Filmik wstawiłem i sam się do tego przyznałem jednocześnie dając swój opis a nie będąc pewnym czy podanie przejdzie co też nie jest
jednoznaczne z tym, że user opublikuje dokładnie to samo.
Równie dobrze mogłem napisać - albo też w ogóle nic nie pisać:
znalazłem filmik dający do myślenia; inny lepszy niż megaprodukcje dot. poszukiwania prawdy.
W tamtym momencie wywarło na mnie tak duże wrażenie, że po prostu nie mogłem się powstrzymać podając zresztą źródło info; mam nadzieję, że nowy user przyjmie wyjaśnienie za dobrą monetę i nie będzie miał pretensji.
Ale trudno trzeba ponosić konsekwencje swojego działania.
To tyle w kwestii wyjaśnienia, gdyż sam sobie jestem poniekąd winien a ponadto zostałem wywołany do tablicy.
p.s. z nowym limitem niewiele zdziałam ale na szczęście czytać zawartość forum jeszcze wolno