problem polega na tym ze tu w Polsce mozemy tylko polegać na internecie(dzięki bogu?? ) a tam w USA na 100% są archiwa FBI CIA i innych agencji wywiadowczych którą całą tą sprawą sie zajmowały.My tutaj korzystamy praktycznie tylko z www ale na boga jak patrze na zdjęcie pentagonu jeszcze przed zawaleniem sie jego częsci to WIDAć GOŁYM OKIEM ZE TO NIE MÓGŁ BYC SAMOLOT PASAZERSKI.Można sie rozwodzić mozna słuchać mądrych wykładów na uniwersytetach szanownych profesorów ale czy czasem nie lepiej zastanowić sie samemu jak to mogło być.Andrzeju tutaj do Ciebie z tymi pytaniami... ja wiem ze oczekujesz odpowiedzi i to rzeczowej(PRAWDZIWEJ?) ale niestety ciężko byłoby mi powiedzieć co sie stało z pasażerami...gdzie jest ten samolot,co ścięło latarnie przed pentagonem... gdyż nie brałem w tym czynnego udziału,nie stałem przed pentagonem i nie obserwowałem tego... Ale jeżeli konfiskuje sie taśmy od ludzi prostych ze stacji beznynowej w celu ukrycia nagrania no to nie wiem jak można to nazwać...
Ci ludzie którzy zaplanowali ten atak na pewno mieli dokładny plan działania na każdą okoliczność..Tylko całość detalowa ataku śmierdzi mi podstępem gdyż sytuacje które odbywały sie w trakcie ataku są bardzo dziwnymi sytuacjami..to tak samo jakbyś robił coś a inna osoba przyglądająca sie Tobie nie wiedziała co robisz i rozmysla jaki był cel twojego zajęcia.Chociażby ten filmik dotyczący ludzi elegancko ubranymi trzymający w ręku szczątki(czego??).Oni wiedzieli ze bedą kamery i musieli stworzyć imitacje ataku w sposób dopiety na ostatni guzik i to musiało trwać latami...zastanawiające jest w jaki sposób tak duza grupa ludzi mogłaby brać w tym udział??Przypuszczam iż są to ludzie którym mogłoby sie wpoić tzw. narodowy patriotyzm.Zamachy te wzbudziły agresje USA w Afganistanie i Iraku.Afganistan to prawdziwa fabryka narkotyków a Irak to jedna wielka baryłka...zapasy ropy na świecie sie kończą i za 20-30 lat gdy na giełdach cena ropy podskoczy do 100 czy 200 $ za baryłkę to czyja to może byc ropa...??Kto może na niej zarabiać??Skądś ją muszą mieć a Irak jest doskonałym miejscem do eksplatacji.Hugo Chavez już wyrzucił zagraniczne koncerny ze swojego kraju i promuje anty-amerykańską politykę imperialną.Czy zamachy na WTC i inne obiekty były swoistego pearl harbor?Może jest to dość dobre porównanie tyle tylko ze wtedy wróg był z zewnątrz a teraz jest dokładnie odwrotnie,reichstag mi lepiej pasuje.
PS. http://www.travelinlibrarian.info/911/WTCimages/pentagon.jpg
Jak tu wleciał samolot pasażerski..?? gdzie są zniszczenia budynku wynikające z uderzeń skrzydeł o pentagon
http://www.letsroll911.org/phpwebsite/ http://www.polonica.net/Sensacja_09-11_Izrael.htm - dlaczego nie poszli do pracy??
http://www.polonica.net/11_wrzesien_2001_WTC_niewygodni_swiadkowie.htm http://www.polonica.net/WTC_czy_zydzi_wiedzieli.htm
stronki te są dośc kontrowersyjne i nie chce tutaj byc antysemitą.. ale czy jest cos cenniejszego od prawdy?
Po pierwsze, wg ciebie jedyną teorią spiskową jest "pentagon hoax - brak boeinga" otóż spiesze ci wyjaśnić że mozliwy jest inny wariant: w Pentagon uderzyl boeing, tyle że zdalnie sterowany (teoria "swap planes")
Numer seryjny ? Kiedy ten samolot został dostarczony dla USAF ?
Voltar napisał:
co za tym przemawia? miejsce uderzenia, sposób uderzenia, ofiary (audytorzy), towarzystwo drugiego samolotu wojskowego, które leciał tuz nad "AA77",
To ostatnie akurat nieprawda.
Voltar napisał:
brak danych o AA77 w bazie BTS, zdjęcia z Dulles są bez daty, równei dobrze mogły zostać wykonane kiedykolwiek, natychmiastowe odnalezienie "dowodów" zbrodni typu instrukcja obsługi boeinga po arabsku w samochodzie obok lotniska, tiaaa
A jesli ktoś twierdzi że boeinga nie było - ja tak nie twierdzę, ale dopuszczam taką ewentualność - to te twoje pytanie wydadzą mu się śmieszne, przykładowe odpowiedzi:
1.Jeśli to nie AA77 uderzył w Pentagon to co stało się z samolotem, terrorystami i pasażerami ? - AA77 został zestrzelony nad Ohio, Clarke twierdzil że w 9/11 rozbił się jakiś boeing w Ohio... czyli tam gdzie AA77 zniknął z radarów,
Proszę o zdjęcia i świadków tej katastrofy.
Voltar napisał:
inna ewentualność - sprawdzałeś kto był na pokładzie? m./in. specjaliści z firmy Raytheon, producenta global hawków, na pokładzie AA77 była cała masa wojskowych i pracowników zbrojeniówki... dziwny lot...
Cytat:
Paul Ambrose, 32, of Washington, was a physician who worked with the U.S. Department of Health and Human Services and the surgeon general to address racial and ethnic disparities in health. A 1995 graduate of Marshall University School of Medicine, Ambrose last year was named the Luther Terry Fellow of the Association of Teachers of Preventative Medicine.
Bernard Brown, 11, was a student at Leckie Elementary School in Washington. He was embarking on an educational trip to the Channel Islands National Marine Sanctuary near Santa Barbara, California, as part of a program funded by the National Geographic Society.
Suzanne Calley, 42, of San Martin, California, was an employee of Cisco Systems Inc.
Sarah Clark, 65, of Columbia, Maryland, was a sixth-grade teacher at Backus Middle School in Washington. She was accompanying a student on an educational trip to the Channel Islands National Marine Sanctuary near Santa Barbara, California, as part of a program funded by the National Geographic Society.
Asia Cottom, 11, was a student at Backus Middle School in Washington. Asia was embarking on an educational trip to the Channel Islands National Marine Sanctuary near Santa Barbara, California, as part of a program funded by the National Geographic Society.
James Debeuneure, 58, of Upper Marlboro, Maryland, was a fifth-grade teacher at Ketcham Elementary School in Washington. He was accompanying a student on an educational trip to the Channel Islands National Marine Sanctuary near Santa Barbara, California, as part of a program funded by the National Geographic Society.
Rodney Dickens, 11, was a student at Leckie Elementary School in Washington. He was embarking on an educational trip to the Channel Islands National Marine Sanctuary near Santa Barbara, California, as part of a program funded by the National Geographic Society.
Barbara Edwards, 58, of Las Vegas, Nevada, was a teacher at Palo Verde High School in Las Vegas.
Charles S. Falkenberg, 45, of University Park, Maryland, was the director of research at ECOlogic Corp., a software engineering firm. He worked on data systems for NASA and also developed data systems for the study of global and regional environmental issues. Falkenburg was traveling with his wife, Leslie Whittingham, and their two daughters, Zoe, 8, and Dana, 3.
Zoe Falkenberg, 8, of University Park, Maryland, was the daughter of Charles Falkenberg and Leslie Whittingham.
Dana Falkenberg, 3, of University Park, Maryland, was the daughter of Charles Falkenberg and Leslie Whittingham.
Joe Ferguson was the director of the National Geographic Society's geography education outreach program in Washington. He was accompanying a group of students and teachers on an educational trip to the Channel Islands in California. A Mississippi native, he joined the society in 1987. "Joe Feguson's final hours at the Geographic reveal the depth of his commitment to one of the things he really loved," said John Fahey Jr., the society's president. "Joe was here at the office until late Monday evening preparing for this trip. It was his goal to make this trip perfect in every way."
Ian Gray, 55, of Washington was the president of a health-care consulting firm.
Steven D. "Jake" Jacoby, 43, of Alexandria, Virginia, was the chief operating officer of Metrocall Inc., a wireless data and messaging company.
Ann Judge, 49, of Virginia was the travel office manager for the National Geographic Society. She was accompanying a group of students and teachers on an educational trip to the Channel Islands in California. Society President John Fahey Jr. said one of his fondest memories of Judge is a voice mail she and a colleague once left him while they were rafting the Monkey River in Belize. "This was quintessential Ann -- living life to the fullest and wanting to share it with others," he said.
Norma Khan, 45, from Reston, Virginia was a nonprofit organization manager.
Karen A. Kincaid, 40, was a lawyer with the Washington firm of Wiley Rein & Fielding. She joined the firm in 1993 and was part of the its telecommunications practice. She was married to Peter Batacan.
Dora Menchaca, 45, of Santa Monica, California, was the associate director of clinical research for a biotech firm.
Christopher Newton, 38, of Anaheim, California, was president and chief executive officer of Work-Life Benefits, a consultation and referral service. He was married and had two children. Newton was on his way back to Orange County to retrieve his family's yellow Labrador, who had been left behind until they could settle into their new home in Arlington, Virginia.
Barbara Olson, 45, was a conservative commentator who often appeared on CNN and was married to U.S. Solicitor General Theodore Olson. She twice called her husband as the plane was being hijacked and described some details, including that the attackers were armed with knives. She had planned to take a different flight, but she changed it at the last minute so that she could be with her husband on his birthday. She worked as an investigator for the House Government Reform Committee in the mid-1990s and later worked on the staff of Senate Minority Whip Don Nickles.
Robert Penniger, 63, of Poway, California, was an electrical engineer with BAE Systems.
Lisa Raines, 42, was senior vice president for government relations at the Washington office of Genzyme, a biotechnology firm. She was from Great Falls, Virginia, and was married to Stephen Push. She worked with the U.S. Food and Drug Administration on developing a new policy governing cellular therapies, announced in 1997. She also worked on other major health-care legislation.
Todd Reuben, 40, of Potomac, Maryland, was a tax and business lawyer.
Mari-Rae Sopper of Santa Barbara, California, was a women's gymnastics coach at the University of California at Santa Barbara. She had just gotten the post August 31 and was making the trip to California to start work.
Hilda Taylor was a sixth-grade teacher at Leckie Elementary School in Washington. She was accompanying a student on an educational trip to the Channel Islands National Marine Sanctuary near Santa Barbara, California, as part of a program funded by the National Geographic Society.
Leslie A. Whittington, 45, was from University Park, Maryland. The professor of public policy at Georgetown University in Washington was traveling with her husband, Charles Falkenberg, 45, and their two daughters, Zoe, 8, and Dana, 3. They were traveling to Los Angeles to catch a connection to Australia. Whittington had been named a visiting fellow at Australian National University in Canberra.
John Yamnicky, 71, was from Waldorf, Maryland.
Kto z tych ludzi był pracownikiem firmy Rayheton bądź zbrojeniówki ? Bardzo Cię proszę nie manipuluj faktami.
Voltar napisał:
2. jakikolwiek inny samolot/boeing, tyle że zdalnie sterowany - z prostego powodu, zwykli terrorysci nie byli by w stanie wycelować w parter pentagonu, spróbuj sam w MFlightSimulator
Jakikolwiek to znaczy jaki ? Trochę precyzji proszę.
Voltar napisał:
3. liczn eszczątki - tyle tego było, że 3 osoby by to podrzuciły "fragmenty zwłok prawie wszystkich pasażerów tego lotu ?" - widziałeś te fragmenty? ja jedynie dwa zdjęcia z byc może dwoma pasażerami lub pracownikami pentagonu, równie dobrze moge twierdzić że znaleziono tam "fragmenty prawie wszystkich paszportów cżłonków Al-Kaidy'...
1.To jak ktoś podrzucił to znów proszę o świadków tego procederu. Zresztą się zaczynam zastanawiać czy Ty nie masz jakiejś paranoi bo wyżej piszesz, że to Boeing uderzył a potem piszesz, że ktoś podrzucał szczątki. To po co jak to Boeing uderzył ?
2. Już Scorpio o tym pisał. Czy dla Ciebie dowodem jest, że w internecie nie ma galerii ludzkich szczątek ? Jakby ktoś bliski Ci zginął w takiej tragedii to chciałbyś, żeby każdy w internecie mógł sobie oglądać zdjęcia jego zwłok ?
Pokuszę się o małe podsumowanie tego co napisałeś:
- W Pentagon uderzył zdalnie sterowany Boeing
-W Pentagon uderzył jakikolwiek inny zdalnie sterowany samolot
-W Pentagon nie uderzył Boeing
-AA 77 został zestrzelony nad Ohio (dowody, dowody)
-AA77 spadł bo na jego pokładzie byli pracownicy firmy Rayheton i zbrojeniówki (jaki to ma związek z katastrofą ? )
-W Pentagonie podrzucano szczątki Boeinga (tylko po co jak to Boeing uderzył ?)
I to jest ta wasza świetnie udokumentowana, kompletna, logiczna i jedyna prawdziwa teoria zamachu na Pentagon ? Wy nawet nie chcecie napisać co uderzyło w Pentagon. Sorry ale podając 3 różne wersję i w zależności od sytuacji skacząć z jednej na drugą to nie wiem kogo chcecie przekonać. Do tego jeszcze co stało się z AA77 to rozumiem, że też są dwie wersję ? (zestrzelono/nie zestrzelono) Czy zakładasz, że celowo zabito tych pracowników zbrojeniówki ?
Acha i jeszcze jedno dwie osoby i to bynajmniej nie pracownicy Rayhetona dzwoniły z pokładu AA77 do swoich rodzin i to już po zniknięciu samolotu z radaru. O 9:12 Renee May i dwukrotnie po 9:16 Barbara K.Olson. Ta druga osoba raportowała swojemu mężowi o porywaczach z nożami.
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 11:53, 05 Paź '07
Temat postu:
Cytat:
Peter Gay, Raytheon executive was a passenger on illfated Ft. 11 September 11th. Other passengers had curious connections to the defense company Raytheon, maker of Global Hawk, the pilotless aircraft program.
Killed were Stanley Hall, director of program management for Raytheon Electronics Warfare, David Kolvacin, and Kenneth Waldie, senior quality control engineer for Raytheon's electronic systems. From Boeing Dong Lee, Ruben Ornedo, and Chad Keller died. Lee also worked for the NSA. William Caswell, a particle physicist who worked for the Navy, died on Flt. 77.
Charles Droz, LCDR USN Ret, was a software developer for EM solutions (manufacturer of Wide Area Networks) and Robert Penniger worked for BAE Systems, (an industry leader in flight control systems), whose Board is comprised of many from the intelligence community died on Flt. 77. Raytheon executive Herbert Homer was killed on Flt 175. Others with high security clearance may have died also.
Cytat:
Flight 11:
Peter Gay was Raytheon’s Vice President of Operations for Electronic Systems and had been on special assignment to a company office in El Segundo, Calif.
This division is one of two divisions making the Global Hawk.
Kenneth Waldie was a senior quality control engineer for Raytheon’s electronic systems.
David Kovalcin was a senior mechanical engineer for Raytheon’s electronic systems.
Flight 175:
Herbert Homer was a corporate executive working with the Department of Defense.
And for some very strange reasons he was listed for several days as having died in the while working in the Pentagon.
Flight 77:
Stanley Hall was director of program management for Raytheon Electronics Warfare. One Raytheon colleague calls him "our dean of electronic warfare."
Charles S. Falkenberg: He worked on "EOS Webster" a mapping system which provides Landsat Images, which are part of the mapping system for the Global Hawk technology.
Raytheon is working on Global Hawk piloltless aircraft program.
Now, if this is not coincidental enough for you:
What are the odds that Raytheon also had one office in the WTC2?
It was located in 91st floor in WTC2.
Wystarczy poszukać, co ciekawe biuro Raytheona znajdowało się na 91 piętrze WTC2, kolejny zbieg okoliczności z 911, nikt z firmy nie zginął... a z sąsiednich biur zginęło sporo osób, nie pamiętam nazwy tej firmy co była na tym samym piętrze, musiałbym poszukać,
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 11:56, 05 Paź '07
Temat postu:
AndrzejH napisał:
Acha i jeszcze jedno dwie osoby i to bynajmniej nie pracownicy Rayhetona dzwoniły z pokładu AA77 do swoich rodzin i to już po zniknięciu samolotu z radaru. O 9:12 Renee May i dwukrotnie po 9:16 Barbara K.Olson. Ta druga osoba raportowała swojemu mężowi o porywaczach z nożami.
Jak to tłumaczysz ???
Renee May widziała sześciu porywaczy, jak to tłumaczysz?
Olson - taka amerykańska Monika Olejnik - jako jedyna z pasażerów 77 dzwoniła do męża, i tez to wlasnie od nie j pochodzi informajca o tych słynnyhc przecinakach do papieru... A to że dzwoniła to twierdzi jej mąż, którego chyba kojarzysz.... Teda Olsona
Flight 11:
Peter Gay was Raytheon’s Vice President of Operations for Electronic Systems and had been on special assignment to a company office in El Segundo, Calif.
This division is one of two divisions making the Global Hawk.
Kenneth Waldie was a senior quality control engineer for Raytheon’s electronic systems.
David Kovalcin was a senior mechanical engineer for Raytheon’s electronic systems.
Flight 175:
Herbert Homer was a corporate executive working with the Department of Defense.
And for some very strange reasons he was listed for several days as having died in the while working in the Pentagon.
Flight 77:
Stanley Hall was director of program management for Raytheon Electronics Warfare. One Raytheon colleague calls him "our dean of electronic warfare."
Charles S. Falkenberg: He worked on "EOS Webster" a mapping system which provides Landsat Images, which are part of the mapping system for the Global Hawk technology.
Raytheon is working on Global Hawk piloltless aircraft program.
Now, if this is not coincidental enough for you:
What are the odds that Raytheon also had one office in the WTC2?
It was located in 91st floor in WTC2.
No i co z tego, że w 3 z 4 porwanych samolotach było raptem kilka osób związanych z Rayhetonem czy Departamentem Obrony. Co takim ludziom nie wolno latać ? Czy może każdy lot z ich udziałem jest podejrzany ? Baza Rayhetona jest w Kalifornii więc jakoś to nie jest dziwne, że lecieli do miejsca gdzie pracowali. Właśnie prezentujesz typowe wywody spiskowców, jak nie mam żadnych dowodów to wrzućmy jakiś nic nie mówiące poszlaki może jacyś naiwniacy się nabiorą. Zresztą napisz jaki ma to Twoim zdaniem związek z zamachami ? Ci ludzie porwali samoloty ? Może jeszcze stoczyli na pokładach walkę z członkami Al-Kaidy o to gdzie rozbiją samoloty ? Pisz jasno o co Ci chodzi. A nie: Na pokładzie samolotu byli pracownicy tej i tej firmy bo z tego absolutnie nic nie wynika.
Cytat:
Renee May widziała sześciu porywaczy, jak to tłumaczysz?
Stres, zdenerwowanie, nie widziała wszystkich i tylko domniewywała ilu ich było. Co to ma do rzeczy ? Bardziej jestem ciekawy jak Ty to tłumaczysz to może będę miał do czego się ustosunkować. Znowu to co piszesz jest kompletnie nie jasne.
Cytat:
Olson - taka amerykańska Monika Olejnik - jako jedyna z pasażerów 77 dzwoniła do męża, i tez to wlasnie od nie j pochodzi informajca o tych słynnyhc przecinakach do papieru... A to że dzwoniła to twierdzi jej mąż, którego chyba kojarzysz.... Teda Olsona
To, że dzwoniła jest faktem. Jedynie można się kłócić co mówiła swojemu mężowi. Teda Olsona kojarzę. Znowu pytanie o co chodzi ?
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 13:32, 05 Paź '07
Temat postu:
Najpierw piszesz, kto był ze zbrojeniówki, czyli twoim zdaniem nikt, a w momencie jak przedstawiam listę to piszesz "no i co z tego?"
otóż, Raytheon to firma zajmująca się technologią zdalnego sterowania w tym produkcją samolotów bezzałogowych Global Gawk. Na AA11 faceci z GH siedzieli tuż obok porywaczy i izraelskiego ekskomandosa Daniela Lewina, któremu podcięto gardło lub zastrzelono, stewardessa pomyliła się najwidoczniej podając miejsce siedzenia Lewina jako to gdzie siedział jeden z porywaczy, pytanie jakim cudem zamachowca wiedział że facet siedzący przed nim to izraelczyk?? hm pewnie słuchał żydowksiej muzyki z walkmana...
O co chodzi? Supozycja jest taka, że ci ludzie byli odpowiedzialni za podmianę samolotów na zdalnie sterowane i dlatego umieszczono ich na liście pasażerów, ewentualnie wiedzieli za dużo i mieli zginąć, oczywiście to tylko czysta spekulacja...
wieczorem poszukam info o Berlingamie
cała masa zbiegów okoliczności, które mogą być rzecz jasna tylko zbiegami i niczym więcej
w następnym odcinku napiszemy co nieco o lotach AA11 i UA175 i przeczytam resztę twoich postów...
Burlingamie. W każdym razie już nie musisz, informację z "Loose Change" jeśli na tym źródle opierałeś swoją wypowiedź to oczywiście kłamstwo. Burlingame latał na samolotach American Airlines od roku 1979 i nie brał udziału w żadnych ćwiczeniach Pentagonu.
Warto jeszcze zacytować wypowiedź jego córki:
Cytat:
"Reading the conspiracy theories regarding my father have made me and my family sick. We realize this is being done by sick individuals who need to deal with 9-11 in a different way than others. It does not make it any easier when you read your father was involved with the terrorists when you Google his name. I hope the people who write these things can sleep well at night."
Tylko współczuć ludziom bezczelnie wykorzystywanym przez autorów takich filmików jak "Loose Change".
Dobra Pops nie gadajmy o jakiś tam komentarzach tylko o faktach. Usilnie prosiłeś mnie o komentarz do wypowiedzi Normana Mineta. Dokonałem interpretacji tej wypowiedzi i podałem fragment całego przesłuchania. Teraz proszę o Twoją ocenę czy zrobiłem to poprawnie ? I czy również Twoim zdaniem wypowiedź Minety dotyczy rozkazu zestrzelenia samolotów ?
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 20:12, 05 Paź '07
Temat postu:
AndrzejH napisał:
W każdym razie już nie musisz, informację z "Loose Change" jeśli na tym źródle opierałeś swoją wypowiedź to oczywiście kłamstwo. Burlingame latał na samolotach American Airlines od roku 1979 i nie brał udziału w żadnych ćwiczeniach Pentagonu.
Warto jeszcze zacytować wypowiedź jego córki:
...................
Tylko współczuć ludziom bezczelnie wykorzystywanym przez autorów takich filmików jak "Loose Change".
Widzę, że zajrzałeś do Wikipedii:) ja też, problem w tym, że niestety nie masz do końca racji. Z twojego postu wynika, że Burlingame nie pracowal w Pentagonie i nie brał udziału w ćwiczeniach antyterr., tylko od 1979 r. pracował dla American Airlines.
Po pierwsze, wypowiedź rodziny Burlingame'a odnosiła się do sugestii jakoby to on był jednym ze spiskowców i współkonspiratorów a nie że jakoby pracowal w pentagonie przy ćwiczeniach antyter.
Burlingame najpierw byl pilotem F-4 i służył w siłach lotniczych, po przejściu do rezerwy w 1979 pracował dla AA, po wybuchu pierwszej wojny w zatoce pracował w Pentagonie do 1996.
Informacja o tym że bral udział w opracowywaniu strategii antyterrorystycznych pochodzi nie od "idiotów z Loose Chanfe" tylko z gazety Washington Post z dn. 16/09/2001
Cytat:
At Dulles Airport, Capt. Charles Burlingame, who had been a Navy F-4 pilot and once worked on anti-terrorism strategies in the Pentagon, was steering his 757, American Airlines Flight 77, down the runway for the long flight to Los Angeles. Plenty of empty seats in his cabin, like several other cross-country trips at that hour.
Poza tym prawdą jest, że rok przed 9/11 w Pentagonie opracowano plany reakcyjne na wypadek uderzenia w budynek samolotu
Cytat:
He grabbed his radio and called back to the clinic. "You need to initiate MASCAL [the disaster plan] right now! We have mass casualties! I need medical assets to the courtyard!"
Tak więc:
zgadzam się że:
a. nieprawdą są twierdzenia jakoby Burlingame brał udział w ćwiczeniach MASCAl, bo w 2000 r. nie pracował w Pentagonie
ale z drugiej strony:
b. nieprawdą są twierdzenia jakoby Burlingame nie miał nic wspólnego z Pentagonem i z wcześniejszymi ćwiczeniami antyterrorystycznymi, brał w nich udział, był zarówno pilotem myśliwców jak i pilotem samolotów cywilnych,
tak więc Andrzej nie do końca masz rację, bo z twojego posta wynikało coś zupełnie innego
edit:
ciekawostka: Burlingame obchodził urodziny 12 września, zginął w przeddzień swojej rocznicy...
btw czy tak doświadczony pilot dałby się zaskoczyć i oddał samolot bew walki nie wciskając nawet przycisku informującego o porwaniu (kod transpondera 7500)? Wg Barbary Olson, a raczej jej męża, rzekomo porywacze zmusili wszystkich w tym pilotów do przejścia do II klasy...
Cytat:
"What Can I tell the pilot?" Yes indeed! The forged Barbara Olson telephone call claims that the flight deck crew were with her at the back of the aircraft
Tak oczywiście Voltar zgadzam się ze wszystkim co napisałeś w swoim ostatnim poście.
Natomiast wciąż szukam informacji na temat tego czego naprawdę dotyczyły ćwiczenia przeprowadzone w roku 2000 bo tu źródła nie są jednoznaczne. Jeśli katastrofy samolotu bądź upadku samolotu w wyniku wybuchu bomby na pokładzie to nie ma w tym nic dziwnego bo na Pentagon prowadzi jeden z pasów startowych lotniska R. Reagan National kończący się niecałe 1,5 km. przed budynkiem. Jeśli natomiast ataku terrorystów z użyciem porwanego samolotu tak jak 11 września to byłoby to na pewno dość zastanawiające.
Ale jeżeli konfiskuje sie taśmy od ludzi prostych ze stacji beznynowej w celu ukrycia nagrania no to nie wiem jak można to nazwać...
Nagrania ze stacji benzynowej konfiskuję się w przypadku jak ktoś komuś na jej terenie da w gębę albo ukradnie parę butelek Smirnoffa tak więc w przypadku ataku terrorystycznego tym bardziej to w ogóle nie dziwi.
aro_klb napisał:
Oni wiedzieli ze bedą kamery i musieli stworzyć imitacje ataku w sposób dopiety na ostatni guzik i to musiało trwać latami..zastanawiające jest w jaki sposób tak duza grupa ludzi mogłaby brać w tym udział??Przypuszczam iż są to ludzie którym mogłoby sie wpoić tzw. narodowy patriotyzm.
Po pierwsze jeśli trwało latami to musiałoby być to planowane w czasach administracji Clintona. Czemu demokraci mieli by opracować plan, który potem zostalby wykorzystany przez ich głównych przeciwników politycznych i był w interesie najważniejszych polityków partii republikańskiej. Masz na to jakieś sensowne wyjaśnienie ?
2. Już to pisałem. Jak tak ogromna grupa ludzi mogła przez tak długi okres czasu utrzymać taki spisek w ścisłej tajemnicy. Dotychczasowa praktyka wskazuję, że nawet konspirację z udziałem kilku osób upadają. W Rosji gdzie do hipotetycznie,przygotowanego przez FSB zamachu na domu mieszkalne potrzeba było wielokrotnie mniej osób mamy relację co najmniej kilku pracowników służb specjalnych o możliwości dokonania zamachu przez ich kolegów oraz jawne przyznanie się jednego z funkcjonariuszy FSB do zorganizowania ataku na dom mieszkalny w Moskwie (mimo braku jednoznacznych dowodów co do autentyczności tego wyznania). W przypadku 9/11 żadnych nawet mało wiarygodnych informacji "z wewnątrz: konspiracji nie ma.
3. Co to jest ten narodowy patriotyzm w kontekście zamachów z 9.11?
aro_klb napisał:
Zamachy te wzbudziły agresje USA w Afganistanie i Iraku.Afganistan to prawdziwa fabryka narkotyków a Irak to jedna wielka baryłka...zapasy ropy na świecie sie kończą i za 20-30 lat gdy na giełdach cena ropy podskoczy do 100 czy 200 $ za baryłkę to czyja to może byc ropa...??Kto może na niej zarabiać??Skądś ją muszą mieć a Irak jest doskonałym miejscem do eksplatacji.Hugo Chavez już wyrzucił zagraniczne koncerny ze swojego kraju i promuje anty-amerykańską politykę imperialną.Czy zamachy na WTC i inne obiekty były swoistego pearl harbor?Może jest to dość dobre porównanie tyle tylko ze wtedy wróg był z zewnątrz a teraz jest dokładnie odwrotnie,reichstag mi lepiej pasuje.
1.Chyba nie sądzisz, że amerykanie zajęli Afganistan by handlować narkotykami ?
2. Co do reszty nie ma jednoznacznych analiz ani, żeby te tezy zafałszować ani potwierdzić. Pomijając już, że to co napisałeś to na razie takie slogany.
3. W obliczu dowodów do jakich mam dostęp, jak coś to z tych dwóch opcji zdecydowanie bym skłaniał się do Pearl Harbour.
Tu masz od lewego skrzydła, nawet od razu opisane:
A tu od prawego:
Samolot uderzył pod skosem:
aro_klb napisał:
stronki te są dośc kontrowersyjne i nie chce tutaj byc antysemitą.. ale czy jest cos cenniejszego od prawdy?
Linki o Żydach, którzy nie przyszli do pracy z prawdą niestety nie mają nic wspólnego. Zwykła miejska legenda. Pozostałych treści tam przedstawionych komentować na razie nie będę. Temat jest o Pentagonie. [/quote]
Linki o Żydach, którzy nie przyszli do pracy z prawdą niestety nie mają nic wspólnego. Zwykła miejska legenda. Pozostałych treści tam przedstawionych komentować na razie nie będę. Temat jest o Pentagonie.
Tak, chyba naoglądałeś się BBC "Conspiracy Files". Jak pokażą kobietę mówiącą, że osoba bliska zginęła 11. września i była żydem... oooooooo to obala całą teorię. Skoro jeden żyd zginał to juz setki doniesień o obsencji w pracy to CT. Gimme a break...
AndrzejH napisał:
Nagrania ze stacji benzynowej konfiskuję się w przypadku jak ktoś komuś na jej terenie da w gębę albo ukradnie parę butelek Smirnoffa tak więc w przypadku ataku terrorystycznego tym bardziej to w ogóle nie dziwi.
Ciebie nic nie dziwi. Wszystko to jeden wielki zbieg okoliczności... Bo to był priorytet nie? Zebranie taśm? Albo Zbieranie szczątek, przez ludzi w gajerkach? Tak bardzo chcieli pomóc strażakom, że wzięli się zbieranie 60 ton Boeinga.
AndrzejH napisał:
Po pierwsze jeśli trwało latami to musiałoby być to planowane w czasach administracji Clintona. Czemu demokraci mieli by opracować plan, który potem zostalby wykorzystany przez ich głównych przeciwników politycznych i był w interesie najważniejszych polityków partii republikańskiej. Masz na to jakieś sensowne wyjaśnienie ?
Ja mam. Te partie to fikcja. To jedno ciało. Widziałeś co ostatnio małżonka tego Pana powiedziała?
Hilary to Bush2. Teraz jak poparcie dla Busha spada to nagle nawet na kanale BBC bodajże, mówią o dziadku obecnego prezydenta i o jego powiązaniach z nazistami. Teraz zwalają wszystko dla Busha, żeby wystawić nową kukiełkę, Hilary.
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 10:24, 06 Paź '07
Temat postu:
Interesujące jest drugie zdjęcie od dołu - wynika z niego , ze samolot leciał przechylony na lewe skrzydło, tak samo jak przy WTC 1 i WTC 2, świadczą o tym uszkodzenia fasady po prawej stronie i uszkodzony generator stojący na drodze prawego silnika
z kolei pomiędzy otworem a uszkodzeniami fasady mamy uszkodzenia tylko na poziomie parteru, I piętro jest nieuszkodzone co by świadczyło że samolot leciał dosyć nisko, tak jak na ostatnim zdjęciu, tyle że na nim te czerwone kreski są nieco źle poprowadzone a samolot nie jest przechylony "na lewą burtę"... a raczej skrzydło
i odnośnie tych dwóch spostrzeżeń można zadać pytanie, po pierwsze czy przy takim ustawieniu, samolot nie powinien zahaczyć lewym skrzydłem o grunt i lewym silnikiem o trawnik? a po drugie czemu nie widać żadnych uszkodzen od statecznika pionowego? i wreszcie skoro kadłub był tak nisko osadzony to co wybiło otwór na całym I piętrze? dobrze byłoby przygotowac schemat z nałożona sylwetka (pod kątem) samolotu tak jak tu:
Ale jeżeli konfiskuje sie taśmy od ludzi prostych ze stacji beznynowej w celu ukrycia nagrania no to nie wiem jak można to nazwać...
Nagrania ze stacji benzynowej konfiskuję się w przypadku jak ktoś komuś na jej terenie da w gębę albo ukradnie parę butelek Smirnoffa tak więc w przypadku ataku terrorystycznego tym bardziej to w ogóle nie dziwi.
Ok procedura procedurą, ale chyba najprostszym sposobem na obalenie wszystkich teorii spiskowych byłoby ujawnienie w całości tej taśmy, żeby raz na zawsze zamknąć usta niedowiarkom. Dlaczego rząd USA woli się latami męczyć i użerać z wywrotowcami?
Pentagon to był budynek specjalnego przeznaczenia i szczególnej konstrukcji, nie wiem czy można go porównywać z WTC....choć śledzenie sprawy tamtego dnia "na żywo" też, jeśli chodzi o Pentagon, budziło wielkie wątpliwości
Troszku na lewo od napisu "right edge of center impact hole" mamy całkiem nieźle trzymające się okna.
Oprócz tej dziury na dole, pentagon ma tylko odbitą elewację, widać zaprawę między pustakami.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: « 1, 2, 3...8, 9, 10, 11, 12 »
Strona 9 z 12
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
) a tam w USA na 100% są archiwa FBI CIA i innych agencji wywiadowczych którą całą tą sprawą sie zajmowały.My tutaj korzystamy praktycznie tylko z www ale na boga jak patrze na zdjęcie pentagonu jeszcze przed zawaleniem sie jego częsci to WIDAć GOŁYM OKIEM ZE TO NIE MÓGŁ BYC SAMOLOT PASAZERSKI.Można sie rozwodzić mozna słuchać mądrych wykładów na uniwersytetach szanownych profesorów ale czy czasem nie lepiej zastanowić sie samemu jak to mogło być.Andrzeju tutaj do Ciebie z tymi pytaniami... ja wiem ze oczekujesz odpowiedzi i to rzeczowej(PRAWDZIWEJ?) ale niestety ciężko byłoby mi powiedzieć co sie stało z pasażerami...gdzie jest ten samolot,co ścięło latarnie przed pentagonem... gdyż nie brałem w tym czynnego udziału,nie stałem przed pentagonem i nie obserwowałem tego... Ale jeżeli konfiskuje sie taśmy od ludzi prostych ze stacji beznynowej w celu ukrycia nagrania no to nie wiem jak można to nazwać...
"fragmenty zwłok prawie wszystkich pasażerów tego lotu ?" - widziałeś te fragmenty? ja jedynie dwa zdjęcia z byc może dwoma pasażerami lub pracownikami pentagonu, równie dobrze moge twierdzić że znaleziono tam "fragmenty prawie wszystkich paszportów cżłonków Al-Kaidy'...
