Dołączył: 26 Lip 2007 Posty: 603
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 02:43, 04 Lis '08
Temat postu:
sober
Cytat:
Cała nasza wiedza na temat wszechświata jest tak na prawdę bardziej filozofią, aniżeli nauką.
Dokładnie! Zmieniano wielokrotnie punkt widzenia wszechświata i nie wygląda na to, że już doskonale wszystko wiemy.
Cytat:
Czułbym lekkie zażenowanie, gdyby ktoś mi powiedział, że 2+2 nie równa się 4 i ma na to "wiele wiele bardzo licznych dowodów" i kazałby mi udowadniać, że 2+2 jednak równa się 4.
No to się zaraz poczujesz straszliwie zażenowany!
Kilkanaście lat temu w Auschwitz podawano nam, że liczba ofiar wynosiła 4.5 miliona ludzi.
Obecnie podaje się, że zginęło znacznie mniej, czyli 1.5 miliona, czyli, (o ile mnie matematyka nie myli) - 3 miliony mniej. Kiedy widniała tablica z numerem 4.5 miliona, liczba żydowskich ofiar holokaustu wynosiła 6 milinów. Kiedy odjęto od 6 milionów 3 miliony, nasza nauka pod karą więzienia twierdzi, że 6 - 3 = 6!
Dodam, że nie neguję liczby ofiar holokaustu, czyli 6 milionów, ale jestem pełen podziwu dla najnowszych zdobyczy matematyki. Jeżeli NASA w ten sposób oblicza dane do podrózy w kosmos... niech ich i nas ręka boska chroni!
Czytałem kilka stron i na jednej z nich podano, że slonce okrążając Ziemię musiałoby posiadać szybkość około 3.6 razy szybkość światła.
Gwiazdy i galaktyki musiałyby wielokrotnie szybkość światłą przekroczyć.
Z drugiej strony obrót ziemi wokół własnej osi... promień ziemi ma 6378 km. Obwód ziemi wynosi 40.000 kilometrów. Oznacza to, że ziemia wykonując pełny obrót w ciągu 24 godzin, przemierzając 40 tys km. Na równiku szybkość na powierzni ziemi wynosi 1666.66 km/godzinę. Nieźle!
Szybkość dźwięku to 343 m/s czyli 1235 km/godzinę.
Czyli na równiku poruszamy się znacznie szybciej niż dźwięk! Byłoby dobrze, gdyby ktoś potrafił obliczyć siłę odśrodkową na tarczy o promieniu 6378 i szybkości 1666 km/godz
moonwalk - potwierdzasz w pełni starą znaną prawdę. Glupich pytań nie ma, są jedynie głupie odpowiedzi, takie jak twoja.
Wynika z tego, że niewielu ludzi potrafi dyskutować. Nagle kilku zbyt gorliwym ubzdurało się, że to ja jestem autorem geocentrycznego wszechświata, ponieważ nagle zacząłem stawiać pytania. Jezeli tak niektórzy panowie rozumieją WSZYSTKO, radzę dyskutować na takim poziomie pod budka z piwem. Tam sobie wszystko wyjaśnicie!
Pezook
Cytat:
Chyba że orion postuluje przy okazji, że cała eksploracja kosmosu to stek bzdur i kłamstw, ale wtedy możemy pójść jeszcze dalej i w ogóle zanegować wszystko oprócz tego, co w danej chwili każdy z nas widzi
Mając na uwadze 'osiągnięcia' NASA na Księżycu oraz ukazujące się spekulacji sowieckich misji nie można tego wykluczyć.
Także nasza historia, nasze media są przesycone nieustannymi kłamstwami. USA miało być najbogatszym państwem świata a jest najbiedniejszym z długiem 41 000 000 000 000 dolarów. Wiele zdobyczy wolnej energii jest blokowanych przez przemysł petrochemiczny a niezwykłe wynalazki, jak tania eletroliza wody czy zwłaszcza magnetyczne silniki sa przed nami skrzętnie chowane - zmusza się nasz do używania za ciężkie pieniądze śmierdzącej benzyny, która zatruwa w dodatku środowisko irujnuje obecnie całą gospodarkę światową.
Teoria ewolucji jest także uważana przez cały świat za pewnik, a nie mamy ani jednego solidnego dowodu. Historii RZECZYWISTEJ dowiadujemy się co najmniej 50 lat po wydarzeniach, albo... wcale. Napisałes prawdę Pezok, że praktycznie można niemal wszystko zanegować, ponieważ jesteśmy nieustannie oszukiwani. Swiat jest napedzany jednym szczególnym paliwem. Na Zachidze mówi się, że świat jest napędzany bullshitem, czyli w slangu - stekiem kłamstw.
Kacper
Cytat:
Powołując się na fragment z książki Hawkinsa o "uciekających" galaktykach może Orionie wyjaśnij dlaczego one uciekają?
Może uciekają, może i nie. Istnieje taka teoria. Dlaczego pytasz mnie i wyjasnienie. Zapytaj o konkretne dowody na to, że Ziemia się obraca.
Easy Rider
Cytat:
Jeżeli Słońce krąży wokół Ziemi, to co jest źródłem siły dośrodkowej, powodującej ruch Słońca po okręgu, w którego środku znajduje się Ziemia? Czy jest nią siła grawitacji, z jaką Ziemia oddziaływuje na Słońce? Porównanie mas Ziemi i Słońca wyklucza taką możliwość.
Myślę, że działa to w obie strony. Dwa ciała niebieskie odziałowują z względem siebie jednakowo. Nie uważam, że jest tak czy inaczej ale zaczynam dostrzegać, że są jakieś inne mozliwości ruchu ciał niebieskich, dotychczasowa wiedza nie jest jasna oraz doskonale udokumentowana.
Być może jest jeszcze inaczej, niż do tej pory podejrzewaliśmy.
Powtórzę jeszcze raz - siła odśrodkowa spowodowana szybkim obrotem ziemi powinna powodować, że waga czegokolwiek na równiku powinna być mniejsza niż na biegunie. Przy szybkościu ruchu 1666 km/godź różnice w wadze powinny być poważne a zatem sprawdzalne. Wystarczy obliczyć warość siły odśrodkowej w takich warunkach, i odejmować je od wagi. Jeden zdolny matematyk i wiemy juz wszystko. _________________ Łukasza 12:3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 135
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 04:22, 04 Lis '08
Temat postu:
@Orion.
Ja się odniosłem do filozoficznego podejścia do sprawy WSZECHŚWIATA, a nie nawet do galaktyki, ani tym bardziej do naszego układu planetarnego. To raz.
Po dwa, aluzję chyba źle zrozumiałeś. I proszę Cię, trzymaj się wątku i nie wyjeżdżaj teraz z Oświęcimiem i nie skacz po tematach jak z kwiatka do kwiatka. Mamy tezę, którą chcesz potwierdzić i się jej trzymaj.
Po trzy. O takie właśnie dowody mi chodzi Jak słusznie prawdopodobnie zauważyłeś (bo trochę to źle ująłeś), prędkość punktu na równiku wynikająca z obrotowego ruchu ziemi wynosi około 1666 km/h, co daje jakieś 462,78 m/s. Jeśli teraz chcemy policzyć siłę odśrodkową działającą przykładowo na osobnika stojącego gdzieś na równiku (czyli ten punkt na równiku) o masie tegoż osobnika 70kg i znając promień ziemi rzędu 6372000 metrów możemy wyznaczyć wartość siły odśrodkowej działającej na tego osobnika:
F=mv^2/r = ok. 2,35 N
Dla porównania siła, z którą tego samego osobnika przyciąga Ziemia w tym czasie jest rzędu 684,6 N.
Czyli różnica naszej wagi (jeśli oczywiście gdzieś się o tej późnej porze solidnie nie rąbnąłem w obliczeniach) na równiku i na którymś z biegunów możemy porównać jak różnica masy ciała po i przed podwieczorkiem Zakładając przy tym, że promień Ziemi i przyspieszenie ziemskie to wielkości stałe w naszych rozważaniach.
Co do podanej przez Ciebie prędkości słońca, które podobno ma okrążać ziemię, z prędkością ponad 3 c, to rozumiem jest dowód przeciwko geocentryczności?
Dołączył: 12 Cze 2007 Posty: 522
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:35, 04 Lis '08
Temat postu:
orion napisał:
Kilkanaście lat temu w Auschwitz podawano nam, że liczba ofiar wynosiła 4.5 miliona ludzi.
Obecnie podaje się, że zginęło znacznie mniej, czyli 1.5 miliona, czyli, (o ile mnie matematyka nie myli) - 3 miliony mniej. Kiedy widniała tablica z numerem 4.5 miliona, liczba żydowskich ofiar holokaustu wynosiła 6 milinów. Kiedy odjęto od 6 milionów 3 miliony, nasza nauka pod karą więzienia twierdzi, że 6 - 3 = 6!
Dodam, że nie neguję liczby ofiar holokaustu, czyli 6 milionów, ale jestem pełen podziwu dla najnowszych zdobyczy matematyki.
Jak zwykle nie rozumiesz tematu, w którym się wypowiadasz:
Dr. Franciszek Piper:
Cytat:
Podawano natomiast liczbę 4 miliony, niekiedy od 2,8 do 4 milionów.
Liczba ta została ustalona tuż po wyzwoleniu obozu Auschwitz na podstawie zeznań więźniów, którzy podali czas pracy i maksymalną przepustowość pieców krematoryjnych. Mnożąc wyrażoną liczbą dni czas pracy urządzeń krematoryjnych przez 80 % ich maksymalnej przepustowości (6400 zwłok na dobę) uzyskano liczbę 4 milionów. Ponieważ liczba nie-Żydów, a więc Polaków, Cyganów, jeńców radzieckich i osób innych narodowości rejestrowanych i oznaczonych numerami wynosi około 200 000 oznacza to, że pozostali deportowani do obozu w liczbie rzekomo 3,8 miliona to byli Żydzi.
Po dodaniu do 3,8 miliona Żydów zabitych rzekomo w Auschwitz 700 000-900 000 Żydów zabitych w Treblince, 600 000 zabitych w Bełżcu, 152 000 - 310 000 zabitych w Chełmnie, 250 000 w Sobiborze, 800 000 zabitych i zmarłych w gettach, 1 300 000 zabitych w masowych egzekucjach (najwięcej przez Einsatzgruppen na Wschodzie) otrzymamy liczby od 7,6 miliona do około 8 milionów zabitych Żydów, podczas gdy sami Żydzi szacują wszystkie swoje straty od 5,1 do 6 milionów. Szacunki te zatem są wyższe od 2 do 3 milionów od globalnych strat Żydów w czasie Drugiej Wojny Światowej.
Charakterystyczne, że polski ruch oporu, który w czasie wojny informował świat za pośrednictwem rządu polskiego w Londynie o zbrodniach dokonywanych w Auschwitz, nigdy nie podawał liczby 4 milionów. Los Angeles Times w numerze z dnia 22 marca 1944 r. informował: „Londyn. 21 marca 1944 r. Polskie Ministerstwo Informacji podało dzisiaj, że ponad 500 000 osób, głównie Żydów uśmiercono w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu na południowy zachód od Krakowa”. Zważywszy, że po tej dacie deportowano do obozu jeszcze około 600 000 ludzi, otrzymujemy liczbę ponad miliona przywiezionych ludzi.
Liczba 4 milionów budziła wątpliwości od pierwszych powojennych lat, a nie od 1990 r. zarówno w Polsce jak i zagranicą. Już w procesie byłego komendanta obozu R. Hoessa obok opinii rzeczoznawców podtrzymujących liczbę ustaloną przez komisję radziecką pojawiła się liczba 1,3-1,5 miliona podana przez rzeczoznawcę Natana Blumentala.
W latach pięćdziesiątych liczbę ofiar Auschwitz angielski historyk Gerald Reitlinger określił na blisko 1 milion. Tę samą liczbę podał w 1961 r. historyk amerykański żydowskiego pochodzenia Raul Hilberg w swej uchodzącej za klasykę literatury Holocaustu książce The Destruction of the European Jews.
Istnieją protokoły posiedzeń Rady przy Państwowym Muzeum w Oświęcimiu z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego stulecia, z których wynika, że problem niespójności zawyżonej liczby ofiar KL Auschwitz z całokształtem faktów związanych z ludobójczą polityką Niemiec był dostrzegany od dawna.
Na przykład 21 listopada 1962 roku w obradach III Sesji Rady Muzeum z udziałem m.in. Tadeusza Hołuja, prof. dr Jana Sehna, prof. dr Jana Zachwatowicza zanotowano głos Adama Rutkowskiego: „Należałoby dążyć do opracowywania tematów wycinkowych z historii obozu oświęcimskiego jak np. ustalenia właściwej ilości ludzi zgładzonych w Oświęcimiu. Do takich opracowań powinno być wciągnięte szersze grono osób w kraju a nawet zza granicy”.
Na tym samym posiedzeniu Rady Janusz Gumkowski podkreślił m.in., że „należałoby rozpocząć prace badawcze nad ustaleniem liczby ofiar zgładzonych w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu”, a sędzia prof. dr Jan Sehn powiedział m.in. „Zagadnieniem wielkiej wagi jest przystąpienie do próby ustalenia liczby ofiar Oświęcimia choćby szacunkowo”.
W protokole z obrad VI Sesji Rady Muzeum z dnia 6 maja 1968 roku przytoczona jest wypowiedź Tadeusza Hołuja: „Monografia [obozu Auschwitz- FP] nie powinna się ukazać, dopóki nie ustali się pełnej cyfry ludzi, którzy zginęli w Oświęcimiu”.
Przełomem w skorygowaniu liczby ofiar KL Auschwitz była praca francuskiego badacza, byłego więźnia KL Auschwitz Gergesa Wellersa, dyrektora Centrum Dokumentacji Żydów Współczesnych opublikowana w 1983 r. Sumując dane, oparte na badaniach archiwalnych w różnych krajach nad stratami biologicznymi w czasie Drugiej Wojny Światowej, zwłaszcza nad przebiegiem deportacji do KL Auschwitz, doszedł on do ustalenia liczby 1,6 miliona deportowanych i 1,5 miliona zabitych. Badania przeprowadzone przeze mnie potwierdziły w zasadzie prawidłowość ustaleń G. Wellersa.
Ostra krytyka pod adresem władz polskich ze strony izraelskiego profesora Yehudy Bauera, który w wywiadach prasowych w 1989 r. podkreślał, że utrzymywanie przez Polaków liczby 4 milionów ofiar Auschwitz jest tylko przysłowiową wodą na młyn negacjonistów ludobójstwa, spowodowała podjęcie dyskusji na ten temat przez Międzynarodową Radę Oświęcimską złożoną z wybitnych autorytetów w dziedzinie badań nad hitlerowskim ludobójstwem, byłych więźniów i osób szczególnie zasłużonych w upamiętnienie ofiar tego obozu, m.in. prof. Władysława Bartoszewskiego prof. Israela Gutmana z Instytutu Yad Vashem , dr Józef Garlińskiego, przewodniczącego Związku Pisarzy Polskich w Anglii. Wynikiem tej trwającej dwa lata dyskusji było zastąpienie liczby 4 mln ofiar KL Auschwitz na pomniku w Brzezince podaną przez G. Wellersa liczbą 1,5 miliona.
Dołączył: 13 Gru 2007 Posty: 467
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:12, 04 Lis '08
Temat postu:
Auschwitz to *trochę* nie w temacie.
orion napisał:
Byłoby dobrze, gdyby ktoś potrafił obliczyć siłę odśrodkową na tarczy o promieniu 6378 i szybkości 1666 km/godz
Ty tego nie potrafisz, a usiłujesz dyskutować o astrofizyce?!
Cóż, żyjemy w świecie, w którym dyletanci mogą starać się uchodzić za ekspertów, nie znając podstaw tematu, na który dyskutują
Co jest tym bardziej żenujące, że wystarczy 10 sekund i google, żeby znaleźć odpowiedni wzór...
orion napisał:
Mając na uwadze 'osiągnięcia' NASA na Księżycu oraz ukazujące się spekulacji sowieckich misji nie można tego wykluczyć.
Także nasza historia, nasze media są przesycone nieustannymi kłamstwami. USA miało być najbogatszym państwem świata a jest najbiedniejszym z długiem 41 000 000 000 000 dolarów. Wiele zdobyczy wolnej energii jest blokowanych przez przemysł petrochemiczny a niezwykłe wynalazki, jak tania eletroliza wody czy zwłaszcza magnetyczne silniki sa przed nami skrzętnie chowane - zmusza się nasz do używania za ciężkie pieniądze śmierdzącej benzyny, która zatruwa w dodatku środowisko irujnuje obecnie całą gospodarkę światową.
Teoria ewolucji jest także uważana przez cały świat za pewnik, a nie mamy ani jednego solidnego dowodu. Historii RZECZYWISTEJ dowiadujemy się co najmniej 50 lat po wydarzeniach, albo... wcale. Napisałes prawdę Pezok, że praktycznie można niemal wszystko zanegować, ponieważ jesteśmy nieustannie oszukiwani. Swiat jest napedzany jednym szczególnym paliwem. Na Zachidze mówi się, że świat jest napędzany bullshitem, czyli w slangu - stekiem kłamstw.
Kacper
Miło...czyli wszystko jest kłamstwem.
Więc dlaczego strony o geocentrycznym modelu wszechświata nie? W końcu dla NWO to pikuś założyć coś takiego. Ba, cały Internet może być jednym wielkim źródłem dezinformacji, w końcu jest kontrolowany przez elity.
Pominę już fakt, że używasz steku, ahem, nieco kontrowersyjnych teorii jak aksjomatycznych stwierdzeń, prawdziwych ponad wszystko.
Pytanie z gatunku filozoficznych: ISS znajduje się na orbicie z grubsza kołowej o okresie około 90 minut. Więc dlaczego każdej nocy przelatuje nad Polską tylko dwa razy, skoro Ziemia się nie obraca?
Tylko bez "ISS to fałszerstwo NASA", proszę. To się odnosi do każdego innego satelity.
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 865
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:15, 04 Lis '08
Temat postu:
orion napisał:
Z drugiej strony obrót ziemi wokół własnej osi... promień ziemi ma 6378 km. Obwód ziemi wynosi 40.000 kilometrów. Oznacza to, że ziemia wykonując pełny obrót w ciągu 24 godzin, przemierzając 40 tys km. Na równiku szybkość na powierzni ziemi wynosi 1666.66 km/godzinę. Nieźle!
Szybkość dźwięku to 343 m/s czyli 1235 km/godzinę.
Czyli na równiku poruszamy się znacznie szybciej niż dźwięk! Byłoby dobrze, gdyby ktoś potrafił obliczyć siłę odśrodkową na tarczy o promieniu 6378 i szybkości 1666 km/godz
A więc tak można potiwerdzić eksperymentalnie czymś takim jak to:
Do tego na równiku występuje siła odśrodkowa właśnie dlatego ziemia jest elipsą, a nie kulą. Siła odśrodkowa powoduje spłaszczenie Ziemi na biegunach. Już masz dwa dowody, że to ziemia sie obraca, a nie słońce i gwiazdy krążą wokół niej
A to, że na biegunie punkt porusza się z prędkością 1,666 km/h to zależy od układu odniesienia. Np. względem słońca może i tak, ale względem ziemi zostajesz w spoczynku.
Cytat:
Powtórzę jeszcze raz - siła odśrodkowa spowodowana szybkim obrotem ziemi powinna powodować, że waga czegokolwiek na równiku powinna być mniejsza niż na biegunie. Przy szybkościu ruchu 1666 km/godź różnice w wadze powinny być poważne a zatem sprawdzalne. Wystarczy obliczyć warość siły odśrodkowej w takich warunkach, i odejmować je od wagi. Jeden zdolny matematyk i wiemy juz wszystko.
W skrócie wynika z tego tyle, że różnica w przyśpieszeniu grawitacyjnym wynosi spowodowana samą siłą odśrodkową wynosi 0,034 m/s2 , a uwzględniając inne czynniki całkowita różnica między grawitacją na biegunie, a grawitacja na równiku wynosi 0,0500(cośtam) m/s2
Wiec księzyc to nie jest.
Ps. Strony o teorii geocentryczne są robione na jaja, więc ta dyskusja to taka z przymróżeniem oka jest. Rozumiem Orion, że chcesz zobaczyć czy jesteśmy wstanie wykazać oczywiste fakty. Z tematu i tak można się coś nauczyć, bo żeby pokazać jakieś dowody to samemu trzeba doczytać, normalnie człowiek nie zaprząta sobie głowy tymi oczywistymi rzeczami.
_________________ http://www.youtube.com/simonus666
soundcloud.com/simonus
soundcloud.com/szymonp
Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 264
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:05, 04 Lis '08
Temat postu:
dopoki rozwoj fizyki i astrologii nie osiągnie odpowiedniego poziomu, naukę o wszechświecie należy traktować przez pryzmat filozoficzny, samo zakładanie dowodów w tej materii jest błędne
podobnie jak teoria względności Einstein'a, tak i wyobrażenie wszechświata jest zbyt wielkie na nasze móżdżki(nie twierdzę, że wszystkie)
dlatego w szukaniu prawdy proponuje kierować się zdrowym rozsądkiem i postuluję o zamknięcie tego tematu, jako nie możliwego do udowodnienia, przez żadną ze stron 'konfliktu'
z poważaniem
rabarbar
Dołączył: 13 Gru 2007 Posty: 467
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:09, 04 Lis '08
Temat postu:
rabarbar napisał:
dopoki rozwoj fizyki i astrologii nie osiągnie odpowiedniego poziomu, naukę o wszechświecie należy traktować przez pryzmat filozoficzny, samo zakładanie dowodów w tej materii jest błędne
podobnie jak teoria względności Einstein'a, tak i wyobrażenie wszechświata jest zbyt wielkie na nasze móżdżki(nie twierdzę, że wszystkie)
dlatego w szukaniu prawdy proponuje kierować się zdrowym rozsądkiem i postuluję o zamknięcie tego tematu, jako nie możliwego do udowodnienia, przez żadną ze stron 'konfliktu'
z poważaniem
rabarbar
Dołączył: 26 Lip 2007 Posty: 603
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 02:13, 05 Lis '08
Temat postu:
sober
Cytat:
Jeśli teraz chcemy policzyć siłę odśrodkową działającą przykładowo na osobnika stojącego gdzieś na równiku (czyli ten punkt na równiku) o masie tegoż osobnika 70kg i znając promień ziemi rzędu 6372000 metrów możemy wyznaczyć wartość siły odśrodkowej działającej na tego osobnika:
F=mv^2/r = ok. 2,35 N
Dla porównania siła, z którą tego samego osobnika przyciąga Ziemia w tym czasie jest rzędu 684,6 N.
Praktycznie dobrze obliczyłeś, liczba się zgadza (mnie wyszło 2.5) ale jednostka się nie zgadza. Z wzorów wynika prosta reguła, jezeli uzyłeś kilogramów masy człowieka, to owe 2.5 to także kilkogramy.
Czyli... człowiek na równiku waży 2.5 kg mniej niż na biegunie. Różnica jest raczej duża!
Polska byłaby w połowie, czyli 70-cio kilogramowy człowiek w Polsce waży 68.75 kg!?
Nic tylko dostarczać złoto na Alaskę!
AndrzejH Piper to ten sam facet, który powiedział, że komora gazowa w Auschwitz to jest zbudowana przez Sowietów. Przepraszam - odbudowana?
Mam dla ciebie także prezent. W mojej sygnaturce jest link, ten drugi! To o takich agentach jak ty. Nauczyłem się was rozpoznawać po trzech zdaniach.
_________________ Łukasza 12:3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 865
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 04:21, 05 Lis '08
Temat postu:
Człowiek będzie ważył na równiku 70 kilowy jakieś 69,79 kg.
_________________ http://www.youtube.com/simonus666
soundcloud.com/simonus
soundcloud.com/szymonp
Mnie natomiast uderzyły dwie ciekawe rzeczy, warte wyjaśnienia:
1. Najbliższa gwiazda, Alfa Centauri jest najprawdopodobniej w odległości 4 lat świetlnych.
Oznaczałoby to, że nakierowując na nią teleskop widzimy jej obraz zprzed 4000 lat czyli z 2000 lat p.n.e.
2. Galaktyki sa odległe od nas miliony lat świetlnych czylinasz gwiazdozbiór wyglada na niebie tak, jak wygladał kilka milionów lat temu!
Możemy nawet założyć, że nie wiemy czy one jeszcze wogóle istnieją, ponieważ to, co widzimy na niebie, działo się kilka milionów lat temu. W ciągu kilku milionów lat mogło się dziać wiele rzeczy a my nie mamy żadnych mozliwości, aby wiedzieć co się tam rzeczywiście działo.
Oczywiście Wenus czy Mars czy Księżyc widziane na niebie to obraz sprzed kilku minut, ale reszta to sprzed co najmniej 4000 lat.
3. Podałem, że Słońce, aby krążyć wokól Ziemi musiałoby mieć szybkość kilkukrotną szybkości światła. Ziemia niestety musi krążyć także z taką samą szybkością wokół Słońca czyli posiadać szybkość znacznie przekraczającą szybkość światła.
W sumie... gdzie jest Prawda?
_________________ Łukasza 12:3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:27, 05 Lis '08
Temat postu:
1. Patrząc przez teleskop na Alfę Centauri widzimy ją taką, jaka była ponad 4 lata temu.
2. Owszem, najbliższa nam duża galaktyka w Andromedzie (M-31) znajduje się w odległości 2.5 miliona lat świetlnych, natomiast nasza Galaktyka (Droga Mleczna) jest naszym "miastem" w którym "mieszkamy". Znane nam gwiazdozbiory są odległe o dziesiątki i setki lat świetlnych a większe skupiska gwiazd to już dziesiątki lat świetlnych. Rok świetlny oznacza jeden rok w czasie.
3. Prędkość orbitalna Ziemi względem Słońca to jedynie 30km/s.
Dołączył: 13 Gru 2007 Posty: 467
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:03, 05 Lis '08
Temat postu:
orion napisał:
Praktycznie dobrze obliczyłeś, liczba się zgadza (mnie wyszło 2.5) ale jednostka się nie zgadza. Z wzorów wynika prosta reguła, jezeli uzyłeś kilogramów masy człowieka, to owe 2.5 to także kilkogramy.
Czyli... człowiek na równiku waży 2.5 kg mniej niż na biegunie. Różnica jest raczej duża!
Chryste, człowieku...czy jest jakiś powód, dla którego administracja forum tak bardzo cię lubi? Bo posty takie jak powyższe zdecydowanie nie uprawniają cię do wykazywania tak totalnej arogancji.
Dołączył: 03 Sty 2008 Posty: 181
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:54, 05 Lis '08
Temat postu:
Orion dlaczego ty łykasz takie rzeczy bez zastanowienia?
Czemu wprowadzasz dezinformację? Twoim jedynym celem jest ośmieszenie poważnych przestępstw, a nawet jeżeli nie to tak robisz.
Przecież to jest już wiadome od bardzo dawna. Wszystko jest względne. Poczytaj o teorii względności. Wszystko jest w ruchu względem czegoś. I tylko od założeń jakie przyjmiemy możemy stwierdzić co z jaką prędkością się porusza. Przykład:
Możemy powiedzieć, że pociąg porusza się względem Ziemi, ale hipotetyczni gracze pingponga w pociągu mogliby przysiąść, że to pociąg stoi w miejscu, a porusza się cała ziemia. Ruch jest podstawą. Względność.
A czy noc i dzień nie jest dowodem na obrót ziemii wokół własnej osi ? Wtedy światło jest punktem odniesienia.
_________________ Materia jest plastyczna w obliczu Umysłu.
Zapraszam na mojego bloga
http://bezdepozytu.blogspot.com/
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 135
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:17, 05 Lis '08
Temat postu:
orion napisał:
sober
Cytat:
Jeśli teraz chcemy policzyć siłę odśrodkową działającą przykładowo na osobnika stojącego gdzieś na równiku (czyli ten punkt na równiku) o masie tegoż osobnika 70kg i znając promień ziemi rzędu 6372000 metrów możemy wyznaczyć wartość siły odśrodkowej działającej na tego osobnika:
F=mv^2/r = ok. 2,35 N
Dla porównania siła, z którą tego samego osobnika przyciąga Ziemia w tym czasie jest rzędu 684,6 N.
Praktycznie dobrze obliczyłeś, liczba się zgadza (mnie wyszło 2.5) ale jednostka się nie zgadza. Z wzorów wynika prosta reguła, jezeli uzyłeś kilogramów masy człowieka, to owe 2.5 to także kilkogramy.
Ty nie ucz ojca dzieci robić... Od kiedy to SIŁĘ podajemy w KILOGRAMACH?? Ze WZORÓW to samo wynika, bo jednostki się również PRZELICZA ze tych wzorów... Radzę najpierw poczytać, a dopiero potem uczyć kogoś na ten temat...
Dołączył: 20 Paź 2008 Posty: 682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:03, 05 Lis '08
Temat postu:
mooniek napisał:
1. Patrząc przez teleskop na Alfę Centauri widzimy ją taką, jaka była ponad 4 lata temu.
2. Owszem, najbliższa nam duża galaktyka w Andromedzie (M-31) znajduje się w odległości 2.5 miliona lat świetlnych, natomiast nasza Galaktyka (Droga Mleczna) jest naszym "miastem" w którym "mieszkamy". Znane nam gwiazdozbiory są odległe o dziesiątki i setki lat świetlnych a większe skupiska gwiazd to już dziesiątki lat świetlnych. Rok świetlny oznacza jeden rok w czasie.
3. Prędkość orbitalna Ziemi względem Słońca to jedynie 30km/s.
Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 1484
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:42, 05 Lis '08
Temat postu:
orion napisał:
1. Najbliższa gwiazda, Alfa Centauri jest najprawdopodobniej w odległości 4 lat świetlnych.
Oznaczałoby to, że nakierowując na nią teleskop widzimy jej obraz zprzed 4000 lat czyli z 2000 lat p.n.e.
Chłopie wróć do podstaw astronomii.
1 rok świetlny jest miarą odległości którą światło pokonuje w CIĄGU ROKU w próżni.Światło od naszej najlbiższej gwiazdy(oprócz Słońca)tj.Proxima Centauri (a nie Alfa Centauri)wyemitowane w tej chwili dotrze do nas za 4 lata a nie 4000 lat.
Ps.Nie próbuj tłumaczyć rzeczy drogą ogólnikową i okrężną odchodząc od meritum sprawy.Jak dla mnie Offtop!
_________________ Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.
Dołączył: 26 Lip 2007 Posty: 603
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 03:18, 06 Lis '08
Temat postu:
sober
Cytat:
Ty nie ucz ojca dzieci robić... Od kiedy to SIŁĘ podajemy w KILOGRAMACH?? Ze WZORÓW to samo wynika, bo jednostki się również PRZELICZA ze tych wzorów... Radzę najpierw poczytać, a dopiero potem uczyć kogoś na ten temat...
Proszę więc podaj WŁAŚCIWE obliczenie według wzorów tobie znanych.
Ja użyłem z tego źródła.
Wartość siły odśrodkowej jest taka sama jak wartość siły dośrodkowej (choć zwrot jest przeciwny) i wynosi :
lub:
Fodśr = m ∙ω 2 ∙ R
v - prędkość w ruchu po okręgu (w układzie SI w m/s)
R - promień okręgu (w układzie SI w m)
ω - prędkość kątowa (w układzie SI w 1/s)
m - masa ciała (w układzie SI w kg)
Liczyłem to tak: 1666km/godz to 462 m/s kwadrat > 463 m/s = 213444
Masa ciała - 70 kg x 213444 = 14941080 czyli w zaokrągleniu 15 milionów.
Podzieliwszy to na promień Ziemi czyli 6000 km czyli 6000000 metrów jak wymaga wzór, daje nam 2.5... kg.
Owszem, możemy zrobić konwersję masy ciała na siłę ciążenia w Newtonach i otrzymać także wartość siły w Newtonach ale obliczenie będzie wyglądało nieco inaczej.
Sprawdźmy ten wzór w sytuacji karuzeli o promieniu 10 metrów, obracającej się z szybkością jednego obrotu na sekundę. Czyli szybko!
Obwód koła o promieniu r jest równy 2π·r
Obwód koła karuzeli to l= 2 x 3.14 x 10 = 62.8 m x 1 sekunda = 62.8 metrów na sekundę
70kg x v2 (62.8 x 62. = 3944 = 2760080
Jeżeli podzielimy to na 10 metrów daje nam to 27608kg czyli ponad 27 ton. Trzeba by to jakoś chyba przeliczyć na Newtony.
Pomyliłem się i zamiast 4 lata napisałem przez pomyłkę 4000 lat. Ale to odnosi się do jednej gwiazdy.
A galaktyki, które widzimy na niebie mogą już miliony lat albo nie istnieć, albo być zupełnie gdzie indziej. Widząc je widzimy coś, co było bardzo dano temu i wierzymy, że to jest tam nadal. Czyli polegamy na przypuszczeniu i wierze. _________________ Łukasza 12:3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 1884
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:27, 06 Lis '08
Temat postu:
@Orion - jeżeli podstawiasz do wzoru na siłę odśrodkową jednostki z układu SI - metr, sekundę, kilogram (masy), to wynik wychodzi w niutonach [N], dokładnie 2,36 N. Jeżeli przeliczyć to na ułamek ciężaru człowieka, czyli wartość zmniejszonej siły, z jaką Ziemia oddziaływuje na tegoż w warunkach średniego przyspieszenia ziemskiego, wynoszącego 9,81 m/s2, to otrzymamy 0,24 kG (kilograma siły - dawniej używanej jednostki). Natomiast masa jest oczywiście zawsze taka sama - nawet w stanie nieważkości.
Trzeba tutaj dodać, że to zmniejszenie ciężaru na równiku będzie wykazane tylko na wagach opartych o pomiar siły ciążenia (wagi sprężynowe, uchylne). Natomiast w przypadku wagi odważnikowej, opartej na pomiarze masy przez porównanie do wzorców masy, żadnej różnicy nie będzie, gdyż zmniejszona siła ciążenia oddziaływuje w takim samym procencie na wzorzec, jak i na masę ważoną, w związku z czym proporcja zawsze wyjdzie taka sama, niezależnie od wartości siły ciążenia, jeżeli tylko jest > 0.
Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 466
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:36, 06 Lis '08
Temat postu:
Cytat:
Cała nasza wiedza na temat wszechświata jest tak na prawdę bardziej filozofią, aniżeli nauką.
Dokladnie tak!
Absolutna racja.
WASZA "wiedza" nie jest nauka
Cytat:
Czyli polegamy na przypuszczeniu i wierze.
Dokladnie tak!
Absolutna racja.
WY polegacie na wierze i przypuszczeniach.
Pozdrawiamy czlonkow Stowarzyszenia Plaskiej Ziemii.
Niech antynauka bedzie z wami!
_________________ "Nigdy nie pozwoliłem szkole stanąć na drodze mojej edukacji".
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 135
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:02, 07 Lis '08
Temat postu:
@Orion:
To jest na prawdę trywialny wzór i o ile ukończyłeś szkołę podstawową to powinieneś wiedzieć jak się przelicza jednostki, a nie kazać mi to Tobie łopatologicznie rozpisywać.
Miałeś nam udowadniać, że Ziemia leży w centrum kosmosu, a Słońce krąży wokół niej... Doczekam się kiedyś na jakąś relację, z tych rewelacji z podanych przez Ciebie źródeł?
Dołączył: 26 Lip 2007 Posty: 603
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 01:47, 07 Lis '08
Temat postu:
Easy Rider
Cytat:
@Orion - jeżeli podstawiasz do wzoru na siłę odśrodkową jednostki z układu SI - metr, sekundę, kilogram (masy), to wynik wychodzi w niutonach [N], dokładnie 2,36 N. Jeżeli przeliczyć to na ułamek ciężaru człowieka, czyli wartość zmniejszonej siły, z jaką Ziemia oddziaływuje na tegoż w warunkach średniego przyspieszenia ziemskiego, wynoszącego 9,81 m/s2, to otrzymamy 0,24 kG (kilograma siły - dawniej używanej jednostki). Natomiast masa jest oczywiście zawsze taka sama - nawet w stanie nieważkości.
Teraz mi się zgadza. Wszystko, co piszesz ma sens. Jest jeden mały problem. Jak obliczać siłę G podczas ruchu karuzeli. Z powyzszego mnie wyszło około 27 ton. Jezeli przestawimy przecinek o jedną dziesiątą, nadal ma to 2.7 tony czyli przykład, który podałem powinien zabić człowieka na karuzeli! A nie wydaje sie to możliwe.
sober
Cytat:
To jest na prawdę trywialny wzór i o ile ukończyłeś szkołę podstawową to powinieneś wiedzieć jak się przelicza jednostki, a nie kazać mi to Tobie łopatologicznie rozpisywać.
Trywialny, dla tych którzy chodzą w tej chwili do szkoły. Nie trywialny dla tych, którzy rę szkołę ukończyli ponad 47 lat temu.
Cytat:
Miałeś nam udowadniać, że Ziemia leży w centrum kosmosu, a Słońce krąży wokół niej... Doczekam się kiedyś na jakąś relację, z tych rewelacji z podanych przez Ciebie źródeł?
Najwyraźniej po moonwalk nastepny agent. Łatwo was rozpoznać. Celem jest atak a nie dyskusja.
Gdzie gamoniu napisałem, ża ja wam będę cokolwiek udowadniał w tej materii?
Poddanie tematu do dyskusji nie oznacza jeszcze automatycznie, że ktoś, kto podaje jakiś temat pod dyskusję, to fundamentalnie wierzący. Jakim cudem wyciągnąleś taki kretyńsko idityczny wniosek? Najwyraźniej wypadłeś z kąpieli łbem na posadzkę a wzór ktoś ci w biurze SB napisał, bo to nie na twoją głowę.
Skoro dochodzisz do takich wniosków, jak powyżej, oznacza to, żeś agent, dla którego jedyna dostępna kariera to... służba w bespiece. Najprawdopodobniej wraz z moonwalkiem uzgadniacie strategie minimalizowania strat propagandowych odnoszonych nieustannie w grupach dyskusyjnych.
Moowalk to juz nie odmienne zdanie - to fundamentalizm partyjny!
Przykri mi agenci, ale w media coraz mniej ludzi wierzy. Każdy rozsądny człowiek, jeżeli chce się dowiedzieć, co naprawdę się wydarzyło, leci na blogi czy newsy, bo w skrzynce dla idiotów jest jedynie materiał przeznaczony dla idiotów czyli czysta i zupełna ściemia.
Nie ma juz tematów tabu! Rozmawiamy, o czym chcemy i żadna WASZA świętość partyjna czy globalistyczna nie pozostanie bez omówienia. Założę się, że uważacie OBAJ, że Wałęsa nie był Bolkiem!
Nauczyłem się was rozpoznawać już po jednym zdaniu. Więcej na temat agentów na grupach dyskusyjnych w drugim linku w mojej sygnaturce...
_________________ Łukasza 12:3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, ...67, 68, 69 »
Strona 2 z 69
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów