W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Nieemitowany film o uderzeniu Boeinga w Pentagon   
Podobne tematy
Pentagon 11 września - analiza uderzenia613bez ocen
Missile hit Pentagon on 9/11: Video [ang] 16
Pentagon 11 września - ściemy ciąg dalszy290
Pokaz wszystkie podobne tematy (6)
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
8 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wojny i terroryzm Odsłon: 14195
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
xxgg77
Gość
Znajdź posty / tematy




PostWysłany: 07:47, 28 Mar '11   Temat postu: Nieemitowany film o uderzeniu Boeinga w Pentagon Odpowiedz z cytatem

Powrót do góry
beezle




Dołączył: 14 Sty 2010
Posty: 522
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:32, 28 Mar '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie widziałem jeszcze tego filmiku. Kolejny z serii tych, na których "widać" szczątki samolotu i ludzkie ciała. Aż patrzeć nie można. A tak na serio, aż boję się pomyśleć o kolejnej dekadzie. Kto wie jakie niespodzianki szykują się na dziesięciolecie WTC.

PS. Na początku miałem dziwne odczucie, że nie wszystkie ujęcia pochodzą z tego samego miejsca (tj. okolic Pentagonu).
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
p4lm




Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 1936
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:32, 28 Mar '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

po tylu latach to holywood moglo przygotowac cos takiego nawet
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 00:01, 29 Mar '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A Boeinga jak nie było, tak nie ma, przynajmniej w Pentagonie. Bo w powietrzu coś jest - słyszycie w pewnym momencie ten charakterystyczny dźwięk - to właśnie ten duży biały samolot, ujęty na innych filmach, który nie wiadomo, co robi w górze w sytuacji, gdy przestrzeń powietrzna została zamknięta.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Adun




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 665
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:57, 26 Kwi '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jakoś do tej pory żaden ze spiskowców nie wytłumaczył mi, w jaki sposób generator został uszkodzony i przesunięty o 45 stopni w taki sposób, jakby przypadkiem uderzył w niego silnik Boeinga, co zresztą potwierdzają uszkodzenia samego generatora...




Dla niekumatych 4:30

_________________
Bimi 7 lat po 9/11 nie wiedział, ze w Pentagonie zgineli jacyś pracownicy. Byl rownie zdziwiony, gdy odkryl, ze w siedzibie departamentu obrony USA pracują wojskowi. viewpost.php?p=47182
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ostrożny




Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 779
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:03, 27 Kwi '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Adun napisał:
Jakoś do tej pory żaden ze spiskowców nie wytłumaczył mi, w jaki sposób generator został uszkodzony i przesunięty o 45 stopni w taki sposób, jakby przypadkiem uderzył w niego silnik Boeinga, co zresztą potwierdzają uszkodzenia samego generatora...


Dla niekumatych 4:30


Do kumatego Aduna.
Coś przecież uderzyło w Pentagon i generator akurat znalazł się na linii lotu tego czegoś. Gdyby silnik uderzył w generator to nie uciąłby jego obudowy i obrócił o 45 stopni tylko rozpieprzył w drobny mak i jego resztek trzeba by szukać tak samo jak twojego Boeinga. Widać, że nie widziałeś na żywo budowy silnika z przodu i dlatego tak marnie z twoją wyobraźnią.

Na zdjęciu widać, że takie uszkodzenia powoduje pocisk lecący z dużą prędkością.
To jest taka sama różnica jak rzucenie kamieniem w puszkę po piwie albo strzelenie do niej z broni palnej.

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Hans Olo




Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 125
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:00, 27 Kwi '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.youtube.com/watch?v=RIOWjhjC1jM
Taka demonstracja wytrzymałości przeciętnego silnika odrzutowego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Adun




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 665
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:52, 29 Kwi '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Do kumatego Aduna.
Coś przecież uderzyło w Pentagon i generator akurat znalazł się na linii lotu tego czegoś.

Cóż za wspaniałomyślna konkluzja!!! Jestem powalony logiką wywodu.
Cytat:
Gdyby silnik uderzył w generator to nie uciąłby jego obudowy i obrócił o 45 stopni tylko rozpieprzył w drobny mak i jego resztek trzeba by szukać tak samo jak twojego Boeinga.

Bo TY tak mówisz?! Tylko niestety mnie rozśmieszasz takim wywodem w tym wypadku. Po pierwsze ten generator to nie jest jakieś drobne chuchro, tylko wielotonowe urządzenie. Gdzieś kiedyś czytałem, że jakieś 15 ton, ale nie chce mi się teraz szukać (nie ma po co tłumaczyć tego tym bęcwałom z tego forum). Po drugie symulacja pokazuje wyraźnie, że takie zahaczenie było jak najbardziej możliwe. Twój argument w stylu "bo nie i chuj" mnie nie przekonuje - wybacz.



Cytat:
Widać, że nie widziałeś na żywo budowy silnika z przodu i dlatego tak marnie z twoją wyobraźnią.

Widziałem. A z moją wyobraźnią wszystko w porządku. Z twoją natomiast chyba nie bardzo. Możesz mi wskazać taki rakiety, które po uderzeniu w tak masywny cel nie wybuchają?

Nawet zakładając, że to rakieta uderzyła w Pentagon nasuwają się następujące pytania:
1 - Jaki typ rakiety nie powoduje zniszczeń o kształcie jednokierunkowym i kulistym? Zniszczenia fasady Pentagonu wskazują wyraźnie, że uderzyć musiał obiekt o kształcie samolotu - są podłużne.
Kolor czerwony oznacza całkowite zniszczenie tej części fasady łącznie z przerwanie kolumn.


2 - Jeśli rakieta, która uderzyła w Pentagon była mniejsza od Boeinga 757, który w niego uderzył, nie zgadzają się kąty natarcia. Boeing uderzył pod kątem 42 stopni w fasadę, zatem obiekt mniejszy od niego musiał uderzyć pod kątem znacznie większym, żeby wcześniej uderzyć w generator. Jeśli przyjmiemy te logiczne założenie za prawdziwe mamy problem z lampami, bowiem inny kąt natarcia powoduje, że lampy nie mogły być zniszczone przez nadlatujący obiekt.
Na tym rysunku musiały by zostać uderzone lampy poniżej tych, które zostały ścięte:


3 - Czemu łaskawie nie wytłumaczysz, co spowodowało uszkodzenie dolnego murku przy szpulach z kablami? Wg mnie właśnie tylko silniki 757 miały wystarczającą rozpiętość, aby właściwie jednocześnie uderzyć i w murek i w generator.

4 - Jaka rakieta zostawia po sobie części, które możemy jedynie przypisać Boeingowi. Chodzi mi tu głównie o części kół i samo nadwozie. Poproszę o pokazanie mi rakiety, która ma takie nadwozie. Bo akurat przypadkiem składa się, że Boeing 757 ma zdumiewająco podobne części.


I moje ulubione:
http://img375.imageshack.us/f/comparisonimagenasa757p.jpg
_________________
Bimi 7 lat po 9/11 nie wiedział, ze w Pentagonie zgineli jacyś pracownicy. Byl rownie zdziwiony, gdy odkryl, ze w siedzibie departamentu obrony USA pracują wojskowi. viewpost.php?p=47182
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ostrożny




Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 779
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:17, 29 Kwi '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

[quote="Adun"]
Cytat:

Bo TY tak mówisz?! Tylko niestety mnie rozśmieszasz takim wywodem w tym wypadku. Po pierwsze ten generator to nie jest jakieś drobne chuchro, tylko wielotonowe urządzenie. Gdzieś kiedyś czytałem, że jakieś 15 ton, ale nie chce mi się teraz szukać (nie ma po co tłumaczyć tego tym bęcwałom z tego forum). Po drugie symulacja pokazuje wyraźnie, że takie zahaczenie było jak najbardziej możliwe. Twój argument w stylu "bo nie i chuj" mnie nie przekonuje - wybacz.


Widziałem. A z moją wyobraźnią wszystko w porządku. Z twoją natomiast chyba nie bardzo. Możesz mi wskazać taki rakiety, które po uderzeniu w tak masywny cel nie wybuchają?



Pierdol się z taką dyskusją.
Na podstawie symulacji i zdjęć niewiadomego pochodzenia po 10 latach chcesz tu coś udowadniać. Wystarczyłoby aby ujawnili nagrania z kamer i wszystko by było jasne.
Zasada jest prosta:
Na początku wszystko ukryć i utajnić. Następnie dawkować różne informacje przez lata i sondażować którą wersją barany takie jak ty przyjmą za wiarygodną i tą dalej rozwijać aż ostatecznie ogłosić jako prawdę ostateczną.
Identycznie to wygląda ze Smoleńskiem.

Jak pracujesz dla nich to wiem, że robisz to dla pieniędzy, ale jak robisz to za darmo to masz popierdolone w głowie.

Co do rakiet to są takie do rozbijania podziemnych bunkrów. Najpierw mają się przebić, a później dopiero wybuchnąć. Jest ich kilka rodzajów i wykorzystywano do ich budowy lufy armatnie.
.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:30, 29 Kwi '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ostrożny napisał:
Jak pracujesz dla nich to wiem, że robisz to dla pieniędzy, ale jak robisz to za darmo to masz popierdolone w głowie.

Adun? Ktoś miałby mu płacić za pisanie na forum? Toż każdy widzi, że to przecież głąb bez szkoły - tylko największy frajer płacił by mu za pracę inną niż fizyczna. A jakby nie patrzeć na sprawców 9/11 to na największych frajerów mi oni nie wyglądają.

Adun jest jak tajska dziwka. Daje dupy za damo w nadziei, że ten komu robi loda kiedyś się jej odwdzięczy.
Tak samo i on; wie że nie ma żadnych perspektyw na życie, innych niż kopanie rowów, więc puszcza się po forach łudząc się, że to najlepsza droga ku karierze. Smile

Ej Adun, słyszałem, że temu Boeingowi co wleciał przez okno do Pentagonu złożyły się skrzydła... no popatrz jakie to proste. Ja głupi myślałem, że to niemożliwe aby taki samolot zmieścił się w tym oknie. A jednak... Smile



A powiedz, wszystkie Boeingi mają składane skrzydła, czy tylko ten jeden? Bo wiesz, ja tam się nie znam... Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
aro_klb




Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 1484
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:47, 29 Kwi '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dla laików. Wpadł do tej dziury Smile

_________________
Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Adun




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 665
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:20, 30 Kwi '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Pierdol się z taką dyskusją.

Sam się pierdol.
Cytat:
Na podstawie symulacji i zdjęć niewiadomego pochodzenia po 10 latach chcesz tu coś udowadniać.

To jest żałosne, co właśnie napisałeś. Powiem Ci jedno – kiepski z ciebie poszukiwacz prawdy, skoro nie znałeś tych zdjęć. Dla twojej wiadomości to są zdjęcia z Pentagonu po uderzeniu weń Boeinga 11 września. Jeśli nie wierzysz to łaskawie sobie odnajdź chociażby wywiady ze strażakami, którzy zwalczali tam pożar i ratowali rannych. Zwracam szczególną uwagę na tych, co mówili, że znaleźli części kokpitu lub tych, co znaleźli siedzenie lotnicze z korpusem przypiętym doń pasem.
I nie pleć mi tu bzdet, że po 10 latach chce coś udowadniać, bo fakty, o których tutaj piszę są znane właśnie tyle czasu i zresztą już pewien czas temu pisałem z takimi tłumokami jak „wypowiadający się” tutaj Bimi i aro_klb. Co oni mają do powiedzenia na moje pytania i argumenty? Poza jakimiś wyzwiskami na poziomie gimnazjum Bimiego to jedynie potrafią wrzucić zdjęcia dziury przesłoniętej przez piankę wylewaną przez strażaków.

Cytat:
Wystarczyłoby aby ujawnili nagrania z kamer i wszystko by było jasne.

Ja widziałem cztery nagrania z tego uderzenia i ZGADNIJ. Nie było wiele widać. Czemu? Bo kamery takie jak na stacjach benzynowych, czy te słynne nagranie z budki obok Pentagonu nagrywały kamery przemysłowe. Rozumiesz, co to znaczy? To, że nie robią tych standardowych 24 klatek na sekundę, tylko np. JEDNĄ… Ty chcesz na nagraniu takiej jakości zobaczyć Boeinga lecącego z dużą prędkością?
Poza tym samo to założenie, że wszystko było by jasne, jest BŁĘDNE. Czemu:
A – Mimo ponad 30 nagrań jak samolot uderza w drugą wierzę, wiele osób uważa, że nie uderzył w nie samolot. Chociażby spójrz na takiego Bimiego – totalny fanatyzm i paranoja. Wniosek z tego taki, że nawet gdyby ujawnili takie nagranie (które pewnie w ogole nie istnieje, ale mniejsza) to i tak ludzie pokroju Bimiego czy innych stwierdziliby, że samolot nie uderzył, tak samo jak nie uderzył w WTC1 i 2. (chociaż tam mamy dziesiątki nagrań z uderzenia samolotu, a zero z uderzenia czegoś innego – logiczne, nie?)
B – Normalny badacz tematu nie mając jednego typu dowodu (np. nagrania video) bierze pod uwagę wszystkie inne dostępne dowody. Są to: zdjęcia szczątków, zdjęcia z uszkodzeń fasady pentagonu, wypowiedzi naocznych świadków pytanych przez dziennikarzy, wypowiedzi strażaków, którzy byli w Pentagonie po uderzeniu, zdanie inżynierów. Każdy z tych wymienionych dowodów jest równoważny z nagraniem na kamerę, ponieważ jak ustaliłem w punkcie A, nawet ponad 30 nagrań w niezłej jakości nie dowodzi zajścia danego faktu wg niektórych. Zatem, biorąc pod uwagę wszystkie wymienione wyżej rzeczy, które możesz nzaleźć w większości dokładnie szukając w Internecie, normalny badacz dochodzi do wniosku, że NIE MA ANI JEDNEGO DOWODU, że w Pentagon nie uderzył Boeing 757, American Airlines. Wszystkie zdjęcia szczątków odpowiadają temu właśnie samolotowi (znajdź mi jakiekolwiek zdjęcie jakiegokolwiek szczątka, które nie odpowiada Boeingowi 757). Uszkodzenia fasady odpowiadają uderzeniu Boeinga. Wypowiedzi naocznych świadków wskazują wyraźnie, że to samolot odrzutowy uderzył w Pentagon (bodaj 5 osób wprost powiedziało, że był to 757). Strażacy znajdowali szczątki ciał pasażerów i części kokpitu.

Nie chcę tutaj skakać po kwiatkach i poruszać pobieżnie każdy temat z wyżej wymienionych, zatem skoncentruje się na jednym.
Ponieważ nie odpowiedziałeś na żadne z czterech pytań, które wcześniej zadałem, ale nadal upierasz się przy wersji z rakietą, to mam następujące pytanie:
Skoro rakieta uderzyła najpierw w generator, a następnie w fasadę budynku, to kąt natarcia musiał być znacznie większy niż ten, który podaje oficjalna wersja. Cytując ciebie
Cytat:
Coś przecież uderzyło w Pentagon i generator akurat znalazł się na linii lotu tego czegoś.

Zatem rakieta, która uderzyła w generator a następnie Pentagon musiałaby mieć większy kąt natarcia niż 42 stopnie podawane przez oficjalną wersję, czyż nie? Rysunek:

Zielona linia podaje oficjalną wersję uderzenia, natomiast czerwona sugerowaną przez ciebie, lub bynajmniej wynikającą z twoich dotychczasowych wypowiedzi w tym wątku. Czy jest zatem możliwe ustalić, jaki był prawdziwy kąt natarcia? Jak najbardziej. Na poniższym zdjęciu widzimy, że główna dziura znajduje się bezpośrednio pod kolumną 14:
http://damage.1accesshost.com/_webimages/MissileDamage_First_Floor_Wall-0.JPG

Zdjęcie powyżej nie wyświetla się - nie wiem czemu. Tutaj też widać ->
(ze względu na zadymienie widać tylko prawą część centralnej dziury)
Biorąc pod uwagę, że na parterze i pierwszym piętrze nie było ścian nośnych, przy mocnym uderzeniu i wybuchu elementy obiektu musiały polecieć po linii prostej wewnątrz Pentagonu. Jeśli był to Boeing 757, to wg oficjalnych założeń można się spodziewać, że po drugiej stronie (AE drive) możemy spodziewać się uderzenia przez najtrwalsze elementy pod kątem 42 stopni w stosunku do kolumny 14. Jakie są najtrwalsze element samolotu? Zdecydowanie nadwozie, chociażby przykład WTC jest tutaj dość wyjaśniający – opona przeleciała przez budynek i wypadła po drugiej stronie:

Zatem należy sobie zadać pytanie, co możemy znaleźć przy AE drive, oraz pod jakim kątem względem centrum uderzenia (kolumna 14) znajduje się uszkodzenie tej ściany.
Uszkodzenia wewnętrzne wyraźnie wskazują, że kąt natarcia musiał być nieco mniejszy niż 45 stopni

Wystarczy porównać odległości między kolumną 14 i AE drive po najkrótszej lini prostej, a najbliższym punktem AE drive do kolumny 14 i dziury po uderzeniu. Zatem kąt uszkodzeń nie odpowiada temu, aby rakieta uderzyła najpierw w generator, a następnie w Pentagon. Gdyby tak było kąt zniszczeń musiał by być znacznie inny, a dziura w AE drive znajdować się znacznie dalej (nie na wysokości kolumny nr 6 kolejnej sekcji budynku) i powyżej kąta 45 stopni od kolumny 14.
Czy możemy znaleźć zatem jakieś części przy dziurze, które wskazywałyby, że to Boeing uderzył w Pentagon? Oczywiście, i są to właśnie części, które znajdują się w centralnej części samolotu i związane z nadwoziem. Chociażby słynne zdjęcie koła tuż obok dziury:

Oraz część opony:



Podsumowując. Rakieta, która rzekomo uderzyła w Pentagon, aby uderzyć najpierw w generator musiała by mieć dość znacząco inny kąt natarcia. Kąt ten nie pozwalał by na zadziałanie następujących czynników: ścięcie lamp, dziura w korytarzu AE nie powstała by w tym miejscu. Szczątki, które łatwo można rozpoznać w korytarzu AE są, jak to należy się spodziewać z centralnej części samolotu i są to łatwo rozpoznawalne części nadwozia, które po linii prostej i kącie 42 stopni uderzyły w ścianę (znajdują się tam również elementy kokpitu, ale mocno zniszczone). Dwóch inżynierów, Jeff Scott i Joseph N. Yoon odpowiedzieli na pytanie, czy widoczna na zdjęciach część faktycznie pochodzi z Boeinga 757. Odnośnik do artykułu: http://www.aerospaceweb.org/question/conspiracy/q0290.shtml
Konkluzja jest taka, jaką należało się spodziewać „This investigation indicates that the only wheel matching that found at the Pentagon is the main gear wheel of a Boeing 757-200, the same model as American Airlines Flight 77. The key features of the wreckage--including the number, size, and shape of the cutouts and bolt attachments--perfectly match those found in a main landing gear wheel of a Boeing 757-200, as illustrated in the above comparison. None of the wheels of the Global Hawk, A-3, or 737 match the debris, which is not surprising since all of these aircraft weigh considerably less than the 757 and use correspondingly smaller wheels of differing design.”

Czekam na jakiekolwiek argumenty, ponieważ gadanie typu „nie ma video więc to musi być spisek” to dla mnie dziecinada. Udowodnij mi, w jaki sposób rakieta mogła uderzyć w generator i w Pentagon powodując zniszczenia, które nie odpowiadają takiemu kątowi natarcia. Co z lampami, które również znajdują się pod kątem podawanym przez oficjalną wersję? Jakie to rakiety mają koła takie jak Boeingi 757-200?
_________________
Bimi 7 lat po 9/11 nie wiedział, ze w Pentagonie zgineli jacyś pracownicy. Byl rownie zdziwiony, gdy odkryl, ze w siedzibie departamentu obrony USA pracują wojskowi. viewpost.php?p=47182
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
aro_klb




Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 1484
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:42, 30 Kwi '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Boże, chłopie co ty jesteś taki nienasycony ciągłym wałkowaniem tego samego. Temat chyba został już wyczerpany w wielu wątkach( kto zechce to sobie poszuka we właściwym dziale) a ty ciągle odgrzebujesz stare kotlety. Jak się pojawi jakieś nagranie, "daj boże" z autostrady to będziemy mogli sobie podyskutować tymczasem wydaje mi się ,że temat jest już wypalony.
Ps. Nie widzisz dziury ,tylko pianę?? No to spojrzyj nad pianą. Ach pewnie to dziura zrobiona przez usterzenie pionowe samolotu.
_________________
Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ostrożny




Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 779
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:41, 30 Kwi '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Adun napisał:

Ja widziałem cztery nagrania z tego uderzenia i ZGADNIJ. Nie było wiele widać. Czemu? Bo kamery takie jak na stacjach benzynowych, czy te słynne nagranie z budki obok Pentagonu nagrywały kamery przemysłowe. Rozumiesz, co to znaczy? To, że nie robią tych standardowych 24 klatek na sekundę, tylko np. JEDNĄ… Ty chcesz na nagraniu takiej jakości zobaczyć Boeinga lecącego z dużą prędkością?


Miałem już nic nie pisać bo to dla niego jak woda na młyn ale do tego co powyżej muszę się odnieść ze względu na perfidne kłamstwo, które może być przez innych nieświadomie powielane. Tak jak wcześniej bzdury o rakietach, które muszą wybuchnąć po kontakcie z przeszkodą tak teraz mamy następny dowód na to, żeby się nie brać za tak poważne tematy z wiedzą na poziomie gimnazjalisty.

Tak się składa, że zajmowałem się trochę monitoringiem i znam ten temat dość dobrze. Kamery przemysłowe czarno białe z rejestracją 1 klatki na sekundę były użytkowane w zakładach już 25 lat temu (być może nie w Polsce). Przypominam, że temat jest o Pentagonie. Odkąd Chiny na masową skalę zaczęły produkować elektronikę, kamery i karty DVR 24 klatek/s na kanał stały się dostępne dla przeciętnego użytkownika. Sam użytkuje taki zestaw od siedmiu lat. Nie znaczy to, że nie było ich wcześniej, ale że były bardzo drogie. Wszelkie próby udowadniania, że Pentagon tutaj oszczędził i zastosował do monitoringu stare technologie lub go całkiem pominął byłoby śmieszne.

Oprócz naziemnego monitoringu istnieje system radarowy połączony z odpowiednim uzbrojeniem chroniący tak ważne obiekty. Jakoś nic o tym nie wspomnieli, albo ja nie słyszałem. Dodatkowy fakt i tutaj najważniejszy to szpiegowski system satelitarny przed którym już nic się nie ukryje, a tym bardziej potężny samolot lecący w kierunku Pentagonu. Czasu było wystarczająco dużo, aby rejestrować wszystko co porusza się w powietrzu i odpowiednio zareagować.

To tylko tak dla uzupełnienia tematu, ale nie mam już zamiaru odnosić się do jakichkolwiek wątpliwych dowodów w postaci zdjęć i wałkować tego co zostało już tu wielokrotnie powiedziane. Bajki na temat tego dlaczego system obronny Pentagonu nie zadziałał też mnie już nie interesują.

.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Adun




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 665
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:04, 01 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zgodnie z moimi przewidywaniami przyczepiłeś się do tego video i nie masz jakichkolwiek argumentów odnośnie tego, co napisałem we wpisie wyżej.

Cytat:
Oprócz naziemnego monitoringu istnieje system radarowy połączony z odpowiednim uzbrojeniem chroniący tak ważne obiekty. Jakoś nic o tym nie wspomnieli, albo ja nie słyszałem.


Możesz podać jakis artykuł, wypowiedzi ekspertów, COKOLWIEK, co by potwierdzało, że w Pentagonie jest taki system? czy może to znowu tylko twoje debilne przypuszczenia oparte na widzi mi się?

Cytat:
Dodatkowy fakt i tutaj najważniejszy to szpiegowski system satelitarny przed którym już nic się nie ukryje, a tym bardziej potężny samolot lecący w kierunku Pentagonu. Czasu było wystarczająco dużo, aby rejestrować wszystko co porusza się w powietrzu i odpowiednio zareagować.


Tak się składa, że czasu było właśnie za mało. Czas od porwania samolotu do robicia nie wyniósł w żadnym wypadku więcej niż godzina. Przykład z końca lat 90 pokazuje, że jeśli chodzi o przechwytywanie samolotów nad terytorium USA, to zajął on ponad 90 minut. Inna sprawa oczywiście, jak coś zbliża się znad któregoś z oceanów.

Cytat:
To tylko tak dla uzupełnienia tematu, ale nie mam już zamiaru odnosić się do jakichkolwiek wątpliwych dowodów w postaci zdjęć i wałkować tego co zostało już tu wielokrotnie powiedziane. Bajki na temat tego dlaczego system obronny Pentagonu nie zadziałał też mnie już nie interesują.


Znowu pytam - jaki system obrony? Skąd czerpiesz swoją wiedzę na ten temat?


Czemu nie odpowiadasz na mój wywód w sprawie z kątem natarcia obiektu, który uderzył w Pentagon. Gdyby rakieta miała uderzyć najpierw w generator a potem dopiero w budynek zniszczenia wewnątrz Pentagonu byłyby inne. Jak to wytłumaczysz?

Ja mam wszystko, aby stwierdzić, że to Boeing 757 AA uderzył w Pentagon, wy niemacie nic, poza kółkiem wzajemnej adoracji... Już same wypowiedzi ludzi, którzy widzieli uderzenie tego samolotu powinno was nieco zastanowić, ale z fanatykami widzę, że nie da rady...



_________________
Bimi 7 lat po 9/11 nie wiedział, ze w Pentagonie zgineli jacyś pracownicy. Byl rownie zdziwiony, gdy odkryl, ze w siedzibie departamentu obrony USA pracują wojskowi. viewpost.php?p=47182
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ostrożny




Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 779
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:49, 01 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Adun napisał:

Możesz podać jakis artykuł, wypowiedzi ekspertów, COKOLWIEK, co by potwierdzało, że w Pentagonie jest taki system? czy może to znowu tylko twoje debilne przypuszczenia oparte na widzi mi się?

Znowu pytam - jaki system obrony? Skąd czerpiesz swoją wiedzę na ten temat?



Pracowałem 5 lat w Pentagonie. Nie na jakimś stanowisku, ale jako serwisant. Przeciętny urzędnik ma dostęp tylko do kilku pomieszczeń, a ja widziałem trochę więcej niż ściany i podłogi. Przez odpowiednie procedury jestem skazany na utrzymanie w tajemnicy to co widziałem. Nie ma ekspertów, którzy wszystko wiedzą. Każdy zajmuje się tylko fragmentem tematu, a dopiero kilkunastu, a może kilkudziesięciu z nich mogłoby dać konkretną wiedzę.

.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
hoo




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 328
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:17, 02 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

beezle napisał:
Nie widziałem jeszcze tego filmiku. Kolejny z serii tych, na których "widać" szczątki samolotu i ludzkie ciała. Aż patrzeć nie można. A tak na serio, aż boję się pomyśleć o kolejnej dekadzie. Kto wie jakie niespodzianki szykują się na dziesięciolecie WTC.


No i wykrakałeś , może nie co do dnia, ale dziesięciolecie, śmierć OSamy..
_________________
Prawda jest jak tlen, otrzymasz zbyt wiele i się rozchorujesz.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
beezle




Dołączył: 14 Sty 2010
Posty: 522
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:06, 02 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Faktycznie Wink. Ale myślę, że to jeszcze nie koniec. Zbliżają się wybory w USA. Potrzebna woda na młyn. Jednego możemy być pewni (moim zdaniem). Kolejne "wydarzenie" (terrorystyczne) będzie równie mocne co poprzednie, lub jeszcze mocniejsze.

Na pewno coś, czego nikt się nie spodziewa. W sumie atomówka była by spoko, ale to już spalone (a może nie?). To będzie coś relatywnie krótkiego w czasie (powiedzmy tak, aby dało się relacjonować w TV). Zatem do kilku dni trwania max. Zresztą, sam nie wiem, może ostatnie wydarzenia (Libia, Kadafi, Osama) to tylko zbieg okoliczności.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Adun




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 665
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 00:55, 04 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ostrożny napisał:
Adun napisał:

Możesz podać jakis artykuł, wypowiedzi ekspertów, COKOLWIEK, co by potwierdzało, że w Pentagonie jest taki system? czy może to znowu tylko twoje debilne przypuszczenia oparte na widzi mi się?

Znowu pytam - jaki system obrony? Skąd czerpiesz swoją wiedzę na ten temat?



Pracowałem 5 lat w Pentagonie. Nie na jakimś stanowisku, ale jako serwisant. Przeciętny urzędnik ma dostęp tylko do kilku pomieszczeń, a ja widziałem trochę więcej niż ściany i podłogi. Przez odpowiednie procedury jestem skazany na utrzymanie w tajemnicy to co widziałem. Nie ma ekspertów, którzy wszystko wiedzą. Każdy zajmuje się tylko fragmentem tematu, a dopiero kilkunastu, a może kilkudziesięciu z nich mogłoby dać konkretną wiedzę.

.


Super, naprawdę świetnie - czyli chuj powiedziałeś na temat czegoś, o czym nikt nie wie i nigdy nikt o tym nie słyszał -> stąd prosty wniosek, że to jest dowód, że w Pentagon nie uderzył Boeing...

Ale wracając do poważniejszych tematów niż twoje systemy obrony, które wg niektórych powstrzymały by setki rakiet lecących w stronę Pentagonu w jednym momencie (serio!) może nareszcie wytłumaczysz, jak rakieta uderzając generator a następnie Pentagon spowodowała zniszczenia, które nie odpowiadają takiemu kątowi natarcia? Przy okazji wspomnij też o tym, w jaki sposób zdjęła lampy, chyba że wracamy do wersji Bimiego, że to rolnik z ciągnikiem je przewrócił...
_________________
Bimi 7 lat po 9/11 nie wiedział, ze w Pentagonie zgineli jacyś pracownicy. Byl rownie zdziwiony, gdy odkryl, ze w siedzibie departamentu obrony USA pracują wojskowi. viewpost.php?p=47182
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Damian.87




Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 213
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:33, 04 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Już to widzę jak boeing ścina bez problemu kilka lamp, leci dalej i nie rozbija się o trawnik. Cymbał jesteś nie wiedząc tego że skrzydła samolotu pasażerskiego to bardzo delikatne elementy, w których w dodatku znajdują się zbiorniki na paliwo. Już jedna lampa rozerwałaby skrzydło tym bardziej kiedy podobno samolot leciał z dużą prędkością.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wojny i terroryzm Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Nieemitowany film o uderzeniu Boeinga w Pentagon
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile