Dołączył: 19 Wrz 2006 Posty: 90
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:14, 11 Kwi '07
Temat postu: ..::Polityka na wesoło::..
Postanowiłem wprowadzić element humorystyczny. Jeżeli komuś się będzie chciało - niech dopisuje jakie zna kawały o polityce USA.
Brytyjczyk się chwali:
- w naszym kraju medycyna jest tak rozwinięta, że bierzemy faceta bez wątroby - po transplantacji facet po 6 tygodniach już idzie do pracy. Na co odpowiada Niemiec:
- a u nas medycyna jest taka, że bierzemy faceta bez płuca - po transplantacji już po 4 tygodniach normalnie może on iść do pracy. Na co Rusek:
- gdzie wam tam do nas? u nas jest tak, że bierzemy faceta, wycinamy mu płuco do transplantacji a po 4 tygodniach on szuka pracy. Polak dodaje:
- a u nas facetowi pobierają połowę serca do transplantacji i wsadzają ją innemu - po tygodniu obydwaj już szukają pracy w Anglii.
Na to wszystko Amerykanin:
- to wszystko nic w porównaniu z tym, co się dzieje u nas. Bierzemy faceta BEZ mózgu z Teksasu, wsadzamy go do Białego Domu a po pół roku połowa kraju szuka pracy a reszta szykuje się do wojny
Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 12
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:32, 12 Kwi '07
Temat postu:
Z tego co pamiętam, to Bimi zarzucił kiedyś temat traktujący o naśmiewaniu się ze świata polityki w formie dowcipów. Nie chodziło tylko o rząd USA, ale ogólnie o nabijanie się z polityki i polityków. Nikt nie podsyłał nowych postów z kawałami i jakoś o tym wątku szybko zapomniano. Może nie byłoby głupio wskrzesić ten pomysł ? Zwłaszcza jeśli chodzi o politykę w wykonaniu naszej rodzimej elity rządzącej.
W takim razie podsyłam kawał. Nie chodzi tu o USA czy Polskę, ale leży on bez wątpienia na płaszczyźnie świata polityki.
Na Kremlu pewną zimną grudniową nocą, niespodziewanie objawił się Władimirowi Putinowi duch Józefa Stalina. Putin, nie zważając na początkowy strach, i widząc w tej sytuacji szansę na cenne wskazówki dotyczące rządzenia państwem, postanowił wdać się z duchem w konwersację. Zapytał:
- O wielki towarzyszu nieboszczyku, proszę powiedz mi, co mam uczynić dla narodu, aby było lepiej?
Na to duch odparł:
- No widzisz Władziu. Musisz zrobić dwie rzeczy, a mianowicie, po pierwsze - rozstrzelać cały parlament, a po drugie - pomalować cały plac czerwony na niebiesko.
- A dlaczego na niebiesko? - Zapytał zdziwiony Władimir.
- HA! HA! HA! Wiedziałem, że do pierwszej rzeczy nie będziesz miał żadnych zastrzeżeń.
Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 1250
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:14, 13 Kwi '07
Temat postu:
Przechodzi pewien mezczyzna przez Central Park w Nowym Jorku i widzi, ze jakis duzy pies rzuca sie na dziecko. Szybko podbiega do malucha, odpycha psa na bok przez co zwierze udezylo sie w glowe i zdechlo. Kilka minut pozniej przyjezdza prasa, telewizja, by zrobic wywiad z bohaterem. Dzienikarze mowia mu "Jest pan bohaterem. Jutro na pierwszych stronach wszystkich gazet bedzie napisane 'Dzielny Nowojorczyk ratuje dziecko przed groznym psem' ". Odpowiada mezczyzna "No tak, ale ja nie jestem Nowojorczykiem. Dziennikarz: To nic, bedzie napisane "Dzielny Amerykanin ratuje dziecko przed groznym psem". Bohater: No coz, ale ja nie jestem Amerykaninem. Na co odpowiada dziennikarz: Tak? A to kim pan jest. Mezczyzna: Palestynczykiem. Dziennikarz: "o, no coz". Na nastepny dzien na pierwszych stronach wszystkich gazet widnieje napis: PALESTYNSKI TERRORYSTA ZABIJA AMERYKANSKIEGO PSA.
Tony Blair i George W. Bush omawiają plany III wojny światowej.
Podchodzi dziennikarz i pyta ich, co ustalili. Tony:
- Zabijemy 20 milionów islamistów i jednego dentystę.
- A czemu dentystę? - pyta dziennikarz.
Tony:
- Widzisz George, mówiłem ci, że nikt nie zapyta o te 20 milionów.
W kawiarni spotykają się dwaj przyjaciele: Amerykanin i Rosjanin. Obaj opowiadają, jak im się wiedzie. Amerykanin mówi:
- No, oprócz tego wszystkiego, co ci mówiłem, to mam jeszcze 3 samochody.
- Po co ci aż 3 samochody ?
- Jednym jeżdżę do pracy, drugi ma żona na zakupy, a trzecim jedziemy do przyjaciół. A ty ile masz samochodów?
- Dwa.
- Czemu tylko dwa ? - pyta Amerykanin.
- Jednym żona jeździ po zakupy, drugim ja do pracy.
- No, a do przyjaciół?
- Do przyjaciół to my czołgiem.
Dołączył: 14 Lut 2007 Posty: 1823
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:52, 13 Kwi '07
Temat postu:
1.Do Busha przylatuje Marsjanin:
-Panie Bush ja jestem zielony ludzik, tu jest mój zielony stateczek i zamierzam Was okraść.
- Oj to leć do Rosji tam mają najwięcej skarbów !.
Marsjanin poleciał do Rosji:
-Ja jestem zielony ludzik, tu jest mój zielony stateczek i zamierzam was okraść.
-Oj to leć do Polski. Oni są najbogatsi.
Marsjanin poleciał do Polski:
-Ja jestem zielony ludzik, to jest ........ O ja pie****, gdzie mój stateczek?!!!!
2.Bóg wysłał na ziemię 3 posłańców, aby sprawdzili co tam na świecie. No i po powrocie, każdego zaczeły opowiadać:
- Sytuacja w USA - zbroją się i boją się - relacjonuje pierwszy
- Sytuacja w Rosji - zbroją się i nie boją się - relacjonuje drugi
- Sytuacja w Polsce - nie zbroją się i nie boją się - relacjonuje trzeci
Na to Bóg uśmiecha się dobrotliwie i rzekł:
- Eeech, ci Polacy.. Jak zwykle liczą na mnie
Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 968
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:22, 13 Kwi '07
Temat postu:
Polak, Niemiec,Chińczyk i Francuz chwalą się co kto ma w swoim kraju
Chinczyk: My mamy u siebie tyle ryżu że cały świat mozemy nakarmić i jescze zostanie
Francuz: Co mi tam wasz ryż myśmy uszyli najwiekszą flagę
Niemiec; Wasza flaga to nic u nas robi sie największe hełmy, a u was polaku to co macie ?
Polak: a my mamy takiego Orła ze zjadł by cały ryż, w chełmy by się wysrał a flagą by tyłek wytarł
_________________ Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.
Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 1250
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:57, 14 Kwi '07
Temat postu:
Wiele lat temu Jaruzelski udał się z wizyta do Regana. Rozmawiają sobie, a Jaruzelski pyta:
- Słuchaj Ronny, jak ty to robisz, ze u ciebie wszystko chodzi jak w zegarku?
Regan wyjaśnia, ze sekret leży w dobrze zorganizowanej administracji i zdolnych ludziach. Postanawia zaprezentować Jaruzelskiemu jakich to ma zdolnych ludzi. Łączy się ze swa sekretarka i mówi:
- Bush do mnie!
Po chwili zjawia się Bush. Regan mówi:
- Bush, mam dla ciebie zadanie. Odpowiedz mi, kto to jest: urodziła go twoja matka, ale to nie jest twój brat, ani twoja siostra.
Bush chwilę się zastanawia i mówi:
- Jeśli to nie mój brat... ani moja siostra... to w takim razie to jestem ja!
- Bardzo dobrze! - mówi Regan, a Jaruzelski kiwa z uznaniem głową.
Po powrocie do kraju Jaruzelski dzwoni do sekretarki i mówi:
- Kiszczak do mnie!
Po chwili zjawia się Kiszczak.
- Kiszczak, mam dla was zadanie. Kto to jest: urodziła go twoja matka, ale nie jest to ani twój brat, ani twoja siostra.
Kiszczak długo się zastanawia po czym mówi:
- Towarzyszu Generale, melduję, że nie wiem, ale obiecuję, że najdalej jutro złapiemy sq*.*syna!
Na to Jaruzelski:
- Nie złapiecie, nie złapiecie...
- Dlaczego, Towarzyszu Generale?
- Bo to jest Bush.
Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 968
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:32, 01 Sie '07
Temat postu:
Kaczyński wzorem dla prezydenta USA
_________________ Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 106
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:41, 02 Sie '07
Temat postu:
Biały Dom. Dzwoni telefon w gabinecie prezydenta Busha.
- Mówi premier Izreala Ariel Szaron, Panie Prezydencie, jest mi strasznie przykro - tyle ludzi, takie wspaniałe budynki... Chce zapewnić, że nie mieliśmy z tym nic wspólnego i pomożemy znaleźć winnych.
- Ale... o czym Pan mówi?!?
- A która tam u Was godzina?
- 8 AM
- Uups... zadzwonię za pół godziny...
Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 968
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:13, 05 Sie '07
Temat postu:
Pewien człowiek poszedł kiedyś do księdza i poprosił:
- Ojcze, chciałbym, abyś odprawił mszę za mego psa.
Ksiądz był oburzony. - Mszę za twego psa, co ty sobie wyobrażasz!
- Pokochałem tego psa i chciałbym zamówić mszę w jego intencji.
- Nie odprawiamy tu mszy w intencji psów. Może pan zapytać gdzie indziej, czy nie odprawiono by takiej mszy - odparł ksiądz.
Wychodząc mężczyzna rzucił księdzu:
- Trudno. Ja naprawdę kochałem tego psa. Podczas mszy za niego zamierzałem dać milion dolarów na ofiarę.
Na to ksiądz:
- Niech pan chwilę poczeka. Nie powiedział mi pan przecież, że pański pies był katolikiem.
_________________ Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.
Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 198
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:47, 22 Wrz '07
Temat postu:
Do restauracji wchodzi Mulat i dwoch Murzynow.
Do stolika podchodzi kelner i pyta Mulata:
co podac - najjasniejszy panie?
_________________ "Ci fałszywi Apostołowie, to podstępni działacze.
Oni udają Apostołów Chrystusa, nic dziwnego.
Sam bowiem szatan podaje się za anioła Światłości"
2Kor 11,13-14
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:48, 10 Lis '07
Temat postu:
Kaczyński przed wizytą u królowej duńskiej
Przed wizytą szef protokołu informuje:
Panie Prezydencie, królowa ma egzemę, więc nie należy jej całowac w rękę.
Na co Kaczor: a to się złożyło: w Waszyngtonie hemoroidy, w Kopenhadze egzema....
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:44, 10 Lis '07
Temat postu:
Szef TVN24 do dziennikarzy: Kochani, przez dwa lata waliliśmy w obóz rządzący. Tak dalej być nie może. Jesteśmy telewizją niezależną i to zobowiązuje. Teraz będziemy kopać w opozycję
Dołączył: 02 Wrz 2007 Posty: 487
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:41, 11 Lis '07
Temat postu:
Radzieccy naukowcy odkryli nerw bezpośrednio łączący oko z dupą.
W celu zilustrowania swego odkrycia wykonali demonstrację :
Ukłuli wybranego pacjenta igłą w dupę. Natychmiast w oku pojawiła się łza.
Następnie tę samą igłę wsadzili mu w oko.... pacjent się zesrał.
Dołączył: 02 Wrz 2007 Posty: 487
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:46, 11 Lis '07
Temat postu:
Żyd Żydowi doradza , jak się zakonspirować w obcej społeczności ze swoim pochodzeniem :
- Słuchaj Icek, musisz po prostu zmienić nazwisko z Goldberg na Kowalski na przykład.
- E tam....., popatrzą na mnie i powiedzą : - A jak się pan wcześniej nazywał ?
- Hm, to zmień nazwisko dwa razy...
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2, 3...53, 54, 55 »
Strona 1 z 55
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów