W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Najemnicy idą na wojnę z chamskimi wpisami  
Podobne tematy
Światowe wydatki na zbrojenia biją rekordy 86
Donos do ABW za wpisy na forach internetowych10
Handlarze bronią ocenzurowali film9
Pokaz wszystkie podobne tematy (6)
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
24 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 14792
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Do jakiej grupy zakwalifikował byś najbardziej sierżanta Żebryka?
Płatych morderców / najemników
60%
 60%  [ 9 ]
Psychicznie chorych / świrów
33%
 33%  [ 5 ]
Żołnierzy broniących swego kraju / bohaterów
6%
 6%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 15

Autor Wiadomość
chójaduch




Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 1089
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:35, 04 Lis '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
A tu jeszcze fota tego najemnika i donosiciela Żebryka - od razu widać że psychopata:

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/sierzan.....10455.html

Zamiast siedzieć cicho z podkulonym ogonem i ubolewać nad kurewskim epizodem swojego życia, to robi z siebie, kurwa, gwiazdę szołbiznesu! Bezwstydnik!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Janek.K




Dołączył: 25 Cze 2011
Posty: 57
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:52, 04 Lis '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

polecam poczytać kto w Afganistanie jest okupantem a kto ma legalny mandat do rządzenia krajem? Kim są talibowie i skąd się wzięli, poczytajcie historię Afganistanu, z kim walczyli Rosjanie w Afganistanie a z kim walczy NATO i
na czyje zaproszenie wojska NATO tam są oraz na jakich prawach. Poczytajcie o współczesnych doktrynach prowadzenia wojny i o obronie kraju poza granicami. Żeby o czymś pisać, to trzeba posiadać choć elementarną wiedzę na ten temat.
Douczcie się. Talibowie są taką samą partyzantką w Afganistanie jaką była UPA na terenie Polski. pisze Żebryk.
całość tu
http://lewica.pl/index.php?id=25375

Panie Żebryk Pan się uświadom.



1, Okupantem są oczywiście kraje , które zareagowały na gwizdek Busha i nie pierdol Żebrzyk o jakimś zaproszeniu , bo jeśli jakieś zaproszenie dostaliście to najpierw zapraszających sobie podkupiliście . zwykła agentura Was zaprosiła jak już , żeby Wasza bandycka misja jako tako w oczach świata wyglądała.

2.Talibowie są uczniami mulły Omara , który miał wizję i miał dość wojny i waśni plemiennych uznał , że cierpienie narodu Afgańskiego może zostać tylko ukojone w wierze , bo każdy kto się na tej ziemi znalazł zostawiał tylko po sobie trupy i brak przyszłości .patrz http://www.woloszanski.com/Strona-Bogusl.....ganistan-/
Tak talibowie są właściwie potomkami mudzachedinów , których dzielnie wspierał USRAEL podczas wojny z ZSRR.
Oczywiście fanatyzm do łepetyn wbiło im CIA .
Czyli problem z talibami sami zmontowali i w dupie mieli Benazir Bhutto , która mówiła , że tworzycie potwora .

3. Walka z terroryzmem poza granicami własnego kraju i nowa doktryna .OK , tylko ,że tego terroryzmu nie ma , te zamachy to w większości przypadków robota służb specjalnych.
Tylko niepełnosprytni umysłowo wierzą , że zamachy 11.09.2011 to robota brodaczy a tak naprawdę to są robotą brodaczy w kapeluszach .

4 . Żebrzyk , nawet nasi AKowcy po 2 wojnie światowej byli nazywani faszystowską reakcją , która jest przeciwko wolnej Polsce .


Niech Bóg doda sił dumnemu Narodowi Afgańskiemu a najeżcy niech cało wrócą do domów , które i tak za kilka lat bądz mc zapierdoli bank lub komornik.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Leski




Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 307
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:03, 04 Lis '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Patin napisał:

Jestem dziś po 3 tyskich i 2 grzańcach więc mi na pewno wybaczycie mój podniosły ton. Powiem tak:

wybaczam
Patin napisał:
DUPA JASIU HUZIU BOBO!
Właśnie tym się różnimy, że ja na front nigdy nie trafię głupie wojskowe pindy! Bo pierwszy kapral czy inny sierżant, który wręczy mi karabin dostanie nim prosto w łeb! W tym jest ta różnica, że niektórzy nie dadzą się zwieść przeklęci faszyści

A jak front przyjdzie do ciebie? Powiesz kolegom czerwonoarmistom, że możecie się napić grzańca po tym jak zgwałcą ci siostrę? Z twojej wypowiedzi rozumiem, że jesteś przeciwny istnieniu armii w ogóle. Istotnie cel szczytny popieram twoją inicjatywę, tylko... cholera... jak przekonać pozostałe 200 państw?
Patin napisał:
Myślicie, że jesteście debeściaki bo macie pociski zamiast pięści? To zapraszam na moje osiedle frajerzy tam nie ma broni palnej i wszystko trzeba załatwiać własnymi pięściami. Myślicie, że macie miotającą broń i możecie wchodzić kobietom i dzieciom do domów i mówić kto ma wypierdalać a kto nie? Tchórze pierdzicie śmierdząco na tysiące kilometrów aż czuć wasze smrody z daleka frajerzy z karabinami. Ja rozumiem że jedziecie tam żeby zarabiać w dolarkach na własne mieszkanie ale to i tak nie usprawiedliwia was od tchórzostwa jakie prezentujecie. Ja też robię na mieszkanie i dziesiątki znajomych osób. Ale żadnemu z nich nie jest do tego potrzebny karabin i przemoc z nim związana głupie burki. Ci którzy bezdusznie wykonują bezwzględnie każde rozkazy przełożonych są dla mnie frajerami niczym więcej.

Żaden z tych chłopaków się nie uważa za bohatera. Wiem co mówię bo ja ich znam a ty niestety nie. Tchórzostwo? Myślę, że właśnie potrzeba jaj żeby się tam wybrać, bo nie ma tam ani lekko ani wesoło. Oczywiście to, że bardziej hardcorowo jest na twoim osiedlu nie podlega dyskusji. Cieszę się też, że właśnie nie ma na waszej "dzielni" broni bo dopiero byłaby jazda. W mojej okolicy porażającą większość spraw załatwia się rozmową. Proponuję kiedyś spróbować, to naprawdę skuteczna metoda. W twojej wypowiedzi jest tyle gniewu i agresji co bezmyślności. Nie wiem co gorsze. Pytam po raz kolejny. Czy urzędnik z NFZ odmawiający refundowania leczenia choremu i tym samym skazując go na śmierć nie czyni zła?
Patin napisał:
Mówicie tak, że wszyscy byliby tacy jak wy dla usprawiedliwienia własnego tchórzostwa. Nikt oprócz was nie będzie tacy jak wy i przyjmijcie to do wiadomości. To wy jesteście tyranami a my normalnymi ludźmi, którzy nigdy nie będą wywierać przemocy gwałtem na innych i to nas dzieli.

Powiedział gość, który wszystko musi załatwiać pięściami... (pacyfizm)
Patin napisał:
Bo na osiedlu gdzie nie ma karabinów dostał byś w japę, rozpłakał byś się, wytarł gila i pobiegł do mamy i tak by się to skończyło.

... i grozi ludziom siedząc w domku przed komputerem. (odwaga) Przemocą zwalczać przemoc? (Nie toleruję nietolerancji...) Tak oczywiście jesteśmy bandą maminsynków którzy nie wychylają nosa z jednostki i w ogóle w woju jesteśmy żeby podnieść swoje ego. Natomiast kiedy dać nam broń i zrzucić na jakiś biedny kraj zamieniamy się w krwiożercze (choć dalej tchórzliwych) monstra z łuskami i kłami. Dobrze, że są jeszcze wśród nas obywatele, którzy wiedzą kiedy i komu należy dać w japę żeby kraj rósł w siłę a ludziom żyło się dobrze.
Patin napisał:
Teraz Bimi dawaj bitcoina za moją wypowiedź i masz moją grabę.

autor ww artykułu po oddaniu materiału do redakcji rzekł...
Teraz Michnik dawaj złotówę za moją wypowiedź i masz moją grabę Laughing
_________________
W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?
Fryderyk Nietzsche
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
vkali




Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 300
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:09, 04 Lis '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...grandą jest, że wpierw z naszych podatków bez naszego pozwoleństwa za judaszowskie srebrniki, sprzedajni morderczy psychopaci zabiją i mordują niewinnych,...a już totalnym sku....syństwem jest, że ci najemni psychopatyczni zabójcy i mordercy wymyślili sobie by z naszych podatków, bez naszego pozwoleństwa zmykać buzie mówiących im prawdę w oczy, by oni sami mogli swe zbrodnie stroić w piórka niby patriotyzmu i niby bohaterstwa,.... zwykli złodzieje i mordercy chcący ukryć swe zbrodnicze chucie i moralną nędzę pod płaszczykiem niby bohaterstwa i niby honoru, ....tchórze po prostu i po jasnemu..

..jeżeli już chcecie mordować i zabijać za pieniądze, to zaciągnijcie się do legii cudzoziemskiej,..wówczas przynajmniej wykazalibyście się odrobiną cywilnej odwagi,..a ponadto nie okradalibyście nas z pieniędzy by zaspokajać swoje mordercze chucie...i wówczas nie obrażalibyście nas przymusem, byśmy was najemnych morderców i zabójców starców, matek i dzieci mieli za naszych bohaterów i naszych patriotów....
_________________
www.eterofizyka.pl
www.v-tao.eu
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Janek.K




Dołączył: 25 Cze 2011
Posty: 57
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:25, 04 Lis '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Leski za kasę to i można by było na Wenezuelę napaść .Prawda???

Parę listów z wąglikiem do Usa , UK i Izraela wysłać . dochodzenie zrobić , Winę Hugo w ONZ wykazać ,skorzystać z zaproszenia opozycji opłacanej przez CIA , i huj w samoloty najemników wpierdolić , do wszystkich zwolenników Hugo napierdalać najpierw z samolotów a potem ogłość , że lojalistów wobec Hugo już nie ma i pozostali już tylko sami kurwa terroryści.

A ropucha juz państwowa nie będzie tylko koncernów a te odpalą działę politykom a Ci będą mówili , że żołnierze będący na misji w Wenezueli to najlepsi z najlepszych i są wysoko oceniani przez naszych sojuszników .


nic kurwa tylko z takich jak Ty Leski być dumnym.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Leski




Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 307
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 02:05, 05 Lis '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wy czytacie ze zrozumieniem cokolwiek?
ja nie jestem sympatykiem wojny więc darujcie sobie te wszystkie komentarze że za kase to matkę jestem w stanie zabić, wyzwiska, nawiązania do wermachtu itp. w ogóle to do mnie nie dociera, poza tym to tylko świadczy o waszej kulturze i intelektualnym poziomie. (ahh tak kulturę wykreowały mass media i syjon więc tu nie obowiązuje, zapomniałem) misji odmówiłem bo jestem przeciwnikiem tej wojny i do tego ręki nie przyłożę, zatem odpuście sobie te bezsensowne zaczepki które niczego do dyskusji nie wnoszą.
tylko próbuję zrozumieć dlaczego tak uparliście się że zwykły żołnierz jest temu winny? skąd to fanatyczne przekonanie że wszyscy jadą tam mordować dla zabawy? armia tylko robi co jej nakażą bo taka jest jej rola. nigdy nie było i nie będzie demokracji w armii taka to specyfika zawodu. ubzduraliście sobie, że nagle 100 tyś żołnierzy odmówi wykonania rozkazu żeby was zadowolić. kto jest to sobie w stanie wyobrazić to gratuluje bogatej fantazji. armia jest tam bo władza ją tam wysłała i to próbuje wam uzmysłowić.

oczywiście nadal waszym zdaniem wina leży po stronie zdzisia który od roku jest szeregowym, jeszcze się do końca nie odnalazł w nowej rzeczywistości bo do niedawna był tokarzem na warsztacie w PKS-ie albo woził chleb z piekarni. dnia pewnego powiedzieli zdzisiowi i kolegom że jadą na misję i ci którzy odmówią mogą się pożegnać z armią wraz z upływem kontraktu. zdzisiowi się nie podobał pomysł żeby jechać ale co zrobi jak go zwolnią? mieszka w jakiejś zadupnej mazurskiej wiosce i roboty u niego ni ma. oj ni ma... a jak jest to płacą połowę tego co armia. a dzieci małe żona nie pracuje. jakby nie patrzeć sytuacja nieciekawa. chcąc nie chcąc zdziś się zdecydował. pojechał.

oczywiście mówimy o zdzisiu, zwykłym prostaku, chamie bez szkoły. wy to oczywiście nowa intieliektualna elieta nowego milienium o sumieniach czystych jak diament i moralności wręcz wzorcowej. jakimś cudem udałoby się wam wywalczyć wycofanie naszej armii z afganistanu natychmiast pojechałaby inna. ja to wiem wy to wiecie więc w chuj ta cała dyskusja? dla was wielki sukces dla Afgańczyków bez zmian ale już taki temat nie byłby przez was poruszany bo mielibyście na niego wyjebane tak jak macie na tysiąc innych miejsc gdzie dzieje się ludziom krzywda. więc podniesiecie krzyk że to za nasze pieniądze ta wojna! ojej! ojej! nasza kasa i tak trafia do banksterów w ten czy inny sposób i nie jest wydawana na witaminy dla afrykańczyków z pewnością.

a że jakiś pajac z kompleksami dzwoni do prokuratora bo ktoś uprawia taką chamówę ja wy tutaj to jego sprawa. większość spraw umorzą bo trzeba będzie zbadać sądownie legalność tej wojny więc zagłębić się w temat i przyznać pozwanym rację. tylko że krytyka i bycie w opozycji zdecydowanie nie wyraża się w słowach
Cytat:
"Tchórze pierdzicie śmierdząco na tysiące kilometrów aż czuć wasze smrody z daleka frajerzy z karabinami"
no pięknie powiedziane, z takim... jakby to określić?... taktem? aż bije łuna oświecenia z monitora. albo taki kwiatek "
Cytat:
a ponadto nie okradalibyście nas z pieniędzy by zaspokajać swoje mordercze chucie...i wówczas nie obrażalibyście nas przymusem, byśmy was najemnych morderców i zabójców starców, matek i dzieci mieli za naszych bohaterów i naszych patriotów...."

ok jak będę planować z chłopakami budżet na następny rok to zmniejszę stawki na mordowanie dzieci. obiecuję. a poza tym... obraziłem ciebie przymusem byś miał mnie za swojego bohatera? co ty tu pierdolisz synek? ty czytasz co piszesz? stary dodaj sobie w sygnaturce hasło: gdzie jest krzyż?! widzę w tobie doskonały materiał na fanatyka jeszcze tylko admin musi założyć radio. chyba że składki na forum już są
_________________
W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?
Fryderyk Nietzsche
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ya




Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 1036
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 03:23, 05 Lis '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Leski napisał:
wy czytacie ze zrozumieniem cokolwiek?
ja nie jestem sympatykiem wojny więc darujcie sobie te wszystkie komentarze że za kase to matkę jestem w stanie zabić, wyzwiska, nawiązania do wermachtu itp. w ogóle to do mnie nie dociera, poza tym to tylko świadczy o waszej kulturze i intelektualnym poziomie. (ahh tak kulturę wykreowały mass media i syjon więc tu nie obowiązuje, zapomniałem) misji odmówiłem bo jestem przeciwnikiem tej wojny i do tego ręki nie przyłożę, zatem odpuście sobie te bezsensowne zaczepki które niczego do dyskusji nie wnoszą.
tylko próbuję zrozumieć dlaczego tak uparliście się że zwykły żołnierz jest temu winny? skąd to fanatyczne przekonanie że wszyscy jadą tam mordować dla zabawy? armia tylko robi co jej nakażą bo taka jest jej rola. nigdy nie było i nie będzie demokracji w armii taka to specyfika zawodu. ubzduraliście sobie, że nagle 100 tyś żołnierzy odmówi wykonania rozkazu żeby was zadowolić. kto jest to sobie w stanie wyobrazić to gratuluje bogatej fantazji. armia jest tam bo władza ją tam wysłała i to próbuje wam uzmysłowić.

oczywiście nadal waszym zdaniem wina leży po stronie zdzisia który od roku jest szeregowym, jeszcze się do końca nie odnalazł w nowej rzeczywistości bo do niedawna był tokarzem na warsztacie w PKS-ie albo woził chleb z piekarni. dnia pewnego powiedzieli zdzisiowi i kolegom że jadą na misję i ci którzy odmówią mogą się pożegnać z armią wraz z upływem kontraktu. zdzisiowi się nie podobał pomysł żeby jechać ale co zrobi jak go zwolnią? mieszka w jakiejś zadupnej mazurskiej wiosce i roboty u niego ni ma. oj ni ma... a jak jest to płacą połowę tego co armia. a dzieci małe żona nie pracuje. jakby nie patrzeć sytuacja nieciekawa. chcąc nie chcąc zdziś się zdecydował. pojechał.

oczywiście mówimy o zdzisiu, zwykłym prostaku, chamie bez szkoły. wy to oczywiście nowa intieliektualna elieta nowego milienium o sumieniach czystych jak diament i moralności wręcz wzorcowej. jakimś cudem udałoby się wam wywalczyć wycofanie naszej armii z afganistanu natychmiast pojechałaby inna. ja to wiem wy to wiecie więc w chuj ta cała dyskusja? dla was wielki sukces dla Afgańczyków bez zmian ale już taki temat nie byłby przez was poruszany bo mielibyście na niego wyjebane tak jak macie na tysiąc innych miejsc gdzie dzieje się ludziom krzywda. więc podniesiecie krzyk że to za nasze pieniądze ta wojna! ojej! ojej! nasza kasa i tak trafia do banksterów w ten czy inny sposób i nie jest wydawana na witaminy dla afrykańczyków z pewnością.

a że jakiś pajac z kompleksami dzwoni do prokuratora bo ktoś uprawia taką chamówę ja wy tutaj to jego sprawa. większość spraw umorzą bo trzeba będzie zbadać sądownie legalność tej wojny więc zagłębić się w temat i przyznać pozwanym rację. tylko że krytyka i bycie w opozycji zdecydowanie nie wyraża się w słowach
Cytat:
"Tchórze pierdzicie śmierdząco na tysiące kilometrów aż czuć wasze smrody z daleka frajerzy z karabinami"
no pięknie powiedziane, z takim... jakby to określić?... taktem? aż bije łuna oświecenia z monitora. albo taki kwiatek "
Cytat:
a ponadto nie okradalibyście nas z pieniędzy by zaspokajać swoje mordercze chucie...i wówczas nie obrażalibyście nas przymusem, byśmy was najemnych morderców i zabójców starców, matek i dzieci mieli za naszych bohaterów i naszych patriotów...."

ok jak będę planować z chłopakami budżet na następny rok to zmniejszę stawki na mordowanie dzieci. obiecuję. a poza tym... obraziłem ciebie przymusem byś miał mnie za swojego bohatera? co ty tu pierdolisz synek? ty czytasz co piszesz? stary dodaj sobie w sygnaturce hasło: gdzie jest krzyż?! widzę w tobie doskonały materiał na fanatyka jeszcze tylko admin musi założyć radio. chyba że składki na forum już są

pierdolisz, nie ma tam Zdzisia z poboru, jada tylko zawodowi, fakt ze często są to przymusowi ochotnicy, jednak jest to konsekwencja zawodu który wybrali. No cóż, stare określenie biedak na zawodowego żołnierza niskiej szarży , widać ciągle aktualne.
Aluzje do wermachtu faktycznie nietrafione im za odmowe groziła kulka, wam poszukanie innej pracy.

"Ja, żołnierz Wojska Polskiego,
przysięgam służyć wiernie
Rzeczypospolitej Polskiej,
bronić jej niepodległości i granic.
Stać na straży Konstytucji,
strzec honoru żołnierza polskiego,
sztandaru wojskowego bronić.
Za sprawę mojej Ojczyzny
w potrzebie, krwi własnej ani życia nie szczędzić.

nie twierdze że jeżdżą tam dla zabawy, twierdze że jadą tam ze zwykłego moralnego kurewstwa.
Zrozum że jesteś kurwa żołnierzem, nie najemnikiem, jeżeli dobrowolnie godzisz się na ten drugi status to nie jęcz że mają cie za szmatę tylko licz się z konsekwencjami wyboru.

afganistan i irak kosztował tyle co 5 letnie nakłady budżetowe na naukę...
_________________
Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Patin




Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 466
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 04:04, 05 Lis '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Leski napisał:
wy czytacie ze zrozumieniem cokolwiek? ja nie jestem sympatykiem wojny

Właśnie problem w tym, że jesteś tylko tego nie dostrzegasz. Innych sympatyków wojny jak Ty w zakresie wykonawczym zwyczajnie nie ma. Każdy twierdzi, że znalazł się tam w wyniku niekorzystnych okoliczności i "tak już musi być". Nie nie musi. Oczywiście nie mówię o zleceniodawcach bo to już szerszy zakres tematu.

Leski napisał:
więc darujcie sobie te wszystkie komentarze że za kase to matkę jestem w stanie zabić, wyzwiska, nawiązania do wermachtu itp.

Co jest w stanie zrobić za kasę człowiek z karabinem wjeżdżający do innego kraju (domu innego narodu) to już jest jego sprawa i (być może) on się będzie z tego tłumaczył. Porównania do wehrmachtu są jak najbardziej trafne o ile któraś ze stron nie robi czegoś gorszego bo (zakładając), że wehrmacht ograniczał się tylko do walki frontalnej to przy tym porównaniu "misje pokojowe" są jeszcze większym skurwysyństwem niż tamto bo tamto było otwartą i nie kwestionowaną przez obie strony napaścią mająca na celu złamanie wroga i nikt nie twierdził, że przychodzi pod płaszczykiem gołąbka pokoju.
Jak komuś tak strasznie zależy na tym żeby szerzyć pokój na świecie to niech się przebiera w worek jutowy bierze Biblię do ręki i idzie prosić, błagać, pojednywać bądź napominać. Na tym polega misja pokojowa.

Leski napisał:
w ogóle to do mnie nie dociera, poza tym to tylko świadczy o waszej kulturze i intelektualnym poziomie.
Tam gdzie się wchodzi gwałtem i przemocą do czyjegoś domu o jakiejkolwiek kulturze w wydaniu pokojowym nie może być mowy. Kultura jest zarezerwowana dla ludzi kultury a nie dla niej pozbawionych.

Leski napisał:
tylko próbuję zrozumieć dlaczego tak uparliście się że zwykły żołnierz jest temu winny? skąd to fanatyczne przekonanie że wszyscy jadą tam mordować dla zabawy?

Właśnie w tym sęk, że skoro zadajesz takie pytania to widać po tym jasno, że nie rozumiesz w czym rzecz. Co to znaczy ZWYKŁY żołnierz? A są tam niezwykli? Jakie ma znaczenie czy przemoc wychodzi od zwykłego żołnierza czy może przebranego w kostium świętego mikołaja. Gwałt i przemoc bierze się z czynów bez znaczenia na wizerunek. Cel pod jakim tam jedziecie również nie ma większego znaczenia. Powiem więcej: im bardziej jest negatywny oficjalnie tym lepiej dla wszystkich bo to przynajmniej daje jasność sytuacji gdzie człowiek dobry a gdzie zły. Przynajmniej ci biedni i zwykli ludzie wiedzieliby z kim mają do czynienia a tak się tylko łudzą, że może od kogoś nie spotka ich przemoc. Lepiej jakby stosunek był jednoznaczny, że jedziecie tam w celach rzucenia narodu na kolana wtedy druga strona wiedziałaby jasno, że reagować ma tylko kulą w łeb a tak ci ludzie nie wiedzą co mają robić bo sam bym nie wiedział.

Dziwne jest tylko to, że jakoś nie widzę w Europie band murzynów, arabów i innych gwałconych narodów, którzy wymyślili sobie prawo do ingerencji w cudzą wolność i patrolują ulice z bronią pod tym pretekstem.

Leski napisał:
armia tylko robi co jej nakażą bo taka jest jej rola. nigdy nie było i nie będzie demokracji w armii taka to specyfika zawodu.

ZAWODU hahaha bo pęknę. Dobre sobie. Rolą zabójców jest zabijanie. Nawet jeżeli zabijają w obronie własnej wolności. Nie powiem jest to wytłumaczenie ale nie usprawiedliwienie. Wytłumaczenie pozwala zrozumieć ale nie usprawiedliwić.
Pytałeś co bym zrobił jakby mi ktoś zgwałcił siostrę itp. Na pewno ja nie zgwałcił bym jego siostry bo to nie jest rozwiązanie. Oczywiście, że nie był bym zadowolony tak jak nie był bym zadowolony gdyby ktoś obrobił mi mieszkanie. Ale wymierzanie "sprawiedliwości" metodami przemocy i gwałtu nie jest żadną sprawiedliwością a poza tym nikt jako człowiek nie ma do tego prawa (w sensie usprawiedliwienia metod odwetu) i nigdy nie będzie miał. Oczywiście prawo (w sensie wyboru) do tego, że w każdej chwili mogę pójść i rozwalić komuś łeb armatą każdy ma (o ile ma armatę) i tego nikt nie może nikomu zabronić bo się nie da. Można to jedynie obłożyć sankcją i tyle. Ale te dwa oblicza "prawa" to są dwie różne sprawy i nie wolno ich mylić. Jak się je miesza ze sobą to potem jest właśnie taki efekt, że się nie wie co się robi.

Leski napisał:
ubzduraliście sobie, że nagle 100 tyś żołnierzy odmówi wykonania rozkazu żeby was zadowolić. kto jest to sobie w stanie wyobrazić to gratuluje bogatej fantazji. armia jest tam bo władza ją tam wysłała i to próbuje wam uzmysłowić.

Aha czyli rozumiem, że to taka psychologia tłumu. Jak się ktoś zapyta dlaczego tak robisz to odpowiesz bo 99.999 kolegów też tak zrobiło. Nie wiem na ile to jest mądre bo świadczy zwyczajnie o 100% nieodpowiedzialności za swoje czyny i 100% ignorancji wobec problemu. Taka spychologia. A bo to przełożony kazał a bo inni robili.
Jak w Katyniu strzelali polskim oficerom w tył głowy to strażnicy, którzy stali na warcie a pojechali tam sami nie wiedząc po co (bo im nikt nie powiedział jak później zeznawali) to to samo mówili co ty.
Podobnie mówili Niemcy jak równali Warszawę w 1939 z ziemią. Mówili, że "MUSIMY" tylko sami nie wiedzieli dlaczego. Nikt nic nie musi.
Różnica jest taka że wolny (na umyśle) człowiek na taką sytuację zareaguje ucieczką z tego bagna, inną formą sprzeciwu lub nawet zaryzykuje własne życie w obronie a nie będzie biernie stał i wmawiał sobie, że nie jest częścią aparatu przemocy czy śmierci (zresztą jeden pies jedno jest wynikiem drugiego). Ci co napadają na banki i stoją na czatach też mówią, że oni nie kradli oni tylko stali. To jest wytłumaczenie głupca.
Ciekawe jakby twoich 100tyś kolegów poszło w ogień to czy też byś za nimi poszedł. Szczerze wątpią ale to może świadczyć tylko o jednym, że twoja ocena wartości człowieczeństwa jest odmiennie postrzegana (dowolnie w zasadzie) w zależności od tego czy chodzi o sprawy własne czy o cudze. I w tym właśnie problem. Jak to pięknie ujęto w jednej z komedii "mojsza (racja) jest bardziej mojsza niż twojsza. Mojsza (racja) jest najmojsza" Tu jest pies pogrzebany i to trzeba wyleczyć bo to wypaczona moralność lub jej całkowity brak.
A jak się naprawdę chce jechać i pomagać pokojowo to nie widzę problemu. Karabiny, czołgi i samoloty zostawić w koszarach i jechać. I nawet zarabiać za to kupę kasy. Kto komu broni bo nie rozumiem?

Leski napisał:
oczywiście nadal waszym zdaniem wina leży po stronie zdzisia który od roku jest szeregowym, jeszcze się do końca nie odnalazł w nowej rzeczywistości bo do niedawna był tokarzem na warsztacie w PKS-ie albo woził chleb z piekarni. dnia pewnego powiedzieli zdzisiowi i kolegom że jadą na misję i ci którzy odmówią mogą się pożegnać z armią wraz z upływem kontraktu. zdzisiowi się nie podobał pomysł żeby jechać ale co zrobi jak go zwolnią? mieszka w jakiejś zadupnej mazurskiej wiosce i roboty u niego ni ma. oj ni ma... a jak jest to płacą połowę tego co armia. a dzieci małe żona nie pracuje. jakby nie patrzeć sytuacja nieciekawa. chcąc nie chcąc zdziś się zdecydował. pojechał.

No i jak widać sam świetnie nakreśliłeś obraz osoby, która podejmuje taki wybór. Dla komfortu i zapewnienia ździsiowi strawy nie będzie problemu jak przyjdzie odstrzelić parę łbów. Co tam przecież to i tak nie ździsia. Ale zdzisio to głupiec płodzi dzieci bez zastanowienia, bez perspektyw na zapewnienie bytu a potem właśnie taki jest tego skutek, że za głupotę zdzisia życiem muszą płacić inni, akurat temu niewinni. Ale co to Ździsia obchodzi, przeciez to nie jego wina, jemu kazano i wszyscy tak robią.
Tylko problem w tym jest jeszcze taki, że Ździsio po powrocie (jeżeli naturalnie komuś odstrzelił łeb) nie jest już tym samym Ździsiem którym był w Polsce. I już nigdy nim nie będzie. O tym nikt mu nie powiedział a Ździsio nie pomyślał i wyszedł na frajera. Bo jak mówią zeznania morderców i innych ludzi którym zdarzyło się zabić to w momencie odebrania komuś życia odbiera się jego część sobie samemu. I potem taki Ździsio nie potrafi normalnie w społeczeństwie żyć. l albo chleje albo kradnie albo się w inny sposób miota z własnym sumieniem o ile je naturalnie w ogóle posiada.
Ja wiem, że dziś zabijanie jest ładnie opakowane, że nie trzeba jak dawniej ganiać z maczetą, podcinać gardeł, gruchotać kości (zresztą nie podejrzewam, że schowani za metalowymi pancerzami sowicie opłaceni tchórze nawet byliby do tego zdolni gdyby zaszła taka potrzeba) ale dla zabitych to niestety żadne pocieszenie, że z perspektywy strzelca giną na cyfrowym ekranie przy akompaniamencie muzyki w formacie mp3. Ja wiem, że zachodnia propaganda w filmach, grach a nawet bajkach już od najmłodszych lat przyzwyczaja "przyszłego obywatela nowego świata" do tego, że przemoc nie jest niczym złym, jeżeli jest orężem walki z tym złym. Wiem, że na efekt wyjazdu "na misję" złożyło się wiele czynników i z tej perspektywy można szukać wyjaśnienia i znaleźć kto gdzie popełnił błąd że kształtującemu się człowiekowi poświęcono zbyt mało i wychowała go medialna rzeczywistość. To wszystko można zrozumieć ale to niestety żadne usprawiedliwienie. Zawsze na końcu w chwili decyzji jest palec kontra rozum i to rozum powinien podpowiedzieć, że pociągnięcie za cyngiel w postaci strzału z karabinu, moździerza czy odpalanie rakiety jest czymś niewłaściwym i jednoznacznie negatywnym.
I naprawdę usprawiedliwienia tego czynu cokolwiek by to nie było szuka tylko człowiek nieodpowiedzialny, ignorant i głupiec. Nie ma innego wytłumaczenia. A owa zmiana moralności, że niby na wojnie cnotą jest posyłanie wroga do piachu a potem znów moralność się obraca o 180 stopni jest zwykłym oszustwem. Zabijanie zawsze będzie tylko zabijaniem a wtargnięcie z bronią do (jeszcze na dodatek nie swojego) kraju będzie zawsze napadem zbrojnym i tyle.

Leski napisał:
oczywiście mówimy o zdzisiu, zwykłym prostaku, chamie bez szkoły.

Nie trzeba mieć specjalnych szkół żeby wiedzieć, że nie wjeżdża się do domów innych narodów z bronią w ręku. Nie trzeba mieć szkół żeby wiedzieć, że nie strzela się do ludzi. Zwierzęta nie mają szkół a to wiedzą.

Leski napisał:
jakimś cudem udałoby się wam wywalczyć wycofanie naszej armii z afganistanu natychmiast pojechałaby inna.

Taaa więc napadajmy na banki bo jak nie my to i tak ktoś inny w końcu to zrobi. To myślenie głupca. A może to właśnie Afganistan jest winien, że jest w tym miejscu którym jest? Może to forsa w banku jest winna temu, że ktoś napada?
To rozumowanie głupiego naprawdę i nie ma w tym żadnej obrazy.

Leski napisał:
a że jakiś pajac z kompleksami dzwoni do prokuratora bo ktoś uprawia taką chamówę ja wy tutaj to jego sprawa. większość spraw umorzą bo trzeba będzie zbadać sądownie legalność tej wojny więc zagłębić się w temat i przyznać pozwanym rację.

Trochę to komiczne ale w jednym mogę się zgodzić. Winę pośrednią ale też z krwią na rękach mają wyborcy, którzy jak BYDŁO lezą i głosują na ludzi, którzy potem przez kilka lat mają nieograniczony mandat na robienie czego im się żywnie podoba. Tak ci wyborcy mają również krew na rękach za to, że dają takich przywódców, którzy się potem nie wahają ze wspólnej kasy opłacić już tych z karabinami. W tym sensie mają krew na rękach i właśnie to jest jeden z głównych powodów dla których ja nie głosuję i nigdy nie wezmę już udziału w tej farsie sprawiedliwości i każdego z rodziny i znajomych namawiam do tego samego by się potem nie zdziwili jak na swoim koncie zobaczą współodpowiedzialność za trupy.

Co do poprzedniej mojej wypowiedzi nie dbam o to by cokolwiek pozytywnego z niej biło jeżeli chodzi o temat strzelania do ludzi. Krzywdę zrobił bym tym ci widzą we mnie człowieka jeżeli w człowieczy sposób do tego tematu odniósł bym się. O każdego powinien on wzbudzać sprzeciw, odrazę i obrzydzenie. Jeżeli tak nie jest to pewnym jest, że JEST COŚ NIE TAK. Pytanie tylko co a odpowiedzi niech zainteresowani. Zwykli ludzie powinni w każdy możliwy sposób trąbić że to niewłaściwa droga i to robią. A wypominanie im braku kultury w temacie jest odwracaniem głowy od problemu.
Weźmy taki Jezus wkurwił się jak zobaczył chciwców w świątyni. Nie szczędził raczej sił skoro w ruch poszedł bicz i stragany, stoły itp. Nie wiem o ile bardziej wkurwił by się patrząc na to co dzieje się w Afganistanie, Libii, Iraku itp. Podejrzewam, że z wrażenia by upadł na kolana i zapłakał. Bo tylko to może zrobić każdy kto ma choć odrobinę współczucia i godności więc wymaganie kultury wypowiedzi w tym momencie to jak wymaganie od Jezusa dyplomatycznego fakultetu. Dla pewnych zachowań kultury nie ma i nie będzie choć z zasady być powinna.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Patin




Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 466
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 05:58, 05 Lis '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W wracając do wcześniejszej mojej wypowiedzi to wyjaśnię,
Leski napisał:
Żaden z tych chłopaków się nie uważa za bohatera. Wiem co mówię bo ja ich znam a ty niestety nie. Tchórzostwo? Myślę, że właśnie potrzeba jaj żeby się tam wybrać, bo nie ma tam ani lekko ani wesoło.


Znajomość nie ma tu nic do rzeczy. No chyba, że chodzi o znajomości pośród tych co strzelają do ludzi. Nie mam i nie chcę mieć takich znajomości a gdybym miał to bym się tego wstydził i raczej chciał to ukryć niż się tym chwalić.
Podtrzymuję, że trzeba nie mieć jaj żeby tam jechać. Bo chyba nie chcesz mi wmówić, że jadą tam żeby nieść pokój. Wolne żarty. Żeby skusić się tam jechać za pieniądze i wytrzymać w tej rzeczywistości trzeba mieć wypaczoną moralność i tak to trzeba nazwać a nie jajami. Kiedy wojsko podstawia wszystko pod nos to nie trzeba mieć żądnych jaj. Trzeba być zwyczajnie niewrażliwym na otoczenie żeby to akceptować.
A z mundurami odważnych i PRAWDZIWYCH żołnierzy, którzy w imię obrony własnego domu, własnej ojczyzny to wasze mundury nie mają obecnie nic wspólnego. Odwaga i bohaterstwo nie wymaga pieniędzy bo wynika z czegoś zupełnie innego. Jest aktem czystej rozpaczy a nie kalkulacją i wyrachowaniem.
Pewnie zachodzisz w głowę co bym zrobił gdyby najechali mój kraj? Powiem ci.
Bohaterstwo i nadstawianie własnej piersi jeżeli traktować odrębnie od śmierci cenię bardzo wysoko. Oddanie własnego życia w obronie życia innych jest chyba najwyższą wartością i wyrazem dbałości o życie człowieka. Nie można już zrobić więcej. Ale niestety wasze "misje" pod te wartości nie podpadają. Są czymś zgoła innym choć zleceniodawca próbuje to ubrać w te same ciuszki.
Ale z kolei patrząc znów na bohaterstwo w zestawieniu z zabijaniem czyli na froncie oceniam niestety jako niewłaściwe.
A już patrząc dzisiaj na efekty walki naszych dziadków to osobiście przyznam, że palcem bym nie kiwnął dla obrony takich jak wy. Dla takich co tylko gonią albo za zyskiem albo za łatwiejszym życiem. Miałbym potem ogromnego kaca i uczucie zawodu patrząc jak bezcenne wartości przemieniacie na sprawy próżne i ulotne.
Wiem, że może czyjś wąski rozum może nie pojąć tego, że dane czyny mogą być równocześnie bohaterstwem i głupotą jak np.w powstaniu warszawskim oceniając sprawę z perspektywy strat i zysków. Ktoś zagrał na bohaterstwie ludzi odważnych i tak się niestety dzieje od stuleci dlatego jest to kolejny powód by zabijania unikać bo nigdy ci z dołu nie widzą celu tych na górze a wy leziecie i na dodatek w obronie nie swojego domu dajecie się robić w trąbę. Dla ropy, dla zysku, dla utworzenia przyczółków imperialnej ekspansji na świecie. Gdzie niby w tym jest obrona zwykłego człowieka bo jakoś nie widzę.

Leski napisał:
Oczywiście to, że bardziej hardcorowo jest na twoim osiedlu nie podlega dyskusji. Cieszę się też, że właśnie nie ma na waszej "dzielni" broni bo dopiero byłaby jazda. W mojej okolicy porażającą większość spraw załatwia się rozmową. Proponuję kiedyś spróbować, to naprawdę skuteczna metoda. W twojej wypowiedzi jest tyle gniewu i agresji co bezmyślności. Nie wiem co gorsze. Pytam po raz kolejny. Czy urzędnik z NFZ odmawiający refundowania leczenia choremu i tym samym skazując go na śmierć nie czyni zła?

nie rozumiesz pewnych spraw. Jeżeli obie strony mają tę samą zdolność obrony i ataku to żadnej przemocy nie ma. Jest walka na równi. W zakresie samej idei nie ma znaczenia czy walczy się na pięści, noże czy pistolety. W zakresie konsekwencji jak najbardziej ale tu nie o konsekwencje akurat chodzi bo gdybyś je dostrzegał np. w sprawie takiego narodu libijskiego to być siedział w domu cicho jak mysz pod miotłą. Ale pamiętając o twojej wykoślawionej moralności rozumiem, że naród libijski jest gorszy od narodów Europy i USA i jego najechać można ale gdyby to się stał w Polsce to lament i krzyk. To podwójna moralność nic więcej.
O chłopaków z "dzielni" się nie martw. Jakoś dziwnie wyczuwam, że bardziej z bronią obawiać się trzeba takich jak ci na misjach bo cholera wie jak głupiego rozkazu jeszcze posłuchać mogą i co i w imię czego zrobią. Chłopaki z dzielnicy znają wartość swojego życia i dzielnicę traktują jak swój dom. Do pewnych rzeczy się nigdy nie posunęli a żeby zabić nie trzeba mieć karabinu bo można to zrobić cegłą, nożem czy kamieniem. A nic takiego nigdy się nie stało. Były przypadki śmierci ale tylko z samobójstw i przepicia. Nikt nie bił żeby zabić "w obronie". Zabijanie to żadna obrona. Zabijanie to zabijanie a obrona to obrona. Broniąc siebie można także bronić atakującego bo to działanie równoważne.
A to że piszesz że załatwiasz problemy rozmową a równocześnie popierasz działania zbrojne na misjach to już zakrawa o kpinę. Niczym więcej to nie jest. Pisałem chcesz rozmawiać to tłumacz swoim znajomym od karabinów to co mi próbujesz wytłumaczyć, że należy problemy załatwiać albo rozmową albo jeżeli już walką to uczciwą a nie przemocą dodatkowo z jednej strony opłacaną dolarkami a drugiej rozwalonymi domami, zabitymi cywilami, biedą, brakiem chleba i uchodźctwem. Mi tego nie tłumacz, ja nie strzelam do ludzi.
Gniewu i agresji nie rozróżniasz co zresztą zaraz pokaże poniżej.
A twój wybieg z urzędnikiem też zakrawa o jakąś kpinę. Rozumiem, że skoro ktoś postępuje wg ciebie (wg mnie nie wiem nie znam sprawy) negatywnie to ty też możesz. To jakaś paranoja. Poza tym nawet jeśli to rozmiar oburzenia jest niewspółmierny bo o ile wiem urzędnicy nie strzelają do ludzi.
Ale jeżeli pytasz to powiem. Jeżeli komuś zabraknie środków na uratowanie życia to są winni temu wszyscy ci, którzy sprawą się zajmowali i bądź to nie przewidzieli bądź to roztrwonili na inne sprawy środki. Tak samo jeżeli ktoś ukradnie bułkę ze sklepu postępuje źle. Dlatego akurat Biblia mądrze nie szereguje grzechów na cięższe i lżejsze jak np. religia katolicka a informuje o złamaniu prawa i o rozmiarze kary (konsekwencji). Kradzież bułki przeze mnie jest złą rzeczą, również brak środków na ochronę życia czy zawiłe procedury jest złą rzeczą i również zabicie człowieka jest złą rzeczą. Te 3 złe rzeczy różni jednak od siebie (i to diametralnie) ciężar konsekwencji czego zdajesz się nie dostrzegać.
A próba tłumaczenia bądź szukania usprawiedliwienia w porównaniach pomiędzy milionami płaszczyzn tych konsekwencji i powodów wyrządzania zła prowadzi na manowce. Tak nie wolno robić po mimo, że niosą za sobą taki sam skutek w tym wypadku śmierć człowieka. Chyba nie muszę dalej tego tłumaczyć. (inne przyczyny, inne podejście domniemanego sprawcy, inny kontekst więc inne konsekwencje). Urzędnik nie używa procedur i narzędzi do przemocy ale ochrony. Sprawa którą my poruszamy opisuje używanie broni DO PRZEMOCY.

Leski napisał:
Patin napisał:
Mówicie tak, że wszyscy byliby tacy jak wy dla usprawiedliwienia własnego tchórzostwa. Nikt oprócz was nie będzie tacy jak wy i przyjmijcie to do wiadomości. To wy jesteście tyranami a my normalnymi ludźmi, którzy nigdy nie będą wywierać przemocy gwałtem na innych i to nas dzieli.

Powiedział gość, który wszystko musi załatwiać pięściami... (pacyfizm)

Tak krótko tylko:
Pacyfizm - ruch społeczno-polityczny dążący do pokoju, potępiający wszelkie wojny (a także przygotowania do nich) bez względu na ich przyczyny.
Jak zdążyłem się dotąd zorientować masz problemy z:
1. prawidłowym postrzeganiem moralności
2. prawidłowym postrzeganiem przyczyn i konsekwencji danego wyboru
3. a teraz jeszcze dochodzi rozróżnianie wojny od walki
Walka to nie wojna i warto to wiedzieć. Bohaterska obrona nawet z użyciem narzędzi do zabijania nie ma nic wspólnego z wojną choć w zakres wojny wchodzi. Sama walka nie jest jeszcze wojną o ile (patrz definicja) nie niesie ze sobą znamion (przyczyn) wojny. Również walka jeżeli jest uczciwa nie jest przemocą. Ale również i przemoc nie musi oznaczać wojny.
Dla ciebie to proste wziąć karabin i jeżeli tak mówią i robią to nie zastanawiać się tylko strzelać. Ja to mogę rozumieć, że dla niektórych w zestawieniu ze sobą słowa: WOJNA, PRZEMOC I WALKA mogą brzmieć podobnie dlatego się nad nimi nie zastanawiają i nie wiedzą tak naprawdę co jest co ale to NADAL nie daje usprawiedliwienia.
Armia biorąca udział w misjach IDZIE NA WOJNĘ oraz POSŁUGUJE SIĘ PRZEMOCĄ a jeżeli chodzi o walkę to na pewno nie walczy o poprawę bytu okupowanych narodów a prowadzi WALKĘ W IMIĘ INNYCH CELÓW (dominacja w regionie, zdobycie imperialnych przyczółków, zasobów itp) a wytłumaczenie, że robi się w to w obronie praw człowieka akurat tego człowieka który upsss najbardziej podczas prowadzenia tej WOJNY, WALKI, używania PRZEMOCY ucierpi i jest podeptany to są takie "nieodłączne skutki uboczne". OK każą w to wierzyć ale jeżeli ktoś wierzy jest ignorantem i głupcem niczym więcej. A ignorancja i głupota nadal nie przynoszą usprawiedliwienia.

Leski napisał:
Patin napisał:
Bo na osiedlu gdzie nie ma karabinów dostał byś w japę, rozpłakał byś się, wytarł gila i pobiegł do mamy i tak by się to skończyło.

... i grozi ludziom siedząc w domku przed komputerem. (odwaga) Przemocą zwalczać przemoc? (Nie toleruję nietolerancji...) Tak oczywiście jesteśmy bandą maminsynków którzy nie wychylają nosa z jednostki i w ogóle w woju jesteśmy żeby podnieść swoje ego. Natomiast kiedy dać nam broń i zrzucić na jakiś biedny kraj zamieniamy się w krwiożercze (choć dalej tchórzliwych) monstra z łuskami i kłami. Dobrze, że są jeszcze wśród nas obywatele, którzy wiedzą kiedy i komu należy dać w japę żeby kraj rósł w siłę a ludziom żyło się dobrze.

Ja widzę masz kolejne problemy z rozróżnieniem czym jest groźba.
Więc powtarzam jaśniej. Gdybyś na osiedlu próbował załatwiać interesy (swoje czy zleceniodawcy - nieważne czyje i nieważne jakie) ale do tego posłużyłbyś się przemocą to zaraz na tę przemoc odpowiedziałaby inna przemoc i skutkiem tego byłoby to, że dostałbyś zaraz w japę od silniejszego lub odważniejszego od siebie i na tym by się to skończyło.
Nie raz takie rzeczy widziałem, pewno już nie zobaczę bo z tego wyrosłem ale takie są fakty.
Ja w japę raczej nie oberwałem, może raz czy dwa trochę nos przestawili bardziej z mojej głupoty ale generalnie więcej mnie na osiedlu nie było niż byłem, może dlatego. Ale taka jest rzeczywistość i dodam uczciwa rzeczywistość.
To nie ja grożę i nawołuję do przemocy tylko ty swoim biernym lub nawet zachęcającym stanowiskiem. Ja wiem, że czujesz się bezpieczny bo robisz to w ramach bezprawnego prawa. Ale to nadal cię nie usprawiedliwia bo przed pazernym prawem globalnym powinieneś mieć zabezpieczenie w postaci moralności (tej samej którą stosujesz w obronie własnej rodziny) oraz rozumu, który za pomocą zmysłów podpowie ci co jest przemocą i zbrodnią a co nie. I to że ja (obca osoba) muszę ci o tym mówić bo tego nie dostrzegasz powinno być dla ciebie wstydliwe a nie jest. A podejrzewam, że nie zdajesz sobie nawet sprawy, że automatycznie próbuję cię przed pewnymi konsekwencjami (moralnymi oczywiście) ostrzec czyli działam poniekąd w twoim interesie - na to już nie liczę że to dostrzegasz. Po tylu błędach w postrzeganiu rzeczywistości zwyczajnie nie wierzę, że potrafisz dostrzec i to.

Leski napisał:
Patin napisał:
Teraz Bimi dawaj bitcoina za moją wypowiedź i masz moją grabę.

autor ww artykułu po oddaniu materiału do redakcji rzekł...
Teraz Michnik dawaj złotówę za moją wypowiedź i masz moją grabę Laughing

To był taki żart a pozwoliłem sobie na niego dlatego, że jak nigdy jestem pewien że to co mówię jest słuszne a zabijanie jest złe. Ta żartobliwa forma "żądania zapłaty" za oczywistą oczywistość jest włąśnie dlatego taka jak jest bo to o czym piszę w tym temacie (zresztą nie tylko ja jak widzę) powinno być dla wszystkich oczywiste a nie jest.

Ja nie wątpię, że ci co jeżdżą na misję są w domu dobrymi gospodarzami, kochają swoje dzieci i żony, sadzą tuje przy ogrodzeniu i myją swoje samochody. Nie wątpię w to. Powiedzmy że my jesteśmy również takimi ludźmi i za to wspólnie (być może w przyszłości) dostaniemy nagrodę. Ale równocześnie część z tych ludzi jeździ po obcym kraju, pojazdami naszpikowanymi ładunkami wybuchowymi służącymi do niczego innego jak tylko zabijania i niszczenia no to chwileczkę kurna coś tu jest nie tak.
Ja za to nie poniosę konsekwencji bo tego nie robię ale oni TAK. I próba tłumaczenia, że wszyscy są tacy sami, że każdy jakby był politykiem to by kradł i brał łapówy a jakby był żołnierzem to by strzelał kiedy by mu kazano jest zwyczajnym nadużyciem, nadinterpretacją. Jak widać nie każdy i warto spojrzeć na sprawę pod tym kątem, że może właśnie dlatego każdy nie jest tym żołnierzem lub politykiem o do pewnych rzeczy nie jest zdolny.
Ze swojej strony cię zapewniam, że z perspektywy zagwarantowania bytu rodzinie po to się właśnie uczyłem i pracuję od lat żeby nie być leniwym Ździsiem z bazy MPK i nie ponosić tego konsekwencji i ostatecznie nie musieć jechać na misję czego i tak z wolnej woli nigdy bym nie zrobił.
Czy w życiu przyjdzie sytuacja bym musiał wybierać między dopuszczeniem gwałtu na kimś z bliskich a obronną lub odwetową reakcją z mojej strony mam nadzieję, że nie i przysłowiowo modlę się o to by dla nikogo w Polsce to nie nastąpiło. Ale oczywiście może zajść taka sytuacja i nie potrafię zagwarantować, że w sytuacji kryzysowej nie stanę się właśnie takim Afgańczykiem terrorystą i patrolującym wchodzącym "pokojowo" do mojego domu "żołnierzom" odpalę minę prosto w twarze. Tego nie wiem bo jestem tylko człowiekiem jak każdy i jak każdy jestem podatny na emocje ale to kolejny powód żeby właśnie na owe misje nie jeździć i nie plątać się i nie stwarzać potencjalnego zagrożenia na nie swoim terenie.

Wątpię byś zrozumiał to tak jakbym sobie życzył lub znalazł chwilę wolnego czasu by przeanalizować sobie to co napisałem ale cały czas mam tę nadzieję.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
easy russian




Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 2578
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:05, 05 Lis '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Patin napisał:
....................
No i jak widać sam świetnie nakreśliłeś obraz osoby, która podejmuje taki wybór. Dla komfortu i zapewnienia ździsiowi strawy nie będzie problemu jak przyjdzie odstrzelić parę łbów. Co tam przecież to i tak nie ździsia. Ale zdzisio to głupiec płodzi dzieci bez zastanowienia, bez perspektyw na zapewnienie bytu a potem właśnie taki jest tego skutek, że za głupotę zdzisia życiem muszą płacić inni, akurat temu niewinni. Ale co to Ździsia obchodzi, przeciez to nie jego wina, jemu kazano i wszyscy tak robią.
Tylko problem w tym jest jeszcze taki, że Ździsio po powrocie (jeżeli naturalnie komuś odstrzelił łeb) nie jest już tym samym Ździsiem którym był w Polsce. I już nigdy nim nie będzie. O tym nikt mu nie powiedział a Ździsio nie pomyślał i wyszedł na frajera. Bo jak mówią zeznania morderców i innych ludzi którym zdarzyło się zabić to w momencie odebrania komuś życia odbiera się jego część sobie samemu. I potem taki Ździsio nie potrafi normalnie w społeczeństwie żyć. l albo chleje albo kradnie albo się w inny sposób miota z własnym sumieniem o ile je naturalnie w ogóle posiada.
Ja wiem, że dziś zabijanie jest ładnie opakowane, że nie trzeba jak dawniej ganiać z maczetą, podcinać gardeł, gruchotać kości ................


Patin, wszystko fajnie . Piszesz prawdę ale czepiasz się "kurewstwa" widocznego jak na widelcu . Oczywiście trzeba . Zgadzam się z wpisem @Mike- a ,że żaden z tych panów nie ma prawa zabraniać wyrażania swojego zdania w internecie a już nazywanie tego :"podżeganiem do wykonania czynu " ( ktoś mi podpowiedział ten drugi paragraf z jakiego ewentualnie mogą dowalić autorowi bluzgów ) jest skrajną hipokryzją gdyż wypowiadaną pośrednio przez kogoś , kto sam celował do bezbronnych cywilów lub czynnie ich zabijał . Tak jak ktoś tu napisał -powinien siąść cicho w kącie i nie wystawiać głowy z krzaków bo nic chwalebnego nie uczynił (pisząc najdelikatniej ).

@Leski jak sądzę stara się usprawiedliwić tak jak w starym kawale gdzie spotyka się ruski i amerykanin. Amerykanin mówi :" u was jest głód " na co ruski odparowuje :" a u was biją murzynów". Jakoś tak to brzmiało.
Jedno skurwysyństwo nie jest usprawiedliwieniem drugiego . Jeśli ktoś będzie ciekaw mogę opisać swoje doświadczenie z cywila - z codziennego zwykłego życia , gdzie zdradzili mnie koledzy . Rzecz dotyczyła pracy , pieniędzy i tego co opisuje @Leski dając przykład Zdzisia z Mazur .
Ludzie , którzy jeździli ze mną całe lata na biwaki , wydawało mi się ,że ich znam - w chwili trudnej poszli jak zwykłe kurwy tam , gdzie im więcej płacono . Ja zostałem z kłopotem -dorobek mojego życia poszedł się jebać a i moje życie było zagrożone z wielu powodów ( ludzie dla pieniędzy są w stanie zrobić wiele - dlatego wytłuściłem czyjś wers o obozie koncentracyjnym i zachowaniach w sytuacjach ekstremalnych. Tyle siebie znasz na ile zostałeś sprawdzony przez praktyczne okoliczności . ) .
Piszę to wszystko , bo sprawa nie dotyczyła frontu bezpośredniej wojny z karabinem a Ty napisałeś zdanie , które wytłuściłem na końcu cytatu powyżej . Tak, masz rację - zabijanie jest dziś bardzo ładnie opakowane. Wszelkie kurestwo jest dziś bardzo ładnie opakowane -pisałem już o " małżeństwie".
Wielu z Was jebie wszelkie możliwe słowa w te "wojsko" by odreagować własne wewnętrzne frustracje i strach . TO JEST WASZ LĘK I STRACH . Ja doświadczyłem w praktyce a nie na forum w internecie realiów życiowych . Kurwy są wszędzie wokół i wolę widzieć tą przy trasie TIR-ów bo przynajmniej nie pierdoli głupot o miłości ( nie korzystam gdyby ktoś się pytał , piszę by zobrazować sytuacje codziennych relacji międzyludzkich ). Taką osobę można łatwo zidentyfikować i ominąć na życiowej drodze.
Zalecacie temu gościowi co mu Yamakusa doprawił brodę by sobie siadł w kąciku - bardzo dobrze .
Sądzę jednak,że wielu z piszących powinno zrobić to samo (nie mówię tylko o tu piszących ale o tych omawianych bluzgach , które stały za powstaniem tego tematu ) .
Można spokojnie nazwać problem i jest jedyna metoda działania dla rozsądnego człowieka : zacząć robić cokolwiek w kierunku zmiany tego stanu . To jest codzienna mozolna praca nad sobą samym .
_________________
"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "

- Sokrates
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Leski




Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 307
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:59, 05 Lis '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem


_________________
W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?
Fryderyk Nietzsche
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:48, 05 Lis '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

świetny filmik leski - wyślij go swojemu ziomalowi żebrykowi, może w końcu zrozumie, że się ośmiesza swoją, rzekomo podyktowaną moralnością, krucjatą przeciw internautom którzy jedynie szczerze, z głębi serca, piszą co myślą o takich jak on.

gość który za pieniądze strzela z ostrej amunicji do ludzi ma czelność pouczać odnośnie moralności tych co walczą słowem z takim procederem? i jeszcze im grozi prokuratorem..
toż to kurwa szczyt bezczelności. trochę skruchy i pokory by chuj zachował, a nie się lansuje na matkę teresę, psychopata pierdolony.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
chójaduch




Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 1089
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:51, 16 Lut '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Buzdygan, czyli doroczną nagrodę "Redakcji Wojskowej", dostał sierżant Jacek Żebryk ze Świdwina - za walkę z internautami, którzy obrażają polskich żołnierzy w Afganistanie.


Więcej debilizmu tu:
http://m.wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci.....necie.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
chójaduch




Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 1089
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 07:58, 05 Cze '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Żebryk działa dalej. Niedawno znalazł wpis - komentarz po spotkaniu weteranów z prezydentem RP Bronisławem Komorowskim, do którego doszło 29 maja.

"Nie życzę sobie, aby za moje podatki finansował sobie łyk alkoholu - vel gorzały z mordercami niewinnych cywilów. Ich miejsce jest na haniebnym śmietniku historii. Należę do większości Polaków wstydzących się za udział naszego kraju w wojnach o wpływy USA w tym regionie. Skoro jako wcześniej decydent armii polskiej i szef WSI nie był pan w stanie zapobiec udziałowi Polski w tej hańbie, to i teraz, jako prezydent mojego kraju, na którego głosowałam, proszę nie roztrwaniać moich podatków, bo i tak pan i koledzy z PołO dostatecznie dużo ich zmarnowaliście!"

- Tego nie można tak zostawić - mówi Jacek Żebryk. - Osoba, która jest autorem takiego komentarza, obraziła zarówno pana prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, jak i polskich żołnierzy. Powiadomiłem Prokuraturę Rejonową w Białogardzie.



http://m.wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci.....denta.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:47, 10 Sie '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oooo, tym razem ktoś najwyraźniej nawrzucał na forum onetu samemo Seremetowi.

Było kurwa siedzieć w biurze i robić za co płacą podatnicy, a nie zabijać nudę w pracy serfując po sieci i jeszcze się wpiedalać między wódkę a zakąskę, gdy normalni ludzie rozmawiają?


Koniec nienawiści w sieci? Prokuratorzy będą teraz ścigać internautów według nowych wytycznych



Prokurator generalny Andrzej Seremet wyraził swój ostry sprzeciw społecznemu przyzwoleniu na chamstwo w sieci i wypowiedział wojnę osobą szerzącym “mowę nienawiści”. Prokuratura potrzebuje nowych procedur odnośnie tego, jak postępować w przypadkach pomówienia, obrażania i publicznego poniżania bezbronnych internautów przez innych agresywnie nastawionych użytkowników sieci. Andrzej Seremet uważa, że prokuratura i policja posiadają odpowiednie narzędzia do ścigania osób dopuszczających się takiego zachowania. Problem polega jednak w samej skuteczności takich działań.


źródło: http://www.spidersweb.pl/2012/08/koniec-.....znych.html


Swoją drogą, nie wiem jak ten debil sobie tą swoją nową krucjatę tłumaczy. Pomówienie ścigane jest na wniosek poszkodowanego, obrażanie nie jest przestępstwem, a "bezbronny internauta" to absurd słowny, bo internet to nie ring i nikt tu się przed niczym bronić nie musi, zawsze może se wziąć i wyłączyć komputer.

Więc może niech się pan prokurator generalny weźmie lepiej za jakąś uczciwą robotę, np. zrobi coś za co mu płacą, złapie jakiegoś bandytę czy ukarze skorumpowanego urzędnika, zamiast nam tu płakać jak to bardzo nie został rozjebany na łopatki, przez jakiegoś "agresywnie nastawionego użytkownika sieci".
I jeszcze każe swym podwładnym marnować pieniądze podatników na nadgorliwość gorszą od faszyzmu.

No to dopiero bezczel i patałach.
Bezbronny bezczel i patałach, oczywiście - to ja jestem do niego "agresywnie nastawiony" mówiąc że ma najebane w bani.
On wcale nie jest agresywnie nastawiony gdy szczuje dzieciaki psiarnią, po tym jak przeczytał w necie parę gorzkich słów o sobie... Że też mu kurwa nie wstyd - niby dorosły facet, poważny prokurator, a taką ciotę z siebie robi. Laughing

Jeszcze taki Żebryk to mogę zrozumieć, bo każdy najemnik to płatny morderca, czyli przy okazji głąb i prymityw.
Ale Seremet - ma wykształcenie i obycie na salonach, a takie cyrki odpierdala. Smile
Ale cóż - jakie państwo tacy ministrowie...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
chójaduch




Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 1089
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:23, 10 Sie '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nienawiść to jedno z uczuć, jakimi w różnym stopniu nafaszerowany jest każdy człowiek człowiek. Słyszałem, że tłumienie uczuć bywa szkodliwe.. Pan prokurator chyba nie chciałby nikomu zaszkodzić, w taki sposób, że za uzewnętrznianie uczuć, szczuje postępowaniem karnym...

Sobie wymyśliły, kurwy zajebane, "mowę nienawiści"...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:30, 10 Sie '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mnie zawsze śmieszą te działające na wyobraźnie neologizmy, które wymyślają i propagują jako hasła opisujące czynności rzekomo objęte kodeksem karnym.
"Mowa nienawiści", "kłamstwo oświęcimskie", "uczucia religijne", tudzież "stosowanie agresji" (dobrze że jeszcze nie "tortur") wobec "bezbronnych internautów" - dla kogoś kto się nie zna na prawie te terminy brzmią bardzo "niedobrze"...
Jednak używane przez prokuratora generalnego kompromitują go w moich oczach doszczętnie.
Tak że: Seremat wypierdalaj z ministerstwa, ty dyletancie! Prokuratorem generalnym mojego kraju powinien być człowiek mądry i praworządny, a nie jakaś gebelsowska menda. Bo to że masz mordę jak małpa wcale jeszcze nie znaczy, że Polska leży w Afryce.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Venom




Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 1888
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:14, 10 Sie '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Johoho kurwa... Scigajcie jeszcze ludzi za to ze obrażają waszą kolaboracyjną godność kiedy wy tego słyszeć(teoretycznie) nie możecie. Napisałem teoretycznie, bo dla was to nie problem i codzienna praktyka podsluchiwac telefony komórkowe. Hrgrhhh Tfu! zielona hara na wypastowane butki. Twisted Evil
_________________
Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
chójaduch




Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 1089
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:05, 21 Lis '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
"Kolejny okupant nie żyje. Brawa dla afgańskich bojowników o wolność".




Przed sądem tłumaczył, że jest pacyfistą i przeciwnikiem obecności polskich wojsk w Afganistanie. - Tam giną niewinni ludzie. Ja postanowiłem wyrazić swój sprzeciw. Jeśli ktoś jest atakowany, ma prawo się bronić. Afgańczycy też - zeznawał Piotr G.

Jednak sędzi Renaty Sztendel nie przekonał. Wczoraj uznała ona, że popełnił wykroczenie polegające na pochwalaniu przestępstwa. - Ci afgańscy bojownicy o wolność to talibowie. Nie są ugrupowaniem religijnym. To mariaż bojowników, kryminalistów, przemytników i członków terrorystycznej międzynarodówki Al-Kaidy. Wszelkie ich działania należy uznać za akt terroru, który nie ma nic wspólnego z walką o niepodległość - mówiła w uzasadnieniu sędzia Sztendel. Przekonywała też, że nie można nazywać polskich żołnierzy okupantami, bo działania naszego kontyngentu "głównie ograniczają się do typowych działań inżynieryjnych" - Nie można powiedzieć, że nasze państwo prowadzi wojnę z Afganistanem, a tak przedstawiał to obwiniony - komentowała.

Zdaniem sędzi Sztendel z wpisu internauty nie wynikał sprzeciw wobec obecności polskich żołnierzy w Afganistanie. - A pochwalanie działalności terrorystycznej nie jest wyrazem wolności słowa - wyjaśniała, dodając, że Piotr G. nie brał też pod uwagę uczuć rodzin żołnierzy przebywających w Afganistanie.


http://m.poznan.gazeta.pl/poznan/1,10651.....pisem.html


Ciekawe czy w pisemnym uzasadnieniu sąd powtórzy opinie na temat afgańskich partyzantów i zewnętrzych sił okupacyjnych?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:16, 21 Lis '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

hehe - ja jebie. to nam sztendel przyjebała z grubej rury swymi morałami.
praktycznie jak jakaś kapłanka - aż se myślę że zostając sędzią to się chyba kobieta minęła z powołaniem Smile

umówmy się wiec może raz jeszcze: ci jej "żołnierze", to zwykli najemnicy - płatni mordercy z orzełkiem na czole. do takich chujów nie strzelać mając okazję, to wręcz grzech.
zwłaszcza że jak pokazuje rzeczywistość najemnicy owi są na tyle bezkarni że mogą se na co dzień napierdalać moździerzami na afgańskie wioski, aż się flaki dzieci po murach rozpryskują - a ta kurwa daje uczciwemu człowiekowi mandat za to, że mówiąc "dobrze wam tak", "nie brał pod uwagę uczuć rodzin żołnierzy"... Laughing
to już naprawdę trzeba mieć tupet. a uczucia rodzin tych, których ci jebani najemnicy wymordowali? one się dla kurwy sztendel nie liczą - tak? że o życiu samych wymordowanych już nie wspomnę..

no i oczywiście kurewski sąd w żadnym wypadku nie narusza tu konstytucyjnego prawa do wyrażania własnych poglądów... a gdzież tam Exclamation
jej wujek stalin też przecież nie naruszał; za jego rządów tez każdy mógł mówić to co chciał, byle tylko nie naruszał kodeksu wykroczeń Laughing
a sztendel jest dziś najpewniej takim samym uczciwym (acz wyłącznie przypadkiem niezlustrowanym) sędzią, obrońcą demokracji oraz wolności słowa, jak onegdaj byli jej ojciec i dziad - jeszcze za PRL'u...
zresztą najpewniej to oni ją wszystkiego nauczyli. Laughing

no ale to cała polska, więc wcale mnie ten wyrok nie dziwi, ale mam nadzieję że gość się odwoła - a ostatecznie choćby i zaskarży paragraf do TK.
dziwi mnie natomiast to, że też takiej kurwie nie wstyd...
jeszcze taki trep żebyk - to rozumiem, że debil i megaloman co wstydu nie ma, bo se bezkarnie zastrzelił paru wieśniaków i teraz myśli, że jest bogiem - panem życia i śmierci.. ale sędzia, żeby tak leciała po bandzie, z takimi tekstami? no sorry... Smile

jeśli jak twierdzi sztendel w afganistanie nie ma "wojny", a ci "żołnierze" wcale nie zajmują się na co dzień mordowaniem ludzi, którym się już 11 lat temu wjebali siłą do chaty i po dziś dzień tam siłą siedzą - to po chuj zdaniem tej kurwy ci "żołnierze" zabierali ze sobą artylerię?
aaa przepraszam! odpowiedziała wszak na to pytanie...
otóż zdaniem sztendel: artyleria i bombardowania służą tym "żołnierzom" do "przeprowadzania typowych działań inżynieryjnych" Exclamation
jasne kurwa... tylko czekać aż nasi dzielni wojacy w żebrykiem na czele wystąpią w kolejnym odcinku discovery p.t. "inżynieria ekstremalna" - będą w nim kopią moździerzami silosy prosto w środkach afgańskich wiosek, od razu je przy zasilając - wnętrznościami lokalnych mieszkańców.
no ale to terroryści - więc zasługują na śmierć. nie to co nasi dzielni chłopcy co nadstawiają swój kark w tym dzikim kraju aby zarobić na dom... plus, oczywiście, żeby był tam pokój - bo to misja pokojowa, w której bohaterscy żołnierze jedynie ochraniają inżynierów, którzy z kolei są tam wyłącznie po to aby nieść afgańczykom pomoc...

w każdym razie w Afganistanie na pewno nie chodzi o herę dla CIA - nie wierzcie w te teorie spiskowe!!!
a w ogóle to tam nawet nie ma wojny - sędzia sztendel wam to mówi.
a słowo sądu jest święte, bo sąd jest bardzo mądry i zawsze opiera się na faktach!Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
chójaduch




Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 1089
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:47, 21 Lis '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja to się zastanawiam skąd sąd czerpie wiedzę o afgańskim ruchu oporu? Czyżby w tej sprawie korzystał z pomocy prawnej afgańskiego sądu kolaborującego z okupantami? Skąd takie kategorycznie twierdzenia że przemytnicy, kryminaliści, terrorystyczna międzynarodówka???

I ki chój ma znaczenie ich związek lub brak związku z reżimem religijnym???
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:57, 21 Lis '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

chójaduch napisał:
Ja to się zastanawiam skąd sąd czerpie wiedzę o afgańskim ruchu oporu?

No jak to skąd - to chyba oczywiste, że z TVN'u?

Aczkolwiek mogę się mylić... bo w TVN nawet sam Kwaśniewski (a on ich tam wysłał) wyznał, że w Afganistanie jest wojna - rzekomo wypowiedziana przez Al Kaida.
A on był wtedy prezydentem, jak nam ten al kaida wypowiadał wojnę - to chyba wie, nie?

Ale z drugiej strony taka Sztendel - ta wie, że tam nie ma wojny, a tylko "typowe działania inżynieryjne"...
Więc w sumie to faktycznie ciekawe, jakie właściwie miała podstawy by założyć te wszystkie rzeczy, co sobie założyła, aby na koniec wyszedł jej taki wyrok, jaki miał wyjść...

No ale my Polacy mniej więcej wiemy jak to się obywa - nasi ojcowie i dziadowie nas nauczyli jak działa ten, nigdy niezlustrowany, polski "wymiar sprawiedliwości". Wymiar to on ma i to po chuju - szkoda jednak, że sprawiedliwości ma tyle co Prawo i Sprawiedliwość Smile

W każdym razie polecam skazanemu odwołanie się od wyroku.
Myślę, że w świetle przytoczonych cytatów, powołanie się w apelacji na to że sąd niższej instancji wydając wyrok nie był w pełni władz umysłowych, nie było by do końca skazane na porażkę... Przekonywała też, że nie można nazywać polskich żołnierzy okupantami, bo działania naszego kontyngentu "głównie ograniczają się do typowych działań inżynieryjnych" - no ba Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
chójaduch




Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 1089
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:11, 21 Lis '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Ostrowska Sędzia, pani Renata Sztendel uznała  Pana Jacka Ławniczaka winnym przyczynienia się do spowodowania wypadku. Natomiast kierowcy Renault Clio przypisano wykroczenie i ukarano za spowodowanie kolizji. Warto przypomnieć, że Sędzia pani Renata Sztendel zasłynęła kuriozalnym wyrokiem stwierdzającym, że dziennikarz i jego kamera to tłum. Dopiero Sędzia Wojciech Baszczyński przyjrzał się bliżej przedmiotowej sprawie i nie doszukał się winy redaktora ostrow24.tv. To pokazuje jak całkowicie odmienne wyroki mogą zapadać w jednym Sądzie na podstawie tego samego materiału dowodowego.

http://www.ostrow24.tv/film/6142-sfalszo.....tml?page=1

Normalnie, kurwa, sąd-celebryta!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
chójaduch




Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 1089
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:40, 29 Lis '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
W listach z groźbami wojskowy nazywany jest "katem, oprawcą, służalczykiem amerykańskich faszystów, okupantów i gestapowców". Autor grozi żołnierzowi i jego rodzinie. Pisze o "wysłaniu go do piachu", "wyrżnięciu". Czy to akcja grupy internautów czy jednego człowieka? Tego nie wiadomo.

Sprawę poważnie potraktowali prokuratorzy i rozpoczęli śledztwo.

- Jestem przekonany, że tę falę nienawiści skierowaną przeciwko mnie napędza moja działalność - przyznaje sierżant Żebryk. - Nie wiem, jaki jest cel tej osoby, która wysyła pogróżki. Czy rzeczywiście chce je zrealizować? Czy tylko mnie zastraszyć? Niemniej jednak nie zmienię kursu swoich dotychczasowych działań i mam zamiar dalej je kontynuować - dodaje wojskowy.

http://m.wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci....._jest.html
sierżant niech się zastanowi, oczywiście jeśli potrafi, nad swoją niecną działalnością...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 07:34, 30 Lis '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no wiedziałem, że tak będzie; misjonarz pierdolony, chciał zostać walecznym bohaterem, a został tchórzliwym donosicielem co biegnie z płaczem na skargę aż do dwóch ministrów, bo dostał anonim z pogróżkami. Smile

nie wiem dlaczego, ale od czasów upadku komuny donosicielstwo jest w naszym kraju propagowane, jako coś dobrego.
w każdym razie z mediach - bo polacy zasadniczo to dalej gardzą kapusiami, bo ludzie się nie zmieniają.
i dlatego że gardzą, praktycznie każdy kapuś w polsce ukrywa się ze swym procederem - gdy taki żebyk wręcz przeciwnie; postanowił się kapowaniem wylansować. ale nie tylko że kapował, bo jeszcze używał mass mediów do tego by grozić ludziom za to że wyrażają swe poglądy w internecie... i teraz się debil dziwi, że reakcja ludzi jest dokładnie taka jak wiadomo było że będzie.
kurwa, aż się człowiek bać zaczyna o przyszłość tego kraju gdy widzi jacy debile pracują w wojsku polskim.

swoją drogą nie zapomnijcie przeczytać tej "groźby" na której zakończone fiaskiem śledztwo prokuratura wyda teraz co najmniej z bańkę:
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5   » 
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Najemnicy idą na wojnę z chamskimi wpisami
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile