Czy powinno sie karac za obrazanie uczuc religijnych?
1. Tak
2%
[ 1 ]
2. Nie
68%
[ 26 ]
3. W 'uzasadnionych' przypadkach
26%
[ 10 ]
4. Nie mam zdania
2%
[ 1 ]
5. Inne (proszę o uzasadnienie)
0%
[ 0 ]
Wszystkich Głosów : 38
Autor
Wiadomość
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:28, 15 Sty '10
Temat postu:
MalcolmX światem rządzi prosta zasada " LEPIEJ RZĄDZIC W PIEKLE , NIŻ SŁUŻYC W NIEBIE" .
Ci którzy stosują tą zasade urządzili piekło ludziom na ziemi . Ci którzy nami rządzą - szeroko pojęte elity i ich pachołki - posiadają więdzę którą ukrywają przed ludźmi . Posiadają niesamowitą wiedze , może nawet mają orginalne zapiski pierwszych chrześcijan i mimo całej tej wiedzy , wyrządzają tyle złego tej ziemi .
Bóg jest dla pospólstwa , jedyną nadzieją i tak ma byc . Ale Bóg , biblia , koran i inne pisma , to tylko fikcja literacka.
Przez tą fikcje ulegamy zbiorowej halucynacji , która w niektórych wypadkach przeradza się w histerie ( kreacjonizm).
Elity , każdego dnia polują twojemu Bogowi w twarz , a ludzie tacy jak ty i jeszcze kilku na tym forum wycieracie twarz i czekacie na następny dzień .
Pytanianie do kilku "prawdziwych" chrześcijan z tego forum , czy wigilie Bożego Narodzenia mieliście puste miejsce przy stole , czy zaprosiliscie do domu kogoś naprawdę potrzebującego - bezdomny , samotna matka , ktoś starszy z waszej klatki kto jest samotny itd. Czy wy kurwa jesteście prawdziwi ? Czy tylko pierdolicie o tej prawdzie?
Czy teraz w te mrozy pomagacie bezdomnym , bo żeby "służyc" w niebie , trzeba najpierw zasłużyc na to na ziemi .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 01 Kwi 2009 Posty: 23
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:54, 15 Sty '10
Temat postu:
"bo żeby "służyc" w niebie , trzeba najpierw zasłużyć na to na ziemi" - świetne stwierdzenie, ale jednak chyba obalamy pogląd pt."Boga nie ma" bo ewidentnie coś musi być na rzeczy, a to jakiej jakości jest czyjaś wiara zostawiam jego sumieniu. Celem moich wypowiedzi jest przybliżenie faktu, że nie jesteśmy pustymi lalkami tylko ewidentnie mamy sferę duchową, która pochodzi.... no właśnie od Boga. Jeżeli ktoś jest kompletnym ateistą to ja pokazuję mu egzorcyzmy jako nie wyjaśnione zjawisko przez naukę i trwające od początku ludzkości oraz mnichów buddyjskich poddających swoje ciała rzeczom zaprzeczającym fizyce i biologii naraz. Pytanie do Ordela brzmi jakie w takim razie jest twoim zdaniem oblicze prawdziwej wiary? Jeżeli wszystkie religie to zbiorowa fikcja to jaka twoim zdaniem jest prawda?
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:16, 15 Sty '10
Temat postu:
prawdziwa miłośc . Gdyż miłośc jest Bogiem nie odwrotnie . A co ty zrobiłeś dla wiecznego zbawienia ?
Jeśli będę kierował się względną tolerancją i miłościa , to jeśli twój Bóg istnieje , to on mi wybaczy na sądzie ostatecznym , nawet jak stanę przed nim i napluje mu w twarz za to , że pozwalił ludziom na wolną wole .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:24, 15 Sty '10
Temat postu:
MalcolmX napisał:
tak, tak religia to wymysł?! proszę zapoznać się z tymi egzorcyzmami, były nagrane w latach 70 na magnetofon szpulowy, który był wtedy szczytem nowoczesności, o oszustwie nie ma mowy.
Jeżeli stękanie jakiegoś psychopaty na magnetofonie szpulowym ma być dla mnie dowodem na istnienie boga, to dziękuję.
