Dołączył: 02 Paź 2013 Posty: 374
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:06, 24 Paź '13
Temat postu:
Boże widzisz i nie grzmisz. Chrzest to wasz paszport do zbawienia, odpuszczenie grzechu pierworodnego. Polska jest wyjatkowa pod wzgledem liczby ludzi wierzacych na calym swiecie. Jest taką wysepką w Europie i za to ja kochamy = my katolicy = miażdżąca wiekszosc jej mieszkańców. Niestety tacy jak wy są jej zakałą + media, które nasilaja ataki na kosciol, chcac odwrocic od niego jak najwieksza liczbe wyznawcow bo w nich sila, ktorej sie boja.. Przyklad? Zmasowane ataki na ksiedzy pedofili, gdzie robione jest to na taka skale ze ludzie oglupieni ta skala tych informacji juz potrafia atakowac ksiezy na ulicy... przebijaja im opony, wyzywaja przechodzac obok nich na chodniku (to sa fakty), tego chcieliscie? Zaatakujmy pasterzy a owce sie rozproszą, a prawdziwa skala zjawiska ksiezy pedofili w kk to mniej niz 1%. Czy jak pedofilami sa nauczyciele burzymy szkoly? Robimy takie afery, posty? Dziwi mnie jak mozna patrzyc na cud zycia na Ziemi, na skoplikowane wszystkie formy zyjace, budowy ich organizmow, swiata, na to wszystko co nas otacza i wierzyc, ze to jest tylko dzielem jakiegos przypadku, pra-wybuchu czy innej bzdury ktory powstal sam z siebie, a prawa dzieki ktorym zaszedl ten wybuch jak i pierwiastki do niego potrzebne tez same sie napisaly itd, okreslily sily z jaka to nastapi od tak same z siebie...
Jezeli jednak jestescie tak zagorzali w swojej wierze w nie istnienie Boga (bo to tez musi byc wiara, bo czlowiek nie wie jak powstal. Tezy o prawybychu to wciaz tylko tezy) to przynajmniej nie atakujcie, nie lepiej zyc w zgodzie?, po co nasilac konfikty, chcecie wojny na tle religijnym? Wasza "sila" z jaka nie wierzycie jest niczym w porownaniu z sila z jaka ludzie wierza. Otworzcie sie lepiej na milosc, latwo jest nienawidziec, trudniej kochac... kazdy z nas ma wiedze co to dobro i zlo, i tu nie chodzi o prawo ustalone przez czlowieka... mamy to w sobie zakodowane, sami wybieracie sciezke... milosc, dobro dla innego czlowieka jest sciezka znacznie trudniejsza, dlatego mniej osob ja wybiera. Latwiej krasc niz zarobic, latwiej zdradzic niz dochowac wiernosci, latwiej szydzic niz stanac w obronie, itd. Gdy popatrzymy co glosi kosciol dochodzimy do wniosku ze jest to zgodne, moralne i dobre. Jestesmy istotami duchowymi z doswiadczeniami fizycznymi lub istotami fizycznymi z doswiadczeniami duchowymi Kazdy jest taki madry, a zobaczymy czy nie bedziecie w strachu gdy wybije wasza godzina, gdy uswiadomicie sobie ze zaraz umrzecie... wtedy czlowiek wiary i dobra moze byc spokojny bo zyl wybierajac trudniejsza sciezke, byl dobry i czeka na kolejny etap, a wy sracie po gaciach ze strachu bo dla was to koniec, ostateczny lub wieczne meki. Z reszta po co sie trdzic w zycie na Ziemi jak i tak kiedys wszyscy umrzemy...do trumny nie zabierzesz pieniedzy, domu, samochodu ani pieknej kochanki...zabierzesz spis uczynkow i zostaniesz osadzony radzilbym przynajmniej zyc w pokoju z Bogiem cokolwiek myslisz o jego istnieniu. (mniej strachu w ostatniej godzinie)
Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 1198
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:42, 24 Paź '13
Temat postu:
thecombo odnosze wrazenie ze twoj post jest prowokacja bo trudno mi sobie wyobrazic aby tego typu bzdury ktore wypisales ktos mogl wygenereowac na powaznie. jezeli tak to przyznaje masz niezle poczucie humoru - kawalek o zbawieniu i grzechu pierworodnym jest pierwsza klasa
jezeli jednak nie, to pozdrow ode mnie swojego proboszcza - ma zajebista owieczke
Dołączył: 02 Paź 2013 Posty: 374
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:52, 24 Paź '13
Temat postu:
Al Kohol napisał:
kawalek o zbawieniu i grzechu pierworodnym jest pierwsza klasa
szczerze mowiac to dodalem ta kwestie po edycji zeby bylo cos na temat. Cos o sakramencie chrztu.
Al Kohol napisał:
jezeli jednak nie, to pozdrow ode mnie swojego proboszcza - ma zajebista owieczke
spoko, a ty pozdrow ode mnie banknoty, darwina, profesora ewolucjonizmu czy kolokolwiek czy cokolwiek w co tam wierzysz... tez ma zajebistego zolnierza
Tańcząca napisał:
to idź bronić jej i wyznawców kk gdzie indziej.
rozumiem ze to ateistyczne forum, na ktorym "prawda" jest jedna, w ktora wierzysz ty i o innej nie chcesz czytac?
jezeli nie masz ochoty na polemike z argumentami, tylko mowisz ze moje jest "bee" a jakimi wartosciami ty dysponujesz juz nie powiesz to jaki sens ma dyskusja z toba? po co odpisujesz w temacie w ktorym nie masz nic ciekawego do dodania poza tym shitem ktorym prezentujesz...
Dołączył: 02 Paź 2013 Posty: 374
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:02, 24 Paź '13
Temat postu:
Tańcząca napisał:
przepraszam , a Ty przedstawiłeś w ogóle jakieś argumenty?
przedstawilem w sumie wartosci jakie wyznaje, ty w sumie tez cytuje:
Tańcząca napisał:
Ja chciałabym odszkodowanie za całokształt ingerencji kk w moją psychikę. Za wszystkie lata spędzone w salkach katechetycznych oraz za wszystkie sakramenty + odszkodowanie za zrycie psychiki co najmniej 3 pokoleniom wstecz w mojej rodzinie , iż również zostali zmuszeni do uczestnictwa w tej psychozie.
To nie powinien być pozew zbiorowy tylko narodowy.
ciekawe, czyje wartosci wg 2.5 miliarda ludzi na swiecie lub wiekszosci z 40milionow Polakow byłby smieszne.
Twoje, tego kretyna "grzanka" czy reszty z blyskotwliwych z tego tematu hehe
pozdrawiam te smieszne ateistyczne forum z gory, poniewaz czuje ze dlugo tu miejsca nie zagrzeje... (naczytalem sie postow zarowno ludzi z tego typu wartosciami w tym admina w pewnym temacie i kopara mi opadla...)
wniosek jest jeden: forum z prawda ma malo wspolnego, albo gadasz jak reszta albo jestes opluwany...
szkoda mi was, naprawde
Dołączył: 19 Lis 2007 Posty: 86
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:07, 25 Paź '13
Temat postu:
LUDZIE WIERZĄCY W PIERDOŁY WYMYŚLONE PRZEZ PUSTYNNYCH PASTERZY DYMAJĄCYCH KOZY TO LUDZIE CHORZY UMYSŁOWO : NERWICA EKLEZJOGENNA jest zaburzeniem psychicznym o etiologii związanej z dogmatyką i nauczaniem religijnym, przeważnie objawiającym się występowaniem stanów lękowych. Najczęściej występuje w religiach, których rytuały i zasady mocno ingerują w życie osobiste wyznawców. Często związana jest z konfliktem między nakazami wiary a potrzebami seksualnymi wyznawcy. Podłożem schorzenia jest konflikt wartości. Leczenie jest trudne, ze względu na konieczność ingerencji w sferę religijności chorego. Jako odrębną jednostkę chorobową sklasyfikował to schorzenie berliński ginekolog Eberhard Schaetzing w 1955. Seksuolog dr Zbigniew Lew-Starowicz definiuje je jako "zaburzenia seksualne o charakterze nerwicowym spowodowane nauczaniem kościelnym", jednakże obecnie znaczenie pojęcia jest szersze i obejmuje wszelkie zaburzenia psychiczne związane z nauczaniem kościelnym, nie tylko na tle seksualnym.
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:53, 25 Paź '13
Temat postu:
thecombo
wiesz to nie były moje wartości. To było takie moje pobożne życzenie , które nigdy się nie spełni.
Cytat:
forum z prawda ma malo wspolnego
wiesz ,a przyszło Ci do głowy ,że może Ty nie chcesz widzieć tych postów , które przedstawiają fakty w szczególności te o popełnianych zbrodniach i o szwindlach finansowych popełnianych KK?
thecombo
Cytat:
ciekawe, czyje wartosci wg 2.5 miliarda ludzi na swiecie lub wiekszosci z 40milionow Polakow byłby smieszne.
Gdyby chociaż te 2.5 miliarda ludzi na świecie stosowałoby się do tego prostego jakże pięknego polecenia : szanuj bliźniego swego jak siebie samego, który Ty jako katolik i 40 milionów Polaków doskonale zna, w tym szczególności księża i inni przewodnicy duchowi. To świat byłby niemalże rajem.
thecombo
Cytat:
wniosek jest jeden: forum z prawda ma malo wspolnego, albo gadasz jak reszta albo jestes opluwany...
Natomiast my tu jesteśmy opluwani przez ludzi , którym nie odpowiada obnażanie prawdy o kościele i o religii.
thecombo
Cytat:
szkoda mi was, naprawde Smile
A mi jest szkoda tego ,że ludzie czyli jakieś 80 % populacji jest ignorantami i nie chce podążać za faktami usilnie broniąc Status quo.
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:31, 25 Paź '13
Temat postu:
thecombo napisał:
Tańcząca napisał:
przepraszam , a Ty przedstawiłeś w ogóle jakieś argumenty?
przedstawilem w sumie wartosci jakie wyznaje, ty w sumie tez cytuje:
Tańcząca napisał:
Ja chciałabym odszkodowanie za całokształt ingerencji kk w moją psychikę. Za wszystkie lata spędzone w salkach katechetycznych oraz za wszystkie sakramenty + odszkodowanie za zrycie psychiki co najmniej 3 pokoleniom wstecz w mojej rodzinie , iż również zostali zmuszeni do uczestnictwa w tej psychozie.
To nie powinien być pozew zbiorowy tylko narodowy.
ciekawe, czyje wartosci wg 2.5 miliarda ludzi na swiecie lub wiekszosci z 40milionow Polakow byłby smieszne.
Twoje, tego kretyna "grzanka" czy reszty z blyskotwliwych z tego tematu hehe
pozdrawiam te smieszne ateistyczne forum z gory, poniewaz czuje ze dlugo tu miejsca nie zagrzeje... (naczytalem sie postow zarowno ludzi z tego typu wartosciami w tym admina w pewnym temacie i kopara mi opadla...)
wniosek jest jeden: forum z prawda ma malo wspolnego, albo gadasz jak reszta albo jestes opluwany...
szkoda mi was, naprawde
Stosujesz jakieś populistyczne argumenty. To, ze 2,5 mld ludzi w coś wierzy, nie znaczy, że ma rację. Nie wiem na ki chuj Bimi Cię tu wpuścił z brudnymi butami, ale Twoje pierdolenie nie zrobi na nikim wrażenia.
Jeżeli zaś ośmielasz się pisać o prawdzie, to pamiętaj, że prawda musi być poparta dowodami. A jak wiemy, z tym macie w sekcie poważne problemy.
Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 1198
Post zebrał 100000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:26, 26 Paź '13
Temat postu:
thecombo a zastanawiales sie moze nad tym ze najprawdopodobniej wszyscy tutaj na tym forum jestesmy ochrzczeni? ja np. jestem. wiec co sie takiego stalo ze ja oraz wielu innych ma taki stosunek do kosciola i religii w ogole? tak jak i ty bylem indoktrynowany, nie telelportowalem sie tutaj z innej planety. dobrze napisales na samym poczatku: "boze widzisz i nie grzmisz". to takie wyswiechtane powiedzenie ale moze warto sie nad tym zastanowic? moze bog nie widzi (wtedy nie jest wszechwiedzacy), moze nie potrafi "grzmiec" (wtedy nie jest wszechmocny), a moze ma po prostu na nas wyjebane (wtedy nie jest miloscia). niezaleznie od tego ktora opcje wybierzesz i tak najbardziej sensowna sie wydaje ta ze moze "go" po prostu nie ma. sa za to sprytni ludzie ktorzy zaslaniajac sie taka wyimaginowana postacia zbudowali sobie wiele organizacji ktore pozwalaja im zyc kosztem innych, glupszych ludzi. takich jak ty na przyklad. bo ty nie myslisz sam za siebie - scedowales to na innych, byc moze madrzejszych, byc moze bardziej oczytanych. byc moze. jednak tego pewnym byc nie mozesz, bo ich nie znasz osobiscie. zawiesiles swoj umysl na kolku w swiatynii zewnetrznego autorytetu. czy nie kloci sie to przypadkiem z naukami samego rzekomego chrystusa? czy nie o tym mowil ostatnio papiez franciszek? mysle ze celem kazdego z nas jest takie zycie aby nie krzywdzic swiadomie innych. mysle ze nie ma tutaj takiej osoby ktora swiadomie chce zle dla innych. powiedz mi w takim razie do czego ci potrzebna organizacja ktorej celem jest posrednictwo pomiedzy toba a tym ktory posrednikow nie potrzebuje? bo jest rzekomo wszechmocny i wszechwiedzacy?
jezeli kogos to buduje to niech wierzy sobie w co chce. nic mi do tego. natomiast nie zgodze sie na istnienie jakiejkolwiek organizacji ktora wiare w wyimaginowane byty probuje usankcjonowac do rangi powszechnie uznawanego faktu, wpierdalajac sie z butami w zycie ludzi ktorzy maja te chore wizje centralnie w dupie. a w panstwie polskim kk funkcjonuje na specjalnych prawach i robi co chce. dlatego jezeli faktycznie psychoza antypedofilowa doprowadzi do tego ze ludzie zaczna zabijac ksiezy to DOBRZE KURWA! nie moge sie tego doczekac. niech sie poczuja w roli zwierzyny w ktora tak latwo ubierali innych na przestrzeni stuleci. masz cos jeszcze do dodania thecombo? czy teraz juz grzecznie stad wypierdolisz possac swemu wikaremu?
Dołączył: 01 Sie 2011 Posty: 488
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:01, 28 Paź '13
Temat postu:
Al Kohol - zarąbisty post
tylko końcówka niepotrzebna - wszystko w środku to argumenty... niepotrzebnie jednak jątrzysz tym ssaniem
wątpię jednak - patrząc na dotychczasowy dorobek - by do combosa to trafiło
ale też mu odpowiem:
-
Cytat:
odpuszczenie grzechu pierworodnego
- takie coś nie istnieje (grzech pierworodny)
-
Cytat:
Polska jest wyjatkowa pod wzgledem liczby ludzi wierzacych na calym swiecie
- no fakt, ale ktoś mojemu koledze samochód ukradł... niestety - katolik zapewne...
-
Cytat:
media, które nasilaja ataki na kosciol, chcac odwrocic od niego jak najwieksza liczbe wyznawcow
- a nie pomyślałeś, że są jakieś podstawy by pokazać skalę nadużyć? - zresztą, czym się przejmujesz - jak ktoś wierzy szczerze, to na niego nie powinno działać - prawda?
Cytat:
Czy jak pedofilami sa nauczyciele burzymy szkoly?
- a burzy ktoś kościoły? - zresztą, nauczyciel pedofil trafia do więzienia a ksiądz do innej parafii.
-
Cytat:
jak mozna patrzyc na cud zycia na Ziemi, na skoplikowane wszystkie formy zyjace, budowy ich organizmow, swiata, na to wszystko co nas otacza i wierzyc, ze to jest tylko dzielem jakiegos przypadku
- kurcze - a po co tworzył dinozaury? - nie mógł od razu człowieka?
-
Cytat:
nie lepiej zyc w zgodzie?, po co nasilac konfikty, chcecie wojny na tle religijnym?
- pewnie, że lepiej, tylko czemu jesteś taki zawzięty? czemu wszczynasz niepokój?
-
Cytat:
Gdy popatrzymy co glosi kosciol dochodzimy do wniosku ze jest to zgodne, moralne i dobre
- tak, teraz nie jest źle, ale kiedyś było inaczej (wyprawy krzyżowe, inkwizycja, klątwa - wiesz, że w przyszłym roku kończy się 600 letnia klątwa rzucona na Polskę przez jednego z papieży?) - odrębna kwestia to to, że katolik w kościele i poza nim to 2 różne osoby
-
Cytat:
zobaczymy czy nie bedziecie w strachu gdy wybije wasza godzina
- tu się mylisz - ty będziesz w strachu, bo będziesz myślał, czy na pewno wszystko co robiłeś było zgodne z planem Bożym; a ateista będzie miał to gdzieś - będzie się cieszył, że dobrze przeżył tu życie i nie martwił że trafi do jakiegoś piekła
-
Cytat:
po co sie trdzic w zycie na Ziemi jak i tak kiedys wszyscy umrzemy
- dla dzieci? dla przyjaciół? dla tego, żeby mieć wspaniałe przeżycia i wspomnienia? + tysiące innych powodów
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:03, 28 Paź '13
Temat postu:
aaa, typ się trudzi w życie na ziemi... nie no to wszystko wyjaśnia.
nic dziwnego, że mając tak przejebane w tym swoim marnym życiu, a zarazem tak najebane we łbie, czeka tylko na ten moment gdy w końcu umrze i pójdzie do nieba.
tak, tak - zobaczysz ty kurwa niebo ciołku, jak świnia gwiazdy
Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 1198
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:52, 28 Paź '13
Temat postu:
krzyzak dzieki, tez uwazam ze to ostatnie zdanie jest niepotrzebne - cos mi odjebalo moze to przez to ze w dalszym ciagu nie moge uwierzyc ze thecombo to nie jest jakas prowokacja - cos w stylu "grazyna zarko":
Dołączył: 01 Sie 2011 Posty: 488
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:27, 28 Paź '13
Temat postu:
Al Kohol napisał:
w dalszym ciagu nie moge uwierzyc ze thecombo to nie jest jakas prowokacja
Spójrz na post na samej górze - jeden wielki rzyg - bez sensu, mało znaków interpunkcyjnych, polszczyzna w wydaniu słabej podstawówki... ja sam nie wiem, ale wygląda na połączenie oszołoma z głąbem. Przepraszam bo nie zamierzałem mieszać z błotem, ale tak to wygląda po bardzo krótkiej analizie.
Dołączył: 02 Paź 2013 Posty: 374
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:23, 29 Paź '13
Temat postu:
Al Kohol napisał:
thecombo a zastanawiales sie moze nad tym ze najprawdopodobniej wszyscy tutaj na tym forum jestesmy ochrzczeni? ja np. jestem. wiec co sie takiego stalo ze ja oraz wielu innych ma taki stosunek do kosciola i religii w ogole?
Przyczyny trzeba szukać w dzieciństwie. Być może Twoi rodzice (oraz reszty, o której mówisz) za przeproszeniem "odwalili swoje" podając Cie do chrztu. Zrobili to zapewne, żeby ich nie obgadała rodzina i sąsiedzi, oraz po to byś miał rodziców chrzestnych = prezenty...
Nie zdali sobie sprawy, że chrzest dziecka to przysięga zarówno ich, jak ich rodziców chrzestnych by wychowali Cie w wierze kościoła. Przecież to co się tam mówi, to tylko otoczka, ważne że będzie impreza po wszystkim. TAK?! Dorastając nie widziałeś rodziców klęczących przed snem,którzy też zapewne nie nauczyli Cie pacierza.
Nie pokazali, jak w problemach życiowych zwracać się do Pana, jak traktować go jako przyjaciela. Nie dali przykładu systematycznego uczęszczania do kościoła i spowiedzi świętej, a dziecko przede wszystkim czerpie przykład z rodziców, później dopiero z rówieśników, itd.
Obchodziliście gwiazdkę czy wielkanoc nie zdając sobie tak naprawde sprawy co swietujecie... chodzilo o spotkanie z rodzina, prezenty, alkohol i mily czas, a to swieto jest chrzescijanskie, ktore wiele ateistycznych rodzin sobie obchodzi mając lub nie mając pojęcia co one oznaczają
Rówieśnicy zapewne mieli gdzieś spowiedź, śmiali się z niej, nie chodzili do kościoła, "więc nie będziesz robił z siebie pośmiewiska chodząc tam, jeszcze Cie ktoś zobaczy..." i tak sie człowiek sam chowa, a później są tego właśnie takie rezultaty w postaci odrazy świętością...
Dodatkowo widząc, że ksiądz zbiera na tace (bo chyba też z czegoś musi żyć i utrzymać kościół) bardzo łatwo wysnuć jakieś chore wnioski, że ktoś niby jest tam dla kariery finansowej...
Tu czy tam się usłyszało o księdzu pedofilu w mediach i szala już sie przebrała... zaczyna się budować w głowie obraz chorej instytucji, wykorzystujących nieświadome społeczeństwo dla kasy i fantazji erotycznych, a to kompletna bzdura, której podstawy opisałem...
Jak już gdzieś pisałem wg mnie tam jest 99% ludzi z powołania, którzy za tą wiarę dali by się spalić i by się jej nie wyparli więc takie obrazy jak opisałem wyżej mają korzenie też takie jak opisałem wyżej...
Al Kohol napisał:
a moze ma po prostu na nas wyjebane (wtedy nie jest miloscia). niezaleznie od tego ktora opcje wybierzesz i tak najbardziej sensowna sie wydaje ta ze moze "go" po prostu nie ma.
Tys chciał, żeby Bóg był na Twoje zawołanie? żeby Cie niańczył do końca życia i przypadkiem się nie ukrywał bo może zwątpisz, że istnieje?
jaki wtedy miałoby sens to życie... weź zastanów się nad tym głębiej...
Al Kohol napisał:
sa za to sprytni ludzie ktorzy zaslaniajac sie taka wyimaginowana postacia zbudowali sobie wiele organizacji ktore pozwalaja im zyc kosztem innych, glupszych ludzi. takich jak ty na przyklad.
taaaak bo ktoś zostaje sobie księdzem dla karery... - w zyciu czegos glubszego nie slyszalem... 0 imprez na maxa, 0 ciupciania... starosc zamiast z partnerka to samotnie posrod innych ksiezy... takie wieczne wojsko, pedalska kolonia do smierci za troche kasy... ale trzeba byc bezmozgiem zeby w cos takiego wierzyc...
Al Kohol napisał:
bo ty nie myslisz sam za siebie - scedowales to na innych, byc moze madrzejszych, byc moze bardziej oczytanych. byc moze. jednak tego pewnym byc nie mozesz, bo ich nie znasz osobiscie. zawiesiles swoj umysl na kolku
zaraz zaraz, a co Ty masz jakąś swoja teorie co do powstania świata? sam ja wymysliles? to może mnie oświecisz w co Ty wierzysz czy powtarzasz tylko z podrecznikow o ewolucji?
jezeli powtarzasz czyjes prawdy to powiedz to wszystko co napisales i ja zacytowalem do siebie w lustrze...
poza tym, tak matematycznie to ujac to ja nauczony zostalem A i B, a ty tylko A wiec to ja mam szerszy horyzont i wybieram w którą stronę iść, Ty za to nie masz wyboru, znasz tylko jedna stronę medalu
Al Kohol napisał:
mysle ze celem kazdego z nas jest takie zycie aby nie krzywdzic swiadomie innych.
zgadza sie, tylko jaki Tobie przyswieca do tego cel? żyjesz tak tylko dlatego, bo wsadza Cie za kratki jak nie bedziesz?
Al Kohol napisał:
mysle ze nie ma tutaj takiej osoby ktora swiadomie chce zle dla innych.
Al Kohol napisał:
jezeli faktycznie psychoza antypedofilowa doprowadzi do tego ze ludzie zaczna zabijac ksiezy to DOBRZE KURWA! nie moge sie tego doczekac.
masz problemy psychiczne sam sobie przeczysz i sam sobie odpowiadasz...
Al Kohol napisał:
powiedz mi w takim razie do czego ci potrzebna organizacja ktorej celem jest posrednictwo pomiedzy toba a tym ktory posrednikow nie potrzebuje?
Po to zeby ktoś edukował ludzi pod kątem wiary... tak samo mógłbyś się zapytać po są szkoły...
Tańcząca napisał:
Gdyby chociaż te 2.5 miliarda ludzi na świecie stosowałoby się do tego prostego jakże pięknego polecenia : szanuj bliźniego swego jak siebie samego, który Ty jako katolik i 40 milionów Polaków doskonale zna, w tym szczególności księża i inni przewodnicy duchowi. To świat byłby niemalże rajem.
ta, chyba dla pozostałych 3.5 miliarda.. bo by wykorzystywali tych pierwszych na każdym kroku... do tego opluwali ich religie..
Ludzie wierzący muszą być odporni na takie rzeczy... oczywiście ja bym bardzo tego chciał żeby było tak jak mówisz, ale to nie możliwe, bo Ziemia to nie raj i widać nie każdy chce tam trafić.
Tańcząca napisał:
Natomiast my tu jesteśmy opluwani przez ludzi , którym nie odpowiada obnażanie prawdy o kościele i o religii.
"prawda" to pojęcie względne, to co dla Ciebie fakt i prawda, dla mnie to bzdura i odwrotnie. Pokaż mi jakieś dowody na te swoje "prawdy i fakty"
Bo jezeli mowisz o pedofilii w kk to zgadza się, ale to jest jak mówię <1%. Dużo więcej jest pedofilii nie księży.
Tańcząca napisał:
A mi jest szkoda tego ,że ludzie czyli jakieś 80 % populacji jest ignorantami i nie chce podążać za faktami usilnie broniąc Status quo.
jak mozesz to wyjasnij o co tu chodzi, o jakie fakty, i w ogóle...
The Mike napisał:
Stosujesz jakieś populistyczne argumenty. To, ze 2,5 mld ludzi w coś wierzy, nie znaczy, że ma rację. Nie wiem na ki chuj Bimi Cię tu wpuścił z brudnymi butami, ale Twoje pierdolenie nie zrobi na nikim wrażenia.
Pisząc "Twoje pierdolenie nie zrobi na nikim wrażenia" sam stosujesz populistyczne argumenty, nie prawda?
na drugi raz myśl co piszesz i prośba wielka.. jak już łazisz za mną i odpisujesz jednym zdaniem na moje zazwyczaj pełne argumentów czy własnych przemyśleń na dany temat posty, to zawrzyj przynajmniej coś też "na temat",a jak chcesz mi tylko coś powiedzieć to wyślij PM. Zazwyczaj tak się robi na forach niepotrzebny spam...
The Mike napisał:
Jeżeli zaś ośmielasz się pisać o prawdzie, to pamiętaj, że prawda musi być poparta dowodami. A jak wiemy, z tym macie w sekcie poważne problemy.
my mamy problemy? Haha dobre! a gdzie "wasze brakujące ogniwa" miedzy czlowiekiem a malpa? dlaczego nie widac dookoła form pośrednich w trakcie ewoluowania? nie ma ich skamielin? i pytania typu skąd się wziął czas, materia i przestrzeń? jeżeli odpowiesz, że z BB to skąd się wziął ten BB?
lepiej poczytaj o tej "swojej" prawdzie ile ma luk, zanim ośmieszysz nasze prawdy, bo macie spory problem z dowodami, a reprezentujecie niby "naukowe" podejście.
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:28, 29 Paź '13
Temat postu:
Cytat:
my mamy problemy? Haha dobre! a gdzie "wasze brakujące ogniwa" miedzy czlowiekiem a malpa? dlaczego nie widac dookoła form pośrednich w trakcie ewoluowania? nie ma ich skamielin?
Trzeba mieć nasrane w głowie, by porównywać kompletną teorię, jak teoria ewolucji lub wielkiego wybuchu, z wyssaną przez Żydowskich magików z chuja teorią Boga Chrystusa i Maryi zawsze dziewicy.
W teoriach, zarówno ewolucji, jak i wielkiego wybuch może brakować pewnych ogniw, ale nikt nie udaje, ze tak nie jest. W teorii boga stworzyciela brakuje wszystkich ogniw. Poza tym, jeżeli ktoś obali DOWODAMI teorię wielkiego wybuch, jak i ewolucji to ją po prostu uznamy! Ale jak ktoś chce teorie obalać koncepcją to się z idioty śmiejemy. Masz tyle neuronów w móżdżku by pojąć co napisałem?[/DMotion]
Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 1198
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:23, 29 Paź '13
Temat postu:
thecombo niestety masz strasznie banalne rozkminki na temat tego jak przebiega leczenie z religijnej psychozy. rzeklbym takie uslyszane z ambony. niestety dla ciebie w moim przypadku odbylo sie to w inny sposob, bo zeby prawdziwie znienawidziec cos, to trzeba najpierw dobrze poznac. nie chce mi sie pisac o tym jak bardzo kk jest spaczona wersja chrzescijanstwa bo tego dowiesz sie rozmawiajac z jakimkolwiek swiadkiem jehowy. to pierwszy krok. potem musisz poczytac o tym jak biblia ma sie do innych mitologii oraz do przekazow historycznych. przy okazji wypadaloby liznac troche wiedzy na temat manipulowania tlumami, poznac sztuke komunikacji - nlp dobrze sie do tego nada. wypadaloby tez dowiedziec sie czegos na temat psychologii i jej okolic: hipnoza, zbiorowa histeria - ogolnie musialbys podniesc stan swej wiedzy na w chuj wielu plaszczyznach. to wymaga czasu. to wymaga pracy. to wymaga myslenia. brzmi ciezko no nie? wygodniej jest zatem nie robic tego wszystkiego. chodzic co niedziela do kosciolka i wlepiac wielkie, wilgotne z przejecia galy w ukochanego pasterza ktory powie co i jak w tym zycku zrobic aby bozia sie nie boczyl. bo jak bozia bedzie mial na nas foszka to mozemy chujowo na tym wyjsc, nie thecombo? lepiej nie ryzykowac.
tak czy inaczej jestem zniesmaczony twoim tupetem. przychodzisz sobie tutaj z tymi swoimi zrosnietymi brwiami i niskim czolem majac nadzieje wlasciwie na co? ze kogos nawrocisz? ze bedziesz mial wiekszy bonus u bozi? czy ja sie wpierdalam na spotkania kolka rozancowego? tracisz czas swoj i moj, bo ta wymiana nie ma najmniejszego sensu i powinienes dobrze o tym wiedziec. sam jezus ktory jest rzekomo twoim panem mowil o tym ze jezeli ktos nie chce sluchac to nalezy otrzepac sandaly i isc dalej. ale moze tutaj chodzi o cos innego? jesli tak, to widzisz zle trafiles, bo ja nie mam potrzeby przekonywania kogokolwiek do swoich racji. nie interesuja mnie relacje mentor - uczen, a widze w tobie potencjal biernego kryptopsychogeja ktory marzy o gwalcie intelektualnym i zostaniu czyjas mentalna dziwka. nie ze mna te numery maly. jestes sobie ministrantem i spodobalo ci sie kakao to zmien adres. ja sie w to nie bawie ok?
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:46, 29 Paź '13
Temat postu:
thecombo napisał:
0 imprez na maxa, 0 ciupciania.
Kurwa padłem na ryj ze śmiechu
thecombo napisał:
Al Kohol napisał:
mysle ze celem kazdego z nas jest takie zycie aby nie krzywdzic swiadomie innych.
Al Kohol napisał:
mysle ze celem kazdego z nas jest takie zycie aby nie krzywdzic swiadomie innych.
zgadza sie, tylko jaki Tobie przyswieca do tego cel? żyjesz tak tylko dlatego, bo wsadza Cie za kratki jak nie bedziesz? zgadza sie, tylko jaki Tobie przyswieca do tego cel? żyjesz tak tylko dlatego, bo wsadza Cie za kratki jak nie bedziesz?
O, to jest dopiero argument kozacki.
Odpowiem ze strony swojej. Wiesz jaka jest moja przewaga nad Tobą. Ty żyjesz tak, dlatego że jesteś posrany, że wyimaginowany twór Cie ukarze.
Ja tak żyje, dlatego bo mogę.
thecombo ewidentnie się z chujem na głowy pozamieniałeś. Przekładasz swoje chore mniemania na rzeczywistość innych.
thecombo napisał:
Jezeli jednak jestescie tak zagorzali w swojej wierze w nie istnienie Boga
Ja nie jestem przekonany w żadnej wierze. Musisz zrozumieć, że dla mnie nie istnieje coś takiego jak dychotomia wiara - nie wiara. Ja wiem, że coś takiego jak bóg, jahwe, pan, el, czy jak ktoś sobie to nazywa ów byt językowy nie istnieje w żadnej formie oprócz nazwy pewnej idei. Ja to uznaje, Ja to wiem.
thecombo napisał:
Wasza "sila" z jaka nie wierzycie jest niczym w porownaniu z sila z jaka ludzie wierza.
Twój tekst jest równie dobry jak skecz Latających o papieżu i kangurze
Żaden ateista nie może uczestniczyć w wojnie religijnej ponieważ nie przynależy do żadnej religii.
Różnica jest taka, że religie chcą wpierdalać się w moje życie, Ja w ich w żaden sposób.
thecombo napisał:
Kazdy jest taki madry, a zobaczymy czy nie bedziecie w strachu gdy wybije wasza godzina, gdy uswiadomicie sobie ze zaraz umrzecie.
Jak na razie z osobistych, ciężkich doświadczeń wiem, że najbardziej posrani są właśnie judeochrześcijanie w tej ostatniej godzinie.
Najbardziej rozbuchane pożegnania zmarłych mają judeochrześcijańskie pastuchy.
Na dodatek jeszcze odprawiają jakieś szamańskie zabawy latami po tym, jak ciało robaki wpierdoliły rycząc jak mopsy.
To są dopiero jaja jak berety.
thecombo napisał:
a wy sracie po gaciach ze strachu bo dla was to koniec, ostateczny lub wieczne meki.
Chyba Ci się ludzie popierdolili. Możecie nawet kilka dni gnoić człowieka i udowadniać takie głupoty, ale Giordano i tak nie przyzna wam racji nawet jeśli nie będzie miał ani jednego członka ciała i ani jednej nie złamanej kości.
Dawaj mi Franciszka, a szczególnie takie tuzy jak Głódź, Rydzyk, itd. a pokażę Ci ich brak stresu
thecombo napisał:
do trumny nie zabierzesz pieniedzy, domu, samochodu ani pieknej kochanki
Powiedz to w pałacach watykańskich może Cię posłuchają
thecombo napisał:
radzilbym przynajmniej zyc w pokoju z Bogiem cokolwiek myslisz o jego istnieniu.
Na takie słowa odpowiedź może być tylko jedna. Leję na Twojego Boga ciepłym moczem.
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 80000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:10, 28 Lis '13
Temat postu:
heh Al zobacz co się dzieje. Dziś z onetu:
Ateista żąda 90 tys. zł za ostatnie namaszczenie
Do zdarzenia doszło w jednym ze szpitali w Szczecinie. Poszkodowany żąda od placówki zadośćuczynienia w wysokości 90 tys. zł za to, że został udzielony mu sakrament namaszczenia chorych, gdy ten przebywał w śpiączce farmakologicznej - informuje "Rzeczpospolita".
Precedensowy wyrok orzekł Sąd Najwyższy, który uznał, że została naruszona swoboda sumienia. Wcześniej sądy niższych instancji oddalały pozew jako bezzasadny. Sprawa wróci do sądu apelacyjnego, który ma zdecydować, czy szpital zapłaci karę.
- Sakramentu udzielono na prośbę pielęgniarek, które informowały kapelana o zagrożeniu życia - powiedział "RZ" ks. prof. Stanisław Warzeszak, krajowy duszpasterz służby zdrowia. Dodał też, że w szpitalu decyzje trzeba podejmować szybko i nie ma czasu na kontakt z rodziną. Wtedy decyzja należy do duchownego.
Poszkodowany Jerzy R. do szpitala trafił na planowaną operacją, po której lekarze nie mogli nawiązać z nim kontaktu. Został wtedy wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. W drugim dniu śpiączki został udzielony mu ostatni sakrament.
Mężczyzna dowiedział się o tym kilka miesięcy potem. Wiedza ta wywołała w nim rzekomo załamanie nerwowe, co groziło kolejnym zawałem.
- Gdyby namaszczenia dokonano muzułmaninowi, odradzałbym mu jakiekolwiek roszczenia. Ten ksiądz działał w dobrej wierze, dla wsparcia duchowego. Trudno odeprzeć podejrzenie, że za pozwem kryje się chęć zyskania pieniędzy. A żadne uszczerbek, ani fizyczny, ani duchowy, nie nastąpił - powiedział gazecie Musa Czachorowski, rzecznik Muftiego Rzeczpospolitej Polskiej.
Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 1198
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:22, 28 Lis '13
Temat postu:
pytanie: co ma do tej sprawy rzecznik muftiego??
moze ten ciemny narod uswiadomi sobie w koncu ze te tzw. "sakramenty" moga dla niektorych znaczyc tyle samo co "ekskrementy". osobiscie wolalbym aby zaden czarnoksieznik sie do mnie nie zblizal kiedy bede kopal w kalendarz - to juz wystarczajaco stresujaca sytuacja aby jeszcze dodatkowo wkurwiac sie katabasem.
edit:
ja to tak w ogole mam bron czarnoprochowa. tak sie rozmazylem ze gdyby rodzina wyciela mi taki numer moglbym dla beki strzelic pare razy do takiego, ale tak zeby nie zabic - ot trafic chociaz raz w noge, co by mi zrobili? wsadzili do wiezienia? chuje juz tak chetnie nie biegaliby do 'ostatniej poslugi' hehehe
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 263
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:38, 28 Lis '13
Temat postu:
@Tańcząca,
też czytałem dzisiaj ten artykuł i tak się zacząłem zastanawiać jak to jest z ateistą, który się dowie, że ktoś się za niego pomodlił, itd.
W zasadzie ciapaci kozojebcy też modlą się do swojego all sraka o nawrócenie niewiernych i jakoś ci niewierni srają na to.
Tutaj chodzi tylko i wyłącznie o wyciągnięcie kasy, przez zakompleksioną jednostkę, która jest na tyle niezaradna życiowo, że nie jest w stanie w normalny sposób tę kasę zdobyć. A że tak się pechowo złożyło, że bycie katolikiem jest niepopularne, katolicyzm staje się niepopularny i najłatwiej wydymać katolika, to już inna sprawa.
Inny przykład z przeglądu dzisiejszej prasy jak tym razem dwa pedały przyczyniły się do wyciągnięcia przez państwo kasy od obywateli (katolików) w postaci grzywny:
Cytat:
Nie chcieli pary gejów w swoim hotelu. Przegrali batalię w sądzie i zbankrutowali.
Para zadeklarowanych katolików przegrała apelację przed brytyjskim Sądem Najwyższym. Chcieli unieważnienia wyroku sądu niższej instancji, który skazał ich za dyskryminację, bowiem odmówili pokoju w swoim hotelu parze gejów. Ich sprawa wywołała burzę w Wielkiej Brytanii.
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata.....75054.html
Ciekawy czy tak samo ochoczo te pedały walczyły by z prawem szariatu, które się coraz bardziej panoszy na wyspach.
Chciałoby się rzec "chuj im w dupę", ale mogliby potraktować to jako dobrą monetę.
Gdyby mi zapierdalał ktoś wokół domu z pokutnym durszlakiem na głowie, machał kolorowymi frendzelkami, itp. to w zasadzie chuj by mnie to obchodziło, czy wydaje mu się że dzięki temu mnie zbawia, czy zsyła na mnie nieszczęście laleczką sroodoo.
Dopóki ktoś nie niszczy mojego mienia, ani nie wpierdala się w moje życie w ten sposób, że musiałbym marnować czas na słuchanie pierdolenia, albo uczestniczenie w jego zabobonach, to niech sobie to robi.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4 »
Strona 2 z 4
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów