Karać za obrażanie uczuć religijnych?

pumpkinhead

Właśnie jestem świeżo po obejrzeniu krótkiej 'dyskusji' w tvp info o tym samym tytule. Obsada doborowa : Anja Orthodox (maj fejwrit) , Wojciech Cejrowski i Michał Wiśniewski. Ogólnie sprawa dotyczyła Nergala który podarł biblię na koncercie Behemota. Mam wiele odczuć po jej obejrzeniu, lecz o tym może później. Bardzo żałuję że nie było opcji zadzwonienia do programu bo pare razy naprawdę mnie nosiło Smile

Zasmucił mnie wynik sondażu (celowo narazie go nie podaję), dlatego jestem ciekaw co na to nasi forumowicze. Zapraszam do głosowania i dyskusji.

Rasta Soul

Karanie to troche przesada, niektorzy ludzie (mocherowe plutony różańcowe) za głupie swietrdzenie, że nie ma Boga juz grożą egzorcyzmami Very Happy

Jest to przykład z życia wzięty, ponieważ moja babcia tak zareagowała Razz

Poza tym jak miałaby wyglądać taka kara ? Grzywna ? Chłosta ?
Śmierdzi to inkwizycją Razz

Bimi

można wrócić do starych sprawdzonych sposobów - palenie na stosie. Very Happy

"obraza uczuć religijnych" to pojęcie niezwykle subiektywne. jest zwykłym skandalem i prawnym absurdem iż odwołanie do czegoś takiego znajduje się w kodeksie karnym. na pewno nie wymyślili tego rzymianie, tylko jakiś zakompleksiony faszystowski fanatyczek.

pumpkinhead

oczywiście że tak, ktoś może wierzyć że jest Napoleonem i co wtedy? Od strony prawnej prokuratura uchyliła sprawę bo uznała że jedynym poszkodowanym obrażalskim jest koleś który złożył doniesienie, a żeby sprawa nabrała obrotu potrzebne są dwie osoby Smile

_________________
'i can only show you the door, you have to walk through it'

norwid

w krajach dalekiego wschodu jest zasada szanowania drugiego człowieka polegająca na:
- nie odmawianiu dosłownemu realizacji zlecenia/zamówienia/współpracy.
- nie wyrażaniu się negatywnie o adwersarzach celem uszanowania ich godności

wszystkie te elementy wpisują się w teorię "GERMAŃSKIEJ NOWEJ MEDYCYNY" gdzie źródłem choroby jest JEDNO traumatyczne przeżycie.
Otóż G_N_O_J_E_N_I_E !!! czyjejś wiary to zwykłe MORDERSTWO

tego rodzaju psychiczne znęcanie się nad innym doprowadza do jego choroby, w konsekwencji do śmierci, to często jak w przypadku dr. Hammera kończy się również chorobą najbliższych.

Taki więc CHUJ! jest winien LUDOBÓJSTWA jaskrawie tą rzecz przedstawiając.

Bimi

nooo, chyba się przekonam do tej waszej germańskiej medycyny Laughing

od początku wiedziałem, że to jakieś religijne brednie - nazwij mnie ludobójcą, ulżyj sobie Smile

pumpkinhead

bezedury pleciesz Norwid za przeproszeniem. Jeśli ktoś wierz naprawdę to się obroni i nikt mu krzywdy nie zrobi, przecież znajdzie pokrzepienie w wierze Smile

a jeśli o ludobójstwie mowa to w kwestii wiary myślę że poruszyłeś bardzo ciekawą kwestię Smile

Bimi

czym jest religia?
co muszę zrobić aby to w co wierzę zostało zakwalifikowane jako religia, by każdy kto ośmieli się z tego drwić podlegał karze z urzędu?

wystarczy jak się ubiorę w czarną sutannę i zacznę gwałcić ministrantów? Laughing

Rasta Soul

Bimi napisał:

czym jest religia?
co muszę zrobić aby to w co wierzę zostało zakwalifikowane jako religia, by każdy kto ośmieli się z tego drwić podlegał karze z urzędu?

wystarczy jak się ubiorę w czarną sutannę i zacznę gwałcić ministrantów? Laughing

Zdobyć trochę podpisów iść do urzędu i zarejestrować Very Happy

zainteresowany

Filateliści są dobrą religią czy złą ?
...miałem kiedyś kilka klaserów ...
_________________
Myśl jest bronią.

Ordel

PIS odgrzewa kotleta

PiS donosi na Nergala do prokuratury

Ukochany Dody w tarapatach! Posłowie PiS donieśli do gdyńskiej prokuratury na Adama Darskiego, lidera deathmetalowego zespołu Behemoth. Politycy twierdzą, że Darski - znany bardziej jako Nergal - obraził uczucia religijne wierzących. Chodzi o koncert, podczas którego m.in. podarł Biblię.

Pod doniesieniem do prokuratury podpisali się posłowie PiS Andrzej Jaworski, Jolanta Szczypińska, Zbigniew Kozak oraz była eurodeputowana Hanna Foltyn-Kubicka.

reszta tu http://www.dziennik.pl/wydarzenia/articl.....atury.html

Ja bym to ujął tak , prawdziwa cnota podłości się nie boi Smile

"Ci" posłowie PISu już dawno się niczym nie popisali , a i w "pudle" o nich cicho , więc trzeba coś zrobic żeby o nich mówiono.

Co do występu Behemota na koncercie i jego potyczkach z najsławniejszym polskim krzyżowcem pisałem tutaj viewtopic.php?t=10209 .
Moim skromnym zdaniem zniszczenie Biblii podczas koncertu Behemota nie obraziło uczuc chrześcijan , z prostego powodu . Chrześcijan , nie było na tym koncercie , bo gdyby byli to by złożyli doniesienie do prokuratury . I co najważniejsze mieliby dowody , w postaci zdjęc , czy filmików . Ludzie na koncertach robią mnóstwo zdjęc , tym bardziej na takim show jakie daje Behemot .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

Rasta Soul

Polecam wam wywiad z Nergalem u Wojwodzkiego, a szczegolnie czesc w ktorej tlumaczy czym dla niego jest satanizm.
Linki:
http://www.youtube.com/watch?v=WlKbqEdXwHU
http://www.youtube.com/watch?v=96wgneZEZxI&feature=related

Paranoik

Wszystko zależy od kultury człowieka . Czym innym jest krytyka a czym innym obrażanie niezależnie czego to dotyczy.
Do religii można podejść jak do innych cech człowieka , czy można karać za nazwanie czarnego , czarnuchem ? Niepełnosprawnego kulawym lub idiotą ?

pumpkinhead

Cejrowskiemu, który tak zawzięcie był za ukrzyżowniem Nergala jakoś ta sama Biblia pozwala obrażać gejów. Koleś jest jeszcze większym fanatykiem niż myślałem.

Wiedzmin

Czy jesli ja bede wierzyl, ze ludzi nie stworzono do jezdzenia na zwierzetach to czy kazdy jokey bedzie musial mi placic kase za obraze moich uczuc religijnych? Very Happy

Bimi

to dobry pomysł.
hindusi mieszkający w polsce powinni podawać do sądu rzeźnie, że zabijają krowy

slidexman

jestem przeciw
bo jesli za to jak osadzac wine
bo co to znaczy urazony?
wszystko mozna pod to podciagnac
skad moge wiedziec ze uraze czyjes uczucia religijne?
skad mam wiedziec jakiej indoktrynacji poddanwany byl
ktos z kim mam do czynienia i jakie ma przekonania?
skad mam wiedzisc kto w co wierzy?

sedzia musialby interpretowac cos co jest nie do zinterpretowania

muzulmanin moze domagac sie zamkniecia bankow bo uprawiaja lichwe ktora jest grzechem
_________________
Otwarte Piramidy Finansowe

Faraon

Nie kumacie że to nie wolno obrażać religii dominującej? To tak samo jak nikt nie wstawi się za małym biednym państewkiem ze złożami surowców. Prawo dżungli.

iaro

Ciekawe, że nikt jakoś nie pieni się, kiedy obrażane są uczucia ateistów Wink

. Myślę, że przyczyna jest dość prosta - generalnie osoba niewierząca (ateista/agnostyk) ma większy dystans do świata, a także - co zupełnie naturalne - do wszelakich religii. Dlatego też na multum spraw o obrazę uczuć wnoszonych przez nawiedzonych ultrakatoli nie przypada nawet jedna sprawa wniesiona przez osobę niewierzącą. A gdyby niewierzący mieli tak nikły dystans do takich spraw, jak katolicy czy muzułmanie to sądy zostałyby zalane pozwami Bad Grin

.
_________________
Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.

Dysputant

Kojarzy mi się tekst z Piotrusia Pana.

Za każdym razem kiedy powiesz "Bóg nie istnieje." umiera jedno katolickie dziecko.
Nie zabijaj dzieci.

Chociaż... to było chyba inaczej :/
_________________
Moja odpowiedź na zaczepki TROLL-i.

http://www.pown.it/3385

Fado

Uwazam, ze raczej nie powinno sie nikogo karac za obraze uczuc religijnych. Jezeli jednak przy okazji obrazania uczuc religijnych ktos np."wysprejowal" farba sciane, ktora jest mieniem prywatnym lub publicznym, to powinien naprawic szkode lub poniesc kare (finasowa).
Nasuwa sie pytanie o sens obrazania uczuc religijnych lub w ogole obrazania kogokolwiek...Przeciez obrazanie to szkodzenie sobie samemu, to zadawanie bolu swojej duszy.

AQuatro

Pomyślmy logicznie.
Religia to wiara w jakieś niestworzone rzeczy.
Albo są to latające anioły, albo rogate diabły z kopytami,
albo jakiś facet uznawany za boga,
bardzo gruby jak w buddyźmie lub bardzo chudy jak chrześcijański,
Inni wierzą w święte drzewa, inni w jeszcze jakieś inne odjechane chore sprawy.

Jeżeli będziemy karać za obrażanie uczuć religijnych, to praktycznie musielibyśmy karać za wszystko.
Religia, jest wg mnie, pewną prymitywną formą zachowania się człowieka. Myślę, że powinniśmy tych ludzi raczej uczyć, że nie mają o co się obrażać, niż karać tych, którzy ich obrażają.
Obrażanie uczuć religijnych może być bardzo niebezpieczne. Przywódcy religijni mogą łatwo pokierować tymi prostymi ludźmi i poderwać ich nawet do wojny. Tak rodzą się właśnie konflikty, uczy się ludzi, żeby mieli tzw. honor, żeby bronili tego honoru. Później ten honor łączy się z religią lub ojczyzną i nagłaśnia się, że ktoś naruszył nasz honor ...lub obrazę uczuć religijnych.

To najlepszy sposób do manipulowania ludźmi. Nauczenie ich, że ich uczucia mogą się obrazić. Co samo w sobie jest już kompletnym debilizmem, bo jak można obrazić uczucia?
Skoro można obrazić moje uczucie religijne, to równie dobrze mógłbym powiedzieć, że osoby jedzące w restauracji obraziły moje uczucie głodu. Smile

Myślę, że ta akcja z obrazą uczuć. To też taka bezsilna walka duchownych w obronie nieistniejącego boga. No bo tutaj ktoś robi sobie jajca z Jezusa, podciera się biblią lub coś w tym stylu. A bóg nic!
Więc wychodzi na to, że ten cały bóg jest zmyślony. Trzeba więc jakoś podtrzymać dochodową religię, i po prostu robić to co teoretycznie należy do nieistniejącego boga. Czyli karać za obrażanie religii. Bóg tego nie zrobi, bo go nie ma - starają się więc taką karę przepchnąć duchowni.
Nie wystarczy im już gadanie, że bóg ukarze po śmierci tych obrażających, bo każdy sobie z tego robi polew. Chcieli by więc powsadzać do więzień za życia.

To chore, dla chorych ludzi.
Nie popieram.

MalcolmX

tak, tak religia to wymysł?! proszę zapoznać się z tymi egzorcyzmami, były nagrane w latach 70 na magnetofon szpulowy, który był wtedy szczytem nowoczesności, o oszustwie nie ma mowy.

http://www.egzorcyzmy.katolik.pl/index.php/dzieci-i-mlodziez/741?task=view

oraz wpiszcie hasło egsorcism na Youtube i obejżyjcie te mocne amatorskie nagrywki.

a propos religii i wiary w Boga wielki matematyk, fizyk i filozof Blaise Pascal (ten od prawa Pascala dot. ciśnienia cieczy) rozpatrzył zakład:

Zakład Pascala (Gra Pascala) - rozumowanie przedstawione przez Blaise'a Pascala mające dowodzić, iż warto wierzyć w Boga. Pascal rozpatrzył dwa proste przypadki dotyczące istnienia Boga:

* Bóg istnieje i nagradza za wiarę życiem wiecznym.
* Bóg nie istnieje i nie istnieje życie wieczne.

Człowiek może wierzyć lub nie wierzyć w istnienie Boga. Jeśli wierzy, to traci życie doczesne (na rzecz modlitw i czynienia dobra) i otrzymuje życie wieczne, ale tylko w pierwszym przypadku. Jeśli nie wierzy, to zatrzymuje życie doczesne i traci życie wieczne. Pascal wywnioskował, że wiara bardziej się opłaca, ponieważ ryzykujemy tylko czas życia, który jest zazwyczaj krótki (człowiek żyje średnio około 70 lat), a nagrodą może być życie wieczne.

camera

Cytat:

propos religii i wiary w Boga wielki matematyk, fizyk i filozof Blaise Pascal (ten od prawa Pascala dot. ciśnienia cieczy) rozpatrzył zakład:

Zakład Pascala (Gra Pascala) - rozumowanie przedstawione przez Blaise'a Pascala mające dowodzić, iż warto wierzyć w Boga. Pascal rozpatrzył dwa proste przypadki dotyczące istnienia Boga:

* Bóg istnieje i nagradza za wiarę życiem wiecznym.
* Bóg nie istnieje i nie istnieje życie wieczne.

Człowiek może wierzyć lub nie wierzyć w istnienie Boga. Jeśli wierzy, to traci życie doczesne (na rzecz modlitw i czynienia dobra) i otrzymuje życie wieczne, ale tylko w pierwszym przypadku. Jeśli nie wierzy, to zatrzymuje życie doczesne i traci życie wieczne. Pascal wywnioskował, że wiara bardziej się opłaca, ponieważ ryzykujemy tylko czas życia, który jest zazwyczaj krótki (człowiek żyje średnio około 70 lat), a nagrodą może być życie wieczne.

Sens to ma tylko przy założeniu, że szanse na obie opcje rozkładają się po 50%. Jeśli ja na istnienie Boga daje 10% szans, to ta teoria leży.

MalcolmX

"Sens to ma tylko przy założeniu, że szanse na obie opcje rozkładają się po 50%. Jeśli ja na istnienie Boga daje 10% szans, to ta teoria leży."'

to łatwiejsze niż się wydaję, prosta matematyka:
tak/nie
50/50
jak rzut monetą o/r czyli rachunek prawdopodobieństwa niezależnie ile rzutów wykonasz np.100 przewidzenie 101 i tak jest 1/2 (50%).
i tu rozumowanie Pascala prosty dowód matematyczny Bóg jest lub nie = 50/50 czyli stwierdzenie "jeżeli (zamiast jeśli) ja na istnienie Boga daje 10% szans, to ta teoria leży."' założenie błędne,