Kosmo jest w obłędzie

kosmo

Z racji mojej niechlubnej sytuacji jestem wręcz zmuszony i przyparty do muru, aby zamieścić moje skomlenie do tłumu. Nie mam pracy, a wódę popić muszę, bo bez alko forum nie zduszę. O jałmużnę tu prosić racze albowiem Bóg dzielić się nakazał.
Moja sytuacja wygląda tak, że jestem alkocholikiem (po tacie) i długie siedzenie przed komputerem w celu poszukiwania prawdy, najwyraźniej mi nie służy, a tym bardziej Wam. Po paru godzinach bez wyrówniania poziomu alkocholu we krwi dostaje jakichś drgawek i nie moge normalnie funkcjonować. Sad

Każdy grosz się liczy, zainteresowanym podam numer konta. Myślę, że po pewnej ilości alkocholu będzie mi duzo łatwiej zgłębić temat "sekret" i przyciągnę do siebie kupę forsy, kiedy mi się to uda, na pewno odwdzięczę się wszystkim z nawiązką.
Proszę niezainteresowanych o nie wypowiadanie się w tym temacie.

Gentleman

Rozumiem ze chcesz sie odbic po strasznie marnej i niezrozumialej wypowiedzi na watku Prrivana?
Nie udalo Ci sie. Bardziej sie poglebiles.

Lama

eee no bez przesady, to nie jest takie złe. Poprawia humor od rana.
Dzięki i pozdro:)

PS: u mnie w mieście żulki na luzaku proszą w prost o kasę na wóde i inne alko Smile

hehe

Arwena

Marna prowokacja. Czy to jest psia mać prawda2.info czy onet.pl ???????
_________________
możliwość pomylenia się to część bycia wolnym

Smokie82

"alkocholikiem" czy dyslektykiem Question

ale luz mam to samo Confused

_________________
"Nie wierzę żadnym doniesieniom... dopóki rząd im nie zaprzeczy."