Do aresztu za "spieprzaj dziadu"

Bimi

http://wiadomosci.onet.pl/1847492,11,item.html

Cytat:

Podczas wczorajszej wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Lublinie doszło do małego skandalu, kiedy to pewien mężczyzna, będący pod wpływem alkoholu krzyczał do prezydenta: "spieprzaj dziadu". Dzisiaj został on przesłuchany przez lubelską prokuraturę - pisze gazeta.pl.

33-letni Przemysław D. został zatrzymany wczoraj zaraz po wypowiedzeniu swoich słów. Według świadków miał użyć obelżywych słów. Mężczyzna miał blisko pół promila alkoholu we krwi.

Jak pisze gazeta.pl, policja zatrzymała mężczyznę, bo nie chciał podać swoich personaliów oraz dlatego, że zachodzi podejrzenie "znieważenia głowy państwa".

Przemysław D. noc spędził w areszcie. Dzisiaj został przesłuchany przez prokuraturę, która postawiła mu zarzut znieważenia prezydenta - pisze gazeta.pl. Nie zastosowano na razie żadnych sankcji.

Veritatis

No fakt, straszne to państwo policyjne, w którym zatrzymuje się pijaka grasującego wśród tłumu, który chce stać się kolejnym bohaterem mediów, zaraz po:
-Hubercie H.,
-raperze który się żalił w swoich "utworach", że chce zamordować prezydenta,
-Palikocie machającym penisem (na szczęście nie swoim Laughing

) i domagającym się odpowiedzi, czy Kaczyński jest pijakiem
-Borucu, któremu się wydaje, że Kaczor nazwał go Borubarem

itd. Smile

Bimi

pijaka grasującego wśród tłumu??? Laughing

to żeś se go zdemonizował Smile

gość miał tylko pół promila - w wielu krajach tacy "pijacy" mogą legalnie prowadzić samochód.

albo jest wolność słowa, albo nie ma - może się zdecydujmy?

angole np. brechtają z holendrów, że w holandii można zostać ukarnym za obrażanie królowej... jakby się dowiedzieli za co u nas można być aresztowanym to by sie chyba poszczali ze śmiechu.
a mianowiecie: za to co wolno wojedwodzie... czyli za spieprzaj dziadu Laughing

faktycznie - demokracja jak chuj.

Veritatis

No fakt, "grasujący" musiało zabrzmieć jakbym pisał o psychopacie, tudzież innym pedofilu. Razz

Ale tak czy siak był pijany. Powinni go wypuścić, no bo wiadomo - po pierwsze był pijany, po drugie nie jest kimś wpływowym, po trzecie ta sytuacja może tylko prezydentowi zaszkodzić, bo Przemysław D. stanie się w oczach mediów kolejną ofiarą obrzydliwego kaczystowskiego reżimu.

Bimi

nawet jeśli byłby kimś wpływowym to co z tego?
kaczyński też był kimś wpływowym gdy mówił do drugiego człowieka "spieprzaj dziadu" i jego jakoś pały nie zamknęły.
chyba coś tu nie gra? nie na tym polega demokracja i państwo prawa! no ale skąd ty veritatis miałbyś wiedzieć na czym polega demokracja i państwo prawa... wszak nie piszą o tym w programie prawa i sprawiedliwości Smile

Justice

Mam propozycję nowej ustawy, wprowadzającej karę odsunięcia od polityki na 3 lata dla ministra lub parlamentarzysty, który zostanie przyłapany na kłamstwie. W praktyce oznaczałoby to:
1. jesli zostaną przyłapani na kłamstwie zostaną usunięci,
2. jesli odmówią odpowiedzi na pytanie w jakimś temacie, wiadomym będzie, że kryja informacje, żeby kłamstwo się nie wydało,
3. jesli odpowiedzą, będzie to musiała byc prawda, bo konsekwencją kłamstwa jest usunięcie.

Bimi

Justice napisał:

Mam propozycję nowej ustawy...

powodzenia Smile

Veritatis

Bimi napisał:

nawet jeśli byłby kimś wpływowym to co z tego?

Ano to, że obrażając Kaczyńskiego obraża się osobę sprawującą najważniejszą funkcję w państwie - zatem jest to też zniewaga dla państwa... Gdy ktoś ważniejszy kpi sobie z prezydenta, to obraza jest silniejsza.

Cytat:

kaczyński też był kimś wpływowym gdy mówił do drugiego człowieka "spieprzaj dziadu" i jego jakoś pały nie zamknęły.

Czy wiesz chociaż jak wyglądało CAŁE zajście? Jakiś prowokator podszedł do ówczesnego prezydenta Warszawy i zaczął narzekać, że ten rząd (dla przypomnienia: SLD) nic nie robi, że kiedy wreszcie doczeka się poprawy swojego losu itd. Kaczyński początkowo tłumaczył, że on nie jest z SLD, ale jak tamten dodał "partię zmieniliście, pouciekaliście jak szczury" to prezydent odparł najpierw "spieprzaj pan" a dopiero potem "dziadem". Co ciekawe - na YT już nie ma nagrania całego zajścia... Ciekawe dlaczego? Ale fakt - Kaczyński zachował się niekulturalnie, tylko że został sprowokowany i wypominanie tego po dziś dzień jest po prostu... dziwne. Confused

Cytat:

chyba coś tu nie gra? nie na tym polega demokracja i państwo prawa! no ale skąd ty veritatis miałbyś wiedzieć na czym polega demokracja i państwo prawa... wszak nie piszą o tym w programie prawa i sprawiedliwości Smile

No fakt, nic tam takiego tam nie było. Laughing

Za to Donek dba o demokrację i sprawiedliwe liczenie głosów (to jego słynne "panowie, policzmy głosy").

Bimi

Veritatis napisał:

Bimi napisał:

nawet jeśli byłby kimś wpływowym to co z tego?

Ano to, że obrażając Kaczyńskiego obraża się osobę sprawującą najważniejszą funkcję w państwie - zatem jest to też zniewaga dla państwa... Gdy ktoś ważniejszy kpi sobie z prezydenta, to obraza jest silniejsza.

to żeś mnie rozbawił.. zniewaga dla państwa Exclamation

komunistyczna mentalność wymuszania szacunku dla władzy przy pomocy groźby więzienia oraz posłuszeństwo tym totalitarnym przepisom - to jak mniemam typowa cecha zagorzałych fanów prawa i sprawiedliwości?

kaczyński pierwszy użył publicznie dokładnie tego samego zwrotu w stosunku do drugiego człowieka, a w demokratycznym państwie prawa wszyscy ludzie są równi. sam jest sobie winien, bo sam zaczął...

niestety polska nie jest demokratycznym państwem prawa tylko totalitarnym postkomunizmem udającym demokrację na którego czele stoją osoby o mentalności nie różniącej się ani trochę od tej z którą mieliśmy do czynienia przed 1989 rokiem. z prezydentem, dziadem i głąbem na czele. taka jest prawda o państwie za którego "zniewagę" można pójść siedzieć, reżimie policyjno-religijnym który mentalnie nigdy nie wyszedł z komunizmu, choć współczesna władza wydaje się odcinać od tamtych tradycji...
co więcej, skurwiele typu kaczyński szczycą się tym, że komunizm pokonali, gdy w istocie nie zrobili NIC by skończyć z jego zasadniczymi wadami. i nie zamierzają zrobić, gdyż utrzymywanie totalitaryzmu wprowadzonego w poprzedniej epoce jest im dziś jak najbardziej na rękę. nie zrobili nic by z nim skończyć, za to wiele by go udoskonalić...

siebie powinni bydlaki zlustrować, zamiast łazić do kościoła by leżeć krzyżem pod ołtarzem, hipokryci zasrani.

Veritatis

Bimi napisał:

to żeś mnie rozbawił.. zniewaga dla państwa Exclamation

komunistyczna mentalność wymuszania szacunku dla władzy przy pomocy groźby więzienia oraz posłuszeństwo tym totalitarnym przepisom - to jak mniemam typowa cecha zagorzałych fanów prawa i sprawiedliwości?

No pewnie. Laughing

A tak w ogóle - to czy ja się domagam wymuszania szacunku i uwielbienia dla Kaczora? Zastanów się - co innego napisać "nie podoba mi się nasz prezydent" a co innego gdy taki np. Bolek pisze o prezydencie "s-syn". Znieważając prezydenta obraża
się państwo, na czele którego stoi. I naród, który go wybrał...

Cytat:

kaczyński pierwszy użył publicznie dokładnie tego samego zwrotu w stosunku do drugiego człowieka, a w demokratycznym państwie prawa wszyscy ludzie są równi. sam jest sobie winien, bo sam zaczął...

A od kiedy my jesteśmy demokratycznym państwem prawa? Laughing

Zabrzmiało to jak wypowiedź w Szkle Kontaktowym. Smile

Cytat:

niestety polska nie jest demokratycznym państwem prawa tylko totalitarnym postkomunizmem udającym demokrację na którego czele stoją osoby o mentalności nie różniącej się ani trochę od tej z którą mieliśmy do czynienia przed 1989 rokiem.

No i tu się w pełni zgadzam. Smile

Cytat:

co więcej, skurwiele typu kaczyński szczycą się tym, że komunizm pokonali, gdy w istocie nie zrobili NIC by skończyć z jego zasadniczymi wadami. i nie zamierzają zrobić, gdyż utrzymywanie totalitaryzmu wprowadzonego w poprzedniej epoce jest im dziś jak najbardziej na rękę. nie zrobili nic by z nim skończyć, za to wiele by go udoskonalić...

No w sumie to oni rzeczywiście nic nie zrobili... chociaż przynajmniej próbowali (bądź udawali, że próbują): ustawa lustracyjna (odrzucona przez TK), obrona IPN-u przed nagonką (gdyby nie to, książka o Bolku nie powstałaby), likwidacja WSI itd.

Pozwolę sobie zamieścić małe sprostowanie. Otóż ja... nie jestem zwolennikiem PiS-u. Nie podoba mi się polityka tej partii wobec Izraela, USA i UE, rusofobia, popieranie zakazu palenia w pubach, własnych autach ( Shocked

) itd. Nie mogę jednak patrzeć obojętnie na to, jak media przedstawiają PiS - jako najgorsze zło, jakie tylko mogło Polsce się przydarzyć. Czy Platforma, SLD i PSL naprawdę są takie cudowne? Laughing

Bimi

Veritatis napisał:

No pewnie. Laughing

A tak w ogóle - to czy ja się domagam wymuszania szacunku i uwielbienia dla Kaczora? Zastanów się - co innego napisać "nie podoba mi się nasz prezydent" a co innego gdy taki np. Bolek pisze o prezydencie "s-syn". Znieważając prezydenta obraża
się państwo, na czele którego stoi. I naród, który go wybrał...

nie siej demagogi człowieku, nie znajdziesz tutaj fanatyków równych sobie, tylko się ośmieszasz pieprząc takie farmazony.
naród, który go wybrał najwyraźniej nie miał nic przeciwko używaniu zwrotu spieprzaj dziadu, bo gdyby miał to by go nie wybrał...
zresztą gość którego zwinęli jest polakiem i na pewno sam siebie nie obrażał, więc i nie obrażał narodu, więc nie pieprz głupot.

swoją drogą naród który go wybrał musiał mieć nieźle najebane w baniach i na pewno wkrótce pożałuje wyboru takiej mendy na prezydenta. o ile jeszcze nie pożałował.
mnie też chcesz zamknąć?

nie możesz po prostu przyznać, jak normalny uczciwy człowiek, że aresztowanie tego gościa było nie ma miejscu?
znowu musisz się kompromitować ukazując poziom swego fanatyzmu w obronie hipokryty i dziada kaczyńskiego?

Veritatis

Przecież napisałem w moim drugim poście, że powinni go wypuścić. Tak, mimo całego mojego fanatyzmu, demagogii, populizmu, moheryzmu, kaczyzmu i jeszcze kilku izmów przyznaję, że powinni dać temu panu spokój, podobnie jak i każdej innej podciętej osobie, która postanowi stać się bohaterem Światłej Części Narodu, tej która popiera rządy miłości. Zadowolony? Smile

Bimi

no więc tym bardziej nie kumam o co ci chodzi?
od wczoraj bronisz faktu aresztowania gościa ZA SŁOWA (do tego jedynie powtórzone po adresacie) udowadniając mi że tak należy robić, aby na koniec podsumować, że uważasz że powinni dać temu panu spokój Rolling Eyes

japierdziele.

może faktycznie nie jest to fanatyzm. tylko jakaś schizofrenia...

Fanalityk

chcialbym tylko dodac, ze nie zmieni sie systemu, jesli nie zmieni sie 'swiadomosc' ludzi..
_________________
www.DavidIcke.pl
"Nasze poglady sa wyuczone, co nie znaczy ze sa prawdziwe.." Bill Hicks
Wiara to Ja, a Wiedza to moj Miecz.

Veritatis

Tak, masz rację - to schizofrenia. Wink

Mniejsza z tym, że już w drugim poście napisałem, iż powinni dać mu spokój...

Cytat:

4) bo nic złego nikomu nie zrobił

W sumie... masz rację. Ten gość naprawdę nic nie zrobił - po prostu był chamem, ale to nie powinno być karane. Pisząc w tym temacie uświadomiłem sobie, że przepis o zakazie znieważania głowy państwa powinien zostać zniesiony. Niech sobie ludzie mówią co chcą - jak ktoś nazwie prezydenta s-synem to niech go prezydent sam pozywa do sądu. Jak ktoś, komu kiedyś Kaczor kazał spieprzać poczuje się urażony, to też niech sobie go pozywa do sądu.

Cytat:

dopóki nie zrozumiesz dlaczego 4 jest większe od 1+2+3, dopóty będziesz jedynie postkomuszym fanem pis w swoim schizofrenicznym szale uwielbiania dla najbardziej niekompetentnego i zdziadziałego prezydenta w historii polski.

Bez komentarza. Laughing

To chyba by było na tyle...

Bimi

nie pogrążaj się jeszcze bardziej.
napisałeś, że powinni dać mu spokój bo:
1) po pierwsze był pijany
2) po drugie nie jest kimś wpływowym
3) po trzecie ta sytuacja może tylko prezydentowi zaszkodzić

sęk w tym, że moim zdaniem powinni go wypuścić (a raczej nigdy nie ośmielić się zatrzymać) z zupełnie innego powodu.
mianowicie:
4) bo nic złego nikomu nie zrobił

i nawet jeśli istnieje prawo które zakazuje obrażać prezydenta to powstało ono ZA KOMUNY i jest reliktem poprzedniego totalitarnego systemu, z którego pokonania tak dumny jest m.in. twój ukochany prezydent.
dopóki nie zrozumiesz dlaczego 4 jest większe od 1+2+3, dopóty będziesz jedynie postkomuszym fanem pis w swoim schizofrenicznym szale uwielbiania dla najbardziej niekompetentnego i zdziadziałego prezydenta w historii polski.

deczart

Bimi napisał:

i nawet jeśli istnieje prawo które zakazuje obrażać prezydenta to powstało ono ZA KOMUNY i jest reliktem poprzedniego totalitarnego systemu, z którego pokonania tak dumny jest m.in. twój ukochany prezydent.

I ZA KOMUNY dostał byś tak wpierdol za obrażanie prezydenta, że zapomniał byś jak się nazywasz. Dzisiaj może robić to pierwszy lepszy obszczymur, włącznie z pseduo autorytetami części zdebilowaciałych Polaków, zasypiających z Wyborczą przy WSI 24. I widać można. Zobaczymy jak półTusk zostanie prezydentem, czy też tak będzie można używać do woli z wizerunku głowy państwa. Ten półTusk, który poprzedniego systemu nie pokonywał - "Panowie, policzmy głosy".

Bimi napisał:

dopóki nie zrozumiesz dlaczego 4 jest większe od 1+2+3, dopóty będziesz jedynie postkomuszym fanem pis w swoim schizofrenicznym szale uwielbiania dla najbardziej niekompetentnego i zdziadziałego prezydenta w historii polski.

Więcej logiki, postkomuchom zdecydowanie bliżej do PO niż PISu. A jak nie wieżysz to wejdź teraz w Polsce do pierwszej lepszej instytucji, urzędu, przedsiębiorstwa czy spółki. Tak źle jak jest obecnie, tak jeszcze nie było. I śmiem twierdzić, że za komuny było już lepiej, był syf, puste półki, kartki, po 2 Milupy bananowe na głowę ale chociażby same tylko stosunki międzyludzkie były zgoła odmienne od dzisiejszych. I głównie nie dlatego, że była komuna i syf.
Myślę, że w myśl nowomowy Twojego guru półTuska powinieneś darzyć miłością wszystkich mających inne zdanie od Twojego, włącznie z urzędującym obecnie prezydentem RP. Inaczej nie zbudujemy drugiej Irlandii Laughing

Bimi

oo, znalazł się kolejny obrońca autorytetu władzy w imię wyższej idei Laughing

ktoś jeszcze?

mówiłem o postkomunistycznej mentalności niektórych ludzi, a nie pochodzeniu partii politycznych - pochodzenie tych jest zawsze takie samo: sponsorzy.

i wypraszam sobie nazywanie tuska moim guru - prędzej ja jestem jego guru niż on moim Smile

nie głosowałem na niego i nigdy bym nie zagłosował, choćby polską miał rządzić kaczyński aż do jej usranej śmierci. ja już stamtąd spierdoliłem i wracać nie myślę, a na wyborach byłem tylko raz. 13 lat temu. tak że w przeciwieństwie do was dwóch wstydzić się nie mam czego - co najwyżej głupoty rodaków.

Tańcząca

Bimi wiem ,że offtop , ale się nie mogę powstrzymać Very Happy

Ale Holendrzy są mądrzejsi niż Polacy? Very Happy

Bimi

zależy kiedy..
jeśli chodzi o wybór reprezentacyjnej głowy państwa to na pewno, bo ich królowa bije naszego dziada w każdej możliwej dziedzinie.
i nikt do niej "spieprzaj dziadu" nie powie, bo się zwyczajnie ośmieszy. gdy w polsce zyska autorytet za to że ośmielił się odpłacić kaczce pięknym za nadobne... Smile

deczart

W tym sa lepsi. Różowo w oczach, niebiesko w mózgu. Wink

http://pl.youtube.com/watch?v=fyFP-niTRjE
lub w tym...
http://pl.youtube.com/watch?v=c0fXMnIfA2Q

Bimi zauważyłem m.in., że zostałeś guru Tuska. Daruję sobie i nie pociągnę tego tropu dalej. Ale wiesz co to oznacza? Że rodacy za których głupotę się wstydzisz, wyruszą niedługo do tej Holandii po to, by spuścić Ci srogie manto za brak cudownych cudów. Po co było dopisywać Smile

Bimi

nie wiem o czym ty do mnie rozmawiasz.

JerzyS

A to " spieprzaj dziadu......"

to mówił

cytował

czy ostrzegał?

Spieprzaj program mi naprawił jak źle napisałem
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles

Rivera

Widze ze tu bojowki prawicowe wkroczyly do akcji. Czyzby na payroll'u PiS'u? Czy moze robicie to za darmo. Bo nie wierze ze ktokolwiek moglby bronic Kaczynskiego za przyslowiowa czapke gruszek.

Wracajac do tematu - ja bym temu panu co krzyczal 'spieprzaj dziadu" to tego pozal sie boze prezydenta jeszcze zaplacil za to zeby to powtorzyl tym razem w bardziej spektakularny sposob. Zreszta powiedzial prawde, jaki jest kon kazdy widzi dlaczego wiec karac kogos kto zauwazyl dziada i w imieniu wiekszosci spoleczenstwa powiedzial 'spieprzaj"? To tak jakbym wyszedl na ulice w deszczowy dzien i powiedzial "o, pada".

I zapominacie o jednej rzeczy, politykow nalezy traktowac jako najnizsza kaste w spoleczenstwie, to sa nasi sludzy. Powinni nam buty czyscic. I takiego podejscia zycze kazdemu. Polityk to smieć, kazdy. Obywatel to panicz. Tak powinno byc.
_________________
THE THREE FORCES

mamkalosze

według starych, tradycyjnych, myślę, że w jakiś tam sposób dobrych, standardów, demokratycznie wybranej głowy państwa lżyć się nie powinno;

niemniej, ta zasada traci nieco swój sens jeżeli głowa państwa zachowuje się tak a nie inaczej;

pomijam już kwestię wolności słowa, jeżeli głowa państwa postępuje jak skończony buc i kmiot (no bo jak inaczej nazwać to słynne prezydenckie ''spieprzaj dziadu''?), to za takie wyraziste eksponowanie poglądów, nie powinno się już nikogo pociągać do odpowiedzialności;

niestety, nasz (czy na niego ktoś głosował czy nie) Prezydent, sam nasrał sobie na łeb więc ci wszyscy śmieszni służbiści powinni zluzować poślady, bo za uczestniczenie w tej całej farsie przyjdzie im kiedyś zapłacić;