W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Broń palna jest dla ludzi. Fakty i mity   
Podobne tematy
Zakazy posiadania broni 269
Strzelectwo sportowe a pozwolenie na broń 17
Sposób na rozbrojenie amerykańskich obywateli11
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
22 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 27281
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wld




Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1104
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 02:12, 05 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Domagac sie mozesz.

JerzyS. Slyszales jak ZOMOwcy przestrzeliwali bron po akcji pod Wujkiem? Taki dostali rozkaz od dowodcy, aby nie bylo mozliwe ustalenie, kto wystrzelil smiertelne pociski. Wystrzelanie kilku magazynkow z danej broni uniemozliwia identyfikacje, gdyz kazdy pocisk robi nowe bruzdy i lufa sie zuzywa.
_________________
"sodomitom smierc i sodomitom wojna"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wiedzmin




Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 1035
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:24, 05 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bruzdy sa w lufie i sa wykonywane w procesie technologicznym. Kula nie robi bruzdy. Gwintowane lufy wychodza z fabryki, a nie sa tworzone przez kule. bruzda zostawia slad na kuli, a nie na odwrot.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Lufa_gwintowana

Cytat:
W chwili wystrzału pocisk w płaszczu z miękkiego stopu miedzi (lub pocisk stalowy z pierścieniem miedzianym) przeciskany jest z dużą prędkością przez nagwintowany przewód lufy


Wytlumacz mi jak miekki metal odskalci bruzdy?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:37, 05 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wld napisał:
Domagac sie mozesz.

JerzyS. Slyszales jak ZOMOwcy przestrzeliwali bron po akcji pod Wujkiem? Taki dostali rozkaz od dowodcy, aby nie bylo mozliwe ustalenie, kto wystrzelil smiertelne pociski. Wystrzelanie kilku magazynkow z danej broni uniemozliwia identyfikacje, gdyz kazdy pocisk robi nowe bruzdy i lufa sie zuzywa.


Broń przestrzeliwuje się po czyszczeniu , po to , aby nie można było stwierdzić czy to już pierwszy strzał był do celu , a nie ostrzegawczy!

Ja osobiście jako inżynier , nie znam sposobu bruzdowania hartowanej stali,
za pomocą kuli o mosiężnym płaszczu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wld




Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1104
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:49, 05 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Byc moze masz racje. Warto spytac rusznikarza jak jest z tymi bruzdami po przestrzelaniu broni.
_________________
"sodomitom smierc i sodomitom wojna"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Herodot




Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 206
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 03:33, 06 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:

Ja na pewno mając broń legalnie nigdy nie użył bym jej do cełow nielegalnych. Wolałbym odżałować kilka złotych i kupić lewiznę.


Przy legalnym posiadaniu broni po prostu strzelałbyś do sąsiada (bądź na odwrót) w przypadku na przykład większej kłótni, w której sąsiad lub Ty macie na balkonie wiciokrzew, który rośnie sięgając coraz bardziej do mieszkania drugiego. Dodaj do tego animozje, kilka kurew rzuconych o matce któregoś z was i jeszcze to, że wyszliście po dwóch piwach na tę klatkę, bo akurat jest sobota i zaraz będzie mecz w TV. Tragedią pachnie na kilometr. Legalność tego strzelania byłaby rozsądzona dopiero później, gdy któryś z was wąchałby tulipany od korzenia.

A bez wymyślania hipotetycznych przykładów - większość broni na rynku początkowo była za pewne legalna, dopiero stała się nielegalna w wyniku nielegalnego użycia.

Polecam sobie przeglądnąć kilka scen z Pulp Fiction dla odświeżenia wyobraźni. Ludzie żywią wobec siebie mordercze uczucia, a skłonność do sięgania po spluwę jest zależna od inteligencji emocjonalnej i konstrukcji psychofizycznej, które nigdy nie są stałe dla określonych ludzi.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
franek12




Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 664
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:14, 06 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:

Przy legalnym posiadaniu broni po prostu strzelałbyś do sąsiada (bądź na odwrót) w przypadku na przykład większej kłótni, w której sąsiad lub Ty macie na balkonie wiciokrzew, który rośnie sięgając coraz bardziej do mieszkania drugiego


W ameryce tak strzelaja? Nie slyszalem...



Cytat:

Polecam sobie przeglądnąć kilka scen z Pulp Fiction dla odświeżenia wyobraźni. Ludzie żywią wobec siebie mordercze uczucia, a skłonność do sięgania po spluwę jest zależna od inteligencji emocjonalnej i konstrukcji psychofizycznej, które nigdy nie są stałe dla określonych ludzi.


Życie to nie glupi film. Każdy ma cos do stracenia...


Dostępu do broni boja sie politycy, na pewno kilku zostałoby postrzelonych, w to nie wątpię.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
goldbug




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1202
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:01, 06 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Herodot
Tu masz fakty, a nie lewackie spekulacje:

Cytat:
Gun politics in Switzerland are unique in Europe. The personal weapon of militia personnel is kept at home as part of the military obligations. This, in addition to liberal gun laws and strong shooting traditions, has led to a very high gun count per capita. Switzerland has one of the highest gun ownership rates in the world. [1]

http://en.wikipedia.org/wiki/Gun_politics_in_Switzerland
Czyli jak sam widzisz w Szwajcarii obywatele są zobowiązani do trzymania broni w mieszkaniach, zaś wskaźnik posiadania broni jest najwyższy na świecie? Ile razy słyszałeś o jakiejś strzelaninie w Szwajcarii, szczególnie sąsiad do sąsiada. Ja nie słyszałem ...

Przytaczanie scenek z Hollywoodzkiego filmu podajesz jako przykład haha. Ludzie powinni mieć prawo do posiadania broni. Powtarzasz propagandę tych, którzy sami dysponują aparatem przymusu, a boją się prawa ludzi do samoobrony, gdyż straciliby nad nimi przewagę. Wszystkie totalitarne reżimy były za kontrolą posiadania broni.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wiedzmin




Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 1035
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:14, 06 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dodam jeszcze, ze nie przeczytales tego co pisalismy wczesniej. Te argumenty juz byly i zostaly obalone jako nietrafne. Czy wy naprawde myslicie, ze nie zabiliscie kogos tylko dlatego, ze nie macie pistoletu? Zabic mozna golymi rekami i ludzie to nawet trenuja i nikomu to nie przeszkadza, a przeciez uduszenie jest o wiele cichsze niz postrzal Smile Moze zakazmy nozy i wkretakow, bo przeciez mozna zabic. A i samochodow tez powinno sie zabronic.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
FreeFighter




Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 154
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:05, 06 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czułbym się w domu dużo bezpieczniej gdybym posiadał takowy sprzęt:




i w temacie
http://parl.sejm.gov.pl/WydBAS.nsf/0/95A.....009_15.pdf
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
q8ic




Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 487
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:51, 06 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bardzo ładne.

A co do wiatrówek i 17J to akurat posiadam takową. Nawet kupiłem oringi ale nie chce mi się rozbierać. Po uszczelnieniu można z niej spokojnie wykrzesać trochę wiecej. 5 pompek (~15J) pozwala na ubicie domowej kaczki 1 strzałem z ok. 20 metrów [;
http://nasze-wiatrowki.pl/viewtopic.php?.....mp;start=0

I jeszcze słówko - co mi po broni palnej jeżeli nie będę mógł jej użyć względem napastnika bo lewo go chroni? Potrzebne jest dobre prawo, bez tego można sobie broń w buty wsadzić.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wiedzmin




Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 1035
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:53, 06 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzieki za ten raport. Jak widzicie w 2007 w Polsce prawie 170 000 ludzi mialo pozwolenie na bron bojowa z prawem noszenia i jakos nie zabijali sasiadow. Bron bojowa jest w posiadaniu ludzi, ktorzy maja na tyle mocne uklady, ze takie pozwolenie dostaja, a wy niewiadomo dlaczego tak bronicie status quo.

Cytat:
Wobec braku rozsądnych kryteriów przyznawania pozwoleń, stosuje się zasadę „zasługi”: pozwolenie
otrzymuje ten, kto w oczach policji na broń zasługuje.


Czyli wszyscy nie zasluzyli, bo bylby problem, dlatego bron moga miec tylko "swoi". Wolnosc w wersji polskiej. Buahaha.

Cytat:
Wydaje się, że zasadniczą rolę odgrywa tu czynnik kulturowy,
w tym w szczególności historycznie ugruntowana,
odwzajemniana nieufność polskich instytucji państwowych
do obywatela.


No i mamy odpowiedz do tematu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wiedzmin




Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 1035
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:42, 06 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ciag dalszy

Cytat:
Natomiast broń do ochrony
osobistej narusza monopol państwa i tychże służb na użycie
środków przymusu, a strzelectwo sportowe postrzegane jest
jako przygotowanie do „bojowego” użycia broni.


Ja sie ma groznego psa to trzeba wybic mu zeby, zeby przypadkiem nas nie ugrzyl, gdy go zaczniemy gnebic.

Pocytuje wiecej, bo swietny raport:

Cytat:
W tej sytuacji uzbrojony
obywatel stanowił nie oparcie, lecz zagrożenie dla systemu
obronnego.


Cytat:
Polska kultura narodowa
wspiera się na tradycji społeczeństwa stanowego, w którym
broń jest oznaką statusu. W kulturze czeskiej, tradycyjnie
egalitarnej, mieszczańskiej i przemysłowej, broń jest tylko narzędziem,
które może służyć każdemu. Dlatego w Czechach,
inaczej niż w Polsce, reprezentanci państwa, na właściwych
im płaszczyznach funkcjonowania zarówno policja, posiadająca
broń z urzędu, jak i polityczne elity, które zapewne tak
czy inaczej miałyby do niej dostęp, uznając prawo obywatela
do posiadania broni nie mają poczucia, że rozciągają nań
im jedynie przysługujący przywilej.


O tym pisal wyzej JerzysS. Wychodzi na to, ze jestesmy tylko plebsem.

Cytat:
Dokonując takiego porównania Polski z Niemcami i Czechami
zauważyć można, że średni wskaźnik liczby zabójstw w Polsce
na 100 000 mieszkańców w latach 2004–2006 wynosił 1,47, podczas
gdy w Czechach – 1,21 i w Niemczech – 0,95. Jednocześnie,
liczba pozwoleń na broń w Czechach i w Niemczech była o rząd
wielkości wyższa niż w Polsce.


Dziwne, wiecej broni i mniej sasiadow zabitych...

Cytat:
Można na przykład postawić tezę, że Polacy są bardziej skłonni
do niekontrolowanej agresji i mniej odpowiedzialni niż Czesi
i Niemcy. Niemniej, w polskiej literaturze dotyczącej kwestii
dostępu osób fizycznych do broni strzeleckiej nie spotyka się
tego rodzaju argumentacji, zatem uznać należy, że nie stanowi
ona przesłanki polityki państwa polskiego w tym zakresie.


Jeszcze jakies komentarze, ze caly kraj to frustraci?

Cytat:
Zasad bezpieczeństwa w ruchu
drogowym nie sposób sprowadzić do jednej prostej
reguły. W tym aspekcie, samochód jest nieporównanie bardziej
niebezpieczny niż broń strzelecka.


Jednak samochody sa legalne.

[qupte]Bez szkody dla funkcjonowania
współczesnej cywilizacji można radykalnie zredukować liczbę
samochodów i wypadków komunikacyjnych przez zastosowanie
drastycznych ograniczeń administracyjnych i równoczesne
rozwinięcie transportu publicznego. Nie postuluje
się jednak powszechnie podjęcia tak skrajnych działań.[/quote]

Cytat:
Spotyka się również argument, że łatwiejszy dostęp do
broni palnej powoduje zwiększenie liczby samobójstw. Brak
na to jednoznacznego dowodu27. Na pewno jest tak, że łatwiejszy
dostęp do broni palnej powoduje większą liczbę
samobójstw przy jej użyciu.


Na forum tez padl taki argument. Co za roznica czy koles skoczy z okna czy strzeli sobie w glowe? W takim wypadku mozna by ylo rowniez zakazac posiadania okien w budynkach wyzszych niz 5 metrow, a i oczywioscie liny. Lina, zloooo. Zakaz, sprzedaz tylko za zgoda policji, bo powoduje samobojstwa.

Cytat:
Debata wokół kwestii posiadania broni przez osoby fizyczne
jest zatem silnie zdeterminowana nastawieniem emocjonalnym
i ideologicznym jej uczestników, a argumenty
świadczące o związanych z dostępnością broni statystycznie
mierzalnych zagrożeniach lub korzyściach mają zazwyczaj
drugorzędne znaczenie.


No wlasnie, dlatego to co piszemy tutaj do wielu nie trafia.

Cytat:
Prawo to, w opinii promotorów
owych postulatów, w demokratycznym społeczeństwie
powinno być prawem każdego zdrowego psychicznie,
praworządnego obywatela, przysługującym mu z racji jego
pod mio to wości w stosunku do państwa, w szczególności zaś
gwarantującym mu możliwość skutecznej samoobrony w sytuacji,
gdy nie można liczyć na natychmiastową interwencję
wyspecjalizowanych służb publicznych.


Dziekuje za uwage:)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kalfas




Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 338
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:05, 06 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie wiem czy zauważyliście, ale żyjemy w Państwie policyjnym. W takim Państwie obywatel nie ma prawa posiadać broni z definicji. W naszym kraju jest tradycja posiadania broni od zarania dziejów. Kto pierwszy spacyfikował fakt posiadania broni przez szarego Kowalskiego i Nowaka? Pomijam rozbiory...nie były tak restrykcyjne.... Hitlerowcy w 1939. powód?
Panowanie nad untermensch. Kto później? Komuniści w latach 1945-1956. Powód?
zamkniecie demoludu w wytyczonych granicach wolności. TERAZ?
Teraz masz prawo pracować, kupić sobie plazmę i średnie auto....wyjechać pooglądać , że w Egipcie mają gorzej...
i cieszyć się z tego co masz. To jest wasza wolność......w domach z betonu nie ma.....
Ale wracając do wątku...Czy ktoś był łaskawy zauważyć, co stało się z Nadwiślańskimi Jednostkami Wojskowymi?
Otóż zamieniono je oddziałami prewencji....Policjantów od 1989 systematycznie ubywa z ulic a rosną siły jednostek prewencji i AT. Ciekawe po co? Jeśli ktoś jesze zna środowisko footbolowe wie ze te oddziały nie specjalnie przykładają się do prowadzenia porządku w czasie zadym...ot takie tam zabawy w chowanego.
Dalej systematycznie osłabia się WP....Spadek z 400 tys. w latach 80-tych do 100 teraz? Powód. Zagrożenie zewnętrzne traktowane jest z mniejszą uwaga niż zagrożenie wewnętrzne.Gdzie lokuje sie jednostki prewencji? Jak myslicie czy proporcjonalnie do liczby ludnośći ? Smile Mylicie sie...lokuje sie je tam gdzie jest najwieksze potencjalne zagrożenie rozruchami społecznymi.
Co do broni...Normlany czlowiek bedzie trzymał w domu.... Bandyta zawsze ja uzyje......Ale teraz to bandyta ma łatwiejszy do niej dostep.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wiedzmin




Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 1035
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:19, 06 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Obecnej sytuacji sprzyja rozdrobnienie zakladow pracy. W pracy spedza sie kawalek swojego zycia i takie miejsca scala. Jesli scala wielu ludzi to potrafi stworzyc spora mase krytyczna. Dlatego Cegielski, PKP itd. skladaja sie z wielu amlych teoretycznie nie powiazanych ze soba spolek. Juz nie ma opcji, ze jeden zaklad pracy wychodzi na ulice i jest protest paru tysiecy ludzi.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Herodot




Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 206
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 02:51, 07 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:

@Herodot
Tu masz fakty, a nie lewackie spekulacje:


Widzisz, oskarżanie mnie o lewackie czy też faszystowskie z drugiej strony poglądy nie robi na mnie wrażenia, nawet mnie bawi. Faktycznie nie znam sytuacji w Szwajcarii dotyczącej broni, jak wejdę w posiadanie rocznika statystycznego z pewnością sobie do niego zajrzę. Zaznaczam natomiast, że ilość zabójstw w Unii Europejskiej jest 3 krotnie mniejsza niż w USA, a w większości krajów obowiązuje bardzo utrudniony dostęp do broni. Znaleźć można również bez kłopotu kraje UE, w których wypadki bądź celowe użycia broni ze skutkiem śmiertelnym (trzeba wziąć poprawkę na postrzelenia w przypadku tworzenia statystyki i ocenić czy zamiar to zabicie) są relatywnie nieliczne. Rozumiem, że to dla Ciebie argument przeciwko wprowadzeniu powszechnej dostępności? I słusznie. Zdrowa logika i kilka matematycznych umiejętności wyniesionych ze szkoły. Dodam, że Szwajcaria jest krajem bardzo zamożnym, trzeba się dobrze zastanowić czy hipotetyczna pauperyzacja ludności w USA wespół z obecnym prawem dotyczącym posiadania broni nie spowodowałaby zwiększenia przestępczości włącznie z wypadkami z bronią. I tyle mam do powiedzenia na temat używania słów na L przez Ciebie.

Cytat:

Przytaczanie scenek z Hollywoodzkiego filmu podajesz jako przykład haha. Ludzie powinni mieć prawo do posiadania broni. Powtarzasz propagandę tych, którzy sami dysponują aparatem przymusu, a boją się prawa ludzi do samoobrony, gdyż straciliby nad nimi przewagę. Wszystkie totalitarne reżimy były za kontrolą posiadania broni.


Ten przykład ma na celu zwrócenie Twojej uwagi na pewne zagadnienia o ile jesteś wrażliwy na sztukę, której wspomniany przedstawiciel znalazł się w 100 najlepszych filmów wszechczasów. Nie jest to argument in statu nascendi w dyskusji na temat zmian w prawie i nigdy nim nie będzie, również dla mnie. Tu się oczywiście nie liczy fikcja, a fakt, że właśnie w USA ludzie do siebie dość często strzelają, temu chyba żaden odpowiedzialny za swoje poglądy człowiek nie zaprzeczy - choć nieodpowiedzialnych za cokolwiek to człowieku sieją.

Cytat:

Te argumenty juz byly i zostaly obalone jako nietrafne. Czy wy naprawde myslicie, ze nie zabiliscie kogos tylko dlatego, ze nie macie pistoletu? Zabic mozna golymi rekami i ludzie to nawet trenuja i nikomu to nie przeszkadza, a przeciez uduszenie jest o wiele cichsze niz postrzal Smile Moze zakazmy nozy i wkretakow, bo przeciez mozna zabic. A i samochodow tez powinno sie zabronic.


Możesz stworzyć własną listę twierdzeń ostatecznie udowodnionych, proszę bardzo. W opozycji do Twojego zdania będą Ci którzy wiedzą, że broń jest obecnie najdoskonalszym przedmiotem do zabijania, sprawniejszym w tej materii niż ręce samego Franka Kimono. Proponuję test. Spotkajmy się na osiedlu ja wezmę porządnego glocka a Ty będziesz latał z wkrętakiem. Sama propozycja to chyba powód dla operatora wkrętaka, żeby posrać się w gacie. Zatem myślimy ze względu na powyższe, że łatwiej zabić posiadając pistolet, z którego umie się strzelać. Quod erat demonstrandum.

Wszelkie argumenty, że można zabić pałeczką do ryżu do argumenty chłopców w krótkich gaciach, żeby użyć stwierdzenia Cortazara. Już widzę jak będziesz zabijał chcąc rozjeżdżać samochodem lub nawet miotając nożami (choć akurat noże o nieskładanej rękojeści figurują w statystykach zbrodni, więc może to zły przykład). Acha, można zabić tabletką rutinoskorbinu, tylko trzeba mieć bardzo wąskie gardło ofiary pod ręką. Takie przypadki się zdarzają i zdarzają się także ludzie, którzy biorą je na poważnie.

A teraz na poważnie, statystyka zabójstw z użyciem wkrętaka, jest faktycznie przytłaczająca. Zabija się tym, co do tego się najlepiej nadaje. Dodatkowo pistolet - cholera się tak składa - ma faktycznie taki cel i po to został zbudowany.

Cytat:

Na forum tez padl taki argument. Co za roznica czy koles skoczy z okna czy strzeli sobie w glowe? W takim wypadku mozna by ylo rowniez zakazac posiadania okien w budynkach wyzszych niz 5 metrow, a i oczywioscie liny. Lina, zloooo. Zakaz, sprzedaz tylko za zgoda policji, bo powoduje samobojstwa.


Trzymajmy się faktów z fizycznego świata naszej planety. Szyba w oknie nie koreluje ani nie jest przyczyną śmierci. Podobnie jak 5 piętro. Przytaczanie tego jest absurdem. Jest różnica między stwierdzeniami MOŻLIWE, PRAWDOPODOBNE, ZMATERIALIZOWANE.

Co więcej, nawet w przypadku samobójstw lina nie jest dominantą, szczególnie w czasach rozkwitu farmacji. Przypominam, że kwestia samobójstw a kwestia zabójstw to dwie różne tematyki i mieszanie ich oznacza pomylenie pojęć.

Nikt mi tutaj nic nie udowodnił. Mam duże wątpliwości, czy w przypadku każdego z was z osobna wypowiadającego się w temacie ZA nie zobaczyłbym przed nosem spluwy, w dwóch przypadkach. Gdybyśmy żyli w USA i chętni mieliby dostęp do broni. Oraz gdybym nawrzucał wam kilka sążnistych kurew. Jestem w tym dość niezły, więc pora na rachunek sumienia pt. "Czy ja jako posiadacz broni nie mógłbym zabić bez należytego uzasadnienia"?

Swoją drogą powyższe to przykład SKRAJNY i podyktowany jest charakterami moich wielu, pożal się Boże, rodaków. Czyli typowa aposterioryczna obawa przed tym co by było na naszym podwórku. Dyskusja na temat broni jest poważniejsza i omawia przypadku o wiele bardziej TYPOWE. Jakim jest na przykład uśmiercenie człowieka za kradzież. Przykładem może być kradzież sklepowa. Tak zwani LEWACY uważają, że kradzież nie może kończyć się śmiercią, nawet w obliczu świętego prawa własności.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wld




Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1104
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:44, 12 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiekszosc argumentow za i przeciw mozna zrozumiec. Oczywiste, ze posiadanie broni zwieksza i zmniejsza bezpieczenstwo. W krajach takich jak Szwajcaria, czy Finlandia, gdzie roznice spoleczne sa bardzo male, a jesli sa to nie maja ksztaltu przepasci, gdzie na dnie lezy i kwiczy 50% ludzi. Tam sama bron nie daje nic, nikt jej nie uzywa, a tylko sobie lezy i swoja obecnoscia informuje potencjalnego napastnika, ze nie warto ryzykowac. Taka sytuacja ma takze miejsce w spokojnych regionach USA.

Inaczej wyglada w miejscach gesto zaludnionych przez roznorakie szumowiny spoleczne, cpunow, alfonsow, dilerow, no i co tu owijac w bawelne - czarnuchow i inne podobnie zachowujace sie mniejszosci. Tam dostep do broni dziala na niekorzysc uczciwego czlowieka. Mam kolezanke w USA i glownie z jej slow mam ta opinie, iz nikt normalny nie zapuszcza sie do getta po zmroku pod zadnym pozorem.

Dlatego z uporem maniaka bede powtarzal: na probe dajmy ludziom non-lethal weapon, aby sie oswoili. Pamietajmy, ze wypuszczono nas z klatki po bardzo dlugim czasie i pewne rzeczy trzeba stopniowac. Pamietacie jak pod koniec lat 90 byl szal na narkotyki. Ludzie wpierdalali naprawde duze dawki i robili porzadny rozpizdziej. Oczywiscie teraz tez sobie nie zaluja, chociaz widac duza roznice w ilosci i skali tego procederu. Mimo, ze ceny spadly nawet 4x, to jednak idzie tego mniej niz na poczatku. Ludziska przywykli, oswoili sie, "kilku" poszlo na dno i dalo przyklad innym.

Jak spoleczenstwo zda test z dojrzalosci, to jak najbardziej jestem za tym, aby kazdy mogl miec w domu klamke i co weekend doskonalil swoje umiejetnosci. Wyszkolenie strzeleckie, to podstawa w momencie zagrozenia ojczyzny.
_________________
"sodomitom smierc i sodomitom wojna"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
moonwalk




Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 466
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:45, 12 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:

Przy legalnym posiadaniu broni po prostu strzelałbyś do sąsiada (bądź na odwrót) w przypadku na przykład większej kłótni, w której sąsiad lub Ty macie na balkonie wiciokrzew, który rośnie sięgając coraz bardziej do mieszkania drugiego


Wlasnie
Tutaj przyklad takiej rodziny,
Tak, rodziny! W przerwie miedzy jedna masakra jaka urzadzili na osiedlu a kolejna.

KOBIETY! DZIECI! BRONI JAK W MAGAZYNIE WOJSKOWYM!
I te krwiozercze spojrzenia i mordercze instynkty wyciekajace im z uszu




_________________
"Nigdy nie pozwoliłem szkole stanąć na drodze mojej edukacji".
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:47, 12 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wld napisał:


Jak spoleczenstwo zda test z dojrzalosci, to jak najbardziej jestem za tym, aby kazdy mogl miec w domu klamke i co weekend doskonalil swoje umiejetnosci. Wyszkolenie strzeleckie, to podstawa w momencie zagrozenia ojczyzny.



Profesorowie leczą się dymem z marihuany


Brian MacLean, profesor kryminalistyki na Uniwersytecie York i Doug Hutchinson, profesor filozofii na Uniwersytecie Toronto, są jednymi z 1492 obywateli Kanady, którym ze względów medycznych wolno używać marihuany. Na to, by mogli użyć narkotyku w miejscu pracy, musiały wydać zgodę ich uczelnie.

Cierpiący od lat na ciężkie zapalenie stawów MacLean czekał na decyzję uniwersytetu trzy miesiące, władzom Uniwersytetu Toronto zaś wydanie zgody zabrało równo rok. Jeszcze niedawno Brian MacLean chodził cichaczem na jointa na obrzeże uniwersyteckiego kampusu, dziś udaje się do specjalnie wentylowanego pomieszczenia.

Kanada pozwala na używanie marihuany w celach medycznych od pięciu lat. Rząd hoduje konopie indyjskie w opuszczonej kopalni soli w Manitobie i sprzedaje lek wszystkim uprawnionym po 5 dol. kanadyjskich za gram.

reuters, gazeta.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:50, 12 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Silny dolar zaszkodził rynkowi... marihuany




Wzrost wartości kanadyjskiego dolara niekorzystnie wpłynął na... nielegalny obrót marihuaną. Dowodzi to, iż czarny rynek podlega takim samym mechanizmom, jak obrót legalny.

Mocny kanadyjski dolar spowodował, że przestał opłacać się przemyt do USA. Z drugiej jednak strony producenci marihuany w zachodnich prowincjach Kanady nie mają się na co skarżyć. Boom gospodarczy, napędzany głównie bogatymi złożami ropy naftowej w prowincji Alberta, spowodował, że na lokalnym rynku można sprzedać więcej „trawki”.

W ciągu ostatnich pięciu lat wartość dolara kanadyjskiego w stosunku do dolara USA wzrosła o 60 procent. W ubiegłym tygodniu waluty wymieniano praktycznie 1:1.

Przemyt marihuany do USA przestał się więc opłacać, a na domiar złego straż graniczna coraz skuteczniej kontroluje ruch pomiędzy oboma krajami.

Obecnie za najwyższej jakości kanadyjską marihuanę można uzyskać w USA 3500 dolarów za opakowanie o wadze 782 gramów. Na lokalnym rynku cena opakowania z 535 gramami marihuany kosztuje 2400 dolarów kanadyjskich. Biorąc pod uwagę ryzyko i koszty transportu przemyt przestaje być opłacalny.

Marc Emery, założyciel British Columbia Marijuana Party i wydawca magazynu „Cannabis Culture” mówi, że przy słabszym dolarze kanadyjskim przebicie jest dwukrotne, więc przemyt jest intratnym zajęciem.

Koszty to nie jedyny "problem". Rośnie skuteczność walki z przemytem. Jeszcze w 2001 roku amerykańscy celnicy przejęli 11 546 kilogramów marihuany na północnej granicy. W 2005 roku było to już 26 414 kilogramów.
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:45, 12 Gru '09   Temat postu: Dlaczego straszą mnie Rosją? Odpowiedz z cytatem

Rola marihuany w religiach

Marihuana jest obecna wśród wielu wyznań tego świata już od tysiącleci. Przed epoką wieków średnich była uznawana za środek komunikacji ze światem duchowym, za "posłańca" umożliwiającego łączność ze światem nadprzyrodzonym.

Islam

Wyznawców islamu obowiązuje nałożony przez Proroka Mahometa kategoryczny zakaz spożywania alkoholu. Według źródeł historycznych[potrzebne źródło], wyparta używka zastąpiona została przez tytoń i marihuanę. W niektórych lokalach na wschodzie do dziś spotkać możemy tubylców delektujących się sziszą – tradycyjną fajką wodną zawierającą tytoń, czasem z domieszką konopi. Spożywanie marihuany cieszy się cichym przyzwoleniem władz, oficjalnie jednak szariat zabrania wszelkiego rodzaju używek, włącznie z tytoniem i marihuaną.

Hinduizm

Według wierzeń hinduskich, Bóg Śiwa miał przynieść marihuanę z Himalajów dla ludzkiego wyzwolenia i rozrywki. W dziele Bhagawadgita, Kryszna stwierdza: "Jestem zielem leczniczym" (9.16). W Indiach od tysięcy lat sadhu – mistycy i asceci, oddający cześć Śiwie i jego małżonce, Kali, wykorzystują marihuanę do medytacji. Palenie jest także powszechnym rytuałem w świątyniach poświęconych Hanumanowi.
Rastafari

Wraz z imigracją wielu Hindusów do Indii Zachodnich, czyli Karaibów, ta tradycja przeniosła się także i tam, a następnie została wchłonięta przez tworzący się na Jamajce ruch Rastafari. Rastafarianie wykorzystują ją do wnioskowania (rezonowanie) i traktowana jest przez nich jako sakrament, który oczyszcza ciało i umysł, powiększa świadomość, ułatwia pokojowe współistnienie i przybliża do Jah. Rastafarianie są zaskoczeni faktem że marihuana jest nielegalna. Postrzegają ją jako substancję otwierającą umysł – coś czego system Babilonu, jak rozumują, jawnie sobie nie życzy. W swoim rozumowaniu przytaczają porównanie marihuany do alkoholu, który według nich ogłupia ludzi, do tego nie jest częścią afrykańskiej kultury.

Rasta wierzą na przykład że zioło jest zbawieniem narodów (jak twierdził Bob Marley), wierzą że jeden z Trzech Króli, król murzyński Kacper przyniósł właśnie marihuanę w swoim prezencie małemu Jezusowi, wierzą, że roślina ta wyrosła na grobie króla Salomona. Wierzą, że palenie marihuany otwiera oczy.

Pomimo tak pozytywnej oceny działania marihuany, jej zażywanie nie jest religijnym nakazem, wielu Rastafarian jej nie używa.

Rastafarianie utrzymują, że marihuana to Drzewo Życia, wspominane w Piśmie, i nazywają je chlebem królów. Opierają się oni na staroangielskiej wersji Biblii (King James version, z 1611 r.). W oryginale Biblii (Exodus 30: 23) są słowa "kanehbosm" i rastafarianie tłumaczą je jako "pachnące konopie" (choć tłumaczono to różnie), i były one używane do praktyk religijnych. Słowo to powtarza się także w: Izajasz 43:24, Jeremiasz 6:20, Ezekiel 27:19 i Song of Solomon 4:14.

Sytuacja prawna

Legalność posiadania niewielkich ilości marihuany:

(Zasadniczo) legalne

Różnie

Nielegalne, ale tolerowane

Karane

Prawdopodobnie nielegalne

Brak danych
W Szwajcarii jest zróżnicowanie wśród kantonów

Krajowe Biuro do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii zbadało w 2003 r., że 36% młodych Polaków w wieku 17-18 lat przynajmniej raz w życiu paliło marihuanę. Co ósmy nastolatek zażywa ją stale, tzn. miał kontakt z pochodnymi konopi w ciągu ostatnich 30 dni od dnia przeprowadzenia ankiety.

W Polsce zarówno import, produkcja, pośrednictwo w sprzedaży, jak i samo posiadanie marihuany jest nielegalne i stanowi przestępstwo, zgodnie z Ustawą z dnia 24 kwietnia 1997 r. z późniejszymi zmianami – o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. z 2003 r. Nr 24, poz. 198). Za samo posiadanie marihuany grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności, natomiast udzielanie marihuany innej osobie zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności, a udzielanie jej małoletniemu jest zbrodnią, zagrożoną karą od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. Ustawa przestrzegana jest bardzo rygorystycznie.

W Holandii, niektórych kantonach Szwajcarii marihuana jest legalna. Znajduje się tam w sprzedaży w tzw. coffeshopach. Podobnie jak alkohol jest obłożona akcyzą i dostępna od 18 lat (podczas gdy alkohol od 16). W krajach tych legalna jest również uprawa konopi na potrzeby własne, rodziny czy też przyjaciół.

W Polsce i prawie na całym świecie można posiadać nasiona (nie zawierają one substancji psychoaktywnych), ale uprawa jest zabroniona. Wyjątek stanowi uprawa odmian włóknistych na potrzeby przemysłu włókienniczego, chemicznego i celulozowo-papierniczego oraz nasiennictwa (jednak potrzebne jest zezwolenie).

W Belgii prawo pozwala uprawiać jedną roślinę na użytek własny. W Hiszpanii, Czechach można hodować do 3 roślin.Sprzedaż marihuany jest tam zabroniona. Posiadanie "niewielkich ilości" tj. 3-10 g jest w tych trzech krajach, a także Rosji, legalne.

W Holandii zarówno posiadanie jak i sprzedaż w tzw. coffee shopach jest legalne, lecz obowiązuje jednorazowy limit zakupu do 5 gramów. Uprawianie roślin jest w Holandii nielegalne i zabronione (poza uprawą na użytek własny, maksymalnie do 5 roślin, zależnie od regionu.[potrzebne źródło]). Właściciele coffee shopów nie są zobowiązani do informowania skąd i od kogo nabywają marihuanę. W praktyce produkują ja nielegalnie, w ilościach przekraczających 5 roślin, jednak policja przymyka na to oko.

W niektórych stanach USA, i krajach UE np w Niemczech, Włoszech marihuana została zdepenalizowana, co oznacza całkowite zniesieniu karalności za posiadanie "niewielkich ilosci"(3-10 g).

W większości pozostałych krajów UE np. Francji, Portugalii posiadanie zostało częściowo zdepenalizowane, tj posiadanie marihuany w "niewielkich ilościach" (3-10 g) jest karane jedynie mandatem.

Większość krajów postkomunistycznych, a także Skandynawia są aktualnie prawie jedynymi państwami w UE, w których posiadanie marihuany jest przestępstwem karanym więzieniem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wld




Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1104
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:56, 12 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mialo byc o broni
_________________
"sodomitom smierc i sodomitom wojna"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:01, 12 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wld napisał:
Mialo byc o broni


"Większość krajów postkomunistycznych"

nie ważne czy broń, czy dostęp do ...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Herodot




Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 206
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:57, 13 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jest już temat o jaraniu Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
placebo




Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 317
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:21, 13 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czy broń jest dla ludzi ? Ja uważam że broń jest NA ludzi.

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo nas wszystkich, to każdy z nas zna tuzin ludzi ze swego otoczenia, którym nawet chrzanu do tarcia by nie dał a co dopiero broń palną. Oczywiście wtedy Ty też będziesz posiadał gnata, jednak czy uda ci się wypalić pierwszemu do takiego typa, skoro on wie, że będzie strzelać a Ty nie ?

Kolejne pytanie to czy elity polityczne, które propagują posiadanie broni, naprawdę troszczą się o nasze bezpieczeństwo, czy może o jakieś grupy interesu. Wiadomo, że czarny rynek handlu bronią istnieje na świecie, podobno intratny, a poprzez legalizację posiadania broni, jej producenci mogą wyjść z cienia i handlować w majestacie prawa.

Następną sprawą jest uleganie wpływom obcych państw. Otóż, państwa chcące wywierać wpływ na inne starają się wpierw zjednać je ideologicznie. Dlatego nie jest kwestią przypadku, że politycy, którzy sympatyzują z USA, próbują nagłaśniać posiadanie broni dla ogółu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mamkalosze




Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 182
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:47, 14 Gru '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jak generalnie jestem przeciwnikiem rozszerzania dostępu do broni, to po tym jak mi wczoraj dwóch oprychów, ewidentnie dla zabawy obiło ryj (fakt, głupio się dałem, bo w swej wierze w człowieka nie spodziewałem się, że bez ostrzeżenia i żadnych wcześniejszych przejawów zainteresowania dostanę prosto w nos, a to z reguły skutecznie unieszkodliwia), chwilowo patrzę na sprawę trochę inaczej; może jak mi się ryj ładnie zagoi to spojrzę z powrotem w dawny sposób Smile

w tej chwili przesunęło mi się z opozycji do broni gdzieś na środek; byłbym jednak za ułatwieniem dostępu do broni dla ludzi, którzy nigdy nie byli karani i nie są znani policji z żadnych wybryków pt. pobicia i rozboje; oczywiście potrzebny byłby jakiś test psychologiczny, czy nie frustrat etc.

byłoby też miło gdyby za poważne uszkodzenie bandziora w ramach obrony, nie groziło więzienie;

w tej chwili uzyskanie pozwolenia jest dla zwykłego człowieka praktycznie niemożliwe a państwo potrafi ukarać za skutki uboczne bronienia się; do tego jeszcze oprychów się wypuszcza po ogłoszeniu "niskiej szkodliwości społecznej czynu", a policja interesuje się dopiero jak któryś zbirek wsadzi komuś kosę; oczywiście, są kraje, w których jest dużo gorzej, ale generalnie tak nie powinno być...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11   » 
Strona 5 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Broń palna jest dla ludzi. Fakty i mity
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile