Chomsky na ogół prawi z sensem,jednak jego obecność w mainstreamowych mediach budzi moją obawę. Fakt że chwali Chaveza: "
mogę widzieć, jak tworzony jest lepszy świat" to jakieś kuriozum. Albo Chomsky nie ma żadnej wiedzy o Wenezueli, w takim razie co tam robi, albo jest elementem jakiejś politycznej rozgrywki, tworzenia sztucznych podziałów, konfliktów i wrogów.
Amerykańskie wojsko robi co chce i gdzie chce. Mordują, bombardują, rabują. Fakt że Chavez w ogóle żyje oznacza że jego antyamerykanizm albo nie jest prawdziwy, albo nie jest dla Usa zagrożeniem.
Fragment z
wiki dla chcących pozbyć się złudzeń co do "lepszego [Wenezuelskiego] świata".
Cytat: |
Since 2003, the Venezuelan government has set price controls on around 400 basic foods to counter inflation, which has led to "sporadic food shortages".[46] Food processing companies said that regulated prices had not kept pace with inflation, so that they were producing regulated food at a loss. Chávez has also nationalized a number of major companies, including in the telephone, electric, steel, and cement industries, and encouraged cooperatives. |