Cytat: |
Adun jak zwykle błysnął (zerowym) intelektem
chodzi o wykazanie podobieństw między chmurami pyłu powstającymi na skutek eksplozji materiałów piroklastycznych a chmur betonu powstałych na skutek eksplozji i zmielenia WTC
Powiedz mi kolego, jaką wysokość powinny mieć szczątki WTC na skutek "naleśnikowego" zawalenia się? 10 metrów? 5 metrów? a może rozsypały się w trakcie upadania? |
Niestety tak się przypadkowo składa, że zdjęcie, które sam wkleiłeś jedynie przeczy teorii o wyburzeniu. Widoczne są na nim bowiem jeszcze znaczne części rdzenia, które przetrwały upadek budynku, co jest dowodem na poprawnośc teorii "naleśnikowej". gdyby bowiem ładunki wybuchowe były podłożone na powiedzmy co drugim piętrze, te około 50 piętrowe części nie miałyby prawa przetrwać upadku.
Niestety żaden z was wielkich mózgów nigdy się nie ustosunkował...
A co do wysokości szczątków to wyliczal już mariush. Zapoznaj się.
Dodam jedynie, że energia uderzenia kilkunastu pięter w jedno poniżej z wysokości 3,7 metra spowoduje powstanie energii znicznie większej niż wszystkie ładunki wybuchowe w normalnym wyburzeniu razem wzięte - ale przeciez to nie ma żadnego znaczenia....
_________________
Bimi 7 lat po 9/11 nie wiedział, ze w Pentagonie zgineli jacyś pracownicy. Byl rownie zdziwiony, gdy odkryl, ze w siedzibie departamentu obrony USA pracują wojskowi.
viewpost.php?p=47182