Witamina C z czarnej porzeczki

Wyspa

Witaminka C z czarnej porzeczki - 500mg kapsułka -> po 67 kapsułek w pojemniczku... (data przyjścia towaru: 27.04.2009)

Zamówiłem sobie ostatnio takie coś: podobno lepsze niż zwykła witamina C (taka żółta z apteki)... Byłem zainspirowany filmem "Jedzenie ma znaczenie"... wczesniej jeszcze kupiłem babuli 5 opakowań po 200-250?mg witaminy C + 10 opakowań witaminy PP po 100?mg... juz dokladnie nie pamiętam tych dawek ale prosiłem o największe jakie mają... teraz babuli sprzedałem 33 kapsułki tej witaminki + opakowanie i powiedzialem aby jadła 1-2 dziennie... babula raczej jest słabego zdrowia i zobaczymy czy coś jej to pomoże Smile

-> kupiła tabletki ale już kręci nosem że nie będzie ich brać to ja sie pytam to po co je kupiłaś a ona bo mi pokazujesz Wink

-> no zobaczymy Wink

-> moja babula jest antywitaminkowa niestety Rolling Eyes

Ja sam właśnie wziąłem dwie sztuki i powiem szczerze że cięzko się przełyka bo duże tabsy Very Happy

kondrath

Współczuję Ci...

Wyspa

czemu mi współczujesz? Wink

Bofain

Jesteś alergikiem? Smile

Wyspa

na pyłki jakieś chyba? ale na pewno nie na czarną porzeczki Wink

-> a przynajmniej z tego co wiem to kiedyś jadłem czarną pożeczke i nic mi nie było Razz

-> no jak bedą jakies objawy to powiem wam czy coś mi się stało po tej witaminie Wink

-> ale chyba jedynie moge poczuć się lepiej Wink

Aya Sophia

A Wyspa, weź poszukaj z kwiatów dziwkiej róży preparaciki, i porównaj zasobność w Vitke C ;]
_________________
"W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"

Prrivan

Po pierwsze to rzuc tabletki w cholere i zainwestuj w pare sadzonek porzeczki a efekty naprawde naturalnej kuracji wprawia cie w oslupienie,a po drugie jak chcesz sobie zaaplikowac prawdziwa bombe witaminy C to zainteresuj sie aronia Smile

Bofain

Chodziło mi bardziej o 4 paczki chusteczek w tle i kadzidełko Wink

Sam jestem uczulony i wszędzie mam pełno tego

Wyspa

Bofain: hehe Very Happy

nie no chusteczki zawsze się przydarzą i leżą na biurku zawsze w dużych ilościach... czasem musze nos wydmuchać ale nie ma to nic wspólnego z alergią Smile

-> a kadzidełko sobie leży i pachnie Very Happy

no i świeczka sobie jest i się pali Wink

Aya Sophia: tu jest coś http://www.allegro.pl/item620689522_wita....._tabl.html ale skład jakis nie ciekawy:

SKŁAD :
kwas askorbinowy (80,541 g/100g), fosforan wapniowy, kwas stearynowy, dzika róża (1,953 g/100 g), karboksymetyloceluloza, stearynian magnezowy

a w tym co ja kupiłem jest tak:

Skład:
czarna porzeczka - olej (69,93 g/100 g), żelatyna, glicerol, woda

Wygląda znacznie lepiej jak na moje oko...

kondrath

Prrivan napisał:

Po pierwsze to rzuc tabletki w cholere i zainwestuj w pare sadzonek porzeczki a efekty naprawde naturalnej kuracji wprawia cie w oslupienie,a po drugie jak chcesz sobie zaaplikowac prawdziwa bombe witaminy C to zainteresuj sie aronia Smile

Dokładnie...jak można być takim lekomanem, aptekofanem....już Ci natura nie wystarcza?

Dlatego też współczuję Ci takiego podejścia...nie chciałbym być Twoim dzieckiem!

FallenAngel

Lepiej po prostu jeść jjakieś warzywo z wit C dostępne przez caly rok - cebula, kapusta itp. Najlepiej sprawdz ile człowiek potrzebuje wit C i tyle sobie dawkuj ale nie w suplementach bo to tylko szkodzi portwelowi
_________________
Ta piosenka powinna być myślą przewodnią tego forum Razz

http://www.youtube.com/watch?v=8s_LnU8mH-Q

gerwazjana

kondrath napisał:

Prrivan napisał:

Po pierwsze to rzuc tabletki w cholere i zainwestuj w pare sadzonek porzeczki a efekty naprawde naturalnej kuracji wprawia cie w oslupienie,a po drugie jak chcesz sobie zaaplikowac prawdziwa bombe witaminy C to zainteresuj sie aronia Smile

Dokładnie...jak można być takim lekomanem, aptekofanem....już Ci natura nie wystarcza?

Dlatego też współczuję Ci takiego podejścia...nie chciałbym być Twoim dzieckiem!

Przesadzasz. Moze suplementy nie sa az tak skuteczne jak naturka, ale napewno pozytywnie oddzialywuja..

@FallenAngel

Wypowiedz sie bardziej fachowo prosze, rozumiem ze syntetyczne witaminki to nie to samo, ale z pewnoscia pozytywnie wplywaja na bioracego?

FallenAngel

Hmm... jak próbuje po swojemu gadać to chcecie fachowo Razz

a jak gadam fachowo to się wymądrzam Razz

P
No dobra http://witaminy.eu.interia.pl/witamina_c.htm . Przepraszam ale sprzedałem podręcznik do biochemii i trudno mi z rękawa o fachowe dane. Pytanie czy pozytywnie wpływają na biorącego.... powiem tak jeśli masz awitaminozę tak, ale jeśli masz normalną dietę (nawet niespecjalnie wyszukaną) to nie potrzebujesz suplementacji. Polecam wziąć tabele żywieniowe i sobie sprawdzić ile co tam ma danej witaminki i porównać sobie z tym co aktualnie jesz. Jeśli podajesz wystarczającą ilość to nie ma większego sensu suplementować. Te wszystkie centrumy witaminki pakowane po 1000 i uśmiechnięte dzieci w reklamach to pic na wodę. Ostatnio właśnie ubolewam nad boomem na suplementy i jakimś ukrytym strachem który każe suplementować dietę. Ja nie suplementuje diety i na przeziębienie też nic nie biorę. NLPZ-ty łykam tylko w wypadku kiedy mimo choroby muszę pracować nad czymś i żeby zbić gorączkę. Jak to mówią przeziębienie leczone i nieleczone trwa 7 dni Smile

No i musze oczywiście powiedzieć że nie daje nikomu porad - żeby potem nie było że dostane wezwanie do sądu Razz

P Wg. mnie na suplementacji najbardziej zyskują firmy sprzedające preparaty. Aha pamiętajcie że przedawkowywanie witamin też może mieć złe skutki.
PS Jak się dokopie do jakiś norm to chętnie podam.
_________________
Ta piosenka powinna być myślą przewodnią tego forum Razz

http://www.youtube.com/watch?v=8s_LnU8mH-Q

coyote

FallenAngel napisał:

Aha pamiętajcie że przedawkowywanie witamin też może mieć złe skutki.

FallenAngel napisz nam coś o tych skutkach - tylko nie na podstawie Wikipedii w której między innymi jest podane, że nadmiar witaminy C powoduje powstawanie kamienicy nerkowej....
Od jakiegoś czasu miałem ataki kamienia nerkowego - tak co do pół roku skręcałem się regularnie z bólu oczywiście jedyną sugestią lekarza było profilaktyczne płukanie nerek jakąś okropna zawiesiną jedną w kolorze zielonym a drugą brązowym nic poza tym.
Poczytałem, pooglądałem - ogólnie zapoznałem się sam z tym tematem.
Zacząłem łykać witaminy miedzy innymi witaminę C i jak na razie (odpukać w niemalowane) od ponad roku moje nerki czują się świetnie Smile

Wnioski każdy sam może sobie wyciągnąć...

pepe

Polecam poczytać temat "Medycyna komórkowa": viewtopic.php?t=6975 są tam linki do bardzo ciekawego wywiadu z dr. A. Niedźwiecki (nasz człowiek u dr. Ratha) i inne informacje. Ciekawe jaką normę znajdzie FallenAngel, jeżeli tą którą przytacza dr. Niedźwiecka ... na stronie http://witaminy.eu.interia.pl/witamina_c.htm zalecana norma to 90 mg/dzień. Laughing

Moim zdaniem to za dużo aby umrzeć, ale w sam raz aby być doskonałym klientem przemysłu farmaceutycznego! Rozmawiałem z człowiekiem zajmującym się medycyną komórkową. Dla zdrowego, dorosłego człowieka dawka profilaktyczna to 2000 mg, tyle podają na stronie witaminy.eu jako dawkę bezpieczną. Z innych źródeł wynika, że witaminy C nie da się przedawkować, (było chyba też w filmie "jedzenie ma znaczenie") ale uwaga: dotyczy to tylko witaminy naturalnej! W Polsce prawdopodobnie oficjalnie dostępna jest tylko syntetyczna witamina, taka jaką kupimy w aptece, ale na tą trzeba uważać bo można faktycznie dorobić się kamieni nerkowych. W necie można kupić takie suplementy jakie kupił Wyspa, ale są one importowane.
Macie rację,ze najlepsza jest witamina C zawarta w żywności, jest tylko mały problem, czarna porzeczka, dzika róża oraz inne warzywa i owoce są sezonowe, a świeża porzeczka dostępna jest ile ... 3 tygodnie? I tutaj prośba do fachowców o podanie przepisów na przetwory (soki, galaretki) aby jak najmniej utracić witaminy C gdyż:

Cytat:

witamina C należy do najmniej trwałych. Ulega zniszczeniu w wyższej temperaturze, w obecności tlenu, enzymów typu oksydaz (takich jak askorbinaza, peroksydaza i inne) oraz niektórych jonów metali. Przy sporządzaniu potraw (gotowanie, duszenie) traci się do 75% witaminy C, przy suszeniu owoców do 90%. Procesy technologiczne, takie jak pasteryzacja, sterylizacja, a także mieszanie połączone z napowietrzaniem, niszczą witaminę C,

Widzę jeden produkt dostępny cały rok, tylko nie wiem ile traci się witaminy w procesie ... technologicznym d'oh!

czy też myślicie o ... winie z czarnej porzeczki lub jeszcze lepsze z dzikiej róży? Smile

Przy okazji pytajcie farmaceutów i lekarzy o naturalną witaminę C, zobaczycie ilu nie odróżnia naturalnej od syntetycznej, a my powierzamy w ich ręce nasze zdrowie.

FallenAngel

@pepe
Narazie nie mam czasu odnosić się do kolejnej magicznej medycyny, może potem Razz

I przepraszam za te normy (już drugi raz) jak znajde lepsze to podam.
@coyote
Ja tam nie wiem. Nie umiem sobie wytłumaczyć jak wit C mogła ci pomóc, ale skoro cię nie boli to fajnie.

Cytat:

Wnioski każdy sam może sobie wyciągnąć...

Właśnie żadnych wniosków z tego nie umiem wyciągnąć.
_________________
Ta piosenka powinna być myślą przewodnią tego forum Razz

http://www.youtube.com/watch?v=8s_LnU8mH-Q

coyote

FallenAngel napisał:

@coyote
Ja tam nie wiem. Nie umiem sobie wytłumaczyć jak wit C mogła ci pomóc, ale skoro cię nie boli to fajnie.

Cytat:

Wnioski każdy sam może sobie wyciągnąć...

Właśnie żadnych wniosków z tego nie umiem wyciągnąć.

Chciałem Ci pokazać jak wyglądają te "złe skutki" brania witaminy C w nadmiarze.
Zgodnie z ogólnie przyjętą wiedzą to przy zwiększonej suplementacji witaminą C problemy z kamienica nerkową powinny się nasilić, a tak nie jest i o takie wnioski mi chodzi.
Mam nadzieje ze teraz to wyraźnie wyartykułowałem.

Goli

A co powiecie na produkty tej firmy www.sanbios.pl/ ?
Osobiście łykałem NaturC Active przez zimę z żonką i nawet nie byliśmy przeziębieni.
Czytając skład to zbyt syntetyczne to nie są: dzika róża, aronia, czarna porzeczka, żurawina + niestety jakieś dwa (nie pamiętam teraz) środki antyspulchniające. Tabletki wyglądają jak "pokarm dla rybek".
Do tego producent informuje: "Tabletki nie posiadają słodzika ani otoczki. Preparat może być stosowany przez diabetyków."

Wyspa

moja witamina C ale nie z czarnej pożeczki a z pomarańczy (2) Very Happy

FallenAngel

Pomarańcz nie jest najlepszym źródłem wit C Razz

P ale pewnie to wiesz
_________________
Ta piosenka powinna być myślą przewodnią tego forum Razz

http://www.youtube.com/watch?v=8s_LnU8mH-Q

Wyspa

lepsze to niż nic Smile

Teodoryk

Po co zamawiać tabletki ? To już nie można jeść warzyw i owoców ? Szkoda kasy na tabletki, ja tam wolę warzywa, owoce i soczki z nich domowej roboty. W zimie preferuję wodę z sokiem malinowym, bądź z sokiem z aronii, teraz natomiast pijam wodę z sokiem z wiśni Smile

. Nie ma jak przydomowy sad i działeczka Razz

Wyspa Nie zachowuj się jak kobieta, nie kupuj tabletek na wszystko Very Happy

.

Wyspa

ja i tak kupiłem te tabsy z myślą o babuli bo ja jak się czuje tak się czuje a stale lekko ulepszam swoją dietę więc jest coraz lepiej... Razz

wziąłem tylko 2 tabsy w sumie i jakoś niechce mi się brać więcej Wink

ale może kiedyś wezme jeszcze nie wiem Wink

-> wole experymentować nad dietą Wink

Teodoryk

Aha chyba że tak. Ja tam preferuje wysiłek fizyczny każdego dnia Wink

, zawsze daje bardzo dużo. Jeżeli zaś chodzi o diety to hmm chyba nie masz na myśli wegetarianizmu lub czegoś podobnego mam nadzieję Wink

LCH

Cytat:

Po co zamawiać tabletki ? To już nie można jeść warzyw i owoców ? Szkoda kasy na tabletki, ja tam wolę warzywa, owoce i soczki z nich domowej roboty. W zimie preferuję wodę z sokiem malinowym, bądź z sokiem z aronii, teraz natomiast pijam wodę z sokiem z wiśni . Nie ma jak przydomowy sad i działeczka

chyba pierwszy raz sie zgadzam z toba Teodoryku Smile

Cytat:

Jeżeli zaś chodzi o diety to hmm chyba nie masz na myśli wegetarianizmu lub czegoś podobnego mam nadzieję

hmm a tutaj juz raczej nie Smile

_________________
Infinite Love Is the Only Truth, Everything Else Is Illusion