|
Autor
|
Wiadomość |
Lara
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 1108
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:12, 20 Sty '09
Temat postu: Kim jest Obama? |
|
|
Od jakiegoś czasu zastanawiam się, kim jest Barack Obama. Albo właściwie, kim będzie. Czy to będzie poważny polityk, czy taki "super star". Wokół niego zaczyna się gromadzić zbyt dużo euforii, i to jest dla mnie nie tylko zastanawiające, ale i niepokojące. To gloryfikowanie Obamy, który własciwie jeszcze nic nie pokazał, jest wręcz niezdrowe. Kreuje się wokół niego aureolę cudotwórcy który posiada jakąś wielką moc zbawczą. A przecież to jest tylko człowiek, nie bóg. BBC i inne media piszą "Obama zaczyna nową erę". Czy to nie trochę za wcześnie na euforię? W przeszłości sławni ludzie którzy obrastali mitem, często kończyli tragicznie. Kennedy, Martin Luter King, John Lennon, Marlyn Monroe. Dodam jeszcze Jana Pawła II, który również był takim papieżem "super star". A potem tragiczny dla niego epizod jakim był zamach. Dla mnie Obama jest postacią tajemniczą. Nie wiadomo czy to będzie szczery polityk czy taka marionetka lub gwiazda medialna. Czas pokaże.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Prrivan
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 1832
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:17, 20 Sty '09
Temat postu: Kim jest Obama? |
|
|
Cóż,warto pamiętać starą dewizę w której mówi się coś o ocenianiu po czynach a nie gestach.Jak na razie gestów mieliśmy co niemiara ale co do konkretnych czynów-na to przyjdzie czas po inauguracji.Osobiście jestem optymistą w kwestii Obamy,ma u mnie kredyt zaufania,a raczej "carta blanca" która swoją czystością poraża w porównaniu do bazgrołów Busha.Ano,pożyjemy,zobaczymy.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
forrest_
Dołączył: 26 Maj 2008 Posty: 552
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:14, 20 Sty '09
Temat postu: |
|
|
Obama to nie Super Star, to idealnie wyszkolona maszyna, która mówi ludziom to czego chcą usłyszeć. To nie on kreuje siebie na zbawcę, lecz naiwny lud który wierzy w jego obietnice.
Im więcej ludowej uciechy i nadziei tym bardziej spektakularnie go przedstawiają.
Czy będzie prawowitym, mądrym i rozsądnym, honorowym to czas pokarze aczkolwiek złe moce czekają na niego i wypatrują pierwszych posunięć.
Przypomina mi się film Gladiator z Russell’em Crow i kwestia wiary ludu.
Jeśli biedne społeczeństwo zawierzy swemu „wodzowi” będzie on bardzo groźny dla gabinetu cieni.
Ale to wymaga odwagi i poświęcenia, poświecenia wszystkiego co dla niego jest najbliższe i co najbardziej kocha.
Panie Obama - STRENGHT AND HONOR
PEACE
_________________ 13:13 13.09.1979 Caulbearer
Unos nacen con estrella y otros nacen estrellados
******* Ad astra per aspera ******
.............! Semper paratus !.............
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Lara
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 1108
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:53, 20 Sty '09
Temat postu: |
|
|
Coś mi tu nie gra. Podczas gdy cały świat mówi o kryzysie, a w Stanach robi się naprawdę źle, on sprawia wrażenie szczęśliwego optymisty jakby ten problem w ogóle nie istniał. I tylko mówi, mówi ,mówi i obiecuje. Zastanawiam się czy jego postać nie jest wykreowana, żeby wzbudzić entuzjazm społeczeństwa, tylko po co? Odwrócenie uwagi od rzeczywistości? Nie ma chleba, to się urządza igrzyska. Nie wierzę w cudowne uzdrowienie Ameryki przez Obamę. Świat nie jest taki różowy. Chciałabym sie mylić.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Lestar
Dołączył: 10 Gru 2008 Posty: 557
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:00, 20 Sty '09
Temat postu: |
|
|
Dla mnie taki entuzjazm to przejaw ciężkiego debilizmu - rasizm w czystej postaci. Mówi się o "zmianie", bo Obama jest czarny. A co za różnica? Jego program nie różni się dużo od polityki dotychczas prowadzonej przez Busha. Nowa jakość to byłby Ron Paul (mimo, że jest biały ;P).
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Cham
Dołączył: 04 Gru 2008 Posty: 449
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:54, 20 Sty '09
Temat postu: |
|
|
Z wywiadu udzielonego przez pewnego historyka piszącego rzetelne a przez to nieautoryzowane biografie (na forum jest link do tego wywiadu), Obama jest jeszcze gorszy niż Bush. Za sukcesem medialnym i wyborczym Obamy stoi ten skurwiel Zbysio Brzeziński. Facet wali bez ogródek, jakie zamiary ma Brzeziński wobec Obamy, w jaki sposób chce wykorzystać zainwestowane w czarnego konia pieniądze. Już teraz Brzeziński steruje Obamą, namawia na bombardowanie Pakistanu, jeździ na tajne spotkania do Iranu, gdzie wg historyka szykuje podłoże do konfliktu Iran-Rosja. Co to Obama? Dla mnie mógłby prezydentem USA zostać mój pies. Tak samo gówno ma do powiedzenia. Wszystko, co się dzieje, dzieje się na życzenie tych, co siedzą wysoko. Bush jest krytykowany, wyzywany od idiotów... Wszystko po to, aby zrobić Obamę jeszcze piękniejszym i lepszym w kontraście do Busha. Zwykła manipulacja. Jedyne porównywanie prezydentów to laski mogą się poprzekomarzać, który przystojniejszy, bardziej męski czy lepiej zbudowany. To cała prawda o tym prezydenckim micie. Kpią z ludzi na żywo, a ludzie nie chcą myśleć. "Myślenie jest trudne, ale można się do niego przyzwyczaić." - Kubuś Puchatek.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
zibi123
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 207
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:48, 20 Sty '09
Temat postu: |
|
|
Oglądałem jego przemówienie, no co by nie mówił ma chłop charyzmy ponad miarę. Wychodzą mu naturalnie te przemówienia, wie kiedy przekazywać emocje mową ciała i odpowiednią intonacją głosu. Robi wrażenie, choć sama treść średnia, mało konkretów(praktycznie nie było)
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
gerwazjana
Dołączył: 04 Lis 2008 Posty: 611
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:10, 20 Sty '09
Temat postu: |
|
|
To prawda zibi.. wspanialy z niego mowca..pamietam jak byla ta konwencja demokratow to z zaciekawieniem sluchalam jego przemowien do 3 w nocy..pozniej, jak byla konwencja konserwatystow i mowil McCain czy co gorsza Palin to przelaczalam na inny kanal..cos jest w tym czlowieku, ze jak mowi to sluchaja go masy, ale z tego co pamietam to byl juz kiedys taki jeden w przeszlosci, masy rowniez go sluchaly, ale nie zakonczylo sie to zbyt dobrze...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Tomkiewicz
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 989
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:49, 20 Sty '09
Temat postu: |
|
|
Kim jest Obama ? Wolę nie pisać, bo mnie zamkną w pierdlu.
Dziś Żona wysłuchała w amerykańskim radiu to całe gówniane przemówienie i uroczystość. Jedno jest pewne - ostrzeżenia przed wyborem tego człowieka, są , były i będą zasadne. Jeśli prezydent RZECZYWISTEGO (istniejącego w rzeczywistości) państwa, w swoim "otwarciu" co kilka fraz gada o bogu i o zwalczaniu wrogów, a giełdy po tym jego zasranym bełkocie lecą w dół, oznacza to, że Obama jest człowiekiem, Lara, który NIE MA recepty na poprawienie gospodarki. To marionetka, służalczyk, zwykły - bardzo charyzmatyczny - karierowicz. Ze względu na swą żądzę władzy, człowiek bardzo niebezpieczny - o wiele bardziej od Busha. Tamten jest idiotą, ten wie dla kogo i jak używać rozumu.
Jeśli draba odstrzelą, to tylko będę wiedział, że istnieje w USA wiele lub dwa zwalczające się, potężne lobby.
ps: I jeszcze ważna rzecz. Teraz każdy, nawet najbardziej merytoryczny i kulturalny głos anty-obamowski, będzie odczytywany jako akt rasizmu, co już miało miejsce wiele razy, gdy ten paź był elektem. Świetnie, kapitalnie się buforuje !! Kurwa, nie będzie mógł żaden Amerykanin nic o nim negatywnego powiedzieć !!!! Zakleszczono teraz społeczeństwu usta wręcz niesamowicie. To majstersztyk podłości.
Wiedzieli Władający, kogo psiakrew wybrać na swoją laleczkę-prezydenta.
Obama obiecał wycofanie wojsk z Iraku, a teraz mówi o wycofaniu ODPOWIEDZIALNYM.
Wbrew temu , co mówił przed wyborami, będzie prowadził politykę oparta na okupacji innych państw, na działaniach zaczepnych. Będzie - innymi słowy - dalej zwalczał "terroryzm".
ps: HA !!!!!!!! No i proszę - ALICE MILLER jest jednak najwybitniejszym psychologiem ever !! jeden facet (murzyn) tak określił sposób mówienia BO : "to tak jak ojciec mówiący do swych dzieci" Kurcze, gdyby jej praktykę omawiano w szkołach....och marzenia sciętej głowy.. Ile razy pisałem na tym forum, że dla nieświadomego społeczeństwa, człowiek u władzy, będzie symbolizował - znowu nieświadomie - idealnego, surowego rodzica. PEOPLE, WAKEEEEEEEEEEEEEEEE UP, do kurwy jasnej nędzy !!!!!
Na rozkaz takich jak Obama, TAKIE społeczeństwo zrobi wszystko. Tak powstawały oddziały SS. Hitler MUSIAŁ symbolizować surowego, karzacego, bijącego ojca dla tych, których wychowano w czarnej pedagogice.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Manix
Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 292
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:53, 20 Sty '09
Temat postu: |
|
|
No wojka Adolfa jak doszedl do wladzy tez euforycznie z wielka pompa jako zbawce i wybawiciela przyjmowano.
A jak to sie skonczylo dla tych owieczek ktore obdazyly go wtedy kredytem zaufania i calej reszty swiata chyba nie musze nikomu tlumaczyc.
Tak samo jak nie musze chyba nikomu tlumaczyc kto za tym wszystkim wtedy stal.
I kogo produktem jest Obama i kto za nim stoi.
A jak jest ktos niedoinformowany to polecam ta ksiazke:
"Barack Obama jak sie stwarza US-prezydeta"
https://www.shopssl.de/epages/es106377.s.....cts/070017
(ksazka zostala wydana prawe rok przed wyborami)
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Cham
Dołączył: 04 Gru 2008 Posty: 449
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:35, 20 Sty '09
Temat postu: |
|
|
Tomkiewicz widzę, że zapoznałeś się ze "Zniewolonym dzieciństwem" Alice Miller. Dla mnie ta książka jest nieco naciągana, ale fakt, że ukazuje syndrom współuzależnienia od twardej ręki rodzica, któy ujawnia się w dorosłości w poszukiwaniu WODZA NARODU. Okoliczności lobbowania Obamy przez koncerny naftowe czy zbrojeniowe są podobne do tych jak lobby na rzecz A.H. Szukanie urojonego wroga narodu, teraz "terroryści" wcześniej biedni Żydzi, czy wykorzystanie zjawiska niezadowolenia społecznego z tzw. kryzysu i bezrobocia, aby dać wolną rękę kutasowi na najwyższym stołku w państwie. Historia dzieje się na naszych oczach...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Lara
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 1108
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:36, 20 Sty '09
Temat postu: |
|
|
Tomkiewicz, widziałam to przemówienie i to samo mnie uderzyło co Ciebie, że często mówił o Bogu. Nie chciałam o tym pisać, bo wiesz jakie reakcje wywołują tutaj moje słowa o Bogu czy religii. Myślę że może kontynuować konserwatywną politykę. A czytałam, że miał mieć bardziej liberalne poglądy w sprawie religii. Podobno opowiadał się nawet za prawem do aborcjii. Czarni natomiast mogą teraz zacząć obrastać w piórka i trochę im się może poprzewracać w głowie. Biali będą musieli uważać. Poza tym rożnica między nim a Bushem jest taka, że Bush pochodzi z jednej z najbogatszych i najbardziej wpływowych rodzin w USA, i to z tradycją. Natomiast Obama przyszedł z nikąd, bez żadnego zaplecza finansowego, tylko sponsorowany. Będzie musiał słuchać tych którzy mają pieniądze i wpływy. W obecnym brudnym świecie, nie wierzę w czystych polityków i ich dobre intencje.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Blue
Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 233
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:38, 20 Sty '09
Temat postu: |
|
|
Wdlg. tego zrodla:
http://www.linkezeitung.de/cms/index.php.....p;Itemid=1
Cytat: | to Obama bedzie jeszcze bardziej niebezpieczny dla swiata, polityka bardziej agresywna, militarna, katastrofalna.
'Os zla' przemienia sie na 'os dobra'. 'Zli' beda wciagnieci w jeszcze wiekszy projekt militarny przeciwko Chinom i Rosji.
Juz w ostatnich latach przedstawiciele tej strategii probowali powiekszyc wplywy poprzez tworzenie kryzysow
* Burma
* Tibet
* instalacja rakiet w Polsce i Czechach
* Zimbabwe
* Gruzja
* kryzys gazowy |
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Tomkiewicz
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 989
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:49, 20 Sty '09
Temat postu: |
|
|
Manix, czy ta książka po niemiecku to odpowiednik angielskiej "Obama - The Postmodern Coup" ?
ps: Cham , zapoznałem się z wieloma jej książkami i z samym sobą. Nie znalazłem niczego , co byłoby naciągane. Czysta "matematyka". Najbardziej - przepraszam za wtręt offtopiczny, nie rozwijajcie go proszę w tym wątku - POWALA idealne merytorycznie i praktycznie stwierdzenie "a posteriori" , że "nie każdy, kto był bity w dzieciństwie, będzie bił, ale każdy , kto bije - był w dzieciństwie bity". Ciągnąc off-top już tłumaczę pierwsza część tej prawdy. Otóż, czasem - rzadko - bity nie bije, gdyż UŚWIADOMIŁ sobie, że rodzice go skrzywdzili, więc nie będzie krzywdził. TYLKO pod tym warunkiem.
Obamę matka nazywała czule "potworem".
ps: Lara, nie przejmuj się, pisz swoje. Ktoś musi tu napierdzielać merytorycznie na kościół katolicki. Ja już od dawna tego nie robię z powodu przesytu literaturą na ten temat. Po prostu, sama ta krytyka niczego nie przyniosła, zabierała czas. Nabrałem wygodnego przekonania, że wiedza intuicyjna w tym wypadku - czasem może śmiało wystarczyć. Są inne, konstruktywne zagadnienia, które pomagają BYĆ. Lara, nienawidzę mentalności chrześcijańskiej, nie znoszę, czuję pogardę najwyższą do KK. Nie chcę o tym jednak pisać, gdyż nie odczuwam obecnie potrzeby setny raz wywalania żółci na ten żałosny mentalny zamęt.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:23, 20 Sty '09
Temat postu: |
|
|
na stronie cnn można poczytać wcześniejsze przemówienia, uśmiałem się do łez bo Obama mówił niemalże DOKŁADNIE to samo co Bush w 2001 roku - począwszy od podziękowań dla poprzedniego prezydenta poprzez omówienie trudów pokoleń i ich aspiracji po składanie pustych obietnic pokroju "uzdrowimy opiekę zdrowotną i szkolnictwo, zadbamy o biednych"
Bush dodał jeszcze "rozwiążemy problem broni masowego rażenia"
czyli już w 2001 roku miał w głowie atak na Irak...
A co mówił Obama? Blalala, nie było tu tej charyzmy kiedy wypowiadał się w caucusach (yes we can... stood up!) tylko oględne ględzenie kierowane do centrum
zero o wojnie w iraku, zero realnie zarysowanej polityki, jakbym słuchał Tuska
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Lara
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 1108
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:26, 20 Sty '09
Temat postu: |
|
|
Na hiszpańskojęzycznej stronie jest artykuł o Obamie jako produkcie marketingowym, zaprojektowanym i sterowanym. Jeśli ktoś ma automatyczne tłumaczenie może przeczytać. Warto.
www.iarnoticias.com
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Tomkiewicz
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 989
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:27, 20 Sty '09
Temat postu: |
|
|
Właśnie Kwiatuszek mi napisała do pracy, że Kapitol roi się dziś od kleszej sfory.
Senatorzy zatopieni w modlitwie, inni siedzą ze spuszczonymi głowami i grzecznie złożonymi rączkami. Klechowie przemawiali przed i po inauguracji, a także modlono się w trakcie lunchu poinauguracyjnego. I to wszystko w państwie, które od Kościoła jest oddzielone.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Tomkiewicz
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 989
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:04, 20 Sty '09
Temat postu: |
|
|
i dalej.....
"Henry Kissinger powiedział, że można wykorzystać Obamę (ogromne poparcie dla niego na całym świecie) by wprowadzić nowy system - "new world order". TAK dokładnie powiedział, te słowa! Jones puścił ten fragment, a Ron Paul komentował, że oni się już z tym nie muszą kryć od kiedy stary Bush mówił o NWO po raz pierwszy publicznie. RP również mówi o upadku dolara (wierzy że to jest nieuniknione i tylko kwestia czasu)..."
i jeszcze link:
http://www.worldnetdaily.com/index.php?pageId=85442
ps: Co tak nisko oceniliście ten wątek. Bo Lara go napisała ? Normalnie, przy innym autorze, wątek - co podejrzewam - byłby zielony z radości.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
gerwazjana
Dołączył: 04 Lis 2008 Posty: 611
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:46, 21 Sty '09
Temat postu: |
|
|
Tomkiewicz napisał: | w swoim "otwarciu" co kilka fraz gada o bogu i o zwalczaniu wrogów, |
Lara napisał: | Tomkiewicz, widziałam to przemówienie i to samo mnie uderzyło co Ciebie, że często mówił o Bogu. |
hehe byscie sie zdziwili jak konserwatywno-katolickie sa Stany Zjednoczone.. wydaje sie taki liberalny i tolerancyjny kraj w ktorym dochodzi do roznych 'ekscesow'..pozory myla..W Stanach doslownie KAZDY powoluje sie na Boga..no i to slynne "God bless America" polecam zwlaszcza poludniowe stany takie jak Texas czy Georgia, tam wplywy kosciola sa wieksze niz u nas, mozna sie zdziwic..ty Lara nie wytrzymalabys tam tak wiec wogle sie nie dziwie ze osoba nie zwiazana zbytnio z kosciolem jak Obama powoluje sie tak na Boga, poprostu-musi, jako polityk.. chociaz puscil tez oczko do ateistow, bo wspomnial tez o niewierzacych a poza tym to wydaje mi sie, ze co jak co, ale to chyba dobrze, ze nie pochodzi z wielkiego i wplywowego rodu jak Bush, wtedy to dopiero byly by konspiracje uuuu..
Tomkiewicz, o tym jak Kissinger wzywa Obame do NWO juz bylo na forum, ktos nawet filmik wrzucil..
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
XTC88
Dołączył: 14 Lut 2007 Posty: 1823
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:53, 21 Sty '09
Temat postu: |
|
|
Obama pochodzi z rodowodu Bushó'w . Obama jest kuzynem Dicka Chenyea. A Dick Cheney jest kuzynem Georghe Busha . Linia rodowa zachowana .
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
voymed
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 74
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:37, 21 Sty '09
Temat postu: |
|
|
Mnie poza częstym odwoływaniem się do boga uderzyły stwierdzenia od Nowej Erze, pozwole sobie przytoczyć jego słowa
"Przywrócimy należne miejsce nauce, zapanujemy nad energią wiatru, słońca i ziemi, a nasze szkoły przekształcimy tak, by spełniały normy i wymogi nowej ery.Wszystko to zrobimy!!!"
"Spory polityczne które nas dotyczą już dziś tak naprawdę nie mają znaczenia"
"Jesteśmy strażnikami tego dziedzictwa"
Zdaję sobie sprawę że poniekąd są to zdania wyrwane z kontekstu, ale trza czytać między wierszami bo w tym sens całego przesłania.
Naprawdę mimo iż słuchając przemówienia starałem się popatrzeć na Obamę jak na człowieka który chce coś zrobić dobrego, to nie mogłem się odgonić od tych przesłanek za kulis zawartych w wypowiadanych słowach Obamy.
Nic w to tylko kolejna marionetka waszyngtońskiej elity, teraz tylko czekać na bieg darzeń który wkrótce nadejdzie.
_________________ SDG PROTECT
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
GrzegorzP
Dołączył: 16 Paź 2008 Posty: 313
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 08:43, 21 Sty '09
Temat postu: |
|
|
Co kanał to inaczej przedstawia się Obamę.
Wczoraj późnym wieczorem przerzucając kanały trafiłem na wiadomości telewizji "trwam" dotyczące obamy. No i co mówią?
Ano, że obama teraz doprowadzi do wysypu wszelkiej maści homoseksualistów, itp.
Potem, że w Ameryce masowo będzie dokonywać się aborcji nawet podczas rodzenia (sic!) (w tle pokazują krzyczące dzieci i zdjęcia płodów), że wzrośnie bezrobocie ( w tle jakaś brama łudząco podobna do bramy w Oświęcimiu - tej z napisem arbeit macht frei), i tak dalej w tym stylu.
Tak więc wszystko zależy od źródła propagandy...
A według mnie gość będzie po prostu spokojnie robił swoje czyli po cichu, małymi kroczkami wprowadzał coraz większe więzy na ludzi, aż któregoś dnia obudzimy się wszyscy z ręką w nocniku.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
pazuzu
Dołączył: 07 Gru 2008 Posty: 130
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:39, 21 Sty '09
Temat postu: |
|
|
ale dlaczego porusza was zachowanie obamy?
to sa normalne metody dzialania w demokracji telewizyjnej. mowi o bogu bo ludzie czesto wierza w boga i temat jest im bliski. poza tym panuje ukryte zalozenie, ze temat boga jest wzniosly i piekny.
gdyby ludzie uwazali za temat wzniosly i piekny hokej, obama mowilby patetycznie o hokeju. kurwa, jakie to jest proste. prowadzi ich jak szczurołap z hameln.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
porfirij
Dołączył: 09 Gru 2008 Posty: 507
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:38, 21 Sty '09
Temat postu: |
|
|
obama inaczej nieco.
Jest urodzeniową 11. Jedenastka w numerologii jest liczbą mistrzowską, co znaczy, że ludzie ci osiągają zazwyczaj spektakularne sukcesy życiowe i mają ku temu odpowiedni potencjał. Urodził się 4 dnia miesiąca, czyli nie jest leniem, a jego mottem jest praca u podstaw, czyli solidne budowanie na solidnych fundamentach. W jego diamencie życia wystepują aż dwie ósemki i wspomniana czwórka. Trudno o lepszy diament dla przywódcy światowego mocarstwa, które jak na razie kształtuje światową politykę, jakby na to nie patrzeć...A do tego jest zodiakalnym lwem, czyli urodzonym przywódcą, silnym charakterem.
strach się bać...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Tiesto12
Dołączył: 15 Sty 2008 Posty: 339
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:43, 21 Sty '09
Temat postu: |
|
|
Toz to zwykła marionetka, checie ma dobre ale skonzcy sie impreza zacznie pracowac w Białym Domu a po powiedzmy godzinie pracy przyjda generalowie i tajne służby i powiedza:
-Panie prezydencie trzeba zrobic to to i tamto, bezpieczenstwo kraju jest zagrozone trzeba kontynuowac polityke i działania itd
I co zrobi Obama? Zrobi to co mu kaza... Dla mnie bedzie gorszy do Busha bo nie ma swojego zdania i wizji prowadzenia polityki, taki polski Tusk...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|