W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Jaki jest sens życia skoro ma świadomość zginie?  
Podobne tematy
Sens życia 139
Samoświadomość 9
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
25 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Religie, wiara, okultyzm Odsłon: 27266
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Venom




Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 1888
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:35, 27 Sie '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Twój życiorys mnie nie obchodzi. Bloga piszesz?
_________________
Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
XTC88




Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1823
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:37, 27 Sie '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a teraz mam ponad 20 lat Yamakusa i dzieki temu wypadkowi stalam sie nie tylko nieprzychylna dla pijanych facetow ale i w ogole facetow i zrozumialam ze moim przeznaczeniem jest byc kobieta biseksualna i spelniam sie w lozku jako nadworna lisica dla moich wielbicielek Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:35, 28 Sie '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Po prostu módlcie się


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
eNKa




Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 634
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 03:10, 28 Sie '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

XTC88. Jakim szczęściem dla ludzkości było, że to był rower a nie kolej transsyberyjska. Wzięła i ujęła mnie Twoja historia.
_________________
"każdy samolot ma skrzydła więc jest też szybowcem"
"Do protestujących dołanczają się też wszelkiego rodzaju organizacje..."
~Bimi
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Pr0meteusz




Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 548
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:45, 28 Sie '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Astre Occlu




Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 209
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:45, 28 Sie '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dzieńdobry

Świadomość nie może przepaść po śmierci. Nie pozwala na to pewna właściwość fizyczna naszego wszechświata.

Nie chce zabrzmieć jak ezoteryk ale wszystko co nas otacza jest energią o jakiejś wibracji w czym to zapiera się fizyka która o owej twierdzi że nie można jej ani stworzyć ani zniszczyć.

Kiedy kopiesz piłkę nie nadajesz jej energii znikąd. Ciąg zdarzeń historii energii który doprowadził do stworzenia naszej planety, rozwinięcia życia, warzyw które ciało człowieka przełożyło na silę mięśni doprowadziło w końcu do kopnięcia. Energia ta nie zanika wraz z ustaniem ruchu piłki a jest przekazywana dalej jak ma to miejsce nieustannie od pory stworzenia. Piłka wprawia w ruch masę powietrza, uderza o ziemię, przeniosła po prostu energię ogólnie dostępną z jednego do drugiego ośrodka.

Ze świadomością musi być podobnie. Sprawa jednak zachowania przez nią tożsamości jest już inną kwestią. To tożsamość decyduje o tym czy dana świadomość może o sobie powiedzieć że żyła wcześniej.

Oczywiście tak mi się zaledwie wydaje.

pozdrawiam.
_________________
Vitam impendere vero.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Aiedail




Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 361
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:59, 28 Sie '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dobrze, że taki temat powstał, bo jest bardzo potrzebny. Chyba już wszystko zostało powiedziane, dorzucę jednak coś od siebie.

Zgadzam się z poglądem, że świadomość rozwija się w dzieciństwie i wielu ludzi traci ją jeszcze przed śmiercią. Trzeba jednak zadać sobie pytanie? Czym jest świadomość? Czy to poczucie, że istnieję, że jestem na tym świecie i oddziaływuję z nim i innymi ludźmi? Jeśli tak, to tracimy ją każdego dnia, zasypiając - czemu więc po śmieci mielibyśmy ją zachować?

Myślę, że kluczowe tutaj jest pojęcie tożsamości - wiem o tym, że jestem i że jestem kimś odmiennym od reszty podobnych mi stworzeń, potrafię się nazwać, określić, ulokować w czasie i przestrzeni. To również jest bardzo kruche - ludzie wskutek różnych urazów mogą stracić tożsamość - wtedy praktycznie w ciągu życia ciała "mieszkają" w nim dwie osoby. Mózg jest jak komputer - czasem można usunąć nawet system operacyjny, wgrać nowy i nadal będzie działał.

Czy istnieje jakiekolwiek przedłużenie ludzkiej egzystencji po śmierci? Chyba nikt nie jest tego pewien na 100%. Nie mówię tu o wierze, lecz o pewności popartej doświadczeniem i dowodami. Być może istnieje jeszcze nie zbadane promieniowanie, ośrodek w którym mogłyby przetrwać myśli. Jedno jest dla mnie pewne - tożsamość, osobowość po śmierci ulega destrukcji - imię, nazwisko, płeć, wiek, charakter, wspomnienia - to wszystko jest domeną cielesności i nawet jeśli przetrwa jestestwo, będzie odarte z wszystkiego, co pozwala nam się określić. Być może jest to stan osiągany przez niektórych ludzi zajmujących się medytacją, odmiennymi stanami świadomości - stan wyzbycia się ego, poczucie jedności ze Wszechświatem, obojętnej pustki.

Jaki jest zatem sens życia jednostki, jeśli najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest jej totalna destrukcja w wyniku śmierci?
Nie trzeba szukać daleko - cywilizacja, kultura, to że możemy korzystać z komputerów siedząc w bezpiecznych domach - wszystko to zawdzięczamy pokoleniom ludzi, którzy robili to, co do nich należało, w czasie i miejscu w którym żyli. Pozostaje nam tylko stać się kolejnym ogniwem (mniej lub bardziej sławnym) dążącym do zabezpieczenia istnienia gatunku i jak najbliższego poznania i zrozumienia świata, w którym przyszło nam żyć.
Śmiertelność jest w tym przypadku motorem, który jednostkę pcha do działania (tak być powinno lecz zdarzają się leniuchy, zapewne mamione wiecznym odpoczynkiem na chmurce w niebie, jako kontynuacji leżenia na kanapie Wink ). Czas jest zasobem, tak samo jak energia, pieniądze, surowce - trzeba umieć nim tak samo rozporządzać. Doskonale rozumieli to starożytni, dążąc do osiągnięcia wiecznej chwały, pamięci w sercach potomków.

Cóż dałaby nieśmiertelność ludzkości? W wymiarze fizycznym ludzie robiliby to samo, co teraz - leniuchowali, lubowali się w chorych grach i intrygach, niszczyli by własne środowisko. Nie mieliby przy tym żadnych pochamowań. Myślę, że gatunek ludzki wyginąłby w ciągu kilku pokoleń. W wymiarze duchowym - ludzie też nie robiliby nic specjalnego, mając pewność lepszego, wiecznego życia po śmierci.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
tomeq




Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 211
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:08, 28 Sie '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

XTC88 napisał:
tomeq zrozumialam przekaz a moglbys mi odpowiedziec na pytanie KTO NAPISAL BIBLIE ?


Już odpowiadam,

Drugi list Pawła do Tymoteusza
3:15 - I ponieważ od dzieciństwa znasz Pisma święte, które cię mogą obdarzyć mądrością ku zbawieniu przez wiarę w Jezusa Chrystusa.
3:16 - Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,
3:17 - aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany.


Żeby łatwiej było Ci zrozumieć moją odpowiedź proszę przeczytaj poniższy tekst i odpowiedz na moje pytania które są na dole.

Cytat:
Wójt Gminy Zgorzelec – Gminny Komisarz Spisowy
ogłasza
nabór kandydatów na rachmistrzów spisowych
do przeprowadzenia Powszechnego Spisu Rolnego, który odbędzie się w dniach od 08 września 2010 r. do 31 października 2010 r.



Liczba rachmistrzów spisowych w Gminie Zgorzelec - 3 + 1 (rezerwowy)

Termin składania ofert – 09 – 15 czerwca 2010r.

Termin weryfikacji zgłoszeń – 16 czerwca 2010r.

W przypadku zakwalifikowania się grupy osób przekraczających liczbę podaną na wstępie Gminne Biuro Spisowe przeprowadzi losowanie.



I. WYMAGANIA

1. Osoba pełnoletnia, korzystająca w pełni z praw publicznych, niekarana za przestępstwa popełnione umyślne (w tym przestępstwa skarbowe).

2. Co najmniej średnie wykształcenie, preferowani studenci studiów wyższych.

3. Bardzo dobra znajomość obsługi komputera, łatwość obsługi telefonu komórkowego, szybkość w uczeniu sie aplikacji informatycznych.

4. Praktyczna umiejętność korzystania z map cyfrowych i znajomość funkcjonowania systemu GPS.

5. Komunikatywność i umiejętności interpersonalne (łatwość w nawiązywaniu kontaktów, asertywność, uprzejmość, cierpliwość, radzenie sobie w sytuacjach konfliktowych), doskonała znajomość języka polskiego.

6. Podstawowa znajomość zagadnień z zakresu rolnictwa.

7. Obowiązkowość, rzetelność, staranność oraz umiejętność organizacji własnej pracy, pełna sprawność fizyczna.

8. Zamieszkiwanie, praca lub pobieranie nauki na terenie Gminy Zgorzelec

9. Pełna dyspozycyjność w okresie szkoleń dla rachmistrzów spisowych (26 – 29 lipiec), obchodu przedspisowego ( 9 - 23 sierpnia ) oraz podczas trwania spisu (08 września do 31 października 2010r.)



II. HARMONOGRAM ZADAŃ – dyspozycyjność rachmistrzów

1. 26 - 29 lipca 2010 r. - szkolenie rachmistrzów
- czas trwania szkolenia: 4 dni (24 godziny szkoleniowe, z czego 18 godzin będzie poświęcone na omówienie i warsztaty z aplikacją mobilną w trybie obchodu i spisu) zakończonego egzaminem,
2. 09-23 sierpnia 2010 r. - obchód przedspisowy
3. 06-07 września 2010 r. szkolenie uzupełniające oraz odprawa przedspisowa dla rachmistrzów
4. 08 września -31 października 2010 r. spis rolny.

W czasie swojej pracy rachmistrz spisowy będzie posługiwał się urządzeniem typu hand-held, wyposażonym w specjalnie opracowaną aplikacją formularzową, opracowanie GIS (system informacji geograficznej) oraz moduł aplikacji zarządczej (kalendarz pracy).

Ważna informacja!

Nabór kandydatów na rachmistrzów spisowych ogłoszony przez Wójta jest pierwszym etapem naboru. Osoby wybrane w pierwszym etapie zobligowane są do wzięcia udziału w szkoleniu z zakresu metodologii i organizacji spisu oraz w warsztatach nt. posługiwania się terminalami i zainstalowanymi na nich aplikacjami. Kandydat, który nie wziął udziału w całości szkolenia, nie może przystąpić do egzaminu kończącego szkolenie.

Drugim etapem naboru jest powołanie rachmistrzów przez dyrektora urzędu statystycznego na wniosek Gminnego Komisarza Spisowego po uzyskaniu pozytywnej oceny z egzaminu kończącego szkolenie oraz po złożeniu pisemnego przyrzeczenia o treści określonej w art. 12 ustawy o statystyce publicznej.

III. TERMIN SKŁADANIA OFERT: 09-15 czerwca 2010 r.

IV. WYMAGANE DOKUMENTY

1. Zgłoszenie swojej kandydatury z podaniem:
- imienia i nazwiska
- adresu zamieszkania
- telefon, adres e-mail
- data urodzenia
- miejsce zatrudnienia (nauki) – nazwa i adres zakładu pracy (szkoły)
- w przypadku pobierania renty lub emerytury – numer emerytury lub renty
- w przypadku braku pracy – określenie bezrobotny,
2. dokument poświadczający wykształcenie,
3. oświadczenie» o korzystaniu z pełni praw publicznych,
4. oświadczenie» o niekaralności za przestępstwa popełnione umyślnie (w tym przestępstwa skarbowe),
5. oświadczenie» o wyrażeniu zgody na przetwarzanie danych osobowych zawartych w ofercie pracy dla potrzeb niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji zgodnie z ustawą z dnia 29.08.1997 r. o ochronie danych osobowych.
(druki oświadczeń o których mowa w punktach 3, 4, 5 do pobrania na stronie lub w Urzędzie Gminy Zgorzelec w Biurze Obsługi Klienta


V. MIEJSCE SKŁADANIA OFERT

Urząd Gminy Zgorzelec
ul. Kościuszki 70
59-900 Zgorzelec
Biuro Obsługi Klieta


Wymagane dokument należy składać w formie pisemnej osobiście lub przesłać pocztą (liczy się data wpływu wniosku do Urzędu) z dopiskiem: „Zgłoszenie kandydata na rachmistrza spisowego w Powszechnym Spisie Rolnym 2010 ”.

Dokumenty, które wpłyną do Urzędu po wyżej określonym terminie lub będą niekompletne nie będą rozpatrywane.

Wójt Gminy Zgorzelec
mgr inż. Kazimierz Janik


Kto jest autorem tego tekstu, kto za niego odpowiada?

1. Czy wójt własnoręcznie napisał ten tekst?
2. czy wójt słowo w słowo dyktował ten tekst?
3. czy wójt zlecił sekretarce napisanie tego tekstu mając do niej pełne zaufanie, następnie zatwierdził go podpisem?
4. czy ten tekst napisał jakiś anonimowy internauta który na koniec posłużył się podpisem wójta?

A jeżeli chodzi o ścisłość to w Piśmie Świętym Bóg dwa razy pisał własnoręcznie:
Pierwszy tekst to 10 Przykazań Bożych w Księdze Wyjścia
Drugi tekst jest zapisany w Księdze Daniela 5

Król Belsazar urządził wielką ucztę dla tysiąca swoich dostojników i przed tym tysiącem pił wino.
A gdy Belsazar był pod działaniem wina, kazał przynieść złote i srebrne naczynia, które jego ojciec Nebukadnesar zabrał ze świątyni w Jeruzalemie, aby król i jego dostojnicy, jego żony i jego nałożnice mogły z nich pić.
I przyniesiono złote i srebrne naczynia, które zabrano ze świątyni, z domu Bożego w Jeruzalemie; a król i jego dostojnicy, jego żony i jego nałożnice pili z nich.
Pili wino i wysławiali bogów ze złota, srebra, miedzi, żelaza, drzewa i kamienia.
W tej samej chwili ukazały się palce ręki ludzkiej i pisały naprzeciw świecznika na wapiennej ścianie pałacu królewskiego. Król zauważył grzbiet ręki, która pisała.
Wtedy barwa twarzy króla zmieniła się, a jego myśli zaniepokoiły go, stawy jego bioder rozluźniły się, a jego kolana zadrżały.


Słowa napisane palcem Bożym to:
mene, mene, tekel, uparsin.

pozdrawiam
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:22, 28 Sie '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tomeq, jestes widzę specem od legend. Czy bajki w rodzaju "Królewna Śnieżka" tez masz tak obcykane? bo wiesz, ze na to co piszesz nie mażadnych dowodów?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
XTC88




Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1823
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:15, 30 Sie '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tomeq idioto pytalem kto pisal biblie a nie kto maczal w tym palce Laughing

a co do sensu zycia to mozna tu powiazac alegorie rodzin ( tronow ) reptilianskich ( iluminatow ) jaki oni maja w tym wszystkim sens aby manipulowac programowac mozgi przecietnych ludzi ze slabymi genami ? Poniewaz robia to na zlecenie CZEGOS niewiadomo czego moze antychrysta moze NEPHILIM huj go wie wiadomo ze sa polaczeni ze soba genetycznie tak dla ludzi sensem zycia w tym porownaniu powinno byc robienie bachorow aby przychodzily na ziemie i meczyly sie w tym zdefraudowanym swiecie ( mysle ze za parenascie lat swiat wkroczy w nowa zaawansowana technologie bedziemy np. latali samochodami , psychopaci beda manipulowac dna i bedzie 3rasa hybryd bedzie wybor ruchac sie z dziewczyna czy z hybryda z cipka Laughing ) czy jest wiec sens robic dzieci ? nie ale powiedz to dla czlowieka zombie lol Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Patin




Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 466
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:27, 01 Wrz '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

The Mike napisał:
Ale jakiego Boga. Kim lub czym jest Bóg?

Bogiem nazywamy siłę sprawczą, której zakresu działań nie jesteśmy w stanie pojąć ani logicznie wytłumaczyć pomimo tysięcy lat nauki i wykreowanej technologi wsparcia.
Jego imię "jestem, który jestem" a w zasadzie jego brak jest sprytnym zabiegiem by się pod to imię nie podszyć a jeszcze inne znaczenie "(on) sprawia, że się staje" świetnie charakteryzuje tą siłę/osobę.

The Mike napisał:
Bóg siedzi w Waszych głowach i jest taką wymówką podświadomości, jednym z programów wyjaśniających niewyjasnione , taką łatą podtrzymującą strop, dopóki nie wzmocni się wszystkiego wiedzą.

Zgadza się. Siedzi w głowach bo w głowie znajduje się rozum. Niby gdzie miałby siedzieć w wątrobie?

The Mike napisał:
Wszystko dookoła nas jest energią, z energii powstało i do energiii dąży, nie ma pewnikow, nawet czas nie jest tak prosty jak się wydaje ( o ile w ogole jest), więc jaki ten Bóg miałby być?

No właśnie i tę energię sprawczą nazywamy. Czym lub kim ona jest nie potrafimy pojąć, wiemy jedynie że jej poziom świadomości i umiejętności jest o wiele wyższy od naszego i wiemy że jest dokładnie przemyślana i genialnie funkcjonuje i tylko ułomny czynnik ludzki powoduje, że równowaga w naturze zostaje zachwiana.

The Mike napisał:
Dlaczego miałby nas w ogóle osadzać, skoro teoretycznie nas stworzył? To jak byś zrobił samochód bez ukladu kierowniczego i potem osadzał jak sobie radzi na zakretach. To bez sensu.

Z bardzo prostego powodu. Stworzenie to być może szansa.
Ludzie nie są pozbawieni układu kierowniczego. są pełno sprawnymi samochodami.
Ktoś kto wypuszcza samochód bez układu kierowniczego na drogi jest potocznie nazywany GŁUPCEM i nie jest to kwestia samego sądzenia tylko raczej mądrości.
Człowiek ma wolną wolę i jest to bezdyskusyjne nawet obecnie kiedy tak mało nam wolno zgodnie z prawem ale równocześnie to prawo nie jest w stanie nas przed niczym powstrzymać.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kruczowłosa




Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 1232
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:28, 01 Wrz '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

XTC88 napisał:
na randke z kobieta nie ogarniety bym nie poszedl w przetluszczonych wlosach czy brudnych butach nike , powinno byc inaczej bo mam calkiem ladna buzie i jestem nawet wysoki ale w podswiadomosci pojawialaby sie mysl ze nie jestem taki sexowny jak chodze nago po domu Laughing


Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Shocked , sens życia to to przeczytać Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Patin




Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 466
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:52, 01 Wrz '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

XTC88 napisał:
wiec strach moze przywdziewac wiele form - moze podniecac moze tez tłamsic emocje najwazniejsze to zdac sobie sprawe z faktu ze glosy w glowie ktore slyszysz sa prowokacja ego

można zapytać o jakie głosy w głowie chodzi?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:58, 01 Wrz '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Patin Laughing

Nie będę Cię cytował, bo moja odpowiedź stanie się monstrualna. Pozwolisz więc, ze w prosty sposób odpowiem na Twoje wymysły.

Z Twojego opisu wynika, że nazywasz Bogiem wszystko czego nie rozumiesz Smile Gratulacje. Nauka systematycznie poznaje te "siły sprawcze" i to nie jest Bóg, coraz mniej Boga we Wszechświecie.

Co do Twoich tez jakoby energia o ktorej mówie miała świadomość, to piszesz bzdury kolego. To są tylko Twoje wymysly wynikające z ignorancji i ww. nazywania wszystkich nieznanych sił bogiem

Co do stworzenia, to jaki głupek mogąc stworzyć kogoś doskonalego, tworzy niedoskonalego i potem go osądza wiedząc od poczatku co zrobi Laughing ? Chyba tylko psychol i idiota.

Ty naprawde wierzysz w te idiotyzmy?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Patin




Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 466
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:51, 01 Wrz '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

The Mike
ponieważ chcę być precyzyjny pozwolę sobie zacytować Twoją wypowiedź.

The Mike napisał:

Z Twojego opisu wynika, że nazywasz Bogiem wszystko czego nie rozumiesz Smile Gratulacje.

Otóż użyłem słów jak w powyższej wypowiedzi z nadzieją, że są one dla większości zrozumiałe ale specjalnie dla Ciebie jeszcze raz je powtórzę.
Bogiem nazywamy siłę sprawczą, której zakresu działań nie jesteśmy w stanie pojąć ani logicznie wytłumaczyć pomimo tysięcy lat nauki i wykreowanej technologi wsparcia.
Nigdzie nie pisałem, że nie rozumiem Boga. Rozumiem go doskonale i mało tego mam na to dowody choć są one wartościowe tylko dla mnie a np. dla Ciebie niekoniecznie.

The Mike napisał:
Nauka systematycznie poznaje te "siły sprawcze" i to nie jest Bóg, coraz mniej Boga we Wszechświecie.

Właśnie. NAUKA POZNAJE. Tylko poznaje a może dopiero poznaje.
Jak pozna to daj mi znać wtedy na pewno opierając się na poznaniu oboje będziemy zgodni.

The Mike napisał:
Co do Twoich tez jakoby energia o ktorej mówie miała świadomość, to piszesz bzdury kolego. To są tylko Twoje wymysly wynikające z ignorancji i ww. nazywania wszystkich nieznanych sił bogiem

Jeżeli tak to zapewne posiadasz dowody na to że wszystko to co nas otacza jest przypadkiem pomimo tego, że jest logiczne i powtarza się tam gdzie jest to konieczne do istnienia z zadziwiającą precyzją. Druga sprawa to słowo bóg nie jest dla mnie aż tak strasznie istotne. Dla ciebie chyba bardziej. Tak wierzę, jestem przekonany oraz mam niezbite dowody że rzeczy, które się wokół mnie dzieją nie są przypadkowe. PS. byłem wtedy trzeźwy, inne sytuacja z udziałem procentów i thc nie biorę pod uwagę.

The Mike napisał:
Co do stworzenia, to jaki głupek mogąc stworzyć kogoś doskonalego, tworzy niedoskonalego i potem go osądza wiedząc od poczatku co zrobi Laughing ? Chyba tylko psychol i idiota.

Już pisałem ale powtórzę. To nie jest kwestia głupoty tylko przyczyny i skutku. Nie znamy ani jednego ani drugiego ale to nie wyklucza tego, że one istnieją. Brak tej świadomości tym bardziej dowodzi tego, że one mogą istnieć i że stworzenie ma sens. Gdyby ta świadomość była wtedy tego sensu by zabrakło. Wszystko byłoby oczywiste i żadna wiara nie miałaby sensu. Porównaj sobie tę sprawę do wychowania dziecka, które też swojej przyszłości nie jest świadome ale jednak powinno w większości ufać ojcu, że ten kieruje go na dobrą drogę. Ufać choćby na bazie doświadczeń nawet tak skromnych jak to, że ojciec karmi go, zapewnia dach nad głową itp. To, że niektórzy tego nie dostrzegają bo jest to tak błahe i oczywiste nie oznacza tego, że te rzeczy nie istnieją.
I powtarzam jeszcze raz. W moim przypadku to nie jest kwestia wiary ale osobistych doświadczeń. A nawet gdyby ich nie było to z rachunku strat i zysków ta opcja byłaby dla mnie najbardziej atrakcyjna bo proponuje wszystko a inne opcje nie proponują nic.

Gdybyś zapytał mnie o te dowody to Ci powiem, że są dostępne dla każdego z tym że trzeba chcieć po nie sięgnąć. Nie rozumiem ludzi którzy z góry bez poznania odrzucają pewne doświadczenia nic o nich nie wiedząc.

Pisząc o idiotyzmach szczerze powiem, że nie wiem co masz na myśli.
Prawdziwa nauka wszystko bada, z rzeczy nieśmiesznych cieszą się tylko ignoranci i głupcy.
A co do doskonałości i niedoskonałości człowieka to może kiedyś zrozumiesz że tu nie chodzi o zwycięstwo pod nazwą doskonałość. Zwycięstwem jest sama walka z niedoskonałościami. Zwycięstwem jest droga i obierane właściwe wybory. Ktoś kto dąży do doskonałości jako osiągalnego celu jest nieświadom swojej natury i przykro mi ale można uznać go za głupca. Kluczem do zrozumienia o o w tym chodzi jest właśnie wolny wybór nieodłączność naszej dobrej i złej natury i tego, że jedna umiera wraz z drugą.
Temu chyba nie zaprzeczysz a jeżeli tego nie rozumiesz to polecam film Matrix wszystkie części. Na końcu ginie dobra i zła natura człowieka.
Wszystko co ma swój początek ma także i koniec. Nie ma końca to co nie ma początku chyba że o czymś nie wiem. A nie istnienie początku wykracza poza naszą świadomość i w tym momencie jesteśmy bezradni.
Odrzucając wiedzę o bycie wyższym zawsze w to miejsce wtłaczamy jakąś religię obojętnie czy to jest ateizm, polityka czy kariera finansowa. To wszystko są rzeczy przesłaniające nam prawdę. Prawdę o tym, że jesteś ..... a zresztą oglądnij Matrixa Wink tylko nie zwymiotuj kaszką jak neo Smile kiedy prawda dotrze do Ciebie pzdr.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:33, 01 Wrz '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Patin Laughing

Dowód to dowód. Jezeli potrafisz dowieść, że Bóg istnieje i jest sprawcą wszechrzeczy, to jesteś pierwszy. Twoje wywody o niczym nie swiadczą, bo dowód jest obiektywny. Czyli potrafisz dowieść, że Bóg istnieje i to on stoi za całym tym burdelem, a nikt nie podwazy Twojego dowodu.

Więc do dzieła, czekam na dowody. Dowody naukowe oczywiście.

Co do reszty, to nie wazne czy nauka dopiero poznaje, czy już. to nie ma znaczenia, bo kazde następne poznanie burzy obraz Boga budowany przez kościoły. Temu nie zaprzeczysz, prawda? Chyba, ze wciaż sądzisz, że Ziemia jest płaska,centrum wszechświata a Świat powstał w sześć dni. Oczywiście religijna zaraza w miare spychania ich "tez" i burzenia obrazu Boga przez naukę zawsze wymyślała nowe kalmstwo, ale to tylko dlatego, ze poznanie istoty wszechświata nie nalezy do dzieła jednego pokolenai i oni doskonale o tym wiedza, manipulując takie baranki jak Ty (bo jesteś Barankiem Bożym?)

Co do dowodów, to jak narazie właśnie tak jest. Jak narazie wszystkie dowody wskazują, ze jest to dzieło przypadku, bo nie ma nawet poszlaki, że jest to dziełem jakiejś istoty. To jest wiedza ELEMENTARNA, dziwne, ze jej nie posiadasz.

Co do głupoty, to oczywiście, ze tworzenie nieidealnego tworu, potem stawianie mu wyzwan i ocenianie pomimo, ze i tak sie wie co ten twór zrobi jest conajmniej nielogiczne. Idiotyczne.

Wszechświat nie jest idealny, co chwile coś umiera, rozwala się i z tego co umiera powstaje co innego. Takie to fajne i fascynujące.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
XTC88




Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1823
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:51, 01 Wrz '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Patin napisał:

można zapytać o jakie głosy w głowie chodzi?


mozesz pozwalam ci , o juz nawet zadales pytanie widzisz jaki szybki jestes Laughing

A co do sensu zycia wy niby przebudzeni niektorzy moze i oswieceni prawdopodobnie macie lepiej rozwiniete zwoje mozgowe, czakry , wasza szyszynka ( 3 oko ) produkuje wiecej melatoniny przez co macie lepsza przemiane materii etc i wpadacie w pułapke ego , facet przebudzony/oswiecony ma latwiej wiadomo samiec wie ze samice lubia kopulowac bezwstydnie wiec nie szuka zony tylko kochanek samica ma gorzej wie ze ma trudniej bo istnieje stereotyp ze to samce pierwsi podrywaja , samica ma swiadomosc ze samcom chodzi tylko o jedno a ona pragnelaby sie zakochac i zachodzi konflikt interesow , ruchanie + kasa + znajomi czy samotnosc + kasa + swiety spokoj + '' krzyki matki ze jest panna'' , kobiety zawsze mialy gorzej , wg teorii znanych psychatrow co 5 kobieta na swiecie zazdrosci dla facetow meskosci i wladzy ( i chyba samego faktu ze sa facetami posiadaja penisa ) niewiem ow psychiatrzy dowiedli rowniez iz co 3 atrakcyjna dziewczyna/kobieta jest biseksualna niewiem. takze w pewnym momencie zycia slyszymy coraz wiecej glosow w glowie i co wybiera przebudzona obudzona samica MNIEJSZE ZŁO czyli zwiazek z idiota ktory zyje w matrixie i nie wie nic o nwo ale jest dobry w lozku i kasiasty czy samotnosc swiety spokoj ale i pojekiwania matki iz jest sie panna i to jest zle ? jak pisalem samiec ma lepiej matki kochaja swoich synow bardziej niz corki ojcowie chyba na odwrot ale ojca raczej nie obchodzi czy corka wyjdzie za maz tylko natarczywa matke Laughing wiec apel do przebudzonych madrych kobiet z forum , wybierajcie opcje number 1 , kasiastego dobrego w lozku idiote ktory nie wie co to empatia i obraza sie za byle co , w zyciu najwazniejsze sa pieniadze , oczywiscie jesli jestes mocna psychicznie to wystarcza ci co sobotnie wypady z kolezankami do remiz i uprawianie sexu z tamtejszymi lovelasami CO TEZ NIE JEST ZLE bo przeciez jak wiadomo sex jest najwspanialszym dzielem Boga Laughing ja juz wybralem , znalazlem sponsorke bardzo atrakcyjna jak sie poznalismy w autobusie to powiedziala ze to przeznaczenie i niech tak bedzie Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
tomeq




Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 211
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:51, 01 Wrz '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panowie The Mike i XTC88 oraz wielu innych ateistów.
Wasi bogowie "nałkofcy" zrobili wam większą wodę z mózgu niż średniowieczny kler swoim podwładnym, bo kiedyś przynajmniej co jakiś czas dochodziło do przebudzenia reformacji. Ktoś się kapnął że coś tu nie gra.
Często śmiejecie się z ludzi Średniowiecza, ale jak widzę daleko wam do nich.

Wy jesteście całkowicie zaślepieni. Ale kto wie może i wam sie oczy otworzą.
Najgorsze jest to że uważacie się za wyedukowanych, że macie mądrość, a tak naprawdę jesteście pozbawieni własnego myślenia.
To wasi bogowie myślą za was, a później tą niestrawioną papkę podają wam na tacy, którą wy z entuzjazmem pochłaniacie.

Czy jest inaczej? czy myślicie samodzielnie?

Wytłumaczcie mi jak człowiek który uważa sie za rozumnego może stwierdzić że ktoś [człowiek] zbudował coś takiego

co tak naprawdę nie wymaga wielkiej inteligencji.
Czy taką budowlę możecie przypisać małpom?

Dlaczego widzicie w tym siłę sprawczą a nie przypisujecie tego przypadkowi, przecież nie wykracza to poza wasze rozumowanie i możecie powiedzieć "płot powstał sam, utworzyła bo prawdopodobnie trąba powietrzna"

Powiedzcie mi też dlaczego widząc (pod mikroskopem oczywiście) takie stworzenie

mówicie, "to powstało samo", pomimo tego że wasi bogowie nie potrafią dać życia nawet tak małej istocie.

Czy granie na czas, w tym wypadku bardzo długi czas (przypomina mi to dzieciństwo "Dawno, dawno, temu")jest wg was najlepszym i jedynym wytłumaczeniem powstania niesamowicie skomplikowanego życia?
Czy w ogóle zastanawialiście się czym jest życie?

tak na marginesie żeby uzmysłowić, tak wygląda przypadek


a tak wygląda zaplanowany porządek


Zadam wam pytanie, proszę odpowiedzcie najlepiej jak potraficie.
Zastanówcie się wiec i powiedzcie.

Jakie powody (nie dowody) macie by odrzucić istnienie Boga opisanego w Biblii?

tylko proszę nie pisać przez pryzmat jakiegoś kościoła, wydarzeń na świecie itp.


XTC88, nie odpowiedziałeś mi kto napisał ogłoszenie, podpisane przez wójta[/img]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Patin




Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 466
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:52, 01 Wrz '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

The Mike
Albo nie rozumiesz co piszę albo udajesz, że nie rozumiesz. Napisałem jasno `dowody w moim życiu` a i ole wiem to sprawstwo wszechrzeczy nie nastąpiło za mojego życia. Jeżeli chodzi o doświadczenia mojego życia to jednoznacznie wskazują one na to w co wierzę i jeżeli ktokolwiek to kiedykolwiek podważy to będę to ja sam.
Nie wiem czym jest obiektywność i mnie to nie interesuje. Interesuje mnie gdzie jest schowana prawda i jak obnażyć fałsz.
Co do burdelu to skoro ludzie posiadają wolną wolę a tak jest to sami są kowalami swojego losu. Skoro Boga nie ma to jaki sens ma obwinianie go o niedoskonałości czy inne katastrofy? Nie sądzisz, że jest to nonsens?

Nie wiem o jakim obrazie Boga budowanego przez religie (nie kościoły) mówisz i nie interesuje mnie to. Dla mnie ważne jest co ja dla siebie uznaję i wybieram jako najlepsze. Religie są rakiem na wierze w prawdę.

Co do powstania świata w 6 dni sam dziś napisałeś że czas nie ma znaczenia więc jak? To są szczegóły i to 3-cio bądź 4-to rzędne choć też istotne.
Ziemia nie jest płaska, jest kulista. Na to co jest centrum wszechświata nie ma dowodów więc sprawa jest otwarta.
Nie jestem Barankiem Bożym choć o barankach można by mówić bez końca. Nauka nie burzy obrazu Boga a w miarę odkrywania kolejnych rzeczy potwierdza to w co wierzę. To o czym mówisz to pseudonaukowe manipulacje zgodne z systemem życia uzależnionym od pieniądza i zysku.

Skoro uważasz, że dziełem przypadku jest powstanie świata to z pewnością wiesz co było przyczyną tego przypadku bo przecież wszystko ma swoją przyczynę.

Co do ELEMENTARNEJ wiedzy to posiadam osobiste doświadczenia i one są u mnie na 1-szym miejscu. Nie interesują mnie czaszki znalezione w liczbie 5 sztuk nie wiadomo gdzie, nie wiadomo jak i nie wiadomo kogo i dopasowane do tego teorie.

Tworzenie idealnego tworu jest logiczne i ile zna się przyczyny jego powstania i skutki do czego to zmierza. A skoro mamy wolną wolę a mamy to skutki mogą być co najmniej dwojakie.
Głupotą dla mnie jest pogląd, że zaplanowana rzeczywistość dzieje się ot tak z przypadku na jednej planecie a na milionach innych nie.

Właśnie na tym że coś umiera i coś się rodzi polega geniusz i równowaga. To może oznaczać że być może tych szans jest więcej niż jedna i rzeczywiście z tej perspektywy czas nie musi mieć żadnego znaczenia.
Osobiście dla mnie jest bardzo fascynujące, że z prostej ziemi i wody wyrasta tak wiele różnorodnych rzeczy, które są potem nawozem dla samych siebie.
Jeżeli znasz lepszy przykład z obecnej technologii XXI wieku to podaj proszę być może jest coś co jest bardziej genialne. O ile ja wiem to wszystko co tworzy człowiek rozsypuje się w pył a to co tworzy natura wprost przeciwnie. Ale nie warto się nad tym zastanawiać bo przecież to czysty przypadek
Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Patin




Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 466
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:00, 01 Wrz '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

XTC88 napisał:
Patin napisał:

można zapytać o jakie głosy w głowie chodzi?


mozesz pozwalam ci , o juz nawet zadales pytanie widzisz jaki szybki jestes Laughing

A co do sensu zycia wy niby przebudzeni niektorzy moze i oswieceni prawdopodobnie macie lepiej rozwiniete zwoje mozgowe, czakry , wasza szyszynka ( 3 oko ) produkuje wiecej melatoniny przez co macie lepsza przemiane materii etc i wpadacie w pułapke ego , facet przebudzony/oswiecony ma latwiej wiadomo samiec wie ze samice lubia kopulowac bezwstydnie wiec nie szuka zony tylko kochanek samica ma gorzej wie ze ma trudniej bo istnieje stereotyp ze to samce pierwsi podrywaja , samica ma swiadomosc ze samcom chodzi tylko o jedno a ona pragnelaby sie zakochac i zachodzi konflikt interesow , ruchanie + kasa + znajomi czy samotnosc + kasa + swiety spokoj + '' krzyki matki ze jest panna'' , kobiety zawsze mialy gorzej , wg teorii znanych psychatrow co 5 kobieta na swiecie zazdrosci dla facetow meskosci i wladzy ( i chyba samego faktu ze sa facetami posiadaja penisa ) niewiem ow psychiatrzy dowiedli rowniez iz co 3 atrakcyjna dziewczyna/kobieta jest biseksualna niewiem. takze w pewnym momencie zycia slyszymy coraz wiecej glosow w glowie i co wybiera przebudzona obudzona samica MNIEJSZE ZŁO czyli zwiazek z idiota ktory zyje w matrixie i nie wie nic o nwo ale jest dobry w lozku i kasiasty czy samotnosc swiety spokoj ale i pojekiwania matki iz jest sie panna i to jest zle ? jak pisalem samiec ma lepiej matki kochaja swoich synow bardziej niz corki ojcowie chyba na odwrot ale ojca raczej nie obchodzi czy corka wyjdzie za maz tylko natarczywa matke Laughing wiec apel do przebudzonych madrych kobiet z forum , wybierajcie opcje number 1 , kasiastego dobrego w lozku idiote ktory nie wie co to empatia i obraza sie za byle co , w zyciu najwazniejsze sa pieniadze , oczywiscie jesli jestes mocna psychicznie to wystarcza ci co sobotnie wypady z kolezankami do remiz i uprawianie sexu z tamtejszymi lovelasami CO TEZ NIE JEST ZLE bo przeciez jak wiadomo sex jest najwspanialszym dzielem Boga Laughing ja juz wybralem , znalazlem sponsorke bardzo atrakcyjna jak sie poznalismy w autobusie to powiedziala ze to przeznaczenie i niech tak bedzie Laughing

Gdyby udało Ci się streścić powyższą treść do 3 zdań w porządku: spostrzeżenie, teza, wniosek to może mógł bym z Tobą polemizować. A tak mogę tylko strzelać o co Ci chodzi.

A nawiasem mówiąc nie interesuje mnie oświecenie o którym mówisz. Interesuje mnie tylko prawda i fałsz. Nie uważam się też za specjalnie oświeconego, uważam, że każdy powinien w swoim życiu próbować wielu rzeczy i na podstawie tych prób wybierać prawidłową drogę. Tak robi rozsądny człowiek i żadne oświecanie nie ma tu nic do rzeczy.
Co do systemu w którym aktualnie żyjemy a jest to już naprawdę szczyt oszustwa w porównaniu do minionych tysiącleci to fakt, że wybudzenie się z tego jest najważniejszą sprawą dla kogoś kto w wolny sposób chce podejmować decyzje dotyczące swojego życia nie zostawiać je reklamom, pracodawcom, nauczycielom, politykom, demokracjom, większości, sondażom itp.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
XTC88




Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1823
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:02, 01 Wrz '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tomeq napisał:

XTC88, nie odpowiedziałeś mi kto napisał ogłoszenie, podpisane przez wójta

sekretarka doznala wizji podczas prania brudnych skarpetek meza od Boga i go napisala jego wstawiennictwem Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:35, 01 Wrz '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tomeq, to proste! nie ma żadnych dowodów na istnienie Boga! Nie udowodnisz, że komórka to dzieło Boga.
Po chuj wklejac i pisac piedoły nie prowadzace do logicznych wniosków? jak mozna krótko, tresciwie i prawdziwie, jak ja.

Patin, masz dowody w swoim życiu? Ja tez kiedyś tak myślałem, dopóki nie przeczytałem definicji dowodu, której chyba nie znasz. W skrócie, udowodnij, ze to co się stało w Twoim życiu to tylko i wyłącznie zasługa Boga. Nie mi, sobie udowodnij. Co do posiadania wolnej woli danej przez boga, to kurwica bierze na takie bzdury. Wolną wolę ten wasz Bog zamknął w uposledzonych ciałach, dzieciach skazanych na śmierć głodową. Zajebista ta wolna wola, ale zaslepiencom nic nie przemowi do rozumu, bo tam już ieszk a"Bóg".

Co co zaplanowanej rzeczywistości Patin, kolejny raz wychodza braki elementarnej wiedzy o Świecie. Przykro mi.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Patin




Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 466
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:12, 01 Wrz '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dowodami na istnienie Boga-Stwórcy jest jego stworzenie.
Każdy wie jak wygląda dzieło przypadku a jak dzieło geniuszu. Można oczywiście się okłamywać ale po co?
Już Ci pisałem, że nie szukam definicji dowodu na wiarę. Taka wiara nie miałaby sensu i była pusta. Coś na co mamy dowód nazywamy wiedzą.
Poza tym ja pisałem o doświadczeniach w swoim życiu - czytaj uważnie. Moje życie nie jest zasługą Boga tylko tym jakie decyzje wybieram. Jeżeli idę w kierunku prawdy opłaca mi się to w innym przypadku prędzej czy później na tym tracę - to takie proste.
Chcesz całym złem tego świata obwinić Boga i na dodatek uważasz, że on nie istnieje. To nonsensowne i nielogiczne.
Świat rządzi się określonymi prawami. Żyjemy zgodnie z nimi wygrywamy a jeżeli żyjemy zgodnie z zafałszowaną prawdą, półprawdą, prawdą medialną, obiektywną i nieprawdą to żyjemy przeciwko prawdzie. Dla mnie istnieje tylko prawda a wszystko co poza nią jest kłamstwem.
Każde cierpienie ma swoje powody. Głodne dzieci są obrazem i konsekwencją. Poza tym akurat ja uważam, że cierpienie i ubóstwo oczyszcza a bogactwo i nadmiar psuje człowieka.
Znam niewiele osób które po nawet niewielkim wzbogaceniu stały się dupkami a znam i takie które po weryfikacji swojego statusu majątkowego musiały pospuszczać głowy i na powrót stać się normalnymi współczującymi ludźmi.
Za całe zło tego świata odpowiedzialna jest ciemna natura naszego człowieczeństwa i uleganie słabościom. A to, że się to dzieje jest dokładnie opisane i ludzie byli o tym nie raz przestrzegani.
Co do mojego życia nie dzieje mi się żadna krzywda na jaką bym nie zasługiwał więc tych pretensji nie rozumiem. Każdy powinien znaleźć sens i cel swojego cierpienia. Jeżeli nie potrafi to już nie moja sprawa.

Miałeś mi powiedzieć co było przyczyną postania pierwszego w świecie działania czymkolwiek by to nie było: przemiana białka w żółtko czy inny wybuch. Przy okazji zastanawiam się jak powstała przestrzeń. O tej elementarnej wiedzy mówisz?
A jeżeli jej nie posiadasz to czym zamiast wiary kierujesz się jak nie uformowaną przez człowieka religią w dodatku pełną braków, manipulacji i nieścisłości.

A Tomeq bardzo jasno porównał działanie zaplanowane do przypadku. Można oczywiście na siłę zakrywać twarz przed tym ale po co. Prawda nie gryzie choć nie zaprzeczę, że można być zbyt słabym lub nie gotowym na odłączenie od `matrixa`. Wygodnie jest zrzucać odpowiedzialność na Boga, przypadek czy cokolwiek innego.
I nie zrozumiałeś mnie. Bóg nie dokonuje zmian w moim życiu. One dokonują się same jeżeli żyję zgodnie z prawdą. Co by to był za genialny Stworzyciel gdyby za każdym razem musiał interweniować w ramach swojego stworzenia.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:13, 01 Wrz '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Patin, jak piszesz, ze szukasz prawdy, to popełniasz profanacje. Ty szukasz potwierdzenia dla swoich wierzen. Brakuje Ci wiedzy (twierdzisz, że nasz świat nie jest haotyczny i przypadkowy) i piszesz mnóstwo pustych słów. Nie będę Cię uczył, bo to nie moja rola, ale nasza galaktyka jest na kolizyjnej z inną. Życie na Ziemi było niszczone już pare razy, przez przypadek i wiele innych FAKTÓW, na które jesteś ślepy.
Trwa rozpaczliwa walka o przeżycie, gdzie ten genialny plan?
Doucz się, pogadamy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Patin




Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 466
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:44, 01 Wrz '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

The Mike napisał:
Patin, jak piszesz, ze szukasz prawdy, to popełniasz profanacje. Ty szukasz potwierdzenia dla swoich wierzen.

Niech to będzie nawet profanacja. Co prawda nie wiem czego profanowanie miałeś na myśli ale jeżeli to coś wchodzi konflikt z prawdą to tak nie interesuje mnie los tego czegoś a wyłącznie prawda. Nie ja szukam potwierdzenia ale moja wiara jest konsekwencją i potwierdzeniem tego co się wokoło mnie dzieje.

The Mike napisał:
Brakuje Ci wiedzy (twierdzisz, że nasz świat nie jest haotyczny i przypadkowy) i piszesz mnóstwo pustych słów. Nie będę Cię uczył, bo to nie moja rola, ale nasza galaktyka jest na kolizyjnej z inną.

Kurs kolizyjny? I bardzo dobrze. Propozycje tego świata już mnie nie interesują. Bezustanna harówa, trujące żarcie, byt określany przez mieć - ludzie już zapomnieli jak by ludźmi. Więc jeśli coś zakończy ten cyrk stworzony przez tych co nie potrafią własnym rządzom powiedzieć stop to powiem: Im prędzej tym lepiej.

The Mike napisał:
Życie na Ziemi było niszczone już pare razy, przez przypadek i wiele innych FAKTÓW, na które jesteś ślepy.
Trwa rozpaczliwa walka o przeżycie, gdzie ten genialny plan?

Mnie interesuje moje życie, jestem egoistą. Na życie innych nie mam większego wpływu więc niech każdy odpowiada za swoje. Nie wiem kto walczy o przeżycie bo dla mnie codzienność na tej planecie nie przedstawia większej wartości i traktuję ją tylko jako etap, konieczny ale wcale nie najmilszy etap.
Co do rozpaczy w walce o przezycie to jak widzisz nie leży to w gestii moich zainteresowań.
Jedyne co nadaje sens moim wysiłkom to obcowanie z naturą, poznawanie i rozmowy z ludźmi. Pozostałe rzeczy są już prawie zupełnie bez większej wartości.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Religie, wiara, okultyzm Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11   » 
Strona 4 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Jaki jest sens życia skoro ma świadomość zginie?
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile