Stop Dopalaczom

connard

mamamia napisał:

David walczy z polskim panstwem podobnie jak to robi od lat Polska mafia

Kiedyś pan Kluska dostał po dupie od reżimu, a dzisiaj państwo niszczy Dawidka... Czyżby Dawidek, podobnie jak pan Kluska, bywał na bankiecikach organizowanych przez UOP (czy inne gestapo, w które UOP się przekształcił)?

Rasta Soul

connard napisał:

mamamia napisał:

David walczy z polskim panstwem podobnie jak to robi od lat Polska mafia

Kiedyś pan Kluska dostał po dupie od reżimu, a dzisiaj państwo niszczy Dawidka... Czyżby Dawidek, podobnie jak pan Kluska, bywał na bankiecikach organizowanych przez UOP (czy inne gestapo, w które UOP się przekształcił)?

Czasami odnoszę wrażenie, że co niektórzy użytkownicy tego forum mają przeżarte mózgi teoriami spiskowymi...
Czy wy nie dopuszczacie w ogóle do siebie myśli, że w tym kraju można coś zrobić legalnie bez znajomości w służbach ?
Czy może po prostu jesteście jebanymi ofiarami losu siedzącymi przed kompem wziętym na raty z media markt, pracującymi w tesco na kasie, bez perspektyw na życie, z głową zajebaną kompleksami i poczuciem zazdrości względem tych, którzy coś w życiu osiągnęli ?
To jest chore !
Czy Twórcy dajmy na to NK, też mieli kontakty w służbach ? NIE ! oni po prostu wpadli na dobry pomysł zapragnęli go zrealizować, zarobili w kurwe kasy i potem dopiero sprzedali wszystko 'służbom'.

p.s. nie chciałem nikogo obrazić

Glopez

Pewnie że można.

Tylko patrz:

Masz jednego boga w skarbówce, który może cie ujebać bo żona nie da mu w nocy.
Masz skurwieli gliniarzy, którzy robią co chcą i możesz im skoczyć.
Teraz masz boga w sanepidzie, który zamknie ci firmę i chuj.
Prywatnie masz jeszcze boga w socjalu, który może zabrać ci dziecko bo podobno się nie nadajesz na ojca.

Jasne, że w większości przypadków tego nie zrobią, ale sama świadomość tego że jakiś niedouczony dupek może robić ci problemy i rozwalić to nad czym pracowałeś kilka lat jest mało przyjemna.

A co do "układów" - szukałem ciekawych przetargów swego czasu, wymagania były tak wypierdolone, że w wielu z nich startowała tylko jedna firma spełniająca warunki... Oczywiście że możesz do czegoś dojść własną ciężką pracą, ale jak kogoś znasz, to możesz dojść do tego samego albo osiągnąć znacznie więcej za niewielką "prowizję", przy flaszce dobrej wódki.
_________________
"Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa"

Teodoryk

M8

Cytat:

ale będziemy masowo wysyłać doniesienia że fabryka lakierów działa niezgodnie z prawem, to samo z rozpuszczalnikami i alkoholem Smile

Z przyjemnością zobaczę to wasze "działanie" od 5 lat nic nie widzę więc może wreszcie się zbierzecie miłośnicy prawy... może jakiś protest song albo nie wiem choćby mała pikieta na 10 osób LOL. CZEKAM

Swoją drogą ciekawą linię obrony miał ten koleś z Białegostoku "nie wiedziałem że to co sprzedaje jest szkodliwe". Ciekawe czy on myślał że sąd i inni ludzie są aż tak głupi ? Czy nie miał pomysłu na ciekawszą linię obrony.

Wld

Cytat:

Wystarczy naglosnic kilka przyadkow jak mlody chlopak sie nawachal kleju/lakieru i zmarl lub wyladowal w szpitalu i juz mozna zamykac.

Takie przypadki były nagłaśniane już 20 lat temu. Chyba widzisz różnicę między lakierem a dopalaczami ? Jeżeli nie to pozwól że Cię oświecę : Lakier jest sprzedawany w innym celu niż ćpanie i jest wręcz cholernie szkodliwy więc wąchają go tylko naprawdę marginesowe przypadki, czy słyszałeś żeby firma lakierowa reklamowała lakier do celów odurzających....? OGARNIJ SIĘ.

Cytat:

Czasami odnoszę wrażenie, że co niektórzy użytkownicy tego forum mają przeżarte mózgi teoriami spiskowymi...
Czy wy nie dopuszczacie w ogóle do siebie myśli, że w tym kraju można coś zrobić legalnie bez znajomości w służbach ?
Czy może po prostu jesteście jebanymi ofiarami losu siedzącymi przed kompem wziętym na raty z media markt, pracującymi w tesco na kasie, bez perspektyw na życie, z głową zajebaną kompleksami i poczuciem zazdrości względem tych, którzy coś w życiu osiągnęli ?
To jest chore !
Czy Twórcy dajmy na to NK, też mieli kontakty w służbach ? NIE ! oni po prostu wpadli na dobry pomysł zapragnęli go zrealizować, zarobili w kurwe kasy i potem dopiero sprzedali wszystko 'służbom'.

p.s. nie chciałem nikogo obrazić

Twórcy NK i innych tego typu portali mieli genialny pomysł, tacy ludzie są potrzebni, ale ludzie w kasach i normalni pracownicy także... zdrowo funkcjonujące społeczeństwo to rozumie (patrz Niemcy). Tylko nie porównuj NK i innych normalnych firm do bandy trucicieli

P.S. To coś zostało już tak ośmieszone że staje się alibi w procesach o inne przestępstwa....

http://www.gadu-gadu.pl/5525221207386518.....edium=main
Laughing

Bimi

Teodoryk napisał:

Z przyjemnością zobaczę to wasze "działanie" od 5 lat nic nie widzę więc może wreszcie się zbierzecie miłośnicy prawy... może jakiś protest song albo nie wiem choćby mała pikieta na 10 osób LOL. CZEKAM

hehe.
wiesz ja nie chcę nic sugerować, ale najebałeś tu 783 posty, gdy M8 tylko 557, nasz ty miłośniku nieprawdy... Smile

a poza tym M8 tak jak ty uważa, że lepiej się do rządu przyłączyć, niż z nim walczyć więc nie rozumiem co się tak na niego rzucasz.

ostatnio jesteś strasznie sfrustrowany chłopie - ewidentny brak endorfin.
coś się stało konkretnego; dziecko ci padło po dopalaczach, czy tylko uświadomiłeś sobie jakim jesteś życiowym looserem?
wyluzuj stary bo się wykończysz od tej zawiści. szczególnie po tym jak się okaże że znowu nie miałeś racji gdy robiłeś z siebie pajaca.
pogadaj z dromkiem - on ma dojście do dobrych antydepresantów. zasadniczo odradzam takie środki, ale tobie akurat już nie zaszkodzą.

czekan

Brawo Bimi .kolejny pokaz antyinteligencji z twojej strony . Smile

Jak mnie to raduje ,jak najebiesz 9812 ,kolejnego ,durnego posta ,który obnaża twe ubóstwo intelektualne . Smile

Tak trzymaj ,a więcej ludzi zakuma , i to dopiero będzie cała prawda. Smile

Daruję sobie kondonie ,epitety dzisiaj w twoim kierunku j....... k........ . Smile

anatema , zasada jest prosta ,tu nie chodzi o zdrowie społeczeństwa ,a o kolejne zniewalające prawo ,które odbiera WOLNY WYBÓR . hm ?

I bardzo zastanawia mnie ,kto temu kolesiowi dał na imię DAWID ? hm ...
_________________
bankierska lichwa - nowoczesne niewolnictwo -złudzenia na raty /
NIE WIERZĘ POLITYKOM -NIE . / bo to sprzedajne marionetki i cyniczni psychopaci /

Wld

Rzeczywiscie Teo ma cos z psychą. Kiedys w dyskusji o socjalizmie byl calkiem inny. Praca nauczyciela bywa stresujaca, co krok mozna stracic zycie lub zdrowie przechadzajac sie po korytarzach pelnych "nacpanej" mlodziezy Wink

Dla Twojej informacji dopalacze tez nie zostaly wyprodukowane jako srodek odurzajacy. Na miejscu "krola dopalaczy" zaczalbym sprzedawac wlasnie klej i lakiery w tych sklepach, aby sanepid sie przyczepil, a dopiero potem zaczalbym skaldac wnioski/donosy o zamykanie sklepow z chemia budowlana i fabryk, hehe Smile

_________________
"sodomitom smierc i sodomitom wojna"

connard

Cytat:

Dawid Bratko wychodzi na wolność
SĄD NIE UWZGLĘDNIŁ WNIOSKU O ARESZT DLA "KRÓLA DOPALACZY"

- Łódzki sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o aresztowanie na trzy miesiące Dawida Bratko, właściciela sieci sklepów z dopalaczami - poinformował jego pełnomocnik Bronisław Muszyński. Za zarzuty jakie prokuratura postawiła Dawidowi Bratko grozi mu do 10 lat więzienia.
Prokuratura wnioskowała dla Bratko o areszt na trzy miesiące, ponieważ jej zdaniem zachodziło prawdopodobieństwo mataczenia przez podejrzanego

Dawid Bratko nazwany przez media "królem dopalaczy", usłyszał wcześniej zarzuty popełnienia dwóch przestępstw przewidzianych w ustawie o Państwowym Inspektoracie Sanitarnym. Chodzi o zerwanie plomb Sanepidu i otworzenie jednego ze swoich sklepów oraz sprzedaż dopalaczy. Groziło mu za to do dwóch lat więzienia.

W piątek prokuratura rozszerzyła zarzuty. - Zebrany przy dużym zaangażowaniu ze strony policji materiał dowodowy dostarczył podstaw do zarzucenia mu przestępstwa polegającego na wprowadzeniu do obrotu znacznych ilości środków odurzających - powiedział rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania.

Pełnomocnik Bratko powiedział dziennikarzom, że jego klient nie przyznaje się do żadnego z zarzucanych mu czynów.

"Król dopalaczy" został zatrzymany przez policję w środę po południu, gdy otworzył jeden ze swoich sklepów, który został wcześniej zamknięty przez Sanepid. Zanim został zatrzymany przez policję przez kilka minut w świetle kamer sprzedawał swoje produkty. Został przesłuchany przez policję, która wniosła także o jego aresztowanie, a następnie przekazany do dyspozycji śródmiejskiej prokuratury.

Bratko już we wtorek zapowiadał, że nie zgadza się z decyzją o zamknięciu sklepów i że w środę zacznie ponownie handlować dopalaczami. Utrzymywał, że jego straty z powodu zamknięcia sklepów wynoszą około miliona złotych. Jego pełnomocnik zapowiadał odwołanie od decyzji Głównego Inspektora Sanitarnego, który w sobotę zadecydował o wycofaniu produktu o nazwie "Tajfun" i wszystkich podobnych do niego środków oraz o natychmiastowym zamknięciu wszystkich punktów, które je oferują.

Według osób handlujących dopalaczami, akcja rządu, której elementem jest zatrzymanie Dawida Bratko, stoi w sprzeczności z polskim i europejskim prawem. Jak argumentują, sprzedawane w ich sklepach specyfiki są wyraźnie oznakowane jako "produkty kolekcjonerskie" i jako "nie przeznaczone do spożycia przez ludzi" - nie są więc nielegalne. Zdaniem handlarzy zamykanie sklepów przez władze narusza więc zasadę wolności prowadzenia działalności gospodarczej.

Rząd twierdzi natomiast, że ze względu na wysoką szkodliwość dopalaczy, jego działania są usprawiedliwione. Premier Donald Tusk przyznał w Sejmie, że akcja jest czasem prowadzona na "granicy prawa", nie doszło jednak do jego złamania.

Decyzja sądu ws. aresztu dla Bratko będzie pierwszym sądowym rozstrzygnięciem dotyczącym tej akcji.

http://www.tvn24.pl/0,1677068,0,1,dawid-.....omosc.html

Bimi

tylko czekać aż do aktu oskarżenia dorzucą sodomie i gomorię Smile

nie wiem na co oni liczą, że sąd go skaże za takie absurdalne zarzuty?

nawet za komuny władza nie robiła takich jaj, nie stosowała takiego jawnego i tupeciarskiego bezprawia jak teraz.
a niby taka liberalna i pro-kapitalistyczna PO. Laughing

oj se nagrabią.

do tego myślą debile że są mądrzejsi od wszystkich innych - polscy politycy jako pierwsi i jedyni opracują prawo które skutecznie rozwiąże problem projektowania nowych, nie objętych przepisami, dragów. walką z tym procederem zajmie się SANEPID Laughing

Wiedzmin

Cytat:

"Król dopalaczy" na wolności
dzisiaj, 11:00 PG / PAP
Dawid Bratko, fot. Grzegorz Michałowski/PAP
Dawid Bratko, fot. Grzegorz Michałowski/PAP

- Łódzki sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o aresztowanie na trzy miesiące Dawida Bratko, właściciela sieci sklepów z dopalaczami - poinformował pełnomocnik Bratko, mec. Bronisław Muszyński. Prokuratura zarzuciła Bratko, który został okrzyknięty przez media "królem dopalaczy", wprowadzenie do obrotu znacznych ilości środków odurzających oraz popełnienie dwóch przestępstw przewidzianych w ustawie o Państwowym Inspektoracie Sanitarnym.

- Sąd nie podzielił obaw prokuratury co do wysokości kary i obawy matactwa - powiedział Muszyński.

Przeczytaj: Dawid. Lat 23. "Król dopalaczy", a nie "debil"

Mecenas przypomniał, że już w piątek mówił, iż nie widzi żadnych podstaw, aby wniosek prokuratury został uwzględniony. Potwierdził też swoje wcześniejsze informacje, że będzie odwoływał się od decyzji Głównego Inspektora Sanitarnego, który w ub. sobotę zadecydował o wycofaniu produktu o nazwie "Tajfun" i wszystkich podobnych do niego środków oraz o natychmiastowym zamknięciu wszystkich punktów, które je oferują.

Muszyński wyszedł z sądu w towarzystwie swojego klienta. Bratko nie chciał odpowiedzieć, czy otworzy sklep i będzie handlował dopalaczami; nie odpowiadał też na inne pytania dziennikarzy.

Wniosek o areszt

Wniosek o areszt prokuratura motywowała obawą matactwa i zagrożeniem surową karą. Według śledczych dodatkowy zarzut wiąże się z handlem środkami, które znalazły się na liście substancji zakazanych w załączniku do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania podkreślił duże zaangażowanie policji, która niemal non stop przez 48 godzin od momentu zatrzymania Dawida Bratko realizowała bardzo intensywne czynności procesowe. - Do końca gromadzone były dowody. Te przesłanki, które łączyły się z podjęciem decyzji, były znacznie bogatsze niż te, którymi dysponowaliśmy jeszcze przedwczoraj - zaznaczył prokurator.

Nie chciał powiedzieć konkretnie, o wprowadzenie do obrotu jakich środków odurzających chodzi i czy planowane są kolejne zatrzymania. - Postępowanie trwa, są obecnie realizowane i w najbliższym czasie będą realizowane kolejne czynności - dodał Kopania.

Sąd odrzucił wniosek o areszt "króla dopalaczy" Kolejne zatrzymania ws. dopalaczy Ustawa będzie "twarda i ostra" "Mamy definicję środka zastępczego" Apel Tuska ws. dopalaczy Sprzedawca dopalaczy: to są debile Interes kwitnie, dopalacze spod lady Nieznany skład dopalaczy Akcja przeciwko "handlarzom śmierci"

Przyznał, że podejrzany złożył wyjaśnienia; nie chciał jednak ujawnić, czy Dawid Bratko przyznaje się do stawianych zarzutów.
Pełnomocnik Dawida Bratko powiedział dziennikarzom, że jego klient nie przyznaje się do żadnego z zarzucanych mu czynów. - Wniosek prokuratury nie zasługuje na uwzględnienie - powiedział mec. Muszyński. Zapowiedział, że jeżeli sąd uwzględni wniosek prokuratury, to złoży zażalenie na to postanowienie.

Dopalacze – doświadczenia i opinie internautów

Pytany o nowy zarzut stawiany jego klientowi, powiedział, że "prokuratura chyba nie do końca przeczytała ustawę i nie sprawdziła, kiedy ta ustawa obowiązywała, jeśli chodzi o poszczególne środki. Te zarzuty jednak nie do końca są poważne" - dodał mec. Muszyński.

"Król dopalaczy" został zatrzymany przez policję w środę po południu, gdy otworzył zamknięty i zaplombowany wcześniej przez Sanepid jeden ze swoich sklepów w centrum Łodzi i zaczął sprzedaż. Został przesłuchany przez policję, która wniosła także o jego aresztowanie, a następnie przekazany do dyspozycji śródmiejskiej prokuratury.

Ta zdecydowała, po przesłuchaniu, o przedstawieniu mu dwóch zarzutów z jednego z artykułów ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej, który mówi, że "kto wbrew decyzji Państwowego Inspektora Sanitarnego produkuje, wprowadza do obrotu lub nie wycofa z rynku substancji, preparatu lub wyrobu, podlega karze grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwóch lat".

Dawid Bratko już we wtorek zapowiadał, że nie zgadza się z decyzją o zamknięciu sklepów i że w środę zacznie ponownie handlować dopalaczami. Utrzymywał, że jego straty z powodu zamknięcia sklepów wynoszą ok. 1 mln zł. Jego pełnomocnik zapowiadał odwołanie od decyzji Głównego Inspektora Sanitarnego, który w sobotę zadecydował o wycofaniu produktu o nazwie "Tajfun" i wszystkich podobnych do niego środków oraz o natychmiastowym zamknięciu wszystkich punktów, które je oferują. Zapowiedział, że jeśli GIS nie uwzględni odwołania, na co będzie miał 30 dni, to sprawa zostanie skierowana do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a także starania się o wielomilionowe odszkodowanie.

http://wiadomosci.onet.pl/raporty/walka-.....omosc.html

W calej akcji smieszy mnie to, ze POlitycy obmyja teraz rece i kazdy, kto mieszka w tym kraju, bedzie musial dorzucic sie na rekompensate dla tego pana.
Najgorszy jest tutaj brak jakiejkolwiek odpowiedzialnosci...

Bimi

skoro prokuratura już koniecznie chce kogoś zamknąć w tej sprawie to proponuję jej ścieżkę, którą ma właściwie wygraną zamiast wyszukiwanie na siłę jakiś absurdalnych z dupy wziętych zarzutów.

mianowicie oskarżenie z Art. 24 KK.

Cytat:

Odpowiada jak za podżeganie, kto w celu skierowania przeciwko innej osobie postępowania karnego nakłania ją do popełnienia czynu zabronionego

dowód?
oskarżony sam przyznał się publicznie do popełnienia tego przestępstwa Laughing

Cytat:

Musimy mieć powody prawne, żeby zamykać (handlujących dopalaczami - red.). Na razie go nie mamy - przyznał Tusk. Tłumaczył też sobotnią akcję zamknięcia prawie tysiąca sklepów handlujących dopalaczami. "Chcieliśmy ich zmusić do złamania prawa" - oświadczył premier. http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1.....zyly_.html

popełnienie przestępstwa ewidentne, dowody praktycznie na tacy - dziwie się że żaden prokurator się tym nie interesuje.
czyżby korupcja w prokuraturze? Smile

eNKa

Bimi napisał:

popełnienie przestępstwa ewidentne, dowody praktycznie na tacy - dziwie się że żaden prokurator się tym nie interesuje.

Jak już wcześniej pisałem, płemiełu odpowiada przed trybunalikiem staniku.

Wld napisał:

Praca nauczyciela bywa stresujaca

Zwłaszcza, gdy codziennie powtarza się te beznadziejne banały i oklepane historyjki.

Bimi

eNKa napisał:

Bimi napisał:

popełnienie przestępstwa ewidentne, dowody praktycznie na tacy - dziwie się że żaden prokurator się tym nie interesuje.

Jak już wcześniej pisałem, płemiełu odpowiada przed trybunalikiem staniku.

eee, chyba nie zawsze. nawet jak go złapią na jeździe po pijaku?

mamamia

Wiele mowiaca sonda z onetu:

Czy kiedykolwiek zażyłeś/aś środek nazywany dopalaczem?
Ogółem oddano głosów: 132517
Tak, często zażywałem/ałam 5795 4%
Tak, spróbowałem/ałam kilka razy 8161 7%
Tak, tylko raz 5783 4%
Nie, nigdy 112778 85%

Rasta Soul

Cytat:

"Dopalaczowy lobbysta" zatrzymany w Sejmie z konopiami
32 minuty temu PH, MK / TVN24
Sklep z "dopalaczami", fot. PAP/Grzegorz Michałowski
Sklep z "dopalaczami", fot. PAP/Grzegorz Michałowski

Współpracownik Dawida Bratki, zwanego "królem dopalaczy", Tomasz Obara został zatrzymany w budynku Sejmu przez Straż Marszałkowską. Mężczyzna wnosząc ze sobą do budynku produkty kolekcjonerskie i konopie indyjskie chciał poruszyć problem walki z dopalaczami i legalizacji marihuany.

Tomasz Obara przebywa na komisariacie, nie wiadomo jeszcze jakie dalsze kroki zostaną w tej sprawie podjęte - poinformowała telewizja TVN24.

- Jeżeli ktoś miałby dostępny naturalny środek (marihuanę – red.) nie chciałby używać środków syntetycznych - zaznaczał Obara, który deklarował, że nie jest zwolennikiem zażywania dopalaczy.

Mężczyzna przyszedł do Sejmu, by spotkać się z posłami i premierem Donaldem Tuskiem.

Zatrzymany miał przy sobie produkty kolekcjonerskie i konopie indyjskie. Straż Marszałkowska wezwała policję, która zabrała mężczyznę na komisariat.

Dopalacze – doświadczenia i opinie internautów

Obara chciał zorganizować w Łodzi manifestację, podczas której miał rozdawać produkty kolekcjonerskie protestując w ten sposób przeciwko przyjętej przez Sejm ustawie skierowanej przeciwko produkcji i rozpowszechnianiu dopalaczy.

http://wiadomosci.onet.pl/raporty/walka-.....omosc.html

Tomasz Obara to znany w środowisku legalizacyjnym aktywista Smile

Oczywiście piękna manipulacja na onecie.

Madison

Nie wiem, czy ktoś już się wypowiedział podobnie, ale zaryzykuję.

Proszę Państwa, mamy w kraju od bardzo wielu lat problem Alkoholizmu, DDA, współuzależnienia, morderstw po alkoholu, wypadków samochodowych itp.

Czemu alkohol jest legalny? Czemu pijani kierowcy zabijają na drogach?

Nie liczy się obywatel, liczy się kasa państwa.

eNKa

Madison napisał:

Czemu pijani kierowcy zabijają na drogach?

Jakie znaczenie ma, czy zabijający jest pijany, niewyspany czy rozochocony?

AQuatro

Miałem taki przypadek kilka dobrych lat temu.
Mnie i dwóch moich kolegów, konkretnie najebanych odwoziła trzeźwa koleżanka do domu. Podczas cofania zaliczyliśmy centralnie betonowego słupa, oddalonego metr od skraju drogi Smile

Kolega, który był właścicielem samochodu, żałował trochę, że nie wsiadł po pijaku za kierownicę. Smile

Ale temu wydarzeniu towarzyszyła właśnie taka euforia, która mogła zmylić jej zmysły.

Wiedzmin

Madison napisał:

Czemu alkohol jest legalny? Czemu pijani kierowcy zabijają na drogach?

Odsylam wyzej do piosenki Kultu. Wink

Bimi

dobry komentarz w tym temacie pojawił się własnie na dwagrosze

Cytat:

Konstytucja nakazuje aby demokratyczne państwo prawa urzeczywistniało zasady społecznej gospodarki rynkowej. Do ich urzeczywistniania zabrał się ostatnio premier Tusk. Rząd wybrał do tego sprawdzoną choć zarzuconą od lat metodę pogromów, stosowaną dawniej głównie wobec Żydów. Tym razem wybór padł na legalnie działające biznesy handlujące tzw. “dopalaczami”. W charakterze nahajek demokratycznej władzy wystąpiła czarna sotnia państwowych inspektorów Sanepidu, zamykając i plombując setki sklepów w całym kraju.

Z niewiadomych powodów rząd nie zamknął przy okazji także aptek choć niejednego dopalacza i tam podobno można znaleźć. Być może zostawia to na drugą falę pogromów. Pogrom poprzedziła nagła i oczywiście czysto przypadkowa propaganda wokół kilku śmiertelnych zejść na skutek użycia “dopalaczy”. Jej efekt podobny był do dopalaczy - jeszcze miesiąc temu mało kto o nich słyszał a teraz każdy halucynuje...

O co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi? Rzecz którą można śmiało wykluczyć na wstępie są “dopalacze”. Premier 40-milionowego kraju nie latałby przecież publicznie za jakimiś proszkami, tak jak nie ośmiesza się publicznym zwalczaniem, dajmy na to, muchomorów sromotnikowych. Kontrola obrotu handlowego substancjami niebezpiecznymi jest rutynową sprawą administracyjną niższego szczebla, są od tego odpowiednie przepisy, sądy i lokalny aparat wykonawczy.

Jak zwykle w przypadkach gdy niezupełnie wiadomo o co chodzi przypuszczać można że chodzi o pieniądze. Prawdopodobnie zatem obserwujemy mafijne przepychanki na szczytach władzy, nie bez pewnego podobieństwa do afery hazardowej. Być może jako narkotyki legalne "dopalacze" dopaliły nielegalnym tak mocno że nieuczciwa konkurencja wymagała skarcenia? Masowy pokaz państwowego terroru najwyraźniej służył przesłaniu czytelnego sygnału kto jest górą.

reszta: http://dwagrosze.blogspot.com/2010/10/wielki-krzyk.html

Rasta Soul

Właśnie wrócił mój brat ze szkoły i wyobraźcie sobie, że dostał w szkole do podpisania petycję przeciwko dopalaczom.
Chodzi do 5 klasy podstawówki Smile

Oczywiście jej nie podpisał bo starszy brat go edukuje hehe
Ale ogólnie ciekaw jestem czemu ma służyć taka akcja.

Ordel

Rasta Soul napisał:

Ale ogólnie ciekaw jestem czemu ma służyć taka akcja.

Jak to czemu , żeby beczeć jak wszystkie owce. Od małego uczą żeby się nie wychylać z szeregu.
Z tą petycją to jak za komuny, niech twój brat weźmie petycję o odwołanie Tuska z fotela prezesa rady ministrów Smile

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

Aiedail

Fragment informacji na Onecie ("najciekawszy" fragment, całość pod linkiem):

Cytat:

[...]Nawet Bartek wie, że producenci środków halucynogennych, odurzających, czyli tego wszystkiego, czego chce doświadczyć nastolatek, nie siedzą z założonym rękami. Szukają furtek. Na jedną z nich zwraca uwagę dr Tadeusz Bąbelek, doświadczony farmaceuta, prezes Wielkopolskiej Izby Aptekarskiej: - Nikt nie kontroluje suplementów diety, a to są preparaty, które łatwo jest zarejestrować - ostrzega. - Wystarczy zmienić status dopalacza na suplement.

Już teraz w reklamowanych suplementach na odchudzanie może się znajdować efedryna, która spala tłuszcz bez fizycznego wysiłku. Daje szybki, widoczny efekt. Pomaga też kulturystom osiągnąć bicepsy. Efedryna jest w lekach. W tym roku Czesi masowo wykupywali je na południu Polski, bo każdy średnio zdolny chemik potrafi z nich wyekstrahować czystą efedrynę. Zamknięcie więc sklepów z dopalaczami i nawet zamknięcie wszystkich sprzedawców to zaledwie jeden z elementów walki.

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/poz.....omosc.html

Więc żegnamy suplementy diety. Będą zakazne między nimi na półkach mogą się znaleźć dopalacze...

Madison

Benzyną też można się naćpać lub ropą więc zamknąć stacje benzynowe w Polsce. Bo to może być zło. Zło w kanistrach.

M8

http://www.sadowniczy.pl/product-pol-614.....a-3-g.html - bardzo psychoaktywne nasionka ^^
_________________
Zapraszam na forum o ezoteryce i okultyźmie: http://transgresja.em8.pl