Elektryczny silnik czy generator prądu da nam 10 krotnie większą wydajność niż silnik czy generator konwencjonaly, wykonany z uzyciem magnesów ferrytowych.
Czyli... silnik elekrtryczny z neodymium magnesami dając 1000 W pobierze jedną dziesiątą energii z sieci.
Albo... jezeli sinik pobierze 1000W, jego moment obrotowy jest 10 x większy, czyli mozna do niego podłączyć znacznie większy generator. I jezeli ten generator ma 10 x większą moc ponieważ zrobiony na neodymowych magnesach....
Generator z wydajnością 10 krotnie większą wyda 10kW!
Mniej więcej w taki sposób jest zrobiony (tak myślę) generator zrobiony przez Lutec.
Zle myslisz. Gdyby tak bylo mialbys perpetuum mobile 1 rodzaju, ktore nie istnieje. Jesli masz urzadzenie 10 razy bardziej wydajne to nie znaczy, ze dostaniesz energie z niczego, czyli te twoje 9kW. Maks co mozesz dostac to 1000W majac sprawnosc 100%, co i tak byloby rewolucja.
orion napisał:
Jak bedzie wam tego mało, zdradzę wam tajemnicę, jak zrobić generator prądu, który bedzie chodził na wodę. bardzo proste ale nie jest to tanie.
Chociaż... trzeba jakiś silnik spalinowy ze złomu około 1000cc, jakiś stary generator 50 kW i jeszcze coś!
Z calym szacunkiem, ale po powyzszych stwierdzeniach, z gory zakladam porazke.
Zle myslisz. Gdyby tak bylo mialbys perpetuum mobile 1 rodzaju, ktore nie istnieje.
Do sceptyków.
Radzę trochę poczytać, a później się wypowiadać. To nie ma nic wspólnego z perpetuum mobile, ani silnikiem na prąd zmienny. Fizyka ze szkoły podstawowej tu się nie przydaje.
Jak zobacze to uwierze. Jesli naprawde to istnieje to jesli wynalazca nic nie zarobi, to niech wrzuci do internetu plany i rozejdzie sie po swiecie w ciagu paru dni. Tylko, zeby to faktycznie dawalo wiecej niz pobiera. Do wielu rzeczy nie podchodze sceptycznie, ale nie ma nic za darmo. Skads dodatkowa energia musi pochodzic. Juz bardziej jestem w stanie przygladac sie wynalazkom uwgledniajaca teorie pol torsyjnych niz silnika o <1 wspol. sprawnosci. Jesli takowy macie, chetnie kupie.
Zle myslisz. Gdyby tak bylo mialbys perpetuum mobile 1 rodzaju, ktore nie istnieje.
Do sceptyków.
Radzę trochę poczytać, a później się wypowiadać. To nie ma nic wspólnego z perpetuum mobile, ani silnikiem na prąd zmienny. Fizyka ze szkoły podstawowej tu się nie przydaje.
.
Widze że wiesz co mówisz.W takim razie prosiłbym o krótki opis działania tego cuda.Jakim prądem jest zasilany(stałym czy zmiennym) i gdzie są umieszczone magnesy neodymowe(stojan czy wirnik) i ile ich jest.
No proszę... Wystarczy podłączyć silnik znacznie wydajniejszy, zrobiony na neodymowych magnesach i jak już tutaj podano, miałby małe obroty ale duży moment obrotowy i...
Zle myslisz. Gdyby tak bylo mialbys perpetuum mobile 1 rodzaju, ktore nie istnieje.
Wykazujesz brak zrozumienia.
W generatorach prądu uzywamy energii magnetycznej, którą przetwarzamy na prąd elektryczny.
Magnesy to niezwykła rzecz, emitująca niemal stale olbrzymie ilości energii i nikt nie wie skąd się owa energia bierze. Pole magnetyczne jest energią!
Ale my jak na razie nie potrafimy dobrać się do tej energii w bardziej wydajny sposób. Idealnie byłoby przyczepić drut do magnesu a drut ten miałby prąd elektryczny.
Tymczasem ten drut musi się poruszać, aby energia magnesu poruszyła elektrony w drucie tworząc prąd.
Tesla doskonale o tym wiedział i wyprodukował pojazd napędzany darmową energią, którą w jakiś sposób czerpał z pola magnetycznego Ziemi. Niestety panowie globaliści udaremnili mu opublikowanie owych danych i Tesla zmarł w biedzie i niedostatku.
Jeżeli Tesla coś takiego twierdził (A twierdził isą na to dowody) to oznacza że cos takiego istnieje i można tę enrgię czerpać, czy też ujarzmić.
Tylko trzeba wiedzieć jak. Tesla wiedział! Ci z Lutec także wiedzą ale władze i kompanie olejowe stoją na przeszkodzie. Władze wykoują rozkazy bankierów, którzy są także (Już!) właścicielami całej ropy na świecie.
Każda taka próba na większą skalę spotka się z negatywną reakcją władz.
Dam wam inny pomysł. Jeszcze bardziej realny.
-------------------------------------------------------
Można na ebay kupić takie generatory wodoru i tlenu.
Moc generatora 5kW. Moc zasilającego silnika spalinowego także 5 kW, a pojemność silnika 337 cm3.
Silnik taki pali około 2-4 litrów benzyny na godzinę.
Teraz... przeciętny silnik 3 litrowy daje nam mocy 130 kW
Silnik taki na gaz bedzie spalał około 10 litrów gazu na godzinę.
Silnik taki można podłączyć do generatora o podobnej mocy - 130 kW i za cenę 10 litrów gazu na godzinę mamy 130 kWatów energii.
130kW energii wystarczy na zasilenie 13 domów jednorodzinnych, w których chodzi na pełną parę elektryczne ogrzewanie na cały dom i wszystkie inne gadżety.
10 litrów gazu to koszt doprowadzenia energii do 13 domów z pełnym obciążeniem na całą godzinę.
To jeszcze nie wyglada za cudownie, ale już się może opłaca.
Ale...
Jak wpominałem wcześniej, 750 Watów alternatora daje nam wystarczająco energii do oszczędzenia 30% paliwa.
I teraz główny trik!
Jezeli poświęcimy 30kW z tej 130 kW prądnicy na elektrolizę wody, czyli 35x więcej energii do wytworzenia wodoru i tlenu, to podejrzewaqm, że bedziemy mieli o wiele za dużo gazu na ten jeden silnik!
Ten silnik nie będzie w stanie zużyć dostarczonegop wodoru i tlenu a prądnica nadal będzie nam dawała 100kW!
Ale jest jeszcze lepiej. Zamiast używania prądu stałego do wytwarzania wodoru trzeba użyć prądu zmiennego. Zawsze wiadomo, ze prąd zmienny jest bardziej efeltywny.
Byłoby dobrze zrobić osobny system, podobny do systemu zapłonowego iskrowego silnika,
i obliczyć dokładnie jakie napięcie i jaka częstotliwość byłaby najbardziej wydajna.
Wtedy elektroliza zuzywałaby znacznie mniej prądu.
Czy myslicie, ze ci z Hondy o tym wszystkim nie wiedzą?
Oczywiście że wiedzą!
Tylko te informacje są przed nami ukrywane i wszelkie próby są udaremniane.
Gdyby miasto Poznań chciało zrobić straj przeciwko globalizacji - wystarczy wyłączyć im prąd na parę godzin. Zapewniam was, że po 1 2godzinach bez prądu będą łagodni jak baranki.
Proste?
Iluminaci doskonale wiedzą, że istnieją sposoby na używanie za darmo energii, ale za pomocą pieniądza i prądu jesteśmy przez nich kontrolowani.
Nie chodzi tyle o zyski ze sprzedarzy ropy ale chodzi o kontrolę nas.
Kontroluje się nas za pomocą cen paliw, dostaw energii, żywności, podatków w szczególności cen ziemi.
Chodzi o kontrolę a nie o kasę.
Gdyby pozwolili na produkcję takich urządzeń jak Lutec - zrobiono by małe generatory wielkości puszki piwa o mocy 1000 watów i zamontowano by je w każdym TV, Pececie czy wzmacniaczu.
Nie trzeba byłoby kabli w mieszkaniu! Nie potrzebne były elektrownie i sieci kabli nad miastami.
Jeździłyby elekryczne bezszelestne samochodzy czy pociągi z własnymi generatorami.
Transport bylby tani. Rządy mogłyby znacznie podnieść podatki za uzywanie owej energii czyli nie straciły pieniędzy.
Ale straciłyby sporą część kontroli nad nami. I o tę kontrolę własnie im chodzi.
Tesla tak to planował i dlatego spalono mu jego pracownię.
Gdyby stosowano ową energię, w mistach w nocy byłoby jak w dzień, Nikt nie oszczędzałby energi. Wladze musiałyby wprowadzić zakazy uzywania oswietleń zewnętrznych po godzinie 22:00 bo nie dałoby sie spać w takim oświetleniu.
_________________ Łukasza 12:3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.
Silnik taki pali około 2-4 litrów benzyny na godzinę.
Teraz... przeciętny silnik 3 litrowy daje nam mocy 130 kW
Silnik taki na gaz bedzie spalał około 10 litrów gazu na godzinę.
Tak ale gazu w postaci płynnej a nie gazowej ( pojemność płuc faceta to 4,5L)
Następnie prawo zachowania energii ze szkoły podstawowej nadal obowiązuje ( za komuny go uczyli).
Nigdy ze spalenia wodoru i tlenu nie uzyskasz więcej energii niż z rozłożenia wody na tlen i wodór
Cytat:
Jezeli poświęcimy 30kW z tej 130 kW prądnicy na elektrolizę wody, czyli 35x więcej energii do wytworzenia wodoru i tlenu, to podejrzewaqm, że bedziemy mieli o wiele za dużo gazu na ten jeden silnik!
a właśnie to chcesz uczynić .
Odnośnie Tesli nie wytwarzał on energii z niczego , zdarzało mu się spalić elektrownie zasilające całe miasta podczas swych eksperymentów . Czemu się tak działo ? Skoro :
Cytat:
Tesla doskonale o tym wiedział i wyprodukował pojazd napędzany darmową energią, którą w jakiś sposób czerpał z pola magnetycznego Ziemi.
Na pewno coś odkrył ale zabrał to ze sobą i nie było to banalnie proste jeśli tego nie wykorzystywał podczas swych prac.
Cytat:
Ten facet sprzedaje to od roku. Jeżeli wiecie jak Ebay działa, gdyby jego produkt nie dawał rezulatów, jak w opisie, facet miałby zero kredytu
Niestety E bay nie jest dla mnie żadnym autorytetem, można tam kupić damskie majtki nieprane jako lekarstwo na męskie przypadłości i sprzedają się od lat z dobrym skutkiem .
Natomiast agregat prądotwórczy zasilany gazem jest rozsądnym rozwiązaniem w Polsce .
Koszt 1kWh wyprodukowanego prądu w nim to około 0,41zł nie licząc zużycia się sprzętu gdy w tym czasie 1kWh wraz ze wszystkimi dodatkowymi opłatami i przy rachunku około 1000kWh wynosi 0,53zł
Tyle że nie jest to nowe rozwiązanie , rozmawiałem z gościem który od 2 lat montuje takie systemy wraz z elektrownią wiatrową w Bieszczadach . Wychodzi to taniej niż pociągniecie przyłącza energetycznego z bonusem tańszej energii .
Następnie prawo zachowania energii ze szkoły podstawowej nadal obowiązuje ( za komuny go uczyli). Nigdy ze spalenia wodoru i tlenu nie uzyskasz więcej energii niż z rozłożenia wody na tlen i wodór
Jest to niezgodne z prawdą. Są systemy mniej lub bardziej wydajne i energia się w ogóle nie zmienia a zmienia sie wydajność uzyskiwania.
Prawo Faraday'a nie uzwględnia wielu danych, co już wspominałem we wcześniejszych postach w tym temacie i nikt tego nie zakwestionował.
Prawo Faraday'a nie uwzględniało rodzaju prądu, rodzaju elektrod, ilości elektrod, temperatury wody i wielu innych czynników.
Po za tym elektroliza nie jest zamianą energii jednej na drugą ale jest formą separacji atomów tlenu i wodoru. W tym wypadku prąd powoduje ową separcaję ale nie ma żadnego prawa okreslajacego, jaka szybka powinna być owa separacja i jakich ilości energii elektrycznej poninnismy użyć, aby odseparować okresloną ilość tlenu i wodoru.
Jak także pisałem wcześniej, za czasów Faraday'a nie było jeszcze silników spalinowych i nie miał on zielonego pojecia jaja mogłaby byc wydajność spalania wodoru w silniku spalinowym.
Czasmi do uzyskania energi wytarczy mała iskra, jak w przypadku lontu do bomby. Mała iskra spowoduje olbrzymią energię a nikt w to zadnej zewnętrznej energii nie włożył.
Po prostu zapoczatkował proces, który potoczył się dalej całkowicie sam, bez ingerencji człowieka.
W naszym przypadku wyliczenia są jak nabardziej własciwe.
Jeżeli 750 Watów alternator daje nam oszczędność na paliwie do 40% a nawet więcej w pewnych przypadkach.
35x730=26.2 kW da nam co najmniej 30 x wiecej tlenu i wodoru.
A to zupełnie wystarczy na zailenie silnika tylko gazem z eletrolizy.
Nawet, powtórzę nawet, gdybyśmy przeznaczyli 100kW na produckję tlenu i wodoru a uzyskalibyśmy jedynie 30kW prądu, to jest i tak sukces, ponieważ nie uzywamy ropy tylko wody, którą możemy nawet odsalać z mórz ponieważ energię mamy praktycznie bezpłatną.
Jakkolwiek na to nie popatrzymy, jest to przykład wolnej energii, której każdy rząd zabroni ci używać.
Jeszcze inny przykład.
Silnik 6 cylindrowy, który pali 8 litrów gazu (w płynie!) może napędzać je jeden generator 5 kW ale co najmniej 10. Wszystko zależy jak je podłączymy.
Oczywiście potrzebne są odpowiednie obliczenia ile paliwa taki silnik zuzyje na napęd 10 generatorów ale nie wydaje się to być dużo inne zuzycie niż podczas normalnej jazdy samochodem, kiedy masa 1500 kb pedzi 100km/g i pokonuje duzy opór powierza i współpracujacych ze sobą części jak wału korbowego, oporu gum, skrzyni biegów itd.
Czyli postawić na taśmie lub jakiejś gąsienicy 10 generatorów o mocy 5kW kazdy da nam około 8-10 litrów gazu na godzinę a wytworzy nam 50kW/g prądu.
Jeden z tych generatorów mozna przeznaczyć na... produkcję wodoru i tlenu.
Mozliwości jest wiele. Trzeba zapomnieć o prawach fałszywych, jak Faraday'a z zacząć mysleć jak największy geniusz jakiego ziemia nosiła, Tesla, który konstruował gadżety do produkcji wolnej energii!
Tesla, mój drogi a nie zacofany Faraday, który nie miał pojęcia o silniku spalinowym, który jeszcze nie był wtedy skonstruowany.
Sam Farady nie miał wiele pojęcia o prądzie, Tesla wiedział znacznie, znacznie więcej.
Faraday był genialny w okresie w którym żył. W czasach Tesly wiedziano znacznie więcej, ale podręczniki nam nie mówiły ani nadal nie mówią ani słowa o tym, że Tesla robił urządzenia wolnej energii co rozwścieczało bankiera J.P. Morgana czy innych Iluminatów.
Eletroliza wody jest znacznie gorszym pomysłem niż generatory z neodymowych magnesów. Ale mając części jak silnik spalinowy z rozbitego samochodu, kupić generator jak na zdjęciu można samemu zrobic wodny generator. Znacznie trudniej byłoby zrobić samemu silnik elektryczny z neodymowymi magnesami.
To ma średnicę około 80 cm i można połoączyć takich kilka z silnikiem 4.1 litra Forda i jeden przeznaczyć na producję wodoru i tlenu!
I już masz energię za darmo!
_________________ Łukasza 12:3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.
Następnie prawo zachowania energii ze szkoły podstawowej nadal obowiązuje ( za komuny go uczyli). Nigdy ze spalenia wodoru i tlenu nie uzyskasz więcej energii niż z rozłożenia wody na tlen i wodór
Jest to niezgodne z prawdą. Są systemy mniej lub bardziej wydajne i energia się w ogóle nie zmienia a zmienia sie wydajność uzyskiwania.
Co nie zmienia faktu, ze wiecej energii nie otrzymasz niz dales.
orion napisał:
Prawo Faraday'a nie uwzględniało rodzaju prądu, rodzaju elektrod, ilości elektrod, temperatury wody i wielu innych czynników.
Poprawia to tylko jakosc wykonania, czyli mozliwa sprawnosc calkowita, ktora moze byc maksymalnie rowna 100%.
orion napisał:
Po za tym elektroliza nie jest zamianą energii jednej na drugą ale jest formą separacji atomów tlenu i wodoru. W tym wypadku prąd powoduje ową separcaję ale nie ma żadnego prawa okreslajacego, jaka szybka powinna być owa separacja i jakich ilości energii elektrycznej poninnismy użyć, aby odseparować okresloną ilość tlenu i wodoru.
Jak także pisałem wcześniej, za czasów Faraday'a nie było jeszcze silników spalinowych i nie miał on zielonego pojecia jaja mogłaby byc wydajność spalania wodoru w silniku spalinowym.
Z pewnoscia mniejsza niz energia potrzebna do rozbicia wiazania czasteczki wody ---> entalpia.
orion napisał:
Czasmi do uzyskania energi wytarczy mała iskra, jak w przypadku lontu do bomby. Mała iskra spowoduje olbrzymią energię a nikt w to zadnej zewnętrznej energii nie włożył.
Po prostu zapoczatkował proces, który potoczył się dalej całkowicie sam, bez ingerencji człowieka.
Dzieje sie tak, bo matka natura stworzyla procesy egzotermiczne. Np spalanie wegla. Nic nowego nie odkryles.
orion napisał:
W naszym przypadku wyliczenia są jak nabardziej własciwe.
Jeżeli 750 Watów alternator daje nam oszczędność na paliwie do 40% a nawet więcej w pewnych przypadkach.
35x730=26.2 kW da nam co najmniej 30 x wiecej tlenu i wodoru.
A to zupełnie wystarczy na zailenie silnika tylko gazem z eletrolizy.
Nawet, powtórzę nawet, gdybyśmy przeznaczyli 100kW na produckję tlenu i wodoru a uzyskalibyśmy jedynie 30kW prądu, to jest i tak sukces, ponieważ nie uzywamy ropy tylko wody, którą możemy nawet odsalać z mórz ponieważ energię mamy praktycznie bezpłatną.
Jesli zmniejszasz zuzycie paliwa i otrzymujesz tyle samo energii to zwiekszasz sprawnosc, a nie uzyskujesz energie z nikad.
stosunek uzyskanej energii do energii dostarczonej w paliwie nazywamy sprawnoscia, ktora jest mniejsza od 1.
Jesli energie na wale silnika przeznaczysz na tworzenie wodoru i tlenu, to nie uzyskasz nowej energii tylko ja przeksztalcisz. Proces taki bedzie mial sprawnosc ok10-20%. Czyli 80% energii paliwa pojdzie w straty.
orion napisał:
Jakkolwiek na to nie popatrzymy, jest to przykład wolnej energii, której każdy rząd zabroni ci używać.
Raczej glupoty i braku elementarnej wiedzy.
orion napisał:
Silnik 6 cylindrowy, który pali 8 litrów gazu (w płynie!) może napędzać je jeden generator 5 kW ale co najmniej 10. Wszystko zależy jak je podłączymy.
Oczywiście potrzebne są odpowiednie obliczenia ile paliwa taki silnik zuzyje na napęd 10 generatorów ale nie wydaje się to być dużo inne zuzycie niż podczas normalnej jazdy samochodem, kiedy masa 1500 kb pedzi 100km/g i pokonuje duzy opór powierza i współpracujacych ze sobą części jak wału korbowego, oporu gum, skrzyni biegów itd.
Czyli postawić na taśmie lub jakiejś gąsienicy 10 generatorów o mocy 5kW kazdy da nam około 8-10 litrów gazu na godzinę a wytworzy nam 50kW/g prądu.
A czy biegnac na biezni zasilisz elektrownie? Czy napedzisz tasmociag sortera? Pas transportowych od bagazy na lotnisku? Nie, bo twoje nogi nie dostarcza takiej energii na poruszanie tego pasa. Nie masz takiej MOCY w nogach. Nie jestes w stanie uzyskac wiecej energii niz dostarczasz. W innym wypadku po co ci silnik, skoro moglbys jezdzic jak Fred Flinston. Z twoich zalozen moglbym nieskonczenie wiele takich urzadzen polaczyc razem, dajac nieskonczenie mala moc, uzyskac nieskonczenie duzo energii.
Moje pytanie: SKAD??
orion napisał:
Jeden z tych generatorów mozna przeznaczyć na... produkcję wodoru i tlenu.
Chyba tylko, zeby obinizyc efektywna energie.
orion napisał:
Mozliwości jest wiele. Trzeba zapomnieć o prawach fałszywych, jak Faraday'a z zacząć mysleć jak największy geniusz jakiego ziemia nosiła, Tesla, który konstruował gadżety do produkcji wolnej energii!
Tesla, mój drogi a nie zacofany Faraday, który nie miał pojęcia o silniku spalinowym, który jeszcze nie był wtedy skonstruowany.
Ja chetnie zacofalbym cie do podstawowki na lekcje fizyki, zebys przestal opowiadac glupoty. Faraday zostaw w spokoju, do piet mu nie dostastasz.
orion napisał:
Sam Farady nie miał wiele pojęcia o prądzie, Tesla wiedział znacznie, znacznie więcej.
Faraday był genialny w okresie w którym żył. W czasach Tesly wiedziano znacznie więcej, ale podręczniki nam nie mówiły ani nadal nie mówią ani słowa o tym, że Tesla robił urządzenia wolnej energii co rozwścieczało bankiera J.P. Morgana czy innych Iluminatów.
Tesla korzystal z wnioskow Faraday'a --> Tesla Master of Lightning.
orion napisał:
Eletroliza wody jest znacznie gorszym pomysłem niż generatory z neodymowych magnesów. Ale mając części jak silnik spalinowy z rozbitego samochodu, kupić generator jak na zdjęciu można samemu zrobic wodny generator. Znacznie trudniej byłoby zrobić samemu silnik elektryczny z neodymowymi magnesami.
Co w domyśle oznacza neodymowe magnesy!
To ma średnicę około 80 cm i można połoączyć takich kilka z silnikiem 4.1 litra Forda i jeden przeznaczyć na producję wodoru i tlenu!
I już masz energię za darmo!
Pewnie, jesli babcia da ci na benzyne do silnika. Za pomoca energii paliwa zamienianej na energie mechaniczna mozesz dokonac podzialu wody na wodor. ale energia ze spaleniu wodoru NIGDY nie bedzie wieksza niz energia paliwa dostarczonego do silnika. Przestan siac glupote, bo przez to mozesz tylko ludzi zrazic, jak poczytaja twoje brednie.
Poczytaj link, ktory wyslales.
Cytat:
Sprawność przetwarzania energii mechanicznej w elektryczną jest rzędu 98%,
Chlopaki zrobili bardzo dobry generator, ale ZADNEJ dodatkowej energii nie otrzymasz. Przemieniajac energie mechaniczna na elektryczna STRACISZ 2%, co i tak jest wynikiem bardzo dobrym.
I jeszcze pytanie nr. 1 do kolegi elektryka: Czy podzczas pokazów to chodziło rzeczywiście bez zew. zasilania, czy mierzyli tylko moc we. i wy i na tej podstawie oceniali sprawność?
To nie ma znaczenia. Jeśli na wyjściu uzyskano więcej energii niż na wejściu to było to perpetuum mobile. Przypominam, że perpetuum mobile to nie jest urządzenie działające bez zasilania, ale urządzenie o sprawności 100% i większej.
Nie do konca
Ja ci powiem czego nie sprawdzil kumpel nieuka oriona, zreszta czego by nie sprawdzal,
to trzeba byc niezlym jeleniem, zeby im dac chociaz jednego $ oszustom ktorzy od X lat wciskaja naiwnym kit i wyciskaja kase
...
Widac te nieuki od 10 lat nawet nie zebrali kasy na zrobienie porzadnej strony internetowej,
nie wspominajac o korepetycjach z elektrotechniki.
Szczegolnie wytlumaczenie im czym sie rozni prad staly od zmiennego (w tym konkretnym przypadku: prad pulsujacy) byloby wskazane.
Nie ma sie czego wstydzic, nawet Edison tego nie potrafil zrozumiec
Keywords na dzisaj: prostownik jedno i dwupolowkowy, oscyloskop, prad pulsacyjny, miernik
PS. juz w 2005 chwalili sie, ze mozna te ich cuda kupic.
I co?
Zgadnijcie co
Tylko przypominam,
ze chlopaki z Lutec dalej szukaja takich jeleni jak kolega oriona
co rzuca kolejne kupe szmalu, zeby zainwestowac jakis promi i pokazac nieukom filmik na YT, a pozostala gotowke wydac na dziwki pijac drinki na plazy i smiejac sie z frajerow
_________________ "Nigdy nie pozwoliłem szkole stanąć na drodze mojej edukacji".
Tesla korzystal z wnioskow Faraday'a --> Tesla Master of Lightning.
Faraday mu do pięt nie dorastał.
Tesla twierdził i udowadniał, ze energia jest wolna, jest jej mnóstwo i trzeba ją ujarzmiać.
Każdy, kto temu zaprzecza, jest ewidentnym głupcem.
Z tych powodów bankierzy, w szczególności J.P. Morgan u schyłku zycia Tesli starali się go zniszczyć i niemal żadne podręczniki na temat największego umysłu technicznego ludzkości, czyli Tesly uparcie myślą.
To nie moje zdanie laika jest w tym temacie. To opinia najtęższego umysłu świata technicznego tak twierdzi o dała wiele dowodów na to, że jest to możliwe.
Wszystkie próby uzyskania darmowej energii były i są nadal blokowane.
Ponieważ wolna energia oznacza brak kontroli nad prądem.
A tak globalistyczne wyłączą ci prąd i światło, wyłączą chipa i zdechniesz z głodu, jeżeli ni bedziesz całował ich po rękach.
Dlatego tak nahalnie bronią nam dostępu do bezpłatnej energii.
Dlatego rząd Australii nie zezwolił na produkcję generatorów Lutec.
Gdyby oszukiwali, nikt by tego nie kupował a ci, któryz daliby sie na to nabrać zasypali by tych z Lutec sprawami sądowymi.
Aktualnie... zezwolenie na produkcję byłoby gwoździem do trumny Lutec!
Nie można zrobić kasy na bezwartościowym bublu, który nie funkcjonuje. Lutek osmieszyłby się, i zbankrytował.
Ale australijskie pachołki Rockefellerów wiedziały dobrze dlaczego należało zabronić owej produkcji.
Przecież 2 takie generatory pod maską małego samochodu to mamy 50 kW mocy z o wiele większym momencie czyli jazda byłaby znacznie lepsza niż silnikiem spalinowym o mocy 50 kW. I za darmo.
Kto straciłby? Rządy kontrolę, Rockefellerzy i rzady kasę!
Tesla był geniuszem i Lutec to potwierdził.
_________________ Łukasza 12:3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.
Jedynym ewidentnym głupcem jesteś ty.Skoro twierdzisz że to coś z lutec działa dlaczego tego nie kupisz?Przecież to według ciebie darmowa energia więc szybko się zwróci.Dziwne bo gdyby było tak jak mówisz i to coś by działało to w internecie huczało by od informacji na ten temat.Aha zapomniałem,wszystko jest blokowane.
Orion kup,zamontuj w samochodzie i jeździsz "za darmo".
Czy ty człowieku czasem czytasz to co piszesz?Po twoim sposobie rozumienia i jarania się takimi informacjami dochodzę do wniosku że ty nawet podstawówki nie skończyłeś.Wypisujesz kompletne bzdury i jeszcze wierzysz w to wszystko.Tak nie postępuje człowiek myślący,mający jakiś zasób wiedzy na której może się oprzeć.
Piszesz że nie można zrobić kasy na niedziałającym bublu.Owszem można.Dopóki będą istnieć tacy jak ty będzie to żyła złota.
Przedstawilem ci twoj tok rozumowania z czysto technicznego punktu widzenia, bez zadnej stronniczonsci, a ty zaczynasz mowic, ze kto nie wierzy w twoje brednie (patrz wyzej) jest idiota.
Caly ruch trafi wlasnie przez takich oszolomow, ktorzych moge porownac do sprzedawcow szczebli z drabiny, ktora sie przysnila sw. Piotrowi jak to bylo w Krzyzajach. Porownujesz Tesla i Faraday. Ciekawe czym sie kierujesz. Tego nie da sie tak porownywac. Proponuje ci isc na zajecia fizyki, poczytac troche, a pozniej sie wypowiadac. Kolega wyzej dobrze podsumowal twoje wywody.
Takich wynalazkow jak ten "lutec" jest kilka. Chocby irlandzkie Orbo, ktore jest tak tajne, ze nikt nie wie dlaczego dziala, jak dziala i czy w ogole dziala
orion napisał:
Każdy, kto temu zaprzecza, jest ewidentnym głupcem.
Prawdziwie naukowy argument.
orion napisał:
Przecież 2 takie generatory pod maską małego samochodu to mamy 50 kW mocy z o wiele większym momencie czyli jazda byłaby znacznie lepsza niż silnikiem spalinowym o mocy 50 kW. I za darmo.
W dalszym ciagu nie jestes w stanie wyytlumaczyc skad ta energia pochodzi. Nie masz pojecia o entalpii bilasnsie energetycznym, sprawnosciach i na sile chcesz komus wmowic, ze jakies urzadzenie dziala i o zgrozo zupelnie nie wiadomo jak.
Skrupulatnie pomijacie do swoich rozważań energię jaka pochodzi od magnesów neodymowych. Jak pisano książki z których się uczyliście nie było takich magnesów w sprzedaży.
Jeżeli chcecie fachowo dyskutować to zapoznajcie się z tym co robi gość na tej stronie. Pisze on również na naszym forum.
http://www.samochodyelektryczne.pl/
Cytat:
Wpis: 22 - 03 - 2010
Odkrycie nowego prawa fizycznego.
Wpływ rozmiarów pola magnetycznego na przewodnik z płynącym w nim prądem elektrycznym.
Zakładajcie zawsze, że nie wszystko jeszcze zostało odkryte, a wasze podejście do tematu zupełnie się zmieni.
Masz racje, ale takie zalozenie nie powinno sprawiac, ze trzeba lykac kazdy shit, ktory rzekomo nie zostal odkryty.
Jakos nie potraficie pokazac, ze to dziala. Zastosowanie magnesow zwiekszylo wydajnosc generatora z PW do 98%. Niezle i to juz mowilem. Jednakze tu nie ma nic za darmo, a na dodatek 2% energii przekazywanej do urzadzenia tracicie bezpowrotnie, wiec gdzie tu cos za darmo?
Narazie to ja widze w tym watku czyste brak myslenia. Widze czlowieka (Orion), ktory nie ma pojecia o pojeciach zwiazanych z fizyka i energetyka i na sile probuje udowodnic, ze cos dziala pomimo, ze nikt tego czegos nie widzial.
na sile probuje udowodnic, ze cos dziala pomimo, ze nikt tego czegos nie widzial.
Dam przykład, który znam.
Niemiecki producent pomp stosowanych między innymi w centralnym ogrzewaniu ostatnio wypościł model, który na pierwszym biegu pobiera 5W . Poprzednie modele pobierały około 30W. To wszystko dzięki zastosowaniu magnesów trwałych. Taki skok w ciągu kilku lat, a parametry wydajności pompy takie same. Załóżmy, że za następne 5 lat zejdą do 1W. Wystarczy wtedy mały panel słoneczny z akumulatorem i mamy bezobsługowy niezależny system wykonujący konkretną pracę, a ta praca to jest nasz zysk. Stajemy się wtedy niezależni od gniazdka w ścianie. Już przy tych 5W mam zamiar to zastosować i braki prądu nie zakłócą mi możliwości ogrzewania domu. Jakie to wspaniałe przynajmniej częściowo być niezależnym od systemu.
Namawiam do eksperymentowania.
bankierzy, w szczególności J.P. Morgan u schyłku zycia Tesli starali się go zniszczyć
Z fizyki nieuk, z historii nieuk?
Moze choc sprawnie kopiesz rowy?
Tesla przezyl JP Morgana o trzydziesci lat, ty glabie .
Cytat:
Dlatego rząd Australii nie zezwolił na produkcję generatorów Lutec
KLAMIESZ.
Za to zezwala, co mnie wlasciwie cieszy, bo ewolucja dziala rowniez w spoleczenstwie
(przepraszam, wiem ze ewolucja to tylko taka sciema Lucyfera, a ty wierzysz w kreacjonizm) i jak idioci traca pieniadze a dostaja je chlopaki z Lutec, to wlasciwie dobrze.
Wiekszy pozytek w spoleczenstwie ze sprytnych oszustow niz z frajerow,
ktorzy sie daja ruchac bez mydla na wlasne zyczenie.
BTW jak tam rzedy Chin, Wenezueli, Iranu, Burkina Faso i marsjanskie?
tez zabraniaja, tez siedza w kieszeni Rockefellera, tez maja za duzo energii i im to zbedne?
Zrobic wiatrak, podpiac pare miernikow, ktore dadza odczyt, ktory nieukow moze nabrac,
potrafi zrobic co bardziej kumaty uczen zawodowki o profilu elektrycznym pod koniec 1 klasy. Potrzebuje do tego zaledwie pare magnesow i klocki LEGO
_________________ "Nigdy nie pozwoliłem szkole stanąć na drodze mojej edukacji".
Nieukiem nie zostal nazwany Tesla tylko ty. Pod Tesla nie podpinaj szarlatanow i oszustow, ktorzy twierdza, ze cos mega zajebistego i przelomowego zrobili i nie chca tego pokazac (Orbo).
Powtarzam ci, ze nie masz pojecia o czym mowisz.
Agenci dostali wstrzasu?
Jestes idiota, udowodnilem ci wyzej jakie masz dziury w rozumowaniu. Nie probowales na ten temat nawet dyskutowac, ale dalej usilnie twierdzisz, ze to ty wiesz lepiej, a my siejemy propagande. Powtarzam. Chetnie kupie takie urzadzenie, ktore ma > 100% sprawnosci. POd warunkiem, ze bede mogl wczesniej zrobic testy. To bedzie oszustwo to zaplacisz mi za badanie, za moj czas i na koniec dostaniesz jeszcze od Wiedzmina kopa w rzyc. Idziesz na to?
@ ostrożny
Zastosowanie lepszych magnesow, lepszych komponentow pozwala podniesc sprawnosc urzadzenia i o tym pisalem. To jest duzy plus i osiegniecie sprawnosci powyzej 90% to juz jest naprawde duzo. Nie zmienia to faktu, ze masz jakies straty i nie dostajesz energii za darmo.
Zastosowanie lepszych magnesow, lepszych komponentow pozwala podniesc sprawnosc urzadzenia i o tym pisalem. To jest duzy plus i osiegniecie sprawnosci powyzej 90% to juz jest naprawde duzo. Nie zmienia to faktu, ze masz jakies straty i nie dostajesz energii za darmo.
Zgadza się ale pod warunkiem, że pompa chodzi na sucho. Pompa jednak wykonuje pewną pracę, a dokładnie tłoczy wodę i zależy jaką przyjmiesz wartość tej pracy. Tą samą pracę wykonywała przedtem przy 30W, a teraz przy 5W. Dla mnie jest to już czysty zysk, a dla drugiego to będzie dalej mało.
A co do darmowej energii. Wszyscy korzystamy z niej na co dzień, ale każdy się do tego przyzwyczaił i tego nie zauważa. Chodzi mi głównie o grawitacje, spalanie tlenu i korzystanie z promieniowania słonecznego. Gdyby jednego z nich nagle zabrakło to nas nie ma.
Dla mnie jest to już czysty zysk, a dla drugiego to będzie dalej mało.
Jest to zysk i kazdy producent dazy do maksymalizacji sprawnosci urzadzenia. Co jednak nie zmienia tego, ze ta energia nie jest. Zwiekszasz tylko sprawnosc przemian energetycznych. Tu sprawdza sie powiedzenie "Pieniadze zaoszczedzone to pieniadze zarobione" w tym wypadku nie pieniadze, a energia.
Tu nie chodzi o to, ze nikt tej energii nie widzi. Problem jest z efektywnym uzywaniem tej energii.
Nie rozumiem tylko czemu napisales energie grawitacji.
I o co chodzi ze spalniem tlenu? Normalne spalanie to jest spalanie w tlenie:
Nie rozumiem tylko czemu napisales energie grawitacji.
I o co chodzi ze spalniem tlenu? Normalne spalanie to jest spalanie w tlenie:
Grawitacja. Spójrz dookoła siebie to olbrzymia energia, która nas trzyma na tej ziemi i nie tylko. Jak wyglądałoby życie na ziemi bez grawitacji? Istnieją planety bliźniacze. Czy potrafisz sobie wyobrazić jakby to wyglądało gdyby zamiast naszego księżyca istniała druga ziemia tej samej wielkości? Co by się stało z grawitacją pomiędzy tymi planetami. To jest oczywiście fantastyka i temat do napisania książki, ale chodzi mi o to abyś zdał sobie sprawę jakie ona ma znaczenie dla naszego życia.
Co do tlenu to nie chcę się zagłębiać w chemię bo mnie łatwo zagniesz. Chodzi mi o to, że każdy człowiek korzysta z niego podczas oddychania i to jest energia niezbędna do życia. Zawsze liczymy ile to potrzeba tlenu do spalania jakiś substancji, a zapominamy o nas samych.
Nie chcę się tu wdawać w zawiłe reakcje tylko chciałem uświadomić, że tlen (powietrze), grawitacja i promieniowanie słoneczne jest dla człowieka darmową energią niezbędną do życia. Nie musimy je zdobywać tak jak na przykład jedzenie .
Mieszasz pojecia. Tlen to substancja potrzebna do spalenia energii zawartej w pozywieniu. Dlatego wartosc odzywcza wyraza sie w jednostkach energii (kcal, kJ).
Tlenem nie uzupelnisz brakow energetycznych.
Przyciaganie ziemskie to nie energia lecz sila. Tutaj zakladam, ze chodzi ci o energie potencjalna, a ta sie uzywa. I to jeszcze jak. Najwieksze elektrownie swiata wbrew powszechnej fascynacji atomem to elektrownie wodne. Tam wykorzystuje sie energie potencjalna, ktora mylnie kojarzysz z grawitacja. Chodzi o to, ze wzgledem przyjetego punktu odniesienia cialo ma rozna energie. Np pileczka w twoim mieszkaniu, ktora lezy na podlodze ma Ep=0. Dla sasiada na dole ma juz spora energie potencjalna i poczulby ja, gdybys mu ja spuscil na glowe.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: « 1, 2, 3...6, 7, 8, 9, 10, 11 »
Strona 7 z 11
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów