W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Eurokołchozowi 3 x NIE  
Podobne tematy
Wybory do PE 15
Nie idziemy na wybory unijne 7 czerwca152
Wylosowano numery list do PE 78
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
2 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 1811
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:25, 30 Maj '09   Temat postu: Eurokolchozowi 3 x NIE Odpowiedz z cytatem

Głośmy bojkot eurowyborów

Medialna pała powszechnych żydowskich mediów codziennie grzmoci umysły Polaków i wszelkimi sposobami nagania do udziału w eurowyborach. Jednak te antypolskie przekaziory obawiając się małej frekwencji wyborczej przezornie prezentują, na wszelki wypadek, sondaże mówiące zaledwie o 17% frekwencji. Tej informacji towarzyszy zawsze odpowiedni przekaz, że brak zainteresowania eurowyborami nie wynika z negatywnego postrzegania UE, tylko z braku o niej rzetelnej wiedzy. Tak, więc przyczyny słabnącego zainteresowania unijną problematyką są zdiagnozowane: to słaba propaganda i słaby polityczny marketing, czyli nieudolne unijne oszustwo i manipulacja. Niech nikt nie pomyśli, uchowaj Boże, że coraz mniejsze zainteresowanie wyborczym eurocyrkiem jest rezultatem negatywnych doświadczeń Europejczyków, konfrontujących totalitarną unijną rzeczywistość z judeomasońską propagandą kolejnej zbrodniczej ideologii postępu. Postępu likwidującego państwa narodowe na rzecz jednego JudeoUE-państwa. Ma ono być wielkim obozem tanich najemnych pracowników utrzymujących w dobrobycie judeomasońską nadbudowę. JudeoUE-państwo pomyślano jako twór mający zastąpić upadające USA i upadającą światową walutę, $ USA i o nic więcej tu nie chodzi.

Różnice w poglądach na UE, między różnymi Ganleyami a antypolskimi eurokreaturami pokroju ryżawych Tusków, dotyczą wyłącznie szybkości integracji UE, a nie samego celu budowy JudeoUE-państwa. I prawdziwi narodowcy muszą to wiedzieć i rozumieć.
Nasuwa się oczywista refleksja – pytanie. Czy żydowskie - zamiennie judeomasońskie ideologie, tkwiące mentalnie w judaistycznej filozofii są w stanie wygenerować inny system, niż oparty na niewolniczej pracy społeczeństw, jak kapitalizm wieku XIX z liberalizmem gospodarczym, socjalizm wieku XX, czy obecny system będący miksturą tych dwu żydowskich poprzednich, a który ma panować w JudeoUE-państwie?

Dla zrównoważenia powszechnej naganiającej do eurowyborów propagandy potrzebna jest, więc skierowana przeciwnie, propaganda autentycznie narodowa. Propaganda oparta na prawdzie, obnażająca cyniczne unijne kłamstwa. Wyjaśniająca prawdziwy sens wyborczego eurocyrku, jak i całego zbrodniczego przedsięwzięcia, któremu na imię UE.
Taka właśnie propaganda pojawia się na niezależnych, narodowych stronach Internetu. I mimo, iż jest ona przysłowiową kroplą w morzu potrzeb – bo narodowcy nie istnieją w żydowskich mediach, to pobudza ona ataki różnych eurokreatur – jest, zatem zauważalna. Można odnotować to, jako skromny sukces narodowej polityki i propagandy, które wzbudzają niepokój pośród medialnych i ideologicznych sanhedrynów.
Zachęcający nas do udziału w eurowyborach nie potrafią uzasadnić takiego poglądu. Nie potrafią, bo nie istnieją uczciwe argumenty uzasadniające zdradę narodowych i państwowych interesów, a w konsekwencji likwidację Państwa Polaków. Polski Naród, polskie społeczeństwo musi w końcu uruchomić swój uśpiony instynkt samozachowawczy i pozbyć się rządzącego Polską politycznego ścierwa kosmopolitycznych i obcoplemiennych antypolskich elementów. Musi także odwołać skorumpowane i powołać prawdziwie narodowe kierownictwa swoich, istniejących jeszcze, związków zawodowych, które będą bronić interesów nie tylko pracowników jednego zakładu, ale zjednoczone, także praw Narodu do własnego narodowego państwa, do godnego życia dla wszystkich Polaków.

Musimy sobie jasno to powiedzieć: unijne traktatowe ustawodawstwo nie zezwala posłom PE na stanowienie prawa. Polscy posłowie w PE nie obronią polskiego interesu – nie mają takich uprawnień. Nie będą też decydować o żadnej kwestii prawnej, ekonomicznej, politycznej dotyczącej Polski. O Polsce, o polskich sprawach decydować trzeba tu, w Polsce, a nie gdzieś poza nią. To jest właśnie nasze prawo i nasz obowiązek. I nie wolno się nimi dzielić z innymi państwami, czy ze strukturami ponad narodowymi i ponad państwowymi, bo oznacza to zniewolenie Narodu i rozbiór Polski.
Z przynależnej nam suwerenności narodowej i państwowej niewiele dziś zostało – to smutny fakt. Ale Eurokołchoz nie jest, bo nie może być trwałą budowlą – tego uczy historia. Nie legitymizujmy, wiec Eurokołchozu naszym udziałem w eurowyborach – na pohybel UE.
Tylko wolne, suwerenne Narody budują własną pomyślną przyszłość.
Narodu Europy nie było, nie ma i nigdy nie będzie.

Tak o prawie narodu do wolności mówił Prymas Tysiąclecia Stefan Wyszyński i po 1945 r. jedyny mąż stanu Państwa Polaków:
"Właśnie dlatego, aby zachować i ochronić prawo do wolności, a przez to obronić godność człowieka, jako istoty rozumnej i wolnej, trzeba umieć się poświęcać i składać ofiary. Poniżej poziomu wolności osobistej jako właściwości rozumnej natury ludzkiej, człowiek, który biernie przyjmuje narzuconą mu niewolę, już się właściwie deklaruje i przestaje być pod jakimś względem pełnym człowiekiem. I naród, który nie umie walczyć o swoją wolność, już się właściwie zadeklarował, stając poniżej swej wysokiej godności. Trzeba dopiero olbrzymich ofiar i potężnych wstrząsów, ażeby otrzeźwiał człowiek, który nie broni już wolności swojej osoby, jako istoty rozumnej, i naród, który nie pełni już powinności wobec najsłuszniejszego i najpotężniejszego swego prawa, jakim jest wolność". (Przyp.1.)

Z narodowym pozdrowieniem
Dariusz Kosiur


Przyp.1. Cytat za J. łopuszańskim „Jaka perspektywa dla Polski?” – Nasz Dziennik 12.05.2009

Podrzucil
Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:31, 30 Maj '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Środa, 5 grudnia 2007, Nr 284 (2997)


Otwock, 29 listopada 2007 r.
List otwarty




Szanowny Panie Prezydencie!
Ośmielam się zabrać głos w ważnej sprawie dotyczącej Polski. Chodzi o problem, wobec którego żaden Polak nie może pozostać obojętny i przyjmować postawę moralnej neutralności. Mam na myśli problem ratyfikacji tzw. traktatu reformującego, który w gruncie rzeczy jest identyczny z konstytucją Unii Europejskiej. Odwołuję się do Pana jako kogoś, kto piastuje najbardziej odpowiedzialny urząd w Rzeczypospolitej. Uważam, że Polska nie może ratyfikować tego dokumentu, ponieważ to przekreśla na zawsze niezależność jej politycznego bytu. Polska powinna zrewidować dotychczasowy traktat akcesyjny i przyjąć status państwa niezależnego, zastrzegającego sobie pełną swobodę zawierania umów z Unią Europejską na zasadzie relacji międzynarodowych, bez podważania w czymkolwiek zasady podstawowej suwerenności państwa.

W obecnej sytuacji wysoce niepokojące jest to, że Donald Tusk już zapowiedział ratyfikację traktatu reformującego, czyli nowej postaci konstytucji Unii Europejskiej. Eksperci od problematyki prawa publicznego (ci myślący po polsku) przestrzegają przed podpisaniem tego aktu, który jest (byłby) w istocie gestem samobójczym, byłby bowiem aktem definitywnego zrzeczenia się suwerenności przez Polskę. (Odniosłem się do tego zagadnienia w pewnych tekstach w "Naszym Dzienniku", na przykład w artykule "Europa a sprawa polska".)
Istota rzeczy polega na tym, że suwerenność nie jest przedmiotem możliwej umowy lub jakichkolwiek negocjacji w duchu prawa pozytywnego. Suwerenność nie może być w istocie "przekazana" przez kogokolwiek, przez rząd czy parlament. Podobnie osoba ludzka nie może "zrzec się" swego "bycia osobą" i swej rozumności. Tego rodzaju próba oznacza nieodwracalną katastrofę. "Oddanie" komuś suwerenności narodu jest zdradą najwyższego stopnia. Prawa narodu i prawa osoby należą na równi do kategorii praw, o których Benedykt XVI mówi, że nie mogą być przedmiotem negocjacji. Suwerenność jest treścią prawa naturalnego, które pochodzi bezpośrednio od Boga (choć w pewnym sensie pośrednio, to jest poprzez rozum, odkrywający prawdę stworzonego istnienia na poziomie bytu osobowego). Suwerenność - innymi słowy - jak każdy dar skierowany ku osobie i ku wspólnocie osób opartej na uznaniu transcendentnej godności osoby - jest darem Boga i zarazem zadaniem, w ramach odpowiedzialności za dobro wspólne Narodu, odpowiedzialności spoczywającej w szczególny sposób na władzy publicznej.
Stąd wynika nawet wyjątkowa godność i szlachetność tej władzy, która właśnie bierze w obronę cały zespół wartości osobowych, rozwijanych na różnych stopniach społecznego zjednoczenia, a zwłaszcza na poziomie rodziny. Tajemnica rodziny rzuca światło na sens istnienia osoby i wszelkich wspólnot osobowych, z Narodem jako szczytową formą jedności antropologicznej, ponieważ wprowadza człowieka - i całą społeczność - w relację czci należnej Bogu jako Ojcu.
Historia Polski pokazuje w sposób nader wyraźny, że dzieje Narodu są nie tylko niezrozumiałe, ale i niemożliwe bez oparcia się o podstawę wiary w Stwórcę i bez przyjęcia w duchu wiary Jego Prawa Dekalogu, promulgowanego już w sumieniu. Nie możemy zamykać oczu na aktualne zagrożenie, polegające na tym, że Unia Europejska i działające w niej zorganizowane siły antychrześcijańskie i antypolskie (zwłaszcza masoneria) usiłują zniszczyć tożsamość duchową i kulturową Polski, za której niezależność oddały krew i wolność miliony Rodaków. Wobec tego zagrożenia Pan, Panie Prezydencie, nie może być obojętny. Pan nie może pozwolić, by grupa liberałów, kosmopolitów i szarlatanów wcisnęła Polskę w twór polityczny pozbawiony nie tylko oblicza chrześcijańskiego, ale także przesłanek dla własnej identyfikacji antropologicznej.
Można oczywiście w tej sytuacji zarządzić referendum, pod warunkiem, że w uczciwej debacie Naród zostanie obiektywnie poinformowany o wszystkich elementach zagadnienia. Wiedząc jednak, że w naszych (to znaczy: polskojęzycznych) mediach prawie zupełnie nie ma ludzi, którzy byliby zdolni myśleć po polsku, rozumiejąc, co to jest polska racja stanu i czując w sumieniu odpowiedzialność za dobro wspólne całego Narodu (jak to się okazało w czasie niedawnej kampanii wyborczej), wyrażam głęboką wątpliwość, czy takie referendum pozwoli na zwycięstwo sumienia i zdrowego rozsądku.
Ufając, że Pan, Panie Prezydencie, zajmie w tej sprawie właściwe stanowisko, polecam Pana Bożej Opatrzności i opiece Najświętszej Maryi Dziewicy, Królowej Polski.
Z wyrazami należnego szacunku

ks. dr. hab Jerzy Bajda
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:36, 30 Maj '09   Temat postu: Polaku,za Twoimi plecami chca cie sprzedac eurokolchozowi. Odpowiedz z cytatem

Tak zwany "traktat lizbonski" to nic innego to powtorka z rozrywki.
Poniewaz nie udalo sie sprzedac nam tego brzyda jako"konstytucji' to moze uda sie nam to wcisnac jako "traktat"."Traktat" nie brzmi tak groznie i powaznie jak 'konstytucja."
W efekcie chodzi o to samo .
Jerzy



http://www.protestuj.pl/?gclid=CJik8I3A3o8CFQNZMAodi2tY3A



Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
hoo




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 328
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:07, 30 Maj '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moim zdaniem Kościół to jedyna instytucjonalna siła w Polsce, która by mogła pomóc zbojkotować eurokonstytucję, tak jak pomogła ludziom z Solidarności, trzeba spojrzeć wreszcie na pozytywne strony Polskiego Kościoła i je wykorzystać ; ).
_________________
Prawda jest jak tlen, otrzymasz zbyt wiele i się rozchorujesz.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Raynold




Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 339
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:19, 31 Maj '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jerzy Ulicki-Rek napisał:
Tak zwany "traktat lizbonski" to nic innego to powtorka z rozrywki.
Poniewaz nie udalo sie sprzedac nam tego brzyda jako"konstytucji' to moze uda sie nam to wcisnac jako "traktat"."Traktat" nie brzmi tak groznie i powaznie jak 'konstytucja."
W efekcie chodzi o to samo .
Jerzy


Zgadzam się z powyższym. Rządzący światem są tak zdeterminowani do tego by wreszcie dopiąc swego że stosują różne triki by to osiągnąć. Oczywiście wszystko robi się całkowicie demokratycznie Laughing
A tak przy okazji, nowy traktat Lizboński, zwany traktatem Sarkozy’ego liczy sobie około 3 tys. stron, przy czym stara, nieprzyjęta konstytucja liczyła ich tylko 560. Tak więc eleta w wolnym czasie nie próżnowała Laughing


hoo napisał:
Moim zdaniem Kościół to jedyna instytucjonalna siła w Polsce, która by mogła pomóc zbojkotować eurokonstytucję, tak jak pomogła ludziom z Solidarności, trzeba spojrzeć wreszcie na pozytywne strony Polskiego Kościoła i je wykorzystać ; ).


Jesteś albo agentem albo całkowicie niedoinformowanym Surprised Kościól np za sprawą JPII był zawsze za rozwojem unii. Tak więc jako że swojego szefa trzeba słuchać to i pozostali, za małymi wyjątkami też byli. A w Polsce np. Pieronek, Gocłowski, Życimski... za ue wskoczyli by bez wahania w ogień Laughing
Kościół nie sprzeciwi się rozbudowie ue na nowych zasadach bo wtedy będzie miał wroga z którym trzeba walczyć. A tym samym jego istnienie zostanie docenione i wzmocnione Exclamation

PS. Kościół oczywiście pomógł Solidarności, czyli agentom, szpiclom i tym którzy polskie to mieli chyba tylko nazwisko Mad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 03:27, 31 Maj '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"Bojkot wyborow do Parlamentu Europejskiego!!! Rezolutna odpowiedz na marksistowska manipulacje


Tak jest!
Mnie to zadziwia dlaczego ludzie tak krytykujacy i wybrzydzajacy na superbiurokratyczny system brukselskiego socjalistycznego molocha, wytykajacy bezproduktywnosc i jalowosc wszelkiej aktywnosci europarlamentarzystow,pokazujacy bezkompromisowo totalitaryzm tworzonego na naszych oczach superpanstwa,
jako swoj nastepny krok w tej tak pryncypialnej krytyce wybieraja start w wyborach na europosla do Parlamentu Europejskiego.!!Smile))

Gdzie tu sens i logika ,spojnosc i uczciwosc wlasnego zachowania????....

Mowie o blogerze,dziennikarzu i pryncypialnym krytyku brukselskiej,socjalistycznej biurokracji,panu Waldemarze Rajcy.

Czlowiek ten startuje w wyborach na europosla z listy Unii Polityki Realnej.

Moj Boze, partia majaca w swej nazwie slowo "realna" ,wystawia sie do wyborow jak panna na wydanie,pokazujac to co ma najlepsze. A jak do tej pory najlepsze to ma poglady wybrane z cytatow glownie Miltona Friedmana i paru jeszcze innych tzw wolnosciowcow z tzw.Zachodu,cokolwiek by to mialo znaczyc...

UPR jako partia nic nie znaczy i nigdy nie znaczyla na politycznej scenie w Polsce. Nawet jak dostala sie do Sejmu to takze jedyne z czego do dzis ludzie pameitaja ta kanapke to okrzyk Korwina-Mikke,ze "rzad rznie glupa".

A dzis UPR rznie glupa startujac w marksistowskich wyborach do ciala,ktore jest jak najbardziej socjalistyczne i totalitarne,mimo pozorow demokracji i wyborow;
tych wyborow,ktore tak naprawde maja ustawic polityczna dekoracje, za ktora schowa sie i zamiecie te wszystkie smiecie,ktore wystawaloby niepotrzebnie i psulo widok "brukselskiej demokracji" wobec reszty swiata ,i w ogole.

No wiec tak,ja sie dziwie,i uwazam swoje zdziwienie za moja wolnosc do wyrazania roznych zadziwien w dowolnych ilosciach i na dowolny temat.

Ja stawiam pytanie o cel pojscia na wspolprace z jewropejska bolszewia.

Jest krag osob o nieustalonej liczbie,ktorzy wyrazaja poglad,zeby isc na wybory i glosowac na liste UPR a zwlaszcza na nazwiska poumieszczane na pierwszych miejscach,bo te akurat miejsca gwarantuja prawie stuprocentowa wybieralnosc do urzedu.
Uwazaja pewnie,ze jest to bardzo sprytne ,zeby wyslac do PE "naszych ludzi w abwerze".
Juz jak oni sie tam zainstaluja to dopiero beda nam tu podsylac historie ,ze prosze siadac!!..
To dopiero bedziemy sie dowiadywac roznych rzeczy, ktore zgrabnie opisane beda nam umilac poranna kawusie.....

A ja powiem,ze ja pitole takie historie ,rodem z wytartych dywanow brukselskich korytarzy i sal konferencyjnych.!!!!!...

To co najciekawsze,czyli Prawda, to jest schowane gleboko w tajnych sejfach i niedostepne dla przecietnych europarlamentarzystow,ktorych rola jest wylacznie dekoracyjna.!!...Aczkolwiek warto zauwazyc po raz kolejny,ze nawet ta dekoracja ma byc wybrana wg gustow i pomyslow magikow od manipulowania skladem parlamentow.

I stad wlasnie wynika moje pytanie o celowosc i zasadnosc wspolpracy z jewropejska bolszewia..
Jak pokazuje dotychczasowe doswiadczenie,zadne europosel nie byl i nie bedzie wladny zrobic samodzielnie malutkiego kroczku w celu powstrzymania marszu socjalistycznej miedzynarodowki przez salony unijne.

Dekoracja jest i pozostanie dekoracja!!

Wystarczy poznac mechanizmy marksistowskiego oszustwa wyborczego z pomoca list partyjnych ,zeby nie miec zadnych zludzen.

Politycy UPR ,w tym takze pan Rajca,duzo pisza i pisali o rozrosnietej biurokracji,o tabunach roznych urzednikow zalegajacych biurka i urzedy roznych szczebli tak na poziomie naszych polskich realiow jak i brukselskich.

Biurokracja i jeszcze raz biurokrajca jest winna wszystkiemu ,krzycza politycy UPR i ich zwolennicy.

A co oni sami dzis robia!! Wlasnie ida w biurokraty!!!...

Az sie pala do tego ,zeby byc jednymi z tego tabunu masy urzedniczej wypelniajacej szczelnie unijne pomieszczenia z biurkami i faxami.Az przebieraja nogami z niecierpliwosci ,zeby sie w koncu dorwac do tych konfitur.
Tera k..wa my!!!...
Propaganda majaca na celu zapedzenie ludzi do wyborow ruszyla juz dawno.Jeszcze w zeszlym roku.

Wszycy garna sie do europoslowania,bo choc nic dobrego nie zrobia,to sobie chociaz pozyja i pozwiedzaja swiata za pieniadze tak znienawidzonego przez monarchistow, do ktorych nalezy przeciez UPR, ludu...

Obrzydliwa podwojna moralnosc . Produkt pojscia na wspolprace z czerwonymi."





sobota, 09 maja 2009, jowitaa1
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
hoo




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 328
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:43, 01 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Raynold napisał:


Jesteś albo agentem albo całkowicie niedoinformowanym Surprised Kościól np za sprawą JPII był zawsze za rozwojem unii. Tak więc jako że swojego szefa trzeba słuchać to i pozostali, za małymi wyjątkami też byli. A w Polsce np. Pieronek, Gocłowski, Życimski... za ue wskoczyli by bez wahania w ogień Laughing
Kościół nie sprzeciwi się rozbudowie ue na nowych zasadach bo wtedy będzie miał wroga z którym trzeba walczyć. A tym samym jego istnienie zostanie docenione i wzmocnione Exclamation

PS. Kościół oczywiście pomógł Solidarności, czyli agentom, szpiclom i tym którzy polskie to mieli chyba tylko nazwisko Mad


Może i nie mam wystarczającej wiedzy na ten temat, chociaż i tak nie podałeś dobrych argumentów jakoby moje zdanie było absurdalne.

Po drugie nie wiem co ty z tymi agentami, czy wszędzie widzisz agentów?, wiesz chyba gdzie takie przypadki ludzi lądują..

Po trzecie nie wsadzaj kilka jakichś zniesławionych przypadków do jednego wora z całym Polskim Kościołem...
_________________
Prawda jest jak tlen, otrzymasz zbyt wiele i się rozchorujesz.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Eurokołchozowi 3 x NIE
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile