Lądowanie na Księżycu

outlaw87

Part 1 z 5

ps. posiada ktoś ten film z avi ??

adgolek

obejrzałem. Ciekawe argumenty. Ciekaw jestem co na to odpowiedzą ci, którzy nadal twierdzą, że to jednak ściema...

Rafał

Zwykły propagandowy gniot

adgolek

No w porządku, propagandowy, lub też i nie, ale wiele spraw - moim zdaniem - rozwiązali, jak choćby to z tymi cieniami, czy z powiewającą flagą na Księżycu. Według mnie ma to sens i trzyma się kupy.

jozo2009

No nie do końca z tymi cieniami, posiadali przecież sztuczne światło takie jakie jest podejrzewane. Przecież na księżycu jest odległe o mln km, 1 słońce a nie reflektor o parę metrów - doświadczenie było bez sensu z założenia. Flaga, ok.

Jedno pytanie do gwiazd - przecież tyle było misji, tyle możliwych eksperymentów, jakieś łaziki pierdolniki, i ani jednego zdjęcia nieboskłonu? Jeden aparat przystosowany do zdjęcia i większej czułości na światło gwiazd, nie byłby chyba cięższy od beznadziejnego łazika i kilograma skał? Idiotyzm, że o tym nie pomyśleli i tego nie zrobili.

Poza tym co za pomysł robienia takiej fot. eksperymentu na ziemi skoro wiadome, że tu gwiazdy słabiej świecą - efekty będą wiadome.

Koniec jest taki, iż wszystkie eksperymenty na pustyni tylko odtworzyły studyjną (przypuszczalną spiskową wersję), udowadniając, że to co uzyskali jest zgodne ze zdjęciami NASA (fałszywe warunki udowadniają zgodność z tymi księżycowymi oryginałami). Takie błądzenie - nie wiem czy się dobrze wyraziłem.

Po tych wszystkich powalających faktach, zostaje przy spisku - a co nie wolno? Laughing

poniek

Skoro mieli lądownikiem paliwa na 17 sekund jak sami powiedzieli, to jakim cudem wrócili spowrotem ;x ?

btw, tam był też fragment jak ktoś filmuje od dołu pierwsze zejście na księżyc a potem całą trójkę astronautów
_________________
•

shinobi

a ja mam pytanie troche z innej beczki,
przeciez dysponujemy teleskopami widzącymi odlegle galaktyki, nie moznaby czasem nakierowac je na ksiezyc i zrobic jakies fotki z ziemi miejsca lądowania? wiekszosc z nich byla po widocznej stronie ksiezyca. Jakby pokazali zdjecie zrobione z ziemi flagi ameryki zatkniętą w powierzchnie ksiezyca to rozwialoby to wszeslkie wątpliwosci.
sam ksiezyc ma chyba kilka juz sztucznych satelitów robiacych mape powierzchni, jedna fotka rozwikłałaby sprawe.

czy ktos ma jakies info czy takie zdjecia istnieja?

PS.
a co powiecie na to:
http://www.youtube.com/watch?v=xUvv3bPhshE
To tez jest prawdziwe Very Happy

??

Bimi

chała rodem z discovery.

adgolek, no i co z tego że "rozwiązali" "wiele spraw"?
jesteś chyba świadom tego że aby przekonać mnie muszą "rozwiązać" wszystkie?

natomiast aby przekonać ciebie czy innych... to w ogóle nic nie muszą robić Laughing

więc nie bardzo rozumiem czemu ten kolejny discoverovy szajs miałby służyć. chyba temu samemu co filmy wyjaśniające jak stopiły się wtc - połechtaniu ego takich głąbów jak wy Smile

Turecki

shinobi napisał:

a ja mam pytanie troche z innej beczki,
przeciez dysponujemy teleskopami widzącymi odlegle galaktyki, nie moznaby czasem nakierowac je na ksiezyc i zrobic jakies fotki z ziemi miejsca lądowania? wiekszosc z nich byla po widocznej stronie ksiezyca. Jakby pokazali zdjecie zrobione z ziemi flagi ameryki zatkniętą w powierzchnie ksiezyca to rozwialoby to wszeslkie wątpliwosci.
sam ksiezyc ma chyba kilka juz sztucznych satelitów robiacych mape powierzchni, jedna fotka rozwikłałaby sprawe.

czy ktos ma jakies info czy takie zdjecia istnieja?

PS.
a co powiecie na to:
http://www.youtube.com/watch?v=xUvv3bPhshE
To tez jest prawdziwe Very Happy

??

Shinobi temat wałkowany był już na tym forum wielokrotnie. Ponoć nie da się wykonać zdjęć podstaw Lem-ów z Ziemi.
Wiarygodne zdjęcia ma wykonać sonda LRO wystrzelona niedawno. Posiada ona kamerę o rozdzielczości o,6m na piksel i juz powinno być coś widać. Pożyjemy zobaczymy.
Zapraszam Cię tutaj po więcej info http://prawda2.info/viewtopic.php?t=7947

Filmiku nie komentuję bo nie ma co komentować.
Pozdrawiam
_________________
Nie interesuje mnie magia, ufo i wszelkie kwestie wiary...

Rafał

choćby nie wiem co i jakie byłoby tam ostre słońce i "cudowny regolit", odbijający światło to lecąc na Srebrny Glob na pewno zrobiłbym chociaż jedno zdjęcie z odchylona przysłoną, tak żeby było widać że JA JESTEM NA KSIĘŻYCU !!!, żeby była widoczna moja twarz, lub jej zarys, tak dla samego siebie.
A co do zdjęć nieba, to sprawa podejrzana na całego, rozumiem że za pierwszym razem nie zrobili fotek nieboskłonu, bo nie wiedzieli czego się spodziewać, ale latali tam sześć razy ...

A co do programu Discovery, to szkoda gadać, nie ma już co oglądać ... gdzie te czasy kiedy to nie mając kablówki "molestowałem" mojego kolegę żeby nagrywał mi wszystko jak leci, takie ciekawe programy były, teraz poziom zbliża się wielkimi krokami do MTV, szybkie tępo programów, teledyskowe migawki, programy o tatuażach, motorach, albo o rybakach na kutrach