|
Czy zamierzasz wyemigrowac do innego kraju przed rokiem 2012? |
Tak |
|
27% |
[ 18 ] |
Nie |
|
72% |
[ 47 ] |
|
Wszystkich Głosów : 65 |
|
Autor
|
Wiadomość |
gerwazjana
Dołączył: 04 Lis 2008 Posty: 611
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:25, 02 Gru '08
Temat postu: Gdzie wyjedziecie? |
|
|
Na forum czesto czytam opinie, ze trzeba uciekac z Europy: bo cenzura prasy i tv, zagrozenie atakami, katastrofy, grozba roku 2012, zlodziejczy politycy itd.. napiszcie wiec, czy mysleliscie konkretnie gdzie i kiedy wyniesc sie do jakiegos spokojniejszego i bezpieczniejszego miejsca na ziemii? Z moich obserwacji wynika, ze najlepiej byloby imigrowac z dala od EU, US, Rosji, Bliskiego Wschodu, Chin.. no i oczywiscie otoczenie powinno byc przyjazne, a jakosc zycia w miare wysoka, dobrze byloby gdyby kraj ten byl angielsko-mowiacy (choc niekoniecznie). Poczatkowo pomyslalam o Australii lub Nowej Zelandii , ale po ostatnich doniesieniach o cenzurze internetu nie bylabym taka pewna, tym bardziej, ze Elzbieta II sprawuje tam wladze, tak wiec macki EU beda tam siegaly.. myslalam rowniez o RPA lub innym panstwie w Afryce ewentualnie ktoryms z krajow poludniowo-amerykanskich, ale rowniez mam watpliwosci..a wy jak myslicie? macie jakies propozycje? jesli tak, to dobrze bylyby wymienic za i przeciw danego kraju..
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
killuminati
Dołączył: 16 Kwi 2008 Posty: 213
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:50, 02 Gru '08
Temat postu: |
|
|
Nigdzie sie nie wybieram, bo nie ma gdzie uciekać. Mam tylko małe pytanie: o co chodzi z tym 2012 rokiem?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
XTC88
Dołączył: 14 Lut 2007 Posty: 1823
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:54, 02 Gru '08
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Mam tylko małe pytanie: o co chodzi z tym 2012 rokiem? |
W 2012 roku dojdzie do fałszywej inwazji obcych ( zwyczajny false flag , ale na ogromną skalę ) w skutek czego " mocodawcy NWO " ustanowią Nowy Porządek Świata . USA, CHINY, ROSJA i UK od 1973 roku budują specjalne statki, które mają przypominać ufo, które zaatakują najważniejsze miasta w USA i na całym świecie. Media kontrolowane przez iluminatów będą bębniły przez 24 h, że to atak kosmitów, a kosmici już dziś są wśród nas. Replitanie oczywiście nie istnieją, co nie zmienia faktu, iż władza w takich krajach jak USA, UK, CZY Rosja jest przekazywana z pokolenia na pokolenie . W Polsce czegoś takiego nie ma, co nie zmienia faktu, iż w Magdalence ustalono, że żaden polityk " spoza układu " nigdy nie obejme żadnej ważnej funkcji w kraju .
p.s A więc " pstryczek " dla wyborców UPR i JKM
Ja już dziś wiem dzięki rozległym kontaktom, że w 2015 roku do władzy dojdzie Radosław Sikorski ( prezydent ). W 2013 roku premierem zostanie Grzegorz Schetyna. Doland Tusk usunie się na pewien czas w cień. Marszałkiem Sejmu zostanie Paweł Graś ( 2013-2014 ). Wiem to z oficjalnego źródła. pa
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
goral_
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:52, 02 Gru '08
Temat postu: |
|
|
Jak już, to moim zdaniem Rosja jest najwłaściwszym wyborem.
Zwłaszcza Kamczatka, lub środek i daleki wschód Rosji (omijać wielkie miasta, a nie być zbyt daleko).
Rosja jest najbardziej nam zbliżona kulturowo, obyczajowo. Język bardzo łatwy do opanowania. Ludzie doświadczeni i znający reali życia a co za tym idzie bardzo pomocni i przyjaźni.
Poza tym wg. raportów organizacji wolnościowych w Rosji jest obecnie największa swoboda w wyborze stylu życia. Możesz pracować w dużym koncernie finansowym jak i być np. traperem gdzieś na Syberii. W porównaniu do krajów tak zwanej cywilizacji zachodniej Rosja ma najmniej ograniczeń obywatelskich!
A jak wyżej wspomniałem z Rosjaninem dużo łatwiej się dogadać niż z "anglo-sasem".
Olbrzymi obszar Rosji jest wręcz pusty a co za tym idzie nikt tam bombki nie zrzuci boi po co?
Zdecydowanie odradzam byłe kolonie angielskie, niemieckie, holenderskie czy amerykańskie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
killuminati
Dołączył: 16 Kwi 2008 Posty: 213
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:55, 02 Gru '08
Temat postu: |
|
|
XTC88 napisał: | W 2012 roku dojdzie do fałszywej inwazji obcych ( zwyczajny false flag , ale na ogromną skalę ) w skutek czego " mocodawcy NWO " ustanowią Nowy Porządek Świata |
Skąd wiesz?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ocochodzi
Dołączył: 15 Cze 2007 Posty: 369
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:11, 02 Gru '08
Temat postu: |
|
|
Jesli zaczniesz teraz uciekac to nigdy nie przestaniesz, cokolwiek ma sie stac to sie stanie, trzeba sie przygotowac materialnie a przede wszystkim mentalnie i zostac by pomoc rodzinie, na nic innego wplywu i tak nie bedziesz mial/a
killuminati, nie wiem czy wiesz:
Orson Wells „Wojna Światów” z 1938 roku, audycja radiowa jego autorstwa, tysiace ludzi spanikowalo, jesli zadzialalo to na tak mala skale i ludzkie, ktorzy nawet nie widzieli zadnych ufo wpadli w panike, wybraz sobie co sie stanie gdy zobacza ufo i to jeszcze takie, ktore strzela
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=Uy5F1O7WaRU
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
gerwazjana
Dołączył: 04 Lis 2008 Posty: 611
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:36, 02 Gru '08
Temat postu: |
|
|
@ killuminati,
Tak naprawde, to nie wiadomo co wydarzy sie w 21 grudnia 2012 roku- o ile cokolwiek sie wydarzy- mozemy tylko gdybac i stawiac hipotezy.. jedni twierdza, ze nastapi przebiegunowanie globu, wielkie kataklizmy i katastrofy: tsunami, huragany, powodzie itp. niektorzy, ze koniec swiata; kolejni, ze inwazja obcych; a jeszcze inni jak np. XTC88, ze mistyfikacja pod pozorem wprowadzenia Nowego Porzadku Swiatowego..natomiast jedno jest pewne; 21/12/2012 to niezwykla data- przyznaja to sami naukowcy, geografowie i badacze Ziemii, a takze historycy przywolujacy kalendarz Majow- ktory tegoz dnia ma sie wlasnie zakonczyc- a jak wiadomo Majowie ze zdumiejawajaca dokladnoscia przewidywali wydarzenia dotyczace Ziemii, ponoc ich wiedza przewyzszala wiedze obecnych(!) astrologow i astronomow..sceptycy twierdza ze rok 2012 w kalendarzu Majow juz minal, gdyz rzekomo naukowcy pomylili sie o kilka lat, a jak jest naprawde? tego narazie nie wiadomo, przyszlo nam tylko czekac do 2012- wtedy sie przekonamy
masz tu kilka linkow do poczytania:
http://www.nautilus.org.pl/?i=1161
http://www.nautilus.org.pl/?i=1374
http://www.nautilus.org.pl/?i=1613
http://www.nautilus.org.pl/?i=1050
http://www.nautilus.org.pl/?i=1515
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
fifi
Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 242
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:37, 02 Gru '08
Temat postu: |
|
|
gerwazjana nie martw się rokiem 2012, tylko wprowadzeniem kodeksu żywnościowego. To jest dopiero dobry powód aby uciec z dala od cywilizacji.
_________________ Można być pewnym tylko tego, że niczego nie można być pewnym
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
goral_
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:48, 02 Gru '08
Temat postu: |
|
|
A ja wam powiem jedno.
2012 to nic innego jak kulminacja kryzysu do jakiego zmierza "cywilizacja zachodu".
2012 ma być przełomowy, bo będzie to osiągnięcie tak zwanego dna. Później będzie się odbijać i teraz najważniejsze, jak się odbije, kto się odbije i co z resztą która się nie odbije?
Rok 2012 to umowny rok końca pewnej epoki, ale raczej w kwestii przyziemnej, finansowej.
2012 to koniec dominacji USA nad światem, wzrost państw dotychczas zniewolonych przez USA - to się już dzieje (Wenezuela, Kolumbia, Indonezja, państwa Afrykańskie).
Wreszcie co jest pozytywne to wzrost świadomości ludzi, co też już widać, choćby po tym forum ile jest nowych ludzi czytających lub biorących w tym udział. Zresztą nie tylko tu, ale przeglądając inne Polskie fora zauważam naprawdę pozytywną cechę wzrostu świadomości, ludzie (głównie młodzi) zadają pytanie: dlaczego tak jest a nie inaczej (i to nie tylko w kwestii polityki czy finansów ale i w sprawach zdrowia, żywności, nauki)? I to jest moim skromnym zdaniem największe małe światełko w tunelu:) To tak, jak by zaczynał się początek dochodzenia do projektu "Wenus".
Nieocenioną zasługą stał się tu internet, który niebotycznie zmniejszył świat. Dziś by znaleźć kogoś o podobnym sposobie rozumowania wystarczy przeszukać to słynne "Google" .
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
rEvolution
Dołączył: 02 Sty 2008 Posty: 872
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:27, 02 Gru '08
Temat postu: Dokad wyjedziecie |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
gerwazjana
Dołączył: 04 Lis 2008 Posty: 611
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:38, 02 Gru '08
Temat postu: |
|
|
fifi napisał: | gerwazjana nie martw się rokiem 2012, tylko wprowadzeniem kodeksu żywnościowego. To jest dopiero dobry powód aby uciec z dala od cywilizacji. |
Masz racje fifi killuminati zapytal, wiec chcialam udzielic najlepszej mozliwie odpowiedzi.. ale na poczatku zaznaczylam, ze jest wiele powodow dla ktorych warto jest poszukac sobie lepszego zakatka Ziemii, w ktorym dzialanie 'wszechwiedzacego oka' a co za tym idzie socjalistycznego Wielkiego Brata jest ograniczone.. oplaty za CO2, sciema z globalnym ociepleniem, przymusowe badania lekarskie, lekarstwa ktore bardziej szkodza niz pomagaja i ogolnie szeroko rozumiana Sluzba Zdrowia (ktora de facto zdrowiu raczej nie sluzy..), Microchipy,GMO, Codex, inwigilacja i narastajace zniewolenie spoleczenstwa itp. to rowniez powody takiej hipotetycznej migracji..generalnie mialam na mysli wszystko co jest zwiazane z NWO.. ale skonczmy juz z tym offtopowaniem poza goralem, nie widzialam jescze zadnych pomyslow... a wydaje mi sie, ze taka Kamczatka to w sumie nieglupi pomysl, tyle ze jako kraj- Rosja, moglaby latwo stac sie celem roznej masci atakow, dlatego na poczatku ja wykluczylam..no coz, lepiej marznac niz zyc w rzeczywistosci NWO
update- @rEvolution (wiem, ze powinnam uzyc nowego posta, ale limit mi sie skonczyl )
przeczytalam wlasnie pierwszy link, ktory podeslales- jestem przerazona.. wczesniej nie bralam tego roku 2012 az tak serio, ale to co przeczytalam mnie porazilo..
moglbys wkleic go w tekscie?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Wyspa
Dołączył: 28 Lis 2007 Posty: 1242
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:57, 02 Gru '08
Temat postu: |
|
|
jestem pewien na 100% ze w 2012 to sie wszystko stanie to co jest przepowiedziane tylko to bedzie wczesniej niz 21 grudnia bo nawet w bibli pisze ze stan czas bedzie skrocony... zreszta widac gołym okiem do czego swiat zmierza... mialem wizje w biały dzień z otwartymi oczami kiedyś i widzialem mape swiata (prawdopodobnie po 2012)... widzialem np ze północna czesc Polski i Niemiec była jakby zniszczona (pewnie cos od bałtyku - moze jakies tsunami) (to taki skrót wizji)... mialem tez sen jak sciana wody zalewa NY... podkresle jeszcze ze wizje i sny prorocze mam od ponad 2,5 roku i jeszcze nigdy zaden sie nie pomylił... heh : P -> ja nigdzie nie uciekam bo jak bede mial bys gdzies indziej to mi sie to przysni... a kiedys rozkminiałem sobie babią góre w górach Polskich... 1725? metrów o ile dobrze pamiętam albo cos koło tego... wiem ze jezeli bym mieszkał na północy Polski to na 100% bym stamtąs spierniczał ale jest tez taka przepowiednia Filipka i Nostradamusa odnosnie 09.09.2009 (i ma byc w Polsce potop jakis) -> z tego co wiem Filipek tez sie nigdy nie mylił w swoich przepowiedniach : P Ogolnie mozna powiedziec ze zyjemy w ciekawych czasach : P
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:28, 02 Gru '08
Temat postu: |
|
|
chyba "dokąd", a nie "gdzie".
ja już wyjechałem.
może wrócę... gdy w polsce zalegalizują zioło
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
bury
Dołączył: 04 Paź 2008 Posty: 44
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:35, 02 Gru '08
Temat postu: |
|
|
ja też już właściwie wyjechałem.Ale jak miałbym pojechać jeszcze dalej to wybrałbym Ałtaj.
_________________ "Jeśli chcesz wiedzieć,jaka będzie przyszłość,wyobraź sobie but depczący ludzką twarz,wiecznie!"-G.Orwell,"Rok 1984"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
aro_klb
Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 1484
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:42, 02 Gru '08
Temat postu: |
|
|
Ja sie nigdzie nie wybieram ,bede walczył z dziadami ;]
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
XTC88
Dołączył: 14 Lut 2007 Posty: 1823
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:13, 02 Gru '08
Temat postu: |
|
|
a Ja zamieżam walczyć z "systemem" w Polsce. Polska jak dobrze wiecie jest narodem wybranym i Polsce nic nie grozi. NIE WYJEŻDŻAJCIE ale z was patrioci.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
voymed
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 74
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:38, 02 Gru '08
Temat postu: |
|
|
XTC88 napisał: | a Ja zamieżam walczyć z "systemem" w Polsce. Polska jak dobrze wiecie jest narodem wybranym i Polsce nic nie grozi. NIE WYJEŻDŻAJCIE ale z was patrioci. |
Skoro tak pojechałeś to czym jest dla ciebie patriotyzm. Ja obecnie też przebywam poza granicami kraju i jakoś nie odczuwam w sobie spadku miłości do ojczyzny ,a odwrotnie gdyż po wyjechaniu stałem się jeszcze bardziej dumny że jestem POLAKIEM. Stałem się lepszym patriotom po wyjeździe niż przed.
I zaznaczam to przy każdej okazji
ps. SYSTEM u nas jest chory a i podtrzymuję co Bimi legalizacja hehe
ps2. a co do wyjazdu już wyjechałem i tu mnie nie znajdą
_________________ SDG PROTECT
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
goral_
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:08, 03 Gru '08
Temat postu: |
|
|
gerwazjana napisał: | ... a wydaje mi sie, ze taka Kamczatka to w sumie nieglupi pomysl, tyle ze jako kraj- Rosja, moglaby latwo stac sie celem roznej masci atakow, dlatego na poczatku ja wykluczylam..no coz, lepiej marznac niz zyc w rzeczywistosci NWO |
Kamczatka poza wulkanami i źródłami geotermalnymi w zasadzie nic nie ma.
Teren poza kilkoma osiedlami (jedno duże miasto ok 200 000 mieszkańców a reszta to małe wioski) jest nieomal dziewiczo dziki. Nawet nie istnieje droga lądowa przez Kamczatkę. By się tam dostać trzeba lecieć lub płynąć.
A co do zimna... bo ja wiem, czy faktycznie tak zimno? Jak bym napisał, by przenieść się do Ojmjakon to możesz mówić o zimnie:) (obecnie ok -45 st. Celsiusza - biegun zimna na półkuli północnej, dla porównania na Kamczatce jest obecnie ok -1 st. Celsiusza) Poza tym Kamczatka to wiele źródeł geotermalnych, są jeziora które nawet w środku zimy mają temp. wody ponad 30 st. Celsjusza.
Ewentualnie przychylam się do propozycji bury czyli Ałtaj. Spokojnie tez wydaje się być w pobliżu granicy Rosyjsko - Mongolskiej, ale tam właśnie są największe mrozy.
Co mnie jeszcze do Rosji przyciąga, to bardzo duża sympatia do Polaków, zwłaszcza na dalekim wschodzie Rosji. Być może to pozostałości po Polskich zesłańcach.
Drugim zakątkiem świata dla bardziej lubiących upały polecam Polinezję lub w całości tak zwaną Oceanię. To teren gdzie jest tysiące wysepek mniejszych i większych, w większości nie zamieszkałych. Tak samo jest tam spokój, słońce, palmy i korale:)) problem to brak wody na zdecydowanej większości (rajskich) wysepek no i dieta głównie składająca się z szeroko rozumianych "owoców morza" - a ja mimo, iż ryby bardzo lubię, to jednak też nie pogardzę stekiem:). Jak dla mnie za gorąco i za monotonne pożywienie. Wolę Kamczatkę
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
gerwazjana
Dołączył: 04 Lis 2008 Posty: 611
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:27, 03 Gru '08
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: | chyba "dokąd", a nie "gdzie".
ja już wyjechałem.
może wrócę... gdy w polsce zalegalizują zioło |
Czepiasz sie.. co za roznica- 'gdzie wyjedziecie' czy 'dokad wyjedziecie'..? nie jest to zaden blad gramatyczny, wiec nie rozumiem w czym rzecz..?
Rozumiem wiec, ze 'ziolo' jest twoim glownym kryterium w sprawie powrotu do ojczyzny..
goral_ napisał: | Co mnie jeszcze do Rosji przyciąga, to bardzo duża sympatia do Polaków, zwłaszcza na dalekim wschodzie Rosji. Być może to pozostałości po Polskich zesłańcach. |
Co do tej sympatii to nie bylabym taka pewna..mielismy w przeszlosci duzo wasni i konfliktow, a wiadomo ze narody sklocone ze soba w czasie biegu historii za soba nie przepadaja..nawet teraz jest duzo stereotypow po obu stronach, w koncu 'rusek' to ten co pije do umoru spirytus i brak mu podstawowej kultury osobistej, a polak (z drugiej strony) to biedak i zlodziej.. nie lubimy u nas Rosjan, i watpie zeby oni lubili nas..nawet nasi prezydenci sie nie lubia
goral_ napisał: | Drugim zakątkiem świata dla bardziej lubiących upałySmile polecam Polinezję lub w całości tak zwaną Oceanię. To teren gdzie jest tysiące wysepek mniejszych i większych, w większości nie zamieszkałych. Tak samo jest tam spokój, słońce, palmy i korale:)) problem to brak wody na zdecydowanej większości (rajskich) wysepek no i dieta głównie składająca się z szeroko rozumianych "owoców morza" |
O tu juz lepiej wole taki klimat niz mroz na kamczatce wszystko dobrze, a tsunami i inne powodzie? przeciez to zaleje takie male wysepki..a poza tym o ile dobrze pamietam, to wystepuja tam wulkany, wiec tez niezbyt bezpiecznie a ja owoce morza uwielbiam!
A tak poza tym to ja rowniez w Polsce nie mieszkam.. mieszkam w jeszcze bardziej socjalistycznym i inwigilujacym kraju niz Polska, dlatego chce stad uciec..
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Easy_Rider
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 1884
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 08:57, 03 Gru '08
Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy przed 2012 da się w ogóle uciec - może na jakieś najwyższe pasma górskie, ale jak tam żyć i z czego? Natomiast wybór terenów typu Syberia jest swego rodzaju życiową ruletką, gdyż może okazać się, że lepiej było pozostać na miejscu w Polsce. Trzeba bowiem zaznaczyć, że w różnego rodzaju wizjach (m. in. Klimuszki) Polska ma z tego wyjść stosunkowo najmniej zniszczona, zagrożone natomiast mogą być tereny znajdujące się na wybrzeżu Bałtyku, kilkadziesiąt kilometrów wgłąb lądu, jak również położone dalej, ale nad dużymi rzekami (Wisła, Odra i ich główne dopływy) - z powodu zatamowania ich ujścia do morza. Wystarczy więc może udać się na tereny położone nawet w Polsce, ale nie w bliskim sąsiedztwie morza lub dużych rzek. Tego nie przeczytacie nigdzie, ale taki nasuwa mi się wniosek w wyniku analizy różnych cząstkowych informacji i opinii.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
goral_
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:43, 03 Gru '08
Temat postu: |
|
|
gerwazjana napisał: |
goral_ napisał: | Co mnie jeszcze do Rosji przyciąga, to bardzo duża sympatia do Polaków, zwłaszcza na dalekim wschodzie Rosji. Być może to pozostałości po Polskich zesłańcach. |
Co do tej sympatii to nie bylabym taka pewna..mielismy w przeszlosci duzo wasni i konfliktow, a wiadomo ze narody sklocone ze soba w czasie biegu historii za soba nie przepadaja..nawet teraz jest duzo stereotypow po obu stronach, w koncu 'rusek' to ten co pije do umoru spirytus i brak mu podstawowej kultury osobistej, a polak (z drugiej strony) to biedak i zlodziej.. nie lubimy u nas Rosjan, i watpie zeby oni lubili nas..nawet nasi prezydenci sie nie lubia |
Po pierwsze to przeszłość to przeszłość, a teraźniejszość i przyszłość to nie przeszłość.
Po drugie, niechęć do Polaków to głównie zachodnia część Ukrainy, na wschodzie Ukrainy antypolskość praktycznie nie istnieje.
Nie "kochają" nas Litwini oraz cześć Białorusinów - ale oni też właśnie głównie przeszłością żyją, bo należy pamiętać, że Polska przed wojenna święta nie była, i nie jeden "pan" polski dał się we znaki chłopstwu na kresach. Zamiast budować więzi to uważano obywateli kresów o pochodzeniu chłopskim za coś gorszego i wręcz bezwartościowego coś jak dziś są traktowani Polacy we własnym kraju.
Im dalej na wschód, tym antypolskość zanika. To "polskojęzyczne" media kreują modę na wrogość Polaka i Rosjanina. O ironio, bardziej nie lubiliśmy Rosji za czasów ZSRR niż obecnie! Mimo, iż wówczas był "obowiązkowy" związek przyjaźni.
Po trzecie, o Polskim prezydencie to nawet nie pisz, bo to mały człowiek o chorych ambicjach - taki tani aktorzyna z bajek dla dzieci. Jak można budować dobre układy z Rosją jak nazywa się w Warszawie rondo imienia czeczeńskiego terrorysty który zabija cywili w Rosji albo wspieranie zbrodniczego prezydenta Gruzji? Ja ze strony Putina czy Miedwiediewa nie widzę żadnych działań skierowanych przeciw Polsce (jak znasz to daj przykłady!).
Tu naprawdę należy oddzielić politykę obecnego karła kaczora. Bo ten karzeł nie ma prawa skłócać naszych narodów. Niech wypowiada się w stronę Rosji wyłącznie we własnym prywatnym zaścianku a nie w moim czy innych imieniu. To, że głosowało na niego 50% z 50% które poszły do wyborów nie oznacza, że go NARÓD WYBRAŁ!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Prrivan
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 1832
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:47, 03 Gru '08
Temat postu: Gdzie wyjedziecie? |
|
|
Będzie co będzie ale nie mam zamiaru się nigdzie ruszać,bo to oznaczałoby że się boję ICH planów,że mają władzę nad moimi uczuciami i mogą je kontrolować.
No way assholes,tu jest mój dom i mam zamiar go bronić
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Easy_Rider
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 1884
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:51, 03 Gru '08
Temat postu: |
|
|
gerwazjana napisał: | Czepiasz sie.. co za roznica- 'gdzie wyjedziecie' czy 'dokad wyjedziecie'..? nie jest to zaden blad gramatyczny, wiec nie rozumiem w czym rzecz..? |
Czepiam się, ale mam powód. Bo różnica jest zasadnicza i próbuję ci ją uzmysłowić...
Pomijając gramatykę (która oczywiście jest niepoprawna, ale mniejsza o nią), zdania "gdzie wyjedziecie?" oraz "dokąd wyjedziecie?" mają zupełnie inne znaczenie. W pierwszym przypadku pytasz o miejsce w którym (z którego?) ktoś uda się w podróż - w drugim o miejsce do którego się uda.
Zastanów się sama... to że 99% policjantów by tak zapytało nie znaczy że zdanie jest logicznie poprawne
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|