Cicho na Słońcu, o wiele za cicho – co się dzieje z naszą gwiazdą?
Centrum Prognoz NOAA przedstawiło najnowsze wyniki badań aktywności słonecznej. Nie licząc niewielkich perturbacji w radiowym paśmie 107 cm, coraz mniej widać oznak słonecznej aktywności.
Występowanie plam na Słońcu nie podąża za żadnym z teoretycznych modeli ich pojawiania się i wygląda na to, że słoneczne dynamo ucisza się… ucisza się bardzo niepokojąco.
Jednocześnie dane ze stacji monitorującej emisję neutronów w Oulu (Finlandia) pokazują trend rosnący, który osiąga poziomy niewidziane od 30 lat.
A co z aktywnością magnetyczną? Opublikowany przez NOAA Indeks Planetarny (Ap) budzi jeszcze większy niepokój. Normalnie powinien już od ponad roku rosnąć, pokazać początek nowego, 24. cyklu, ale wciąż tylko spada. Ostatni raz był na tak niskim poziomie w 1933 roku, a przy obecnym trendzie wkrótce ustanowiony zostanie nowy „rekord”.
sol_ap-index-1932-2008-520
Nikt zatem nie wie, co się dzieje z naszym Słońcem. Obserwowane zjawiska nie zgadzają się z żadnymi przewidywaniami astrofizyków co do przebiegu cykli słonecznych – ani z Centrum Prognoz NOAA, ani z grupy dra Hathawaya z NASA.
Rys1. Cykl występowania plam na Słońcu (czerwone linie - prognozy modeli teoretycznych).
Dołączył: 12 Sie 2008 Posty: 1936
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:04, 07 Sty '09
Temat postu:
kilka dni temu sięgnąłem do serii rzeczpospolitej "KOSMOS" - tajemnice słońca.
Wypowiadali sie tam wlasnie ludzie z agencji noaa i chwalili sie swoim rozpracowaniem slonca. jak widac nie wszystko jest tak cykliczne jak pranie w pralce.
zaskoczą sie pewnie jeszcze nieraz
a co tam slychac o tej planecie nibiru? podobno w tym roku mozna juz ja ogladac z kranca poludniowej polkuli .
Dołączył: 04 Paź 2008 Posty: 517
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:38, 07 Sty '09
Temat postu:
dopiero gdzies od Maja..
mysle jednak ze rzady wloza duzy wysilek zeby jakos zrobic ja niewidoczna.. jak najdluzej sie da.. panika spowodowana pojawieniem sie X na niebie kilka lat przed 2012 nie jest im na reke.
moze chemtrails? nie wiem.. wiem ze rozpylaja Barium (pl. Bar l.a. 56)
ktory jest uzywany do uzyskania efektu optycznego kamuflarzu, ale nie tylko.
Związki baru dobrze pochłaniają promieniowanie rentgenowskie i promieniowanie γ, są więc stosowane jako składniki osłon przed promieniowaniem., wiec jesli przyjac ze poki promieniowanie bedzie oslabione/blokowane X i brązowy karzel moga nie byc widoczne jeszcze dlugi czas.
_________________ www.DavidIcke.pl
"Nasze poglady sa wyuczone, co nie znaczy ze sa prawdziwe.." Bill Hicks
Wiara to Ja, a Wiedza to moj Miecz.
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 135
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:25, 07 Sty '09
Temat postu:
No cóż, przy tak skomplikowanych urządzeniach jak gwiazdy... raczej nie można się spodziewać działania jak w zegarku szwajcarskim.
Nie dajcie się zwariować! Zawsze wszystkich straszą, a potem dodają "poziomi jest najniższy/najwyższy od 30 lat!" "Od czasu aż zaczęliśmy mierzyć, tj. 100 lat, jeszcze nie zanotowaliśmy takich wahań/spadków/wzrostów!"
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 135
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:27, 07 Sty '09
Temat postu:
q8ic napisał:
Z jednej strony racja, z drugiej jeżeli wiemy, że słońce rządzi klimatem ziemskim to jest zastanawiające.
Z klimatem będzie co będzie Jednak cokolwiek to będzie, to dowiemy się o tym jak się zmieni, a niektóre przewidywania się może potwierdzą... co i tak oczywiście nie pozwoli przewidzieć dalszych przemian Może zbliża się nam epoka lodowcowa? Kto wie
Nie od dzisiaj wiadomo, że nasz klimat, to tylko faza przejściowa. Raz zimniej, raz cieplej. Naturalna kolej rzeczy. Niestety, po ostatniej ciepłej zimie, media już szaleją, gdy temperatura na jeden dzień zejdzie poniżej -20 stopni
Dołączył: 26 Maj 2008 Posty: 552
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:37, 08 Sty '09
Temat postu:
Nic innego jak przygotowanie do hiperaktywności słonecznej.
Nasza gwiazdeczka zaliczyła doła i tyle.
Kiedyś wystartuje i pewnie będzie to dla nas bardzo bolesne
PS. Podobny temat już istnieje tu: http://prawda2.info/viewtopic.php?t=3227 _________________ 13:13 13.09.1979 Caulbearer
Unos nacen con estrella y otros nacen estrellados
******* Ad astra per aspera ******
.............! Semper paratus !.............
Dołączył: 12 Cze 2008 Posty: 1549
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:56, 10 Cze '09
Temat postu:
Manix to zdjęcie, ktore dałem przedstawia właśnie plamy słoneczne. Na stronie NASA, są aktualne zdjęcia wrzucane, a to co wyżej dałem nazywa się MDI SUNSPOTS. To Twoje również jest magnetyczne, ale nie przedstawia plam. Obecnie mamy kilka małych plam i zalążki nowych, które widać na zdjęciu, które dałem. Największa ma nr 1049
Dołączył: 23 Kwi 2009 Posty: 593
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:33, 10 Cze '09
Temat postu:
Fanalityk napisał:
dopiero gdzies od Maja..
mysle jednak ze rzady wloza duzy wysilek zeby jakos zrobic ja niewidoczna.. jak najdluzej sie da.. panika spowodowana pojawieniem sie X na niebie kilka lat przed 2012 nie jest im na reke.
Fanalityk, a jak twoim zdaniem można zasłonić obiekt na niebie? bo ja jakoś nie widzę możliwości.
Nie widzę również zdjęć tajemniczego Nibiru, ani licznych alarmujących doniesień od astronomów-amatorów których ani w Ameryce PD. ani Australii nie brakuje...
jak to zatem jest z tym Nibiru, hę...?
Co do słońca - pewnie będzie się można spodziewać zmiany cyklu klimatycznego - znów zaczną nas straszyc - tym razem epoką lodowcową - tak jak w latach 70 -tych
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:54, 10 Cze '09
Temat postu:
@Sober, to nie zupełnie tak jest, że możemy powiedzieć co będzie to będzie.
Żyjemy w bardzo zorganizowanym społeczeństwie i modele przyszłości są niezwykle istotne. Od tego na ile dobrze przewidzimy tak istotne sprawy jak klimat (słońce) zależy to czy będziemy mieli poważne problemy (głód, choroby) czy jakoś przetrwamy.
W społeczeństwach gdzie życie toczy się z dnia na dzień, takich jak plemiona w naturalnym środowisku, znacznie łatwiej im się dostosować do nadchodzących zmian. Mogą na przykład zmienić tryb życia z osady na koczownicze.
Dla nas błąd w ocenie ile wody będzie potrzebne za 5 lat do produkcji żywności może skończyć się tragicznie. Są ku temu dwa powody:
- Technicznie trudno ludziom żyjących w metropoliach nauczyć się dbania o siebie z mienionym środowisku
- rząd (wojsko i policja) zrobią wszytko (kosztem milionów istnień) by system utrzymać i nie pozwolić na samodzielne dbanie o siebie ludziom.
W obecnej sytuacji, gdzie nasze modele Słońca okazały się błędne mamy problem z planowaniem najbliższej dziesięciolatki a nie da się przygotować na każdą ewentualność.
Teraz pozostaje nadzieje, że zmiany będą zachodzić dostatecznie wolno. Niestety źródła mistyczne twierdzą co innego i to ich 'modele' na razie okazują się bardziej wiarygodne. Dla przykładu, kto by 10 lat temu uwierzył, że ezoteryka stanie się tak znana wśród zachodnich społeczeństw?
Nie skupiajmy się jednak na przepowiedniach. Realnie oceniajmy nasze możliwości i zagrożenia jakie niesie ze sobą naturalność zmian w przyrodzie.
Nie siać paniki to nie to samo co ignorować dane obserwacyjne
Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 1484
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:51, 14 Sty '10
Temat postu:
powolutku nasze słoneczko zaczyna przejawiac aktywnosc:
Cytat:
Kompleks 41 ciemnych plam na Słońcu
W górnej części słonecznej tarczy pojawił się kompleks plam 1040, który jest 10 razy większy od Ziemi. Składa się na niego około 41 plam o różnej wielkości. Kompleks jest bardzo szeroki i wciąż się rozrasta. Jeszcze wczoraj w jego skład wchodziło 35 plam. Jednocześnie wraz z obrotem Słońca wokół własnej osi plamy powoli przemieszczają się z zachodu na wschód. Wczoraj znajdowały się dokładnie na przeciw naszej planety, dzisiaj przeszły na wschodnią część tarczy. Za 2-3 dni będziemy się musieli z nimi rozstać, ponieważ kompleks 1040 zniknie po niewidocznej z Ziemi stronie słonecznej tarczy. Kolejne plamy pojawiające się i rosnące jak na drożdżach utwierdzają nas w przekonaniu, że nowy 24. cykl słoneczny trwa w najlepsze. Aktywność naszej dziennej gwiazdy powoli, ale systematycznie się zwiększa. Kolejne lata nie będą spokojne, ponieważ plam będzie przybywać aż do osiągnięcia maksimum spodziewanego między 2012 a 2014 rokiem. Będą wtedy okresy, gdy znaczna część słonecznej tarczy będzie pokryta ciemnymi plamami, czyli miejscami gdzie temperatura jest o wiele niższa niż w pozostałych regionach powierzchni Słońca. Dzieje się tak na skutek otaczających plamę pól magnetycznych. Czym są one silniejsze, tym plama staje się większa i chłodniejsza, a reakcje w niej zachodzące bardziej gwałtowne. W plamach co jakiś czas dochodzi do eksplozji, czyli do wyrzutów materii i rozbłysków promieniowania rentgenowskiego o różnej sile. Czym potężniejszy wybuch, tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia zorzy polarnej na Ziemi. Niebawem kolorowe zorze znów będą mogli zobaczyć mieszkańcy obszarów polarnych.
Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 361
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:39, 14 Sty '10
Temat postu:
Cytat:
Rok 2012 stał się symbolem naszego wieku, jednym z haseł, które znają wszyscy miłośnicy dużych produkcji holywoodzkich. Ludzie są jednak przekonani, że jest to jedynie niewinny żart, rodzaj „happeningu związanego z wiarą w jakieś mgliste przepowiednie”, a tak naprawdę „mają się one nijak do rzeczywistości” itp. Ale jest małe „ale”. Otóż coraz częściej znajdujemy datę 2012 w opracowaniach naukowych dotyczących Słońca. Jako przykład można zacytować tekst z miesięcznika „Nature”, który jest regularnie czytany na pokładzie okrętu Nautilus i jest prawdziwą kopalnią wiedzy o tym, na jakim etapie jest nasza planetarna nauka. Wracając do tematu - chodzi o plamę na Słońcu, która ma nawet swój własny numer – 10980. Oto fragment tego tekstu:
Na Słońcu pojawiła się plama, która zapoczątkowuje kolejny 11-letni cykl aktywności słonecznej. Na zaprezentowanym zdjęciu widać dużą plamę oznaczoną numerem 10980, jeszcze z poprzedniego cyklu oraz niewielką nową (nr 10981), która zwiastuje cykl nr 24.
Jednak, aby naukowcy uznali, że cykl nr 24 stał się dominujący, musi pojawić się jeszcze wiele nowych plam.
Plamy słoneczne to obszary na powierzchni Słońca związane z jego polem magnetycznym. Są o około 1000 stopni Celsjusza chłodniejsze od otoczenia. O ich występowaniu wiadomo od bardzo dawna. 11-letnia okresowość w liczbie występujących na Słońcu plam jest częścią pełnego 22-letniego cyklu związanego z polem magnetycznym naszej dziennej gwiazdy.
Maksimum aktywności słonecznej w cyklu nr 24 nastąpi w latach 2011-2012, a nawet jeszcze dokładniej w drugiej połowie 2012 roku. Można wtedy oczekiwać gwałtowniejszych burz słonecznych, podczas których naładowana elektrycznie materia wyrzucana jest w przestrzeń. Po dotarciu w okolice Ziemi może powodować utrudnienia w łączności radiowej, komunikacji satelitarnej czy problemy w sieciach energetycznych. Jest to także większa szansa na występowanie zórz polarnych.
Plamy słoneczne są numerowane od 5 stycznia 1972 r. przez amerykańską agencję NOAA (National Oceanic and Atmospheric Administration), która zajmuje się m.in. monitorowaniem i przewidywaniem pogody kosmicznej.
Moim zdaniem wystarczy dość silna burza słoneczna aby wywołać chaos na Ziemi. Kilkudniowe zerwanie łączności, brak elektryczności.. to wystarczy by cywilizacja przestała funkcjonować tak, jak powinna. Koniec świata ludzie zgotują sobie sami.
Dołączył: 20 Paź 2008 Posty: 682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:58, 23 Sty '10
Temat postu:
Ze słońcem znowu się dzieje coś niewiadomego. Pojawiły się nowe plamy tylko, że te są sferycznymi kulami krążącymi w jego koronie, są spore wielkością przekraczają spokojnie wielkość ziemi. Post przeniesiony z: http://www.paranormalne.pl/index.php?showtopic=22488
Jarecki napisał:
Sferyczne obiekty krążą wokół korony Słońca - Zdjęcia NASA
Mniej więcej od 18 stycznia dzięki sondzie SOHO a także sondom STEREO docierają na ziemię nieprawdopodobne zdjęcia.
W otoczeniu naszej gwiazdy pojawiły się ogromne,sferyczne obiekty,które prawdopodobnie krążą w różnych kierunkach w bardzo bliskiej odległości od korony.
Te obiekty są praktycznie widoczne na każdym zdjęciu po 18 stycznia i pochodzą bezpośrednio ze stron internetowych NASA.
Poniżej wrzucę kilka zdjęć ale jest ich znacznie więcej.
I jeszcze jedna sprawa:jakie ciało (obiekt) byłoby w stanie orbitować w temperaturze ok. 2 mln stopni bo tyle wynosi temperatura korony słonecznej ?
Chyba,że obiekty te są wytworem samego Słońca.
Na prawdę ciężko to ogarnąć.
Dla porównania poniżej zestawienie słońce-ziemia aby uzmysłowić jak ogromne są te sferyczne obiekty.Chyba niewiele się pomylę jak powiem,że dorównują one swoją wielkością naszej ziemi a może nawet ją przerastają.
I jeszcze krótki film wraz z analizą,na którym równie czytelnie widać te obiekty.
Sądząc po tytule filmu autor twierdzi,że są to obiekty UFO.
Ja osobiście nie wiem co o tym myśleć.Jeżeli mamy do czynienia z realnymi,fizycznymi obiektami to jest to nieprawdopodobna historia i doprawdy niezwykle trudno pojąć co tam się dzieje i jak to wytłumaczyć.
A może to tylko żarcik ze strony grafików z NASA ? Sami oceńcie.
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 889
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:05, 23 Sty '10
Temat postu:
Rzeczywiście ciekawa sprawa.
Z fizycznego punktu widzenia utrzymanie się obiektów na orbicie w tak bliskiej odległości od Słońca jest bardzo trudne. Musiałyby mieć ogromną prędkość orbitalną, aby zrównoważyć grawitację. Utrzymanie stabilnej orbity tak blisko korony przez obiekt naturalny jest prawie niemożliwe. Powierzchnia słońca jest zbyt niespokojna - zaburzenia natychmiast zakłóciłyby orbitę i ściągnęły obiekty ku powierzchni.
Może więc są to jakieś ciała niebieskie typu asteroidy, które powoli obniżają orbitę, aby w końcu spaść na Słońce. Tylko ich wielkość nie pasuje, bo coś byśmy przecież wiedzieli o asteroidach wielkości Ziemi w Układzie Słonecznym...
_________________ The Truth Hurts http://bankowaokupacja.blogspot.com
Dołączył: 03 Paź 2009 Posty: 229
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:29, 23 Sty '10
Temat postu:
A ja wam powiem ze najbardziej ciesza mnie wszystkie utarte nosy specjalistow, autorytetow naukowych zajmujacych sie sloncem na czele z DR Hethaweayem.
Ostatnie 350 lat - odkad prowadzone sa pomiary dotyczace plam na sloncu pokazuja jasno - mniej plam - chlodniej na ziemi.
Ot cala tajemnica. Wiec po co te tysiace tysiacow glow wytezonych w walce z globalnym ociepleniem?
Bo trzeba jakos wydac pieniadze.
A najnowsza religia - Nauka - ma sie miec coraz lepiej - bez niej nie byloby tylu magicznych zabawek zajmujacych nasz czas kazdego dnia z komputerem podlaczonym do netu na 1-szym miejscu
_________________ to konto jest na sprzedaż za 0.50 BTC
kontakt: lolencjusztopedzio@live.com
Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 361
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:15, 25 Sty '10
Temat postu:
Słońce obudziło się po 2 latach spokoju. Przewidywania o niespotykanie silnym szczycie aktywności Słońca pod koniec 2012 roku mogą mieć potwierdzenie w obecnych zjawiskach.
Cytat:
Do szeregu eksplozji doszło we wtorek, 19 stycznia. W krótkich odstępach czasu dochodziło do rozbłysków słonecznych, z których każdy kolejny był silniejszy od poprzedniego. Zostały one zarejestrowane przez rosyjski system obserwacji Słońca znany jako TESIS, który odbiera i przesyła na Ziemię wszystkie informacje na temat zdarzeń, jakie mają miejsce na powierzchni Słońca. - poinformował serwis pravda.ru.
Badacze potwierdzili już, że równie silnych eksplozji nie notowano przez ostatnie dwa lata. Ich zdaniem gwiazda "rozbudza się" po dość długim okresie obniżonej aktywności. Obserwatorzy spodziewają się, że to dopiero początek, a w najbliższym czasie spodziewać się możemy wybuchów jeszcze silniejszych. Już promieniowanie rentgenowskie z ostatnich rozbłysków trzykrotnie przekroczyło standardową dawkę i dotarło do orbity okołoziemskiej zaledwie w ciągu kilku minut.
Rozbłyski słoneczne nie pozostają bez wpływu na życie na Ziemi. Przede wszystkim zakłócają prace satelitów, a co za tym idzie, także urządzeń takich jak GPS.
Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 361
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:37, 30 Sty '10
Temat postu:
Naukowcy z SOHO potwierdzili, że Słońce stanęło u progu swojego maksimum.
Cytat:
With two active regions (brighter areas) in profile almost diametrically apart, SOHO got a gook view of the extensive areas above the Sun influenced by the powerful magnetic fields associated with the two regions. This wavelength of extreme ultraviolet light "sees" ionized iron heated to 2 million degrees in the upper solar atmosphere. The hotter the temperature, the higher you look in the solar atmosphere. Although the image is rather diffuse, we can more clearly see in other wavelengths that material is tracing arcs of magnetic field lines looping above the active regions. Just a few months ago, the large-scale solar magnetic field was like that from a bar magnet, and flattened along the Sun's equator. Now, it's not much more complicated in shape, but it's tilted, as seen by the position of these two regions --- a clear giveaway that the rise to solar maximum has begun.
Dołączył: 20 Sty 2008 Posty: 669
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:21, 02 Lut '10
Temat postu:
nobody napisał:
No wolałbym się gotować niż zamarzać
A ja nie.
Dużo łatwiej się ogrzać niż ochłodzić - porównaj sprawność grzałki elektrycznej i lodówki
_________________ We wszystkim trzeba mieć umiar ... nawet w umiarze.
Za niezgodność poglądów i działań z własnymi Bimi zmniejsza limity.
Na szczęście kary ta są mniej dotkliwe niż za to samo 30 lat temu.
Dołączył: 25 Wrz 2007 Posty: 524
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:20, 03 Lut '10
Temat postu:
eee... ja nie mówiłem o "radzeniu sobie", mnie chodzi o skraje sytuacje
a swoją drogą wolę +50 niż -1, ale dla każdego co innego
_________________ amicus Plato, sed magis amica veritas
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2 »
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów