E.U. śmieje się ostatnia, internauci przegrywają

Jerzy Ulicki-Rek

Zamordyzm w rozkwicie.

http://www.polskawalczaca.com/viewtopic.php?p=18016#18016

Jerzy

Cytat:

Mimo masowych społecznych protestów rządy unijne postawiły na swoim. Dyrektywa telekomunikacyjna pozwoli władzom ograniczać dostęp do internetu bez uprzedniej zgody sądu

goral_

Gitara...
A teraz bądź łaskaw i wskaż mi palcem ta tajemnicza dyrektywę?
(sorry za język - wrażliwi nie czytać dalej)

Bo już kurwa mam dość tego polskiego pierdolenia o dyrektywach które istnieją tylko w pijanych pojebanych głowach pismaków i złodziei!
Nie dawno napisano o dyrektywie która nakazuje opłaty za autostrady w UE - o których tylko Polska prasa wie, że istnieją i są chyba tajne w pizdu, skoro nikt innych o niech nie słyszał.
Nie jestem miłośnikiem UE ale do kurwy nędzy dlaczego w tej pojebanej Polsce tak oszukuje się ludzi, że niby to dyrektywa unijna nakazuje to czy tamto.
Tu kolejny paszkwil, dyrektywa o dostępie do internetu... jaka? z jaką datą, numer! Nic kurwa tylko słynna poprawka numer 138 przewertowana na 1000 sposobów.
Być może znów ktoś chce w Polsce zarobić na baranach którzy usłyszą "dyrektywa UE" i już pełno w gaciach (nie mam na myśli Ciebie Wink

Jerzy Ulicki-Rek) i narzekania jaka ta UE pojebana i nakazująco zakazująca. Śmiem twierdzić, ze jest odwrotnie!
To właśnie dzięki UE spadły opłaty za roaming i sms'y (przynajmniej w UK).
Moza by znaleźć więcej takich pozytywnych spraw, w Polsce jednak chęć wydojenia baranów jest tak potężna, że mydli się im oczy "dyrektywą" a żaden baran nie sprawdzi, czy pismak pisze prawdę czy nie. W Polsce wiara w media - głównie w TV - jest tak potężna, że co powie TVN24 to nie podlega dyskusji i weryfikacji.
Jak na razie ja nie słyszałem by w UK ktoś chciał "obcinać" internet czy "odcinać" - była owszem takowa dyskusja, ale po pierwsze artyści są przeciw:)) bo mimo wszystko, tornety sprzyjają sprzedażny głównie mp3! Było o tym w radio BBC, że sprzedaż wcale nie spada a wręcz rośnie, właśnie dzięki "piratom", są teorie spiskowe mówiące, że artyści a raczej producenci celowo "wspierają" piratów by mieć darmowa reklamę i promocję. Wg. pewnych badań (nie pytajcie o źródła Smile

) ok 70% "ściągaczy" kupuje dany utwór w oficjalnym kanale dystrybucji...
Zaprotestowały też dostawcy internetu, bo jak odetną klientów to przestaną istnieć...
Tak więc całe to zamieszanie o kant dupy rozbić, ISP ma za duże pieniądze z tego by tak łatwo rezygnować. W UK jest ok 65mln ludzi jakieś 40mln domów (strzelam na oślep) wg. raportu rządowego w 2009 pokrycie kraju dostępem szerokopasmowego internetu miało osiągnąć 98%!!!nawet jeśli by tylko połowa domów miała obecnie dostęp do sieci to rezygnacja z 20mln klientów to ktoś musiał by być pierdolnięty... (średnia cena miesięczna to 17 funtów za 8mbps).
Tak więc kolejna prośba - podajesz "dyrektywę" podaj namiar na nią lub dane mogące ją namierzyć jak numer, datę itp.

Jerzy Ulicki-Rek

Goral
podrzucilem material w takiej formie w jakiej zamiescila go padlina wybiorcza.
o to ,jaka to konkretnie dyrektywa musisz chyba zapytac Szechtera.
Ja ze swojej strony postaram sie to sprawdzic.
Jest tekscie informacja :" Na jednym z ostatnich głosowań w poprzedniej kadencji Parlamentu Europejskiego wprowadzili do "Pakietu telekomunikacyjnego" słynną poprawkę 138."
Czylo moze zaczac szukac od tego:Pakiet telekomunikacyjny+E.U+ poprawka 138 ?

Jerzy

Po kilku minutach:
1."Parlament Europejski znów za prawami internautów
Marcin Maj, 22-04-2009, 14:12, Komentarzy: 5

©istockphoto.com/kingvald

Poprawkę do Pakietu telekomunikacyjnego, która zabrania odcinania od internetu bez zgody sądu, podtrzymali wczoraj członkowie komisji ITRE Parlamentu Europejskiego. Oznacza to, że 5 maja Parlament może podjąć decyzję, która utrudni odcinanie internautów za naruszanie praw autorskich. W atmosferze oczekiwania na głosowanie zaktywizowała się polska Partia Piratów, która zaleca internautom pisanie do europosłów.
reklama
czytaj dalej

O Pakiecie telekomunikacyjnym, który może stać się zagrożeniem dla neutralności internetu w Europie pisaliśmy wczoraj. Wspominaliśmy, że również wczoraj miały się odbyć głosowania w komisji Parlamentu Europejskiego odpowiedzialnej za przemysł, badania i energię (ITRE).

Głosowania te odbyły się i przeciwnicy odcinania od internetu mają się z czego cieszyć. Komisja ITRE przyjęła głośną "poprawkę 138" określaną także jako "poprawka 46" lub "138/46". Mówiąc najogólniej poprawka ta zawiera gwarancję, że nie można ograniczać podstawowych praw i wolności użytkowników końcowych bez uprzedniego orzeczenia organu sądowego.

Kraje takie, jak Francja, chciały już wprowadzić prawo pozwalające na odcinanie od sieci po trzykrotnym stwierdzeniu naruszenia praw autorskich (tzw. prawo Hadopi). O takim odcięciu nie miał decydować sąd, ale specjalnie powołany do tego organ. Propozycja francuska miała naprawdę drakoński charakter, bo nie przewidziano nawet odwołania od decyzji o odcięciu internetu.

Poprawka 138 gwarantuje, że takie prawo nie będzie groziło Europejczykom, co z pewnością rządowi Francji na rękę nie jest.

Komisja ITRE przyjęła "poprawkę 138" zdecydowaną większością głosów. Za głosowało 40 członków komisji, przeciwko 4. Nie po raz pierwszy zresztą Parlament Europejski sprzeciwia się takiemu prawu. Jest natomiast niemal pewne, że do wprowadzenia poprawki nie będzie chciała dopuścić Rada UE. Wielu komentatorów zauważyło już, że stanowiska Rady i Parlamentu są na kursie kolizyjnym.

Co dalej?

Podtrzymanie poprawki przez komisję ITRE sprawia, że najprawdopodobniej 5 maja w głosowaniu plenarnym Parlament Europejski zagłosuje za poprawką. Europosłowie najczęściej głosują według zaleceń komisji.

Jeśli Parlament Europejski opowie się za wprowadzeniem poprawek, to Pakiet telekomunikacyjny wróci do rady. Jeśli zaś rada poprawki zatwierdzi, to Pakiet stanie się prawem.

Jeśli rada nie zatwierdzi poprawek (jest to najbardziej prawdopodobne), to powołany zostanie tzw. komitet pojednawczy i Pakiet telekomunikacyjny trafi do trzeciego czytania.

Komentatorzy uważają, że trzecie czytanie pozwoli na wyłowienie z Pakietu wielu kontrowersyjnych przepisów. Sprzyja temu fakt, że dokument zaczyna przyciągać uwagę opinii publicznej. Warto tu zaznaczyć, że nie chodzi tylko i wyłącznie o "poprawkę 138". W propozycjach do Pakietu da się znaleźć kilka poprawek, które dają niebezpieczne przywileje dostawcom internetu. "

2."
« Nie śpimy
Komisja Pojednawcza podjęła już decyzję. »
Pakiet Telekomunikacyjny wrócił!
Blackout Europe Polska

Pisaliśmy w maju u Pakiecie Telekomunikacyjnym i poprawce 138, która chroniła użytkowników Internetu, przed nieleglnymi praktykami. Obecnie poprawka ta została wykreślona przez Catherine Trautmann i zastąpiona inną, której treść pozostawia wiele do życzenia.

Obecnie z zapartym tchem czekamy na treść nowej wersji Pakietu Telekomunikacyjnego. Obawiamy się najgorszego, a sądząc po zapędach Catherine Trautmann możemy się spodziewać, że nowa wersja będzie poniekąd zezwalała na prawo podobne do HADOPI.

Dnia 6.05.2009 Pan Leszek Gas napisał do nas taki oto list:

Dzień dobry. Jestem redaktorem strony internetowej Parlamentu Europejskiego. Pod informacją na temat odrzucenia przez Parlament Pakietu Telekomunikacyjnego, zamieścili Państwo następujące zdanie: “Całkiem dobre posunięcie, teraz z czystym sumieniem mogą ściemniać wyborcom, a później zrobią to, co chcieli zrobić teraz.” Dlaczego organizacja Blackouteurope stara się przypisać złe intencje demokratycznie wybranym przedstawicielom obywateli Unii Europejskiej? Na jakiej podstawie oparte jest cytowane zdanie?

Ostatecznie po tym liście uznaliśmy, że faktycznie mogliśmy się zagalopować i nie odpowiednio podejść do sprawy. Niestety Pan Leszek Gas (niekoniecznie świadomie) najwidoczniej działając na korzyść Eurodeputowanych chciał nas wprowadzić w błąd. Tym razem z czystym sumieniem możemy śmiało powiedzieć:

Całkiem dobre posunięcie, teraz z czystym sumieniem mogą ściemniać wyborcom, a później zrobią to, co chcieli zrobić teraz. Niestety właśnie to robią, a my nie będziemy stać i się patrzeć. Mamy nauczkę na następne wybory, aby nie usuwać własnych komentarzy w tej sprawie i nie ograniczać się tylko do opisu rzeczywistości. Kolejny raz politycy pokazali, że ich słowo nie jest warte funta kłaków.

W związku z ostatnimi doniesieniami dotyczącymi Pakietu Telekomunikacyjnego, jesteśmy zmuszeni po raz kolejny wyjść na ulicę (tym razem mamy nadzieję na większą frekwencję) i manifestować swoje stanowisko. Z godnie z tym, co obiecywaliśmy w maju, nie spoczniemy dopóki, dopóty Pakiet Telekomunikacyjny nie przestanie chronić Koncernów i Wielkich Organizacji.

Jeżeli kształt Internetu nie jest Ci obojętny przyłącz się do akcji, dzwoń, wysyłaj listy, sms-y etc. do Posłów Parlamentu Europejskiego. Niech wreszcie sobie uświadomią, że to my ich wybieramy, aby reprezentowali nasze stanowisko, a nie swoje portfele.

Szczególny będziemy Państwu przedstawiać na bieżąco, a w najbliższych dniach podamy termin manifestacji

Ten wpis został opublikowany czwartek, 22 Październik 2009 o 18:54 i jest zaszufladkowany do kategorii News. Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzezkanał RSS 2.0. Możesz dodać odpowiedź lub trackback ze swojej strony."

Opaq

Ogólnie, na razie, jeszcze nie wszystko jasne, w grudniu zbiera się Komitet Pojednawczy,czyli europarlamentarzyśći i przedstawiciele Rady Europejskiej i wtedy będzie wiadomo, jakie decyzja zapadły.

To co zrobiła Francja, to nie wynik dyrektyw, tylko wewnętrznych ustaw francuskiego parlamentu. Tam to mają już przechlapane, jak ktoś się nie spodoba, będą mogli go odciąć od sieci, bez zgody sądu, poprzez jakąś komisję , czy coś w tym rodzaju, nie pamiętam dokładnie.

Tu kilka ciekawych tekstów, z linkami do tekstów źródłowych, może coś więcej wyjaśnią.

http://prawo.vagla.pl/node/8714

http://prawo.vagla.pl/node/8482

http://prawo.vagla.pl/node/8482

Bimi

Cytat:

No i przyjęto Pakiet telekomunikacyjny

Po uzyskaniu kompromisu w procedurze pojednawczej, o czym pisałem w tekście Pakiet telekomunikacyjny: komitet pojednawczy uzyskał porozumienie w sprawie "poprawki 138" - na rozpoczętej dziś sesji plenarnej w Strasburgu Parlament Europejski przyjął treść całego Pakietu. Jeśli ktoś ma ochotę, może za chwilę zadać p. Catherine Trautmann jakieś pytania na czacie... Proszę tylko pamiętać, że Pakiet telekomunikacyjny to nie tylko odcinanie internautów od Sieci i nie tylko "prawa podstawowe". Pakiet telekomunikacyjny to dość obszerny fragment unijnej regulacji...

http://prawo.vagla.pl/node/8775

Jerzy Ulicki-Rek

Bimi
Przed chwila wszedlem do pokoju gdzie zona ogladala w tel-aviv-zji wiadomosci.
Wynika z nich ,ze podobna ustwa wejdzie w zycie w Australii w przyszlym roku.
Nie ogladam pudla ale bede chyba dzisiaj musial ,zeby dowiedziec sie co nam szykuja.
Jerzy

EL BISKUP

"poprawkę 138" określaną także jako "poprawka 46" lub "138/46"
...paragraf 22...
Coś ma swoją nazwę "poprawka 138" i nic więcej nie mówią. I weź to znajdż...Niedługo rząd wymyśli nowy podatek i znów powie że to unia nakazuje zgodnie z "paragrafem 22" i że oni nic nie mogą zrobić. A że takie coś w UE nie istnieje to przecież nikt tego nie znajdzie...Brawo Joseph Heller !!!

Bimi

jerzy, pewnie mówisz o tym

Cytat:

Internet censorship plan gets the green light

The Federal Government has announced it will proceed with controversial plans to censor the internet after Government-commissioned trials found filtering a blacklist of banned sites was accurate and would not slow down the internet.

But critics, including the online users' lobby group Electronic Frontiers Australia and the Greens communications spokesman Scott Ludlam, said the trial results were not surprising and the policy was still fundamentally flawed.

The Communications Minister, Stephen Conroy, said today he would introduce legislation just before next year's elections to force ISPs to block a blacklist of "refused classification" (RC) websites for all Australian internet users.

The blacklist, featuring material such as child sex abuse, sexual violence and instructions on crime, would be compiled using a public complaints mechanism, Government censors and URLs provided by international agencies.

reszta: http://www.smh.com.au/technology/technol.....-ktzc.html

Jerzy Ulicki-Rek

Bimi.
Prawdopodobnie.
Zrobia tak samo jak zrobili z kartami wedkarskimi na lapanie ryb ...W OCEANIE !!!!
Nie mam,nie mialem i nigdy mial nie bede ale prawo jest i gdyby jakis zulik sie uparl to moze mnie zgodnie z prawem ukarac.
A zaczelo sie od arrtykulu we niedzielnej szmacie " o propozycji i konsulatacji ze zpolecznestwem".
Oczywiscie w wolnej chwili zadzwonilem do ministerstwa ,ktore sie pod tym podpisalo i powiedzialem im troche wiecej co o tym mysle niz napisalem powyzej.
"Panie Jerzy"-powiedzial mi jakis biurokrata-"to nieporozumienie!dzienniakarz nie zrozumial i przesadzil..Dostalismy 38 tysiecy telefonow od protestujacych wedkarzy".

Kilka miesiecy pozniej dowiedzialem sie przez przypadek:mamy karte !
Wtedy-kilkanascie lat temu bylo to 25 baksow rocznie.Niby nie wiele ale(pomijajac wszystko inne) w Australii wedkuje co najmniej polowa populascji-10 milionow ludzi.
Razy 25 dolarow ...
Troche grosza zeby zachapac siedzac przy korycie?A moze nie?
Koles z ministerstwa do spraw zarybiania wysle nam rachunek na kilkanscie milionow ,my mu wtedy z rzadowej kasy zaplacimy a potem sie podziemy takl ,zeby wszyscy byli zadowoleni.
A ryby i tak glosu nie maja ...

Teraz bedzie to samo z internetem.
"Ochrona przed przemoca"

A za pare misiecy zaczna nas sciagac na ostro bo mit holokaustyczny to zakamuflowane nawolywanie do przemocy Smile

Spoko.Bedziemy nadawac z podziemia a koledzy hakerzy powiedza jak to zrobic.

Ale ..probuja sukinsyny.. Smile

Jerzy

Bimi

W październiku powstanie projekt ustawy dot. wdrożenia do polskiego prawa unijnego pakietu telekomunikacyjnego - powiedziała PAP wiceminister infrastruktury Magdalena Gaj. Pakiet przewiduje, że kraje UE same będę określały zasady ograniczania dostępu do internetu.

"Obecnie trwają analizy i prace legislacyjne zmierzające do opracowania (...) rozwiązań prawnych wdrażających przepisy pakietu łączności elektronicznej do prawa polskiego. Poszczególne zagadnienia i wyniki analiz, wraz z opracowywanymi projektami przepisów, są na bieżąco konsultowane z Urzędem Komunikacji Elektronicznej i środowiskiem telekomunikacyjnym. Planuje się, iż w październiku br. powstaną już konkretne rozwiązania legislacyjne" - powiedziała Gaj.

Dodała, że resort koncentruje się na tym, aby pakiet został wdrożony i opublikowany w Dzienniku Ustaw do 25 maja 2011 roku. Przepisy te powinny wejść w życie 26 maja 2011 r. To wymagany termin, przyjęty przez Komisję Europejską.

Tzw. pakiet telekomunikacyjny został zatwierdzony przez Parlament Europejski w listopadzie 2009 roku. Za jego przyjęciem głosowała wtedy zdecydowana większość posłów, niezależnie od przynależności partyjnej.

Zgodnie z jednym z zapisów, wszelkie ograniczenie dostępu do internetu - który traktowany jest jako jedno z praw obywateli UE - będzie musiało być "odpowiednie, proporcjonalne i konieczne z punktu widzenia społeczeństwa demokratycznego". W praktyce uzgodniony zapis oznacza, że kraje członkowskie same będą określały zasady ograniczania dostępu do internetu; różne przepisy mogą obowiązywać w sprawie podejrzenia o działalność terrorystyczną, zakazanych treści (jak pornografia dziecięca), nielegalnego ściągania plików, czy po prostu karania tych internautów, którzy zalegają z opłatami. Ograniczenie nie będzie jednak możliwe bez wyroku sądowego.

reszta: http://biznes.onet.pl/gaj-w-pazdzierniku.....news-detal

Jerzy Ulicki-Rek

Bimi.
Tylko nie mowcie ,ze wykrakalem Very Happy

Po prostu o tym mowilo sie o nas wczesniej i ludzie sa bardziej czujni.
Jerzy

Dysputant

ok.. to powoli
da radę zrobić alternatywny mniej zależny internet ?
coś jak sieć radiowa ? no niewiem :/
_________________
Moja odpowiedź na zaczepki TROLL-i.

http://www.pown.it/3385

slidexman

Cytat:

Panie Premierze!

My obywatele Rzeczypospolitej Polskiej uważamy, że ludzie nie powinni mówić i robić tego na co mają ochotę, bo zazwyczaj mówią i robią głupoty a na dodatek mogą sobie zrobić krzywdę. To samo tyczy się Internetu i tzw. "stron internetowych".

Dziękujemy, że zdecydował się Pan na na ten krok, "strony internetowe" powinny zostać oddane pod kontrolę odpowiednich urzędników tak by wszystkim żyło sie lepiej!

Obywatele
zatroskani o Internet i innych obywateli

http://podziekujpremierowi.pl/
_________________
Otwarte Piramidy Finansowe

zainteresowany

Cytat:

Od 25 maja pojawią się nowe wyskakujące okienka na witrynach internetowych

Unia Europejska uchroni nas przed ciasteczkami
Od 25 maja wszystkie witryny znajdujące się na terenie Unii Europejskiej będą musiały się pytać użytkowników o zgodę, zanim zainstalują na komputerze użytkownika ciasteczko.

Jedyne ciasteczka, które będą mogły być zapisywane na naszych komputerach bez wymagania naszej zgody, to te konieczne do funkcjonowania sklepów internetowych (mechanizmy typu „koszyk”). Inne przypadki ciasteczek, w tym te dzięki którym witryny „pamiętają” nasz login, ustawienia, czy po prostu zbierają dane na nasz temat. Jak dotąd, by filtrować ciasteczka, musieliśmy polegać na mechanizmach w przeglądarkach.

Rozbudowane ustawienia jak dotąd zaoferowały tylko Chrome (poprzez odpowiednie rozszerzenie), Firefox (nagłówek HTTP Do-Not-Track) i Windows Internet Explorer (tryb prywatny). Projekt ustawy opracowywany był przez 18 miesięcy, więc władze unijne uważają, że witryny miały dość czasu, by się przygotować. Prawo wchodzi w życie od 25 maja.
http://www.chip.pl/news/wydarzenia/prawo.....asteczkami

_________________
Myśl jest bronią.

connard

goral_ napisał:

Nie dawno napisano o dyrektywie która nakazuje opłaty za autostrady w UE - o których tylko Polska prasa wie, że istnieją i są chyba tajne w pizdu, skoro nikt innych o niech nie słyszał.

Pisałem o tej dyrektywie, jej sygnaturę umieściłem w temacie, w którym ktoś powątpiewał w jej istnienie.

Przy okazji wspomnę o treści tejże dyrektywy. Generalnie nakłada ona na państwa członkowskie obowiązek wprowadzenia elektronicznego systemu poboru myta. Określa zasady wyliczania stawek za przejazd. Ale także daje państwom członkowskim możliwość wyłączenia z opłat niektórych pojazdów. Wg dyrektywy obowiązek nałożenia opłaty dotyczy pojazdów o dmc powyżej 7,5 tony. Pojazdy lżejsze obciążane są mytem dobrowolnie przez każde z państw członkowskich. Niemcy zastosowali tylko tyle co muszą - czyli za przejazd po niemieckich drogach płacą tylko pojazdy cięższe niż 7,5 t. A w Polsce będą płacić wszyscy, także osobówki!