|
Autor
|
Wiadomość |
Prrivan
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 1832
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:40, 25 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Nie ma jak stare dobre pieśni plemienne na część wodza prowadzącego wioskę ku obfitym plonom i cieszącego się łaską bogów...niewiele się zmieniło przez kilkaset lat...
http://www.tvn24.pl/12691,1621091,0,1,pa.....omosc.html
Cytat: |
4:00, 25.09.2009 /FOXNews.com
"Panie prezydencie, dziś ciebie chwalimy"
DZIECI ŚPIEWAJĄ, RODZICE OBURZENI - TO INDOKTRYNACJA!
Do internetu trafiło nagranie, na którym uczniowie ze szkoły podstawowej w Burlington w New Jersey śpiewają piosenki na cześć Baracka Obamy. Rodzice są oburzeni. - To indoktrynacja - zarzucają szkole.
W jednym z utworów zostały wykorzystane hasła wyborcze obecnego prezydenta USA. - Barack Hussein Obama, Barack Hussein Obama. On powiedział, że wszyscy musimy pomóc, by ten kraj znów był silny. Barack Hussein Obama, Barack Hussein Obama. On powiedział, że musimy być sprawiedliwi. Równość pracy oznacza równość wynagrodzeń. (...) Barack Hussein Obama, Barack Hussein Obama. On powiedział czerwony, żółty czarny czy biały. Wszyscy w jego oczach są równi - nucą kilkuletnie dzieci.
Druga piosenka oparta została na popularnym utworze "Jesus Loves Little Children" ("Jezus Kocha Małe Dzieci"). - Witaj Panie Prezydencie. Dzisiaj Ciebie chwalimy. Dla wszystkich twoich wielkich osiągnięć, mówimy dziś "hurra". Hurra, Panie Prezydencie! Jesteś numer jeden. Pierwszy czarny Amerykanin prowadzi ten wielki naród. Hurra, Panie prezydencie, chwalimy twoje wielkie plany. Byś znów zrobił gospodarkę tego kraju numerem jeden. Hurra Panie Prezydencie, jesteśmy z ciebie na prawdę dumni - śpiewają uczniowie.
Tysiące odwiedzin, wielkie oburzenie
Film został umieszczony na popularnym serwisie internetowym YouTube 24 września. W ciągu 24 godzin obejrzało go prawie 300 tysięcy osób. Kto jest autorem filmu? Nie wiadomo. Możliwe, że nauczycielka, która na początku nagrania przypomina chłopcu słowa piosenki. - Podoba mi się to, podoba - słyszymy na filmie.
Część z rodziców nie ukrywa swojego oburzenia i oskarża szkołę o indoktrynację.
- Jestem zdumiony. Nie mogę uwierzyć, że to nasza szkoła - powiedział Jim Pronchik, którego ośmioletni syn Jimmy był jednym z 18 śpiewających uczniów nagranych na filmie. - My nie chcemy wychwalać tego mężczyzny, jak Boga czy króla. To zły sygnał - zaznaczył zaniepokojony ojciec.
W lutym w szkole był "Miesiąc Czarnej Historii", gdzie miano czcić pamięć "afrykańskich Amerykanów". Że ich elementem było śpiewanie piosenek wychwalających urzędującego prezydenta dowiedzieli się z internetu. - Ani ja, ani moja żona nie zostaliśmy poinformowani o "śpiewających zajęciach" - oburza się Pronchik.
Jednak nie wszyscy rodzice potępili inicjatywę.
"To święto, nic złego"
Matka innego dziecka, które również zostało uwiecznione na filmiku, nie widzi nic złego w piosenkach. Jak tłumaczy, były one kolejnym etapem projektu nt. różnych zagadnień, które w lutym były aktualne, m.in. Dniem Świstaka czy Walentynek. Przekonuje, że nie można ich postrzegać jako formę indoktrynacji. - Śpiewali o prezydencie Washingtonie, Lincolnie, śpiewali i o prezydencie Obamie. To dla dzieci była forma święta - zastrzega.
Członkowie zarządu szkoły sprawy komentować nie chcieli.
Indoktrynacja po raz drugi?
To nie pierwszy raz, gdy nazwisko urzędującego prezydenta wymienia się w kontekście indoktrynacji dzieci. Na początku września Barack Obama wygłosił przemówienie do uczniów szkół podstawowych, w którym zachęcał je do pilnej nauki i nie opuszczania lekcji. Zapowiedź wystąpienia amerykańskiej głowy państwa wywołała protesty konserwatywnych środowisk, które bały się, że prezydent zamierza indoktrynować uczniów.
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Prrivan
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 1832
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:14, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Obama chce wydłużenia czasu jaki dzieci będą spędzać w szkołach oraz znacznego skrócenia wakacji,
rzekomo ponieważ "wyzwania nowego stulecia będą tego od nich wymagać"
http://www.boston.com/news/nation/washin.....in_school/
Cytat: |
Obama wants nation’s children to spend more time in school
Says longer hours in other countries has US lagging
By Libby Quaid
Associated Press / September 28, 2009
WASHINGTON - Students beware: The summer vacation you just enjoyed could be sharply curtailed if President Obama gets his way.
Obama says American children spend too little time in school, putting them at a disadvantage compared with other students around the globe.
“Now, I know longer school days and school years are not wildly popular ideas,’’ the president said earlier this year. “Not with Malia and Sasha, not in my family, and probably not in yours. But the challenges of a new century demand more time in the classroom.’’
The president, who has a sixth-grader and a third-grader, wants schools to add time to classes, to stay open late, and to let children in on weekends so they have a safe place to go.
“Our school calendar is based upon the agrarian economy, and not too many of our kids are working the fields today,’’ Education Secretary Arne Duncan said.
Fifth-grader Nakany Camara is of two minds. She likes the four-week summer program at her school, Brookhaven Elementary School in Rockville, Md. Nakany enjoys seeing her friends there and thinks summer school helped boost her grades from two C’s to the honor roll.
But she doesn’t want a longer school day. “I would walk straight out the door,’’ she said.
Domonique Toombs felt the same way when she learned she would stay for an extra three hours each day in sixth grade at Boston’s Clarence R. Edwards Middle School.
“That’s three more hours I won’t be able to chill with my friends after school,’’ she said.
Her school is part of a 3-year-old Massachusetts initiative to add 300 hours of school time in nearly two dozen schools. Even reluctant Domonique, who just started ninth grade, feels differently now. “I’ve learned a lot,’’ she said.
Early results of the expanded learning time initiative in Massachusetts indicate that children in some of those schools do better on state tests than do children at regular public schools. The extra time, which schools can add as hours or days, is for three things: core academics - students struggling in English, for example, get an extra English class; more time for teachers; and enrichment time for students.
Obama and Duncan say youths in the United States need more school because students in many other nations spend more time in class.
Researcher Tom Loveless of The Brookings Institution looked at math scores in countries that added math instruction time. Scores rose significantly.
“Ten minutes sounds trivial to a school day, but don’t forget, these math periods in the US average 45 minutes,’’ Loveless said. “Percentage-wise, that’s a pretty healthy increase.’’
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Prrivan
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 1832
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:47, 15 Paź '09
Temat postu: |
|
|
Jeżeli cała afera z aktem urodzenia Obamy jest spreparowana przez jego przeciwników,
to dlaczego już w 2004 roku największy kenijski dziennik opisuje go jako polityka urodzonego właśnie w Kenii?
http://web.archive.org/web/2004062714270.....060403.htm
Cytat: |
Sunday, June 27, 2004
Kenyan-born Obama all set for US Senate
Kenyan-born US Senate hopeful, Barrack Obama, appeared set to take over the Illinois Senate seat after his main rival, Jack Ryan, dropped out of the race on Friday night amid a furor over lurid sex club allegations.
The allegations that horrified fellow Republicans and caused his once-promising candidacy to implode in four short days have given Obama a clear lead as Republicans struggled to fetch an alternative.
Ryan’s campaign began to crumble on Monday following the release of embarrassing records from his divorce. In the records, his ex-wife, Boston Public actress Jeri Ryan, said her former husband took her to kinky sex clubs in Paris, New York and New Orleans.
"It’s clear to me that a vigorous debate on the issues most likely could not take place if I remain in the race," Ryan, 44, said in a statement. "What would take place, rather, is a brutal, scorched-earth campaign – the kind of campaign that has turned off so many voters, the kind of politics I refuse to play."
Although Ryan disputed the allegations, saying he and his wife went to one ‘avant-garde’ club in Paris and left because they felt uncomfortable, lashed out at the media and said it was "truly outrageous" that the Chicago Tribune got a judge to unseal the records.
The Republican choice will become an instant underdog in the campaign for the seat of retiring Republican Senator Peter Fitzgerald, since Obama held a wide lead even before the scandal broke.
"I feel for him actually," Obama told a Chicago TV station. "What he’s gone through over the last three days I think is something you wouldn’t wish on anybody."
The Republican state committee must now choose a replacement for Ryan, who had won in the primaries against seven contenders. Its task is complicated by the fact that Obama holds a comfortable lead in the polls and is widely regarded as a rising Democratic star.
The chairwoman of the Illinois Republican Party, Judy Topinka, said at a news conference, after Ryan withdrew, that Republicans would probably take several weeks to settle on a new candidate.
"Obviously, this is a bad week for our party and our state," she said.
As recently as Thursday, spokesmen for the Ryan campaign still insisted that Ryan would remain in the race. Ryan had defended himself saying, "There’s no breaking of any laws. There’s no breaking of any marriage laws. There’s no breaking of the Ten Commandments anywhere."
|
Już wtedy przeciwnicy Obamy wiedzieli że zostanie prezydentem i szkalowali go w mediach może?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Prrivan
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 1832
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:23, 16 Paź '09
Temat postu: |
|
|
I kolejne archiwalium potwierdza kim jest Obama i gdzie jego czcigodna matula wydała go na świat:
http://www.archive.org/details/OtunnuOnL.....Oct.252008
Cytat: |
Otunnu on Luo Tribe Member Being Elected President, Oct. 25, 2008
Olara Otunnu (Harvard Law, 1978) relating the remark of Kenyan historian Ali Mazrui on the oddity that a member of Kenya's Luo tribe (Barack Obama, a Kenyan citizen and Luo tribe member from birth) may become president of the United States before a Luo tribe member becomes president of Kenya. "Town Hall Forum: An Examination of Race, Age, Gender & Religion in the 2008 Election," Harvard Law School Reunions, Oct. 25, 2008, 9:15 a.m. (Austin Hall, 1st Floor, West), at 60:17 mark.
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Prrivan
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 1832
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:16, 16 Paź '09
Temat postu: |
|
|
Na spotkaniu z wierny...to znaczy z obywatelami w Nowym Orleanie,Obama musiał niespodziewanie odpowiedzieć na pytanie zadane przez dziewięcioletniego chłopca.
Pytanie,zadane publicznie,brzmiało:
"Dlaczego ludzie pana nienawidzą"...
http://www.breitbart.com/article.php?id=....._article=1
Cytat: |
Nine-year-old to Obama: 'why do people hate you?'
Oct 15 06:30 PM US/Eastern
US President Barack Obama got a blunt question from an unexpected quarter Thursday -- a daring nine-year-old boy who asked "why do people hate you?"
Obama, caught up in a divisive political row over his plans for health care reform, called on the boy, Tyren Scott, in a public meeting during his first visit to hurricane-ravaged New Orleans as president.
"I have to say, why do people hate you? They supposed to love you. God is love," Tyren, from Paulina, Louisiana asked.
Obama, appeared tickled by the question, saying "hey, that's what I'm talking about," adding "I did get elected president, so not everybody hates me now... I got a whole lot of votes."
"If you were watching TV lately, it seems like everybody's just getting mad all the time. And you know, I think that you've got to take it with a grain of salt. Some of it is just what's called politics."
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Prrivan
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 1832
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:17, 29 Paź '09
Temat postu: |
|
|
Takie dziwne coś znalazłem.
W dniu 29 września Obama podpisał dekret nadający uprawnienia prezydenckie Sekretarzowi Handlu Gary'emu Locke na podstawie sekcji 1512 Aktu Autoryzacji Obrony Narodowej.
Co autoryzuje sekcja 1512 tego aktu?
Eksport broni rakietowej do Chin...
http://urbansurvival.com/week.htm
Cytat: |
Missiles to China to Save US Economy?
To be sure the evidence here is circumstantial, but the facts are quickly falling into place:
http://edocket.access.gpo.gov/2009/pdf/E9-23917.pdf
President Obama has issued the power and authority of his office to Commerce Secretary Gary Locke, an (American of Chinese descent) and two term Washington State governor - who is now in China.
Specifically, the delegation of powers reads:
"Presidential Determination No. 2009–31 of September 29, 2009 Presidential
Determination On the Delegation of Certifications Under Section 1512 of Public Law 105–261 Memorandum for the Secretary of Commerce
By virtue of the authority vested in me as President by the Constitution and the laws of the United States of America, including section 301 of Title 3, United States Code, I hereby delegate to you the functions of the President under section 1512 of the National Defense Authorization Act for Fiscal Year 1999 (NDAA). In the performance of your responsibility under this memorandum, you shall consult, as appropriate, the heads of other executive departments and agencies. You are authorized and directed to publish this determination in the Federal Register.
And what exactly does this Section 1512 authorize?
Sec. 1512. Certification of exports of missile equipment or technology to China.
SEC. 1512.
CERTIFICATION OF EXPORTS OF MISSILE EQUIPMENT OR TECHNOLOGY TO CHINA.
The President shall certify to the Congress at least 15 days in advance of any export to the People’s Republic of China of missile equipment or technology (as defined in section 74 of the Arms Export Control Act (22 U.S.C. 2797c)) that— (1) such export is not detrimental to the United States space launch industry; and (2) the missile equipment or technology, including any indirect technical benefit that could be derived from such export, will not measurably improve the missile or space launch capabilities of the People’s Republic of China.
So, that's why our Commerce Secretary is in China this week, maybe? I mean besides to give a speech to the students at Jinan University in Guangzhou, of course...
Wait till the MSM wakes up on this. So is the reason for the dollar turnaround that the Chinese are getting a little quid pro quo not to bankrupt the USDA ...just yet? A fine question which someone beside an old goat rancher like me in the East Texas outback oughta be asking! |
Ktoś mi to wytłumaczy,bo zaczynam się gubić...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Cham
Dołączył: 04 Gru 2008 Posty: 449
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:28, 29 Paź '09
Temat postu: |
|
|
Kim jest Obama? Ja wiem kim nie jest! Nie jest uczciwym człowiekiem i nie jest dobrym, a co najważniejsze - nie jest autorem własnego "sukcesu". Jest natomiast produktem komercyjnym, jak niegdyś murzynek czy jakiś gej, blondynka czy koleś z dredami w zespole muzycznym. Jest marionetką, która miała zostać prezydentem tak, jak zostały gwiazdami spice girls czy inne britnej spirs Więc Obama jest murzynkiem, któremu kumata ekipa (jakaś żydowska-myślę- antywojenna komisja) przyznała pokojowego nobla właśnie po to, aby teraz miał związane ręce i nie najechał Iranu czy Pakistanu w imię pokoju i wolności. Inaczej z takimi kurwami jak usa i izrael nie dałoby się zapobiec tym wojnom. Teraz każdy kurwisyn na najwyższych szczeblach władzy powinien dostawać pokojowego nobla, aby miał związane ręce i nie mógł realizować wcześniej zaplanowanych zadań, jakimi bywa wojna okupacyjna zwana również walką z talibami, z terroryzmem itd.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
krystao
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 106
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:29, 06 Lis '09
Temat postu: |
|
|
Czytając List NWO do obywateli świata - bardzo dobry skądinąd, dzięki anzuma za wrzucenie - przyszło mi na myśli, że może specjalnie wystawili na prezydenta człowieka, który nie urodził się w USA? W tej sytuacji jak tylko podpadnie swoim mocodawcom, mogą go natychmiast odwołać - udowadniając, że jego wybór był niezgodny z konstytucją... Hak doskonały, nie?
A oto cytat ze wspomnianego listu
Cytat: | Weźcie na przykład takiego Prezydenta Stanów Zjednoczonych. [...] Robi dokładnie to czego chcemy, bo wie, że w przeciwnym razie możemy go zmienić w oka mgnieniu. Czy nie jest to błyskotliwa strategia? |
_________________ Capitalism is the astounding belief that the most wickedest of men will do the most wickedest of things for the greatest good of everyone. - J.M.Keynes
http://www.storyofstuff.com/
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Kyuss
Dołączył: 26 Cze 2009 Posty: 250
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:15, 09 Lis '09
Temat postu: |
|
|
Cytat: | The president who campaigned for a more “open government” and “full disclosure” will not unseal his medical records, his school records, his birth records or his passport records. He will not release his Harvard records, his Columbia College records, or his Occidental College records—he will not even release his Columbia College thesis. All his legislative records from the Illinois State Senate are missing and he claims his scheduling records during those State Senate years are lost as well. In addition, no one can find his school records for the elite K-12 college prep school, Punahou School, he attended in Hawaii.
What is he hiding? Well, for starters, some of these records will shed light on his citizenship and birth. |
http://www.westernjournalism.com/?page_id=3255
_________________ The storm is coming.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
krystao
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 106
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:52, 09 Lis '09
Temat postu: |
|
|
Cytat wrzucony właśnie przez Kyuss'a podsunął mi jeszcze jedną myśl... Trzeba by poszukać artykułów akademickich Obamy, z czasów gdy wykładał w Chicago. Żeby tam wykładać, musiał się sporo napublikować - jest to wymóg formalny na każdej poważniejszej uczelni. Te teksty muszą gdzieś być, bo musiały się ukazywać w jakichś poważnych czasopismach!
Steve Sailer pisze, że nie ma tego typu publikacji. Sam bym to chętnie zweryfikował, ale nie mam w tej chwili dostępu do j-store lub innych e-bibliotek. Ale może ktoś z forumowiczów mógłby sprawdzić?
Cytat: | [...] where are the articles commenting on current affairs written by Obama before his focus-tested emergence on the national stage a few years ago?
Maybe there are bunch of them out there, but I sure haven't heard of any.
Consider that for eight years, Obama held the job of "Lecturer" at the University of Chicago Law School, the same title as his colleague, federal judge Richard A. Posner. During that period, Posner published, roughly, one quadrillion articles. But Obama, so far as I can tell, doesn't seem to have published anything. |
http://isteve.blogspot.com/2008/02/wheres-obamas-paper-trail.html
Jeśli faktycznie nie ma w sieci nic z jego wczesnych prac, to:
a) dali mu posadę wykładowcy na Chicago za ładną gębę (kto zna system akademicki wie, że to raczej niemożliwe w normalnych warunkach), lub
b) pokasowali jakoś jego teksty z czasopism gdzie coś napisał (jak można to było technicznie zrobić?!? Przecież to karkołomne!)
_________________ Capitalism is the astounding belief that the most wickedest of men will do the most wickedest of things for the greatest good of everyone. - J.M.Keynes
http://www.storyofstuff.com/
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ostrożny
Dołączył: 10 Lis 2007 Posty: 779
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:08, 09 Lis '09
Temat postu: |
|
|
krystao napisał: |
Jeśli faktycznie nie ma w sieci nic z jego wczesnych prac, to:
a) dali mu posadę wykładowcy na Chicago za ładną gębę (kto zna system akademicki wie, że to raczej niemożliwe w normalnych warunkach), lub
b) pokasowali jakoś jego teksty z czasopism gdzie coś napisał (jak można to było technicznie zrobić?!? Przecież to karkołomne!) |
c) On już się urodził prezydentem. Przez całe życie był przygotowywany do tej roli. Przyszedł czas i moment na to, aby wykonał już swoją nadzwyczajną misję.
.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ostrożny
Dołączył: 10 Lis 2007 Posty: 779
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:09, 09 Lis '09
Temat postu: |
|
|
krystao napisał: |
Jeśli faktycznie nie ma w sieci nic z jego wczesnych prac, to:
a) dali mu posadę wykładowcy na Chicago za ładną gębę (kto zna system akademicki wie, że to raczej niemożliwe w normalnych warunkach), lub
b) pokasowali jakoś jego teksty z czasopism gdzie coś napisał (jak można to było technicznie zrobić?!? Przecież to karkołomne!) |
c) On już się urodził prezydentem. Przez całe życie był przygotowywany do tej roli. Przyszedł czas i moment na to, aby wykonał już swoją nadzwyczajną misję.
.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:56, 09 Lis '09
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Khalid Al-Mansour, an advisor to Saudi prince Al-Walid bin Talah, told Manhattan Borough president, Percy Sutton, that he was raising money for Obama’s Harvard tuition. Incidentally, Prince Tala is the largest donor to CAIR, a Muslim group declared by the U.S. Government in 2007 as an unindicted co-conspirator in a terrorist financing trial. At least three of CAIR’s leaders have been indicted for terrorist activities. |
http://www.westernjournalism.com/?page_id=3255
z tego co widzę po artykułach western journalism to jakaś prawicowa white-supremacy gadzinówka
zero obiektywizmu
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
FreeFighter
Dołączył: 24 Paź 2009 Posty: 154
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:26, 09 Lis '09
Temat postu: |
|
|
Dla mnie to jest ciekawe że Obama, syn pewnie jakiejś hawajskiej kurewki, z którą przespał się jego ojciec, zostaje prezydentem USA. Albo w ogóle te domysły co do jego pochodzenia wywodzącego się z Kenii. Taki człowiek jak dla mnie został tylko i wyłącznie wybrany jako "Super Star" osoba która na 100% wygra, ale jest tylko i wyłącznie marionetką tych z wall street.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
zainteresowany
Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 884
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:51, 15 Sty '10
Temat postu: |
|
|
Obama: niech banki zapłacą podatek od winy za kryzys!
Cytat: | Prezydent USA Barack Obama chce, aby ok. 50 największych instytucji finansowych zapłaciło nowy podatek. Wśród nich jest wiele takich, które ratując się przed bankructwem skorzystały z pomocy rządu, a dziś znowu notują zyski i wypłacają swoim pracownikom milionowe premie.
Podatek ma się przyczynić do zmniejszenia deficytu budżetowego, który osiągnął rozmiary największe od końca II wojny światowej.
- Słyszymy już krzyki z Wall Street sugerujące, że ta proponowana opłata jest niesprawiedliwa - powiedział Obama.
- Według jakiejś przewrotnej logiki jest bardziej właściwe, by to Amerykanie ponosili koszty ratowania banków przed upadłością, niż żeby ponosił je sektor finansowy, który z tego skorzystał i którego menadżerowie przyznają sobie ogromne premie - dodał prezydent.
Nowy podatek Obama uzasadnił potrzebą zrekompensowania podatnikom kosztów ratowania banków jesienią 2008 r. Utworzono wówczas warty 700 mld dolarów fundusz pomocowy, z którego ostatecznie wykorzystano nieco ponad połowę. Ponieważ większość dużych banków zwróciła już przyznaną im pomoc, rząd oczekuje, że ostateczny koszt tego programu nie przekroczy 120 mld dol.
Podatek, nazwany "opłatą z tytułu odpowiedzialności za kryzys finansowy", zgodnie z planem ma zostać nałożony na banki, kasy oszczędnościowo-kredytowe i firmy ubezpieczeniowe o aktywach przekraczających 50 mld dol. Biały Dom oczekuje, że przyniesie on fiskusowi około 90 mld dol. w ciągu 10 lat.
Oburzenie z powodu przyznawania wysokich premii szefom banków tworzy sprzyjającą politycznie atmosferę do wprowadzenia podatku.
Lobby finansowe ostro walczy
Lobby bankowe protestuje przeciw propozycji podatku, który musi jeszcze uchwalić Kongres. Większość mają w nim Demokraci, którzy popierają rządowy projekt.
Przedstawiciele sektora finansowego przypominają, że banki spłacają z procentami pożyczki od rządu. Ostrzegają też, że podatek utrudni im udzielanie kredytów, co leży w interesie gospodarki, która z trudem wychodzi z recesji.
Szczegóły na temat nowego podatku mają być zawarte w rządowym projekcie budżetu, który w przyszłym miesiącu ogłosić ma Biały Dom.
Administracja Obamy zgłosiła do Kongresu propozycje zaostrzenia regulacji banków, które także napotykają zażarty opór lobby finansowego.
(oso) |
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1355,title,O.....omosc.html
http://www.wprost.pl/ar/184427/Obama-ogl.....nansowych/
_________________ Myśl jest bronią.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Jerzy Ulicki-Rek
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 9351
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:04, 15 Sty '10
Temat postu: |
|
|
[/img]
Jerzy
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
pepe
Dołączył: 21 Sty 2009 Posty: 239
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:32, 14 Maj '10
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Szczery
Dołączył: 18 Mar 2010 Posty: 54
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 08:15, 15 Maj '10
Temat postu: |
|
|
Obama jest czarnym żydem
Felasze - według jednej z popularniejszych historii mówiących o ich pochodzeniu - przybyli w liczbie pół miliona do Etiopii jako eskorta Menelika I (etiopskiego cesarza), prosto z dworu króla Salomona. Zamieszkali w okolicach Jeziora Tana, i przez wieki stawiali opór zarówno chrześcijańskim jak i muzułmańskim sąsiadom, ściśle przestrzegając zasad zapisanych w Torze i co dzień modląc się o powrót do Złotej Jerozolimy. Istnieją jeszcze trzy inne, dominujące teorie: 1) są oni jednym z zaginionych plemion Izraela - plemieniem Dan; 2) są potomkami etiopskich chrześcijan i pogan, którzy wieki temu przeszli na judaizm; 3) są potomkami Żydów, którzy opuścili Egipt w 586 r. p.n.e., po zburzeniu Pierwszej Świątyni.
więcej tu: http://fzp.net.pl/erec12.html
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:39, 15 Maj '10
Temat postu: |
|
|
obama ani nie jest czarny ani nie jest żydem
on jest kazdym dla każdego - człowiekiem kameleonem, zydem, protestanetem, muzułmaninem i ateista w jednym
mówiąc krótko: kłamcą i oszustem, który nawet w trakcie kampanii wygłaszal nie swoje teksty tylko znajomego murzyna
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
stefcioker
Dołączył: 02 Kwi 2010 Posty: 15
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:15, 17 Maj '10
Temat postu: |
|
|
Najlepsze jest to że został wybrany na prezydenta dlatego że jest czarny. Powiedz coś na niego na amerykańskim forum a jesteś rasistą. Ameryka już dawno zatraciła się w pojęciu rasizm, ale nie będę się rozwijał ponieważ tego typu tematy to istna rwąca rzeka na tym forum.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:05, 11 Cze '10
Temat postu: |
|
|
Nie będę zakładał nowego tematu
Zmniejszyć emerytury. Nowa reforma Obamy?
Ustanowiona przez prezydenta Baracka Obamę rozporządzeniem komisja ds. deficytu (Debt Commission) pracuje w sekrecie nad reformą Social Security. Bez zmian w tym funduszu nie da się ograniczyć gigantycznego i wciąż rosnącego deficytu budżetowego. Część polityków obawia się jednak, że reforma będzie w istocie oznaczała zmniejszenie wypłacanych świadczeń.
Komisja Obamy pracuje intensywnie. Nad jakim dokładnie projektem nie wiadomo, bo obrady odbywają się za zamkniętymi drzwiami.
Jak pisze Washington Post w ogólnych zarysach chodzi o wypracowanie zgody między demokratami i republikanami w sprawie ustabilizowania deficytu budżetowego, który od czasu objęcia prezydentury przez Baracka Obamę rośnie szybciej niż kiedykolwiek.
Wiadomo, że kluczową sprawą jest fundusz Social Security, który już teraz jest największym obciążeniem dla federalnego budżetu, większym nawet niż wydatki pochłaniane przez Pentagon.
Ponadto wiadomo z całą pewnością, że koszty funkcjonowania tego systemu w najbliższych latach będą się gwałtownie zwiększać, w związku z przechodzeniem na emerytury Amerykanów urodzonych w okresie wyży demograficznego (baby boomers). Proporcje ludzi pracujących i pobierających emeryturę już teraz są zaburzone.
Organizacje takie jak Social Security Works czy MoveOn.org obawiają się, że najbardziej prawdopodobnym efektem pracy nad reformą Social Security będzie obniżenie świadczeń wypłacanych emerytom. Od jakiegoś czasu prowadzą one akcje (ogłoszenia w lokalnej prasie i internecie), która ma na celu zdjęcie funduszu Social Security z agendy komisji ds. deficytu.
Wpływowa MoveOn.org zapowiada także, że uczyni z tego problemu jeden z kluczowym elementów listopadowych wyborów.
Washington Post pisze, że opcje reformy tak na prawdę sprowadzają się do kilku posunięć. Oprócz podwyżki podatków lista zawiera jeszcze podniesienie wieku emerytalnego oraz ograniczenie świadczeń dla najbogatszych.
Czeki z Social Security otrzymuje obecnie ponad 50 mln Amerykanów. 37 mln to osoby powyżej 65 roku życia. Dla większości z emerytów świadczenie w średniej wysokości 1,168 dolarów, jest głównym źródłem dochodu. Nic więc dziwnego, że propozycje zmian w programie budzą obawy.
American Association of Retired Persons – organizacja działająca na rzecz emerytów i ludzi w wieku emerytalnym, już teraz sprzeciwia się "nieuczciwemu odbieraniu milionom Amerykanów, ciężko wypracowanych pieniędzy."
http://www.dziennik.com/news/usa/11360
Dług publiczny USA przekroczył niedawno astronomiczną sumę 13 bilionów dolarów
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 07:54, 19 Sie '10
Temat postu: |
|
|
a może ON jest muzułmaninem ?
Cytat: | Coraz więcej Amerykanów sądzi, że Obama jest muzułmaninem
Najnowszy sondaż ośrodka Pew Research Center wskazuje na wzrastający w społeczeństwie amerykańskim odsetek ludzi przekonanych, że prezydent Barack Obama jest muzułmaninem. Coraz więcej Amerykanów uważa również, że nie urodził się on w Stanach Zjednoczonych.
18 proc. osób biorących udział w badaniu Pew Research Center uznało, że prezydent jest wyznawcą islamu. To znaczący wzrost w ciągu dwóch lat, bo w momencie kiedy Barack Obama ubiegał się o prezydenturę, sądziło tak 12 proc., a zaraz po inauguracji 11 proc. ankietowanych.
Na wyniki sondażu nie mogły mieć wpływu ostatnie wypowiedzi prezydenta dotyczące budowy meczetu w nowojorskiej Strefie Zero, bowiem przeprowadzono jej jeszcze przed wiążącymi się z tym kontrowersjami.
Spore kłopoty ze wskazaniem religijnej przynależności prezydenta mają demokraci. Zaledwie 46 proc. z nich powiedziało, że Obama jest chrześcijaninem. W marcu zeszłego roku sądziło tak jeszcze 55 proc. demokratów.
Zwiększa się także liczba osób przekonanych, że prezydent nie urodził się w USA. Z sondażu opublikowanego w tym miesiącu przez CNN wynika, że 27 proc. Amerykanów wątpi, iż miejscem urodzenia Obamy były Stany Zjednoczone. W kwietniowym badaniu, przeprowadzonym na zlecenie New York Timesa i CBS odsetek ten sięgał 20 proc.
Cześć obserwatorów jest przekonana, że wątpliwości co do miejsca urodzenia prezydenta są wynikiem braku intensywnej kampanii zwalczania plotek, produkowanych – jak podkreślają – wbrew faktom.
Dan Pfeiffer, dyrektor ds. komunikacji w Białym Domu przekonuje jednak, że to nieprawda. "Prowadzimy intensywną kampanię przeciwko pomówieniom ale trudno jest z tym walczyć, bo u wielu ludzi plotki znajdują tyle samo posłuchu co oficjalnie publikowane wypowiedzi" – mówi Pfeiffer.
Niektórzy z analityków, cytowani przez New York Timesa uważają, że problemy z określeniem wiary prezydenta biorą się stąd, iż Barack Obama znacznie mniej niż w czasie kampanii wyborczej mówi o swojej religii, a jego prezydentura wyzbyta jest z jakichkolwiek religijnych odniesień.
W rzeczywistości – jak przekonuje Biały Dom – Obama modli się codziennie, czasami osobiście uczestnicząc w nabożeństwach, a czasami przez telefon, łącząc się z niewielką grupą chrześcijańskich pastorów.
Jeden z nich wielebny Kirbyjon Caldwell, który był również duchowym powiernikiem Georgea W. Busha mówi, że jest bardzo zaskoczony stosunkowo wysokim odsetkiem Amerykanów sądzących, iż obecny prezydent jest muzułmaninem.
"Muszę powiedzieć, że we współczesnej historii nie było chyba takiego przypadku by prezydent, który wyznaje swoją wiarę Bogu, nazywany były kłamcą" – podkreśla Caldwell | http://www.dziennik.com/news/usa/13180
Jak dla mnie to on jest Żydem, czarnym Żydem
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Aiedail
Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 361
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
S_E_T_H
Dołączył: 05 Kwi 2011 Posty: 116
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:27, 04 Maj '11
Temat postu: |
|
|
Washington Times donosi: Nowo wydany akt urodzenia Obamy fałszerstwo (kryminalne)
http://www.examiner.com/exopolitics-in-s.....ic-forgery
Tak samo prwadziwy jak zdjęcie Bin ladena oraz 9/11 , broń biologiczna i chemiczna w Iraku , incydet w zatoce Tonkijskiej oraz to że H.lee Odvald strzelał do Kennediego jak "katastrofa" w Smoleńsku oraz reklama McDolnaldsa i oficjalne wiadmości o Fukiszimie....
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|