|
Autor
|
Wiadomość |
anzuma
Dołączył: 07 Wrz 2009 Posty: 92
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 12:15, 08 Paź '09
Temat postu: Masakra w Gazie. Raport ONZ |
|
|
ONZ potwierdza, że Izrael popełnił „zbrodnie wojenne”.
W środę 23 września Izrael wyraził „głęboką konsternację” po decyzji ONZ, która oskarżyła go o popełnienie „zbrodni wojennych”, które kwalifikują się także jako „zbrodnie przeciwko ludzkości”, podczas operacji wojskowej w styczniu 2009 w Gazie, z bilansem ofiar ponad 1400 zabitych, wśród nich kobiety i dzieci oraz ponad 5000 rannych.
W swojej deklaracji, ONZ oskarża Izrael o „nieproporcjonalne użycie siły” i „karę zbiorową” przeciwko mieszkańcom terytoriów palestyńskich podczas trzech tygodni inwazji. Izrael popełnił także „czyny ekwiwalentne zbrodniom wojennym i z dużym prawdopodobieństwem, zbrodnie przeciwko ludzkości", podkreśla dokument.
To dossier cytuje także 36 wypadków, w których cywile palestyńscy ponieśli śmierć bez żadnej uzasadnionej przyczyny militarnej. Ponadto oskarża Izrael, że „zastosował blokadę, która równa się odpowiedzialności zbiorowej”
„Izraelskie operacje wojskowe skierowane zostały przeciwko ludności cywilnej Gazy, jako część polityki ukarania ludności Gazy”, podkreśla dokument.
W raporcie, sędzia narodowości południowo-afrykańskiej, z pochodzenia Żyd, Richard Goldstone, jeden z inicjatorów dochodzenia, zalecił Radzie Praw Człowieka by ta zleciła Izraelowi przeprowadzenie własnego dochodzenia. Ponadto wymaga, żeby było ono „niezależne i zgodne ze standardami międzynarodowymi” ,i żeby został powołany zespół ekspertów, który nadzorowałby to dochodzenie.
W przypadku, gdyby Izrael nie uczynił tego, zaleca, by Rada Praw Człowieka przekazała otrzymane informacje do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Aia.
W odpowiedzi, oburzony Izrael oświadczył, że cytowany raport sędziego Goldstone'a zrównuje państwo żydowskie z Hamasem i z jego „aktami terrorystycznymi”. Podkreślając jednocześnie, że Raport jest „ haniebnym rozdziałem w historii prawa międzynarodowego”, negującym prawo narodów do obrony.
Jednocześnie krytykuje raport ONZ jako dokument „na zamówienie” Komitetu Praw Człowieka (z siedzibą w Genewie) oraz, że jedyną rzeczą jaką zawiera są „zeznania świadków uprzedzonych wobec Izraela”. „Izrael nie potrzebuje żadnego zewnętzrnego raportu by udowodnić swoje usprawiedliwione działania, zwłaszcza jeśli pochodzi on od ciała radykalnego, złożonego z takich moralnych (tu cudzysłów) państw jak Malezja, Syria, Pakistan czy Somalia”, czytamy w komunikacie.
Reuven Rivlin, przewodniczący Knesetu, ze swojej strony oświadczył, że Raport jest „odbiciem podwójnej moralności i hipokryzji ONZ”.
„Nie zauważyliśmy, by ONZ spieszyła się z dochodzeniami w innych krajach, które rozwiązuja problemy z terroryzmem metodami wojskowymi”
„Żaden kraj nie może być bezczynny wobec nieustannych bombardowań swoich miast”.
Armia najmoralniejsza na świecie
W marcu tego roku, izraelski dziennik Haaretz opublikował zapis rozmów i zeznania żołnierzy, którzy uczestniczyli w operacji w Gazie, nazwanej „Płynny ołów”, podczas której zabitych zostało ponad 1400 Palestyńczyków, wśród nich 400 dzieci i 250 kobiet. Zniszczona została prawie całkowicie infrastruktura kraju, „ogrodzonego” z morza, ziemi i powietrza przez armię izraelską.
Dossier opublikowane przez dziennik Haaretz pokazuje, jak wojsko izraelskie zabijało cywili, kobiety i dzieci, z premedytacją niszczyło własność prywatną wykonując rozkazy swojego dowództwa.
Fala oburzenia społeczności międzynarodowej wybuchła z powodu koszulek noszonych przez wojskowych by upamiętnić akcje „bojowe” ze skandalicznymi napisami jak : „Jeden strzał dwóch zabitych” pod rysunkiem wyobrażającym celownik skierowany w łono ciężarnej kobiety ubranej w typową islamską tunikę.
Dochodzenie w sprawie zbrodni w Gazie, przeprowadzone przez dowództwo izraelskie zamknięte zostało na trzy tygodnie przed publikacją materiału prasowego, „z braku materiału dowodowego i naocznych świadków”.
Generał Avichai Mendelblit skrytykował żołnierzy, którzy złożyli oświadczenia dla prasy, oskarżając ich o „usiłowanie zamachu na dobre imię i moralność sił zbrojnych Izraela”.
Uprzednio, Szef sił zbrojnych, generał Gabi Ashkenazi, podczas spotkania z młodymi rekrutami powiedział : „Nie mogę uwierzyć, że żołnierze izraelscy mogliby wymierzyć broń w kobietę czy dziecko palestyńskie”. I dodał : „Nasza armia jest najmoralniejsza na świecie”.
Nam, w Polsce, z pewnością wydaje się, że ten konflikt nas nie dotyczy. Myślimy, że nic nie możemy zrobić w tej sprawie.
Uważam, że mylimy się w obydwu przypadkach. Sprawa dotyczy wszystkich mieszkańców planety. A zrobić możemy bardzo wiele. Mówmy o tym głośno. Połączony głos milionów ma siłę grzmotu.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ya
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 1036
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 13:16, 08 Paź '09
Temat postu: |
|
|
Nie mogę uwierzyć, że żołnierze izraelscy mogliby wymierzyć broń w kobietę czy dziecko palestyńskie”. I dodał : „Nasza armia jest najmoralniejsza na świecie”.
w zaparte misiek w zaparte
_________________ Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
connard
Dołączył: 17 Kwi 2010 Posty: 626
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 12:07, 07 Kwi '11
Temat postu: Re: Masakra w Gazie. Raport ONZ |
|
|
anzuma napisał: | W odpowiedzi, oburzony Izrael oświadczył, że cytowany raport sędziego Goldstone'a zrównuje państwo żydowskie z Hamasem i z jego „aktami terrorystycznymi”. Podkreślając jednocześnie, że Raport jest „ haniebnym rozdziałem w historii prawa międzynarodowego”, negującym prawo narodów do obrony. |
A teraz pan Goldstone przeprasza Izrael:
Cytat: |
Reconsidering the Goldstone Report on Israel and war crimes
We know a lot more today about what happened in the Gaza war of 2008-09 than we did when I chaired the fact-finding mission appointed by the U.N. Human Rights Council that produced what has come to be known as the Goldstone Report. If I had known then what I know now, the Goldstone Report would have been a different document.
The final report by the U.N. committee of independent experts — chaired by former New York judge Mary McGowan Davis — that followed up on the recommendations of the Goldstone Report has found that “Israel has dedicated significant resources to investigate over 400 allegations of operational misconduct in Gaza” while “the de facto authorities (i.e., Hamas) have not conducted any investigations into the launching of rocket and mortar attacks against Israel.”
Our report found evidence of potential war crimes and “possibly crimes against humanity” by both Israel and Hamas. That the crimes allegedly committed by Hamas were intentional goes without saying — its rockets were purposefully and indiscriminately aimed at civilian targets.
The allegations of intentionality by Israel were based on the deaths of and injuries to civilians in situations where our fact-finding mission had no evidence on which to draw any other reasonable conclusion. While the investigations published by the Israeli military and recognized in the U.N. committee’s report have established the validity of some incidents that we investigated in cases involving individual soldiers, they also indicate that civilians were not intentionally targeted as a matter of policy.
For example, the most serious attack the Goldstone Report focused on was the killing of some 29 members of the al-Simouni family in their home. The shelling of the home was apparently the consequence of an Israeli commander’s erroneous interpretation of a drone image, and an Israeli officer is under investigation for having ordered the attack. While the length of this investigation is frustrating, it appears that an appropriate process is underway, and I am confident that if the officer is found to have been negligent, Israel will respond accordingly. The purpose of these investigations, as I have always said, is to ensure accountability for improper actions, not to second-guess, with the benefit of hindsight, commanders making difficult battlefield decisions.
While I welcome Israel’s investigations into allegations, I share the concerns reflected in the McGowan Davis report that few of Israel’s inquiries have been concluded and believe that the proceedings should have been held in a public forum. Although the Israeli evidence that has emerged since publication of our report doesn’t negate the tragic loss of civilian life, I regret that our fact-finding mission did not have such evidence explaining the circumstances in which we said civilians in Gaza were targeted, because it probably would have influenced our findings about intentionality and war crimes.
Israel’s lack of cooperation with our investigation meant that we were not able to corroborate how many Gazans killed were civilians and how many were combatants. The Israeli military’s numbers have turned out to be similar to those recently furnished by Hamas (although Hamas may have reason to inflate the number of its combatants).
As I indicated from the very beginning, I would have welcomed Israel’s cooperation. The purpose of the Goldstone Report was never to prove a foregone conclusion against Israel. I insisted on changing the original mandate adopted by the Human Rights Council, which was skewed against Israel. I have always been clear that Israel, like any other sovereign nation, has the right and obligation to defend itself and its citizens against attacks from abroad and within. Something that has not been recognized often enough is the fact that our report marked the first time illegal acts of terrorism from Hamas were being investigated and condemned by the United Nations. I had hoped that our inquiry into all aspects of the Gaza conflict would begin a new era of evenhandedness at the U.N. Human Rights Council, whose history of bias against Israel cannot be doubted.
Some have charged that the process we followed did not live up to judicial standards. To be clear: Our mission was in no way a judicial or even quasi-judicial proceeding. We did not investigate criminal conduct on the part of any individual in Israel, Gaza or the West Bank. We made our recommendations based on the record before us, which unfortunately did not include any evidence provided by the Israeli government. Indeed, our main recommendation was for each party to investigate, transparently and in good faith, the incidents referred to in our report. McGowan Davis has found that Israel has done this to a significant degree; Hamas has done nothing.
Some have suggested that it was absurd to expect Hamas, an organization that has a policy to destroy the state of Israel, to investigate what we said were serious war crimes. It was my hope, even if unrealistic, that Hamas would do so, especially if Israel conducted its own investigations. At minimum I hoped that in the face of a clear finding that its members were committing serious war crimes, Hamas would curtail its attacks. Sadly, that has not been the case. Hundreds more rockets and mortar rounds have been directed at civilian targets in southern Israel. That comparatively few Israelis have been killed by the unlawful rocket and mortar attacks from Gaza in no way minimizes the criminality. The U.N. Human Rights Council should condemn these heinous acts in the strongest terms.
In the end, asking Hamas to investigate may have been a mistaken enterprise. So, too, the Human Rights Council should condemn the inexcusable and cold-blooded recent slaughter of a young Israeli couple and three of their small children in their beds.
I continue to believe in the cause of establishing and applying international law to protracted and deadly conflicts. Our report has led to numerous “lessons learned” and policy changes, including the adoption of new Israel Defense Forces procedures for protecting civilians in cases of urban warfare and limiting the use of white phosphorus in civilian areas. The Palestinian Authority established an independent inquiry into our allegations of human rights abuses — assassinations, torture and illegal detentions — perpetrated by Fatah in the West Bank, especially against members of Hamas. Most of those allegations were confirmed by this inquiry. Regrettably, there has been no effort by Hamas in Gaza to investigate the allegations of its war crimes and possible crimes against humanity.
Simply put, the laws of armed conflict apply no less to non-state actors such as Hamas than they do to national armies. Ensuring that non-state actors respect these principles, and are investigated when they fail to do so, is one of the most significant challenges facing the law of armed conflict. Only if all parties to armed conflicts are held to these standards will we be able to protect civilians who, through no choice of their own, are caught up in war.
The writer, a retired justice of the Constitutional Court of South Africa and former chief prosecutor of the U.N. International Criminal Tribunals for the former Yugoslavia and Rwanda, chaired the U.N. fact-finding mission on the Gaza conflict. |
http://www.washingtonpost.com/opinions/r.....story.html
i jeszcze jak to widzi druga strona:
Cytat: |
Goldstone – skandaliczna windykacja Izraela
Izraelscy przywódcy wychwalają artykuł w Washington Post byłego południowoafrykańskiego sędziego Richarda Goldstona, w którym starał się złagodzić nasilenie zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości przypisanych IDF w Raporcie ONZ. W raporcie Goldstone oskarżył Izrael o celowe atakowanie i zabijanie palestyńskich cywilów w trakcie 21-dniowego ataku na Strefę Gazy ponad dwa lata temu.
Prezydent Izraela Szimon Peres, laureat PNN, za rządów którego Izrael zamordował ponad 100 niewinnych cywilów, ponieważ chronili kompleksu ONZ w Kanie, w Libanie południowym, teraz wezwał Goldstona by przeprosił Izrael za uwłaczanie jego wizerunkowi. Podobnie, aktualny premier Izraela Beniamin Netanjahu, uznał artykuł Goldstona za bezcenny dar propagandowy, ignorując 1,400 Palestyńczyków, w jednej trzeciej z nich dzieci, zamordowanych przez machinę wojenną Izraela, w transformacji największej kradzieży ziemi w historii na uzasadniony fait acompli.
„Wszystko co mówiliśmy okazało się prawdą,” stwierdził Netanjahu. „Izrael nie celował umyślnie w cywilów i prowadzi dochodzenia.”
Minister obrony Ehud Barak, który ma na rękach niewinną krew tysięcy Palestyńczyków i libańskich cywilów, posunął się jeszcze dalej, powołując się na zdyskredytowaną mantrę o „czystości” armii okupacyjnej Izraela: „Zawsze powtarzaliśmy, że armia izraelska jest moralną armią, która działała zgodnie z prawem międzynarodowym.”
Zdaniem Izraela, Richard Goldstone w ciągu tygodnia zmienił się z najbardziej szkodliwego człowieka na świecie, w najbardziej sumiennego, nie z innego powodu niż po to, by zaufać izraelskiej narracji o blitzkriegu w Strefie Gazy w 2008 / 9.
Wolta Goldstona opiera się na dwóch podejrzanych elementach. Po pierwsze, dochodzenie prowadzone przez armię izraelską ws. rzekomych zbrodni popełnianych przez izraelskich żołnierzy i funkcjonariuszy, przeciwko ludności Gazy, i po drugie, skłonność do uwierzenia w izraelską narrację, że choć jego żołnierze zabili setki Palestyńczyków, uczynili to przez pomyłkę i tak naprawdę nigdy nie mieli zamiaru mordowania ludności cywilnej.
Ale łatwo jest obalić najnowsze przemyślenia Goldstona, lub, bardziej poprawnie, dobrze zaopiniowane wnioski.
Na początek, Izrael jest państwem terrorystycznym zbudowanym na agresji, okupacji, kradzieży ziemi i czystkach etnicznych. Wielu ludzi uważa, że państwo Izrael jest jedną gigantyczną zbrodnią przeciwko ludzkości. Jednostce takiej nie można ufać, że jest uczciwa we wszystkim co dotyczy agresji przeciwko narodowi palestyńskiemu. Myślenie inaczej jest naiwne i pokazuje brak głębi w sprawach bieżących, czyli agresji Izraela przeciwko ludności Gazy. Rzeczywiście, gdyby Izrael wykazywał pozory sprawiedliwości i życzliwości, to nie zajmowałby się okupacją i barbarzyńskimi czynami przeciwko ludności cywilnej, walczącej o utrzymanie tożsamości narodowej.
Z powodu setek tysięcy dzieci zabitych i okaleczonych przez biały fosfor i inną broń Izraela, oraz podobne do Drezna zniszczenie mienia w całej Strefie Gazy, Izrael nie może być uważany za niewinny do czasu udowodnienia winy. Biorąc pod uwagę ogrom wyników swoich działań, państwo syjonistyczne powinno być traktowane jako winne, dopóki nie udowodni swojej niewinności. Przekracza wiarygodność żeby myśleć, że wojsku zdolnemu do takich czynów można powierzyć zadanie zbadania samego siebie.
Na ile okrucieństwa i zbrodni przeciwko ludzkości będzie się pozwalać tej „czystej” armii? W 1953 roku, ta niby „najbardziej moralna armia świata” zamordowała trzech moich wujów, do tej pory, nasza rodzina nie otrzymała żadnych przeprosin, żadnego oświadczenia mea culpa, ani żadnego odszkodowania od państwa Izrael.
Nie wiem jaki rodzaj presji wywierano na Goldstona, by wycofał ustalenia oryginalnego raportu. Ale żaden porządny człowiek nie powinien poświęcać prawdy w imię lojalności plemiennej, zwłaszcza, gdy jeszcze nie wymierzono sprawiedliwości, widzianej że ją uczyniono, za setki dzieci zabito bezlitośnie bez żadnego innego powodu poza tym, że nie należały do „narodu wybranego.”
Przyznaję, że nie jestem obeznany w prawie międzynarodowym i konwencjach dotyczących konfliktów między narodami. Ale wiem, że jednym z podstawowych aksjomatów jest to, że gdy istnieje konflikt interesów, strona nie powinna mieć możliwość badania samej siebie. Czy jakiś system sprawiedliwości w świecie pozwala zbrodniarzowi na zbadanie własnej zbrodni? Czy świat pozwolił zbrodniarzom hitlerowskim na zbadanie samych siebie? Albo Pol Potowi w Kambodży? Co z Hutu w Ruandzie?
Być może najbardziej skandalicznym aspektem niedorzecznej windykacji Izraela przez Goldstona jest to, że on wydaje się niemal w całości polegać na wątpliwych izraelskich twierdzeniach, że nie miał zamiaru zabijać cywilów. Jest to czysta semantyka. W ostatecznym rozrachunku mogą się zdarzyć błędy, raz lub dwa razy, ale nie w przypadkach zbyt licznych by je wymieniać, jak w operacji płynny ołów, wojny Izraela przeciwko nieuzbrojonej ludności. Takie „błędy” stają się normą, a nie wyjątkiem, i wskazują na zamierzoną politykę.
W każdym razie zamiar staje się nieważny, gdy liczba ofiar jest tak wysoka jak podczas wojny w Strefie Gazy. Nie można zabić 333 dzieci, oprócz setek innych cywilów, w zaledwie 21 dni, a potem twierdzić, z przepraszającym uśmiechem, że nie miałeś takiego zamiaru, oraz że to wszystko zrobiłeś przez pomyłkę.
W całym oryginalnym Raporcie Goldstona, Hamas był traktowany jako symetryczna strona konfliktu, jakby Izraelczycy walczyli z inną armią. Jacyś bojownicy w Strefie Gazy wystrzelili prymitywne pociski w kierunku zajmowanego przez Izrael terytorium, ale odpalenie tych „pocisków rakietowych,” tak wtedy, jak i teraz, to był znak rozpaczy. W żaden sposób nie można porównać ich z wszechobecną agresją ze strony państwa uzbrojonego w broń jądrową przeciwko oblężonemu i niemal zagłodzonemu narodowi. Dokonywanie takiego porównania, co Goldstone wydaje się teraz zrobić, jest więcej niż sprzedajne, jest zbrodnicze. Zbrodnie, które Hamas rzekomo popełnił, jeśli można je nazwać zbrodniami w ogóle, w obliczu tak ogromnej agresji syjonistycznej machiny wojennej, stają się nieważne w porównaniu z tymi Izraela.
Wreszcie, nie powinniśmy na chwilę zapominać, że ten konflikt jest o przypisaniu sobie przez Izrael ojczyzny Palestyńczyków, i że proces ten trwa z pozorną bezkarnością. Wybuchy gniewu Palestyńczyków, a nawet akty przemocy, powinny być postrzegane takimi, jakimi są: aktami samoobrony i wołaniem o sprawiedliwość. Ostatecznie to Palestyńczycy są przecież prawdziwymi ofiarami tego konfliktu.
~~~~~
Poniżej jest to, co już nie jest zbrodnią w oczach sędziego Goldstona. Mowi się, że „sprawiedliwość jest ślepa,” więc tu jest tylko jeden przykład ślepoty sędziego. |
http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/201.....a-izraela/
obiektywnie podsumowując:
1. Palestyńczycy celowo mordują Żydów
2. Izrael morduje Palestyńczyków przez przypadek, informując uprzednio o planowanych atakach.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Amarantus
Dołączył: 14 Gru 2010 Posty: 186
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 17:01, 07 Kwi '11
Temat postu: |
|
|
Coraz bardziej jestem przekonany do tego, że władze Izraela, uważają wszystkich gojów za robactwo i nie przypisują nam cech ludzkich. O tym jest chyba napisane w Protokołach MS.
Tak bardzo przeżywają jak ich Hitler mordował a teraz robią to samo i to jest czysta HIPOKRYZJA albo mental KALEGO:
"... jak Kali zabić to dobrze, jak Kalego ktoś chce zabić to źle..."
_________________ Prędzej dogadasz się z gościem na kacu, niż bluzgającym flustratem.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|