W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Początek unijnej cenzury internetu  
Podobne tematy
E.U. śmieje się ostatnia, internauci przegrywają14
Koniec Internetu113
Manifestacja w sprawie Internetu w TVP119
Pokaz wszystkie podobne tematy (7)
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
14 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 4507
Strona:  «   1, 2 Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nanook




Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 229
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:35, 29 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bardzo prawdopodobne, że UE jakoś tym razem nie skrytykuje tego "strasznego reżimu".
Ale to i tak nie ma znaczenia, bowiem jeśli nawet pojawią się krytyczne uwagi to i tak ludzie nie połączą ich z faktem lustrzanego odbicia tych samych decyzji na ich wlasnym podwórku. Tak to działa.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
November09




Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 857
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:52, 06 Sty '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bono: trzeba większej kontroli nad internetem
Cytat:
Skończyły się czasy, kiedy gwiazdy rocka promowały wolność. Na łamach Timesa Bono z grupy U2 stwierdził, że skoro da się cenzurować sieć w Chinach, to jest możliwe śledzenie treści w internecie i chronienie dzięki temu interesów artystów. Rzadko muzycy tak otwarcie wzywają do wprowadzania ostrych rozwiązań antypirackich.

Bono stwierdził, że jedyną rzeczą chroniącą przemysł filmowy i telewizyjny przed losem, jaki spotkał już gazety i muzyków, jest wielkość plików. Można jednak sądzić, że za jakiś czas nie będzie ona problemem i dzięki rozwojowi sieci filmy będziemy ściągać w kilka sekund. Zdaniem Bono ostatnia dekada udowodniła, że na ściąganiu z internetu tracą twórcy i to najczęściej ci młodzi, a zyskują bogaci dostawcy internetu.

– Ale wiemy ze szlachetnych wysiłków w Ameryce, aby powstrzymać dziecięcą pornografię, nie wspominając o nieszlachetnych wysiłkach Chin, by powstrzymać dysydentów, że całkowicie możliwe jest śledzenie treści. Może potentaci filmowi odniosą sukces tam, gdzie muzycy i ich potentaci już odnieśli porażkę, i ożywią Amerykę do bronienia najbardziej twórczej gospodarki na świecie – stwierdził muzyk.

Choć Bono nie pisze tego wprost, to jest jasne, że opowiada się on za wprowadzeniem mechanizmów zmuszających dostawców internetu do współpracy z posiadaczami praw autorskich. Oczywiście bronienie praw artystów nie musi być złe, ale rzeczywiście trudno nie znaleźć podobieństwa takich rozwiązań do cenzury w Chinach. Rozwiązania takie, jak prawo Hadopi lub Rejestr Stron i Usług Niedozwolonych w Polsce, zawsze mogą zostać użyte do ograniczania wolności słowa, nawet jeśli zostaną wprowadzone w szczytnym celu bronienia artystów przed biedą.


reszta artykułu>>> http://technowinki.onet.pl/wiadomosci/bo.....tykul.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
R4S




Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 524
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:54, 05 Lut '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Google łączy siły z wywiadem

Siedziba Google w Pekinie
REUTERS
Światowy lider na rynku internetowych wyszukiwarek i najpotężniejsza agencja wywiadowcza zajmująca się elektroniczną inwigilacją, łączą swoje siły w walce o bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni.
Zgodnie z zapisami umowy, która jest w ostatnim stadium negocjacji wynika, iż amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) wspomoże Google w analizowaniu danych dotyczących elektronicznego szpiegostwa, które w ostatnim czasie dotknęło wiele największych korporacji. Najważniejszym celem, dla którego oba podmioty łączą swoje siły jest ochrona Google oraz jego użytkowników przed kolejnymi atakami.

Zarówno Google, jak i NSA odmówiły komentarza na temat domniemanej współpracy. Z dobrze poinformowanych, lecz anonimowych źródeł wiadomo jednak, że ten sojusz pozwoli stronom umowy na wymianę niezwykle istotnych informacji, nie łamiąc przy tym polityki Google, która zapewnia ochronę prywatności swoich użytkowników. Te same źródła donoszą także, że NSA nie będzie miała dostępu do wyników wyszukiwań dokonanych przez użytkowników wyszukiwarki, czy zgromadzonej w serwisie poczty elektronicznej.

Porozumienie ma dotyczyć kwestii, którą zarówno strona rządowa, jak i firmy prywatne uważają za niezwykle delikatną - jak pogodzić interesy administracji z koniecznością zagwarantowania internautom ich prywatności? Szef amerykańskich służb wywiadowczych, Dennis C. Blair określił niedawne ataki na Google mianem "dzwonka alarmowego". - Cyberprzestrzeń nie może być skutecznie chroniona bez wspólnego wysiłku podjętego zarówno przez podmioty amerykańskie, jak i naszych międzynarodowych partnerów – dodał.

Jednak podjęcie takiej współpracy może okazać się niełatwym zadaniem, częściowo ze względu na to, iż firmy internetowe nie do końca wierzą w zapewnienia strony rządowej, iż zachowa ona w tajemnicy dane, jakie zostaną jej powierzone. Obawiają się one, że te informacje mogą posłużyć do ciągłego monitorowania prywatnych internautów. Obrońcy prywatności obawiają się, że może się powtórzyć sytuacja, jaka miała miejsce po 11 września 2001, kiedy to NSA prowadziła operację, w ramach której przechwytywała zarówno e-maile, jak i rozmowy telefoniczne. Przedstawiciele tych firm podkreślają, że wymiana tego rodzaju informacji musi być ograniczona oraz ściśle monitorowana.- Najistotniejszym pytaniem jest to, jak długo amerykańska opinia publiczna będzie zadowolona z wymiany informacji pomiędzy Google a NSA? – mówi Ellen McCathy, szefowa Intelligence and National Security Alliance - organizacji, która skupia byłych oraz obecnych przedstawicieli służb specjalnych i działa na rzecz promowania szerszej wymiany informacji między rządem a przedsiębiorcami.

12 stycznia Google podjęło odważną decyzję i poinformowało publicznie, iż od grudnia 2009 roku było celem wielu ataków ze strony hakerów. W opinii ekspertów, ataki te były wymierzone w kod źródłowy, który dzielą wszystkie aplikację sygnowane nazwą Google. Atak ten rozszerzyły się jednak na blisko 30 dalszych przedsiębiorstw z branży energetycznej, obronności, finansowej, a także medialnej. Obiektem ataku były również konta pocztowe działaczy na rzecz praw człowieka z Europy, USA oraz Chin zgromadzone w serwisie Google Mail.

O skali ataku na Google świadczyć może to, iż w jego następstwie spółka zagroziła całkowitym wycofanie się z Chin, jeżeli władze w Pekinie nie zaprzestaną cenzurowania ich wyszukiwarki. Jak na razie, przedstawiciele władz chińskich nie odnioły się do tego ultimatum.

Koncern z Mountain View przystąpił do rozmów z NSA tuż po grudniowych atakach, ale jak na razie nie zapadły ostateczne decyzje – strony dogrywają jeszcze szczegóły przyszłej współpracy. W przypadku podpisania porozumienia, będzie to pierwszy przypadek, w którym Google zwiąże się formalną umowa o wymianie informacji z tą instytucją. W 2008 roku władze spółki poinformowały, iż odmówiły one podjęcia współpracy z Agencją Bezpieczeństwa Narodowego przy programie mającym na celu śledzenie terrorystów.

Z nieoficjalnych informacji wynika także, iż celem tego porozumienia nie jest wyłącznie poszukiwania sprawców ostatniego ataku na Google, gdyż jest to niezwykle trudne do precyzyjnego ustalenia, lecz budowa skuteczniejszych mechanizmów chroniących Google przed kolejnymi atakami hakerów.

Nie potwierdzając i nie zaprzeczając, iż Google i NSA faktycznie zawarły jakąś umowę, były przedstawiciel ministerstwa obrony powiedział - Jeżeli jakaś firma zwróciłaby się do nas z prośbą o pomoc, zapytałbym się ich: Czy wiecie co wyciekło z waszych systemów? Które z waszych słabości wykorzystali? Powiedzcie nam coś więcej, co oni tak naprawdę zrobili?

Informatorzy wskazują też, że NSA zamierza podjąć współpracę z innymi podmiotami rządowymi, które prowadzą działania w imię obrony cyberprzestrzeni. Może pomóc w dochodzeniu, jakie w sprawie ataku prowadzi Google. Wśród tych podmiotów wymienia się m.in. FBI oraz Departament Bezpieczeństwa Krajowego.

W trakcie minionej dekady, także inne firmy z Krzemowej Doliny zwracały się do NSA z poufnymi prośbami o pomoc w ochronie ich sieci. - Wykonując swoje obowiązki związane NSA współpracuje z różnymi podmiotami komercyjnymi, aby zapewnić rozwiązania przeznaczone dla Departamentu Obrony oraz podmiotów współpracujących z agencją wywiadowczą - powiedziała rzecznik Agencji Bezpieczeństwa Narodowego, Judi Emmel.

- Gdy przyjrzymy się Google i jego zasobom, to współpraca takiego podmiotu z największą agencją wywiadowczą, nawet wyłącznie w celu obrony przed atakami, jest dla mnie niepokojąca. Szczególnie w przypadku firmy, która ze swojej niezależności uczyniła powód do dumy - ocenia Matthew Aid, ekspert analizujący działalnością i autor publikacji na ten temat.

Bliska współpraca NSA oraz Google może pomóc internetowemu potentatowi w dostosowaniu wykorzystywanych systemów do najnowszych standardów bezpieczeństwa. Doświadczenie, jakie agencja zebrała analizując ślady zostawione w przeszłości przez hakerzy mogą pomóc wprowadzić zabezpieczenia, które uchronią firmę przed kolejnymi atakami. W zamian Google prawdopodobnie będzie dostarczać NSA informacje dotyczące kodów źródłowych aplikacji użytych do ataków. Według anonimowych źródeł gwarancją firma na pewno nie ujawni informacji, które mogłyby wzbudzić niepokój wśród udziałowców spółki.

http://wiadomosci.onet.pl/2123835,18,goo.....,item.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
aro_klb




Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 1484
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 04:00, 05 Lut '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem


już znacie motywy! Smile
_________________
Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
filipoza




Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 180
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 05:18, 05 Lut '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

aro_klb napisał:

już znacie motywy! Smile


10/10

Very Happy
_________________
Pozdrawiam, Filipoza
--------------------------------------------------
"Wśród ślepców i jednooki zaniewidzi." - Stanisław Jerzy Lec
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
lucid




Dołączył: 07 Sie 2009
Posty: 244
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:46, 06 Lut '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Myślę, iż bardzo ważna informacja:

Cytat:
Podczas szczytu w Davos sekretarz generalny International Telecommunications Union oraz szef działu badawczo-rozwojowego Microsoftu zaproponowali wprowadzenie licencji na korzystanie z internetu.

Hamadoun Toure z Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego (ITU) oraz Craig Mundie z Microsoftu podczas szczytu w Davos zaproponowali zgromadzonym wprowadzenie kontrolowanego dostępu do Internetu na podstawie wydawanych licencji. – Potrzebujemy czegoś na kształt Światowej Organizacji Zdrowia zajmującej się internetem. Jeśli chcesz prowadzić samochód, musisz mieć na to pozwolenie, potwierdzające że jesteś do tego zdolny, samochód musi przejść badania czy jest zdolny do jazdy i trzeba mieć ubezpieczenie – mówił na spotkaniu Mundie.Obaj mowcy sugerowali, że zmniejszy to zagrożenie przed cyberwojną.


Źródło: http://technowinki.onet.pl/wiadomosci/in.....tykul.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Leszek




Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 230
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:06, 07 Lut '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Spotkanie premiera Donalda Tuska z internautami. Niestety po prawie dwóch i pół godzinie sprzęt odmówił posłuszeństwa i rejestracja końcówki spotkania nie była możliwa. Kamera musi trafić do serwisu a my możemy zaprezentować tylko 140 minut spotkania - przepraszamy.
Spotkanie można to obejrzeć tutaj
http://www.polityczni.pl/internauci_u_premiera,audio,51,4649.html


Tą dyskusję chciałbym zadedykować naszym politykom (a zwłaszcza różnym "dyskutantom sejmowym") jako wzór do naśladowania jeśli chodzi o szacunek dla rozmówców, poziom merytorycznych wypowiedzi oraz troski o wolność i dobro publiczne.
Internauci zaprezentowali ładną twarz Polski.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Arwena




Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 593
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 03:37, 07 Lut '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Leszek napisał:
Spotkanie premiera Donalda Tuska z internautami.


swietny material Leszku, dziekuje ci za to! i celne podsumowanie (dedykacja)
czy wiesz moze jak dlugiego fragmentu brakuje i czy bylo cos wartosciowego?
_________________
możliwość pomylenia się to część bycia wolnym
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Leszek




Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 230
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:39, 14 Lut '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Arwena napisał:
Leszek napisał:
Spotkanie premiera Donalda Tuska z internautami.


czy wiesz moze jak dlugiego fragmentu brakuje i czy bylo cos wartosciowego?


Arwena
Tu masz całość materiału. Z tego co widzę, to jest tu dodatkowe 50 końcowych minut
http://www.nowemedia.org.pl/nuke/modules.....amp;pid=44

Pozdrawiam!

Przy okazji

Procesy: USA przegrywa w batalii o prawo do geolokalizacji obywateli za pomocą komórek

Kwestia była już wielokrotnie rozpatrywana w amerykańskich sądach różnej instancji. Jak do tej pory odmawiały one jednak przyznania generalnego prawa władzom do namierzania obywateli USA za pomocą komórek. Mimo, iż chodziło tylko o osoby podejrzane a inwigilacja miałaby się sprowadzać tylko do geolokalizacji (nie dotyczyłaby treści rozmów).

Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych jednak się nie poddaje. Niedawno prawnik reprezentujący Departament znów domagał się przed sądem kolejnej już instancji usankcjonowania generalnego prawa rządu do kontrolowania kiedy
i gdzie wykonywane były połączenia z telefonów komórkowych przez obywateli. Na razie bezskutecznie.

Jak dotychczas sądy niższych instancji nie uznały, iż władze mają prawo żądać od firm telekomunikacyjnych informacji odnośnie wykonywanych z określonego numeru połączeń telefonicznych. Zaznaczmy przy tym, iż chodziło tylko o przypadki, gdy są podejrzenia o popełnienie przestępstw. Rząd też zapewniał, że kwestia geolokalizacji nie ma nic wspólnego z kontrolowaniem treści rozmów (do czego trzeba mieć za każdym razem indywidualny nakaz sądowy w danej sprawie).

W 2008 r. rządowi odmówiono domaganego się prawa ze względu na fakt nieuzasadnienia wniosku (decyzja została utrzymana w kolejnych instancjach). Wygląda na to, że i tym razem Departamentowi się nie uda. Amerykańskie sądy mocno stają bowiem po stronie obywateli i ich prawa do prywatności. Natomiast generalne prawo do geolokalizacji podejrzanych (oczywiście organy ścigania mogą to robić na podstawie indywidualnych decyzji sądowych) może naruszać jedną z poprawek do amerykańskiej konstytucji.

Fakt ten podkreśla Electronic Frontier Foundation zarzucając władzom, iż przyznanie rządowi domaganych się przez niego uprawnień może stanowić naruszenie prywatności, którą gwarantuje czwarta poprawka konstytucji. A jeżeli chodzi o ustawę zasadniczą, sądy amerykańskie są wyjątkowo zasadnicze.

http://www.nowemedia.org.pl/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Kociu99




Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 104
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:03, 02 Mar '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niemiecka ustawa o danych telekomunikacyjnych uznana za niekonstytucyjną

PAP/EPA

02.03. Berlin (PAP/DPA) - Niemiecka ustawa o prewencyjnym gromadzeniu danych na temat łączności telefonicznej i internetowej jest sprzeczna z konstytucją - orzekł we wtorek Federalny Trybunał Konstytucyjny z siedzibą w Karlsruhe.

Według niego, ustawa w obecnej wersji narusza zasadę tajemnicy telekomunikacyjnej.

Na mocy ustawy od roku 2008 niemieccy operatorzy telekomunikacyjni muszą przez sześć miesięcy przechowywać dane na temat połączeń telefonicznych, korzystania z poczty elektronicznej, używania internetu i parametrów lokalizacyjnych telefonów komórkowych. Dane te mają być udostępniane dla celów postępowania karnego lub zapobiegania zagrożeniu powszechnemu.

Po uchwaleniu ustawy ze skargą na jej niekonstytucyjność wystąpiło blisko 35 tysięcy obywateli - co się nigdy dotąd w historii RFN nie zdarzyło. (PAP)


www.pap.pl/paliohtml.run_Instance=cms_ww.....1416296110
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:13, 04 Mar '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Brytyjczycy zakażą YouTube?
Cytat:
Brytyjska Digital Economy Bill to ustawa, przy której popularna "hazardowa" to mały pikuś. Jeśli tylko stosowne poprawki zgodnie z planem wejdą w życie, to mieszkańcy Wysp stracą nie tylko swobodny dostęp do internetu w miejsach publicznych, ale najpewniej nawet i YouTube!

Oczywiście nikt nie pisze projektu pod jeden konkretny portal, zatem ciężkie czasy mogą czekać również konkurencję i naśladowców - DailyMotion, Vimeo, itd. Wszystko przez bardzo mało liberalne podejście do problematyki praw autorskich. Brytyjski Sąd Najwyższy będzie zmuszony zamykać wszystkie strony, które choć w niewielkim stopniu naruszają własność intelektualną. I o ile wielkie koncerny mają szansę walczyć o swoje prawa w sądach, wszystkie drobniejsze witryny internetowe skazane są na porażkę.

O ile surowe ustawodawstwo w powyższej kwestii może znaleźć swoich zwolenników (wszak łamanie praw autorskich stoi w przypadku stron takich jak YouTube na porządku dziennym), dużo więcej kontrowersji wzbudza inna część przegłosowanej już poprawki do Digital Economy Bill. Zakazanie publicznych hotspotów wydaje się dość kuriozalne, podobnie jak argumentacja, zgodnie z którą duże sieci otwarte na wielu użytkowników sprzyjają piractwu.

Poprawka jest przede wszystkim ukłonem w stronę wielkich koncernów medialnych z branży muzycznej i telewizyjnej. Decyzja Brytyjskiej Izby Lordów spotkała się ze sporym niezadowoleniem społeczeństwa, zaś organizacja The Internet Service Providers Association otwarcie przyznaje, że ustawa stała się tym samym nieadekwatna i zbyt surowa w stosunku do wagi problemu.

http://www.benchmark.pl/aktualnosci/Brytyjczycy_zakaza_YouTube.-27217.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:20, 11 Lip '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
"EU Slowdown", czyli jak Unia chce cenzurować internet poprzez ograniczanie szybkości transferu danych! 4/07/2016

foto: DesignRecipe (Flickr.com / CC by 2.0)

Eurokraci z Brukseli właśnie wpadli na pomysł wprowadzenia specyficznej formy cenzury sieci. Zgodnie z proponowanymi regulacjami dostawca internetu miałby prawo tworzyć "szybkie" i "wolne" połączenia dla poszczególnych serwisów. Niestety - nieprecyzyjność nowych zapisów powoduje obawę, iż dostawcy internetu będą mogli ograniczać szybkość transferu danych w przypadku serwisów z torrentami lub stron, których treści mogą się wydać komuś z jakiegoś powodu "niewygodne".

Zdaniem organizacji "Save Net Neutrality" proponowane przez Brukselę regulację nt. nowych uprawnień dla dostawców internetu mogą zagrozić neutralności sieci. Jeśli pomysły unijnych urzędników wejdą w życie w postaci np. rozporządzenia Komisji Europejskiej, to może się okazać, iż dany dostawca internetu będzie mógł decydować jakie serwisy będą obsługiwane "szybkimi" liniami, gdzie transfer danych będzie rewelacyjny, a jakie serwisy będą dostępne za pomocą wolniejszego łącza. Niestety - duża nieprecyzyjność unijnych propozycji powoduje obawę, iż dostawcy internetu będą mogli ograniczać szybkość transferu danych w przypadku serwisów z torrentami lub stron, których treści mogą się wydać komuś z jakiejś przyczyny "niewygodne".

Więcej informacji na ten temat poniżej:
13.06.2016

Źródło: 7000 EU websites are protesting net neutrality loopholes, with 'EU Slowdown' campaign (NeoWin.net)
Źródło: https://youtu.be/nv3DeyqZzOg
http://niewygodne.info.pl/artykul7/03133.....c-siec.htm
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
FortyNiner




Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 2131
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 07:29, 15 Lip '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To są drobnostki w porównaniu z tym co mordoksiążka z gugielem robia w kwestii cenzury. Ale oni są prywatni, a więc wg kapitalizmu im można...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:44, 15 Lip '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

FortyNiner napisał:
To są drobnostki w porównaniu z tym co mordoksiążka z gugielem robia w kwestii cenzury. Ale oni są prywatni, a więc wg kapitalizmu im można...


Największa cenzura jest zdecydowanie ze strony prywatnych typu "ćwirek" czy "pejsbuk" i właśnie do nich z koncepcjami cenzurowania zgłaszają się władze, bo owi zawsze mogą powiedzieć - takie mamy zasady i co nam zrobisz - a władze czasem dostaną kopa z obawy przed przegraną wyborów. {w tym kontekście właśnie, dlatego te debile z UE mogą robić, co mogą robić, bo oni wyborczego kopa dostać nie mogą}
A kwestia "neutralności sieci" jest zdecydowanym ukłonem wobec korporacji kosztem wszystkich innych, a które marzą po prostu, żeby ten "tort" był niemal cały ich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Pray




Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 22
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:15, 17 Lip '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ElComendante napisał:

Największa cenzura jest zdecydowanie ze strony prywatnych typu "ćwirek".

jak ci tępaku pierdolnie bomba koło domu to możesz ćwierkać i nikt tego nie bedzie cenzurował
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:24, 17 Lip '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rób w gacie przed bombą, bo zgodnie z rachunkiem prawdopodobieństwa na to, że ona "pierdolnie" koło twojego domu jest niewątpliwe większa szansa, niż że cię samochód na pasach "pierdolnie".
To się nazywa logika tępej owieczki.
Proponuję owieczce już rozpocząć jedną akcję ku ochronie przed bombą a dokładnie na kolana i "PRAY". Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Początek unijnej cenzury internetu
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile