W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Polski rząd w światowym spisku - ACTA  
Podobne tematy
TTIP to druga ACTA107
Józef Kossecki o ACTA 11
SOPA, ACTA, CISPA - kolejne próby cenzury internetu10
Pokaz wszystkie podobne tematy (11)
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
39 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 60770
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20454
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:17, 27 Sty '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zagraniczne koncerny ustanawiające prawo w Polsce wbrew protestom społecznym, bez uwzględnienia stanowiska polskiego rządu, ale przy jego udziale - to wersja zdarzeń brzmiąca jak fabuła filmu political fiction. Ta nieprawdopodobna teoria spiskowa na temat ACTA ujawniona przez portal WikiLeaks w 2008 roku może jednak być prawdziwa. Dowodzą tego działania i wypowiedzi najwyższych polskich urzędników.

czytaj dalej: http://wiadomosci.wp.pl/title,Niewiarygo.....omosc.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20454
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:23, 27 Sty '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kader Arif, francuski eurodeputowany opiniujący dla Parlamentu Europejskiego ACTA zrezygnował wczoraj ze swojej pracy. Na swoim blogu zostawił bardzo emocjonalną wypowiedź, w której odrzuca cały proces legislacyjny umowy, nazywając go "maskaradą" - tą informację dostaliśmy od czytelnika na Alert24

- Chciałbym w najmocniejszy możliwy sposób potępić cały proces, który doprowadził do podpisania tej umowy: brak włączenia do negocjacji organizacji obywatelskich, brak przejrzystości, nigdy niewyjaśnione przesuwanie podpisania tekstu i nie uwzględnienie żądań Parlamentu Europejskiego, które były kilkukrotnie wyrażane na jego forum - napisał wczoraj na blogu Kader Arif, francuski eurodeputowany z Grupy Europejskich Socjalistów. Tego samego dnia podał się zrezygnował z funkcji Sprawozdawcy Specjalnego Parlamentu Eruopejskiego w sprawie ACTA.


czytaj dalej: http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103086,11041.....ACTA_.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20454
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:06, 27 Sty '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Janiekowalsk




Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 1466
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:23, 27 Sty '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Końcówka jest genialna Very Happy
_________________
Gaza Strefa śmierci
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kruczowłosa




Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 1232
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:41, 27 Sty '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Anonymous przeciwko ACTA. Tym razem kolej na Czechy

Grupa hakerów, podająca się za czeski odłam "Anonimowych", zablokowała strony rządu i OSA - stowarzyszenia zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. Protestują przeciwko ACTA i podatku od tzw. czystych mediów.

Czechy podpisały ACTA razem z Polską i 20 innymi państwami. Ustawa ma chronić prawa własności i przeciwdziałać piractwu w sieci, ale według jej przeciwników, może skutkować wprowadzeniem cenzury w Internecie. Hakerzy przeprowadzili atak nie tylko na stronę rządu, ale również na OSA, czyli organizację popierającą wprowadzenie ACTA.

Wprost.plpodaje, że jedynym ugrupowaniem, które sprzeciwiała się wprowadzeniu w Czechach ACTA, była Partia Zielonych. Jesienią 2010 roku, jej przedstawiciele wypowiedzieli się na ten temat na forum Parlamentu Europejskiego. Czescy politycy poddali pod wątpliwość możliwość kontroli celnej prywatnych komputerów i zainteresowanie indywidualnym użytkownikiem Internetu, zamiast skupienia się na masowych producentach.

Akcja hakerów skierowana jest dodatkowo przeciwko podatkowi od tzw. czystych mediów. Odnosi się on do wszystkich nośników, bez względu na to co się na nich znajdzie później. W praktyce oznacza to, że podatek płaci każda osoba kupująca czystą kasetę magnetofonową, płytę DVD, nowy dysk twardy czy jakiekolwiek inne przenośne urządzenie do nagrywania lub odtwarzania dźwięku lub obrazu. Wynosi on 1 koronę (0,17 zł) za 1 GB pamięci. Z wprowadzeniem podatku już wcześniej nie zgadzały się: Partia Zielonych (SZ) i Czeska Partia Piracka (CzPS). Ich zdaniem, podatek nie przystaje do obecnych rozmiarów urządzeń elektronicznych i sprzyja tylko jednej grupie: twórcom.


link: http://www.wiadomosci24.pl/artykul/anony.....23683.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
PhantomSoul




Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 140
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 02:03, 28 Sty '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ciekawe czy obecnie rozpoczynająca się rewolucja będzie też początkiem "globalnej świadomości", o której często się pisze na forum prawda2...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:34, 29 Sty '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pan Maciek Miąsik twórca gier komputerowych bardzo ciekawie o prawach autorskich


============================================================
http://www.miasik.net/archive/tag/copyrights/
Zawartość moich stron udostępniam w ramach bardzo swobodnej licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 2.5. Sam jestem infoanarchistą, postulującym zniesienie praw autorskich i jakichkolwiek licencji, jednak na razie wciąż korzystam z przywilejów, które oferuje mi obecny system. Teksty innych autorów zamieszczone na tej stronie mogą być chronione bardziej restrykcyjnymi prawami autorskimi, a więc ich kopiowanie nie zawsze może być dozwolone.

Czy prawa autorskie to rzeczywiście umowy?

Po moim występie w Kontestacji dotyczącym m.in. praw autorskich zastanawiałem się, jak tu dobrze podejść do poruszonej tam kwestii, że tak naprawdę, to prawa autorskie są jakąś „umową”, którą my wszyscy zawieramy z autorami i owa umowa powinna powstrzymywać nas przed piractwem. Jeden ze słuchaczy – Morfik, przesłał mi poniższy tekst, który pozwoliłem sobie zamieścić na blogu jako komentarz do koncepcji umowy.

Mam kilka uwag dotyczących praw autorskich. W audycji, na kontestacji został poruszony aspekt prawny – umowa, która zostaje zawarta między kupującym, a „właścicielem intelektualnym” danego programu, gry, filmu, mp3. Jedyną umowę jaką zawieram kupując nośnik CD, jest to umowa ze sprzedawcą w sklepie komputerowym/internetowym. Mam parę oryginalnych nośników i w instrukcji obsługi jest dołączona „umowa użytkownika” (cokolwiek ma to znaczyć), są tam zapisy również czego użytkownikowi nie wolno. Widnieją tam min:

„właścicielowi niniejszego egzemplarza gry” – to obala ideę leasingu, wyraźnie jest napisane „właściciel”, a właściciel może dowolnie rozporządzać swoją własnością.
„kontynuując instalację, wczytując lub uruchamiając, lub kopiując oprogramowanie na dysk twardy, do pamięci lub inne medium użytkownik zgadza się na warunki tej umowy” – Można to zobrazować w następujący sposób – gdy wejdę do banku, akceptuję umowę założenia konta. Nikt przy tym nie pyta mnie o chęć zawarcia umowy, czy też wyrażenie zgody na warunki proponowane przez bank. Od tak, każdy z miejsca, kto wejdzie do banku, na określonych zasadach, sprecyzowanych przez bank dostaje konto.

Wyobrażacie sobie taką sytuację?
System operacyjny posiada przecież opcję (domyślnie włączoną) autostartu, krążki mają pliki autorun, co powoduje, że po włożeniu płytki do cd-romu następuje automatyczne wczytanie/uruchamianie oprogramowania zawartego na płytce (akceptacja umowy).

Gdyby ktoś poważnie traktował tę „umowę”, musiałby uznać, że tak naprawdę to jego komputer dokonuje zaakceptowania warunków umowy, bez ingerencji właściciela, a tym samym wszelkie roszczenia z tytułu złamania warunków zaakceptowanej umowy należy kierować do jednostki centralnej, a nie do nas.


Może nawet na twórcę systemu operacyjnego można by zrzucić winę, kto wie. Tak samo jak zabrania się kopiowania rozmaitej treści chronionej prawem autorskim przeglądając strony www. Sporo obrazków, filmów czy mp3 ląduje w cache przeglądarki – zostaje skopiowana. Wchodząc na stronę, widzimy zapisy w stylu „wszelkie prawa zastrzeżone”, „zabrania się kopiować treści zawartej na stronie”, itp. Każdy z nas jest najzwyczajniej w świecie recydywistą – powinno się nas wszystkich dożywotnio pozamykać w pokojach bez … komputerów :]

W innej instrukcji mam np.:

„Przed zainstalowaniem tego oprogramowania należy dokładnie przeczytać umowę licencyjną” – Jako pirat, raczej nie będę tego instalował (przynajmniej na razie), co zwalnia mnie z czytania dalszej instrukcji (a tym bardziej jej akceptowania). Zrobię obraz i udostępnię go w sieci. Ten kto pobierze obraz, zrobi to już legalnie, gdyż ja nie naruszyłem warunków umowy, tym samym on też nie.
Pominę oczywiście sytuacje gdy instrukcja jest umieszczona w .pdf na nośniku. Bo wtedy dochodzimy do sytuacji, że by przeczytać warunki licencji, muszę wczytać zawartość płytki do pamięci, co automatycznie powoduje akceptację warunków, zanim zostaną w ogóle wyświetlone na ekranie, nie mówiąc o ich przeczytaniu.
Druga sprawa to akceptacja warunków (po raz drugi?) przy instalacji gry.
Jeżeli uprzednio skopiowany legalnie nośnik pozbawimy licencji, która trzeba zaakceptować, by zainstalować grę (modyfikując instalator), ktoś kto zainstalował grę ze zmodyfikowanego instalatora, nie zaakceptował tym żadnej umowy, przynajmniej w myśl zasady „drugiego pirata”.

Teraz tak. Chciałbym zaznaczyć, że jeżeli ktoś napisze sobie na kartce „umowa”, „umowa obowiązuje” lub cokolwiek w ten deseń, to jeszcze nic nie oznacza. Ja mogę równie dobrze napisać „Blizzard oświadcza, że wpłaci na moje konto 100 tys dol. tytułem wspierania nowych graczy”. Całość zamknę w kopercie i wyśle listownie na adres Blizzarda. W treści listu dodam klauzulę – „Kto otwiera poniższą wiadomość zgadza się na warunki umowy :]”. I czy to oznacza, że Blizzard wyśle mi 100tyś?

Inaczej sprawa się ma gdy zostaje zawarta umowa między mną, a Blizzardem. Ta umowa będzie miała moc prawną jedynie wtedy, gdy obie strony jawnie i bez przymusu wyrażą chęć przystania na warunki (np. poprzez podpis), które zostały w nią wpisane. W przypadku zakupu gry, Blizzard nie zawarł ze mną umowy, jedynie napisał sobie coś na kawałku kartki – patrz list do Blizzarda.

Jeżeli ktoś uważa, że umowa z Blizzardem powinna zostać zawarta (tak jak to wygląda np. w bankach) , to proponuję takie o to rozwiązanie – podczas zakupu gry powinna być sporządzana notka wraz z danymi personalnymi obu stron oraz warunkami umowy. Poza tym powinna zostać ona podpisana, a kopie powinny trafić do obu stron. Żyjemy w takich czasach, że forma ustna umowy jest nieakceptowalną formą podczas np. procesu sądowego. Jeżeli jestem zatrudniony w firmie i umówię się z jej szefem (ustnie), by wynagrodzenie za moją pracę wynosiło 5 tyś zł/mc, to jeżeli mój szef nie dotrzyma umowy, ja w sądzie nie będę mógł dociekać swoich praw (pominę fakt pracy na czarno). Po to wynaleziono papier by umowy spisywać i w razie konfliktu mieć dowód winy tego kogoś, kto się z warunków umowy nie wywiązuje. Papier ten, by miał jakąkolwiek moc musi uprzednio zostać podpisany przez obie ze stron. Nawet w przypadku leasingu musimy podpisać umowę.

Oczywiście ja nie mam nic przeciwko umowom słownym. Można przecież nagrać całą umowę na video/audio, odczytać na tym nagraniu warunki + oświadczenie zgody każdej ze stron. Kopie rozdać obu stronom kontraktu. Nie wiem jednak czy tego typu rozwiązanie jest honorowane w sądach. W każdym razie, to co się nie zgadza w przypadku gry, to fakt, że nie umowa nie została zaakceptowana przez użytkownika. Zaakceptowałem co prawda umowę zakupu gry, jednak nie było tam przedstawiciela Blizzarda, z którym mógłbym zawrzeć umowę dotyczącą samej gry i jej przeznaczenia (patrz leasing). Warunki zakupu nośnika tego nie precyzowały.

Sprawa publikacji planów nowego odrzutowca Boeinga też jest ciekawa kwestią poruszoną w audycji. By uchwycić istotę rzeczy, trzeba zadać sobie pytanie – czy ten ktoś, kto opublikuje plany odrzutowca zostanie potraktowany (z punktu widzenia złamanej umowy) tak, jak ten ktoś, kto opublikuje utwór chroniony prawem autorskim? Podobno w obu przypadkach zawieramy umowę i godzimy się na zaakceptowane warunki. Podobnie w obu przypadkach „straty” twórców idą w miliony, a jeżeli ufać tym co mówią zwolennicy własności intelektualnej – niektórych „strat” nie da się nawet w przybliżeniu oszacować. Okazuje się, że zostaniemy potraktowani zgoła inaczej. Co tak naprawdę warunkuje wysłanie do mnie agentów FBI, CIA, ABW, KGB, CSI i innych tego typu organizacji? Przecie gdyby umowa była umową, to niezależnie od tego czy w serwisie TBP publikujemy plany Boeinga czy mp3 dody, powinna nas z punktu widzenia prawa spotkać odpowiedzialność niedotrzymania warunków umowy. Jak już wspomniałem, umowa zostaje spisana po to, by w przypadku konfliktu (a takim jest złamanie warunków umowy), na jej podstawie można było rozwiązać spór. Po co sporządzać umowę, która nie rozwiąże sporu w przypadku konfliktu? Swoją drogą tak się zastanawiam czy Boeing by zawarł umowę słowną z nami, w której by istniał min. punkt, że my tych planów nie będziemy publikować/kopiować. Moim skromnym zdaniem nie zawarłby. Dlatego też, czemu w jednych przypadkach umowa słowna ma obowiązywać (akurat w tych, w których jesteśmy stroną poszkodowaną), a w innych ma liczyć się tylko umowa zawarta na piśmie. Wygląda na to, że mamy umowy i „umowy” – w zależności od tego, która umowa jest nam aktualnie na rękę, tę sobie wybierzemy.

Kolejna sprawa poruszona w audycji – jeżeli skopiuję utwór chroniony prawem autorskim od kogoś, kto skopiował go wcześniej nielegalnie – łamię warunki umowy. Choć raczej tutaj chodzi o zwykłe „paserstwo”. Jak już zresztą było powiedziane w audycji, nikt ze mną (tym drugim piratem) nie zawarł żadnej umowy, najzwyczajniej w świecie okradam złodzieja. Np. można by wikileaks posądzić o łamanie praw autorskich. Publikują oni treści email, co jakby nie patrzeć, owe wiadomości są chronione prawem autorskim, jak każdy inny tekst. Pominę tutaj tajemnice korespondencji, skupię się na samym tekście zawartym w emailu. Ktoś wykradł czyjś mail. Ten ktoś złamał prawo autorskie, zwykłego copyrighta, zabraniającego mu kopiować czyjąś twórczość (a taką formą twórczości może być tekst w mailu). Teraz przychodzi wikileaks (drugi pirat) i kopiuje uprzednio pozyskaną w nielegalny sposób wiadomość, czyli naruszając tym prawa autorskie twórcy email. Może przeciwnicy wikileaks powinni przybrać taką strategię walki z tym portalem? Zamiast się bawić w tajemnice korespondencji, czy zdradę stanu, oskarżyć ich o łamanie praw autorskich i żądać ogromnych odszkodowań, bynajmniej nawet dziennikarze nie mogą piracić czyichś tekstów, które następnie oddają do publikacji.

Następna sprawa dotyczy treści, nagrywanych przez radio czy tv. Czy jeżeli nagram sobie audycję w radio, lub przekaz video z tv, który jest chroniony prawami autorskimi, to czy popełniam jakieś przestępstwo? Bynajmniej radio (ani autor utworu) nie zawarło ze mną żadnej umowy. Jednak zgodnie z zasadą „drugiego pirata” w tym przypadku utwór jest legalnie odtwarzany i logicznie rzecz biorąc mogę go skopiować, a co za tym idzie, każdy kto go skopiuje ode mnie, będzie to czynił już legalnie. Dziwnym pozostaje tylko fakt, że poprzez radio mogę słuchać i kopiować dany utwór, a nie mogę go skopiować przez np. TPB – ten sam utwór, tylko inne źródło.

A jak sprawa wygląda z zakupieniem legalnego nośnika? – w obawie o jego stan nie będę go używał. Zawartość płytki ściągnę z sieci, a sam oryginalny nośnik wsadzę za szklaną szybę. Czy mając oryginalny nośnik dopuszczam się naruszenia umowy – nielegalnego kopiowania od kogoś, kto już wcześniej nielegalnie skopiował dany nośnik?

Jedyny lek jaki widzę na zaistniałą sytuację jest wycena własności intelektualnej. To nic innego jak wycena pracy w każdym innym przypadku realnego życia. Jeżeli jakiś zespół robi grę, film, muzykę albo program, to zaprzęga do pracy ludzi. Ci ludzie poświęcają czas. Cały proces nie odbył by się też bez maszyn czy pomieszczeń – np. komputery, studio itp. To wszystko ma wartość. Oprócz tego, jak i w normalnej robocie, tak i w tym przypadku trzeba doliczyć sobie 10-15% prowizji. Jeżeli teraz czytam sobie o produkcji Wiedźmina, która kosztowała 6,5 mln dolców, to gdyby cena płytki była na poziomie 1 dolara i przy założeniu ze 7 mln ludzi by ją kupiło to panowie od Wiedźmina by byli 0,5 mln dolców do przodu. Oczywiście przy tak śmiesznej kwocie, co drugi polak by kupił tę produkcję, a pozostaje przecie jeszcze rynek zagraniczny. Problem piractwa praktycznie został by rozwiązany. Oczywiście kwota 1 dolara jest trochę niską kwotą, ale czy znacie kogoś, kto by za 5 dolców nie kupił oryginalnego wiedźmina?

I na zakończenie przydługiego już wpisu mam sytuację, która idealnie obrazuje problem praw autorskich i całej tej „własności intelektualnej”. Zdarzyła się ona podczas przygotowania do matur (tych starych jeszcze). Jako ten bardziej inteligentny przedstawiciel naszego gatunku postanowiłem rozwiązać zadania maturalne z matematyki i dać je kumplom z klasy. Oczywiście nie za darmo. Zadań było chyba 100. Zestaw wyceniłem na 50 zł, dodatkowo wynająłem pewnego człowieka, by mi te zadania rozwiązał. Zgodził się zrobić to za 100 zł. Biorąc pod uwagę fakt, że w klasie miałem 30 ludzi, to pomnożyłem sobie od razu zyski i w tej chwili miałem już 1500-100=1400 zł. Jaki był efekt? Sprzedałem dwa zestawy :] Dwa dni później miała je już cała klasa (piraci!). Zanim w ogóle doszło do sprzedaży pierwszego egzemplarza, latałem z głową w chmurach, zastanawiając się co zrobię z tymi 1400 zeta. Dla mnie to już była prawda objawiona – zarobiłem 1400 zł, nawet jeszcze nic nie zaczynając robić. Gdy się okazało, że nie dość, że nie będzie tych 1400 zł, tylko 100 zł, to jeszcze musiałem zapłacić całą kasę „współpracownikowi” – popadłem w depresję :]

Zastanawiałem się czemu ci ludzie nie szanują mojej pracy (mojej, jak mojej). Postanowiłem zaprzestać jakiejkolwiek „działalności gospodarczej” i pracy twórczej, no bo skoro mnie kopiują i ja nic z tego nie mam, i prawie popadłem w długi, to po co mam się narażać?

Parę dni później przyszedł do mnie kumpel z innej klasy i wręczył mi listę nowych zadań. Miałem sobie darować ich rozwiązywanie ale nagle doznałem olśnienia. Zrozumiałem w czym tkwił błąd. Nie było winne tutaj „piractwo”, tylko system, który zastosowałem. Postanowiłem spróbować jeszcze raz. Tym razem wyceniając swoją pracę na 350 zł, odliczając „tęgi umysł” (100 zł), miałem dostać za samo zorganizowanie tego wszystkiego 250 zł. Poszedłem więc spytać się ludzi czy chcą bym im rozwiązał te zadania. Odpowiedzieli twierdząco. Na co ja im odparłem, że chcę 350zł. Z początku mnie wyśmiali, myśleli, że chcę od każdego taką kwotę. Po ustaleniach okazało się, że mają zrobić zrzutkę na te zadania. 2 czy 3 dni później przyszli do mnie z uzbieraną kwotą, a następnego dnia dostali ode mnie po kopi rozwiązanych zadań. Miałem przy tym gdzieś co się z tymi zestawami stanie, oraz to czy będą je kopiować dalej. Ja za swój wkład zostałem nagrodzony 250zl, a mój wspólnik 100zl – wszyscy byli zadowoleni i co najważniejsze zniknął przy tym problem praw własności intelektualnej.
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
beezle




Dołączył: 14 Sty 2010
Posty: 522
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:51, 30 Sty '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W innym wątku podawałem n-ty raz zapisy z ACTA, które mogą byc niebezpieczne. Poniżej obszerniejsze zestawienie:
http://acta.di.com.pl/porady/43064,0,Poznaj_tekst_ACTA_siegnij_do_zrodla.html
Cytat:
O ACTA wiele się teraz pisze i wiele napisano w ostatnich latach, jednak warto poznać to porozumienie nie tylko z opracowań. Publikujemy polską wersję tekstu ACTA i proponujemy wszystkim zajrzenie do niej. Najciekawsze fragmenty tekstu wyróżniliśmy podświetleniem.

Poniżej podajemy link to pliku z polskim tekstem ACTA oraz zamieszczamy najistotniejszy dla internetu fragment porozumienia - Sekcję 5 dotyczącą egzekwowania praw w środowisku cyfrowym. Tam właśnie znajdziemy zapisy dotyczące "współpracy" z telekomami oraz zapisy pro-DRM. Niebezpieczne fragmenty są sformułowane bardzo dyplomatycznym językiem. Warto też zajrzeć do rozdziału V porozumienia, aby zrozumieć, że ACTA nie będzie tworem statycznym. Istotne są też zapisy dotyczące odszkodowań.

Poniżej publikujemy fragment ACTA najbardziej istotny dla internetu (podświetlenia dodane przez DI).

* * *

SEKCJA 5
DOCHODZENIE I EGZEKWOWANIE PRAW WŁASNOŚCI INTELEKTUALNEJ
W ŚRODOWISKU CYFROWYM
ARTYKUŁ 27
Dochodzenie i egzekwowanie w środowisku cyfrowym
1. Każda Strona zapewnia w swoim prawie, w stopniu określonym w sekcji 2 (Dochodzenie i egzekwowanie praw w postępowaniu cywilnym) i sekcji 4 (Dochodzenie i egzekwowanie praw w postępowaniu karnym) dostępność procedur dochodzenia i egzekwowania, tak aby umożliwić skuteczne działania przeciwko naruszaniu praw własności intelektualnej, które odbywa się w środowisku cyfrowym, w tym doraźne środki zapobiegające naruszeniom i środki odstraszające od dalszych naruszeń.
2. Poza postanowieniami ust. 1, procedury dochodzenia i egzekwowania każdej Strony mają zastosowanie do naruszenia prawa autorskiego lub praw pokrewnych za pośrednictwem sieci cyfrowych, które może obejmować bezprawne wykorzystanie środków powszechnego rozpowszechniania w celu dokonania naruszenia. Procedury są stosowane w sposób, który pozwala uniknąć tworzenia barier dla zgodnej z prawem działalności, w tym handlu elektronicznego, oraz, zgodnie z prawem Strony, przy zachowaniu podstawowych zasad, takich jak wolność słowa, prawo do sprawiedliwego procesu i prywatności1.
3. Każda Strona dąży do wspierania wspólnych wysiłków przedsiębiorców na rzecz skutecznego zwalczania naruszeń praw związanych ze znakami towarowymi, praw autorskich lub praw pokrewnych, przy jednoczesnym zachowaniu zgodnej z prawem konkurencji oraz, zgodnie z prawem Strony, przy zachowaniu podstawowych zasad, takich jak wolność słowa, prawo do sprawiedliwego procesu i prywatności.
4. Strona może, zgodnie ze swoimi przepisami ustawodawczymi i wykonawczymi, przewidzieć możliwość wydania przez swoje właściwe organy dostawcy usług internetowych nakazu niezwłocznego ujawnienia posiadaczowi praw informacji wystarczających do zidentyfikowania abonenta, co do którego istnieje podejrzenie, że jego konto zostało użyte do naruszenia, jeśli ten posiadacz praw zgłosił w sposób wystarczający pod względem prawnym żądanie dotyczące naruszenia praw związanych ze znakami towarowymi, praw autorskich lub praw pokrewnych i informacje te mają służyć do celów ochrony lub dochodzenia i egzekwowania tych praw. Procedury są stosowane w sposób, który pozwala uniknąć tworzenia barier dla zgodnej z prawem działalności, w tym handlu elektronicznego, oraz, zgodnie z prawem Strony, przy zachowaniu podstawowych zasad, takich jak wolność słowa, prawo do sprawiedliwego procesu i prywatności.
5. Każda Strona zapewnia odpowiednią ochronę prawną oraz skuteczne środki zaradcze przeciwko obchodzeniu skutecznych środków technicznych2 stosowanych przez autorów, wykonawców lub producentów fonogramów w związku z korzystaniem z ich praw, które to środki ograniczają podejmowanie wobec ich utworów, wykonań i fonogramów działań, na które ci autorzy, wykonawcy lub producenci fonogramów nie udzielili zezwolenia lub które nie są prawnie dozwolone.
6. Aby zapewnić odpowiednią ochronę prawną oraz skuteczne środki zaradcze, o których mowa w ust. 5, każda ze Stron zapewnia ochronę co najmniej w odniesieniu do:
a) w stopniu określonym w swoim prawie:
(i) nieupoważnionego obchodzenia skutecznego środka technicznego dokonanego świadomie lub w okolicznościach wystarczających aby być świadomym, że takie obchodzenie jest dokonywane; oraz
(ii) oferowania do publicznej sprzedaży urządzenia lub produktu, włącznie z programami komputerowymi, lub usługi jako metody obchodzenia skutecznego środka technicznego; oraz
b) produkcji, przywozu lub rozpowszechniania urządzeń lub produktów, włącznie z programami komputerowymi, lub świadczenia usług, które:
(i) są głównie zaprojektowane lub wyprodukowane w celu obchodzenia skutecznego środka technicznego; lub
(ii) mają jedynie ograniczony cel handlowy inny niż obchodzenie skutecznego środka technicznego3.
7. W celu ochrony podanych w formie elektronicznej informacji o zarządzaniu prawami4 każda ze Stron przewiduje odpowiednią ochronę prawną oraz skuteczne środki zaradcze przeciwko każdemu, kto świadomie i bez zezwolenia dopuszcza się jednego z następujących czynów, wiedząc lub – gdy chodzi o środki cywilnoprawne – mając uzasadnione podstawy, aby wiedzieć, że czyn ten spowoduje, umożliwi, ułatwi lub ukryje naruszenie jakichkolwiek praw autorskich lub praw pokrewnych:
a) usuwania lub zmiany jakichkolwiek podanych w formie elektronicznej informacji o zarządzaniu prawami;
b) rozpowszechniania, przywozu w celu rozpowszechniania, nadawania, komunikowania lub publicznego udostępniania utworów, wykonań lub fonogramów ze świadomością, że podane w formie elektronicznej informacje o zarządzaniu prawami zostały usunięte lub zmienione bez zezwolenia.
8. Przy zapewnianiu odpowiedniej ochrony prawnej oraz skutecznych środków zaradczych zgodnie z postanowieniami ust. 5 i 7, Strona może przyjąć lub utrzymać stosowne ograniczenia lub wyłączenia środków wdrażających postanowienia ust. 5, 6 i 7. Obowiązki określone w ust. 5, 6 i 7 nie naruszają przepisów prawa Strony dotyczących praw, ograniczeń, wyłączeń lub środków obrony przed naruszeniem prawa autorskiego lub praw pokrewnych.
Przypisy:
1Na przykład, bez uszczerbku dla przepisów prawa Strony, przyjęcie lub utrzymanie systemu przewidującego ograniczenie odpowiedzialności dostawców usług internetowych lub środków zaradczych skierowanych przeciwko nim przy jednoczesnym zachowaniu uzasadnionych interesów posiadacza praw.

2Na użytek niniejszego artykułu środki techniczne oznaczają wszelkiego rodzaju technologie, urządzenia lub części składowe, które, przy normalnym funkcjonowaniu, są przeznaczone do powstrzymania lub ograniczenia działań odnoszących się do utworów, wykonań i fonogramów, na które autorzy, wykonawcy lub producenci fonogramów nie udzielili zezwolenia, zgodnie z prawem Strony. Bez uszczerbku dla zakresu praw autorskich lub praw pokrewnych określonego w prawie Strony, środki techniczne uznaje się za skuteczne, gdy używanie chronionych utworów, wykonań i fonogramów jest kontrolowane przez autorów, wykonawców lub producentów fonogramów dzięki stosowaniu odpowiedniego procesu kontroli dostępu lub ochrony dostępu, takiego jak szyfrowanie lub kodowanie, lub mechanizm kontroli kopiowania, który spełnia cel ochronny.

3Przy wprowadzaniu w życie postanowień ust. 5 i 6, żadna ze Stron nie ma obowiązku wymagania, aby sposób zaprojektowania lub dobór części i elementów produktów elektroniki użytkowej, produktów telekomunikacyjnych lub komputerowych zapewniał odpowiedź na konkretny środek techniczny, o ile produkt ten nie narusza w inny sposób środków przyjętych przez Stronę w celu wprowadzenia w życie postanowień tych ustępów.

4Na użytek niniejszego artykułu informacje o zarządzaniu prawami oznaczają:

a) informacje, które identyfikują utwór, wykonanie lub fonogram; autora utworu, wykonawcę wykonania lub producenta fonogramu; lub właściciela jakichkolwiek praw do utworu, wykonania lub fonogramu;

b) informacje o warunkach i sposobach korzystania z utworu, wykonania lub fonogramu; lub

c) wszelkie numery i kody, poprzez które informacje opisane powyżej w lit. a) i b) są wyrażone; jeśli którakolwiek z tych informacji dołączona jest do egzemplarza utworu, wykonania lub fonogramu lub występuje w związku z publicznym komunikowaniem lub udostępnianiem utworu, wykonania lub fonogramu.

Mam nadzieje, ze teraz juz wiadomo o co chodzi :>
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
nicram




Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 106
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:34, 30 Sty '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://wawel.salon24.pl/385433,anonymous-podsumowuja-rzad-lista


Za nic nie uwierze ze taką liste udało sie im stworzyć w ciągu kilku dni, ktoś rozpracowuje to już od dłuższego czasu a rząd dostając informacje o tym robi wszystko aby jak najszybciej zamknąć ten kanał informacji .
Widze tutaj jakieś potężne starcie na horyzoncie...
Będzie sie działo...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
p4lm




Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 1940
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:22, 30 Sty '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bracia Czesi też walczą

http://www.novinky.cz/internet-a-pc/2575.....-data.html



nicram

rozwaliłeś mnie tym:
Cytat:

http://wawel.salon24.pl/385433,anonymous-podsumowuja-rzad-lista
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:42, 31 Sty '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ks. Natanek potępia, a Kościól Rzymskokatolicki milczy.
Papież też udaje Głuchoniemego


====================================



Ks. Natanek o ACTA: Prawo niezgodne z wolą Bożą

Dodane przez: Redakcja Fronda.pl Kategoria: Polska

- Rząd i prezydent wypowiadają wojnę Bogu - mówił podczas kazania ks. Piotr Natanek, odnosząc się do sprawy podpisania przez Polskę umowy ACTA. Zwrócił uwagę na masowe protesty i zauważył, że narodu nie spytano w sprawie ACTA o zdanie.


/

Jak mówił ks. Natanek, ACTA na Zachodzie nie wejdzie w życie, a w Polsce już została podpisana. - Dziesięć tysięcy ludzi manifestowało w Krakowie. Polska cała się burzy. Czy uwzględniono głos narodu? - pytał ks. Natanek.


Jak zapowiedział duchowny, teraz politycy "zrobią wykaz spiskowych teorii dziejów", a pod etykietką owej "spiskowej teorii" "filmy i programy" będą blokowane. - Boją się otwartości, a wam mówią o hakerach i piractwie - krytykował.


- Jeśli nasze państwo, nasz rząd, nasz prezydent, ustanawiają i podpisują prawo niezgodne z wolą Bożą, wypowiadają wojnę Bogu - powiedział ks. Natanek. - O szaleńcy, o głupcy, wy nie wiecie, co was w tym roku czeka za waszą głupotę - dodał.


eMBe
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
p4lm




Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 1940
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:02, 31 Sty '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zamieściłem sobie komentarz na onecie i powiedzcie mi co w nim jest niezgodnego z wolnością słowa i demokracją

Cytat:
Twój komentarz:
"nie dla ACTA. nie dla NWO. nie dla TUSK. nie dla TYRANII. nie dla NIEWOLNICTWA. nie dla KAPITALIZMU. nei dla SEJMU. "

dotyczący artykułu Amerykańscy eksperci: Rosja to jedyny kraj, który mógłby wymazać USA z mapy w 30 minut"
został usunięty ponieważ naruszał zasady forum.


nosz kurwa to gdzie my żyjemy?

w Korei Płn już?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tańcząca




Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 2461
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:16, 31 Sty '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no jak wychodzisz ze założenia ,że masz demokracje i wolność słowa to rzeczywiście dziwne nie jest ,że jesteś zdziwiony.
Spróbuj bez następujących wyrażeń nie dla Tusk i nie dla Sejmu. Jak przejdzie dasz mi BTC jak nie ja Ci dam Razz Question acha i zrób screena jakby wszedł. Ufam Ci ,że w kulki nie polecisz Very Happy
edit: łee nie masz nic na koncie no to nie zagramy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Piioottrr




Dołączył: 29 Mar 2011
Posty: 990

PostWysłany: 22:24, 01 Lut '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ACTA - Blueprint For A Global Takeover Of The Internet

link

Cytat:
ACTA - The Anti Counterfeiting Trade Agreement is yet another treaty being developed by the global elite in an attempt to censor the internet and block the free flow of information.
Sign the petition:
https://secure.avaaz.org/en/eu_save_the_internet_spread/?slideshow

Help keep Press For Truth alive and support alternative independent media by joining Press For Truth TV!
http://pressfortruth.tv/register/
[...]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Janiekowalsk




Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 1466
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:47, 01 Lut '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tańcząca z wilkami napisał:
no jak wychodzisz ze założenia ,że masz demokracje i wolność słowa to rzeczywiście dziwne nie jest ,że jesteś zdziwiony.
Spróbuj bez następujących wyrażeń nie dla Tusk i nie dla Sejmu. Jak przejdzie dasz mi BTC jak nie ja Ci dam Razz Question acha i zrób screena jakby wszedł. Ufam Ci ,że w kulki nie polecisz Very Happy
edit: łee nie masz nic na koncie no to nie zagramy.


Ależ ty się materialistka zrobiłaś Very Happy
PS. W sumie bitcoiny to wirtualna kasa więc może materialistka to złe słowo Wink
_________________
Gaza Strefa śmierci
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Janiekowalsk




Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 1466
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:36, 02 Lut '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Najmądrzejszy prosty komentarz z Onetu jaki kiedykolwiek napisano w sprawie ACTA

Cytat:
~sewerer napisał - Jakos tak sie dzieje, że najbardziej okradany człowiek świata Bill Gates, jest jednoczzęśnie jednym z najbogtszych. Strach pomysleć co by było gdyby go nikt nie okradał. W USA żyje jeszcze 40 milionów ludzi na krawedzi głodu. Ciekawe kiedy USA stanie w ich obronie?


Gościu powinien dostać konto na prawda2 bez podania Wink
_________________
Gaza Strefa śmierci
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
proznebryt




Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 8
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:52, 02 Lut '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pan Prezydent się wypowiada

Co mówi...:
Cytat:
- Konstytucja nakłada na mnie obowiązek szukania pozytywnych rozwiązań, które będą uspokajały obawy społeczeństwa. Trzeba sprawdzić, czy ratyfikowanie umowy ACTA będzie oznaczała zmianę prawa także w Polsce. Nie chcę takiej sytuacji - zapewniał Komorowski. - Należy też uspokoić młodych ludzi, którzy są szczególnie zaniepokojeni. Jednak najpierw muszę mieć dokładne dane na ten temat - dodał.


...a co ma na myśli:

"Udam, że nie wiem co się działo przez najblizszy czas w moim państwie, a w miedzyczasie zasięgnę opinii 'ekspertów obiektywnych'"

Cytat:
- Ja jednak muszę uzyskać opinię, która pozwoli mi na wyrobienie własnej opinii, że wszystko jest okej


"Mam ludzi od mojej opinii, a raczej ci ludzie mają mnie od powtarzania tej opinii".

Cytat:
Czasem warto jednak być w czołówce tych, którzy wprowadzają nowe rozwiązania


"Taki tam argument, który mi się wymyśliło na poczekaniu"

Cytat:
Między innymi takie, że jeśli mamy przekonanie do własnych racji, to należy wtedy ludzi przekonywać, że wszystko jest okej


"Jebie mnie wasza demokracja, chyba wiemy lepiej how to roll"

Cały news: http://wiadomosci.onet.pl/raporty/protes.....omosc.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kruczowłosa




Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 1232
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:14, 03 Lut '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co nieco o ACTA Very Happy

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Venom




Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 1888
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:22, 03 Lut '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tusk zawiesił ratyfikację. Ciekawe do kiedy Smile .
_________________
Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Choone




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 527
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:11, 04 Lut '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nic nie zawiesił, bo nie ma takich kompetencji. Zawieszać to on se może - umowa podpisana, teraz jak Europarlament to przyjmie, to nawet jak nasz Sejm odrzuci, to i tak rybka...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Fosfor




Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 160
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:33, 04 Lut '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wszystko fajnie tylko czy ktoś jeszcze wierzy w obietnice premiera ?

Rząd tylko gra na czas.
_________________
"... Pierwszy krok do zrzucenia niewoli to odważyć się być wolnym ..."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kreatywny




Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 198
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:24, 04 Lut '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Co oznacza ustawa PIPA/SOPA dla dzisiejszego świata? W TED, Clay Shirky wygłasza manifest w obronie wolności do tworzenia, wolności słowa i wolności do łącznia się i dzielenia, niż biernej konsumpcji.

http://www.ted.com/talks/lang/pl/defend_....._idea.html

Bardzo dobrze gość tłumaczy czym tak naprawdę jest SOPA i PIPA. Tego typu wypowiedzi powinny być puszczane w TV a nie, że małolaty się burzą bo im chcą zabronić ściągania pornoli...

Tak abstrahując od tematu od dawna czekam na jakiś w miarę prosty w obsłudze telewizor z dostępem do internetu, żeby kupić rodzicom i powoli pokazywać, że to co w TV pokazują nie zawsze jest takie jak w rzeczywistości, lub chociaż żeby zamiast tego na co nie mają wpływu w TV, zamiast durnych seriali mogli sobie oglądnąć coś ciekawego choćby takie filmiki z ted.com

Zastanawia mnie fakt, że samo Google TV tak wolno wchodzi. Moim zdaniem tego typu telewizory powinny się pojawić dobre parę lat temu. Jak to jest że na komórkach (małym urządzeniu w porównaniu z TV) już kilka lat temu można było przeglądać internet, a obecnie jest taka możliwość na każdym nowym model a o dziwo z telewizorami jest wciąż problem.
Dziwne, że firmy produkujące telewizory aż tak bardzo przespały ten temat.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Baccalus




Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 414
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:43, 05 Lut '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem


Film rzekomo Anonimyszy.
Stwierdzają, że rządy twierdząc, że interpretacja ACTA pozostawiona jest każdemu z nich z osobna kłamią w świetle Konwencji Wiedeńskich art. 32, twierdzących, że niejednoznaczny zapis umowy międzynarodowej jest interpretowany zgodnie z dokumentami sporządzonymi podczas rozmów negocjacyjnych jego dotyczących. Dokumenty negocjacji nad ACTA są utajnione(komentujący je na Twitterze członek zespołu negocjatorów został wyproszony a wszyscy na początku byli zmuszani do podpisywania zobowiązań do zachowania tajemnicy). Utajnione nawet przed rządami państw zainteresowanych.
Morał taki, że ACTA to zapis prawny, którego faktyczne znaczenie jest tajne.

Przypomina mi to:
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pawlak




Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 681
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:59, 06 Lut '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20454
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:23, 06 Lut '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Demokracja, głupcze!
Ewa Siedlecka

Internauci nie chcą "debatować" z premierem o ACTA. I trudno się dziwić. "Debatowali" - nie tylko o ACTA, ale też o wszystkich innych problemach związanych z wolnością internetu, od wiosny zeszłego roku.

Najpierw z udziałem kamer i premiera, potem z samym ministrem Bonim. Problem w tym, że "debatowanie" polegało na przelewaniu z pustego w próżne: oni przedstawiali propozycje tematów, postulaty i sugestie, druga strona notowała - i tyle. Jak wiadomo, skończyło się podpisaniem ACTA. Na boku, ukrywając to przed partnerami debaty, a jak się wydało - wbrew ich protestom rząd przygotował i przepchnął fortelem ograniczenie dostępu do informacji o stanowiskach rządu, które mogą mieć znaczenie dla interesów gospodarczych państwa (tzw. poprawka Rockiego).

"Debatowanie" to nic innego jak wizerunkowy zabieg, który ma pokazać, że rząd jest otwarty na dialog. A minister Boni gra tę samą rolę: coś obiecuje, sugeruje, dowartościowuje "partnera społecznego". A potem co najwyżej przeprasza. Bo zdecyduje interes polityczny - w przypadku ACTA to przede wszystkim interes związany z polityką zagraniczną.


czytaj dalej: http://wyborcza.pl/1,75968,11092822,Demokracja__glupcze_.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9   » 
Strona 6 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Polski rząd w światowym spisku - ACTA
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile