W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Wycięte z Efekt cieplarniany  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena: Brak ocen
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Ziemia i wolna energia Odsłon: 1986
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:44, 29 Maj '08   Temat postu: Wycięte z Efekt cieplarniany Odpowiedz z cytatem

Dyskusja wycięta stąd: viewtopic.php?t=1091


Z tym efektem cieplarnianym to nie ma żadnego problemu, bo można uruchomić sprawę przeciwną która będzie nakręcać schładzanie atmosfery. Powszechnie działają już od wielu lat wynalazki napędu telekinetycznego. Zjawisko nie do końca wytłumaczone, ale funkcjonujace. korporacje naftowo samochodowe położyły na tym łapę, aby im się nie zabuzyło status quo. Wynalazek działa tak, że silniki zbudowane z samych magnesów trwałych kręcą się bez dostarczania prądu. Energia pobierana jest z otoczenia. Schładza się sam silnik i powietrze wokół niego. Przy czerpaniu coraz to większych mocy, jak intensywność chłodzenia wzmaga się towarzyszą temu jeszcze zjawiska poświaty w atmosferze wokół takiego silnika.
Suma sumarów czerpiemy energię mechaniczną kosztem pobrania ciepła z otoczenia. Bimi! W sam raz zjawisko kompensacyjne do paranoicznego strachu o efekcie cieplarnianym.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:18, 29 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Erwin - czy tu nie chodzi czasem o jeden z wynalazków Tesli?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ICRF




Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 125
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:24, 29 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
napęd telekinetyczny


yyyy tzn jaki? bo takie określenie spotyka się w odniesieniu do teleportacji.
Coś chyba ci sie pomyliło.

Poza tym opis dzialania takiego silnika który podałeś - przeczy logice i zasadom termodynamiki.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:12, 30 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pochopne wnioski kolego ICRF. Uzupełnij wiedzę. Teleportacja i telekineza to dwa różne pojęcia.
Co do tych napędów telekinetycznych to przecież stara sprawa. Posłużę się jedynie małym wyjaśnieniem.
Silnik Johnsona
Bardzo prostym telekinetycznym urządzeniem darmowej energii już zbudowanym na Ziemi, jest silnik zawierający wyłącznie magnesy stałe, a stąd po angielsku nazywany "permanent magnet motor" (PMM). Silnik ten wynaleziony został przez Howard'a Johnson'a (adres w 1989 roku: P.O. Box 199, Blacksburg, Virginia 24060, USA). Budowa i działanie tego silnika opublikowane były w artykule Jorma Hyypia, "Amazing Magnet-Powered Motor", Science & Mechanics, Spring 1980, strony 45-48 i 114-117. Jest on też objęty patentem USA nr 4,151,431. Zgodnie z doniesieniami, sprawność całkowita silnika Johnson'a nieznacznie przekracza 100%. Raz rozpędzony, silnik ten utrzymuje swoje obroty aż do mechanicznego zużycia części lub do sztucznego wyhamowania. Jednakże nadwyżka jego sprawności jest jeszcze zbyt mała aby dostarczył on użytecznej mocy. Stąd też prototyp tego silnika jedynie udowadnia realność budowy urządzeń telekinetycznych zdolnych do samopodtrzymywania swego ruchu.

Poczytajta sobie jeszcze tu koledzy prześmiewcy:
http://media.wp.pl/kat,38208,wid,8652613,wiadomosc.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:56, 26 Mar '09   Temat postu: jeszcze o silniku magnetycznym co schładza otoczenie Odpowiedz z cytatem

Ostatnio przyszło mi się przez przypadek znowu otrzeć o sprawę silnika magnetycznego przy czytaniu ksiązki Jan van Helsing "Ręce precz od tej książki".
Autor jej dziennikarz zarazem z dziełami na cenzurze w niemczech był gościem na spotkaniu ufologów w Nowej Zelandii. Zaprosił go do siebie na odludziu w lesie do pewnego domu wynalazca angielski wyemigrowany za prześladowanie w kraju z powodu właśnie tego wynalazku silnika magnetycznego.

cyt z książki:
Przedstawiłem zaledwie dwa przykłady dotyczące zatajania informacji w polityce. Czy moglibyście sobie wyobrazić istnienie podobnych tajemnic dotyczących powstania człowieka lub opracowanych już, lecz skrywanych przed ludzkością technologii ? Na przykład silnik wodny lub magnetyczny... Nigdy o czymś takim nie słyszeliście? W takim razie posłuchajcie...
W 1992 roku spędziłem 6 miesięcy na półkuli południowej, odwiedzając Nową Zelandię, Australię i Azję. W księgarni na południu Nowej Zelandii spotkałem człowieka o nazwisku Ross, który zapytał mnie, czy nie miałbym ochoty opowiedzieć jemu i kilku jego przyjaciołom o prowadzonych przeze mnie poszukiwaniach dotyczących prowadzonych w Niemczech prac nad tajną bronią (latającymi tarczami). Mój rozmówca prowadził koło miłośników UFO w Dunedin i współpracował z podobnymi grupami na terenie Nowej Zelandii. Zgodziłem się z entuzjazmem. Już następnego dnia zaproponował mi spotkanie w Invercargill, leżącym na południowym cyplu Wyspy Południowej Nowej Zelandii, gdzie jego przyjaciel organizował cotygodniowe spotkania zainteresowanych UFO.
Moja prezentacja podsumowana została pouczającymi słowami gospodarza: Wy, Niemcy, też zostaliście poddani solidnemu praniu mózgu! Znaczenia tych słów nie byłem wtedy w stanie zrozumieć. Uważałem wówczas, że odsunięcie nazistów od władzy uczyniło z Niemiec najbardziej wolny kraj na świecie. Pewność rozwiała się niczym mgła, kiedy mój gospodarz zaprowadził mnie do pomieszczenia, w którym znajdowała się ogromna kolekcja książek, filmów i nagrań, dotyczących „oficjalnie” nieistniejących zjawisk - jak uszyszałem, większość z tych książek została w Niemczech zakazana. Bogata kolekcja obejmowała książki dotyczące prowadzonych w Niemczech prac nad antygrawitacją, tajemnic rzekomego lądowania na Księżycu, kulis polityki Trzeciej Rzeszy, masonerii, trujących substancji w środkach spożywczych, ludzi, którym udało się samodzielnie wyleczyć ze śmiertelnych chorób, wolnej energii, kosmicznej próżni, świata podziemnego, kontaktów z pozaziemskimi rządami i wielu innych tematów. Na spotkaniu obecny był również człowiek, któryzatelefonował do mnie następnego ranka. Koniecznie chciał mi coś pokazać. Udaliśmy się w dwugodzinną podróż samochodem do przypominającego dżunglę lasu, pośród którego znajdował się niewielki dom, o istnieniu którego nikt nie wiedział. Mój towarzysz podróży i przewodnik zarazem wyjaśnił mi, że w razie potrzeby zawsze znajdę tu schronienie i gdybym kiedykolwiek planował budowę latającego spodka, z powodzeniem mogę to zrobić właśnie tutaj. Dziwna propozycja – pomyślałem... Zdziwiłem się, kiedy po wejściu do domu zapalił światło, chociaż na zewnątrz nie zauważyłem żadnych przewodów. W odpowiedzi na zadane pytanie zaprowadził mnie do piwnicy. Oto prawdziwy powód naszej wycieczki - powiedział, pokazując mi stojące w piwnicy urządzenie niewielkich rozmiarów, które zdawało się mruczeć. Rozglądałem się za jakimś kablem, gniazdkiem lub wtyczką, które zapewniałoby urządzeniu dopływ prądu, jednak bezskutecznie. Mężczyzna wyjaśnił, że jest to konwerter magnetyczny wytwarzający
prąd elektryczny, który wymaga tylko jednorazowej aktywacji - na samym początku. Impuls uruchamiający powstaje dzięki jednorazowemu przekręceniu pokrętła na boku konwertera. Ilość wytworzonego prądu elektrycznego wystarcza do oświetlenia całego domu, a nawet do napędzania samochodu.
Jak się dowiedziałem, ów poczciwiec był Brytyjczykiem. Próby wprowadzenia wynalazku na rynek stały się przyczyną ucieczki do Nowej Zelandii - ucieczki przed groźbami (grożono mu nawet śmiercią). Tyle o zagadnieniach technicznych.
Zapewne wielu z Was myśli teraz: To fantastyczne! Gdybym we własnym domu posiadał taki silnik magnetyczny, już nigdy nie musiałbym płacić za elektryczność. Byłoby ciepło, a i ciepłej wody miałbym pod dostatkiem. Mógłbym zbudować w ogrodzie szklarnie, ogrzewać ją przez całą zimę i w ten sposób uprawiać owoce i warzywa... Później kupiłbym samochód elektryczny i również w nim wbudował konwerter, dzięki czemu nie musiałbym już nigdy więcej kupować benzyny!
No i oczywiście przestałbym zanieczyszczać środowisko!

koniec cyt.

Czytając zaś z kolei o Tesli natknąłem się na ciekawą sprawę, że pomysły mógł czerpać z przekazów od istot wyższych mających nad nami ludźmi nadzór.

cyt:
Zanim wziął się do jedzenia musiał na samym początku obliczyć objętość talerza zupy, filiżanek i kawałków jedzenia. Nie mógł dotknąć niczyich włosów. Jego uszy ranił dźwięk, który przez nas na ogół jest nie dostrzegany, chodzi tu o dźwięk wydawany przez muchę, która lądowała na stole. Denerwowało go nawet "hałas" wywołany przez trzeszczenie łóżka pod jego ciężarem, więc wyposażył ten niezawodny wynalazek w... amortyzatory. Jestem wyjątkowo wrażliwym i dokładnym instrumentem odbierającym sygnały - innymi słowy - medium - zapisał Tesla. Jednak taka cecha mózgu łączy się z wielkim niebezpieczeństwem dla życia. Gdy zdarzały się niebezpieczne przeciążenia umysłu, Tesla, po prostu się wyłączał.
koniec cyt:

Mamy więc tu opinię jego samego o sobie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JA




Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1549
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:35, 26 Mar '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hehe. Jedno wyjaśniłeś niedowiarkom, że silniki magnetyczne istnieją. MAm jedno ,ale. Skoro schładza powietrze wokół siebie tzn. że nie jest to perpetuum mobile, a silnik pobierająćy energię z otoczenia. Książke Helsnga czytałem, a gościu o którym mówi Helsing to chyba ten Pan:

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:21, 27 Mar '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wracając do związku tych przyszłościowych silników z sprawą ocieplenia klimatu, bo to że wejdą w użycie to jest raczej pewne, jeśli jacyś nadzorcy nie stłamszą ludzkości, mam jeszcze coś do dodania.
Otóż nie wszystkie takie silniki w zastosowaniu będą miały wpływ na schładzanie klimatu Ziemi. Te silniki z których będzie pobierana energia na ogrzewanie np mieszkań, nie będą miały wpływu na oziębianie klimatu i kompensację tzw efektu cieplarnianego. Tutaj to co pobrane z ciepła na zewnątrz budynku zostaje tylko wprowadzone do wnętrza budynku. Energia cieplna dalej pozostaje na Ziemi. Ciepło więc globalnie tylko fluktuuje z miejca na inne miejsce.
Te zaś z silników magnetycznych, które będą używane do transportu i w innych procesach produkcyjnych, gdzie energia nie będzie oddawana w postaci ciepła, będą więc schładzać globalnie klimat.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Ziemia i wolna energia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Wycięte z Efekt cieplarniany
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile