W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Barack Obama 44 prezydentem USA  
Podobne tematy
Obama ustanowi siły jak Gestapo 14
a imie jego czterdziesci i cztery...25
Obama wygrał, ale. . .1
Jak Obama wygra16bez ocen
"Jeśli wygra Obama, dojdzie do zamachu"2
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
6 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 5974
Strona: 1, 2   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
harvard




Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 55
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:02, 05 Lis '08   Temat postu: Barack Obama 44 prezydentem USA Odpowiedz z cytatem

Z częściowych wyników wyborów prezydenckich w USA, ogłoszonych przez CNN, wynika, że 44. prezydentem USA zostanie reprezentujący Partię Demokratyczną Barack Obama. - Ameryka stanie się miejscem, w którym wszystko jest możliwe - powiedział następnie Barack Obama, przemawiając do swoich zwolenników zgromadzonych w Grant Park W Chicago.
Według nieoficjalnych danych, przekazywanych przez amerykańskie media, Obama dysponuje już 338 głosami elektorskimi a McCain - 155. Do zwycięstwa potrzeba było minimum 270 głosów elektorskich. McCain uznał już swoją porażkę, gratulując Obamie.


onet.pl


Co się zmieni? Co się nie zmieni? Co może z tego wyniknąć dla Polski? Wpisujcie swoje przemyślenia.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rivera




Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 801
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:40, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A zatem poznalismy plany elit na nastepne 4 lata, conajmniej.

Wedle wypowiedzi Brzezinskiego, Bidena czy Powell'a Obama niedlugo bedzie musial stanac przed "duzym problemem".

Moim zdaniem elity upatrzyly sobie destrukcje Stanow Zjednoczonych, aby przeniesc ciezar jawnej politycznej wladzy i imperializmu do Europy, tam gdzie bylo jego pierwotne miejsce. USA mialy do wypelnienia pewna hisoryczna misje, jednak formula tej gigantycznej korporacji militarno-gospodarczej jest juz na wykonczeniu. Czas przeniesc akcent do Europy i na daleki wschod.

"A życie jego - trud trudów,
tytuł jego - lud ludów;
Z matki obcej, krew jego dawne bohatery,
A imię jego czterdzieści i cztery"

Obama bedzie mial ciezko. 9/11 to bedzie pikus przy tym co czeka Stany przez najblizsze lata.

Wypada tu uzyc terminu "sacrificial goat" czyli koziol ofiarny. Obama i Stany to od dzisiaj kozly ofiarne. Obama zgodnie z zaleceniami swoich mocodawcow bedze gral typa ktory to woli dyplomacje. Zainscenizuja wszystko tak by ta dyplomacja zawiodla. Beda mieli koronny argument - dyplomacja w dzisiejszych czasach zawodzi, potrzeba rozwiazan silowych (czytaj: smierc milionow, ograniczenia swobod obywat.) I ludzie to zaakceptuja, beda o to blagac.

Ruchy na gieldzie przez ostatnie miesiace dobitnie wykazuja jedno, kapital jest przemieszczany tam gdzie bedzie bezpieczniejszy. Oni wiedza ze Stany niedlugo przestana istniec w tej formie w jakiej istnieja.

Niedlugo bedziemy swiadkami konca ponad 200letniej epoki ktora byc moze kiedys zostanie nazwana "amerykanska". Jawna polityczna wladza przeniesie sie tam gdzie ów wladza faktycznie istnieje, do Europy i Watykanu. Reaktywacja Imperium Rzymskiego.

Jeden warunek musi zostac spelniony by powstalo NWO - Stany musza przetac istniec, inaczej nie bedzie to Nowy Porzadek. Obama to idealny aktor na takie przedstawienie, teraz to widze.

Moi mili, zyjemy w ciekawych czasach.
_________________
THE THREE FORCES
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:33, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wyjąłeś mi to z ust: a imię jego czterdzieści i cztery... Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
XTC88




Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1823
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:15, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak jak myślałem. Obama wygrał. Iluminaci doszli do wniosku, że łatwiej będzie manipulować młodym, niedoświadczonym ( prawnikiem z zawodu ), niż nieco przestarzałym, mało porywczym McCainem. Chociaż Obama chyba już wie, że będzie marionetką rządu światowego i samych iluminatów. Ciekawe co będzie z Iranem ? Obama jest przeciw, ale iluminaci mają w USA i na świecie swoje interesy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
merdek_69




Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 332
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:24, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

MsZ izraela:"Obama jest głęboko zaangażowany w bezpieczeństwo israela" ?!!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:34, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Wedle wypowiedzi Brzezinskiego, Bidena czy Powell'a Obama niedlugo bedzie musial stanac przed "duzym problemem".


tym dużym problemem jest pusty budżet, kolosalny dług publiczny, dwie wojny i zrujnowany gospodarczo kraj - czyli spadek po George'u Bushu...

Jesli ktoś sugeruje wojnę z Rosją itd to niech się klupnie w czoło... Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tomkiewicz




Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 989
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:43, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A teraz każdy krytyczny głos w sprawie Obamy, będzie uważany za głos rasistowski. Nieźle to sobie przemyśleli. I tak, w ostateczności, jak w przypadku Żydów - "ofiara" stanie się katem. Ilu spośród obserwatorów i analityków będzie sobie tym, wydawałoby się, nieistotnym mechanizmem, zawracać głowy ?
A poza tym, kto miał wygrać ? McCain ? Stary człowiek, który gdyby zmarł, postawiłby świat przed gorszą farsą, jaką mieliśmy w Polsce, gdy prezydenturę obejmował Lech "Forrest Gump" Wałęsa. Wówczas w Białym Domu zasiadłaby Sara, której intelekt niewiele wyprzedza Nelly R. Koń by się uśmiał. No, ale przecież jeszcze pierdzi w stołek Bush. Jeden kretyn goni drugiego, a rekiny finansjery zacierają brudne łapy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
brainwash




Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 567
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:59, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.rp.pl/artykul/155001.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Veritatis




Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1065
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:28, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,P.....omosc.html

Cytat:
Benedykt XVI w depeszy do zwycięzcy wyborów prezydenckich w USA Baracka Obamy zapewnił go o swej modlitwie o to, by "zbudował świat pokoju, solidarności i sprawiedliwości". Zwycięstwo kandydata Demokratów papież nazwał "historyczną szansą".

O papieskim telegramie poinformował rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi. Wyjaśnił, że jego bezpośrednim odbiorcą jest prezydent-elekt i dlatego dokładna treść depeszy nie zostanie ujawniona.


Według watykańskiego rzecznika, telegram zawiera życzenia dla Baracka Obamy, jego żony i rodziny. Ponadto papież zapewnia zwycięzcę wyborów o swych modlitwach o to, by "Bóg towarzyszył mu w pełnieniu obowiązków w kraju i na arenie międzynarodowej".

Ks. Lombardi powiedział, że Benedykt XVI pisze w telegramie o "historycznej szansie tych wyborów", odnosząc się zapewne do faktu, że Obama będzie pierwszym czarnoskórym prezydentem Stanów Zjednoczonych.


Wypadałoby to jakoś skomentować, ale chyba Rivera zrobi to lepiej. Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
forrest_




Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 552
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:32, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Mickiewicz i Nostradamus już to przewidzieli

Jako że czarnoskóry Amerykanin został przywódcą – było nie było – największej światowej potęgi militarno-gospodarczej, siłą rzeczy użytkownikom onet.pl nasuwają się skojarzenia ze sławetnym "Czterdzieści i cztery" z mickiewiczowskich "Dziadów" oraz z proroctwem Nostradamusa:

"Pamiętacie przepowiednię, że jeżeli czarny człowiek zostanie przywódcą świata, to nastąpi III wojna światowa i koniec świata? Wszyscy wstrzymywali oddech przy wyborze papieża - oby nie był to murzyn, ale jak wszyscy wiedzą faktycznym przywódcą świata nie jest papież tylko prezydent Stanów Zjednoczonych..." – pisze zaniepokojony ~dave, a wtóruje mu rafa39: "a imię jego będzie 44, najpotężniejszym człowiekiem na ziemi będzie czarny (wszyscy myśleli, że to będzie papież bo za czasów Nostradamusa tak było), 2012 się zbliża - czy nie za dużo tych zbiegów okoliczności? Do tej pory nie wierzyłem i dalej nie chcę wierzyć w to ale..... coraz bardziej się boję".

_________________
13:13 13.09.1979 Caulbearer Smile
Unos nacen con estrella y otros nacen estrellados
******* Ad astra per aspera ******
.............! Semper paratus !.............
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Waldek




Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 1253
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:03, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Fascynacja własnym prezydentem na granicy wiary w Boga

_________________
Waldek1984.info
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
iaro




Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 1147
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:24, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Od pewnego czasu oczywiste było,że wygra Obama.Na jakiś czas możemy liczyć na pewną poprawę w sytuacji na świecie,ale nie potrwa to długo.Na dobry początek "jazdy" zostaniemy wysiudani z tarczy,a dokładniej z "gwarancji" jakie udzielił nam...khm...sojusznik w związku z tarczą.Czyli przyjmujemy tarczę na własną odpowiedzialność,ponieważ Obama oficjalnie jest sceptyczny wobec "tarczy" i sypie ogólnikami na ten temat.Druga sprawa-znacznie łatwiej będzie przyjąć stopniowe zniewolenie od medialnego Obamy niż sztywnego McCaina...Nie ma wątpliwości,że swobody obywateli USA a później i świata ulegną pogorszeniu a i nikt nie będzie protestował.Wprost mówiąc...będzie to kontynuacja dotychczasowej polityki w ładnym opakowaniu Exclamation
_________________
Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rep




Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 613
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:28, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tutaj mozna pozytac o planach, zamierzeniach i przekonaniach P. Obamy.
http://www.africancrisis.co.za/Article.php?ID=37558&
Ciekawe :
- zaostrzyc karanie "hate crimes" - to moze zaskutkowac zapelnieniem obozow koncentracyjnych,
- przeciwny prawu posiadania broni,
- przeciwny karze smierci,
- zlagodzic karanie za sozywanie i dystrybucje Marichuany,

Niewielu pewnie slyszalo o tym ale kiedys byla oficjalna wiadomosc ze P Obama jest kuzynem Dicka Cheneya. Wszystkow pozostaje w rodzinie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:56, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rep napisał:
Niewielu pewnie slyszalo o tym ale kiedys byla oficjalna wiadomosc ze P Obama jest kuzynem Dicka Cheneya. Wszystkow pozostaje w rodzinie.


używanie rozumu się kłania - kuzynem 11 pokoleń wstecz, co stwierdzono w jakimś absurdalnym programiku TV FOX pokroju Uwaga! w ten sposób można każdego z każdym skoligowac Twisted Evil
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Rep




Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 613
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:09, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A tu ciekawostki
Obama wysponsorowany przez np. Saudyjskiego miliardera z rodziny kroleswkiej (np. studia na Harvardzie).
Wskazówki/ spekulacje co do prawdziwego pochodzenia Obamy.

http://israelinsider.ning.com/profiles/blogs/is-obama-the-secret-son-of
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
inecki




Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 465
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:51, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Voltar napisał:
Rep napisał:
Niewielu pewnie slyszalo o tym ale kiedys byla oficjalna wiadomosc ze P Obama jest kuzynem Dicka Cheneya. Wszystkow pozostaje w rodzinie.


używanie rozumu się kłania - kuzynem 11 pokoleń wstecz, co stwierdzono w jakimś absurdalnym programiku TV FOX pokroju Uwaga! w ten sposób można każdego z każdym skoligowac Twisted Evil


Tak? To może poszukasz moich powinowactw? nie mam nic przeciw; poproszę o:

Einsteina, Platona i Jezusa - chyba spoko?
aaaa może polecieć nawet na Trwam, czy w "Nie do wiary", ważne żeby poszło Wink
_________________
storyofstuff
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Rep




Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 613
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:41, 05 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Voltar powiedzial

Cytat:

używanie rozumu się kłania - kuzynem 11 pokoleń wstecz, co stwierdzono w jakimś absurdalnym programiku TV FOX pokroju Uwaga! w ten sposób można każdego z każdym skoligowac Twisted Evil



Nie wiem jak Ty uzywasz rozumu ale ja lubie laczyc fakty.
Nie z 11 pokolenia a 8 i nie jakas tam TV FOX ale wywiad dla MSNBS - Pani Cheney i potwierdzone przez oboz wyborczy Obamy.. Jak sami twierdza wystarczająco blisko spokrewnieni by nazwac siebie kuzynami. Co wiecej spotkałem się z twierdzeniem ze większość amerykańskich demokratycznie wybranych prezydentow jest spokrewniona.
A moze TY tez jestes z nimi spokrewniony ? Masz korzenie krolewskie ?
Tylko prosze bez argumentow z bajki o Adamie i Ewie.

http://www.msnbc.msn.com/id/21340764/

O i nie tylko Cheney ale tez Bush- no tutaj 10 stopien pokrewienstwa.
"George W. Bush and Obama, meanwhile, are 10th cousins once removed - linked through a 17th century Massachusetts couple, Samuel Hinckley and Sarah Soole, according to the Sun-Times."
http://www.nypost.com/seven/10172007/new.....cheney.htm

[/quote]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mieszkaniec_eurok




Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 113
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:13, 06 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:

Nie z 11 pokolenia a 8 i nie jakas tam TV FOX ale wywiad dla MSNBS - Pani Cheney i potwierdzone przez oboz wyborczy Obamy..


Obama to okropny socjalista i nie jestem jego sympatykiem, ale tu go spróbuję obronić.
W 8-smym pokoleniu wstecz każdy z nas ma 256 prapraprapraprapradziadków (obu płci).

256 różnych przodków tylko na jednym poziomie! A ile różnych nazwisk (dodając nazwiska panieńskie pra...babć w 8-mym pokoleniu wstecz i w młodszych).

Sięgając tak daleko, każdy z nas doszukał by się w swoich korzeniach Żydów, Ruskich, Niemców albo i dalej..., gdyby tylko dało się to łatwo sprawdzić (tak stare księgi w Polsce dla rodów nieszlacheckich zwykle nie istnieją) to dopiero byli byście zdziwieni z kim to jesteśmy spokrewnieni. Pewnie niejeden byłby potomkiem jakiegoś króla.


Cytat:

O i nie tylko Cheney ale tez Bush- no tutaj 10 stopien pokrewienstwa.


W 10-tym pokoleniu wstecz masz 1024 przodków i to tylko na jednym poziomie (8xpra).

U nas w Polsce nie ma podobnych rewelacji tylko dlatego, że nie zachowały się księgi parafialne i urzędowe. Nasza historia była tragiczna, powstania, wojny, pożary - prawie wszystko przepadło. I nie tylko źródła genealogiczne jako stare metryki ale też zwykłe książki, broszury, gazety, dzieła sztuki, zabytki. W innych krajach zachowało się ZNACZNIE więcej tego typu źródeł, w takim na przykład US&A od dawna nie było wojny.

Poza tym ze Stanami jest taka sprawa, że /ludnością nie rdzenną/ została zasiedlona dosyć niedawno i o wspólnych przodków może być na prawdę łatwo (a jednocześnie łatwo dotrzeć do nich bo istnieją stare dokumenty).
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JackBlood




Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1071
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:07, 06 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Prof. Brzeziński: "Obama zaimponował mi jak Kennedy"

http://www.tvn24.pl/-1,1571898,0,1,brzez.....omosc.html


Brzeziński zna Obamę znacznie dłużej niż wynika z tego co mówi w wywiadzie.
Można spekulować dlaczego to ukrywa.
_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Waldek




Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 1253
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:42, 06 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dla przypomnienia, Obama w Berlinie.

Obama Calls For New World Order In Berlin

_________________
Waldek1984.info
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Veritatis




Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1065
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:14, 06 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wyjątkowo obrzydliwy artykuł na Nautilusie:
http://www.nautilus.org.pl/?i=1599

Fragment:
Cytat:
Nie wyrobiliśmy się z przepisaniem całego wywiadu z autorem powstającej dopiero książki „11 września, a nawet dzień później” (to wyjątkowo obszerny wywiad, ale pracujemy nad tym!), który zwrócił uwagę na ciekawy aspekt wyboru Baracka Obamy na prezydenta. Kandydat Demokratów będzie miał bowiem dostęp do wszystkich tajemnic Białego Domu, w tym także do absolutnie wszystkich aspektów ataków 11 września, działalności Al Kaidy, pobytu amerykańskich żołnierzy we wszystkich punktach tego świata. Nowy Prezydent USA ma natychmiastowy dostęp do wszelkich informacji o tajnych budżetach, tzw. czarnych budżetach wojskowych, tajnych operacjach wywiadu i wszystkich tajemnic związanych a funkcjonowaniem jedynego supermocarstwa planety Ziemia, czyli Stanów Zjednoczonych.

Autor książki „11 września, a nawet dzień później” twierdzi, że w ciągu najbliższych godzin Barack Obama pozna wszystkie tajemnice ataku 11 września, w tym także najważniejszą, czyli kto z polityków amerykańskich ustępującej administracji George Busha podpisał się pod dokumentem o tym, żeby dla „zysków rodziny Busha” zabić kilka tysięcy swoich współobywateli. Zwolennicy teorii spiskowej staną przed nie lada problemem: czy zacząć od razu opluwać Baracka Obamę za każdy dzień milczenia w sprawie prawdy o 11 września? Jak traktować ostre wypowiedzi nowego czarnoskórego prezydenta o „determinacji walki z Al Kaidą i światowym terroryzmem”? To jest niezwykle ciekawa sprawa i na razie wszyscy autorzy amerykańskich stron internetowych walczących z „administracją amerykańskich morderców od Busha” na wszelki wypadek nie podejmują tego wątku, na który wskazał uwagę nasz rozmówca. Według autora książki można się jednak spodziewać, że za chwilę rozpocznie się masowy atak miłośników spisku na nowego, 44. Prezydenta USA, jeśli w ciągu najbliższych tygodni „nie ujawni prawdy o 11 września”. Wink

Każdy dzień milczenia w tej sprawie Baracka Obamy będzie dla tych ludzi „dużym kłopotem”. Przed wyborami praktycznie wszystkie serwisy i grupy zwolenników teorii „11 września atak Ameryki na Amerykę” poparły Baracka Obamę. Obama wygrał i... teraz chyba nie bardzo wiedzą, co w tej sytuacji robić. Na razie na serwisach spiskowych zapadło krępujące milczenie w tym temacie.


Shocked Czy ktoś na tym forum poparł Obamę? Czy najpopularniejsi "spiskowi oszołomi" tacy jak David Icke czy Alex Jones kiedykolwiek poparli Obamę? Nautilus takimi artykułami ukazuje swoje prawdziwe oblicze.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
forrest_




Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 552
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:23, 06 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sprostowanie nie 44 a 11.

Cytat:
Magia Obamy

Wyborowi Baracka Obamy na 44. prezydenta USA towarzyszą nie tylko wielkie nadzieje, lecz także zalew rozmaitej maści wróżb, proroctw i osobliwych niekiedy teorii. Fora internetowe pękają w szwach. Masowość tych tworów rozpalonej wyobraźni popchnęła nawet sztab Obamy do realnych działań prawnych, a najpoważniejsze agencje prasowe świata do zasięgania języka u… wróżbitów.

Barack Obama to człowiek urodzony pod mistrzowską jedenastką - mówi wróżka Joanna Nieć. Tacy ludzie mają 90 – 95 proc. szans na osiągnięcie w życiu wielkiego sukcesu, dodaje. Jedenastka, o której mowa wynika, z daty urodzenia prezydenta - elekta: 4 sierpnia 1961. Zdaniem wróżki cecha ta w połączeniu z zodiakalnym znakiem Obamy – Lwem - gwarantuje cechy niemal idealnego prezydenta: wrażliwego społecznika, humanisty upartego w dążeniu do celu, lubiącego błysk fleszy, ale niekoniecznie dla samej sławy. Słowa Joanny Nieć potwierdza także astrolog z Bombaju, Bejan Daruwalla. Pytany przez agencję AFP twierdzi, iż „Obama urodził się pod znakiem Lwa i jest nim w 100 procentach. Lwy są z natury przywódcami i dysponują nadzwyczajnym urokiem”. Tego samego zdania jest także mag Raj Kumar Sharma. Zdaniem Sharmy "okres od 5 kwietnia do 16 maja 2010 r. może okazać się dla Obamy niebezpieczny". W celu zażegnania niebezpieczeństwa 44. prezydent USA powinien zdaniem hinduskich magów stale nosić przy sobie rubin. Według Joanny Nieć żadne poważniejsze niebezpieczeństwo na razie Obamie nie grozi. Jednak do postawienia bardziej precyzyjnego horoskopu konieczna jest bardzo dokładna znajomość godziny i minuty narodzin obecnego prezydenta – elekta, dodaje wróżka.

A imię jego 50 i cztery?
Wyliczenie „mistrzowskiej jedenastki” to przykład prastarej praktyki „mowy liczb”, czyli gematrii. System ten ma szczególne znaczenie w mistyce i religii żydowskiej, choć w starożytności zajmowali się nim z pasją także Grecy (w szczególności sekta pitagorejczyków). Gematria to jedno z głównych narzędzi dawnych i współczesnych kabalistów. A że Kabała, czyli rozwinięta w średniowieczu żydowska teoria i praktyka mistyczna, jest dziś w modzie (pasjonują się nią takie gwiazdy jak na przykład Madonna) internet zaroił się biblijnych wyliczeń. Barack Obama okazał także tutaj nader wdzięcznym tematem. Samo nazwisko Obama – po hebrajsku pisane jako (אובמה) oraz imię Barack (ברק) - dają szerokie możliwości zarówno kabalistom sobotnio-niedzielnym, jak i żyjących w Izraelu potomkom starych rodów rabinackich. Ponieważ Kabała to system o niewyobrażalnym stopniu komplikacji, ilość możliwych interpretacji jest nieskończona. Mówiąc w największym uproszczeniu - każdej z 22 liter alfabetu hebrajskiego odpowiadają cyfry. Gdy zsumujemy wartości liter tworzące dane słowo, otrzymamy pewną liczbę. I teraz dopiero zaczyna się cała zabawa! Z nauk rabinów - mistyków wynika bowiem, że słowa o takiej samej sumie pozostają ze sobą w pewnych związkach. Ba! Także wyrazy występujące tyle samo razy w Torze (czyli w Pięcioksięgu Mojżeszowym) łączy mistyczna więź. Na zasadzie takich analogii powstały setki uczonych komentarzy rabinicznych. Nic więc dziwnego, że współcześni kabaliści zabrali się na serio za nowego prezydenta najpotężniejszego kraju na świecie. W internecie można znaleźć setki tego rodzaju wyliczeń. Jakich? Ano – bardzo różnych. Bo powiedzonko „wpakować się w Kabałę” nie powstało wcale przypadkiem. Istnieją cztery główne systemy kabalistycznych obliczeń i, dodatkowo, dziesiątki ich wariantów. Metody pracy z wynikami też bywają bardzo różne. By zaspokoić ciekawość powiedzmy tylko, że nazwisku Obama przypada najczęściej liczba 54, korespondująca z imieniem nabożnego Jezahiela, domniemanego autorem biblijnego Psalmu LXXXII „Boże! któż ci będzie równy?”. A to tylko bardzo prosta próbka Kabały. Jej współcześni wyznawcy do wyliczeń posługują się specjalistycznymi programami komputerowymi przeczesującymi w mgnieniu oka Torę, Talmud i setki sporządzonych do nich komentarzy. Co można wyliczyć na postawie ich wyników? Wszystko – o to w końcu tu chodzi.

Czterdzieści i cztery
A życie jego - trud trudów,
A tytuł jego – lud ludów (…)
Wskrzesiciel narodu,
Z matki obcej; krew jego dawne bohatery,
A imię jego będzie czterdzieści i cztery.
Adam Mickiewicz, Dziady, cz. III

Jako że Barack Obama jest czterdziestym czwartym prezydentem USA, analogie wychowanym na Mickiewiczu Polakom nasuwają się same. Problem jedynie w tym, co dokładnie na myśli nasz wielki poeta pisząc w III części "Dziadów" o opatrznościowym mężu ukrytym pod liczbą 44. Od półtora wieku z okładem kwestia ta stanowi spór uczonych i mistyków. Wiadomo, że pisząc te słowa nasz wieszcz znajdował się pod wpływem mglistych nauk Andrzeja Towiańskiego. Nauki mistrza Andrzeja wiązały bardzo silnie religię z polityką. Szczególną rolę opatrznościową miały wedle niego odegrać narody: francuski, żydowski i, jak nietrudno zgadnąć, polski. Towiański i jego zwolennicy interesowali się intensywnie żydowskim kabalizmem, słabo albo i wcale znając przy tym język hebrajski. W nieprecyzyjnym zapisie hebrajskim słowu „Adam” odpowiada właśnie cyfra 44. Nieprecyzyjnym – bo po hebrajsku Adam pisze się z niewymawianym „ch” na początku. A wtedy otrzymujemy cyfrę 45. Jednak zdaniem prof. Juliusza Kleinera taka pomyłka była bardzo prawdopodobna – kwestią otwartą pozostaje przy tym, czy imię Adam oznaczało Mickiewicza, czy – co bardzo prawdopodobne, księcia Adama Czartoryskiego. Inne teorie głoszą, że 44 odnosi się do samego Towiańskiego „męża o strasznym obliczu” lub oznaczać ma liczbę członków jego sekty. Jeszcze inne koncepcje wskazują na chrześcijańskie przesłanie liczby 4 (np. cztery rzeki w raju). Nieco inną teorię na ten temat miał zmarły niedawno Władysław Kopaliński, wedle którego w 1845 roku nasz wieszcz miał powiedzieć o liczbie czterdzieści i cztery; „kiedy pisałem, wiedziałem; teraz już nie wiem”.

Szaman mówi: 44!
Tak czy owak – liczba 44 wydaje się przypisana do spraw ściśle polskich. Ale czy rzeczywiście? Osobliwą opowieść na ten temat odnaleźliśmy na stronach poświęconej wyszukiwaniu wszelkich niesamowitości Fundacji Nautilus:
„Było około 1-szej w nocy, kiedy do radia zadzwoniła pani Elżbieta, która na stałe mieszka w Kanadzie. Opowiedziała ona historię, którą postanowiliśmy Wam przedstawić. To było w latach 60-tych, kiedy po raz pierwszy grupa polskich pracowników naukowych przyjechała na sympozjum do Kanady. Wśród nich byłam także ja i jak widać, a dzwonię z Kanady, ten wyjazd zmienił moje życie, ale nie o tym chciałam mówić. Wtedy podczas tego pobytu doszło do dziwnego wydarzenia, o którym powinniście się dowiedzieć, choć zdaję sobie sprawę, że kilka osób może uznać to za żart. Ale żartem nie jest.
Wybraliśmy się na wycieczkę w góry i tam spotkaliśmy obóz kanadyjskich indian, którzy co prawda mieli samochody i telewizory, ale nadal pielęgnowali tradycje przodków. Wśród nich był jeden, który pełnił rolę szamana. Udało mu się trafnie wskazać osobę spośród naszego grona, która miała pewien problem, o którym nie chcę w tej chwili mówić. Dodam tylko, że nie miał szans, aby się o tym dowiedzieć od kogokolwiek wcześniej. Wszyscy po prostu zaniemówili, a wtedy szaman zaproponował, że można mu zadać jedno pytanie, na które odpowie. Wszyscy byli mocno wystraszeni tym, co zademonstrował wcześniej i nikt nie miał pomysłu, jakie można mu zadać pytanie. I wtedy jeden z moich kolegów zadał najgłupsze pytanie, jakie można sobie wyobrazić, bo zapytał, o co chodziło Adamowi Mickiewiczowi, kiedy napisał w "Dziadach": <<a>>. Zrobiło mi się wstyd, że zapytał o coś tak głupiego, ale ku mojemu zdumieniu szaman zadumał się, zamknął oczy i przez dłuższą chwilę był nieruchomy. Wreszcie otworzył oczy i z pełną powagą odpowiedział tak: <<W>>. Wtedy zapanowała kompletna cisza. Dodam, że inna przepowiednia dotycząca jednego z nas w pełni się spełniła. Musiałam komuś o tym opowiedzieć, bo jest to naprawdę jedna z najbardziej dziwnych spraw, które wydarzyły się w moim życiu. Wiem, że narażam się na śmieszność, ale trudno”.

Dodać należy, że czujni internauci od razu wytropili w drzewie genealogicznym Baracka Obamy osobą o nazwisku Sarah Poland (urodzoną w 1824, zmarłą ok. 1880). Czy rzeczywiście była ona Polką – nie wiadomo.

Czarny Mesjasz?
Posiadający kenijskie korzenie Barack Obama budzi oczywiście ogromne zainteresowanie na Czarnym Lądzie. A niewiele miejsc we współczesnym świecie jest bardziej skorych do wszelkich form mistyki. Idea Czarnego Chrystusa lub Czarnego Mesjasza jest żywa w całej środkowej i południowej Afryce.

Choć nam w Polsce może się wydawać to dziwne, kościół katolicki w Afryce nie ma nic przeciwko wyobrażaniu Chrystusa jako Murzyna. Wręcz przeciwnie. Stoi na stanowisku, że przyjęcie elementów kultury miejscowej sprzyja krzewieniu słowa Bożego. Podobne postępują kościoły protestanckie prowadzące misje w Afryce. Ale na styku przyniesionego przez misjonarzy chrześcijaństwa i prastarych wierzeń plemiennych powstała rozległa mgławica kościołów i sekt. Część z nich dodatkowo łączy wierzenia miejscowe z elementami islamu. Szczególne miejsce w ich wierzeniach zajmuje Szymon Kimbang, czyli biblijny Szymon Apostoł, zwany też Kananejczykiem lub Gorliwym, który po ukrzyżowaniu Jezusa miał zawędrować właśnie na Czarny Ląd. Jak podkreślają specjaliści, religie afrykańskie cechuje swoiste pojęcie jedności świata materialnego z duchowym. Nie ma w nich miejsca na osobną rzeczywistość świecką i religijną. Do tego koncentrują się dość silnie na własnym plemieniu, narodzie, czy Afryce rozumianej jako etniczna całość lub wspólnota ludzi czarnoskórych w ogóle. Nic więc dziwnego, że wybór Baracka Obamy wywołał w Afryce lawinę komentarzy i spekulacji o charakterze mistycznym. Jedni widzą w nim Mesjasza, następcę Szymona Kimbanga, którego misją jest wyzwolenie ludzi czarnoskórych spod ucisku białych, inni osobą namaszczoną przez masajskiego boga Ngai. O Obamie jak Czarna Afryka długa i szeroka powstają dziś wiersze i piosenki.
Pojawienie się prezydenta obiecującego poświęcenie większej uwagi najuboższym spotkało się także z wielkim zainteresowaniem w Ameryce Południowej – regionie świata szczególnie uzależnionym od USA. Także i tutaj przewidywaniem wyników wyborów i misją nowego prezydenta zajęli się wszelkiej maści mistycy. Peruwiańscy szamani odprawiali specjalne obrzędy mające wspomóc jego szanse wyborcze. Uwadze miejscowej prasy nie umknęła szczególna uwaga, jaką Barack Obama poświęcił w trakcie kampanii wyborczej społeczności indiańskiej w USA. Choć formalnie Ameryka Południowa to najbardziej chrześcijański kontynent na Ziemi, to w wielu miejscach religia ta splata w bardzo ciekawy sposób z dawnymi wierzeniami. Wzięte z Nostrodamusa opowieści o Czarnym Władcy Świata spotkały się z największym odzewem chyba właśnie tutaj. W internecie (w kontekście Obamy i nie tylko) rządzi jednak najdziwniejsze z południowoamerykańskich wyznań – voodoo. Vodoo łączy w sobie elementy kilku religii zachodnioafrykańskich, chrześcijaństwa i mistycyzmu. Najpełniej rozwinęło się wśród czarnoskórej populacji Haiti, ale jego wyznawcy żyją też w Afryce i w obu Amerykach.

Ale w tych wyborach po najbardziej znany atrybut voodoo – laleczki do nakłuwania, sięgnęli nie ubodzy Haitańczycy (sympatyzujący w ogromnej większości z Obamę) lecz mieszkańcy amerykańskiego Południa głosujący tradycyjnie na Republikanów. Lalki voodoo z wizerunkiem Obamy stały się w USA takim samym hitem handlowym, jakim niedawno we Francji były laleczki z twarzą Nicolasa Sarkozy`ego. Amerykanie poszli dalej niż francuzi - w Internecie pojawiły się specjalne, jak najbardziej komercyjne serwisy oferujące rzucanie klątw voodoo i nakłuwanie laleczek w imię każdego chętnego na wydanie paru dolarów na taki cel.

Choć Barack Obama nie przejął się nimi tak bardzo jak jego francuski kolega (Sarkozy zażądał niedawno sądowego zakazu sprzedaży laleczek z jego wizerunkiem – sprawę przegrał), to wyborczy sztab Obamy nie lekceważył wcale konsekwencji wynikających masowością zainteresowania wyborczymi przepowiedniami. Szczególnie tymi o zagrażającemu chrześcijaństwu Czarnemu Władcy Świata. W części sztabu Obamy zajmującej się internetem (a obecny prezydent – elekt położyć bezprecedensowy w historii nacisk na tą formę komunikacji) powstała oficjalna komórka zajmująca się zwalczaniem na forach internetowych rozmaitych bzdurnych, pseudomistycznych wpisów. Pod wpływem własnych interpretacji Nostradamusa wielu Amerykanów wypisywało bowiem w sieci rzeczy zupełnie niewiarygodne – przestawiając Obamę bądź jako Antychrysta, bądź wyznawcę islamu, bądź jako obie te rzeczy na raz - choć, co jest faktem powszechnie znanym, Barack Obama jest żarliwym chrześcijaninem, członkiem Trinity United Church of Christ, protestanckiego kościoła z Chicago. W zarzutach o potajemne sprzyjanie islamowi pewną rolę odegrało zapewne drugie imię Obamy – Hussein, „odziedziczone” po jednym z kenijskich dziadków. Wedle żyjącego w XVI wieku Nostradamusa Czarny Władca Świata będzie poprzedzał koniec świata i przegraną wojnę ze światem islamu. Historia ta szybko rozlała się w internecie – także za pomocą rozmaitych łańcuszków mailowych. Zdaniem poważnych znawców przepowiednie prowansalskiego lekarza i mistyka Michel de Nostre-Dame, czyli Nostradamusa, właśnie są na tyle ogólnikowe, że da się na ich postawie przeprowadzić niemal dowolny wywód.

Wybór Baracka Obamy jest bliski tego, co nazywamy sytuacją graniczną – życie społeczne potrzebuje cykli porządkujących rzeczywistość, a ogromne oczekiwania doprowadziły do takiego stanu umysłów w którym sięganie po ezoterykę staje się zjawiskiem masowym, mówi prof. Roch Sulima ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. Z sytuacją graniczną i wielkim zwrotem ku duchowości mieliśmy w Polsce do czynienia w trakcie umierania i po śmierci Jana Pawła II. Zdaniem prof. Sulimy wybór Baracka Obamy może mieć dla wielu grup charakter zbliżony do katharsis – to i niezbyt pewna przyszłość powodować może dalsze zainteresowanie społeczno- polityczną ezoteryką. Jednak entuzjazmu powinno wystarczyć co najmniej na rok lub dwa, dodaje prof. Sulima.


11, 13 i 33: Sygnatura Illuminati i Freemason
http://prawda2.info/viewtopic.php?t=3210
_________________
13:13 13.09.1979 Caulbearer Smile
Unos nacen con estrella y otros nacen estrellados
******* Ad astra per aspera ******
.............! Semper paratus !.............
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rep




Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 613
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:06, 06 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mieszkaniec_eurokołchozu napisal:

Cytat:

W 8-smym pokoleniu wstecz każdy z nas ma 256 prapraprapraprapradziadków (obu płci).

256 różnych przodków tylko na jednym poziomie! A ile różnych nazwisk (dodając nazwiska panieńskie pra...babć w 8-mym pokoleniu wstecz i w młodszych).



Wcale nie tylko na jednym poziomie. Pokrewienstwo I stopnia oznacza ze masz tych samych rodzicow czyli max dwoch. Pokrewienstwo II stopnia oznacza ze masz tych samych dziadkow czyli max 4. Drzewko rosnie: 16, 32,64,128,256.
Istota sprawy jest to ze w USA mieszka prawie 400 milionow ludzi a prezydentami deokratycznie wybranymi sa potomkowie rodziny krolewskiej od KONKRETNEGO krola angielskiego.
Nawet ostatni prezydent Bush sie chwalil ze ma krolewskie pochodzenie.
W poprzednich wyborach Bush mial rywala demokrate o nazwisku Kerry - oczywiscie tez spokrewnieni.
Jak dla mnie to wyglada ze David Icke znow mial racje (Illuminati Reptile blood lines).
Mozesz zostac prezydentem nawet byc mulatem wazne abys mial wlasciwa krew i pochodzenie.
Mysle ze to sprawilo ze jakis mulat Obama dostal pomoc z rodzinki krolewskiej (Saudyjskiej) w uzyskaniu edukacji, w elekcji na senatora oraz w kampanii wyborczej na prezydenta.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:22, 06 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Exit polls: 78% of Jews voted for Obama

http://www.jpost.com/servlet/Satellite?c.....2FShowFull

Jews voted for Barack Obama in overwhelming numbers, refuting speculation that Republican John McCain would peel away Jewish support due to concerns about the Democrat's stance on the Middle East and other issues.
The almost-complete list of...

The almost-complete list of the new Jewish congressional caucus: An all-time record of Jewish reps in Congress.
Photo: Courtesy
Slideshow: Pictures of the week

Obama picked up 78 percent of the Jewish vote in comparison to McCain's 21% haul, according to exit polls. That rate is about two points higher than what former Democratic candidate John Kerry received in 2004 and similar to the numbers Al Gore and Bill Clinton garnered in previous elections.

"The numbers suggest that some of the analysis that there was skepticism [about Obama] didn't materialize on Election Day. Jews voted strongly Democratic and even more strongly than 2004," said John Green, the Pew Center's senior fellow in religion and American politics. "These numbers look like 2000, when Joe Lieberman was on the ticket" as Gore's vice presidential running mate.

National Jewish Democratic Council executive director Ira Forman declared the results a major victory, saying the tally "exceeded all expectations."

The almost-complete list of...
http://www.jpost.com/servlet/Satellite?c.....2FShowFull
The almost-complete list of the new Jewish congressional caucus: An all-time record of Jewish reps in Congress.
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JackBlood




Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1071
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:07, 22 Sty '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W dniu inauguracji Obamy zanotowano najgorsze notowania giełdowe spośród wszystkich inauguracji w historii. Co to oznacza?

Stock market delivers worst Presidential inauguration performance ever. What does it mean?
http://www.itulip.com/forums/showthread.php?p=71607#post71607



_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona: 1, 2   » 
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Barack Obama 44 prezydentem USA
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile