Onet.pl - Ron Paul

vendetta7

Cytat:

Mówią o nim "Doktor Nie". Ma 73 lata, lecz jest tak samo energiczny i przebojowy jak Clint Eastwood w "Gran Torino". To najbardziej kontrowersyjny polityk ostatnich lat - nie tylko w Stanach Zjednoczonych. Teraz zgłosił propozycję... wyceny amerykańskiego banku centralnego. Wyniki audytu wywrócą USA do góry nogami. Kim jest facet, który chce podliczyć całą Amerykę?
Bank, który okradł wszystkich Amerykanów

Republikanin Ron Paul jest autorem projektu ustawy o przejrzystości Rezerwy Federalnej, która zakłada przeprowadzenie audytu amerykańskiego banku centralnego. Paul od wielu lat przeciwstawia się "potędze" Rezerwy Federalnej i "zdolności jej władz do manipulowania amerykańską gospodarką". Ustawa H.R. 1207 zyskała już poparcie 179 członków Kongresu; wkrótce ustawą zajmie się Izba Reprezentantów, a następnie Senat.

- By zrozumieć jak niemądrą decyzją było ustanowienie Rezerwy Federalnej należy zrozumieć jakimi ogromnymi przywilejami się ona cieszy – podkreśla Paul. – Ten bank ma możliwość tworzenia pieniądza i przekazywania go swoim ekonomicznym sojusznikom na niejasnych zasadach, które nie podlegają żadnej kontroli – dodaje. W jego opinii, Kongres całkowicie utracił nadzór na poczynaniami Rezerwy.

"Oni muszą odejść!"

W związku z rosnącym poparciem ze strony kongresmenów, zarówno z Partii Republikańskiej, jak i Partii Demokratycznej, Paul ogłosił, że nadchodzi chwila dokonania audytu Rezerwy Federalnej.

Zdaniem Paula, polityka Fed-u doprowadziła do prawie całkowitego zniszczenia wartości dolara. – Od 1913 roku dolar stracił 95 procent swojej mocy nabywczej, a stało się to w wyniku nierozważnej polityki Rezerwy Federalnej – przekonuje Republikanin. Jak podkreśla, audyt tej instytucji należy się amerykańskiemu narodowi. O szefach tej instytucji mówi wprost: Oni muszą odejść!

"Dzień zero" dla oszustów w Waszyngtonie

Ron Paul urodził się 20 sierpnia 1935 roku w w Pittsburgu w Pensylwanii. Uczył się w liceum Dormont; jako nastolatek został mistrzem stanu w rzucie dyskiem. Następnie podjął studia z medycyny. W latach 60., po uzyskaniu tytułu doktora, rozpoczął pracę chirurga w amerykańskich siłach powietrznych. Obecnie mieszka w miejscowości Lake Jackson w Teksasie. W 1956 roku Paul ożenił się z Carol Wells. Państwo Paul doczekali się piątki dzieci, osiemnastu wnuków i prawnuka.

Ron Paul podjął decyzję o zaangażowaniu się w politykę dokładnie 15 sierpnia 1971 roku. W tym dniu ówczesny prezydent USA Richard Nixon ogłosił, że Stany Zjednoczone zrezygnowały ze stosowania parytetu złota w stosunku do dolara. Paul mówi, że był to dzień, w którym dolar stracił swą wartość i stał się pieniądzem politycznym. "Dzień zero" przesądził o wejściu Paula w wielką politykę.

Po raz pierwszy do Izby Reprezentantów został wybrany w roku 1976. Paul, w trakcie swej parlamentarnej kariery, zasiadał w komitecie finansowym, a także w komitecie do spraw zagranicznych i wspólnym komitecie ekonomicznym. W 2008 roku wystartował w prawyborach ubiegając się o nominację Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich; ta przypadła jednak senatorowi z Arizony Johnowi McCain’owi.

Paul jest opisywany jako "konserwatysta, konstytucjonalista i libertarianin". Z powodu swych przekonań zyskał przydomek "Dr No", ponieważ zawsze podkreśla, że "nie zagłosuje za żadną ustawą, która nie ma oparcia w konstytucji". Dziennik "American Journal of Political Science" uznał Rona Paula za najbardziej konserwatywnego członka Kongresu w okresie od 1937 do 2002 roku.

Pokerowa zagrywka przeciwko Obamie

Paul był jedynym kandydatem na prezydenta rok temu, który głosował przeciwko wojnie w Iraku. Jest także zwolennikiem wycofania się Stanów Zjednoczonych z ONZ, NATO i NAFTA, która w jego opinii narusza zasady wolnego handlu. Opowiada się także za ograniczeniem napływu imigrantów do USA oraz skasowaniem części przywilejów socjalnych. W swoich poglądach ekonomicznych opiera się na liberalnej szkole austriackiej.

Według Rona Paula, przyjęcie ustawy o "prześwietleniu" Fed pozwoliłoby na przeprowadzenie audytu w 2010 roku. Kongresmen już teraz ocenia, że jego wyniki będą porażające. Bardzo możliwe, że ekipa Baracka Obamy będzie musiała w konsekwencji zmienić swą całą politykę gospodarczą. Cóż, jest kryzys, a to zawsze sprzyja radykalnym rozwiązaniom.

http://wiadomosci.onet.pl/1979792,135,item.html

Trochę za późno na reklamę. Jakoś wcześniej nikt nie chciał o nim wspominac. dlaczego?
Czyżby przeszedł na ciemną stronę mocy?
_________________
"Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor." - Józef Beck

pcl

vendetta7 napisał:

Trochę za późno na reklamę. Jakoś wcześniej nikt nie chciał o nim wspominac. dlaczego?
Czyżby przeszedł na ciemną stronę mocy?

To proste! Prawdopodobnie nastąpi podliczenie i wycena. Coraz więcej pojawia się jaskółek w tym temacie, że dolar padnie, zagrożenie hiperinflacją, agencje obniżą wiarygodność z AAA do AA itd....
Jeżeli do tego dojdzie, to wielu ludzi na tym straci i ogarnie ich wściekłość. Takie emocje najlepiej ubrać w wizerunek przeciwnika, czy nie?

ElMagiko

Ogólnie żal.pl /żenua...
Onet rzucił ochłap dla myślących, aby mogli się nacieszyć, bo mainstream też wrzuci czasem coś ciekawego, bagatela, jedna strona tekstu. Nie tak dawno jakaś panienka-dziennikarka domowej roboty wypociła artykuł o Ronie jako amerykańskim Kononowiczu. Dr Ron Kononowicz, no kurwa, co za debilizm...
"Motłoch" i tak tego nie będzie czytać, co ich obchodzi jakiś FED w Ameryce....

Damian.87

ElMagiko napisał:

Ogólnie żal.pl /żenua...
Onet rzucił ochłap dla myślących, aby mogli się nacieszyć, bo mainstream też wrzuci czasem coś ciekawego, bagatela, jedna strona tekstu. Nie tak dawno jakaś panienka-dziennikarka domowej roboty wypociła artykuł o Ronie jako amerykańskim Kononowiczu. Dr Ron Kononowicz, no kurwa, co za debilizm...
"Motłoch" i tak tego nie będzie czytać, co ich obchodzi jakiś FED w Ameryce....

Masz link do tego "artykułu" tej suki?

Damian.87

W sieci pojawia się coraz więcej tego dziadostwa, totalne bezmózgowie w wykonaniu politologów, socjologów, dziennikarzy, gdy wali im się cały światopogląd wykreowany na podstawie głupot wyniesionych ze studiów to panicznie tego bronią, mieszając wszystko z gównem co niewygodne i dla nich niepojęte.
Sam studiuję politologię ale tylko dla tego by poznać podstawy funkcjonowania systemu i zręczniej go krytykować. Za to inni naprawdę wierzą w system mając klapki na oczach i nie dostrzegając rażących nieścisłości.

ElMagiko

Damian.87 napisał:

ElMagiko napisał:

Ogólnie żal.pl /żenua...
Onet rzucił ochłap dla myślących, aby mogli się nacieszyć, bo mainstream też wrzuci czasem coś ciekawego, bagatela, jedna strona tekstu. Nie tak dawno jakaś panienka-dziennikarka domowej roboty wypociła artykuł o Ronie jako amerykańskim Kononowiczu. Dr Ron Kononowicz, no kurwa, co za debilizm...
"Motłoch" i tak tego nie będzie czytać, co ich obchodzi jakiś FED w Ameryce....

Masz link do tego "artykułu" tej suki?

chyba tu:
http://www.dziennik.pl/swiat/article5702.....orami.html
http://www.kapitalizm.org/?action=show_article&art_id=3318

proszsz Smile