym forum - chodzi o nieznaną niemal do wczoraj szerszemu ogółowi konferencję z 2001 r. w sprawie ujawnienia faktów dotyczących UFO, w której wzięli udział wyżsi rangą wojskowi różnych formacji, kontrolerzy lotów, piloci, aktorzy. Później przerodziło się to w cały ruch.
Tekst o tym na stronie Nautilusa, w środkowej kolumnie. Tamże - również film z tej konfenencji z polskimi napisami, we wiadomościach archiwalnych - temat "Larry King Live o UFO w CNN".
Nazbierało się tych ludzi przez lata. Jednak możliwe, że żaden z nas nie wie co tak naprawdę się szykuje.
A może wiedział to ten gość co zadzwonił, radzę posłuchać, jeśli to fałszywka to nieźle musiał udawać, a po za tym sprawić, że wysiały przekaźniki w stacji zresztą co będę nudził sami oceńcie.
http://www.nautilus.org.pl/?i=1253 - to link do filmiku o którym mówi Easy_Rider w sposób nie zrozumiały o środkowej kolumnie :- ) filmik jest na samym dole stronki.
Wszystko fajnie, pięknie ale nikt niczego oficjalnie nie przyznaje. W końcu i tak będą musieli kiedyś to zrobić, a teraz społeczeństwo jest pomału na te wiadomości przygotowywane.
_________________ „Interes, władza, maszyna - te rzeczy nie widzą człowieka, potrzebują tylko masy”.
@simonwron - mówiąc tamże, miałem na myśli stronę Nautilusa, ale rzeczywiście mogło zostać źle zrozumiane.
Natomiast co chciałbym dodać - ta sprawa była do tego stopnia wyciszona przez media, że nie dotarła przez kilka lat nawet do grup zajmujących się sprawami UFO, również Nautilus jest zaskoczony swoją wcześniejszą niewiedzą w tym zakresie.
"Chłopiec opowiadał także, że we wszechświecie jest wiele żyjących istot, które poruszają się w lśniących, dyskoidalnych statkach. Nikt z rodziny nie interesował się zjawiskiem UFO i tym bardziej Borys nie miał szans o tym gdziekolwiek przeczytać. Opowiadał o pozaziemskich cywilizacjach, o istnieniu antycznej rasy ludzi mierzącej trzy metry wzrostu, o przyszłym klimacie na ziemi i globalnych zmianach, w tym o katastrofie, która ma dotknąć ziemi w 2009 roku."
fragment artykułu z Nautilusa:
http://www.nautilus.org.pl/?i=1260
no ciekawe co za katastrofa sie szykuje w 2009.Nie wiem czemu ale nie boję sie stwierdzic ,ze mu wierze...
Zaciekawił mnie film zapodany przez zulugule.Pozdrawiam _________________ Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.
w filmie osoby z najwiekszymi dostepami do tajnych akt w USA potwierdzaja: -bazy ufo na ksiezycu -tajny rzad(NWO)
zaciekawil mnie jeszcze jeden aspekt..? skoro mamy dostem do takich broni jak bron biologiczna,hemiczna,konwencjonalna,bomby atomowe w teczkach,po co tak usilnie rozbudowywujemy arsenal rakietowy skoro kazda z przedstawionych broni moze moze zabijac na wiecej niz masowa skale... Ciekawe stwierdzenie po ktorym na mysl przychodzi tarcza antyrakietowa...
Sprawę Projektu Ujawnienie, znam już jakiś czas, ostatnio przeczytałem artykuły na ten temat autorstwa szefa projektu, dr Stevena M.Gerra - "Skryte plany gabinetu cieni wobec UFO" oraz "Powody ukrywania prawdy o UFO". Jeśli to co on pisze jest po części prawdą, wówczas mamy do czynienia z niezwykle zaawansowaną technologią na ziemi. A to z czym mamy do czynienia w ramach tzw "nauki oficjalnej" to pic na wodę (fotomontaż).
Gorszym od powyższego jest, fakt, że stoją za tym ludzie praktycznie nietykalni, po za jakąkolwiek kontrolą, zarówno rządu jak i prezydenta.
Nawet szefowie służb takich jak CIA nie wiedzą o wszystkim.
Wniosek nasuwa się sam :
Cytat:
Głównym powodem, dla którego wciąż nie ujawnia sie oficjalnie informacji na temat UFO, jest dążenie wtajemniczonych elit do zachowania władzy oraz niechęć kompleksu militarno-przemysłowego do dzielenia się z kimkolwiek związanymi z tymi pojazdami technologiami.
_________________ Błędem jest jedynie założenie, że w świecie obowiązują prawa logiki klasycznej.
Tymczasem świat trzeba badać, a nie przyjmować założenia.
Nawet i 100 tego typu konferencji nic nie da jeśli ludzie się tym nie interesują.
Wymowny przykład:
w Wylatowie gdzie od kilku lat pojawiały się kręgi zbożowe kilka osób obserwowało duży obiekt nieznanego pochodzenia, wpatrzeni byli przez chwilę (bo to coś innego niż w TV), po czym jedna z osób stwierdza:
"trzeba wracać do domu, ziemniaki są na ogniu".
Nie ma co oczekiwać refleksji od ludzi, których krąg zainteresowań jest ograniczony do zwykłej egzystencji z przyzwyczajenia zresztą.
kilka osób obserwowało duży obiekt nieznanego pochodzenia...
po czym jedna z osób stwierdza:
"trzeba wracać do domu, ziemniaki są na ogniu".
Nie ma co oczekiwać refleksji od ludzi, których krąg zainteresowań jest ograniczony do zwykłej egzystencji z przyzwyczajenia zresztą.
Greer miał w 2001 r kiedy była 1 konferencja prasowa do dyspozycji 400 świadków wszyscy chcieli skladać zeznania przed kongresem i co... minęło 7 lat...
Jak zmienić nastwienie ludzi do zaangażowanych przejeęych i prawdomownych expertów pragnących ujawnic prawdę? Jak myślicie co można zrobić żeby chociaż Ci "zjadacze kartofli" przejeli sie odczuciami osób zaangażowanych w Projekt ujawnienie
W planach illuminatów jest ujawnienie tych technologii, ale dopiero po ograniczeniu populacji i przejęciu całkowitej kontroli nad ludźmi (np silniki na wolną energię). W wielu tajnych wywiadach było mówione o tym, że filmy SCI-FI mają ludzi przygotować, ponieważ technologie oraz wiele innych rzeczy, o których jest mówione w tych filmach już dawno istnieją i jest prawdą. Niemieckie spodki, arka przymierza (tak ta biblijna, ponoć dawno już znaleziona), obce cywilizacje na Ziemi, wszystko jest prawdą... Uważam, że ujawnienie wszystkiego łączyłoby się z ogólnoświatową paniką zawaleniu sie poglądów wielu ludzi, a wiemy jak to sie czasem kończy. Dlatego stopniowe uświadamianie jest znacznie lepsze. Ciągle sobie przypominam słowa pewnego amerykańskiego pułkownika sprzed kilkunastu lat: "Technologia wojskowa wyprzedza obecne czasy o ponad 50 lat". Co dopiero teraz...!
W jednym ze wspominanych wywiadów pewien illuminat powiedział, że Gwiezdne Wrota film jest bardzo zbliżony do prawdy.
1. ufo, obcy istnieją. kazdy kto pokopie znajdzie az nadto
2a. Steven Greer i jego disclosure project jest finansowany przez... Rockefelera
kontrolowana opozycja, "na kogo byscie nie glosowali bedziecie glosowac na nas" - stalin
2b. nawet jezeli jest tam prawda to taka ktora im pasuje. Nie napisaliby o alienach wysysajacych z ludzi soki zywcem, za zgodą illuminati
Uważam, że ujawnienie wszystkiego łączyłoby się z ogólnoświatową paniką zawaleniu sie poglądów wielu ludzi, a wiemy jak to sie czasem kończy.
No jak? Bedzie cukier, sol, chleb, tv i praca wiec dla spoleczenstwa nic sie nie zmieni. "przyszly bush" stanie na mownicy i powie ze ufo wyladowalo w kaliforni, a w ramach dobrego gestu dali nam np: silnik na wode oczywiscie ten silnik bedzie produkowac znajomy prezydenta z np: gm. pogada troche o pokoju i koniec, karawana jedzie dalej. no chyba ze ufo zrobi inwazje, wymorduje wiekszosc politykow, nwo i ze 200 milionow ludzi dla przykladu... no wtedy to byla by panika
Jak wiadomo w kosmosie panuje status qou nikt, nie może zdobyć przewagi aby niezachwiać równowagi.
Jesli już Kosmici mieliby lądować i kogokolwiek usuwać to "osobników rządu cienia" i to napewno nie fizycznie usuwać.
Poza tym są 2 rodaje kultur w kosmosie: te które żyją z pracy innych ( pasożyty), i te lepsze które nie pracują bo caly ich system społeczny jest harmonijny zaspokajajacy wszelkie potrzeby obywateli a wyzwolony dzieki eksplozji siły miłości (tak jest u Plejadian i wydaje mi sie że podobnie jest gdzie indziej), możliwośc korzystania z nadzwyczajnyc technologii nierozerwalnie jest bowiem związana z czystościa energii przekazwanej planecie przez jej mieszkańców.
W takich harmonijnych spokojnych społeczeństwach żyją rasy człekokształtne niewiele różniace sie od nas wyglądem (plejadianie sa to sredniwysocy blondyni a od ludzi różnią ich jedynie szpiczaste uszy (jak u Wolkan ze star treka).
Człekokształtni bracia są skłonni iśc na wojnę w obronie ludzkości a konkretnie w obronie status quo, mówiącego że nie podbija się
zamieszkałych planet, a każda rasa ma podąc decyzję samodzielnie czy przystępuje do ludów o czystych sercach (jak np. mieszkańcy Pasa Oriona, Plejadianie) i nikt tej decyzji nie ma prawa zakłóćić.
Fizycze niszcznie kogokolwiek nie przez ludzi byłoby
a) dla dobrych czlekokształtnych, przestępstwem wobec czystości ich serc
b) dla ras pozostałych zaburzeniem status quo prowadzącym do wojny w galaktyce lub w gromadzie galaktyk.
Jeśli jakieś zbrodnie na ludziach są dokonywane nie przez ludzi to sa one zatajone tak aby nie wywołać wojny.
Ziemianie muszą w spokoju ducha zdecydować gdzie chcą być i gdzie przynależeć, globalne referendum dusz sie już dawno rozpoczęlo, uczynki i medytacje każdej ziemskiej istoty = podjęcie decyzji.
p.s.
nie widać, która część (w nazwie) obcięło ten fragment (za długa nazwa pliku)
Wstawiam nie wnikając w intencje projektu; niezależnie od tego inne rasy istnieją tak samo jak my dla innych.
Tylko, że nasze zoo jest potrzebne z innych względów stąd ukrywanie ich istnienia nie tylko przez nich samych.
Poniekąd to również czas na to żeby nasza tzw. "cywilizacja" dorosła i wyszła z piaskownicy, która jak się okazuje jest tylko malutkim odgrodzonym poletkiem na wieeelkiej "pustyni" (w przestrzeni kosmicznej)
Dołączył: 26 Maj 2008 Posty: 552
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 20:09, 06 Kwi '09
Temat postu: Re: The Disclosure Project
Easy_Rider napisał:
Ta sprawa chyba nie była poruszana na naszym forum
Easy nastukałeś tyle postów i nie wiesz do czego służy wyszukiwarka na forum, hmm ???
Proszę:
http://prawda2.info/viewtopic.php?t=3336 _________________ 13:13 13.09.1979 Caulbearer
Unos nacen con estrella y otros nacen estrellados
******* Ad astra per aspera ******
.............! Semper paratus !.............
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
