W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Zarobił miliony na kryzysie i zachęca do palenia trawki  
Podobne tematy
Legalizacja Marihuany507
Przegraliśmy wojnę z narkotykami 80
I tak powiedział Pan do Mojżesza 110
Pokaz wszystkie podobne tematy (13)
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
8 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 7245
Strona:  «   1, 2 Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aqua




Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 1450
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:57, 26 Maj '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

placebo napisał:

Nie wiedziałem, że to Ty podałeś link o pamięci wody. Chciałem tylko sensownie nawiązać do Twego wywodu o postrzeganiu rzeczywistości.


Podałem ten link:
http://www.is-masaru-emoto-for-real.com/
Żeby nie było.

placebo napisał:

Czy chodzi Tobie o to, że nie zjarałem wiadra zielska, więc nie mogę snuć wniosków z zażywania lekkich narkotyków ?


Chodzi o to, że już sie nastawiłeś, że nie zjarasz, bo to be i fe (z naciskiem na be i fe, a nie na to, że nie zjarasz - to akurat nie ma nic do rzeczy). Nie postrzega się rzeczywistości przez pryzmat założeń. Albo inaczej - postrzega się, ale wnioski, wnioski...
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Papekk27




Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 309
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:32, 27 Maj '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wolność wyboru Panie, wolność wyboru!
Dlaczego ktoś ma decydować za mnie czy to jest dobre czy nie dobre.Każdy powinien decydować za siebie przy pełni swiadomośći wynikających z tego konsekwencji.
Tym bardziej że jeśli chodzi o ziele,grzyby czy kaktus jest to naturalny stymulant.Z punktu widzenia religijnego jest ok bo przecierz Bóg stworzył swe dzielo doskonałym.Ha ha ha zaraz ktoś pewnie odpisze że przyszedł zły i posiał "chwasty".
Ale do rzeczy.
Miałem swego czasu przyjemność z ziołem i amf.I powiem tyle...że to zależy od psychiki. Zioło jak najbardziej dla relaksu i zadumy od czasu do czasu.Chociaż, raz załapałem doła i nie było fajnie.Tak więc wszystko zależy od okoliczności.
Podobnie jak z alkoholem.Jeśli pijesz w miłym towarzystwie to jest miło a jeśli na ulicy to może być bójka.Każdy szuka ucieczki od rzeczywistości.
Po amfie no cóż nie mogłem spać i ogólnie nie polecam.Nic ciekawego no chyba że przed walką z Pudzianem SmileSmileSmile nie zdążył by nikogo złapać.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
placebo




Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 317
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:10, 04 Lut '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czyli, Aqua twierdzisz, że zanim nie doświadczę powiedzmy urwania nogi, to nie pownienem z góry zakładać, że to coś nie dobrego ?

Co się tyczy narkotyków, to aby zrozumieć mój punkt widzenia nalezy rozróżnić dwie kwestie:
1. Działanie samego narkotyku
2. Sens samego zażywania narkotyków

I faktycznie zgadzam się z Tobą, że pewno jazda po narkotykach jest pierwsza klasa. Niesamowite przeżycia i wrażenia, itd. W takich doznaniach nie widzę nic złego. I nawet pomińmy skutki uboczne zażywania narkotyków, bo nie o to mi chodzi.

Mi chodzi o punkt drugi, czyli sam sens zażywania narkotyków, a nie jego skutki. Niepokoi mnie, że zażywanie narkotyków zwalnia od życia, ambicji, prawdziwego i rzeczywistego sukcesu. Ponieważ narkotyk to substytut wszystkiego co najważniejsze w życiu. Bo jeśli nie mamy rodziny, partnera, pieniędzy, stabilności, sukcesów, szczęścia to palimy zielsko za dwie dyszki i nagle wszystko czego nam brakowało staje się rzeczywistością. Albo zestresowani, zdenerwowani nagle zapominamy o wszytkim, relaksujemy się. Stajemy się szczęśliwi, błodzy, bez problemów. I w końcu możemy dojść do wniosku, że po co się starać, po co nam te wszystkie sprawy, skoro wystarczy tylko troszkę narkotyków i po sprawie.

Ja krytykuję narkotyki ponieważ mogą one pozbawiać ambicji człowieka.

Obrońcy narkotyków podają jako argument, prawo do samodecydowania o swoim życiu. Tego prawa nie należy zabierać, jednak można apelować o opamiętanie, zastanowienie. Bo, czy nie jest to zbytnia pewność siebie by twierdzić, że narkotyki mi nie zaszkodzą, że jeśli mogę wziąść to wezmę.

Dobrze jest pamiętać, że nie panujemy nad wszystkim, że nasza wola, siła ma swoje granice. Możemy nie zapanować nad zażywaniem narkotyków. A biorąc pod uwagę to, że oprócz narkotyków mamy jeszcze całe życie do przeżycia, to może dobrze jest sobie narkotyki zachować na później, najlepiej starość.

Wiem, że taki postulat jest ciężki do wykonania. Ciężko żyje się w tym kraju, dojście do samospełnienia wydaje się czasem nie możliwe. I w tym wielkim nieszczęściu narkotyk wydaje się jeszcze bardziej atrakcyjną alternatywą. Więc chciał bym aby każdy chociaż zdawał sobie sprawę, czym jest dla niego narkotyk: ułudą spełnienia.

P.S.
A sam tytuł tego wątku sugeruje zgodność między bogactwem i jaraniem trawki. Jest to wierutna bzdura nie mająca związku z rzeczywistością. Mając ogromny majątek przyjemności się kupuje a nie zażywa.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona:  «   1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Zarobił miliony na kryzysie i zachęca do palenia trawki
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile