W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
sprawa K.Olewnika   
Podobne tematy
Olsztyńska mafia znowu w nagłówkach 34
Okno Życia w Olsztynie 1bez ocen
Przemysław Błoński 90
Pokaz wszystkie podobne tematy (10)
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
25 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 20613
Strona:  «   1, 2, 3, 4   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:37, 08 Lut '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sławomir Kościuk mógł zostać schwytany za przedramiona, doprowadzony do stanu bezbronności, zadzierzgnięty, a następnie powieszony - taką informację na temat samobójczej śmierci jednego z zabójców Krzysztofa Olewnika zawarli posłowie z sejmowej komisji śledczej w projekcie raporcie, do którego dotarła TVN24.

W projekcie raportu czytamy m.in.: "W ocenie lekarza dokonującego sekcję zwłok, Sławomir Kościuk zmarł śmiercią gwałtowną na skutek uduszenia gwałtownego, najprawdopodobniej przez zawiśnięcie w pętli, jednakże stwierdzone podczas sekcji zwłok obrażenia kończyn górnych nasuwają podejrzenie, że Sławomir Kościuk mógł zostać schwytany za przedramiona, doprowadzony do stanu bezbronności, zadzierzgnięty a następnie powieszony".

Projekt raportu mówi też, że "nie można wykluczyć, że obrażenia kończyn górnych powstały w okresie agonalnym na skutek uderzenia kończynami o znajdujące się w pobliżu przedmioty, bądź na skutek innych urazów narzędziem tępym, szorstkim, krótko przed zgonem".

- Nie jestem w stanie tej informacji zweryfikować, mogą to zrobić prokuratorzy prowadzący postępowanie. Muszę powiedzieć, mając duże zaufanie akurat do tej komisji, że dla mnie wiążąca będzie w tym zakresie opinia prokuratury - skomentował na gorąco w Radiu ZET minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski.

Sławomir Kościuk, jeden z zabójców Krzysztofa Olewnika, miał powiesić się w celi aresztu śledczego w Płocku 4 kwietnia 2008 roku.


http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sensacyjn.....omosc.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wiedzmin




Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 1035
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:00, 08 Lut '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jedyny plus tego, ze wszyscy nie zyja.
Nie beda do konca zycia utrzymywani za kwote wyzsza niz idzie na dziecko z domu opiekunczego. Miesieczne koszty utrzymania wieznia to suma o jakiej marzy niejeden emeryt.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
stefani




Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 315
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:12, 08 Lut '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiedzmin napisał:
Jedyny plus tego, ze wszyscy nie zyja.
Plus? Jak w celi dla niebezpiecznych przestępców, czyli monitorowanej 24h można popełnić samobójstwo? Od kiedy psychopaci-mordercy są tak wrażliwi, że załamują się z powodu przebywania w pojedynczych celach, gdzie nie są narażeni na ostracyzm ze strony innych więźniów?

Teraz minusy:
- już nie poznamy więcej szczegółów sprawy (np. nazwisk prawdziwych mocodawców), bo ci "samobójcy" nie przemówią z zaświatów, są też poszlaki, że zabójstwa syna Olewnika mógł dokonać ktoś inny, a posadzeni zostali figuranci (to osobny temat)
- jeśli w monitorowanej celi groźni zabójcy, o których media tyle trąbią, popełniają "samobójstwa", to każdemu, mniej "wrażliwemu" obywatelowi może się przytrafić to samo. W zwykłej celi...

multipro napisał:
Olewnik nie rozumie metody „możesz być jednym z nas o ile będziesz pod kontrolą Władzy”. I tylko o tę kontrolę chodziło (i chodzi) w całej sprawie.
Być może uległ złudzeniu "demokracji" i "praworządności", czyli dętych haseł tak często powtarzanych w mediach. Co do kontroli, to zbyt wielkiego wyboru nie miał. Proponowano mu sprzedaż firmy, czyli dorobku całego życia, a kiedy odmówił były próby wciągnięcia go w nielegalne interesy. Ponieważ nie dał się skusić, porwano mu syna. Nie dał się złamać, więc syna zamordowano. Podobno to nie koniec perypetii, bo są doniesienia w prasie, że ktoś czyha również na życie córki Olewnika.
_________________
Cenzura, Dezinformacja, Agentura na forach
viewtopic.php?t=7581&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wiedzmin




Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 1035
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:11, 08 Lut '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

stefani napisał:
Wiedzmin napisał:
Jedyny plus tego, ze wszyscy nie zyja.
Plus? Jak w celi dla niebezpiecznych przestępców, czyli monitorowanej 24h można popełnić samobójstwo? Od kiedy psychopaci-mordercy są tak wrażliwi, że załamują się z powodu przebywania w pojedynczych celach, gdzie nie są narażeni na ostracyzm ze strony innych więźniów?



Ja nie mowie o tym czemu zgineli, bo to odrebny watek.
Mowie tylko, ze tych osobnikow na tym swiecie juz nie ma i to jest plus.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DurgaRE




Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 26
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 07:51, 09 Lut '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Stary Olewnik jest włascicielem rzeźni codziennie przyczynia sie do brutalnego zabijania setek niewinnych istnień - no to w końcu przyszła kryska na matyska i syna mu jak wieprza zakatrupili - sprawiedliwie ku przestrodze dla innych ale tego watku niestety nikt nie przedstawia - a szkoda
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Cham




Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 449
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:19, 09 Lut '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

DurgaRE napisał:
Stary Olewnik jest włascicielem rzeźni codziennie przyczynia sie do brutalnego zabijania setek niewinnych istnień - no to w końcu przyszła kryska na matyska i syna mu jak wieprza zakatrupili - sprawiedliwie ku przestrodze dla innych ale tego watku niestety nikt nie przedstawia - a szkoda


Tak jak kolega mawiają ludziki, którym głód w dupę nie zajrzał. Poszanowanie dla życia zarówno ludzkiego jak i zwięrzęcego nie jest tym samym. Zwierzę hodowlane jest właśnie po to, aby je zabić, bo jest przeznaczone na konsumpcję. Ważnym jednak jest, aby szanować zwierzęta, poprzez należyte traktowanie czy nawet podczas uboju sprawić, aby miało jak najmniej stresu i bólu. Zwierzę czuje. Co do wypowiedzi przedmówcy dodam jeszcze, że Żydzi w sanatoriach ogrodzonych drutami kolczastymi nie wybrzydzali z żarciem, że nie koszerne, jedli wszystko i nie pytali, czy wieprzowina, czy nie... Masz prawo do głoszenia swoich poglądów, ale argumentacja, że Olewnikowi zabili syna, bo on ma rzeźnię, jest po prostu niemądra.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DurgaRE




Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 26
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:30, 14 Lut '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cóz... prawo karmy działa czy sie to komuś podoba czy nie...
I nie... Zwierzeta nie są przeznaczone do rzeźni, sa wolnymi istotami, które maja dusze i pragną żyć tak samo jak Ty. A ty konsumuj bez zabijania a jak pragniesz miesa to idz do lasu i zabij jeśli potrafisz ale nie potrafisz dlatego wyręczasz sie facetem uzbrojonym w wieli młot, którym wali cielęta w łeb, a potem jeszcze niedobitym rozcina brzuchy, albo wrzuca swinie żywcem do wrzątki i inne takie ludzkie przyjemności...gratuluje takiego człowieczeństwa.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:13, 14 Lut '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

DurgaRE napisał:
Cóz... prawo karmy działa czy sie to komuś podoba czy nie...
I nie... Zwierzeta nie są przeznaczone do rzeźni, sa wolnymi istotami, które maja dusze i pragną żyć tak samo jak Ty. A ty konsumuj bez zabijania a jak pragniesz miesa to idz do lasu i zabij jeśli potrafisz ale nie potrafisz dlatego wyręczasz sie facetem uzbrojonym w wieli młot, którym wali cielęta w łeb, a potem jeszcze niedobitym rozcina brzuchy, albo wrzuca swinie żywcem do wrzątki i inne takie ludzkie przyjemności...gratuluje takiego człowieczeństwa.

Hehe.. A rośliny nie mają duszy?

Czyli jak zabiję zwierzę w lesie to będę cool, a jak rozmnożę, będę karmił, hodując od małego w chlewie, by na koniec ubić i przerobić na kiełbasę... - to znaczy że nie mam w sobie człowieczeństwa? Smile
Toś poleciał stary Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Aza




Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 144
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:37, 14 Lut '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Myślę, że dyskusje na temat prawa karmy na wielu forach za daleko zaszły.
Gdzie nie spojrzeć, wszędzie prorocy i mistycy, którzy odczytują i wyrokują co jest efektem jakiego działania. Strach zrobić cokolwiek, bo za chwilę palec Boży wyda na nas wyrok, a prorocy z przyjemnością wytkną Ci powód nieszczęścia wsadzając nam (miłosiernie) palce w oczy.

Powiem tak, powinnam już siedzieć na Bora Bora i popijać drinka, gdyby wziąć pod uwagę wszystkie moje szlachetne działania i pobudki Very Happy
Niestety, prawda jest taka, że jestem pierdołą do kwadratu, która uwierzyła, że ktoś lub coś to doceni i wynagrodzi, hahaha:) Wszystkim prorokom i mędrcom chcę w tym miejscu powiedzieć - przestańcie pieprzyć, bo już mnie mdli od tych waszych teorii i ścieżek mądrości produkujących płonne nadzieje. Szkoda czasu, pieniędzy i imprez, na które nie poszłam Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
multipro




Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 275
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:58, 14 Lut '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

stefani napisał:
multipro napisał:
Olewnik nie rozumie metody „możesz być jednym z nas o ile będziesz pod kontrolą Władzy”. I tylko o tę kontrolę chodziło (i chodzi) w całej sprawie.
Być może uległ złudzeniu "demokracji" i "praworządności", czyli dętych haseł tak często powtarzanych w mediach.

Jego działania wskazują, że nadal temu złudzeniu ulega. Inaczej nie starał by się sprawy ruszyć od dołu, bo tam trafia wyłącznie na ludzi łatwo dających się zastąpić kiedy zajdzie potrzeba.

Także w polityce nie znalazł oparcia mimo komisji sejmowej. To powinno już czegoś uczyć.

Moja porada dla Olewnika – niech założy własne forum poszukiwania, obiektywnego dociekania mechanizmów władzy. Niech skorzysta ze swojej popularności, tego władza boi się najbardziej - konkurencji w swoich metodach. Tego bała się w przypadku Popiełuszki – jego niezależności i popularności. Olewnikowie już to mają i powinni nagłaśniać te sprawy własnymi środkami bo pośrednicy należą do morderców Krzysztofa Olewnika.

Takie forum było by jednocześnie najlepszą dla jego rodziny ochroną. Nie można nie wyciągać wniosków z takiej fali bezprawia wskazującej na jego trwałe osadzenie i przypisaną funkcję w strukturach władzy.

Proszę nie zwracać uwagi na post poniżej.
_________________
viewtopic.php?p=178889#178889
Ograniczenie do 1 postu dziennie, blokada
na zakładanie tematów.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:03, 14 Lut '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No własnie - najlepsze co może zrobić do zgłosić się do mnie. Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
stefani




Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 315
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:14, 14 Lut '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wątpię, aby Olewnika interesowało dociekanie prawdy ogólnej (a nie jednostkowej, osobiście go dotyczącej) w tej kwestii. Przecież on również był pewnym elementem tej władzy, tyle, że na "szczeblu" finansowym z powiązaniami z lokalną polityczno-policyjną sitwą. Problem się zaczął w momencie, kiedy "wyższe struktury" zechciały zmonopolizować rynek "mięsny" w Polsce, a na drodze stanął Olewnik ze swoją niezależną firmą.

Wielu biznesmenów posiadających wielomilionowe majątki ulega iluzji złudnego poczucia bezpieczeństwa jakie dają pieniądze i kontakty z lokalną mafią polityczną. Po prostu sobie nie wyobrażają, że poza lokalnymi klikami jest jeszcze coś potężniejszego, coś co kontroluje wszelkie pomniejsze układy, układziki i kliki, a nawet świat przestępczy. Sprawa Olewnika daje pewny obraz tej koordynacji przez to coś większego i potężniejszego. Sądy, prokuratury, policja, więzienia itd. są tej strukturze bezpośrednio podporządkowane, skoro bezczelnie działają nawet w świetle jupiterów preparując całą serię niesamowitych "pomyłek" i "samobójstw".

Media również są posłuszne. Wskazują tylko na kryminalistów jako na jedynych winnych zbrodni oraz uchybienia organów ścigania, starannie pomijając celowe, zorganizowane działanie różnych służb w tej sprawie. Np. nie uwypukla się zanadto wątku ujawnionego przez Olewnika jakoby ABW próbowało się z nim kontaktować i straszyć.



Edytuję, bo zapomniałam dodać jak mój przedmówca wyżej:
Proszę nie zwracać uwagi na post poniżej.
_________________
Cenzura, Dezinformacja, Agentura na forach
viewtopic.php?t=7581&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:26, 14 Lut '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Masz na myśli Illuminatów? Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:07, 26 Lut '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czuje się zmartwiona i zdruzgotana. Nie spodziewałam się, że polska policja może pracować w taki sposób - mówi w wywiadzie dla Wirtualnej Polski Danuta Olewnik. Siostra porwanego i zamordowanego Krzysztofa opowiada o tym, jak wyglądały konfrontacje z policjantami, które po tygodniu właśnie się zakończyły. Jak mówi, tłumaczenia policjantów, którzy tuż po porwaniu zajmowali się sprawą jej brata, a potem mieli zabezpieczać przekazanie 300 tys. euro okupu porywaczom, znacznie różniły się od zdarzeń opisywanych przez nią i jej męża. - Patrząc mi w oczy, mówili to, co kiedyś - podkreśla Danuta Olewnik.


Agnieszka Niesłuchowska, Paulina Piekarska: Zakończyły się konfrontacje pani rodziny z policjantami, którzy zajmowali się sprawą porwania pani brata, a także odpowiadali za przekazanie okupu porywaczom. Po wyjściu z prokuratury nie wyglądała pani na usatysfakcjonowaną...

- To mało powiedziane. Czuje się zmartwiona i zdruzgotana. Nie spodziewałam się, że polska policja może pracować w taki sposób.


Czyli zeznania siedmiu policjantów całkowicie odbiegały od waszych relacji zdarzeń?

- Nasza relacja, czyli moja i mojego męża, była spójna i logiczna, a w ich wersjach nieścisłości pojawiały się na każdym kroku. Przez lata nic się nie zmieniło, a wątpliwości, które ja i mój mąż mieliśmy na samym początku, wiele lat temu, nadal pozostają niewyjaśnione ani sprostowane. Patrząc mi w oczy, mówili to, co kiedyś.


Czy w ich relacjach pojawiły się elementy, które wykluczały się nawzajem?

- Tak, dlatego jestem ciekawa, co prokuratura z tym fantem zrobi. To nie jest łatwa sytuacja i nie wiem, co postanowią śledczy, którą z wersji zdarzeń – naszą czy policjantów – uznają za najbardziej prawdopodobną. Nie czuję się komfortowo, bo trudno przewidzieć, komu uwierzy prokuratura.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,S.....ntarz.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
DurgaRE




Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 26
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:58, 26 Lut '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
DurgaRE napisał:
Cóz... prawo karmy działa czy sie to komuś podoba czy nie...
I nie... Zwierzeta nie są przeznaczone do rzeźni, sa wolnymi istotami, które maja dusze i pragną żyć tak samo jak Ty. A ty konsumuj bez zabijania a jak pragniesz miesa to idz do lasu i zabij jeśli potrafisz ale nie potrafisz dlatego wyręczasz sie facetem uzbrojonym w wieli młot, którym wali cielęta w łeb, a potem jeszcze niedobitym rozcina brzuchy, albo wrzuca swinie żywcem do wrzątki i inne takie ludzkie przyjemności...gratuluje takiego człowieczeństwa.

Hehe.. A rośliny nie mają duszy?

Czyli jak zabiję zwierzę w lesie to będę cool, a jak rozmnożę, będę karmił, hodując od małego w chlewie, by na koniec ubić i przerobić na kiełbasę... - to znaczy że nie mam w sobie człowieczeństwa? Smile
Toś poleciał stary Smile





Stara... nie stary..
Jak potrafisz zabic w lesie, wytropić ,spojrzeć mu w oczy i zabic to jestes wojownikiem godnym swej ofiary. Zabijac związane i bezbronne zwierze w okrutny sposób no cóz... sami wiemy czym to jest. Wyhodować krowę, pic jej mleko jak mleko matki, przywiązać ja do siebie a potem wysłać do Rzewnie... wyślij tam swoja matkę, piłeś jej mleko a teraz ona juz nic nie robi, jest stara, nawet juz nie gotuje jest niepotrzebna do rzeźni z nia.
Jednym z czynników dewastujących ta planetę i przyczyniających się do głodu jest tzw. przemysł miesny tak jakby zwierzęta były rzeczami.
ta cała panienka olewnikowa powinna byc następna i tak długo aż sie nie opamiętają, a od jedzenie świńskiego mięsa juz powoli zaczyna byc widac na jej twarzy - ojojo jaka ja jestem niedobra - toz to nawoływanie do nienawistni i żadnego współczucia... DOKŁADNIE
Żadnego współczucia dla drani...
O kawstiach duszy roslin nie rozmawiamy bo to inna filozofia... i nie kiejsce na to
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:24, 26 Lut '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

znaczy co, twierdzisz, że zabicie zwierzęcia w lesie jest spoko, bo zwierzę w lesie nie jest bezbronne?
to chyba masz na myśli niedźwiedzia Smile
zając w lesie jest równie bezbronny co królik w klatce.
ale frajda z ustrzelenia go na pewno większa niż z ukatrupienia królika, więc jeśli jesteś przeciwna zabijaniu zwierząt dla zabawy to... przemyśl sobie to może. Smile

nie bardzo rozumiem jak przemysł mięsny miałby "dewastować planetę".
jakby wszyscy chodzili do lasu polować - to by zdewastowało planetę, ale jak sobie każdy je tylko to co sam wyhoduje to gdzie tu dewastacja?

i nie rozumiem też kryterium jakie sobie obrałaś aby dojść do wniosku że nie miejsce tu na rozmawianie do duszy roślin, ale miejsce na rozmawiania o duszy zwierząt...? Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
DurgaRE




Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 26
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 06:41, 14 Mar '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No wiec tak...
1 Dlaczego przemysł mięsny dewastuje planetę? Jeżeli każdy jadłby zwierzęta, które tylko sam sobie wyhodował to nie jest przemysł niestety ludzie kupują mięso w sklepie, a skąd ono sie tam bierze...? Mozna to nazwać hurtową produkcją zwierząt - PRODUKCJĄ jak mozna produkować zwierzęta? Utrzymuje sie te krowy, świnie, kury w ogromnych obozach koncentracyjnych, bez dostępu do światła, faszeruje lekarstwami itd warunki okropne...
No i niby jak to niszczy planete... te fermy zużywając ogromne ilości wody, odprowadzają ogromne ilości ścieków, kto kiedyś przejeżdżał kolo takiego miejsca to wie jaki to fetor...
Poza tym wyprodukowanie jednego kotleta wypełnił by miseczkę ryżu dziennie dla 7 osób -
Powiedzmy, że ma 4 pola gdybyś je obsiał zbożem zbierasz i jesz z tych 4 pól w przypadku hodowli zwierząt zborze 3 pól idzie na paszę a tylko z jednego jesz a mieso zaspokaja potrzeby niewielkiej ilosci zwierząt...

2. To idz i spróbuj ustrzelić królika w lesie... Razz
ja uważam, ze zabijanie zwierząt jest złe w każdych warunkach, ale jezeli juz nie masz wyboru to lepiej polować. Tak samo jest w sprawie ludów - plemion, które nie maja możliwości uprawiania ziemi np Eskimosi - musza polować. My mamy wybór nie musimy mieć krwi na rekach i teraz zapach jie kaznodziejstwem... Bronimy życia i nie zadajemy bolesnej niepotrzebnej śmierci...

3. Mieso jest niezdrowe... to sklepowe...nafaszerowane antybiotykami i innymi truciznami...nie bede robiła wykładu o zdrowiu bo po co... Ale te gnijące śmierdzące wnętrze mięsożercy... mniam... mamy za długie jelita zeby móc bezpiecznie jeśc mieso...

4. Rosliny maja dusze... ale musisz żyć wiec jesz rosliny wybierasz mniejsze zło...

Zapraszam kiedys na wspaniałą wegetariańska ucztę... Razz nikt sie nawet nie bedzie zastanowić ze nie ma tam jego ulubionego schabowego Razz

No i krowy sa przecież święte Cool
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Cham




Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 449
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:31, 15 Mar '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szkoda, że sprawa śmierci Olewnika została przyćmiona sprawą śmierci Mućki i Krasulki. DurgaRE: otwórz nowy wątek a nie rób tu bałaganu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AKKDB




Dołączył: 20 Wrz 2010
Posty: 49
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:29, 15 Mar '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

DurgaRE napisał:
No wiec tak...
1 Dlaczego przemysł mięsny dewastuje planetę? Jeżeli każdy jadłby zwierzęta, które tylko sam sobie wyhodował to nie jest przemysł niestety ludzie kupują mięso w sklepie, a skąd ono sie tam bierze...? Mozna to nazwać hurtową produkcją zwierząt - PRODUKCJĄ jak mozna produkować zwierzęta? Utrzymuje sie te krowy, świnie, kury w ogromnych obozach koncentracyjnych, bez dostępu do światła, faszeruje lekarstwami itd warunki okropne...
No i niby jak to niszczy planete... te fermy zużywając ogromne ilości wody, odprowadzają ogromne ilości ścieków, kto kiedyś przejeżdżał kolo takiego miejsca to wie jaki to fetor...
Poza tym wyprodukowanie jednego kotleta wypełnił by miseczkę ryżu dziennie dla 7 osób -
Powiedzmy, że ma 4 pola gdybyś je obsiał zbożem zbierasz i jesz z tych 4 pól w przypadku hodowli zwierząt zborze 3 pól idzie na paszę a tylko z jednego jesz a mieso zaspokaja potrzeby niewielkiej ilosci zwierząt...

2. To idz i spróbuj ustrzelić królika w lesie... Razz
ja uważam, ze zabijanie zwierząt jest złe w każdych warunkach, ale jezeli juz nie masz wyboru to lepiej polować. Tak samo jest w sprawie ludów - plemion, które nie maja możliwości uprawiania ziemi np Eskimosi - musza polować. My mamy wybór nie musimy mieć krwi na rekach i teraz zapach jie kaznodziejstwem... Bronimy życia i nie zadajemy bolesnej niepotrzebnej śmierci...

3. Mieso jest niezdrowe... to sklepowe...nafaszerowane antybiotykami i innymi truciznami...nie bede robiła wykładu o zdrowiu bo po co... Ale te gnijące śmierdzące wnętrze mięsożercy... mniam... mamy za długie jelita zeby móc bezpiecznie jeśc mieso...

4. Rosliny maja dusze... ale musisz żyć wiec jesz rosliny wybierasz mniejsze zło...

Zapraszam kiedys na wspaniałą wegetariańska ucztę... Razz nikt sie nawet nie bedzie zastanowić ze nie ma tam jego ulubionego schabowego Razz

No i krowy sa przecież święte Cool
Trolle też?Trolu przenieś się i nie zasłaniaj widoku głupcze,sprawę morderstwa ludzi porównujesz ze 'świętymi krowami",cosik ci brak,zapytaj krowy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:46, 15 Mar '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Policjanci zniszczyli podsłuchy. Dzięki nim mogli złapać porywaczy Olewnika

Prokuratura bada dlaczego policjanci z grupy Remigiusza M. zniszczyli podsłuchy operacyjne w sprawie Krzysztofa Olewnika - ustalił tvn24.pl. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że skasowane nagrania wskazywały Wojciecha Franiewskiego i Sławomira Kościuka jako porywaczy jeszcze zanim zamordowano syna Włodzimierza Olewnika. Bandytów podsłuchiwano w 2003 roku w okresie przekazywania okupu za życie porwanego.

- Badamy niszczenie podsłuchów – potwierdza tvn24.pl prokurator Krzysztof Trynka, rzecznik gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej. Wyjaśnia, że prokuratorzy zajmują się tym wątkiem w ramach śledztwa w sprawie nieprawidłowości w działaniach policji w latach 2001 - 2004. - Mamy wątpliwości czy decyzja o zniszczeniu tych materiałów była prawidłowa. Na razie ten wątek toczy się w sprawie. Ustalamy odpowiedzialność policjantów. Do końca czerwca zdecydujemy, czy istnieją podstawy do przedstawienia im zarzutów – mówi nam Trynka.

Słyszeli Franiewskiego i Kościuka

Prokurator odmówił odpowiedzi na pytania komu i kiedy policjanci założyli podsłuch. Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że na nagraniach słychać było herszta grupy porywaczy – Franiewskiego i Kościuka – jednego z oprawców i zabójców Olewnika.

O sprawie nie chciał mówić Remigiusz M., były szef policyjnej grupy, która w latach 2001 – 2003 nie potrafiła odnaleźć Krzysztofa. - Na ten temat będę się wypowiadać w sądzie, o ile prokuratura skieruje w tej sprawie akt oskarżenia. Nie mogę rozmawiać bowiem odkryłbym swoje karty. Moja sytuacja procesowa jako podejrzanego także nie pozwala mi na rozmowę z mediami – stwierdził w rozmowie z tvn24.pl.

czytaj dalej: http://www.tvn24.pl/-1,1695760,0,1,foto-.....omosc.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:29, 17 Mar '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Policjanci mogą stanąć przed sądem za zniszczenie podsłuchów, na których nagrali się Wojciech Franiewski i Sławomir Kościuk - informuje tvn24.pl. Bandytów podsłuchiwano w 2003 roku. To zupełnie nowy wątek w śledztwie. Prokuratorzy dopiero niedawno dowiedzieli się o dokumentach z procedury zniszczenia podsłuchów.

Do końca czerwca skierowany do sądu zostanie także akt oskarżenia przeciwko biegłym z policyjnego laboratorium w Olsztynie, którzy źle przeprowadzili badania DNA zwłok zamordowanego Krzysztofa.

Oskarżony zostanie także Jacek Krupiński, były wspólnik i przyjaciel Olewnika, ale o poświadczanie nieprawdy przy braniu bankowych kredytów.

Pierwsze akty oskarżenia powstaną w śledztwie dotyczącym niedopełnienia obowiązków przez policjantów i prokuratorów, którzy w latach 2001 – 2008 badali sprawę uprowadzenia i zabójstwa Krzysztofa Olewnika.

Podejrzanymi w tej sprawie są już policjanci, którzy do 2004 roku nieudolnie próbowali odnaleźć porwanego i złapać bandytów. Remigiusz M., Maciej L. I Henryk S. zdaniem gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej nie dopełnili swoich obowiązków, narazili Olewnika na utratę życia. Zamiast ścigać porywaczy utrudniali śledztwo w tej sprawie. Prokuratura potwierdza, że wątek zaniedbań policjantów zmierza już do końca. - Zakończyliśmy czynności dowodowe dotyczące czynów zarzuconych Remigiuszowi M. i innym. Przystąpiliśmy do zaznajomienia podejrzanych z aktami śledztwa – powiedział tvn24.pl prokurator Krzysztof Trynka.

Tvn24.pl ujawnił, że funkcjonariusze z grupy Remigiusza M. zniszczyli podsłuchy z 2003 roku. Na nich słychać było m.in. herszta porywaczy – Franiewskiego i Kościuka, który razem z Robertem Pazikiem zabił Krzysztofa Olewnika. Bandytów podsłuchiwano w 2003 roku. To zupełnie nowy wątek w śledztwie.

Prokuratorzy dopiero niedawno dowiedzieli się o dokumentach z procedury zniszczenia podsłuchów. Były ukryte w 60 tomach akt Wydziału Techniki Operacyjnej Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu. Odkryto je w 2010 roku, a parę miesięcy temu odtajniono. Krzysztof Trynka, rzecznik gdańskiej Apelacji poinformował, że do końca czerwca zapadnie decyzja, czy Remigiusz M. i jego podwładni usłyszą dodatkowe zarzuty, właśnie za zniszczenie podsłuchów.

Zdaniem prokuratorów te nagrania powinny być dołączone do akt prokuratorskiego śledztwa jako dowód. Tymczasem policjanci ukryli je przed oskarżycielami traktując podsłuchy jako operacyjne. Według naszych nieoficjalnych informacji decyzja o przedstawieniu nowych zarzutów jest tylko kwestią czasu. Policjanci zostaną oskarżeni także o bezpodstawne zniszczenie nagrań.


http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nowy-wate.....omosc.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
DurgaRE




Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 26
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:01, 20 Mar '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cham napisał:
Szkoda, że sprawa śmierci Olewnika została przyćmiona sprawą śmierci Mućki i Krasulki. DurgaRE: otwórz nowy wątek a nie rób tu bałaganu.


Ok ok juz sie wynoszę..
ale tak mućki i krasule cos wam daja - mleko -POKARM a co wam dał stary czy młody olewnik... człowiek... hehehe jaki człowiek...biznesmenki nastawieni w zyciu na kase i to jakimi sposobami. nie wymieniłabym nawet jednej krasulki na życie kogos takiego...

Co wy sie tak tym podniecacie, ze policja jakieś szwindle przy tym robiła ??? jakie to ma znaczenie, czy ten gość był kims tak wspaniałym, tyle wspaniałych rzeczy zrobił dla tej ziemi czy co? Nie normalny facet, moze nawet gorszy niz normalny widocznie należało mu sie...

Gina na tym swiecie tysiące niewinnych (chociaż według mojej teorii nie ma niewinnych...) ludzi dziennie, kobiet, dzieci... Nie ma sie co przejmować rzeźniczym synkiem

A teraz jako sie rzekło Spadam, obiecuje juz tutaj nie śmiecić
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:46, 24 Mar '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sejmowa komisja śledcza do sprawy Krzysztofa Olewnika spotkała się z jego siostrą Danutą, relacjonowała ona komisji swe konfrontacje z policjantami, którzy mieli zabezpieczać operację przekazania porywaczom okupu za brata.

- I jej, i naszym zdaniem było wiele nieprawidłowości w tej operacji. Policjanci, zamiast zabezpieczać całą akcję, prowadzili obserwację pani Olewnik - powiedział po posiedzeniu szef komisji śledczej Marek Biernacki (PO).

Przed miesiącem gdańska prokuratura prowadząca śledztwo ws. niewyjaśnionych wątków sprawy Olewnika skonfrontowała Danutę Olewnik-Cieplińską i siedmiu policjantów, którzy w lipcu 2003 r. mieli zabezpieczać akcję przekazania okupu porywaczom. "Tak wygląda praca policji, jak stało się z uprowadzeniem Krzysztofa, jak stało się z pieniędzmi - mówiła siostra Krzysztofa, który - jak dziś już wiadomo - został zamordowany niedługo po tym, jak porywacze dostali okup, pieniędzy do dziś nie odzyskano".

"Żadnego zabezpieczania nie było"

Rodzina Olewników wielokrotnie podnosiła, że ma duże wątpliwości, czy w 2003 r. policjanci z radomskiego Wydziału Technik Operacyjnych Komendy Wojewódzkiej Policji należycie przyłożyli się do zabezpieczenia akcji przekazania okupu. Danuta Olewnik-Cieplińska sugerowała nawet, że być może w ogóle nie było zabezpieczenia policyjnego. Właśnie te wątpliwości miały wyjaśnić konfrontacje, o których przeprowadzenie poprosiła prokuraturę rodzina Olewników.

Komisja spotkała się też z gdańskimi prokuratorami. To spotkanie również było niejawne - aby zapobiec ryzyku ujawnienia tajemnicy śledztwa. - Było to ostatnie nasze spotkanie z prokuratorami przed zakończeniem prac komisji śledczej. Będziemy jeszcze przeglądać akta śledztwa, w kwietniu spotkamy się z Włodzimierzem Olewnikiem (ojcem Krzysztofa) i nasza praca dobiegnie końca - powiedział PAP Biernacki.


całość: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,D.....caid=1c009
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
franek12




Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 664
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 00:18, 26 Mar '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

DurgaRE napisał:

Co wy sie tak tym podniecacie, ze policja jakieś szwindle przy tym robiła ???

Gina na tym swiecie tysiące niewinnych (chociaż według mojej teorii nie ma niewinnych...) ludzi dziennie, kobiet, dzieci... Nie ma sie co przejmować rzeźniczym synkiem



moze jutro ciebie porwa i zakatrupia a moze nawet podstawia swieta krowe i co powie rano mamusia jak krowa bedzie wybierac sie do gimnazjum?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:03, 29 Kwi '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce umorzyła dzisiaj śledztwo w sprawie śmierci szefa grupy porywaczy Krzysztofa Olewnika, Wojciecha Franiewskiego - poinformował rzecznik ostrołęckiej Prokuratury Okręgowej Andrzej Rycharski.

W czerwcu 2007 r. Franiewskiego znaleziono powieszonego w celi aresztu śledczego w Olsztynie.

Badając kilka wątków dotyczących okoliczności zgonu Franiewskiego, prokuratura ostatecznie uznała, że nie doszło do nieumyślnego spowodowania jego śmierci, nikt nie nakłaniał go do popełnienia samobójstwa i nie pomagał mu w targnięciu się na życie. Nie stwierdzono też, aby funkcjonariusze służby więziennej nie dopełnili swych obowiązków w zakresie opieki psychologicznej, medycznej, wychowawczej oraz w nadzorze nad Franiewskim. W związku z wynikami sekcji zwłok Franiewskiego, która wykazała w jego krwi śladowe ilości amfetaminy i alkoholu, prokuratura badała także, kto mógł dostarczyć środki odurzające osadzonemu w areszcie – sprawcy jednak nie wykryto


reszta: http://wiadomosci.onet.pl/kraj/final-sle.....omosc.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4   » 
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


sprawa K.Olewnika
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile