W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
System Bankowości na świecie  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
2 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Gospodarka i pieniądze Odsłon: 1460
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dzizys




Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 15
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:19, 20 Mar '09   Temat postu: System Bankowości na świecie Odpowiedz z cytatem

Znalazłem takie oto dwa artykuły na ten temat, jeśli jeszcze ktoś nie jest przekonany o absurdzie pieniądza w obecnej postaci.

http://www.michaeljournal.org/ubostwa.htm

http://www.michaeljournal.org/Czytokoniec.htm
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goska




Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 3535
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:13, 21 Mar '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jestem bardzo ciekawa, ktory wariant zostanie wybrany. Ja optuje za globalizacja sektora bankowego oraz kontrolawanie go przez rzad swiatowy. Wydaje mi sie, ze oporne tworzenie wszelkich unii nie jest juz potrzebne. Rzad swiatowy dzieki pelnej globalizacji tak sie juz wzmocnil, ze wszystkie sprawy panstwowe calego swiata ma juz w swoim reku. Potrzebne mu sa jeszcze tylko pieniadze do pelnego zarzadzania.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:32, 20 Cze '09   Temat postu: jak np. zreformować system Odpowiedz z cytatem

Akurat poznałem niedawno zasady naukowe szkockiego ekonomisty i inżyniera Clifforda Douglasa poruszane w tym linku. Orzekł tam swoje zasady co do działania pieniądza w społeczeństwie. Muszę powiedzieć, że nie znając tego opracowania sam logicznie w swoich własnych rozważaniach doszedłem do jego najważniejszej pierwszej zasady o równowartości pieniądza w obiegu z ilością towarów, i o tym że pieniądz ma być sukcesywnie wpuszczany w obieg przez ośrodek regulacji rynku wraz z wytwarzaniem kolejnych dóbr. Jest parę tych jego zasad. Natomiast nie we wszystkich zasadach jest tak nowatorski jak np moje pomysły. Wcale nie wpadł na pomysł, że przy wzroście dobrobytu, aby zabezpieczyć się przed bezrobociem, bo towarów będzie multum, można dzielić się pracą wprowadzając po prostu krótszy czas pracy, aby każdy miał też pożyteczne zajęcie i nie stawał się pasożytem. On natomiast zaprowadzał pojęcie dywidendy obligatoryjnej dla każdego, która ma posmaczek komunistycznego rozdawnictwa i przyzwyczajania ludzi do niedziałalności. To spowalnia rozwój, bo część aktywna robi na neaktywnych. Rodzi chore relacje w społeczeństwie.
Clifford sprzeciwiał się zasadzie, aby na kreowanie nowych działalności wykorzystywać jedynie oszczędności, które w zasadzie są na zakup zalegających i czekających na nabycie towarów. Wprowadzał więc pojęcie kredytu społecznego, który stanowił wartość samą w sobie albo wliczoną w koszty towarów, albo odebraną w formie podatku. Tak czy siak była to forma pożyczki na nowe działalności i rozwój gospodarki, od każdego jak leci. Odbierałaby ona pewien odpowiednik wartości z wytworzonych dóbr. A to jednak jest trochę chore i niesprawiedliwe. Czemu ktoś kto się boryka z biedą i potrzebuje na gwałt dla siebie środków, musi brać udział w piorytetach rozwojowych społeczeństwa, skoro bogaci mogą to zrobić łatwiej. Im jest ciepło i mają dach nad głową, a biedak tego np nie ma.
W końcu cóż to jest pożyczka na działalność gospodarczą? Jest to pozwolenie wejścia w posiadanie pewnej części wyrobów dóbr jakie zalegają na rynku temu co nie ma środków płatniczych, a chce to wykorzystać dla nakręcenia sobie interesu. Więc procent od tych pożyczonych pieniędzy powinien dać temu co mu właściwie ją udzielił. Byłby to logicznie ten co powstrzymuje się z nabyciem swojej cześci puli wyrobów, na które zapracował w społecznym podziale pracy.

Ja w swoich przemyśleniach teoretycznych doszedłem do innego pomysłu już niezależnie wcześniej jak się nad tym zastanawiałem, jakie jest najlepsze rozwiązanie.
Aby nie następował chory rozwój tendencji do egzystowania z lichwy tych co mają duże zasoby, wymyśliłem, że można dopilnować w społeczeństwie zasadzie jednego konta dla każdego z obywateli i ustanowić malejącą funkcję procentową wkładów. Większe zasoby - mniejsze oprocentowanie. I albo ta funkcja jednostajnie ciągła, albo schodkowa z paroma interwałami. Przy pewnej już jakiejś kwocie byłoby już bez procentu. Wówczas banki jako tylko urzędy usługowe, a nie kreujące i nadzorujące równowagę finansową, udzielałyby pożyczek na rozwój działalności przy oczywiście ma się rozumieć braku rezerwy frakcyjnej no bo to oczywiście podstawowa zasada.
Wówczas ci przeciętni obywatele co wstrzymują się z nabyciem dóbr zbierając sobie oszczędności, udzielaliby faktycznie pożyczek, a lwią część takich stanowiliby ludzie przeciętnie zasobni, a nie ci co mają duże zasoby. Oni to co najwyżej wzbogacaliby się w stosunku do bogatszych dzięki jakiejś tam lichwie. I to byłby trend przyczyniający się do równania poziomów zasobności w sposób naturalny.
Istniałaby tutaj więc dowolność w decydowaniu, czy przeznaczaniu co wydać na kredyt społeczny wkładając coś do banku i przy okazji zarabiając sobie na lichwie, czy nabywania tego co już mi jest pilnie potrzebne.
Ci z kolei co mieliby duże zasoby mogliby jedynie sami kreować rozwój gospodarki przeznaczając swoje środki wprost na rozwój gospodarki. Czyli podejmowania wpłat na inwestycje gospodarcze, lub indywidualnie udzielając pożyczek, ale przy ogólnie łatwej dostępności jej w bankach, nie osiągnęliby większego procentu niż istniejący. Jedynie więc by mogli sami przystępować do spółek gospodarczych z własnym kapitałem, bo to dawałoby im lepsze profity, a właśnie o to chodzi, aby rozwijać działalność użytecznie potrzebną i nie obciążać nią musowo ludzi co borykają się ze swoją egzystencją.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:24, 21 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No i dodam kolejno, że najbardziej kontrowersyjną rzeczą w tej całej sprawie naprawy systemów banków nie jest właściwie to, która wersja szczegółowa jest właściwsza, bo w zasadzie wszystkie różne opracowania teoretyczne są ogólnie dobre. Zawierają podstawową sprawę polegającą na likwidacji zasady rezerwy frakcyjnej i wprowadzenia dodatkowo zasady odpowiedzialności wraz z rozliczaniem za kierownictwo tych osób i instytucji, które prowadzą regulację rynku pieniężnego i drukują pieniądze. Dlatego podstawową rzeczą w tej kontrowersyjności jest, jak teraz móc odebrać prawo drukowania pieniądza prywatnym bankom i nadać to prawo rządom państwowym, oraz jak porobić zabezpieczenia, aby nie doszło ponownie do zmiany sytuacji. Właściwie te projekty powinny bardziej projektować metody jak można w obecnej sytuacji dokonać tych zmian, aby pieniądz drukowały rządy w poszczególnych krajach.

Oglądając filmy robione na ten temat kreowania dzisiejszego pieniądza, których tu w linkach na forum jest sporo, przewija się w tej sprawie czasem powtarzana potrzeba edukacji społecznej o tym zagadnieniu. Bez tej wiedzy, która musi być powszechna, nigdy się ta sprawa ze zmianą sytuacji nie może powieść. Przy szerokiej wiedzy w tej sprawie może dopiero coś zaistnieć w sprawie tych zmian. Np szerokie poparcie narodu w wyborach na taką partię, która by za cel podstawowy przyjęła sobie sprawę zaprowadzenia tych reform. Inna metoda to np szeroka kampania akcyjna w narodzie nawołujaca do nieposługiwania się walutą jaka funkcjonuje i radzenia sobie handlem wymiennym. To już byłoby raczej utopijne do przeprowadzenia. Byłaby to wręcz rewolucja, gdyby odmawiało się płacenia choćby podatków, czynszów itp. Gospodarka działająca na zasadzie wymiany towarów uległaby spowolnieniu. Ta druga wersja bardzo trudna do zrealizowania. jeżeli już, to raczej ta pierwsza z tą partią.

Jednak jakiekolwiek tak zapoczątkowane zmiany w jakimkolwiek kraju, bez jego samowystarczalności gospodarczej nie mają szans na powodzenie, bo akcja taka zaraz skończyłaby się interwencjonalizmem z ościennych państw w których taka reforma nie zaistniała. Na dłuższa metę i tak groziłaby w takie państwo zewnętrzna interwencja militarna. Więc logicznie raczej taki ruch musiałby nastąpić w kilku istotnych państwach w zbliżonym czasie.
Edukacja o szkodliwym wpływie dzisiejszej metody kreowania pieniądza ta wyżej wspomniana, musiałaby dotyczyć więc skali światowej. Jedynie internet obecnie może coś tutaj dokonać.

Gdy więc się zastanawiam nad tą sprawą, to dochodzę do wniosku, że jeżeli nie zauważy się w najbliższym czasie zauważalnych zmian w kierunku szerokiego wzrostu tej szczegółowej wiedzy o szkodliwym mechaniźmie funkcjonowania banków i kreowania pieniądza, to poprawa tej sytuacji nie może obiektywnie nastąpić. Determinacja najbardziej wtajemniczonych iluminatów sterujących piramidalnie swoją organizacją jest olbrzymia, bo opiera się na głębokiej ich wierze w boskość Lucyfera, który obiecuje im życie wieczne potwierdzając im to naocznie swoją mocą. Oni przecież są tego świadkami. Widzą przejawy jego mocy są przekonani głeboko że Chrystus został już przez Lucyfera pokonany. Taka jest ich wiara.

Sam ten przejaw braku wypowiedzi w takim np tu ważnym watku na tym forum, które w zasadzie temu celowi głównie służy, aby zmienić działanie pieniądza, pokazuje jak mało się docenia tę najważniejszą sprawę.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jean Armand de Ri




Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 202
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:41, 21 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Erwin napisał:
Sam ten przejaw braku wypowiedzi w takim np tu ważnym watku na tym forum, które w zasadzie temu celowi głównie służy, aby zmienić działanie pieniądza, pokazuje jak mało się docenia tę najważniejszą sprawę.


Moze mało osób docenia ważność tej sprawy ale te osoby chcą działać. Był nawet o tym temat tutaj:
viewtopic.php?t=7588
I powstało forum dotyczące zmian systemu monetarnego:
http://www.credo.fora.pl/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:50, 21 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięki za pokierowanie do tematu Jean. Trochę rozeznałem to CREDO. Szkoda tylko, że na wejście w drugi link wymagane jest zalogowanie. Nie zrobiłem tej logacji. Tak ogólnie, to nie udało mi się trafić na wielu linkach w przejrzysty sposób wyłożenia zasady tego systemu.
Nie jest podane jakimi sposobami będzie sterowana ilość środka płatniczego Credo w obiegu, aby była ona w równowadze z strumieniem handlowym, dla zachowania stałości cen, dla wybranego transparentnego pakietu. Natknałem się tylko na małą wzmiankę, że będzie jakaś zapadalność co do wydawania kolejnych Credo przy braku handlu. Ale czy by to był tylko ten jeden sposób regulacji?
Wątpliwe mi się wydaje to, że trudno będzie udziałowcom systemu móc kontrolować uczciwość tych co będą regulować system. Przecież powinno też się stworzyć metody na oddolne kontrole tych z zarządu systemu. Jeśli po czasie okazałoby się, że cena w Credo za wyroby nie obniża się w porównaniu do rynku w zł., znaczyłoby to, że system jest gorszy. Więc albo jest on kiepski, albo jest zła gospodarność tych z zarządu, bo ciągną do siebie jak grabie.
Ponadto jak wyczytałem, podatek od tych transakcji do skarbówki i tak by musiał istnieć. Tego nie da się przeskoczyć. Transakcje barterowe wg prawa, też podlegają podatkowi obrotowemu. Natomiast pójście w dodatkowy system pieniądza credo drukowanego napewno będzie złym rozwiązaniem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JA




Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1549
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:21, 24 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Erwin, cieszę się, że zainteresowałeś się tematem.
To prawda, że wprowadzenie nowego systemu nie opartego na bankach w jednym kraju spowdoowałoby interwencję i taka zmiana byłaby bardzo ciężka do przeprowadzenia.
Jest jedna sprawa. W Twoim sytemie to państwo udziela kredytów niskooprocentowanych. Jest jeden problem. Problemem tym jest, że mimo to będzie to kreować dług. Inaczej mówiąc, jeśli weźmiesz kredyt, nawet niskooprocentowany, to z pieniędzy, które musisz oddać zostanie jeszcze ten procent. Inaczej mówiąc, cała gospodarka ma 100 zł. Bierze kredyt na 100 zł. Załóżmy, że niskooprocentowana stawka to 1-2%, więc musisz po roku zwrócić 102 zł. Tak, więc zostaje Ci 98 zł. To się dzieje do czasu kiedy nie zostaje Ci nic i jedziesz już tylko na kredycie. Nie ważne, czy rząd, czy banki będą sprzedawać kredyty. Ważne, że one kreują dług. System wg mnie powinien wyglądać zupełnie inaczej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
slidexman




Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 828
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:28, 24 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mysle ze nalezy odejsc od lichwy i wrocic do wymiany towarowej
najlepszym towarem do rozliczen wydajesie byc zloto i inne metale
_________________
Otwarte Piramidy Finansowe
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
archetyp




Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 86
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:39, 24 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Erwin zapraszam Cię w imieniu projektu Credo do dokonania jednak tej "logacji" na crtdo.fora.pl Twoje spostrzeżenia na pewno będą nam pomocne w projekcie Credo.

archetyp
_________________
Wyrwij murom zęby krat
Zerwij kajdany połam bat
A mury runą runą runą
I pogrzebią stary świat!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JA




Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1549
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:49, 24 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
najlepszym towarem do rozliczen wydajesie byc zloto i inne metale


To już jest powtarzane jak mantra Smile . Trzeba obalić ten mit.
Najlepszym zdecydowanie jest właśnie pieniądz papierowy Wink . Jest wygodny i rządzi się tymi samymi prawami co metale. Mimo, że ma tylko wartość symboliczną. Złoto jest po prostu ciężej dodrukować. Jeśli rządziłby ktoś mądry to nie byłoby żadnego problemu z papierem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 01:41, 07 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Długo tu nie kukałem, a rozmowa się zrobiła jednak. Otóż mając wiele swoich wstępnych przemyśleń, wziąłem się za przeczytanie dobrego istniejące już opracowania zagadnienia przez Rossakiewicza pt. "W Stronę Demokracji Finansowej". Zrobiłem sobie sporo wypisów i odnotowałem konfrontację z własnymi przemyśleniami. Mam już lepsze pojęcie niż trochę wstecz. Generalnie interesuje mnie regulacja pieniądza w obiegu. Handel barterowy jak to Credo to są tylko półśrodki na walkę w jamie lwa iluminowego. Stworzenie właściwie takiej nauki o prawidłowym pieniądzu i jego metodach regulacji, oraz jej propagowanie, oraz potem ew wzięcie władzy przez taką partię w państwie, to wydaje mi się lepszym pomysłem. To tak jak wypędzenie tego lwa z jamy świecą dymną. Takie systemy modelowe co do pieniądza, to powinni budować goście z wiedzą inżyniersko techniczno matematyczną, aby umieć dobrać i założyć metody pomiaru sygnałów z rynku i opracować metody regulacji żywcem wzięte z techniki regulacji systemów. Wówczas stosując regulacje z tzw wyprzedzeniem jakie są w układach regulacji różniczkowej, czy całkowej, można tworzyć wtedy modele stabilizacji pieniądza w obiegu w zależności od wielu wpływających na to czynników. Zarówno tych głównych jak wzrost produkcji, jak i tych ubocznych jak np tezauryzacja (ciułanie do skarpetki), albo wypływ pieniądza za granicę.

Poruszacie tu jeszcze temat pieniądza kruszcowego, czy kredytu dłużnego, ale to nie ta sfera. Podstawą nowoczesnego systemu pieniądza jest zerwanie raz na zawsze z kredytem dłużnym. A więc zastosowanie tzw. pełnego 100% zabezpieczenia wkładów w bankach. Żadna frakcyjna rezerwa finansowa nie może tu istnieć jako jakś zasada bankowa. O ekwiwalencie złotym tak samo trzeba raz na zawsze zapomnieć. To już nie ta dziedzina w tzw demokratycznych systemach pieniądza, opartych na zaufaniu społecznym, lub mocno osadzonych przepisach w konstytucji co do tych spraw.
Przypominam, że jest to tylko teoretyzowanie i budowanie prawidłowych zrębów właściwie mającego wyglądać pieniądza. To jest po prostu dziedzina naukowa, bo jak na razie ludzkość do tego jeszcze nie doszła na wysokie loty, bo ilumini przez stulecia hamowali rozwój tej wiedzy naukowej utrzymując wypatrzone zasady w ekonomicznych naukach, aby ukryć swoje złodziejstwo wypracowanych dóbr, od ludzkości. Bywali madrzy ekonomiści na przestrzeni dziejów, ale torpedowano ich prace, aby nie dochodziły do głosu i nie zyskiwały popularności. Jakby nie było ten obecny kryzys światowy dał dużo wglądu w te sprawy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:28, 07 Lip '09   Temat postu: co byłoby najlepsze? Odpowiedz z cytatem

Coś to kulawo idzie. Zrobię może małą odsłonkę. Właśnie wklejam swoją wypocinkę po moich własnych studiach nad tym zagadnieniem. Takie tam dywagacje własne. Może coś zainspirują, bo jak nie to kiepska ta dyskusja. Chyba że temat nudny. Jak dla mnie to kluczowy w tym, jak wypędzić świecą dymną muminka. (m=ilu)

Generalnie należy zastanowić się nad ogólnymi założeniami, jakie ma spełnić ten pieniądz. Główne cele są przecież poznane i należałoby wokół nich się skupić, podchodząc do takiego projektu poprawnego pieniądza. Ja bym tu zwrócił uwagę na cztery ważne cechy, czy cele pieniądza, wg swojego podziału jaki tu przedstawię.

1. Jest podstawowy cel zwiazany z funkcją wymiany dóbr, określaniem ich wartości i zarazem wartości wkładu pracy ludzkiej w formie: wysiłku, mozołu, wkładu intelektualnego. Wszystko po to, aby w zorganizowanym społecznie życiu podnosić technologię, upraszczać i ułatwiać sobie życie, czyniąc je wygodniejszym i przyjemniejszym, aby móc spełniać kolejne życiowe pasje, czy podnosić sobie swoją wiedzę.

(Rossakiewicz przytacza już dokonany podział w nauce na cztery podstawowe funkcje: a/. Swobodna wymiana towarów. b/. Określanie wartości towarów. c/. Sprawiedliwy podział dóbr. Chodzi tu w tym przypadku o zastosowanie pieniądza do wymierzania nim wartości ludzkiej pracy. d/. Możliwość tezauryzacji czyli gromadzenia jego w różnych celach.)


2. Łatwość dokonywania podziału i transakcji. Pieniądz ma być wygodny do tego celu. Łatwy też do przenoszenia, przechowywania.


3. Musi być dobrze zabezpieczony, aby nie można go było osiągnąć poza oficjalnym do tego sposobem.


4. Musi być stabilny, aby raz zgromadzony nie tracił, ani nie zyskiwał na wartości w miarę upływu czasu. Chodzi tu o spełnianie zasady sprawiedliwości wśród ludzi.


Pozostaje jeszcze temat pewnej wątpliwej cechy, czy ma on spełniać zasadę anonimowości, czy też nie.
Pieniądz dotychczasowy takie coś spełniał. Pieniądz rejestrowany może być tak skonstruowany np, że pozbawi się go tej cechy. Wszystko zależy więc tutaj od założeń w jakim typie społeczeństwa ma funkcjonować. Jeśli społeczeństwo ma być z założenia z przewagą ludzi niemoralnych mających za cel oszukiwanie to anonimowy pieniądz jest dla takich stosowny. Pozwala on właśnie ukryć swoje źródło pochodzenia.
W społeczeństwie pragnącym i pilnującym praworządności taki pieniądz jest raczej niewskazany, acz właściwie może i istnieć.
Jednak pieniądz jawny i rejestrowany u każdego, jest dobry dla społeczeństwa moralnego. Musi być on dobrze zabezpieczony jak i zabezpieczony sam system zarządzania i kierowania takim pieniądzem. To tak jak granice państwa, które sobie zabezpieczamy. Rejestrowany pieniądz jest bardzo dobry do sterowania jeśli chodzi o prowadzenie równowagi rynkowej. Jest znane zawsze jego położenie chwilowe. Taki system jest dobry do regulowania. Można mierzyć każde sygnały jego przepływu i móc oddziaływać sterująco.
Moim więc logicznym wnioskiem z takich wstępnych założeń, to najdoskonalszym pieniądzem na przyszłe czasy dla ludzkości, byłby pieniądz elektroniczny na pojedynczych kontach dla każdego obywatela danego kraju.

Kojarzy się już niemile z tym programem jaki iluminki chcą nam wprowadzić. Ale pamiętajmy co wcześniej powiedziałem. Dla społeczeństwa pragnącego i realizującego prawidłowe zasady moralne i nie mającego nic do ukrycia w stosunkach między sobą. Tacy ludzie z takiego społeczeństwa nie potrzebują anonimowego pieniądza. No i nie zapominajmy co powiedziałem. Pieniądz musi być dobrze zabezpieczony w systemie, aby nie mógł podlegać on dewastacji i atakowi przez osoby niemoralne. Wtedy przy dobrym zaprojektowaniu jest to idealny system.
Płacąc np przez SMS możemy zrobić to wszędzie błyskawicznie i o każdej porze. Każdy odbiorca na swoim terminalu od razu ujrzy przepływ wpłaty. Czy to bedzie firma, czy osoba prywatna. Szybkość obiegu pieniądza zwiększa się niesamowicie co korzystnie wpływa na rozwój gospodarczy. Pieniądz jest więc łatwy do przenoszenia i można go dobrze zabezpieczyć. Hasła zna się tylko samemu. W razie zagubienia komórki blokujemy na dowolnym jakimś terminalu swoje konto, do czasu uaktywnienia kolejnym telefonem. Metod szczegółowych można wypracować wiele.
Pieniądz dobrze rejestrowany jak powiedziałem jest też zarazem świetny do regulowania. Przy udoskonaleniu tego systemu niektóre elementy regulacji mogą dokonywać same systemy komputerowe, przy stworzeniu przez zespoły fachowych ludzi odpowiednich zasad regulacji. Wszystko po to, aby pieniądz był stabilny.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
suspenser




Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 669
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:09, 10 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dobrym zabezpieczeniem tranzakcji byłoby zastosowanie technik biometrycznych jak np. czytnik linii papilarnych w telefonie oraz hasło.

To kwestia czasu, żeby takie bajery były dostepne w telefonach - już dzisiaj można logować sie na laptopie używając odcisku palca, odczytywania kształtu twarzy przez kamerę internetową itp.

Technik jest sporo i są one dużo lepsze od kart.
_________________
We wszystkim trzeba mieć umiar ... nawet w umiarze.

Za niezgodność poglądów i działań z własnymi Bimi zmniejsza limity.

Na szczęście kary ta są mniej dotkliwe niż za to samo 30 lat temu.

Pozdrowienia dla oficera prowadzącego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 07:06, 11 Lip '09   Temat postu: Re: co byłoby najlepsze? Odpowiedz z cytatem

No, czemu nie suspenser. Całkiem fajne takie rozwiązanie.
Erwin napisał:
...Moim więc logicznym wnioskiem z takich wstępnych założeń, to najdoskonalszym pieniądzem na przyszłe czasy dla ludzkości, byłby pieniądz elektroniczny na pojedynczych kontach dla każdego obywatela danego kraju.

Mało jeszcze tego napisałem. Nie tylko obywatela, ale również i firm. Konta firm powinny być monitorowane przez urząd regulacji równowagi rynku Tak sobie tu sam nazywam taki twór. Nie będzie to związane z urzędem podatkowym, ale tu generalnie będzie tylko badana różnica w kosztach poniesionych w firmach i zysku z sprzedaży. Wówczas na bieżąco można będzie regulować rynek na podstawie tzw równania Davida Ricarda. Nie trzeba by tego robić z zwłoką roczną na czekanie obliczenia PKB (produktu krajowego brutto), aby domonetyzować rynek dla równowagi. Komputerowe programy śledzace te sygnały same by podawały dane czy należy wprowadzać w obieg pieniadze, czy nie.
Sciślej nie byłyby to pieniądze papierowe, bo byłyby elektronicznymi na kontach, ale mogą być wypracowane różne sposoby dodawania tych pieniędzy, czy też ujmowania.
Moga to być np dywidendy dla wszystkich, albo premie w te dziedziny gospodarki które tego pilniej wymagają. Lub wspomaganie biedoty.
Dokładanie takiej waluty w obieg polegałoby np na przesuwaniu stopnia łatwości osiągania kredytu dla firm. Ujmowanie zaś z jego obiegu, byłoby więc zmniejszaniem stopnia łatwości osiągania kredytu. Te decyzje wielkościowe wyliczałyby właśnie systemy regulacyjne, jak wielkie ma to być przesunięcie na podstawie globalnego pomiaru z tych danych, jakie są na kontach firm, oraz danych jakie są na kontach obywateli danego kraju.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Gospodarka i pieniądze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


System Bankowości na świecie
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile