Alarm w Belgii - przeciek radioaktywny

Lara

W ubiegłym tygodniu nastapił przeciek radioaktywny z laboratorium w Belgii. Władze uspokajały ze to nic poważnego. Dopiero wczoraj poinformowano opinię publiczną, że sprawa jest o wiele poważniejsza. Ludziom mieszkajacym w promieniu 5 km od incydentu, zakazano jedzenia warzyw, owoców, oraz picia mleka od krów pasących się na tych terenach. Jest bardzo niepokojące, że w ostatnim czasie nasiliły się tego typu incydenty, jest ich coraz więcej, a media zwłasza polskie, mowią o tym mało, albo wcale. Jeszcze niedawno usiłowano przekonać opinię publiczną, że elektrownia atomowa w Polsce jest konieczna i bezpieczna. Nie dajmy się oszukać. Exclamation

www.intopic.it
www.corrieredellasera.it

goldbug

Pewnie, że jest potrzebna! Jesteśmy zupełnie zdani na dostawy energii od innych. Poza tym węglem oczywiście, który i tak po części został kupiony przez Hindusów Laughing

. Inaczej byś śpiewała, gdyby Rosjanie faktycznie przykręcili kurki w dobie eskalacji nasilających się konfliktów, narazie tylko dyplomatycznych.

Jaka różnica czy coś się stanie na Litwie, Słowacji, Czechach czy Białorusi. Jesteśmy białą plamą na mapie rozmieszczenia elektrowni nuklearnych. Za to oteczni łańcuszkiem elektrowni krajów sąsiednich.

I tak obawy z zagrożeniem pochodzącym ze źródeł energii atomowej są mocno przesadzone.

GO NUCLEAR!

jabba

goldbug napisał:

Pewnie, że jest potrzebna! Jesteśmy zupełnie zdani na dostawy energii od innych.
GO NUCLEAR!

A co uran wydobywać przerabiać będziemy sami?!? szczególnie to przerabianie mi się podoba. Będzie jak w Iranie.
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę

goldbug

Wzbogacanie uranu nie jest niczym nielegalnym o ile ma mieć zastosowania dla celów pozyskiwania energii atomowej. Chyba nikt nam nie zarzuci terroryzmu, szczególnie teraz jak jesteśmy oficjalnie "wasalem" USA. Skoro Słowacy, Czesi i Litwini i inne karzełkowe kraje sobie z tym radzą .... WSZECHPOLSKA sobie ma z tym nieporadzić hahaha!

Taką mała wiarę masz swój kraj? Hahaha

Nie panikujta tak z tą energią atomową. Trzeba budować. Peak Oil się zbliża. Ci co nie wierzą w to niech nie wierzą, co i tak nie zmienia postaci że ten kryzys będzie niezależnie od przekonań o jego prawdziwości. Obecnie jako tak tylko energia atomowa wydaje się relatywnie szybką i realną odpowiedzią na ten kryzys.

Aqua

Peak Oil, a potem Peak Atom. Uran też jest wydobywany. A w stanach już chcą nawet recycling zużytego paliwa robić - nie zabieraliby się za to, gdyby nie było ekonomicznych przesłanek. Wypieprzać z atomem. Jak już chcecie się bawić w takie technologie to zacznijmy od fuzji atomowej. Jak ITER wypali, to jeszcze względnie na to możnaby pójść, ale atom to przeżytek jest. Inwestycje drogie i długo się je realizuje. I tak jak mówiłem - uran też się kiedyś skończy.
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.

Filjan

Przecież bardziej nam się opłaca budować elektrownie geotermalne, nie dość że są tańsze i bardziej efektywne to Polska ma najlepsze do tego warunki w Europie.

Nero12

@filjan - w pelni popieram. Tyle co kiedys czytalem Uranu jest na okolo 400 lat, pewnie mozna spokojnie +400 (tu odkryja, tam odkryja). Wiec tak czy siak nas to juz nie dotyczy.

JA

Zgadzam się z Filjanem. Z tym, że wg mnie przyszłością jest free energy jeśli urządzenia te wszystkie działają. Jako tako najracjonalniejszymi są elektrownie geotermalne. Rydzyk nie taki głupi... Ciekawe dlaczego go tak jadą w TVNie

goldbug

Geotermalna ok, ale co z tego ... myślisz, że to jest w stanie rozwiązać niedobór energetyczny? Kiedy obecnie mniej niż 1% źródeł stanowi ta technologia. Na dziś dzień z energii geotermalnej korzysta się niemal wyłącznie w miejscach, gdzie źródła znajdują się blisko powierzchni Ziemi - a takich miejsc jest na naszej planecie bardzo mało - z Islandią na czele. Trudności techniczne pozostają poważną przeszkodą, a na horyzoncie nie widać ich rozwiązania. ... Może miliony wiatraczków też chcesz budować i też ... są rozwiązaniem ??

Jak dla mnie fakt, tych nielicznych "minikryzysów", pomijam Czarnobyl z ich śmiesznie starą technologią, przy tak dużej liczbie elektrowni na świecie i wielu lat użytkowania tej technologi potwierdza raczej, że jest ona o wiele bezpieczniejsza niż się ludzi straszy. Jak widać strach łatwo się sprzedaje.

Także jak najabradziej jestem za ATOMEM! Prosta, pewna i SZYBKA odpowiedź oraz szansa na uniezależnienie się energetyczne. To, że nie mamy nadal takiej elektrowni kiedy sąsiednie karzełkowe kraje mają je i to pod naszymi granicami uważam za totalną GŁUPOTĘ i nieuzasadnione trzęsienie portkami przez polskich "PSEUDOEKOLOGÓW".

Co zaś się tyczy fuzji. Oczywiście, że jestem za ale póki co efektywność tych procesów jest zupełnie nie wystarczająca i nie ma technologii na w pełni skomercjalizowanej, która pozwalałaby wdrożyć takie rozwiązanie.

Jeszcze raz, nie jestem przeciwko innym technologiom w tym geotermalnej, i też uważam, że w ramach dywersyfikacji należy je promować. Jednak realnie rzecz biorąc nie są w stanie być pełnym zamiennikiem obecnych źródeł.

wysłannik

Koszt wybudowania elektrowni atomowej o mocy 2000MW to 7 mld euro.
Podczas gdy elektrowni geotermalnej o tej samej mocy, to od ok 660 mln zł (w najlepszym przypadku), do maksymalnie 3,2mld złotych. (czyli około 1 mld euro).
Zysk ekonomiczny jest chyba oczywisty.

Za 7mld euro możemy mieć co najmniej 14 000 MW.

I to że w Niemczech ma powstać w najbliższym czasie (jeśli dobrze pamiętam) ponad 200 takich elektrowni (geotermalnych), to też przemawia na korzyść atomówek, które są jednorazówkami o dość krótkim okresie eksploatacji ( i to niezwykle niebezpiecznymi) w porównaniu z geotermią?

A w Polsce 80% powierzchni kraju posiada zasoby energii geotermalnej i to bardzo stabilne złoża, nie wulkaniczne jak w Islandii. (fenomen w Europie)
Więcej w:
viewtopic.php?t=2981

Edit:
Sorry za 7 mld euro możemy wybudować dwa bloki elektrowni atomowej po 1600MW, które zaspokoją (3200MW) ponad 20% potrzeb kraju.
_________________
Miłość niszczy strach i rozwija intelekt. A strach niszczy miłość i inteligencje. Więc co wybierzesz?

iaro

Jestem za szybkim pozyskaniem energii na dużą skalę i obojętnie czy to będzie atom czy elektrownia geotermalna.
Jednak atom umożliwiłby falseflag bardzo niemiły w skutkach...nie uważacie?
_________________
Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.

Mijak

Najlepiej znależć sposób na OPŁACALNE wytwarzanie i PRZECHOWYWANIE antymaterii.
No, ale na to (jeśli wogle jest możliwe), to przyjdzie trochę poczekać.

Na razie propozycja geotermalna wydaje mi się najrozsądniejsza.
Ale co ja tam wiem Laughing

_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko nielogiczne i mało prawdopodobne.
GG 7434411

inecki

Hi hi - Mijak - po co wytwarzać coś czego jest tak dużo? Wink

Swoją drogą fajnie by było, gdyby każde mieszkanie - czy dom, miało w standardzie kilka prądnic, baterie słoneczną, wymiennik ciepła i t.d. Gdyby produkować to na skalę przemysłową to wyszłoby tanio, prąd dla własnych potrzeb zmniejszyłby koszty dla rodzin, a nadwyżki mogłyby wystarczyć do zasilania zakładów pracy. I - najlepsze - jakbyśmy się ostro wkurzyli, to wszyscy społecznie odcięlibyśmy dostawy nadwyżek - to byłby strajk!!!

Ale utopia - co? Wink

Mijak

[quote="inecki"]Hi hi - Mijak - po co wytwarzać coś czego jest tak dużo? Wink

quote]

Bo jest daleko. A żeby tam dolecieć, to chyba tylko napęd na antymaterię się nada.
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko nielogiczne i mało prawdopodobne.
GG 7434411