Cytat:
Zakład Pascala (Gra Pascala) - rozumowanie przedstawione przez Blaise'a Pascala mające dowodzić, iż warto wierzyć w Boga. Pascal rozpatrzył dwa proste przypadki dotyczące istnienia Boga
Zakład Pascala jest wewnątrznie sprzeczny i nielogiczny. Bardzo dobrze jego durność wyjaśnia pewna Pani w tym filmie, który warto obejrzeć:
Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 1198
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:12, 15 Sty '10
Temat postu:
Bimi napisal:
Cytat:
co muszę zrobić aby to w co wierzę zostało zakwalifikowane jako religia, by każdy kto ośmieli się z tego drwić podlegał karze z urzędu?
heheh ja mysle ze tu sie nie ma co dlugo zastanawiac. "obraza uczuc religijnych" to bron obosieczna. musimy tylko stworzyc grupe wyznaniowa dla ktorej tabu bedzie np. noszenie sutanny od razu po zarejestrowaniu idziemy do sądu i jedziemy z czarna mafia. to tylko kwestia odpowiednio duzych jaj kto jest ze mna?
tak, tak religia to wymysł?! proszę zapoznać się z tymi egzorcyzmami, były nagrane w latach 70 na magnetofon szpulowy, który był wtedy szczytem nowoczesności, o oszustwie nie ma mowy.
tak w ogole prawda jest taka ze to cale koltunskie spoleczenstwo moglibysmy utopic w absurdzie i stac sie miedzynarodowymi megagwiazdami jesli tylko bysmy sie na to odwazyli. gowno nam moga zrobic - prawo jest dziurawe, wewnetrznie sprzeczne a wiekszosc ludzi to lunatycy ktorym mozna wmowic absolutnie wszystko jesli tylko sie to robi z odpowiednim przekonaniem rozkrecenie skutecznej partyzantki na wzor tej z "fight clubu" to pikus. jedyne co jest niezbedne do powodzenia to uswiadomienie sobie ze nie ma sie czego bac i wszytko jest w zasiegu naszych mozliwosci.
z kolei z jeszcze innej strony to tak naprawde mam to w dupie
Dołączył: 03 Paź 2009 Posty: 229
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:13, 15 Sty '10
Temat postu:
Zakladajac ze Bog istnieje, czy ktokolwiek z was uwaza ze slowa czlowieka moga go obrazic w jakikolwiek sposob?
Oczywiscie ze nie, nawet slyszac pod swoim adresem najgorsze obelgi - w naszym ludzkim znaczeniu- mysle ze nie wzruszyloby go to bardziej niz Nas obelga roztocza na dywanie przeklinajacego czlowiecza dlon trzymajaca rure od odkurzacza.
A wiec ustalismy, ze Boga ta kwestia nie dotyczy - wiec kogo ? Oczywiscie tylko ludzi i ich samopoczucia.
Oczywiscie wiemy ze bog nie istnieje
(skasowane)Dlatego uwazam ze obecna sytuacja przypomina troche sytuacje w zakladzie psychiatrycznym - (nadmienie tu w tym miejscu ze tym zakladem psychiatrycznym jest ogolnie rzecz biorac spolecznosc ludzka przebywajaca na planecie ziemia na tzw"wolnosci" i nie mam na mysli w tej chwili obecnie przetrzymywanych ludzi w tzw zakladach psychiatrycznych) oto grupa szalencow - bedaca w wiekszosci liczebnej ustanawia prawa ktore maja wymoc na pozostalej czesci posluszenstwo wobec jej dobrego samopoczucia. (skasowane/)
Dlaczego mam grac mine powaznego slyszac dyrdymaly o ogniu piekielnym, potepieniu, swietm janie pawle nr n-ty i matce boskiej, Mahomecie i buddzie i calej reszcie oficerow stojacych na strazy ich kultu? Dlaczego widzac przebierancow na corocznej tzw pasterce powinienem zachowac kamienna twarz? Przeciez sa bardziej zalosni niz- siegnijmy do kultury masowej - zgraja obrzydliwie meskich mezczyzn ubranych w kobiece szaty (zauwazcie ze ci ostatni sa zupelnie niegrozni).
Smieszy mnie to i nic na to nie poradze.
Oczywiscie jest druga strona - czy widzac osla ktory wierzy w zielona trawe lub czci odchody ktore wlasnie wydalil powinienem sie nasmiewac z niego?Nie, Raczej powinienem odstapic od komentarzy pod jego adresem i zrozumiec ze to ze zaczne sie nasmiewac z jego upodoban lub przekonan bardziej bedzie swiadczyc o mnie samym.
Dołączył: 22 Sie 2009 Posty: 74
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:33, 15 Sty '10
Temat postu:
jeżeli jest artykuł w kodeksie karnym za obrazę uczuć religijnych to powinien być i za obrazę np uczuć kulinarnych..
gdyby ten nargal czy jak mu tam dali na czarnym chrzcie podarł Biblie i jednocześnie wołał ze sceny: palcie kościoły bij morduj katola! to jak najbardziej powinien odpowiadać przed sądem.
tym którzy prawdziwie w Boga wierzą podarcie Biblii nic nie szkodzi i obrazić ich w żaden sposób nie może..pierwszych chrześcijan rozrywały lwy za to że wierzyli...prawdziwa wiara ma za nic takie igraszki
Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 317
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:13, 15 Sty '10
Temat postu:
Ogólnie to uważam, że Bóg istnieje. Jednocześnie myślę, że sam Bóg kimkolwiek jest, ma to głęboko, czy wierzę w jego istnienie czy nie. Gdyż brak mojej wiary w jego istnienie nie mógł by wpłynąć na to co się z Bogiem dzieje oraz na jego wizerunek. Poza tym, sam nie mogę być oceniany przez Boga za to czy wierzę w niego czy nie, gdyż nie jest rozsądkowe wierzyć w kogoś, kogo fizycznie nie ma i nie było.
Inaczej mogło by wyglądać to tak: Ty Adrianie zostajesz skazane na wieczne potępienie BO powinieneś sie był domyśleć, że ja Bóg istnieję i na dodatek uzmysłowić sobie, że jest to rzecz która zaważy na sądzie ostatecznym !!! ZONK !
Czyli priorytet "wiary w Boga" to bełkot jakiegoś hebrajczyka, uraczonego winem w klasztornej piwnicy, dawno temu.
Osobiście uważam, że oceniani przez Boga nigdy nie będziemy, gdyż dokonujemy decyzji, czynów według bieżącej moralności, doświadczenia, wyznawanych wartości. Więc nie można mieć pretensję do słonia, że ma trąba, gdyż nie mógł by jej nie mieć. Na pewno karani również nie będziemy, gdyż kara to zemsta w ramach zadośćuczynienia, którym krzywda winnego nie jest.
Więc uważam, że problem jest rozwiązany następująco: Czyny, które wyrządzamy w tym świecie, w postaci reakcji na naszą akcję, powracają do nas. Czyli na prostym przykładzie, jeśli uderzymy kogoś na ulicy, to ona nam odda, akcja-reakcja. Czy jest to kara ? Jest to odpowiedzialność za swe czyny, czyli jest to możliwość. Gdyż, w innym przykładzie, możemy sprytnie, błyskotliwie zapoznać piękną kobietę i w wyniku czego spędzimy wspólnie wspaniałe chwile. To daje wrażenia i naukę. W ten sposób wyłania się zupełnie inny obraz ludzkiego życia, polegającego na przygodzie i doświadczaniu.
Teoria reinkarnacji uzupełnia ten dogmat o kolejne argumenty. Reinkarnacja daje odpowiedź czemu, część ludzi rodzi się z predyspozycjami do głębszego rozumowania rzeczy, wrażliwości, moralności itp. Czyli ilość wcieleń.
Poza tym zaocznie reguluje nie wykonane zobowiązania w jednym ludzkim życiu. Gdyż np: Hitler nie jest w stanie w ciągu jednego życia spotkać się z falą reakcji na czyny, które dokonał. To samo możemy powiedzieć o skrajnie innej osobie Matce Teresie, tylko, że tu mówimy o pozytywnej reakcji. Czyli tzw. karma.
Jeśli mam przytoczyć dowody na moje hipotezy, to zabijcie mnie a i tak ich nie mam. Zresztą Ci, którzy mają przeciwną hipotezę też ich nie mają.
A jeśli chodzi o obrażanie uczuć religijnych. Religia katolicka obraża moje uczucia religijne. Twierdzi, że jest tylko jeden Bóg, więc bez wątpliwości mówi również o moim Bogu. Sprowadza mojego Boga do roli bałwochwalca, któremu na kolanach trzeba bić czołem o podłogę. Twierdzi, że mój Bóg zegził się z kobietą, która już była żoną innego mężczyzny. Akt defloracji, rzekomo wykonał tak sprawnie, że po dziś dzień uważana jest za dziewicę. Następnie spłodził z nią dziecko, któremu rozkazał umrzeć na krzyżu, za cudze grzechy. Po wszystkim uprowadził swoją ziemską wybrankę żywcem do nieba. Przy okazji pozostawiając jej męża na ziemi, z którego zrobił ówcześniej rogacza.
To trochę zmodyfikowany mit o Herkulesie, synu Zeusa (najważniejszego Boga) oraz ziemskiej kobiety. Herkules również ratował ludzi, również zginął i poleciał do swego ojca.
Czy jesteście w stanie uwierzyć, że w antycznej Grecji wierzono z tą samą mocą w ten mit, tak jak my dziś wierzymy w przepowieści o Jezusie ? Jesteśmy karmieni tą samą breją od tysięcy lat. [/DMotion]
Dołączył: 03 Paź 2009 Posty: 229
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:17, 15 Sty '10
Temat postu:
agharto napisał:
Dlaczego mam grac mine powaznego slyszac dyrdymaly o ogniu piekielnym, potepieniu, swietm janie pawle nr n-ty i matce boskiej, Mahomecie i buddzie i calej reszcie
Smieszy mnie to i nic na to nie poradze.
;(
Po chwili przyszlo mi na mysl ze pominalem w tym watku mysl o wybitnej wiekszosci wierzacych w : W STAN KONTA W BANKU, ILOSC POSIADANEGO ZLOTA.
Tak, jestescie tacy sami jak ci z ktorych sie nabiajcie kazdego dnia.
a fakt ze jeszcze nie ma zapisu : - KTO SZYDZI LUB PODWAZA ROLE PIENIADZA LUB BANKU Podlega karze... swiadczy o tym ze EU na ktora tak psioczycie ma jeszcze wiele do zrobienia i... ZROBI TO
Norwid... rozwaz to co napisalem w ostatnim wierszu.[/b]
_________________ to konto jest na sprzedaż za 0.50 BTC
kontakt: lolencjusztopedzio@live.com
Dołączył: 16 Lip 2009 Posty: 101
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:59, 15 Sty '10
Temat postu:
Bimi napisał:
nooo, chyba się przekonam do tej waszej germańskiej medycyny
od początku wiedziałem, że to jakieś religijne brednie - nazwij mnie ludobójcą, ulżyj sobie
no cóż w odpowiedzialności za swoje czyny się zgadzamy i dlatego podobnie jak Ty jestem za prawem do jazdy po pijanemu. Za to kary dla kierowcy który po pijaku spowodował wypadek tożsame do szkód (o ile poszkodowany lub jego rodzina nie udzieli mu prawa łaski) Śmierć za Śmierć; oko za oko.
jak chodzi o religie to wszyscy moi adwersarze używacie pomieszania pojęć.
napisałem wyraźnie: GNOJENIE - mogę podać na prostym przykładzie KATOLIKA DEBILA, który świadka Jehowy chcącego głosić u niego Słowo Boże zepchną ze schodów.
to jest gnojenie; nabijanie się z tego później wśród kolegów, jeszcze gorsze.
Dla Świadka Jehowy jest to dowód na: "błogosławieni którzy cierpią prześladowanie z powodu imienia mojego".
I dlatego ludzie wiary są silniejsi, a komuchy bloku sowieckiego tak szybko się wypalili.
celowo wcześniej użyłem 2 odniesień kulturowych, aby pokazać jak ważne jest traktowanie innych ludzi. Tak się składa że Żydów publicznie strach obrażać, na chrześcijan można NASRAĆ, bo słabi i podzieleni.
a teraz kawał:
Siedzi baca na drzewie i rżnie gałąź na której siedzi,
przechodzi turysta i mówi: BACO! spadniecie.
na co BACA - E TAM!
po upadku potłuczony stwierdza filozoficznie: PROROK CZY CO?
Dołączył: 16 Lip 2009 Posty: 101
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:41, 15 Sty '10
Temat postu:
slidexman napisał:
jestem przeciw
bo jesli za to jak osadzac wine
bo co to znaczy urazony?
nie urażony a obraza uczuć religijnych np: genitalia na krzyżu, goła pani w tle krzyża - to KRZYCZY przeciw moralnym zasadom chrześcijan. Jak w Holandii jaja sobie dziennikarzyna robił z koranu, źle się to skończyło..
Cytat:
wszystko mozna pod to podciagnac
nie wszystko
Cytat:
skad moge wiedziec ze uraze czyjes uczucia religijne?
stąd że jeśli masz blade pojęcie o społeczeństwie (religie uniwersalne) w którym żyjesz to wiesz co może ich zgorszyć.
Cytat:
skad mam wiedziec jakiej indoktrynacji poddanwany byl
ktos z kim mam do czynienia i jakie ma przekonania?
z komuszej książeczki..
indoktrynacji - słowo wytrych u czerwonych; dla nich wsio ryba - zapytaj stalina jak się postępuje z chrześcijanami.
Cytat:
skad mam wiedzisc kto w co wierzy?
z życia
Cytat:
sedzia musialby interpretowac cos co jest nie do zinterpretowania
jest
Cytat:
muzulmanin moze domagac sie zamkniecia bankow bo uprawiaja lichwe ktora jest grzechem
i w swoim kraju mają jak uważają za słuszne, a u nas chciwcy i sataniści robią co chcą.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:32, 15 Sty '10
Temat postu:
dzisiaj slyszalem, ze pis zaproponował nowy projekt konstytucji. zaczyna sie od słów W imię Boga Wszechmogącego
jeśli to nie obraża waszych uczuć religijnych to serdecznie współczuję
Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 828
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 01:14, 16 Sty '10
Temat postu:
norwid napisał:
slidexman napisał:
jestem przeciw
bo jesli za to jak osadzac wine
bo co to znaczy urazony?
nie urażony a obraza uczuć religijnych np: genitalia na krzyżu, goła pani w tle krzyża - to KRZYCZY przeciw moralnym zasadom chrześcijan. Jak w Holandii jaja sobie dziennikarzyna robił z koranu, źle się to skończyło..
z tego co widze to Ty krzyczysz bo wyszkolono Cie na chrzescijanina
Cytat:
Cytat:
wszystko mozna pod to podciagnac
nie wszystko
wszytko :)
Cytat:
Cytat:
skad moge wiedziec ze uraze czyjes uczucia religijne?
stąd że jeśli masz blade pojęcie o społeczeństwie (religie uniwersalne) w którym żyjesz to wiesz co może ich zgorszyć.
wiem jak latwo zagotowac wierzacego w dana religie
co ciekawe im wiekszy ortodoks tym latwiej sie takim steruje
ma wiecej sznurkow za ktore mozna ciagnac
zaluzmy ze ktos nie wie ze np krzyz jest dla kogos sybolem religijnym
i go opluje, bo to dla niego tylko kawalek drewna,
to co na rok wiezienia w zawieszeniu
czy sprzatanie kosciolow przez 3 lata mu sie nalezy?
Cytat:
Cytat:
skad mam wiedziec jakiej indoktrynacji poddanwany byl
ktos z kim mam do czynienia i jakie ma przekonania?
z komuszej książeczki..
indoktrynacji - słowo wytrych u czerwonych; dla nich wsio ryba - zapytaj stalina jak się postępuje z chrześcijanami.
wiesz ja nie mialem okazji byc czerwony i nie czytalem takich ksazek jak Ty wiec ponawiam pytanie: skad mam wiedziec?
Cytat:
Cytat:
skad mam wiedzisc kto w co wierzy?
z życia
z czyjego zycia? nie kazdy nosi krzyzyk na szyji czy kropke na czole etc
Cytat:
Cytat:
sedzia musialby interpretowac cos co jest nie do zinterpretowania
jest
jesli znasz jakiegos sedziego to zapytaj go o to
jak polirzesz tematu wtedy wrocimy do tego watku
wlasnie ze znajomym sedzia zastanawiamy sie czy gdyby obraza chrzescijanskich uczuc religijnych byla karalna to czy sedzia ktory jest chrzescijaninem moglby byc wyznaczony do takiej sprawy
Cytat:
Cytat:
muzulmanin moze domagac sie zamkniecia bankow bo uprawiaja lichwe ktora jest grzechem
i w swoim kraju mają jak uważają za słuszne, a u nas chciwcy i sataniści robią co chcą.
w swoim kraju?
moj znajomy muzulmanin urodzony w Polsce uwaza ze zakaz lichwy jest sluszny
i w swoim kraju jednak nie ma tak jak uwaza za sluszne
jak wiec proponujesz ukarac instytucje i ludzi ktorzy obrazaja jego uczucia?
_________________ Otwarte Piramidy Finansowe
Dołączył: 16 Lip 2009 Posty: 101
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:39, 19 Sty '10
Temat postu:
slidexman napisał:
jestem przeciw
bo jesli za to jak osadzac wine
bo co to znaczy urazony?
Cytat:
z tego co widze to Ty krzyczysz bo wyszkolono Cie na chrzescijanina
"musicie się nowo narodzić"; "wiatr wieje dokąd chce ty szum jego słyszysz..."
"wszystko badajcie a co dobre zachowujcie"
te cytaty świadczą o tym że mnie nie wyszkolono.
Cytat:
wszytko
zawiązywanie sznurówki buta na ulicy?
kasowanie biletu w tramwaju?
spacer w parku o godz 12.00 w niedziele?
ziewanie w kinie?
karmienie gołębi na rynku w Krakowie?
jazda na rowerze po starym mieście?
Cytat:
wiem jak latwo zagotowac wierzacego w dana religie
co ciekawe im wiekszy ortodoks tym latwiej sie takim steruje
ma wiecej sznurkow za ktore mozna ciagnac
skoro to wiesz to niepotrzebnie zadajesz retoryczne pytania na forum, i robisz sobie jajca ze starej wiary.
o sznurkach w religii ateistycznej nie wspominając.
Cytat:
zaluzmy ze ktos nie wie ze np krzyz jest dla kogos sybolem religijnym
i go opluje, bo to dla niego tylko kawalek drewna,
to co na rok wiezienia w zawieszeniu
czy sprzatanie kosciolow przez 3 lata mu sie nalezy?
załóżmy że wierny ateizmu wie że krzyż to symbol chrześcijaństwa i go opluje świadom że jest nietykalny wykonuje polecenie swoich kapłanów NWO. Zrobi to przed kamerami, w obecności papieża, potem pokarzą to we wszystkich dziennikach. Oczywiście poszkodowani będą jedynie starzy wierzący w swoje katolickie świętości. Będą świadomi że ten świat to nie ich świat, że tu i teraz depcze się wszystkie ich świętości. Znakomity powód do depresji gdy dzieci wyjechały z domu do roboty a im została się jedynie stara wiara i telefon od dzieci.
Cytat:
wiesz ja nie mialem okazji byc czerwony i nie czytalem takich ksazek jak Ty wiec ponawiam pytanie: skad mam wiedziec?
w to że nie czytałeś czerwonych książeczek nie wierze, bo uzywasz wyrazu "indoktrynacja" stosowanego w pracach Marksa równie często jak "alienacja". Te pojęcia są powszechne w całym okresie PRL-u w edukacji "narodowej".
Obecna edukacja z PRL-u czerpie całymi garściami, z tą małą różnicą że promuje infantylność, brak kreatywności, czy rozwoju jednostki. Obecny podstawowy i średni poziom edukaci jest zanizony dramatycznie i najsmutniesze że polska edukacja jest pomimo to w europie uważana za nadto rozwojową czy kształcącą. (opinie od zaprzyjaźnionych dyrektorów szkół i nauczycieli oraz emigrantów GB, NRF)
- skąd masz wiedzieć - powtarzam odpowiedź
Cytat:
z czyjego zycia? nie kazdy nosi krzyzyk na szyji czy kropke na czole etc
każdy żyje w jakimś społeczeństwie i przyjmuje zasady etyki i moralności swojego środowiska. jeśli żyjesz w turcji tam zasady moralne określa ich własna cywilizacja oparta na koranie, i należy się do niej dostosować, kultywując ewentualnie swoje (mniejszościowe) zasady.
Cytat:
wlasnie ze znajomym sedzia zastanawiamy sie czy gdyby obraza chrzescijanskich uczuc religijnych byla karalna to czy sedzia ktory jest chrzescijaninem moglby byc wyznaczony do takiej sprawy
prawo rzymskie często naszym wrogiem; kłania się common sense
Cytat:
moj znajomy muzulmanin urodzony w Polsce uwaza ze zakaz lichwy jest sluszny
i w swoim kraju jednak nie ma tak jak uwaza za sluszne
jak wiec proponujesz ukarac instytucje i ludzi ktorzy obrazaja jego uczucia?
krajem jego praw jest np. Turcja. Nasze prawo jest chore i tu się zgadzam zarówno z jego mniejszościowym problemem, jak i Koranem, który zresztą jest rabiniczną kalką Tory.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:12, 20 Sty '10
Temat postu:
cytuj tragment do linka
Cytat:
Dla sędziów jednak nie będzie to pierwszyzna. Na podstawie wspomnianego artykułu 196 kodeksu karnego, wniesiono do polskich sądów w ostatnim dwudziestoleciu co najmniej kilkadziesiąt pozwów o obrazę uczuć religijnych. Sformułowano również niezliczoną ilość gróźb oraz żądań usunięcia czegoś, co w przekonaniu żądających i grożących narusza ich uczucia religijne bądź profanuje symbole religijne.
Właśnie z tego paragrafu Tomasz Terlikowski zamierza skłonić polskie władze, żeby wtrąciły do więzienia Andrzeja Czeczota, znanego lewicowego rysownika, który na początku bieżącego roku wymyślił na antenie Radia TOK FM raczej żałosny niż śmieszny żart, stwierdzając przy tym, że żartu tego nie opublikowałaby mu żadna gazeta (co dowodzić miało katolickiej cenzury w polskich mediach). Żart sprowadzał się do tego, że Czeczot opisał wyimaginowaną historię, w której Kościół katolicki podejmuje głosami biskupów jednogłośnie decyzję, iż stosunek seksualny z ministrantem jest wstępnym i obowiązkowym etapem święceń kapłańskich. Ot i wszystko. Ale zaraz: „Dość tego!” zagrzmiał Terlikowski w Salonie24. Po to przecież my, katolicy, mamy kodeks karny, żeby z niego korzystać – a zatem wtrącić Czeczota do paki na dwa lata.
Dołączył: 16 Lip 2009 Posty: 101
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:54, 21 Sty '10
Temat postu:
z tematu Cuius regio, eius religio
..... Jeżeli podane powyżej fakty nic nie znaczą dla masowego odbiorcy znaczy to, że mit globalnego ocieplenia udało się włączyć do kanonu świeckich religii.
Świadczą o tym również następujące analogie. Istnieje kanon niepodważalnych dogmatów, na których mit się opiera. Kwestionowanie tych dogmatów powoduje ekskomunikę, czyli wykluczenie ze społeczności, na przykład społeczności naukowej.
Religia globalnego ocieplenia reglamentuje konsumpcję. Jak każda religia żąda wyrzeczeń w imię wyznawanych wartości.
Praktykowany jest handel odpustami gdyż za określoną sumę można zostać rozgrzeszonym ze śmiertelnego grzechu, jakim w tej religii jest zanieczyszczenie środowiska.
Co pewien czas odbywają się sobory, które ustalają zasady obowiązujące wszystkich bez ich wiedzy i zgody. Ostatni taki sobór odbył się w Kopenhadze.
Mit globalnego ocieplenia, jak każdy mit ma oczywiście swoich strażników pieczęci, którzy pilnują żeby mit nie wygasł i czerpią zyski z jego kultywowania. W fakcie, że określona grupa osób czerpie zyski z wmawiania ludziom czegoś, co nie istnieje nie ma nic niezwykłego. Na tej samej zasadzie turyści kupują nad Sekwaną puszki z paryskim powietrzem. Tyle tylko, że robią to dobrowolnie i ( mam nadzieję) traktują to jako żart.
Zgodnie z zasadą: chcącemu nie dzieje się krzywda& nie mamy również podstaw, aby troszczyć się o kupujących tybetańskie zioła ( zbierane przy polskich szosach) amulety, czy zamawiających usługi różnych współczesnych szamanów. Gdyby jednak w sprzedaż tych amuletów zaangażowały się władze państw, a co gorsza sprzedawały te amulety przymusowo i nakazywały wierzyć w ich zbawienną moc mielibyśmy powody do niepokoju. A tak jest przecież w przypadku handlu emisjami.
Wiele lat temu w książce węgierskiego autora (niestety nie pamiętam nazwiska) pod tytułem Historia szaleństwa ludzkiego czytałam o wspólnocie wierzącej i dowodzącej, że żyjemy we wnętrzu wydrążonej kuli. Wyobraźmy sobie, że ta ewidentna mniejszość uzyskała dla swoich poglądów status sacrum, podobnie jak to obecnie uzyskały inne mniejszości- na przykład etniczne czy seksualne. Wyobraźmy sobie, że negowanie ich poglądów, a nawet tylko ocenianie, jest karane sądownie jak to jest w przypadku religii homoseksualizmu czy religii holokaustu.
Oczywiście nie znaczy to, że neguję holokaust (i piszę to bynajmniej nie z ostrożności procesowej). Chodzi mi raczej o to żeby niewierzących w holokaust traktować dokładnie tak jak wierzących w to, że żyjemy we wnętrzu wydrążonej kuli. Lekceważyć. Niech sobie wierzą, w co chcą. Gorzej byłoby gdyby niewierzących w wydrążoną kulę zaczęto traktować tak jak niewierzących w holokaust. Gdyby zaczęto ich ośmieszać, prześladować lub wręcz karać sądownie.
Jak na razie, negowanie globalnego ocieplenia nie podlega karze sądowej.Musimy jednak chcąc nie chcąc uczestniczyć w nabożeństwach tej współczesnej świeckiej religii, a co gorsza płacić dziesięcinę.
Najgorsze jest to, że pomiędzy eko-biznesem, eko-terroryzmem i religią ekologiczną, która kultywują (i niech sobie kultywują) liczne grupy nawiedzonych wyznawców, ginie prawdziwa troska o przyrodę.
Podobnie pomiędzy holokaust biznesem a religią holokaustu ginie prawdziwa historia tych tragicznych wydarzeń.
Groźnymi świeckimi religiami monoteistycznymi były jak wiadomo marksizm, maoizm czy hitleryzm. Niedowiarkowi mogła grozić nawet śmierć albo zesłanie na Syberię. Teraz nastąpił okres politeizmu. Różne świeckie religie konkurują ze sobą jak bogowie w starożytnym Rzymie. Niedowiarkowie traktowani są z mniejszą niż w okresach monoteizmu surowością. Zawsze trzeba się liczyć jednak z możliwością, że globalne rządy okrzepną i będą za brak wiary w globalne ocieplenie wysyłać na Saharę.
Powyższe „zaproszenie” otrzymałem pocztą (mój adres i nazwisko urzędniczki konsulatu sygnującej pismo ukryłem). Zatelefonowałem do konsulatu, ale urzędniczka, która pismo podpisała nie chciała wyjaśnić mi na jakie to pytania prokuratury mam odpowiadać, zasłaniając się ochroną danych osobowych. Choć muszę przyznać, że poza tym była uprzejma. Prokuratorka z Wrocławia, do której dodzwoniłem się, była zdecydowanie nieuprzejma, aby nie powiedzieć arogancka i wcale nie chciała ze mną rozmawiać odmawiając mi podania jakichkolwiek szczegółów.
Na „zaproszenie” naturalnie nie pojadę, Nie mam najmniejszej na to ochoty. Nie wiem o jaką sprawę się rozchodzi, czyli kto jak i czyje „uczucia religijne” obraził. Wiem natomiast jak łatwo ze świadka można stać się oskarżonym. Nie zamierzam więc w tej prokuratorskiej hutzpie brać dobrowolnie udziału. Kiedyś zgłosiłem prokuraturze w Koninie fakt obrażania uczuć religijnych.
Prokuratura sprawę zignorowała. Pogan obrażać można bezkarnie. Ale gdy jahwistom (młodszym lub starszam braciom w żydowskiej wierze) powie się prawdę o ich oszukańczej, zbrodniczej, fanatycznej i załganej dżumie nadjordańskiej to zaraz robią wrzask, że to obraza ich uczuć religijnych. Już kilkakrotnie grożono mi zgłoszeniem mnie do prokuratury o obrazę uczuć religijnych. Przy czym jahwiści ignorują fakt, że ostre nawet wypowiedzi pod adresem ich fanatycznej i odmóżdżającej nadjordańskiej dżumy są niczym w porównaniu do ich koszmarnej hipokryzji, zbrodniczości jahwizmu wszelkich odprysków na przestrzeni wielu wieków i wyczynów ich religijnych oprawców. A także nieustannego obrażania, znieważania i wyśmiewanie przez nich uczuć religijnych wszystkich poza ich własnym odpryskiem.
Na pohybel jahwizmowi wszelkich odprysków. Na pohybel nadjordańskiej dżumie i jej żydowskim bożkom/idolom.
.
.
opolczyk
Jak można obrazić uczucia?
Mnie na przykład rażą wizerunki człowieka przybitego do krzyża, które rozwieszają wszędzie na mieście, w biurach, urzędach... Nie wiecie gdzie to można zgłosić?
Jak dziecku wytłumaczyć, czemu ten pan jest przybity gwoździami do czegoś w kształcie †
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów