W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Czy Ziemia jest centrum Kosmosu?  
Podobne tematy
Początek rewolucji w kosmologii2bez ocen
Ostatni przeciwnik Kopernika2bez ocen
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
65 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Technologia i Kosmos Odsłon: 97803
Strona:  «   1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 67, 68, 69   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kyoumass




Dołączył: 29 Lip 2013
Posty: 409
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:55, 03 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kemin napisał:
3 Śmierć nie istnieje to tylko podróż między wymiarami.


Fizycy - tak ci mainstreamowi - wykorzystują fizykę kwantową do tezy o multiwersum, które ma nas dotykać codziennie. Ot codziennie możemy umierać, ale przemieszczamy się między wymiarami.

Cytat:
10 Dinozaury to ściema tylko wyobraźnia artystyczna i fejkowe odkrycia


Ciekawe, że z kości dinozaurów robiono precjoza jeszcze na długo przed ich opisaniem.

Cytat:
11 Ropa ma pochodzenie mineralne i się odnawia - w praktyce jest nie wyczerpana jak woda (którą włąsnie wam wmawiają że się kończy)


Bzdura nad którą nie warto się nawet pochylać.

Cytat:
12 Cała kolumna geologiczna to wyssany z palca stek bzdur.


Wykop 10 m dół i powiedz nam że czarnoziem towarzyszył ci przez cały ten czas.

Cytat:
13 Budowa wnętrza Ziemi to tylko obrazek nie poparty żadnymi dowodami - generalnie najgłębszego odwiertu dokonali ruscy na nieco ponad 12km - głębiej jest już bariera podobnie jak nad niebem


https://www.wikiwand.com/en/Kola_Superdeep_Borehole#/Status
Przestano, bo zabrakło szmalu, a nie dlatego, że jest "bariera". Jak chcesz możesz się rzucić w tą dziurę - powiesz nam czy była tam bariera czy skała jak w nią pizgniesz.

Cytat:
14 Stwórca/stwórcy istnieją i cała ta maskarada to z nieskończonym kosmosem istniejącym miliardy lat jest tylko po to by ukryć to przed wami i zniszczyc was mentalnie abyście myśleli że jesteście tylko wypierdkiem na obrzeżu kosmosu tak łatwiej was kontrolować.


Tak, tak tak... a kwintesencją jest ostatni akapit:

Cytat:
Kto głupi ten wyśmieje moje pkty. Mądry zacznie sprawdzać i pozna prawdę.


http://www.livescience.com/18678-incompetent-people-ignorant.html
Dowiedziono, że im bardziej ktoś jest niekompetentny w danej dziedzinie, tym bardziej jest przekonany o swojej nieomylności. Ba! Są za głupi by zauważyć jak durni są.

Stwierdzam zatem, że w swojej ignorancji jesteś tak pewny swojej racji, iż nie zauważasz jaką spierdoliną życiową jesteś.

Nauka 1 : 0 Ty
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2993
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:20, 04 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kemin napisał:


Wyprzedzę trochę wypadki i powiem wam co "odkryje" LHC.

1 Że żyjemy w holograficznym wszechświecie czyi wszystko jest iluzją (patrz powyżej)
2 Nie ma Boga. Nasza zbiorowa świadomość tworzy "boga" i kreuje rzeczywistość wokół nas
3 Śmierć nie istnieje to tylko podróż między wymiarami

A wy to łykniecie jak młode pelikany bo przecież "wiecie" że Ziemia jest kulą.
Wszysko to po to byscie przyjeli nową religię opartą na "nauce" i żeby wam było łatwiej życie oddawać za NOwy Wspaniały Świat.

Ku uciesze braci masonów odrjywam kolejne tajemnice

10 Dinozaury to ściema tylko wyobraźnia artystyczna i fejkowe odkrycia
11 Ropa ma pochodzenie mineralne i się odnawia - w praktyce jest nie wyczerpana jak woda (którą włąsnie wam wmawiają że się kończy)
12 Cała kolumna geologiczna to wyssany z palca stek bzdur
13 Budowa wnętrza Ziemi to tylko obrazek nie poparty żadnymi dowodami - generalnie najgłębszego odwiertu dokonali ruscy na nieco ponad 12km - głębiej jest już bariera podobnie jak nad niebem
14 Stwórca/stwórcy istnieją i cała ta maskarada to z nieskończonym kosmosem istniejącym miliardy lat jest tylko po to by ukryć to przed wami i zniszczyc was mentalnie abyście myśleli że jesteście tylko wypierdkiem na obrzeżu kosmosu tak łatwiej was kontrolować.

Kto głupi ten wyśmieje moje pkty. Mądry zacznie sprawdzać i pozna prawdę.


A dobra raz jeszcze.

Ad1. Żadna nowość. W sumie to nie ma znaczenia czy żyjemy w projekcji czy nie, znaczenie ma to, że doświadczenia jakie generuje rzeczywistość są prawdziwe i realne.

Ad2. I tak i nie. Zależy co rozumiesz pod pojęciem "Bóg". Rzeczywistość kreujemy my bo jesteśmy ogniwami Woli Stwórcy, który musi być bo inaczej nie byłoby Jego Woli. To odpowiedzialność spoczywająca na ludziach, z której zbyt wielu rezygnuje w imię jakiejkolwiek wymówki. Na tym polega Wolna Wola, że możemy wybrać podążanie za Wolą lub za wolą. Reszta to konsekwencja.

Ad3. Śmierć to iluzja i nie ma w tym nic nowego.

Ad10. W pewnym sensie tak, ale nie do końca. Nie chce mi się rozpisywać bo po pierwsze zbyt wiele miejsca by na to potrzeba, a po drugie zbyt mało jeszcze w tej materii wiem. Jednego zaś jestem pewien - kości nie zostały zmaterializowane po to aby testować wiarę.

Ad11. Ropa to krew planety i dlatego się odnawia. Woda słodka się nie "kończy" ale jej ilość jest stała, nie rośnie i nie maleje. Właściwie to maleje bo pewne technologie wydobycia - po angielsku fracture czy jakoś tak się nazywa - sprawia, że woda w niej użyta staje się nieodwracalnie zniszczona (skażenie na ok 10 000 lat), więc się kończy.

Ad12. Cóż... Może tak, może nie.

Ad13. Fakt, Ruscy dowiercili się na taką głębokość, ale nie wiemy co jest dalej. Jakby nasza planeta miała rozmiary jabłka to właściwie nawet nie przebiliśmy jej skórki. Tyle, że pisanie co dalej z taką pewnością jest zwykłą naiwnością. To czyste spekulacje - może być bariera, może być jak mówi oficjalny model, może być jeszcze coś innego. Póki co nie wiemy, a każda z możliwości jest jednakowo ciekawa co i prawdopodobna.

Ad14. W pewnym sensie masz rację - druga część wypowiedzi. Pierwsza to już w sumie nie wiem co bo nie wiem co rozumiesz pod tymi terminami, ale druga to zwyczajna technologia kontroli umysłu i zachowania.

Mądry to termin nadużywany i zbyt mocno wyświechtany. Dociekliwy będzie szukał i weryfikował, a nie polegał na cudzych opiniach - jak przykładowo robisz to Ty. Bo widzisz te wszystkie punkty, częściowo prawdziwe lub nie, właściwie nie dowodzą płaskiej Ziemi. Ot zbieranina różnych zagadnień i zbyt pochopne wyciąganie wniosków takich jakie chcesz wyciągnąć, a nie takie jakie się pokazują.

Błąd logiczny innymi słowy. Polecam Trivium. Na początek.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
orion




Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 603
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:12, 04 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W sumie odpowiedzi dla tych, którzy wierzą w ziemię kulę to drastyczne zniżanie się do ich zerowego poziomu.

No bo jak nazwiesz człowieka, który wierzy w TV, czyli idiot box. Idiotą bo w to wierzy.

Wierzy władzom. Idiota. Wierzy naukowcom? Idiota.

Jak można chodzić po płaskiej ziemi w erze Internetu, patrzeć na jej płaskość na milionach zdjęć z samolotów, ze wzgórz, z wielu różnych punktów i nikt nigdy nie widział ziemi jako kuli, poza baśniami największych durni na świecie czyli NASA i wierząc w religię kłamców z NASA!

Wiara w NASA to identyczna głupota jak wiara w Tuska, Komorowskiego, Kwacha, Wałęsę czy też Rydzyka.

W sumie mam więcej szacunku dla władz niż dla NASA, bo władze jeszcze nigdy się tak nie zbłaźniły. Co prawda Tuska nazwano matołem ale to jest nic w porównaniu z NASA.

Mega cyrkuśniki!

Ale plebs wierzy we wszystkie najdziksze teorie i łyka je bez zmrużenia oka.

Nie chce mi się podawać więcej dowodów, ponieważ inteligentni ludzie już większość z nich znają, a idioci... niech pozostaną idiotami i wierzą nadal w Jezuitę Kopernika.

Religianci i sekciarze jezuiccy jesteście i na was nie ma lekarstwa!

Niestety aż tak jesteście w większości zacofani że wierzycie w brednie jakiegoś Jezuity, członka organizacji, która była usuwana z ponad 80 państw za zbrodnie i masowe kłamstwa. Wierzycie w Jezuitę Kopernika?


A podał jezuita jakiś dowód?! Nie podał! A po co plebsowi dowody. Łykną każde gówno bez zmrużenia oka!

Na kolana i całować pierścień papci Jezuity.


To wasz psi obowiązek!

Sorki ale z głupcami się nie dyskutuje tylko się ich omija jak pies jeża.

Nie ma dowodów? Nie ma sprawy!

Sorki za ostry ton, ale tak trzeba zawsze rozmawiać z dziećmi. Inaczej ci na głowę wlezą.
_________________
Łukasza 12:3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.

http://www.zbawienie.com/
http://zbawienienews.blogspot.com/
http://www.youtube.com/thewordwatcher
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
kyoumass




Dołączył: 29 Lip 2013
Posty: 409
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 18:50, 04 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@orion
Cytat:
Wierzy władzom. Idiota. Wierzy naukowcom? Idiota.


Na tej samej zasadzie można skompromitować kogokolwiek. Wystarczy, że nie odpowiada ci dany światopogląd i nazwiesz kogoś "agentem jezuickim" co zamyka wszelką rozmowę.

Są to jednak absurdy ignorancji, i całe szczęście, że ignoranci wiele do nauki nie wnoszą.

Cytat:
Jak można chodzić po płaskiej ziemi w erze Internetu, patrzeć na jej płaskość na milionach zdjęć z samolotów, ze wzgórz, z wielu różnych punktów i nikt nigdy nie widział ziemi jako kuli, poza baśniami największych durni na świecie czyli NASA i wierząc w religię kłamców z NASA!


Latałem samolotami i widziałem krzywiznę Ziemi. Widocznie takiej okazji nie miałeś, co cię bardzo denerwuje.

Cytat:
Niestety aż tak jesteście w większości zacofani że wierzycie w brednie jakiegoś Jezuity, członka organizacji, która była usuwana z ponad 80 państw za zbrodnie i masowe kłamstwa. Wierzycie w Jezuitę Kopernika?


Zakon jezuicki powstał w 1540 r. Kopernik zmarł w 1543 r. Wątpię, by ostatnie lata życia spędzał na zapisywaniu się do tej organizacji, skoro swoje największe dzieło "O obrotach..." wydał po swojej śmierci, lecz napisanej jeszcze w latach 30tych XVI w.

W twojej opowieści dużo się nie klei o udziale "złych" jezuitów.

Cytat:
A podał jezuita jakiś dowód?! Nie podał! A po co plebsowi dowody. Łykną każde gówno bez zmrużenia oka!


To, że Ziemia krąży wokół Słońca wykazywali już Grecy jak Arystarch z Samos. Nie wiedzieli wyłącznie, że obieg planet wokół gwiazdy nie jest okręgiem, lecz elipsą. Ponadto cała księga "O obrotach sfer niebieskich" jest dowodem na ruch obiegowy Ziemi wokół Słońca.

Uzupełnij zaległości.

Cytat:
Sorki ale z głupcami się nie dyskutuje tylko się ich omija jak pies jeża.


Wiara dla głupca jest prawdą, dla mędrca kłamstwem, a dla władców... jest użyteczna. ~ Seneka Młodszy.

Dlatego ja wolę opierać swoje osądy na dowodach, a nie wierze.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
god vs devil




Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 250
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:27, 06 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na wypadek zarzutów, że podany przeze mnie wzór jest nieprawdziwy podaję tutaj wzór na obliczenie dokładnej odległości od prostej stycznej do okręgu w punkcie A do punktu B leżącego na tym okręgu ,gdy znamy długość łuku AB, czyli Ł. Szukana długość to H. Wzór na H wyprowadzony został przy użyciu proporcji wynikającej z jednokładności trójkątów. Dodam jeszcze, że dla małych odległości Ł wartości h i H są bardzo do siebie zbliżone.


Czy ktoś z kuloziemców może nam wyjaśnić, dlaczego łódka zachowuje stały poziom na dystansie 9,6 km? Czy to nie dowodzi płaskości Ziemi?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kyoumass




Dołączył: 29 Lip 2013
Posty: 409
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:12, 06 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie jestem matematykiem, ale mam wielkie wątpliwości co do logiki tego wzoru.



Ty to liczysz Talesem, a wg mądrzejszych od nas geometria euklidesowa tutaj nie zachodzi:
https://www.wikiwand.com/pl/Rozmaito%C5%9B%C4%87_riemannowska

Czytałem parę razy, nie jestem matematykiem i mam wrażenie, że liczysz coś, co inni uznali za niewyliczane w takim modelu. Policz to tymi różniczkami Riemanna i powiedz nam czy dalej wszystko się tak pierdoli...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
orion




Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 603
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:13, 07 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kyoumass Ty taki głupiutki jesteś od urodzenia, czy masz to nabyte w 'szkole'?

Cytat:
Są to jednak absurdy ignorancji, i całe szczęście, że ignoranci wiele do nauki nie wnoszą.


Niestety dzisiaj w nauce rządzą ignoranci. Dlatego nic na żaden temat nie wiemy. Same teorie i żadnej nauki.

Temat o płaskości ziemi leci już sporo czasu i nikt nigdy nie podał ANI JEDNEGO DOWODU NAUKOWEGO.

Dlaczego? Ponieważ kulistość jest teorią. NASA - kłamcy nie są w stanie tego udowodnić i nikt nie jest w stanie tego udowodnić, ponieważ teorii nie da się udowodnić. A A ignoranci 'naukowcy' dla kromki chleba powtórzą co zaprzedane władze zechcą.

A głupcy łykają te wszystkie bzdury - od władz, od naukowców i z mediów.
Cytat:

Latałem samolotami i widziałem krzywiznę Ziemi. Widocznie takiej okazji nie miałeś, co cię bardzo denerwuje.


Jesteś i kłamcą i durniem, który z lubością łyka każdy nonsens od władz i mediów.

Masz dowód na płaską ziemię.



Od startu we Frankfurcie do lądowania w Keflavik - także z wysokości 10 km!!!

Płaska ziemia jak stół!

Takie widoki są niemożliwe, jeżeli ziemia jest kulą. Horyzont na wysokości oczu jest NIEMOŻLIWY!

Ktoś napisał o Jezuicie Koperniku i dałem się nabrać. Pomyłka! Przepraszam?

Ale ty co napisałeś?

Cytat:
swoje największe dzieło "O obrotach..." wydał po swojej śmierci


Może byś się rzucił z mostu i wydał pośmiertnie coś mądrego, bo za życia to raczej nie widzę szansy!

Taa... Grecy podobno wierzyli ale dokumentów nie ma!

Cytat:
Nie jestem matematykiem, ale mam wielkie wątpliwości co do logiki tego wzoru.


Szczyt głupoty. Jeżeli nie masz pojęcia o matematyce, jakim cudem możesz mieć jakiekolwiek wątpliwości!?

Przecież na te wzory patrzysz jak wół na malowane wrota.

Ehhh...

Tutaj jest jeden prosty wzór, według którego można obliczyć odległość obserwatora od horyzontu.

http://www.proroctwa.com/horyzont.htm

Są także dwa inne wzory, które pokazują nam, co można widzieć a czego nie można przy ziemi kulistej.

Promień widzenia z wysokości około 10 km wynosi ponad 500 km do horyzontu czyli koło 1000 km średnicy.

Może ktoś inteligentniejszy id tego bubka pokusi się i obliczy, co powinniśmy widzieć z wysokości 10 KM?

A jak już będzie wam nudno, sprawdźcie kilka filmów o płaskiej ziemi.

https://www.google.com/search?q=p%C5%82a.....mp;tbm=vid

Miejcie na uwadze, że owe badania prowadzone są głównie przez ludzi myślących ale...AMATORÓW.

I oni mają więcej rozumu niż wszyscy astronomowie na świecie.
_________________
Łukasza 12:3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.

http://www.zbawienie.com/
http://zbawienienews.blogspot.com/
http://www.youtube.com/thewordwatcher
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
mooniek




Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1979
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:35, 07 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Coś dla płaszczaków:
http://antynajda.manifo.com/odrzucenie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
god vs devil




Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 250
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:41, 07 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kyoumass napisał:
Nie jestem matematykiem, ale mam wielkie wątpliwości co do logiki tego wzoru.



Ty to liczysz Talesem, a wg mądrzejszych od nas geometria euklidesowa tutaj nie zachodzi:
https://www.wikiwand.com/pl/Rozmaito%C5%9B%C4%87_riemannowska

Czytałem parę razy, nie jestem matematykiem i mam wrażenie, że liczysz coś, co inni uznali za niewyliczane w takim modelu. Policz to tymi różniczkami Riemanna i powiedz nam czy dalej wszystko się tak pierdoli...


Chłopcze, nie trzeba być matematykiem, żeby wyprowadzić te wzory. Jest to matematyka na poziomie upośledzonym. Przed reformą szkolnictwa takie rzeczy można było wyliczyć kończąc tylko podstawówkę. Teraz trzeba ukończyć gimnazjum, bo trygonometrii zaczynają uczyć dopiero tam.

A ty piszesz, że geometria euklidesowa tu nie zachodzi Shocked. Polecam ci zapisanie się do gimnazjum.
Powtórzę: pierwszy wzór wyprowadzony został przy zastosowaniu podstaw trygonometrii, a drugi przy zastosowaniu własności jednokładności i podobieństw trójkątów. Dla kogoś, kto uczył się matematyki na poziomie podstawowym jest to banał.
Rozważ zainwestowanie w zestaw eutanazyjny - dla dobra przyszłych pokoleń.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kyoumass




Dołączył: 29 Lip 2013
Posty: 409
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:04, 07 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Nie musi być ono prawdziwe dla „rzeczywistych” trójkątów mierzonych we wszechświecie, w geometrii nieeuklidesowej. Jednym z pierwszych matematyków, którzy zdali sobie z tego sprawę był Carl Friedrich Gauss, który bardzo starannie mierzył wielkie trójkąty w swoich badaniach geograficznych, aby sprawdzić prawdziwość twierdzenia. Na powierzchni kuli twierdzenie to nie jest spełnione, gdyż obowiązuje tam geometria sferyczna będąca szczególnym przypadkiem nieeuklidesowej geometrii Riemanna.
.
https://www.wikiwand.com/pl/Twierdzenie_Pitagorasa

Twój trójkąt jest euklidesowy, gdyż stosujesz na nim twierdzenie Talesa z którego swoje aksjomaty wyprowadził Euklides.

Cytat:
A ty piszesz, że geometria euklidesowa tu nie zachodzi Shocked. Polecam ci zapisanie się do gimnazjum.
Powtórzę: pierwszy wzór wyprowadzony został przy zastosowaniu podstaw trygonometrii, a drugi przy zastosowaniu własności jednokładności i podobieństw trójkątów. Dla kogoś, kto uczył się matematyki na poziomie podstawowym jest to banał.


Właśnie o to chodzi, że nie możesz zastosować tychże twierdzeń. Twój trójkąt nie posiada wg mądrzejszych od nas tych samych właściwości na elipsie. W przeciwnym wypadku nikt by sobie dupy nie zawracał tą problematyką.

Orion napisał:
Od startu we Frankfurcie do lądowania w Keflavik - także z wysokości 10 km!!!


I co tam widzimy? Zapadający się horyzont...

Cytat:
Może byś się rzucił z mostu i wydał pośmiertnie coś mądrego, bo za życia to raczej nie widzę szansy!

Taa... Grecy podobno wierzyli ale dokumentów nie ma!


Autor zachowanego traktatu O rozmiarach i odległościach Słońca i Księżyca, w którym posługując się metodą geometryczną, wylicza względne rozmiary i wzajemne odległości Słońca, Ziemi i Księżyca. Podawane przez niego wielkości są niedokładne z powodu błędnych obserwacji, ale model, na którym oparł wyliczenia, jest prawidłowy.

Jak podaje Archimedes, Arystarch napisał również inne, niezachowane dzieło, w którym jako pierwszy twierdził, że Ziemia krąży wokół Słońca po obwodzie koła oraz wokół własnej osi. Arystarch twierdził w nim również, że wokół Słońca krążą także wszystkie planety, a ruch gwiazd stałych jest tylko ruchem pozornym. Hipotezę Arystarcha poparł dowodami w połowie II wieku p.n.e. Seleukos z Seleucji[3][4].

https://www.wikiwand.com/pl/Arystarch_z_Samos

Byś poszukał minutę na Wikipedii.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
orion




Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 603
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:53, 09 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
I co tam widzimy? Zapadający się horyzont...


To raczej mózg ci się zapada.

Same bzdury cytujesz, ale... dowodów na ziemie kulę za grosz.

Spójrzmy na to z prostej perspektywy. Z perspektywy NASA i nauki współczesnej.

NASA, znany kłamca i oszust jest jedynym źródłem informacji o kulistości Ziemi.

Na dokładkę nieudacznik stracił kolejną wyprawę na rzekomą ISS. Dwa tygodnie temu! Żenada.

Jakie dowody przedstawia nam NASA? Absolutnie żadnych. Zero. Żadnej pracy naukowej nikogo z doktoratem, żadnych dowodów zdjęciowych z przestrzeni 'kosmicznej', żadnych filmów z dalekich dystansów od Ziemi. Nawet Chińczycy nic nie pokazują z Księżyca, NASA nic nie pokazuje z Marsa.

To jest absolutne zero dowodów.
Cytat:

Autor zachowanego traktatu O rozmiarach i odległościach Słońca i Księżyca.


Fałszerstwa... skoro dzisiaj nie ma dowodów, jak mógł ktoś coś takiego wiedzieć 2000 lat temu!

Nie miał ani lunety, ani komórki, kalkulatora i rzekomo coś sobie wymyślił, od z obserwacji cienia, że ziemia jest kulą.

A dzisiaj nikt nadal nie ma dowodów na kulę, na obrót i na ruch wokół słońca, które jest w odległości 5000km od Ziemi.

I nic dziwnego, skoro heliocentryzm to... TEORIA!

A ta witryna praktycznie tę odległość udowadnia, nawet o tym nie wiedząc!

http://antynajda.manifo.com/odrzucenie



Pisze jak wół, że x=h czyli x i h to odległość Słońca od Ziemi.

I ta odległość jest sprawdzalna na każdym kompie z połączeniem z Interetem.

Jeżeli to się udowadnia, to system heliocentryczny leży na łopatkach.


Czyli, co mamy? Jaki system?

kyoumass

Taki uczony jesteś i wzory ci się podobają?

http://www.proroctwa.com/horyzont.htm

Źle jest to obliczane?

Podaj lepsze wzory ciołku. Sprawdzimy!

W chwili obecnej są już tysiące filmów na Internecie ukazujące wiele aspektów płaskiej ziemi.

Filmów z lotów samolotów jest także mnóstwo. Wszędzie widać płaską ziemię a przy takich wysokościach powinno się widzieć wyraźnie kulistość ziemi.

Horyzont na wysokości oczu przy wysokości 10 tyś metrów to rzecz ABSOLUTNIE niemożliwa przy ziemi kuli.

Ehhh... szkoda czasu na Hasbarę.
_________________
Łukasza 12:3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.

http://www.zbawienie.com/
http://zbawienienews.blogspot.com/
http://www.youtube.com/thewordwatcher
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Goniec Króla




Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 1301
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:29, 09 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Właśnie o to chodzi, że nie możesz zastosować tychże twierdzeń.

a ty nie możesz więcej pisać na tym forum ze względu na to że prekroczyłeś poziom dopuszczalnej głupoty. Zresztą popisujesz się nią w każdym niemal temacie, niezłą tu z ciebie beke mamy, tłuczku.

Cytat:
Twój trójkąt nie posiada wg mądrzejszych od nas tych samych właściwości na elipsie.

na czym?

chłopie - czy ty w ogóle odróżniasz trójkąt opisany na kuli - od trójkąta użytego do obliczeń przez god vs devil? O jakiej ty znowu geometrii nieeuklidesowej pierdzielisz, przecież nie masz nawet zielonego pojęcia co to takiego i w jakich przypadkach się stosuje.. cóż, według mnie świetny argument podany przez god'a , oczywiście że się sprawdza - elementarna matematyka, geometria jak najbardziej euklidesowa (a jaka niby miałaby być?) i trójkąty talesa (czy tam pitagorasa) użyte do elementarnych obliczeń w związku z kulą (a jakie niby miałyby być użyte?) O ile cm obniży się statek na danym odcinku (wymiary kuli są rzekomo znane), a żeby sprawdzić poprawność obliczeń i wzoru proponowałbym tylko jeszcze sprawdzić -dla pewności- (wstawić do wzoru) o ile obniży się statek na długości całego jednego promienia ziemskiego (jeśli wyjdzie że o połowę średnicy - to chyba wszystko gra). Nie wiem czy wprowadzane dane są poprawne, bo mi się nie chciało sprawdzać, ja tam się nie przypieprzam, ale skoro ktoś się przypieprza, a wzoru nie ogarnia - to coś z nim nie halo, chyba. Jak uważasz, że obliczenia są niepoprawne to wskaż błąd, a skoro nie potrafisz - to może ... nie zawracaj sobie dupy tą problematyką ??? i przestań już już bełkotać euklidesach czy tam talesach, pewnie o nich też nie masz pojęcia.

jesteś głąb i ciemna masa, przyznaj się, jest gdzieś na świecie narzecze w którym ów enigmatyczny zlepek liter kyou znaczy ciemny, ciemna, ciemno..

orion napisał:
Cytat:
kyoumass

Taki uczony jesteś i wzory ci się podobają?

http://www.proroctwa.com/horyzont.htm

Źle jest to obliczane?

Podaj lepsze wzory ciołku. Sprawdzimy!


wymagasz od kury żeby latała. potrafi jedynie grzebać w ziemii i gdakać.
_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Goniec Króla




Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 1301
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:06, 10 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

myślałem że po otrzymaniu przekazu, wreszcie się kyoumass zreflektuje jaką gafę strzelił ...ale nie! On dalej swoje. Najwyraźniej chce nam wmówić, że wykonanie prostych obliczeń na potrzeby skonfrontowania wyników z prozaicznymi obserwacjami z życia codziennego przekracza nasze możliwości. "Tu występują jakieś załamania wymiarów i piąte gęstości się udzielają", mącąc i mieszając w wynikach.. proste równoległe krzyżują się (...a jaja to pewnie ma już kyoumass kwadratowe... wpisane zresztą w chuja). Szkoda tylko że nie mówi nam skąd mu się to wzięło, tyle tylko, że jacyś mądrzejsi (jacy? którzy?) od niego mu przekazali, chyba jakieś channelingi odbiera(?). Sam za głupi, żeby pomyśleć. Ogólnie - nic nie jest tu takie jakim się wydaje -i odpowiedź na iście sfinksowe zagadnienie o ile obniży się łódka na danym dystansie, na kuli której wymiary rzekomo znamy - już chyba na zawsze pozostanie dla nas niewyjaśnioną zagadką(?). Ooo! ból kwadratowej dupy! Nie ma bata, "geometria się załamuje" -takiego wała! tu się zwęża jajco węża... Nie obliczymy!? No, za ciency jesteśmy. A przynajmniej tak usiłuje nam wmamiać kyoumass. Teraz widzę będziemy rozkminiać dlaczego użyty wzór jest zły i dlaczego się nie nadaje? Ale nie ze mną, ja wysiadam. Jeśli kto trzeźwy na umyśle ma jakieś konkretne zastrzeżenia do obliczeń god'a, potrafi wykazać, że są niepoprawne - a jeszcze lepiej: poda własne - to chętnie posłucham; ale, do jasnej cholery! - chyba nie będziemy się dłużej pochylać nad tymi bredniami kyoumasy? Sam sobie wystawia chłopina cenzurkę, wchodzenie z nim w dysputę to zniżanie się do jego poziomu (*a jeszcze istnieje ryzyko, że ludzie nas z nim pomylą... ;)

perełki:
Cytat:
Czytałem parę razy, nie jestem matematykiem i mam wrażenie, że liczysz coś, co inni uznali za niewyliczalne w takim modelu. Policz to tymi różniczkami Riemanna i powiedz nam czy dalej wszystko się tak pierdoli...


ale przecież to tylko tobie się coś (albo wszystko(?) p i e r d o l i .. - god'owi, jak by nie patrzeć, wszystko się zgadza.

...w takim modelu ......czyli w jakim? Przecież ty się poprawnie wysłowić nie potrafisz! Nie odróżniasz trójkąta wpisanego w kulę, od opisanego na kuli ...a tych dwu od jeszcze innego, trzeciego - trójkąta zupełnie niezwiązanego z tamtymi!

kyoumass napisał:
Cytat:
chemicloo napisał:
Cytat:
podobno żyjemy w epoce lotów kosmicznych, a jak przychodzi co do czego to ciemna masa nie potrafi sobie obliczyć o ile obniży się łódka za horyzontem na danym dystansie.. Serio? To aż takie skomplikowane że geometrii nieeuklidesowej trzeba używać? Ach, to coś więcej niż zwykłe zadanie maturalne, tu potrzeba Hawkinga?! Toż to misterna zagadka, z rodzaju tajemnic wszechświata, nie do pomyślenia żeby jej rozwiązanie było takie proste, a gdy wyniki sprzeczne są z obserwacją? tym gorzej dla ...danych wejściowych
To jak? - potrafimy jeszcze dokonać prostych obliczeń, czy jednak przerasta to możliwości naszych kurzych móżdżków? No, jeden się taki znalazł co policzył (god's vs devil) ale natychmiast został obrzucony błotem przez jednego takiego idiokratę (kyoumass), odsądzony od czci i wiary, że niby się nie zna ...bo tu trzeba Hawkinga i jego super-duper nieeuklidesowych różniczek, bo tylko tak da się podejść do tego zagadnienia.


Woda?
Brawndo!


[kyoumass]
Widzę, że problemem jest to, iż mądrzejsi ode mnie uznali, ze nie można wpisywać trójkąta w elipsę (geoidę). I pal dziesięć, że nie rozwodzisz się nad tym czemu mądrzejsi od nas tak uznali, ale atakujesz posłańca co wiadomość przyniósł. Problem widzę tylko w tym, że trójkąt pitagorejski został wpisany w kulę która ma odnosić się do Ziemi (która idealną kulą nie jest).



Cytat:
Widzę, że problemem jest to, iż mądrzejsi ode mnie uznali, ze nie można wpisywać trójkąta w elipsę (geoidę).

nie. problemem jest to że TY, w obliczeniach god.s vs devila, w ogóle widzisz gdzieś jakiś trójkąt wpisany w geoidę. Lecz się na wzrok, bo na mózg już za późno.

Cytat:
ale atakujesz posłańca co wiadomość przyniósł.

posłaniec najwyraźniej adresy pomylił i się pulta jak pijany co zaczepia człowieka na ulicy -i bredząc pluje mu w twarz ślinotokiem. Kopa w dupę pijanemu posłańcowi!

Cytat:
Problem widzę tylko w tym, że trójkąt pitagorejski został wpisany w kulę która ma odnosić się do Ziemi (która idealną kulą nie jest).

żaden trójkąt pitagoresjski nie został wpisany w żadną kulę.
najzwyczajniej w świecie bredzisz, ciemna maso. ogarnij to wreszcie.

Cytat:
I pal dziesięć, że nie rozwodzisz się nad tym czemu mądrzejsi od nas tak uznali

bo i nie ma nad czym się tu r.o.z.w.o.d.z.i.ć., kapujesz? Jak mówi max, To się nie dodaje!. W tym przypadku można się jedynie rozwodzić nad twoją głupotą*

*co niniejszym czynię
_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
god vs devil




Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 250
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:00, 12 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Korzystając z podstaw matematyki wyprowadziłem 5 wzorów, które będą mi pomocne w obaleniu teorii o kulistości Ziemi:


Wzór 1. pozwala nam obliczyć odległość obiektu o wysokości h to linii horyzontu w linii prostej a wzór 2. po łuku wyznaczonym przez promień Ziemi.
Powszechnie uważa się, że obserwator stojący na brzegu morza lub oceanu, mając stopy na poziomie wody, widzi horyzont w odległości ok 15 km. Ten pogląd jest kłamstwem. Załóżmy, że człowiek o wysokości 1,8 m stoi na brzegu morza ze stopami na poziomie wody. Przyjmijmy, że jego wzrok będzie wówczas na wysokości ok 1,7 m. Po podstawieniu to pierwszego wzoru h=0,0017 km otrzymamy, że linia horyzontu dla tego człowieka powinna być w odległości 3536 m. Więc jak jest możliwe, że ludzki wzrok widzi linię horyzontu w odległości ok. 15 km????
Dla h=50 m odległość do widzianego horyzontu wynosi 25,255 km. Czyli znajdując się na latarni morskiej o wysokości 50 m maksymalna odległość z jaką moglibyśmy obserwować horyzont za pomocą lunety umieszczonej 50 m n.p.m. to tylko niecałe 30 km!!!!!!!!!!!!! Co przeczy rzeczywistości.
Dla h=100 m odległość do horyzontu w linii prostej wynosi 35,716 km
Obliczmy teraz jak daleko powinien być widziany horyzont z samolotu na wysokości 10 km nad poziomem morza. Dla h=10 km otrzymamy odległość horyzontu w lini prostej wynoszącą: 357,295 km.
Wzory 4 i 5 służą do obliczenia maksymalnej odległości dzielącej dwa obiekty o wysokościach h i H n.p.m., przy której te obiekty byłyby widziana na linii horyzontu.
Zakupiłem w tym tygodniu książkę napisaną przez Erica Dubaya pt. "The Flat-Earth Conspiracy". Polecam tę książkę każdemu, kto zna Angielski. Z powodu ograniczeń czasowych przeczytałem wczoraj tylko nieco ponad 50 stron i jestem pod jej wrażeniem.
Jak pozwoli mi czas, to po przeczytaniu tej książki zamierzam umieścić kilka jej fragmentów na tym forum. Pojawiają się w tej książce m. in. cytaty najlepszych w swej klasie inżynierów pracujących nad budową kanałów, autostrad oraz linii kolejowych. I zgadnijcie, co mają oni do powiedzenia? Hmmmmm. Otóż wyobraźcie sobie, że krzywizna Ziemi nigdy nie jest brana pod uwagę przy projektowaniu nawet najdłuższych wyżej wymienionych konstrukcji. W Stanach Zjednoczonych są w niektórych miejscach tory kolejowe, które są poziome na dystansie przekraczającym przeszło 100 km! Czy to was nie przekonuje, że Ziemia jest płaska?
W tej książce jest również omówiony rezultat eksperymentu z działem artyleryjskim. Pamiętam doskonale jak będąc na studiach jeden z moich wykładowców mówił, że do obliczania trajektorii pocisków artyleryjskich uwzględnia się krzywiznę oraz ruch obrotowy Ziemi. Okazuje się, że ta teoria jest kłamstwem. Eksperyment z działem artyleryjskim wykazał, że tor lotu pocisku nie zależy od kierunku w którym się go wystrzeliwuje. Co oznacza, że Ziemia jest w bezruchu. To obliczeń toru lotu pocisku nie uwzględnia się również krzywizny Ziemi, co dowodzi, że świat w którym żyjemy jest płaski.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mooniek




Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1979
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:52, 12 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Płaszczaki, całe to wasze ględzenie możecie sobie wsadzić.

1. Północna sfera nieba z Gwiazdą Polarną w centrum.



2. Południowa sfera nieba.



To są bezsporne, fotograficzne dowody na kulistość Ziemi, ukazujące dwa przeciwległe bieguny nieba, czyli punkty w przestrzeni które przecina oś Ziemi. Każdy może to sprawdzić, wykonując np. godzinną ekspozycję przy użyciu statywu i cyfraka z funkcją migawki B (Bulb). Ponieważ Ziemia jest kulą, z półkuli północnej nie widzimy południowego bieguna nieba a z Australii nie widzimy Gwiazdy Polarnej.

Dalszą gadaninę w tym chorym temacie uznaję za stratę czasu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kyoumass




Dołączył: 29 Lip 2013
Posty: 409
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:34, 12 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@chemicloo
Znowu się narażłeś grzybków?

Cytat:
...w takim modelu ......czyli w jakim? Przecież ty się poprawnie wysłowić nie potrafisz! Nie odróżniasz trójkąta wpisanego w kulę, od opisanego na kuli ...a tych dwu od jeszcze innego, trzeciego - trójkąta zupełnie niezwiązanego z tamtymi!


Ziemia nie jest idealną kulą, i wpisywanie trojkąta pitagorejskiego w okręg mija się z celem. Jedno ma tyle ze sobą wspólnego co romb z kwadratem.

Cytat:
nie. problemem jest to że TY, w obliczeniach god.s vs devila, w ogóle widzisz gdzieś jakiś trójkąt wpisany w geoidę. Lecz się na wzrok, bo na mózg już za późno.


Good vs evil co najwyżej liczy sobie jakąś wysokość kąta trójkąta nad krzywizną okręgu. Okręg ma ten sam promień w każdym swoim odcinku. Geoida, elipsa - nie.

Cytat:
żaden trójkąt pitagoresjski nie został wpisany w żadną kulę.
najzwyczajniej w świecie bredzisz, ciemna maso. ogarnij to wreszcie.


Trójkąt z wpisanym kątem prostym spełnia warunki trójkąta egipskiego. Suma kątów w trójkącie wynosi 180 stopni. Jeden kąt zabiera połowę możliwej sumy. Mogą pozostawać różne proporcje przeciwprostokątnej, lecz z każdego wyciągniesz wzór a2+b2=c2.

Cytat:
bo i nie ma nad czym się tu r.o.z.w.o.d.z.i.ć., kapujesz? Jak mówi max, To się nie dodaje!. W tym przypadku można się jedynie rozwodzić nad twoją głupotą*


Ja ci nic nie chce mówić, ale przeto wystarczy policzyć tymi różniczkami Riemanna i się zobaczy kto mówi prawdę, nie?

@godvsdevil
https://www.wikiwand.com/pl/Funkcje_trygonometryczne
https://www.wikiwand.com/pl/Twierdzenie_Pitagorasa

Czytamy:
Cytat:
Nie musi być ono prawdziwe dla „rzeczywistych” trójkątów mierzonych we wszechświecie, w geometrii nieeuklidesowej. Jednym z pierwszych matematyków, którzy zdali sobie z tego sprawę był Carl Friedrich Gauss, który bardzo starannie mierzył wielkie trójkąty w swoich badaniach geograficznych, aby sprawdzić prawdziwość twierdzenia. Na powierzchni kuli twierdzenie to nie jest spełnione, gdyż obowiązuje tam geometria sferyczna będąca szczególnym przypadkiem nieeuklidesowej geometrii Riemanna.


Jak sam zauważyłeś na kartce z wzorami korzystasz z Twierdzenia Pitagorasa. Jedyne co liczysz to właściwości trójkąta wpisanego w okręg. Nic więcej. Ziemia nie jest kulą - jest elipsą, geoidą. Jest szersza na równiku i węższa na biegunach. Sam w wyprowadzaniu wzoru wpisałeś że krzywa (AC jest równa alfa * r. Innymi słowy uznałeś, że promień okręgu w każdym miejscu jest taki sam - a nie jest. Gdyż - znowu to napiszę - Ziemia nie jest idealną kulą.

Fajnie, ze sobie wyprowadzasz wzory z trygonometrii, szkoda, że na próżno.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:58, 12 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak tak God vs. Devil można napierdalać w ojca kościoła św. Tomasza. A fe, że tak powiem, toż to czysta postać gnozy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
bordowy




Dołączył: 04 Sty 2015
Posty: 67
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:45, 13 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oj coś czuję, że miesza w tym palce gość ze zbawienie.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:29, 13 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

orion napisał:


W chwili obecnej są już tysiące filmów na Internecie ukazujące wiele aspektów płaskiej ziemi.

Filmów z lotów samolotów jest także mnóstwo. Wszędzie widać płaską ziemię a przy takich wysokościach powinno się widzieć wyraźnie kulistość ziemi.


Właśnie leci samolot z Auckland w Nowej Zelandii do Santiago w Chile.
"Take-off:4:15pm Auckland (AKL), New Zealand
Date: Monday 13th July 2015
Landing:12:35pm Santiago (SCL), Chile
Date: Monday 13th July 2015
Duration:11h 20m
Flight:LA 800"

http://www.flightradar24.com/LAN800/6c9e0c9

Gdyby Ziemia była płaska nie doleciałby w tak krótkim czasie 11h 20m.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 01:59, 14 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"Take-off:4:15pm Auckland (AKL), New Zealand
Date: Monday 13th July 2015
Landing:12:35pm Santiago (SCL), Chile
Date: Monday 13th July 2015
Duration:11h 20m
Flight:LA 800"

Wylądował o 12:19 czasu lokalnego:




Gdyby Ziemia była płaska samolot, który lata wolniej od prędkością dźwięku, nie doleciałby tak szybko z Auckland od Santiago w Chile.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
god vs devil




Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 250
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:38, 15 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kyoumass napisał:
@chemicloo
Znowu się narażłeś grzybków?

Cytat:
...w takim modelu ......czyli w jakim? Przecież ty się poprawnie wysłowić nie potrafisz! Nie odróżniasz trójkąta wpisanego w kulę, od opisanego na kuli ...a tych dwu od jeszcze innego, trzeciego - trójkąta zupełnie niezwiązanego z tamtymi!


Ziemia nie jest idealną kulą, i wpisywanie trojkąta pitagorejskiego w okręg mija się z celem. Jedno ma tyle ze sobą wspólnego co romb z kwadratem.

Cytat:
nie. problemem jest to że TY, w obliczeniach god.s vs devila, w ogóle widzisz gdzieś jakiś trójkąt wpisany w geoidę. Lecz się na wzrok, bo na mózg już za późno.


Good vs evil co najwyżej liczy sobie jakąś wysokość kąta trójkąta nad krzywizną okręgu. Okręg ma ten sam promień w każdym swoim odcinku. Geoida, elipsa - nie.



Cytat:
żaden trójkąt pitagoresjski nie został wpisany w żadną kulę.
najzwyczajniej w świecie bredzisz, ciemna maso. ogarnij to wreszcie.


Trójkąt z wpisanym kątem prostym spełnia warunki trójkąta egipskiego. Suma kątów w trójkącie wynosi 180 stopni. Jeden kąt zabiera połowę możliwej sumy. Mogą pozostawać różne proporcje przeciwprostokątnej, lecz z każdego wyciągniesz wzór a2+b2=c2.

Cytat:
bo i nie ma nad czym się tu r.o.z.w.o.d.z.i.ć., kapujesz? Jak mówi max, To się nie dodaje!. W tym przypadku można się jedynie rozwodzić nad twoją głupotą*


Ja ci nic nie chce mówić, ale przeto wystarczy policzyć tymi różniczkami Riemanna i się zobaczy kto mówi prawdę, nie?

@godvsdevil
https://www.wikiwand.com/pl/Funkcje_trygonometryczne
https://www.wikiwand.com/pl/Twierdzenie_Pitagorasa

Czytamy:
Cytat:
Nie musi być ono prawdziwe dla „rzeczywistych” trójkątów mierzonych we wszechświecie, w geometrii nieeuklidesowej. Jednym z pierwszych matematyków, którzy zdali sobie z tego sprawę był Carl Friedrich Gauss, który bardzo starannie mierzył wielkie trójkąty w swoich badaniach geograficznych, aby sprawdzić prawdziwość twierdzenia. Na powierzchni kuli twierdzenie to nie jest spełnione, gdyż obowiązuje tam geometria sferyczna będąca szczególnym przypadkiem nieeuklidesowej geometrii Riemanna.


Jak sam zauważyłeś na kartce z wzorami korzystasz z Twierdzenia Pitagorasa. Jedyne co liczysz to właściwości trójkąta wpisanego w okręg. Nic więcej. Ziemia nie jest kulą - jest elipsą, geoidą. Jest szersza na równiku i węższa na biegunach. Sam w wyprowadzaniu wzoru wpisałeś że krzywa (AC jest równa alfa * r. Innymi słowy uznałeś, że promień okręgu w każdym miejscu jest taki sam - a nie jest. Gdyż - znowu to napiszę - Ziemia nie jest idealną kulą.

Fajnie, ze sobie wyprowadzasz wzory z trygonometrii, szkoda, że na próżno.


Większego imbecyla matematycznego nie ma na tym forum. Człowieniu, w moich obliczeniach nigdzie nie ma trójkąta wpisanego w okrąg. I pisałem już ci, że nie korzystałem z tw. Talesa.
Pod pojęciem horyzontu w judeopedii (wikipedii) możesz przeczytać:
Cytat:
Horyzont – okrąg powstały w wyniku przecięcia sfery niebieskiej na dwie części, wyznaczający granicę pomiędzy przestrzenią widoczną dla obserwacji i zasłoniętą przez Ziemię.


Podstawowe typy horyzontu

Widok ziemskiego horyzontu z promu kosmicznego Endeavour 2002

Horyzont widoczny z brzegu morza.
Płaszczyzna horyzontu jest zawsze prostopadła do lokalnej osi pionu. Ze względu na odchylenie kształtu Ziemi od kuli, oś pionu nie pokrywa się z osią łączącą środek Ziemi z obserwatorem, z wyjątkiem równika i biegunów ziemskich.

Wyróżnia się trzy zasadnicze typy horyzontu:

horyzont astronomiczny – to koło wielkie na sferze niebieskiej, którego płaszczyzna jest prostopadła do osi pionu,
horyzont prawdziwy – jest płaszczyzną stożka wyprowadzonego na wysokości oka obserwatora i opartego o kształt Ziemi; horyzont prawdziwy jest obniżony względem horyzontu astronomicznego o kąt:
\cos\alpha = \frac{R}{R+h}
gdzie R jest promieniem Ziemi, a h wysokością obserwatora.

Odległość horyzontu prawdziwego od obserwatora można obliczyć stosując (ścisłą) zależność:

d = \sqrt{h(2R+h)},
gdzie h to wysokość obserwatora, a R to promień Ziemi.

Dla małych h podstawiając za R promień Ziemi i przyjmując, że (2R+h) jest w przybliżeniu równe 2R dostajemy przybliżony wzór:

d \approx 3.57\sqrt{h} \approx \sqrt{13h},
gdzie h jest wyrażone w metrach a d w kilometrach.

horyzont topograficzny – uwzględnia elementy topografii miejsca obserwacji; ten rodzaj horyzontu zwykle nie jest już kołem.
Wielkość obniżenia horyzontu prawdziwego dla przeciętnego obserwatora jest niewielka i wynosi między 2 a 3 minutami łuku stąd też trudna do zauważenia. W przypadku lotów samolotami na trasach międzykontynentalnych obniżenie to sięga już 3 stopni.

Termin horyzont jest często mylony z terminem widnokrąg. Jeśli mówimy, że coś widzimy na horyzoncie, to tak naprawdę mamy na myśli właśnie widnokrąg.


mooniek napisał:
Płaszczaki, całe to wasze ględzenie możecie sobie wsadzić.

1. Północna sfera nieba z Gwiazdą Polarną w centrum.



2. Południowa sfera nieba.



To są bezsporne, fotograficzne dowody na kulistość Ziemi, ukazujące dwa przeciwległe bieguny nieba, czyli punkty w przestrzeni które przecina oś Ziemi. Każdy może to sprawdzić, wykonując np. godzinną ekspozycję przy użyciu statywu i cyfraka z funkcją migawki B (Bulb). Ponieważ Ziemia jest kulą, z półkuli północnej nie widzimy południowego bieguna nieba a z Australii nie widzimy Gwiazdy Polarnej.

Dalszą gadaninę w tym chorym temacie uznaję za stratę czasu.


Skąd wziąłeś te komputerowo zrobione zdjęcia? Chyba nie wierzysz, że są one prawdziwe.
Ktoś kto zrobił te zdjęcia nie postarał się za bardzo. Gwiazdy dookoła biegunów wyglądają jakby były na płaszczyźnie równoległej do osi pionowej Ziemi, a powinny być w płaszczyźnie prostopadłej do osi pionowej Ziemi.
Gdyby rzeczywiście Ziemia obracała się dookoła własnej osi, to osoba znajdująca się na biegunie północnym rzeczywiście widziałaby nad swoją głową jak gwiazdy, znajdujące się w pobliżu gwiazdy polarnej, zataczają kręgi. Natomiast osoby znajdujące się poza centrum bieguna północnego i na półkuli północnej widziałyby jak te same gwiazdy zataczają na niebie elipsy. Takiego zjawiska nie możemy zaobserwować na niebie – tylko za pomocą animacji komputerowych.
Z logicznego punktu widzenia teoria o kulistości Ziemi jest obalona na podstawie wiedzy matematycznej z podstawówki.
Ponieważ jest to jedno z największych kłamstw jakie nam wpajają judeo-okurwieńce, jest częściowo dla mnie zrozumiałe, że ludzie reagują na początku (tak jak i ja) śmiechem, gdy słyszą, że Ziemia jest płaska. Ale z matematyką nie ma dyskusji i nie można jej oszukać. Konkluzja jest tylko jedna - Ziemia nie jest tym, co nam się wmawia.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goniec Króla




Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 1301
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:31, 15 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

giezetwuzetwubegieka napisał:
Cytat:
Gdyby Ziemia była płaska samolot, który lata wolniej od prędkością dźwięku, nie doleciałby tak szybko z Auckland od Santiago w Chile


ale to przecież bzdura! Samolot doleciał tak szybko właśnie dlatego że ziemia jest płaska, gdyby była okrągła leciałby dwa razy dłużej...

a może to po prostu jakaś Aronia? Nie wiem jak mam odczytywać tego posta GZWZWBGK.
Tylko że trudno wyczuć ironię, to tak jakby klient nigdy w życiu nie słyszał o względności wszelkiego fizycznego ruchu.

to jest tego rodzaju logika.. W dodatku samolot leci z jakąś tam prędkością. wow! prędkość to droga do czasu.
czyli samolot przyleci w takim czasie z jaką prędkością leci! gdyby leciał z tą samą prędkością, ale kształt Ziemi byłby inny - Ooo! to wiele zmienia! to drogę pokanałby szybciej/dłużej/wolniej/prędzej/*wuzeczkiem.. Ta droga jest jak sądzę stała w czasie, oraz niezmiennicza względem transpozycji punktów początkowego i końcowego, heh? No to wiele wyjaśnia, tylko że to akurat dowód na to, że ziemia jest plackiem z jabłkami.

Facecje! Niedługo wasza okrągła kupa będzie dowodem na kulistość Ziemi.

----------------------------------
mooniek napisał:
Cytat:
To są bezsporne, fotograficzne dowody na kulistość Ziemi,



naprawdę? można by się z tym spierać. Te zdjęcia nie są dowodami na nic, a już zwłaszcza na żadną kulistość ziemii! A jeśli ziemia jest płaskim, wirującym dyskiem, to chyba normalne, że i poklatkowe zdjęcia gwiazd będą tworzyły kręgi?

Cytat:
Ponieważ Ziemia jest kulą, z półkuli północnej nie widzimy południowego bieguna nieba a z Australii nie widzimy Gwiazdy Polarnej.


niekoniecznie. ponieważ względne wymiary płaskiego dysku "Ziemia" jak i odległości do gwiazd są zupełnie inne niż nam się wmawia, to z różnych miejsc na dysku widzimy po prostu "różne" konstelacje. To wszystko. To nawet nie muszą być różne gwiazdy! (choć mogą).

Podsumowując: W Sądzie tymi zdjęciami mógłbyś se tyłek podetrzeć.

nie ma co, niezłe są te wasze D.o.w.o.d.y. na kulistość ziemii, możecie śmiać się z "płaskoziemcow" i ich 'średniowiecznych' teorii do woli, ale to nie znaczy od razu, że przyjmując samą tylko postawę opozycyjną stajecie się przez to zaraz jakimiś omnibusami - tylko z tego powodu, że macie przeciwne zdanie.. jak mówi max: to się nie dodaje. Bez względu na to jaki jest wasz stosunek do teorii płaskiej ziemi, poziom wasz i tak pozostaje bardzo, bardzo niski.. zgadnijcie! przysłowiowe dowcipy o gimbusach są dowcipami o was! hahaha. W każdym razie żadnych powodów do dumy jedynie z kontentacji miejsca, które postanowiliście okupować.

------------------------
jeśli chodzi o kyou to rzeczywiście ignorant pierwsza klasa. Stenograf naszej "dyskusji mógłby posłużyć do konstrukcji niejednego za niejednego dowcipu o gimbusach. Nie rozumnie co się do niego mówi, nie rozumie oczym, koniec końców sam nie rozumie co sam mówi i o czym mówi. no takie sa fakty.

chemicloo:
Cytat:
ha - a jak już policzysz - to powiedz nam jaki przyjąłeś ten promień? średni ważony (i jaką wartość poznawczą ma w takim razie otrzymany wynik) czy może dokładny, wyznaczony dla konkretnego miejsca?
I gdzie do cholery znalazłeś "dokładny" promień geoidy np. dla Helu? I jak znaczaco zmienił on wyniki liczone w porównaniu z np. wyspami wielkanocnymi?? No i koniecznie powiedz gdzie znaleźć te tabele z promieniami dla różnych miejsc na ziemi? A najlepiej powiedz nam od razu, że wobec tak spiętrzonej góry przeszkód to chyba się jednak nie da.

kyou:
Cytat:
Bezwględna wysokość Helu wynosi do 20 m, podczas gdy W-p Wielkanocnych do 507 m n.p.m.
Jeśli dla Ciebie tą są te same wartości to gratuluje rezonu.


Tak. ale po pierwsze - mówiliśmy zdaje się o promieniach - w różnych punktach na ziemi (z konieczności wybrałem wyspy nad wodą no bo jakie, skoro mamy liczyć o ile wertykalnie obniży się statek na danym dystansie? - to już chyba oczywista oczywistość) jeśli przeto chodzi o różnicę w promieniu ziemskim (przypomnijmy: 6384 km + (uwaga uwaga!) 507 metrów!) - tak, to jest to ciągle ta sama skala!

przypominam - mowa była o różnicach w odległości do centrum Ziemi - czyli zasadniczo o wielkości Ziemi - typek cały czas się upierał, że ta Ziemia nie jest idealną kulą! (jak gdyby te "różnice" wpływały zasadniczo na stopień krzywizny kuli (właściwie krzywizny wód na jej powierzchni), planety tej wielkości!, a ewentualne fluktuacje tej krzywizny (dodajmy - na wodzie tworzy ją grawitacja ziemska, a zatem gradient zmian grawitacji), do tego wszystko w skali, którą na codzień operuje człowiek o wysokości, powiedzmy 1,7 metra!, planeta, której promień wynosi podobno około 6400 kilometrów! a człowiek liczy własny, "mały" horyzont rzędu max. kilku! (na palcach od jednej ręki zliczysz!) kilometrów. Pomijam już fakt, że różnice w promieniu sięgające kilkuset metrów nie wpłyną zasadniczo na skalę samej krzywizny wód na planecie tej wielkości.. Tak więc szmaciarz wykłócał się zrazu że geoida, że ma różne promienie... itd. itp.

chemicloo:
Cytat:
nie wiem o czym ty bredzisz. jaka wysokość wysp? jaka wysokość helu??. Mówimy o przypadku kiedy obserwator stoi na plaży, zaraz przy brzegu..
O ile mi wiadomo BRZEG morza, czy oceanu ZAWSZE znajduje się na wysokości 0 m n.p.m.


kyou:
Cytat:
Otrzymasz inne wartości horyzontu dla kogoś kto mieszka w depresji, i dla kogoś kto mieszka na Mt. Evereście.


chemicloo:
Cytat:
dlatego mówimy tylko o obserwacji z brzegu morza! god vs devil nic dotąd nie wspominał o żadnym mount evereście. Jesteś pierwszy. gratuluję rezonu.


kyou:
Cytat:
Tutaj różnica w promieniu Ziemi może mieć nawet 10 tys. km.


Cytat:
7 wzorów, a idiota bierze pierwszy z brzegu...


chemicloo:
Cytat:
jakich znowu wzorów? Promień ziemski jest znany, a jego różnica nigdy i nigdzie nie wacha się o +/- 500 km (czy tam 10 tyś km - zdaje się twoje słowa, kretynie?). To ty pleciesz ciągle bzdety o jakichś różniczkach Riemanna; pytałem się - naprawdę uważasz że obliczenie o ile obniży się łódka na kuli wielkości Ziemi na zadanym dystansie to problem wykraczający poza zakres maturalny??


kyou:
Cytat:
Good vs evil co najwyżej liczy sobie jakąś wysokość kąta trójkąta nad krzywizną okręgu.


nie wiem jak można w ogóle liczyć "wysokość kąta" .. ale mniejsza o to, pewnie chodziło mu o wysokość trój-kąta...

Cytat:
Brzeg Morza Martwego jest niżej niż poziom morza. Ustal sobie najpierw z god vs devil co do kurwy liczycie, bo sami nie wiecie.[/qoute]
liczy się: o ile obniży się łódka... (to już pewnie wiesz), 2)odległość do horyzontu (czyli jak daleko człowiek może widzieć), 3)odległość do goryzontu z większej wysokości. (te dwa ostatnie mogą mieć metryki: a)liniowe b) po łuku.

teraz już wiesz?

Cytat:
debilu, mówisz o jakimś jeziorze. podajesz przykłady z dupy. same wyjątki. (...) A jeśli morze martwe jest jednak morze to chyba ma brzeg na poziomie morza no nie? A przynajmniej na poziomie morza martwego, hahaha. (...) To weź teraz ogarnij, że na poziomie morza martwego też jest jakaś krzywizna ziemii (no i jej promień rzecz jasna). W ogóle, ty chyba nie ogarniasz, że to są wielkości względne, nie ogarniasz prawda? Nie ma znaczenia, czy poziom morza martwego jest wyżej, czy niżej poziomu jakiegoś innego morza. Jeśli tylko znamy promień ziemski w tym miejscu (a przez to stopień krzywizny, "wielkość" ziemi, szczególnie nad wodą, gdzie jej "kulistość" jest idealna) to możmy liczyć. No a promień znamy, z dokładnością do kilkunastu, max kilkudziesięciu km. Ta różnica nie jest znacząca dla wyniku, bo nie zmienia znacząco krzywizny ziemi, która jest podobna w każdym miejscu na każdym Morzu Świata! Jedyne co dotychczas pokazałeś to jak ładnie potrafisz się czepiać nic nie znaczacych szczegółów, bez wpływu i absolutnie do pominięcia w obliczeniach! Albo jak to, że cyt. "trójkąt na elipsie ma inne właściwości niż na kuli". Oczywiście trzeba się domyślać (...) że wyniki uzyskane z obliczeń na kuli w porównaiu z elipsą będą inne. No bo sam trójkąt jak miał, tak nadal ma te same właściwości. Kto tu się nie umie wysłowić(...)? I Kto musi się domyślać o co chodzi gadającej małpie? Racja więc, wyniki będą inne, ale O ILE?? (...) Jaka znów (...) Elipsa/Geoida jest z tej naszej nieszczęsnej Ziemi? O ileż to różni się jej krzywizna, od krzywizny teoretycznej planety o stałym promieniu6380 km? Masz (...) pojęcie? Oczywiście nie masz, bo gdybyś jakies wyobrażenie miał to byś się dupereli nie czepiał. TAK Dupereli, dobrze mówię, które zmieniają wyniki o kilka, choćby kilkanaście, powiedzmy że i kilkadziesiąt metrów pomiędzy kirunkami równik-biegun, ale co to znaczy wobec faktu, że NADAL ich wymiar wynosi rzekomo kilka, choćby kilkanaście, powiedzmy - kilkadziesiąt kilometrów?


----------------
god:
Cytat:
krzywizna Ziemi nigdy nie jest brana pod uwagę przy projektowaniu nawet najdłuższych wyżej wymienionych konstrukcji.

sorry, ale nie widzę związku ani takiej praktycznej potrzeby.

Cytat:
Dla h=50 m odległość do widzianego horyzontu wynosi 25,255 km.

pardon, z obliczeń wynika, że z wysokości 50 metrów powinniśmy obserwować ponad połowę obwodu ziemskiego?

ale potem piszesz że
Cytat:
Czyli znajdując się na latarni morskiej o wysokości 50 m maksymalna odległość z jaką moglibyśmy obserwować horyzont za pomocą lunety umieszczonej 50 m n.p.m. to tylko niecałe 30 km!!!!!!!!!!!!!


czyli 25,255 km to ...nie całe 30 km? aha, bo widzisz niektórzy tu mogą mieć anglosaskie przyzwyczajenia.. lepiej kropka na oznaczenie ułamka a przecinek (przecinki) oddziela tysiace, miliony itd. bo ciężko się czyta.. ewentualnie zaokrąglać do pełnych bo nie potrzebna aż taka ścisłość.

Cytat:
Pamiętam doskonale jak będąc na studiach jeden z moich wykładowców mówił, że do obliczania trajektorii pocisków artyleryjskich uwzględnia się krzywiznę oraz ruch obrotowy Ziemi.

Okazuje się, że ta teoria jest kłamstwem. Eksperyment z działem artyleryjskim wykazał, że tor lotu pocisku nie zależy od kierunku w którym się go wystrzeliwuje. Co oznacza, że Ziemia jest w bezruchu.


albo że tak armata, jak pocisk, jak i cały dysk ziemski też się wspólnie poruszają, nadając poczatkowej prędkości, dodatkową, zgodną z kierunkiem obrotu Ziemi, albo wreszcie że i tak zakres pocisku jest bardzo znikomy jak na skalę ziemską, czas przelotu niezwykle szybki, więc jeśli chodzi o siłę coriolisa, która jest słaba, to tych "odchyleń" nie potrzebujemy brać pod uwagę..
_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
mooniek




Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1979
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:39, 15 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

god vs devil napisał:

Skąd wziąłeś te komputerowo zrobione zdjęcia? Chyba nie wierzysz, że są one prawdziwe.
Ktoś kto zrobił te zdjęcia nie postarał się za bardzo. Gwiazdy dookoła biegunów wyglądają jakby były na płaszczyźnie równoległej do osi pionowej Ziemi, a powinny być w płaszczyźnie prostopadłej do osi pionowej Ziemi.


Muszę przyznać, że w temacie astrofotografii amatorskiej i zapewne w powszechnie rozumianej tematyce fotograficznej jesteś zupełnym ignorantem. Ściemniasz ile wlezie, wmawiając śledzącym ten głupawy temat, że jesteś jakimś znawcą lub ekspertem od siedmiu boleści.

Dawno temu zrobiłem podobne zdjęcie sowiecka lustrzanką z szerokim kątem obiektywu i zachowała się odbitka. Nie jest to skan, lecz świeża fotokopia oryginalnej odbitki. Wystarczyło ustawić aparat na statywie, wybrać przysłonę jak do zdjęć dziennych oraz migawkę na "B" i usiąść obok z kawą w ręku i poczekać kilkadziesiąt minut (nie pamiętam ile to trwało). Oto rezultat obroty północnej sfery nieba - gwiazdy zarysowały się w postaci łuków, blisko centrum tych okręgów widać krótki łuk narysowany światłem Gwiazdy Polarnej.



Więc od teraz, przestań już pieprzyć głupoty, tylko racz obiektywnie odnieść się do tego, co tu widzisz.
O zrobienie podobnego zdjęcia południowego bieguna nieba widocznego z Australii poproś swego kolegę "oriona", autora tego "tematu" udającego, że niczego nie rozumie. Amatorska astrofotografia w Australii stoi na wysokim poziomie. nawet małolaty radzą sobie z podobnie łatwymi zdjęciami.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kemin




Dołączył: 08 Gru 2013
Posty: 74
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:43, 15 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W 5 minut siedząc na dupie przy komputerze można udowodnić że ziemia jest płaska



Masoni strasznie się tego boją bo to podważa całą ich naukę. Całą

Kiedy sam empirycznie i organoleptycznie stwierdzisz że ziemia jest płaska zaczniesz sprawdzać całą naukę. Mam na myśli CAŁĄ i dojdziesz np że prominieotwórcze pierwiastki nie są szkodliwe dla zdrowia. I każdy mógłby mięć przydomową elektrownie zasilaną uranem czy plutonem.



Dzięki Bimiemu wielkiemu odkrywcy prawdy wszelakiej mam tylko 1 posta na dobę dlatego wklejam tutaj.

Bimi ile masoni płacą za dupienie każdego kto porusza temat płaskiej ziemi?

Pytam serio bo jak się to opłaca to sam otworzę forum odkrywców prawdy i niech mi płacą za moderację.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
orion




Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 603
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:01, 16 Lip '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie wiadomo, czy się śmiać czy płakać.

Naukowcy nie zdołali udowodnić, że Ziemią jest kulą okrążającą Słońce, a Mooniek 'udowdnił'.

Dlatego Heliocentryzm jest nadal... teorią!

Mooniek... zrób kilka dobrych zdjęć a udowadniając Ziemię kulę dostaniesz Nobla!

Przecież nikomu jeszcze się nie udało tego udowodnić. Masz szanse na Nobla!!!

Nikt nie dostał jeszcze Nobla za udowodnienie Heliocentryzmu!


A u mnie na forum podano niezwykle ciekawe kolejne dowody na płaskość Ziemi.

Sprawdźcie...

http://zbawienie.forumotion.com/t5p225-p.....zaprzeczyc

Jest o snajperach, którzy nigdy nie korygują trajektorii wystrzelonej kuli w oparciu o Ziemię kulę oraz radary zaprzeczają całkowicie Ziemi jako kuli. Na kuli nie byłyby w stanie pracować.

Czyli dowody na płaskość Ziemi się mnożą. Very Happy

Czy to niie jest śmieszne, ze normalni rzekomo ludzie wierzą, że w Australii chodzę do góry nogami!

Żenada!
_________________
Łukasza 12:3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.

http://www.zbawienie.com/
http://zbawienienews.blogspot.com/
http://www.youtube.com/thewordwatcher
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Technologia i Kosmos Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 67, 68, 69   » 
Strona 25 z 69

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Czy Ziemia jest centrum Kosmosu?
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile